Sam przyznajesz że to nie jest sprawa 2+2=4 czyli widzisz opcje gdzie PZM przegrywa sprawę w sądzie. Klub może łatwo dowieść że stracił miliony przez brak najlepszego zawodnika, to już kwestia chęci. I nie można bazować na "PRowo zły ruch" w grę wchodzi duża kasa, muszą być podstawy prawne a nie "moralnie jest właściwe'. Sikora kilka tygodni temu powiedział, ze nie wydaje mu się by sąd orzekł wyrok pozytywny na rzecz rosjan, tylko ze sądy tak nie działają. Musi być przepis. Te sprawy skończą się uchyleniem komunikatu GKSŻ w całości bo sam ten komunikat jest wadliwy prawnie i zrobi się duży problem w zakresie dochodzenia roszczeń i przez zawodników i przez kluby, PZM powinien go uchylić sam, przed PO i wypracować z Motorem rozwiązanie w kwestii Griszy.