to się już może nie doczekać
to się już może nie doczekać
Nie zamierzam rozmawiać z takim zarozumiałym, aroganckim pyszałkiem ani o UL, ani o Górniku Zabrze.
Poszukaj sobie do magla wróżkę Zenobię.
A zacznij od nauki języka polskiego.
mój post był w takiej samej konwencji, w jakiej napisałeś wiadomość do mnie, więc nie płacz teraz jak zwykła *****.
I tym zakończyliśmy rozmowę. Bez wielokropków.
Najbardziej "zapracowani" ligowcy Ekstraliga, I Liga, II Liga, Elitserien, Allsvenskan, Premiership
Poz Zawodnik M B 1 Hans Andersen 27 128 2 Max Fricke 26 126 3 Kim Nilsson 26 125 4 Chris Holder 26 118 5 Kenneth Bjerre 26 114 6 Jason Doyle 24 108 7 Timo Lahti 21 106 8 Jacob Thorssell 22 103 9 Josh Grajczonek 23 100 10 Fredrik Lindgren 22 97 11 Troy Batchelor 21 97
Poz Zawodnik M B Śr/bieg
1 Bartosz Zmarzlik 16 82 2,354 2 Tai Woffinden 15 76 2,250 3 Jason Doyle 24 108 2,196 4 Leon Madsen 9 48 2,167 5 Greg Hancock 17 83 2,145 6 Maciej Janowski 14 71 2,127 7 Przemysław Pawlicki 15 69 2,087 8 Artiom Łaguta 8 43 2,070 9 Fredrik Lindgren 22 97 2,066 10 Niels Kristian Iversen 16 81 2,062
UWAGA: Trener Tysiąclecia już ubolewa, że mamy nieżyciowy regulamin .
Kłopotliwe zastępstwo zawodnika. Doyle musiałby poświęcić start w DPŚ
Panie Narodowy Polewaczkowy - you made my day .
Ostatnio edytowane przez Malin017 ; 27-06-2017 o 13:46
!Adrian walcz!
No przecież po to podnieśli ilość dni, aby nie było takiego naciągania jak w przypadku Doyle'a. Jeśli jego noga w niedzielę wyglądała tak jak na zdjęciu to znaczy, że w sobotę jechać nie powinien. A tak chciałoby się, aby jechał w GP, w DPŚ, ale w lidze już ZZ.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
chaplean (27-06-2017)
Możesz go tera elegancko w avatar wpasować
Cieslak chcial za zdolnego do jazdy zawodnika zrobic Z/Z?
To moze niech sie przeniesie do Anglii i tam zostanie menagerem.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Aussie (27-06-2017)
Obecne przepisy są dobre. A dlaczego? Bo Cieślak nie jest w stanie nic zakombinować i niech tak zostanie.
Jap (29-06-2017)
Czy mógłby ktoś z władz GKSŻ wziąć działaczy klubów z niższych lig za mordę i zobowiązać ich pod groźbą kary, żeby podawali w mediach(np. na swoich stronach internetowych) rzeczywiste godziny rozpoczęcia pierwszych biegów, a nie wyimaginowane godziny rozpoczęcia meczów?!
Przykłady z zapowiedzi najbliższego weekendu:
Wybrzeże - Orzeł godz. rozpoczęcia wg komunikatu GKSŻ - 16.45, klub podaje na swej stronie 16.30
Kolejarz R. - Kolejarz O. godz. rozpoczęcia wg komunikatu GKSŻ - 16.00, klub podaje na stronie 15.45
Wiem, że podobne numery robił wcześniej PSŻ Poznań.
Noż k...... .....ć trzeba robic z kibiców głupków?
Nie można normalnie podać ustalonej godziny startu pierwszego biegu?
Mecz zaczyna się wraz ze starem do pierwszego biegu!!!
Ostatnio edytowane przez Semen ; 12-07-2017 o 16:42
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Dla mnie mecz zaczyna się prezentacją i tak drzewiej bywało, bo prezentacja jest dla mnie integralną częścią spotkania Ale o tym już dyskutowaliśmy. Poza tym sednem Twojej wypowiedzi jest podawanie spójnych godzin - i z tym należy się zgodzić.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Prezentacja? Kiedyś super sprawa.
Dziś to raczej głupie żarciki żużlowców. Plus wykopki na polach startowych. I szybki przejazd na lawecie do parkingu.
Gdyby mieli przejść dzisiejsi żużlowcy przez całe okrążenie w zwartym szyku podczas prezentacji, to trza byłoby powystawiać dodatkowe faktury klubowi. I podać jakieś meldonium plus "to co ma się w odżywkach".
Czy ja wiem, czy bardziej się różni od dawnych prezentacji? Ja tam lubię te wykopki i zobaczyć pyski żużlowców. Dla mnie to jest integralna część całej imprezy Ale wiem, że ludzie są różni.
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Różni się. Kiedyś szli i trwało to dłużej. Teraz jeżdżą i raz, że trwa to moment a dwa to bardziej widać lawetę i banery reklamowe niż samych żużlowców. No i przykładowo w Bydgoszczy melodia z Mostu na rzece Kwai to akurat był rytuał każdych zawodów jak szli marszem. Teraz prezentacji mogłoby nie być, bo każdy czeka na pierwszy wyścig. Za dzieciaka było inaczej. Autograf też można było zdobyć. Ja np dostałem od samego Sama Ermolenko.
Ale na lawecie jeżdżą akurat od bardzo dawna
Ukryta zawartość - po prostu speedway!
Sęk w tym, że Twoje "od bardzo dawna" to raczej względne pojęcie.
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
15-20 lat to nie jest bardzo dawno?
Mógłby kto spojrzeć jeszcze na tę sytuację z perspektywy kibica Janusza. Wspomniane 20 lat temu i wcześniej Janusz był mile połechtany, jak podczas prezentacji potencjalny idol raczył był pomachać w stronę jego sektora. Janusz czuł się wówczas wybitnie doceniony, wręcz wybrany. Teraz ma to wszystko w tyłku, bo tak naprawdę interesuje go tylko jak najszybsze rozpoczęcie meczu właściwego. A jak potencjalny idol przejedzie ostatni, Janusz raczy go wygwizdać srogo, niczym niegdyś Hampela w ZG, Janowskiego we Wrocławiu, czy obecnie Holdera w Toruniu. Prezentacja to tylko sztuczne śmichy chichy, w zasadzie całkowicie zbędne.
https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/69...na-10-zespolow
Temat powiększenia Ekstraligi był juz wielokrotnie wałkowany. Dyskusja powraca jak bumerang. Oczywiście jestem jak najbardziej "za". Uważam, że w lidze polskiej od sezonu 2019 (realny termin) powinno startować 10 lub 12 drużyn. Skłaniałbym się ku tej drugiej opcji. Ekstraligę stać na 12 drużyn. Spokojnie do obecnej ósemki można by było dobrać: Tarnów, Gdańsk, Łódź i Lublin. Do tej pory mała ilość meczów jest na rękę prezesom, którzy płacą wysokie stawki za punkt. Jednak cierpi na tym kibic, który w roku oglada swoja druzyne ledwie 7 razy. Od sezonu 2019 można spokojnie ułożyc kalendarz na 22 kolejki + play offy. Musimy nasz produkt ulepszyć, niech się stanie ogolnodostepny. W każdej dyscyplinie: pilka reczna, koszykówka, siatkówka idzie się w powiększanie uczestników, tylko nie w żużlu. Spotkań ligowych jest po prostu za mało. Miejmy nadzieję, że się to wkrótce zmienni.
Nie ulepszyć produkt tylko go pogorszyć. Dwa nowe zespoły to potrzeba ilus tam nowych zawodników (powiedzmy 10)
a wiec biore TOP 10 NICE
Mateusz Szczepaniak
Norbert Kosciuch
Hans Andersen
Kenneth Bjerre
Artur Mroczka
Maksim Bogdanow
Mikkel Michelsen
Anders Thomsen
Artur Czaja
Kacper Gomolski
z tej 10 jedynie Thomsen i może Bjerre się nadają na elige. Spada poziom
P.S Skąd tam Ci się Lublin wziął jak oni nawet w NICE nie jadą ? może jeszcze Gniezno i Ostrów
Ja osobiście jestem na NIE ale jak kto woli. WG mnie system 8-8-reszta zespołow jest idealny. Żużel to nie piłka nożna
Pozatym napisz co proponujesz na niższe ligi i na umowe z Polsatem ktory ma ją łącznie z 2019
Ostatnio edytowane przez spitt22 ; 21-07-2017 o 12:56
Zdecydowane nie, to trzeba powiedzieć dla kończenia ligi w sierpniu. Polonia Bydgoszcz rozpoczęła sezon 9 kwietnia, a skończy go 6 sierpnia... to jest jakiś mało śmieszny kabaret. Albo powiększenie Ekstraligi do 10 drużyn, którą oczywiście jak najbardziej popieram, a jeśli nie to całkowicie zmieniony system rozgrywek, bo ten obecny jest nie do przyjęcia. Kiedyś był podział na górną i dolną czwórkę, dzięki któremu każda ekipa jechała 20 meczów w sezonie, ale oczywiście wszystkim się zamarzyły play offy, wieńczone wielkim finałem. Play offy, które w obecnej formie i tak są lekką kpiną play offów, bo to tak naprawdę dwumecze półfinałowe i dwumecz finałowy, podczas gdy prawdziwy play off znany nam z innych dyscyplin to rywalizacja do kilku zwycięstw w jednej parze.
Staleczka 3 (21-07-2017)
Dodam do tego,że w tym sezonie Panowie z GKSŻ dowalili do pieca ustalając koniec RZ dla PLŻ
na początek sierpnia , będąc (mam nadzieję) świadomi że 2 zespoły skończą jazdę w lipcu, tak, tak, w LIPCU.
Nawet gdyby było tak jak proponuje Przemek , to i tak ci partacze od regulaminów i kalendarza ligowego kazali by 8 drużynom kończyć w sierpniu.
I to jest prawdziwy problem ligowego żużla - RUNDA FINAŁOWA- jaka ???
Runda finałowa w postaci podziału na czwórki, gdzie 1 zespół miałby na starcie 3 punkty meczowe drugi 2 itd. Plus w Ekstralidze możliwść wystawienie jednego juniora z zagranicy na pozycji juniorskiej. Sorry ale Ekstraliga to nie jest miejsce dla Kopciów Tonderów Gruchalskich
Muszę ci zdradzić ,ze to co proponujesz było omawiane na GKSŻ w 2006 r w związku z oficjalnie zgłoszoną przeze mnie propozycją. Nie przeszło pomimo remisu w głosowaniu, gdyż decydujący głos należał w takiej sytuacji do ówczesnego trenera kadry narodowej ( nie wiem niby dlaczego) czyli niejakiego Stanisława Ch, a on był przeciw.
W kwestii juniorów jestem za a nawet przeciw. Za - aby jechali najlepsi juniorzy a przeciw bo to miejsce należy się Polakom do 23 lat a nie jakimś zagranicznym Lambertom czy Hansenom.
Czy jestes pewien, ze da sie jednoznacznie stwierdzic, ze przy 10 zespolowej lidze spada poziom?
Przypomne, ze w tym roku w elidze znalazlo sie miejsce dla:
emeryta Walaska
pierwszoligowca Barana
calej plejady pierwszoligowcow z Rybnika (no bo sorry, ale poziom Szuminy, Balinskiego i Tofika na ten moment<sezon> to jest NICE, z calym szacunkiem)
totalnie cieniujacego MJJ czy tez AJ, ktorzy myslami sa chyba daleko od zuzla
calej ferajny zenujaco slabych juniorow, ktorzy uczestnicza z przymusu nie raz nie dwa w 1/3 biegow meczu.
Jednoczesnie lawe grzali w tym roku: Wozniak, Zengota a nawet Nicki i potencjalnie rowniez Anton - awaryjnie sciagany po kontuzji Golloba. Rowniez Thorsell.
Czy taki Mroczka w elidze az tak odstawal od np Okonia?
Czy poziom byl jakis katastrofalny w zwiazku z tym?
Ja bym nie zaryzykowal tezy, ze ten czy tamten sie na elige nie nadaje, skoro np wlasnie taki Okon potrafil nie raz u siebie trzepnac komplet.
Po za tym powiew swiezosci jest mile widziany, chyba bedzie lepiej dac szanse Kosciuchowi niz odgrzewac po raz czwarty Walasa
PS. Jeszcze zapomnialem u Ulamku..
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Ekstraliga jak sama nazwa wskazuje ma być ekstra. A taki produkt premium nie można osiągnąć jak w składzie są wynalazki które na szprycę od seniorów się nie łapią. Rozbudowane rozgrywki juniorskie, dodatkowy junior w II lidze który może zmienić któregoś z podstwowych dwóch i jak będą gotowi to dopiero zapraszamy do Ekstraligi
Pełna zgoda, właśnie to napisałem z tą różnicą ,że nie chcę aby polskie kluby szkoliły Angoli , Duńczyków czy Australijczyków zamiast Cyfera, Przedpełskiego czy Pieszczka.(nazwiska przykładowe).
Od lat się mówi , że przejście w wiek seniora jest dla większości zawodników bardzo trudny. Można więc odłożyć go w czasie, gdy zawodnik byłby bardziej doświadczony.
Ja bym wlasnie nawet skrocil.. kapelusz ochronny i tak jest u nas wielki jak sombrero a czesto nic a nic z tego nie wynika.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Oczywiście że meczów jest za mało, a fakt że pół ligi kończy sezon w sierpniu to skandal, ale zauważcie że niezależnie ile drużyn będzie w lidze - 8, 10 czy nawet 12 - to i tak przy play-offach w postaci półfinałów i finału zawsze część drużyn skończy sezon miesiąc wcześniej, bo na PO potrzeba czasu. No ale fakt że przy 10 czy 12 drużynach meczów będzie więcej. Ale PO w postaci półfinałów i finału, poza tym że zabierają ten miesiąc, są po prostu niesprawiedliwe. No ale wiadomo - WIELKI FINAŁ EKSTRALIGI się dobrze sprzedaje...
8-8-reszta to idealny w Polsce skład liczbowy lig, z tym się zgadzam. System rozgrywek - po RZ podział na górną i dolną czwórkę. Drużyny jadą 20 meczów w sezonie, czyli 10 u siebie. Optymalna liczba. Sezon trwa ok. pół roku, a więc 26 tygodni, a więc mamy prawie wszystkie weekendy z żużlem. Do tego mamy czas i na przerwę wakacyjną (zgraną w czasie z DPŚ) i terminy rezerwowe. I sezon trwa do końca września dla wszystkich.
BKS Polonia Bydgoszcz
Tylko po co dla wszystkich?
Jak np. patrząc na ostatnie kolejki I ligi, to połowa drużyn najchętniej już by go skończyła. Takie mecze w grupie 5-8, czy nawet 1-4 dla części drużyn deficytowe i niepotrzebne. System jest optymalny. Żużla jest taki przesyt, że wylewa się uszami. Ciężko znaleźć dzień bez rozgrywek w ciągu 7 miesięcy. A niektórym jeszcze mało. Sick.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Mało ligi.
Takie zawody jak SEC, MPPK, jakieś eliminacje do GP, liga szwedzka, angielska nie interesują zbyt wielu osób, nie wspominając o jakiś juniorskich zawodach. Natomiast liga polska wręcz przeciwnie. I to, że sezon trwa od 20 kwietnia do 20 sierpnia dla sporej ilości klubów to jest komedia, która sprawia, że nasze ligi nie są poważne.
Staleczka 3 (22-07-2017), Słowianka (23-07-2017)
No tak, jak się patrzy z nastawieniem że mecz to same koszty i problemy, a takie podejście u niektórych występuje, to chce się jechać jak najrzadziej. Kroplówa od miasta, 1 mecz na miesiąc i jakoś można przebimbać z sezonu na sezon. Tylko że to jest trochę błędne koło - system rozgrywek jest jaki jest, więc odjedźmy te 7 spotkać minimalnym kosztem i miejmy spokój. Gdyby było te 20 meczów w sezonie to może niektórzy by się zmobilizowali i patrzyli na mecze jak na źródło dochodu a nie same problemy.
A z tym że żużla jest przesyt - tak, ale tak jak pisze gkm_fan - paradoksalnie ligi jest w tym najmniej. No ale widocznie wielu prezesom ani żużlowej centrali to nie przeszkadza, albo udają że im to przeszkadza a w rzeczywistości cieszą się że nie trzeba się specjalnie wysilać.
BKS Polonia Bydgoszcz
To skoro są Play offy w elidze o medale to zrobić tez play offy o utrzymanie. System 5-8 i 6-7 wygrani zajmują miejsca 5 i 6 a przegrani jadą o uczestnictwo w barazu (wygrany baraz a przegrany spadek). Skoro 4 druzyna rundy zasadniczej może byc mistrzem to niech tez 5 po RZ ma "szanse" spaść .Meczów będzie więcej,do tego mecze o stawke na koniec dla całej 8 zespołów
Staleczka 3 (22-07-2017)
Ja jednak zaczął bym od reformy płatności dla żużloków. Od razu mówię, że nie mam idealnego rozwiązania w głowie, jednak widzę, jak patologiczny jest system obecny. Ciężko jest zaprojektować budżet a wymówką dla większej ilości meczy są te straszne koszty. Tak samo w wyniku tych regulacji jako punktówek, ewentualny system PO np. do dwóch zwycięstw jest bez sensu, bo automatycznie zawodnicy będą jechać tak, by odjechać 3 mecze. Jedno jest moim zdaniem pewne : odpowiedni system płatności mógłby ułatwić ewentualne zmiany systemu samych rozgrywek.
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
!Adrian walcz!
A ja się do końca nie zgodzę z twierdzeniem, że meczów jest za mało.
Jest od 7 do 9 meczów u siebie, jak ktoś jeździ na wyjazdy to 2x więcej, ale na te pojedynki czeka się tygodniami, a potem często miesiącami a nawet latami je pamięta. Ładunek emocji i ciężar gatunkowy jest wielki w prawie każdym spotkaniu. Jakbyśmy zrobili 30-40 meczów w sezonie to jak dla mnie byłby to zdecydowany przesyt i przestałoby to być tak interesujące.
W Anglii jadą pierdylion kolejek i mało kto chce to oglądać, mało kogo już to obchodzi i mało kto chce tam jeździć, bo raz że to strasznie męczące, a kasa z tego i tak mniejsza niż u nas za te kilka meczów. Naprawdę nie wiem czy chcemy iść tą drogą.
Ostatnio edytowane przez Pawel_R ; 22-07-2017 o 21:41
Staleczka 3 (23-07-2017)
no i na wyjazdy jezdzi garstka w porownaniu z niedzielna publika u siebie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.