Co to ma do rzeczy?
Zawodnicy negocjowali z prezesami umowy gdzie nie bylo mowy o naklejkach.
To prezesi zmienia zasady gry,nie zawodnicy.
To nie jest problem finansow a zasad.
Sorry ale jesli jakis zleceniodawca po dograniu wszystkich
szczegolow i uzgodnieniu ceny,na drugi dzien podsunalby mi
kilka dodatkowych obowiazkow,wczoraj wynegocjowane warunki uznalbym za niewazne.
Ty bys postapil inaczej?
Dzis kaze ci okleic samochod,jutro bude dla psa a za tydzien kaze ci samemu szczekac.