Vicar, my tu nie o jakiejś szmacie do kopania piszemy, a o speedwayu
Lugen - dzięki.
Vicar, my tu nie o jakiejś szmacie do kopania piszemy, a o speedwayu
Lugen - dzięki.
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
kto to?kto to.jpg
... a se szczele...
Zawodnik w gdańskim plastronie to nie jest czasem Marian Kaiser, a obok Konstanty Pociejkowicz ?
Na bank prezentacja przed meczem we Wrocławiu.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 13-12-2012 o 07:13
Taak
Ponownie ja? Za dobrzy jesteście.
Spróbuję z innej strony.Rozpoznacie?Kto to gdzie to.JPG
Czy to stary tor w Gdańsku?
Tak,a kto?Jeden z idących gości zdaje się został "skaperowany" do nas)
Mecz LPŻ Neptun Gdańsk - LPŻ Zielona Góra
Rocznik?
Nie wiem...
Brawo.1 maj 1958r.Jak mnie pamięć nie myli to Ciorga.
FDG gdansktor_124[1].jpg
Zgadza się, Tadeusz Gryszczuk miał epizod w barwach Neptuna, za który dostał karę.
Henryk Ciorga natomiast startował w barwach wojskowej Legii
kto to,co to?pogrzeb Zb.jpg
To pogrzeb Podleckiego na łostowicach. Bogdan Berliński , Plech i ... nie widzę bez okularów czyżby Żyto Henryk?
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 14-12-2012 o 06:18
Jap (14-12-2012)
Na Cm. Centralnym w Gdańsku-walczę z tym).Taak.P.Henio też w okularach juz
[QUOTE=jacasek;1482098]Gdzie ten cmentarz centralny w Gdańsku??
Ten przy ul Łostowickiej. A Łostowice to wieś nie tak dawno inkorporowana do miasta.
Znalazłem osobny wątek o Zb. Podleckim.Jestem nowicjuszem na forum.Kiedyś napisałem felieton o nim.Postaram się tam umieścić jak znajdę w czeluściach kompa.Pozdrawiam.
W wątku półfinałowym bodajże ktoś tam z Zielonej Góry wspomniał o tym, że Stanisław Miedziński przyczynił się niegdyś do zakończenia kariery jakiegoś zawodnika, o ile to prawda to proszę o jakieś szczegóły.
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Na pewno nie ominął leżącego już śp. Wiesława Pawlaka. Ale wiem, czy to o to chodzi.
za falubaz.com
Sezon ’87 był najlepszym w karierze Pawlaka. Przerwał go jednak tragiczny wypadek podczas spotkania ligowego między Falubazem a Apatorem Toruń. W 12. biegu doszło do karambolu, w którym uczestniczyło również dwóch zawodników z Torunia – Krzysztof Kuczwalski i Stanisław Miedziński, jednak to Wiesław odniósł w nim największe obrażenia. Od uderzenia motocyklem w głowę uszkodzony został pień mózgu. Kilka dni trwała walka o życie, która zakończyła się 13. sierpnia 1987 roku.
Twierdzenie, iż to Stanisław Miedziński "przyczynił" się jest nadużyciem.
Najlepiej gdyby wypowiedziały się osoby, które były i pamiętają to zdarzenie.
inzynier (17-09-2013)
Z tego co pamiętam to Pawlak upadł pod koła K.K, ale pamięć ludzka bywa zawodna. Pawlak upadł sam w tym wyścigu , a więc nie ma mowy o tym, że ktoś się przyczynił. Po prostu nieszczęśliwy wypadek, cóż taki to sport.
Ps. sprawdziłem i faktycznie wykluczony w tym wyścigu został W.Pawlak. co jeszcze nie oznacza , że słusznie, ale jeśli mnie pamięć nie myli to rzeczywiście sam się przewrócił
AdamZG (18-09-2013)
Znalezione w internecie:
"Jako, ze ostatnio poruszony zostal temat tragicznego wypadku W.Pawlaka,
zawodnika Falubazu Z.Gora, pragne przytoczyc fragment artykulu pt.: "Ciagle
pada" autorstwa Bartlomieja Czekanskiego, ktory to artykul ukazal sie w
popularnym w latach 80-tych tygodniku sportowym "Sportowiec".
"(...) Gazeta Lubuska z dnia 5 sierpnia doniosla :"Falubaz wygral z
Apatorem 54-36. Zielonogorscy zuzlowcy, dzialacze i sympatycy sportu
opuszczali jednak stadion w smutnym nastroju. W 12 wyscigu tego
interesujacego widowiska mial miejsce powazny wypadek, ktory zakonczyl sie
ciezka kontuzja W. Pawlaka.
Na przeciwleglej prostej zawodnik Falubazu atakujac prowadzacego
Miedzinskiego nie opanowal motocykla. Na lezacego zawodnika najechal nie
majacy mozliwosci manewru Kuczwalski i rowniez upadl. O ile upadek
Kuczwalskiego nie pociagnal za soba grozniejszych nastepstw, to u Pawlaka
lekarze stwierdzili stluczenie pnia mozgu.
(...) Mecz byl interesujacym widowiskiem, mimo dosc trudnych warunkow na
torze spowodowanych wczesniejszymi opadami deszczu."
Czy zna ktoś nazwisko i imię osoby, która jest przełożonym Olkowicza z nc+ ?
Proszę o podanie maila do owej osoby.
Dziękuję.
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
lemur6666 (24-09-2013)
Szefem od żużla jest Marcin "yyyy" Majewski więc nie wiem czy coś wskurasz pisząc do niego. Jaki Pan taki kram.
OK może wobec tego w ten sposób - czy zna ktoś nazwisko i imię osoby, która jest przełożonym pana yyyyy Majewskiego z nc+ ?
Proszę o podanie maila do owej osoby.
Dziękuję.
O ile dobrze pamiętam to gdy wchodziła nc+ to jej "adwokatem" był Mariusz - Mariuszu uruchomisz swoje znajomości ?
Zadziałaj.
Ostatnio edytowane przez inzynier ; 23-09-2013 o 22:32
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Przełożonym Majewskiego jest pewnie szef sportu w nc+ czyli Tomasz Smokowski. Niestety nie znalazłem na niego namiarów.
Odwiedźcie tego fanpage'a na pewno będzie łatwo o dotarcie do kontaktu z nimi:
https://www.facebook.com/TSmokowskiATwarowski
To nie zagadka a pytanie, może ktoś podać nazwiska 2 albo 3 najstarszych polskich żużlowców, ile mieli lat w chwili zakończenia kariery ?
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Bardzo ciekawe pytanie, ale gorzej z odpowiedzią.
Ciężka sprawa, szczególnie dlatego, ze po wojnie za ten sport brali się ludzie o najróżniejszych metrykach.
Przez lata za legendę żużlowej długowieczności uważano Pawła Waloszka. Dzisiaj jego 47 lat , gdy kończył karierę, nie robi specjalnego wrażenia.
Andrzej Huszcza miał 50 lat , gdy jechał ostatni sezon.
Mi bardzo szkoda, że w wieku 46 lat na skutek kontuzji, karierę skończyć musiał Adam Pawliczek. Do ostatniego meczu wchodził tam , gdzie większość nastolatków nie odważyłaby się wjechać. On naprawdę mógł jeździć bardzo, bardzo długo.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 08-07-2014 o 07:19
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Henio Zyto dlugo rywalizowal. apropo Pawliczka. Badzo dluga i ciekwa rozmowe przeprowadzilem z nim po jego turnieju pożegnalnym w 2011. Adam to prawdziwy pasjonat uprawiania sportu, w szczególności zuzla. Mocno zadziwil mnie tym, ze bardzo dokladnie chronologicznie pamietal wszystkie fakty ze swojej kariery. Totez rozmawiało sie z nim fantastycznie. Wiekszosc niczego nie pamieta dokladnie. Chocby ostatni przyklad Labedzkiego z transmisji w tv. Imiennik z Rybnika nadawałby sie do tv. Pamiec, pasja, humor i gadatliwa szczęka.
Ostatnio edytowane przez drozd ; 08-07-2014 o 08:07
A. Huszcza, P. Waloszek z pewnością będą w czołówce. Pamiętam, że wprowadzono kiedyś przepis ograniczający wiek graniczny jazdy na żużlu. Była awantura. Kojarzy mi się to z K. Pociejkowiczem.
Najstarsi zawodnicy w historii występów w lidze polskiej.
Andrzej Huszcza kończył karierę w lidze w wieku 50 lat, w Ekstralidze wystąpił ostatni raz mając 48.
Paweł Waloszek odchodził na emeryturę z odpowiednika Ekstraligi w wieku 47 lat, a Roman Jankowski 46 (potem jeszcze do 48 jeździł w II lidze). Późno kończyli też Sławomir Drabik 45, Henryk Żyto 43,
John Cook (USA) 42, Sławomir Dudek 41, Paweł Mirowski 40, Ludwik Jaskulski 40.
Jeżdżący: Piotr Świst ma 46 lat, Peter Karlsson 45, Greg Hancock 44, Tomasz Gollob 43, Jacek Rempała 43.
Z tą górną granicą było coś takiego, nawet na ostatnich zawodach mini żużlowych w Częstochowie opowiadał mi o tym Janusz Wróbel, najlepszy spiker w historii Włókniarza i wspomniał właśnie o Waloszku.
Z Drabikiem i Dudkiem chyba przesadziłeś - pierwszy urodził się w 1966 a drugi w 1968 więc jak kończyli kariery to mieli mniej lat, niż podajesz
Drabik w 2011 jeżdził w Rybniku więc jak zakończył ściganie miał 45 lat.
Dudek chyba skończył w 2007r. czyli miał 39 lat.
Ostatnio edytowane przez tomkoz ; 08-07-2014 o 13:26
Nie ja to pusalem tylko ctrl c ctrlv ze strony ekstralipy wiec nie do mnie pretensje. Z Drabikiem jest ok 45 lat mial, Dudek faktycznie 39 - konczyl w Dauga w 2007. Wiec pretensje do Elipy nie do mnie
eli.jpg
Ostatnio edytowane przez ROLAND ; 08-07-2014 o 13:54
Patrząc na Twoją listę wróciły wspomnienia. Pozwolę sobie...
Kadra polskich żużlowców miała w Gdańsku ( może w Cetniewie ) zimowe zgrupowanie. Na skrzyżowanie dawnej Lumumby(za falowcem) i Dąbrowszczaków ( obecnie jest tam stacja paliwowa,salon samochodowy-takie czasy) było pełnowymiarowe lodowisko. Grał tak okresowo klub drugoligowy (była kiedyś taka liga ) Stoczni Północnej. Wyczytaliśmy chyba o pobycie kadry w gazecie i małe smyki pojechały zobaczyć żużlowców na lodzie. Niesłychana dla takich pacholąt, kibiców atrakcja.
Kadra rozgrywała regularny mecz we własnym gronie. Z całej tej imprezy zapamiętałem niesłychanie walecznych K. Pociejkowicza i E. Migosia. Może jeszcze dyrygującego raczej A. Pogorzelskiego. Choć kije służyły jako podparcie, używane często jak cepy, to drzazgi leciały kiedy ci zawodnicy się starli. Pociejkowicz nie dawał żadnej zmiany. On chciał grać, chciał wygrywać. Mobilizował, krzyczał. To wspaniała cecha w sporcie i w życiu też.
Jednak patrząc na listę "długowiecznych", to są na niej wyciszeni, małomówni A. Huszcza, P. Waloszek.
Ja jednak uwielbiam kozaków, jak A. Wyglenda, A, Pogorzelski, S. Tkocz, J. Jarmuła, S. Drabik, Z. Plech. Z obecnych T. Gollob, P. Protasiewicz, D.Ward, E. Sajfutdinow. Co to jadą kołem po kredzie i po bandzie.
Jack Daniel's (08-07-2014)
Jordan Tyrer?
Sent from my Nexus 4 using Tapatalk
#GetWellDarky
Ja niestety nie znam tego zawodnika.Jeździł dziś w Lesznie razem z Justinem Sedgmenem. Na pewno to Australijczyk.
EDIT:Ciężka sprawa.Obydwaj mieli na nogawkach nazwisko Justin Sedgmen,więc może faktycznie to Ryan.Dobra nieważne,to taka moja ciekawość.Dzięki za pomoc.
W sumie obydwaj mieli kiedyś kontrakt w Unii.Dziś Justin znacznie wygrywał z tym drugim zawodnikiem.Jak patrze na fotkę Ryana coraz bardziej jestem przekonany,że to był on.
Ostatnio edytowane przez Edziol ; 14-07-2014 o 20:19
Nie mam pojęcia, kto to jest, jedynie napis na tyłku daje jakieś sugestie, ale oczywiście to może być również zmyłą.
Jedyny australijski Jordan jakiego znam to Dall.
Nie wiem , kto to jest i czy to w ogóle nie jest np. jakiś amator.
EDIT: Skoro mówisz, że trenował z Justinem, to może był po prostu Ryan Sedgmen?
EDIT2: Oni, zdaje się, tworzą braterski team.
EDIT3: Do postów o długowiecznych żużlowcach, z jeżdżących w polskich ligach przypomniał mi się jeszcze Zorro - rocznikowo 43 lata.
Ostatnio edytowane przez Semen ; 14-07-2014 o 20:24
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.