Żużlowy quiz - kto zgadnie, zadaje kolejne pytanie

[Semen]

Zgadza się, pytanie kto użyczył kombinezonu H.Gluecklichowi (nie musiał to być ktoś z Bydgoszczy)?

https://www.youtube.com/watch?v=dFVEUPqxWWg#t=19

[1spartan300]

http://www.sportsboard.pl/attachment...achmentid=2016

W jaki mieście wykonano to zdjęcie?

Leningrad?

[Semen]

Nie, inna republika ZSRR.

[Franz]

Równe?

[Semen]

To nie Równe, ale republika się zgadza.

[Penhall]

Czerwonograd ?

[Semen]

Nie to nie Czerwonograd vel Krystynopol.

Nie chcę blokować zabawy, więc podpowiem.
Nazwa tego miasta pojawiała się w 2014 roku we wszystkich niemal serwisach informacyjnych i to prawie codziennie.

[Penhall]

To w Doniecku sie ścigali ?

[Franz]

Dla mnie nijak nie wygląda na Donieck. Może Lwów?
Codzienne "niusy" z Ukrainy kojarzę najbardziej z kijowskim Majdanem, ewentualnie z Sewastopolem, ale nic mi nie wiadomo na temat obecności żużla w ukraińskiej stolicy czy na Krymie...

[Penhall]

Charków też raczej nie startował. W Doniecku sprawdziłem, kiedyś startowali. Drużyna nawet była o nazwie Awtomobilist.

[Franz]

Racja, był klub w Doniecku. Wielu ciekawych rzeczy człowiek się dowiaduje dzięki temu wątkowi

[Semen]

Oczywiście jest to Donieck.

Wstawiłem to zdjęcie z dwóch powodów:

1) Jaką ciekawostkę która dotrze do szerszej grupy kibiców
2) Ważniejszy powód jest taki, że powtarzam od dłuższego czasu, że żużel pada na ryj i to jest foto potwierdzające me słowa.

Wielu forumowiczów patrzy na żużel przez pryzmat lig PL,S,DK i GB czy MS oraz ostatnio ME. Potrafi prześcigać się danymi z ligi angielskiej sprzed kilkudziesięciu lat. Powszechne jest to , że zapomniano, że żużel to była dyscyplina sportowa pełną gębą. Nie tylko niszowy sport północno-zachodniej Europy, względnie Auatralii i Nowej Zelandii.
W dzisiejszych czasach żużel stał się zaściankową zabawą, a najlepsi w pogoni za pieniądzem stali się objazdową trupą cyrkową.

W samym ZSRR było kilkadziesiąt torów. Z pamięci:

Równe, Lwów, Czerwonograd, Wozniesiensk, Połtawa, Donieck, Sewastopol, Togliatti, Ufa, Oktiabrskij, Leningrad, Władywostok,Saławat, Nowosybirsk, Bałakowo, Pińsk, Czerkiesk, Baku, Meleuz, Erewań, Kemerowo, Elista, Sterlitamak, Fergana, Ryga, Daugavpils, Tbilisi, Szachty, Omsk...

Franz, na Krymie istnieje tor żużlowy, przed najazdem zielonych ludzików bardzo rzadko, ale odbywały się na nim treningi. Z tego co pamiętam to prywatny obiekt, o niezbyt chyba długiej historii. Były pomysły rozegrania na nim zawodów, podobnie jak udało się to zrobić w Wozniesieńsku. Nie pamiętam nazwy miejscowości, ale zdaje się, że nie był to Sewastopol
ani jego okolice.
Wiem to Czornomorske.

Proszę bardzo, oto foto:
Czernomorske.JPG

Szkoda, że coraz mniej takich czynnych obiektów.

[Jap]

es.jpg

Z naszego podwórka. Gdzie?

[jaca65]

[QUOTE=Semen;1657601]Zgadza się, pytanie kto użyczył kombinezonu H.Gluecklichowi (nie musiał to być ktoś z Bydgoszczy)?

wielkie dzięki za poprawną identyfikacje tej skóry
pytanie tylko kto mu jej uzyczył ?

[Franz]

http://www.sportsboard.pl/attachment...achmentid=2031

Z naszego podwórka. Gdzie?

Śrem?

[Semen]

Sądząc po usytuowaniu parkingu to jest tam, gdzie jeździ drużyna, w której wątku "pożarlim się" z Franzem.

[Franz]

Tak się żarlim, że w sumie o samym Opolu zapomniałem Ale jakoś mi drzewostan na powyższej fotce nie pasuje do opolskiego, choć szata roślinna zmienną jest jak niewiasta

[Jap]

Chorera. Ukłon Franz.

UP.jpg

A ten bidula?

[Penhall]

Oczywiście jest to Donieck.

Zatem pytam, które miejsce zajął Bruce Penhall w jedynych rozegranych mistrzostwach Izraela ?

[kamilg221]

Trzecie o ile dobrze pamietam

[Penhall]

No i gitara !

[Buszmen]

Ma ktoś link do wyników tych zawodów?

[Franz]

Proszę: http://www.historyspeedway.nstrefa.pl/oindmizraela.php

[drozd]

Organizowal to oczywiscie Barry ktory szukal pomyslow na zielone. Wzial mlodego Bruce'a. W latach 70-tych z Ivanem juz duzo dzialali w USA od konca lat 60ych i szukali m.in. mlodych gwiazd. Zeby lud Izraela zostawil kase w kasie potrzebne byly strzelby, to namowil swojego najwiekszego rywala za dobrych czasow - Ove Fundina. Reklama byla prosta: Fundin - najwiekszy z najwiekszych. The Fox w zasadzie skonczyl kariere, ale... Rudy pod maska samotnika i nerwusa, to byl jednak równiacha, nie odmowil Briggo. Nie byl to pierwszy projekt na ktory dal sie namowic Barremu m.in. pomagal mu rozkrecic interesy w Stanach (tam powaznie pokiereszowal sie Moore). Bad Gay - jedna z ksyw Fundina - propagowal zuzel w roznych landach. W Polsce tez. I tez po zakonczeniu kariery. Jarmark na Tysiacleciu w 85. Ove Fundin - facet z charyzma. Chyba wczoraj czytalem wspominki Foxa o tym Izraelu.

[Semen]

... ale z tym 1977 w Doniecku to pojechałeś.

Mimo tego, że się łagodnie mówiąc nie dogadujemy , podziwiam i pozdrawiam!

EDIT: Jak tam broda zgolona czy rośnie?

EDIT2: Pytania Japa nie zrozumiałem, ale zdjęcie na bank przedstawia zawody na stadionie w Bydgoszczy. Jap pytał o któregoś z zawodników? Ten z przodu podobny do Ranichy, ale czy to on nie mam zielonego pojęcia.

EDIT3: Obejrzałem sobie właśnie twój filmik "Mit Egona". Odniosę się do 3 pierwszych minut filmiku, które kompletnie rozśmieszyły.

Znowu wciskasz kompletną bzdurę, mówiąc o tym, że przed 1990 rokiem nie zatrudniano obcokrajowców,bo:
"Czy istniały powody, żeby nie można było robić tego wcześniej(podpisywać kontraktów z zachodnimi żużlowcami)? Nie takich powodów nie było, brakowało jakby wyobraźni, koncepcji, wyobraźni, że ktoś taki, to znaczy światowa gwiazda, zachodnia gwiazda mogłaby się skusić na startowanie w Polsce, bo co liga polska oferowała, niewiele yyy:
-współzawodnictwo - byliśmy w trzeciej lidze żużlowej
-pieniądze wydawało się, że jak będą, to trzeba będzie horrendalne sumy zapłacić tym zawodnikom, żużlowcom zagranicznym i tu kolejne sprostowanie..."
... i dalej opowiadasz o kwotach.

Drozd, Ty nadal nie próbujesz nawet zrozumieć czym był PRL i zimna wojna dla życia codziennego, w tym sportowego w Polsce!!!
Nie było opcji, żeby zatrudniać ludzi, w tym przypadku zawodników z Zachodu.
Ty opowiadasz jakieś bajki, że można było to robić przed 1990, tylko nikt w kraju nie zdawał sobie sprawy, że może to być wcale nie takie drogie jak się wydaje.
To kompletna bzdura, nikt nie śmiałby nawet rozmawiać o pieniądzach z zawodnikami z kraju zachodniego. W latach 50-tych jeździli u nas Austriacy, ale to zupełnie inna bajka nie mająca nić wspólnego z latami 60-89.

Reszta o Hansie, przegranej z Egonem i odczuciach Dunczyka to prawda, ba oczywistość, dla której zrozumienia nie trzeba znać historii żużla. Wyolbrzymiasz, dla ludzi interesujacych się żuzlem w Polsce to byla normalna rzecz. Ty robisz wykład na podstawie tego co pokazała TVP (Kaliszan, itd., itp. i co powtarzała gawiedź chodząca na żużel średnio raz w roku).

EDIT4: Obejrzałem resztę i ponownie nie rozumiem dlaczego rozmieniasz swą znajomość historii żuzla poprzez publikowanie jakichś wydumanych rzeczy nie mających nic wspólnego z realiami czasów o których mówisz.
Szkoda.

To, że obco zaczęli jeździć w lidze dopiero w 1990, bo dopiero wtedy finansowo odważono się to zrobić to kompletna bzdura. Powtarzasz to co powiedzał Ci Kraskiewicz. ... A czego się spodziewałeś, że ktos kto był wysoko ustawiony za komuny powie Ci, że partia nie pozwalała w socjalistycznej ojczyźnie dawać zarabiać imperialistom z zepsutych kapitalistycznych krajów zachodnich?

Poucz się historii najnowszej Polski, bo swoją wiedzę łączysz z opowieściami ludzi, którzy nigdy nie przyznają sie do tego, ze działali tylko w zakresie na jaki pozwoliła im władza ludowa.

NIE BYŁO ŻADNEJ MOŻLIWOŚCI ŻEBY ZATRUDNIĆ ZAWODNIKÓW Z ZACHODU W POLSKICH LIGACH ŻUŻLOWYCH PRZED 1989, BA, W LATACH 80-TYCH NIE BYŁO MOŻLIWOŚCI ZATRUDNIĆ NAWET TYCH Z BLOKU WSCHODNIEGO.

... I FINANSE NIE MIAŁY Z TYM NIC WSPÓLNEGO. DECYDOWAŁA O TYM POLITYCZNA DOKTRYNA PAŃSTWA TOTALITARNEGO JAKIM BYŁA PRL.

[drozd]

... ale z tym 1977 w Doniecku to pojechałeś

tzn? Bo nie rozumiem.

Nie było opcji, żeby zatrudniać ludzi, w tym przypadku zawodników z Zachodu.

Tak twierdzisz Ty. Inni twierdza inaczej. Nie tylko ja , ale i starsi Panowie. Przekonaj czytelnikow, ze masz racje.


Skoro nie mogli dawac zarabiac zachodnim gwiazdom w lidze, to dlaczego dawali zarabiac w turniejach indywidualnych licząc od 1986 roku?

Zachodnie gwiazdy mogli kontraktować od polowy lat 80-tych. Z bloku wschodniego dowolnie, ale w zasadzie nie bylo kogo. Z zawodnikami z ZSRR byl problem z odleglosciami. Mozna bylo jedynie probowac z Czechami.

Powiem szczerze ze nie wiem jak z toba rozmawiac. Sory ale wydajesz mi sie oblakanym gosciem, zwlaszcza na moim puncie. Zupelnie nie wiem w ktorym momencie ty piszesz powaznie, kiedy kpisz, kiedy wyrazasz szacunek, a kiedy zartujesz. Tak sie nie da.

Wyolbrzymiasz, dla ludzi interesujacych się żuzlem w Polsce to byla normalna rzecz

.


To sie grubo mylisz. Ale mozesz o tym nie wiedziec, bo sluchasz tylko siebie.

Ty robisz wykład na podstawie tego co pokazała TVP (Kaliszan, itd., itp. i co powtarzała gawiedź chodząca na żużel średnio raz w roku).

To byl tylko przerywnik dla urozmaicenia. Zdecydowanie Ty probujesz wmowic po 25 latach ze nasz zuzlowa opinia publiczna byla tak pieknie obryta. Nic z tego bylismy ciemna masa, ktorej sie wydawalo, ze Nielsen to niepokonany mistrz, i to myslenie funkcjonuje do dzisiaj.

Co tam taki przyklad Nielsena. Lepszy ten z 1997 roku, gdy na podstawie jednej relacji z TZ przez lata utrzymywala sie opinia w Polsce ze Dobrucki przegral tytul IMSJ przez Nickiego Pedersena i bylem swiadkiem gdy dziennikarze po latach pytali Dobruckiego czy nie ma za zle Pedersenowi ze przez niego nie zostal mistrzem swiata. A Ty piszesz o super uswiadomionych polskich kibicach o porazkach Hansa w lidze angielskiej w latach 80-tych. To szkoda ze nie pisales w tamtych czasach o zuzlu i nie uswiadomiles o tym krajanow. Smolki - tytulem plebiscytu PZM najlepszego dziennikarza w tym kraju - w pierwszej kolejnosci. Ty jeden.

[Semen]

1)... a co tu rozumieć, nie wiedziałeś gdzie co jak, a rok palnąłeś, żeby było, że cos wiesz na temat tego zdjęcia.
2)Co mam udowadniać? Ty chyba żartujesz?

...ale no dobra. Ci którzy nie pamietacie PRL-u zapytajcie swoich bliskich (tych starszych) co mogą powiedzieć na temat ludzi z Zachodu pracujących w Polsce w latach 60-89. Pomijam budowy fabryk oczywiście.
Tych starszych nie muszę przekonywać, bo pamiętają, że nie było takiej możliwosci żeby zatrudniać zachodnich sportowców w polskich klubach.

No oczywiście mogę się teoretycznie mylić, jeśli w polskich ligach grały przed 1989 dziesiatki piłkarzy, koszykarzy, siatkarzy. piłkarzy ręcznych. hokeistów, koszykarek, siatkarek z zagranicy.

Po co Ty to robisz? Wymyślasz jakieś oderwane od rzeczywistości teorie. W jakim celu? Chcesz być oryginalny?
Nie raz kusiło mnie żeby sie z Tobą spotkać i pogadać, ale szczerze mówiąc boje się,bo z twoich wpisów wynika, że jesteś bezkrytyczny wobec swojej osoby i posiadanej wiedzy. Z takimi ludźmi ciężko się dyskutuje..

... ale może kiedyś...

EDIT (kolejny) Turniej to zupełnie inna bajka. Naprawdę nie widzisz różnicy?
To coś jak koncert jednorazowy występ. Bo tego kolejna różnica ktoś kto startował w turnieju był zaproszonym gościem, żeby startować w lidze trzeba było być członkiem klubu czy li organizacji działającej na terenie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Zdaję sobie sprawę, że dla Ciebie moze to być smieszny argument.
Zapewniam jednak, że w tamtych czasach i w tamtym systemie to była poważna przeszkoda. Przeszkoda zasadnicza dla socjalistycznej ojczyzny.
To były absurdy PRL-u (tak teraz na to patrzymy), ale nie do przeskoczenia w życiu codziennym.

EDIT(kolejny2): Kapele rockowe z Zachodu bywały i koncertowały w Polsce.
To były jednak pozory normalności, a na co dzień z długimi włosami nie można było się szkole pojawić. To była fikcyjna wolność, pozory normalności. Kraskiewicz opowiadał Ci takie same bajki.

EDIT(otatni): Ostatni akapit to kompletna bajka, co tłumaczyłem już wcześniej. To zwykłe kłamstwo( nie mowię, że twoje). Trzeba nie myśleć, żeby wierzyć w to, że można było kontraktować zawodników z Zachodu już od połowy lat 80-tych.
To, że nie było kogo zakontraktować ze Wschodu( choć też nie można było) to też nieprawda. Byli i Rosjanie, i Czesi, i Węgrzy, którzy z pewnością byliby wartościowymi wzmocnieniami poszczególnych druzyn.

OJ CHYBA NIE SKOŃCZYMY DO RANA : Odnośnie polskich kibiców, to muszę sprostować, bo masz wiele racji. Dla mnie na stadionie kibiców to jest moze ze stu(zawyżyłem: kilkadziesiat lub kilkanaście osób), pozostała większość to widzowie, teraz mówi się klienci lub biletonabywcy. Nie wyraziłem się jasno.

Nigdy dziennikarstwem się nie interesowałem Nie umiem pisać, także pudło.

... a Mseno to temat na inną dyskusję.

[drozd]

1)... a co tu rozumieć, nie wiedziałeś gdzie co jak, a rok palnąłeś, żeby było, że cos wiesz na temat tego zdjęcia.

Myslisz ze nie wiem ze to zdjecie specjalnie wytrzasnles zeby pokazac ze nie bede wiedzial odpowiedzi? Nie wytrzymales i w innym temacie podbiles do mnie o to. No i nie wiedzialem. O to Ci chodzilo. Od kilku lat nie mozesz najbardziej zniesc tego, ze ktos jest lepszy od Ciebie w rozpoznawaniu fotek. Lubujesz sie w tym. Widzialem twoje umiejetnosci na forum torunskim. Niezle. Ale dobrze wiesz ze ci do mnie wiele brakuje i to cie nieskrepowanie wk... do czerwonosci.
Skoro niby palnalem to z ktorego roku to jest zdjecie?

Reszty nie czytalem, bo to stek bzdur nasaczony jadem do mnie. Sprobuj zasnac i nie rozwal czegos przypadkiem ze zlosci w domu.

[Semen]

Nie, umieściłem go z powodów, które wymieniłem w wątku qwizowym, czyli jako ciekawostke i dowód na poparcie tezy, że żuzel sie powoli kończy. Nawet przez sekundę nie pomyślałem o Tobie.

Wiesz, ja nie próbuję sie z nikim porównywać, ani udowadniać sobie, że jestem w czymkolwiek lepszy od kogoś. W wiedzy na temat żużla to już w ogóle, Nie wiem skąd Ci przyszło to do głowy.

Mnie irytuje w twoich wpisach właśnie próbowanie udowadnia, że wiesz coś i to jest niepodważalne.

Taki podły to żeby wrzucać zdjęcie "pod Ciebie" to aż nie jestem, naprawdę.
... i tego zdjęcia nie wytrzasnąłem, mam w kompie całkiem sporo zdjęć z krajów bylego ZSRR.

Pytasz z którego roku? Nie przypomina Ci to pewnej zagadki odnośnie ZP?
Ja nie będę kłamał, że wiem, ktory to rok.
Z innych zdjęć z tych zawodów, ktore posiadam wynika, że raczej są to lata osiemdziesiąte.

Naprawdę fajnie mi się "gadało". Agresja-zero.
Spać mi się nie chce, także luzik...

[inzynier]

Dajcie sobie po razie

[Semen]

...eee no ja naprawdę jestem nastawiony pokojowo(w każdy m bądź razie dzisiaj )

[drozd]

Dajcie sobie po razie

A co ja moge? Nie ja wszczynam wycieczki osobiste, prowokuje i zaczepiam.

To Kolega adwersarz, ktory latem na wszystkie świętości zarzekał się ze znika z tego forum. Ale zapewne nie tylko ja wiedziałem ze szybciej wroci niz sam mysli. On nie moze bez nas zyc. Kwestia czasu byl takze frontalny atak na mnie. Wytrzymal okolo miesiaca.

[Semen]

Trochę się spóźniłeś z wypominaniem mi tego, że miałem nie pisaćbo sam już wcześniej posypałem głowę popiołem.
Napisałem też dlaczego, wróciłem do pisania na tym forum. Bynajmniej nie dla prześladowania twojej osoby.

To co napisałem powyżej jest zgodnie z tym co zdeklarowałem wcześniej. Będę wytykał zakłamywanie historii żużla.

Temat zręcznie zmieniłeś, robiąc z siebie męczennika. Gratki!

[drozd]

Daruj sobie te miałkie opowiastki. Kazdy wiedzial, ze wrocisz, bo jestes niezrownowazony emocjonalnie i dzialasz pod wpływem chwili.

Temat zmienilem, bo juz ci wielokrotnie pisalem, ze w takiej atmosferze nie bede z nikim dyskutowal. Ciebie nie wylaczajac. Ale wiem ze nie zmienisz stylu.

[sobotch]

Tak naprawdę to spory wstyd, żeby dwójka wielkich pasjonatów posiadających największą wiedzę w całym towarzystwie, obrzucała się nawzajem błotem różnej maści

[j-rules]

zuzel to brudny sport, wiec niech sie chlopaki pobrudza.
Kogo uznac za megalomana - to kazdy sobie sam osądzi

[Franz]

Bad Gay - jedna z ksyw Fundina

Ufam, iż jednak Bad Guy, chyba że Ove jest...

[drozd]

obrzucała się nawzajem błotem różnej maści

Czekac tylko az ktos z Torunia albo j-rules napisze ze to ja powinienem przepraszac za ataki na Semena. Kpiny.

Ufam, iż jednak Bad Guy, chyba że Ove jest...

To palnałem gafe.

[j-rules]

widzisz Sobotch? Uraziles pana. Nieladnie.

PS. Co tam w Toruniu?

[Jap]

EDIT2: Pytania Japa nie zrozumiałem, ale zdjęcie na bank przedstawia zawody na stadionie w Bydgoszczy. Jap pytał o któregoś z zawodników? Ten z przodu podobny do Ranichy, ale czy to on nie mam zielonego pojęcia.

Poucz się historii najnowszej Polski, bo swoją wiedzę łączysz z opowieściami ludzi, którzy nigdy nie przyznają sie do tego, ze działali tylko w zakresie na jaki pozwoliła im władza ludowa.

NIE BYŁO ŻADNEJ MOŻLIWOŚCI ŻEBY ZATRUDNIĆ ZAWODNIKÓW Z ZACHODU W POLSKICH LIGACH ŻUŻLOWYCH PRZED 1989, BA, W LATACH 80-TYCH NIE BYŁO MOŻLIWOŚCI ZATRUDNIĆ NAWET TYCH Z BLOKU WSCHODNIEGO.

... I FINANSE NIE MIAŁY Z TYM NIC WSPÓLNEGO. DECYDOWAŁA O TYM POLITYCZNA DOKTRYNA PAŃSTWA TOTALITARNEGO JAKIM BYŁA PRL.

Trochę znam tamte realia żużla. Mecze, test-mecze, turnieje odbywały się na zasadzie dzisiaj nazywanej barterem. Pobyt+ skromne kieszonkowe+ew. nagrody. Jeździliśmy trochę egzotycznie nawet do Norwegii. Po '56 roku kluby jeździły incydentalnie na Zachód pod czujnym okiem i uchem SB. Jeżeli po skończeniu okupacji Austrii jej żużlowcy wyjechali poza swój kraj, czy Medved z Jugosławii jechał w Gdańsku, to taka ciekawostka jak śnieg na równiku. Masz absolutną rację Semen mówiąc o doktrynalnej izolacji. Dodam ekonomiczny absurd. M-czna pensja w Polsce to 20 $. Dzienna na Zachodzie. Jednak to nie była 30-to krotna różnica poziomu życia. Pieniądze i ceny w Polsce nie były tym, czym je znamy dzisiaj.

Czy na bank Bydgoszcz?

N.jpg

[Semen]

... ale to zdjęcie jest wykonane, moim skromnym zdaniem, na innym obiekcie niż to, które wrzuciłeś poprzednio.

Tamto moim zdaniem przedstawia Bydgoszcz i widać na nim kawałek starej trybuny głównej, która wyglądała tak:

trybuna główna sportowa2.jpg

Przyjrzyj się charakterystycznym "schodkom" i szybom ściany bocznej. Wydaje mi się, że to ta trybuna jest właśnie widoczna na poprzednim zdjęciu.

[Jap]

Te "schodki" na boku trybuny mylą.

N2.jpg

Dwaj pierwsi odnosili sukcesy w Bydgoszczy.

N1.jpg

[Semen]

Nie rozumiem, dlaczego mylą?
Przecież wyglądają identycznie, nie tylko te "schodki", ale i szyby.

Pierwsze zdjęcie, z dwóch powyżej przedstawia Raniszewskiego.
To zdjęcie nie zostało wykonane w Bydgoszczy. Jest to inny obiekt. Zastanawiam się nawet czy to nie jest trybuna główna we Wrocławiu (tylko cholirka nie widać reszty dachów, no ale z drugiej strony zdjęcie niemal ie pokazuje drugiego planu.

EDIT: Nie no Wrocław to jednak nie pasuje. To gdzie? ... bo nie w Bydgoszczy

[Jap]

Masz rację. To mnie-laika te schodki zmyliły. Są na paru stadionach. Na 1-szym zdjęciu "musi" Bydgoszcz. Jest słup podpierający, którego nie ma drugi-zapomniany

[Semen]

Wiesz co zaczynam się zastanawiać czy czasem to następne zdjęcie i to przedostatnie z budowlańcem na trybunie głownej to może stadion Resovii?

Nie znam kompletnie historii tego obiektu i nie wiem czy to jest w ogóle możliwe, żeby było to tam.
Jedyne co kojarzę, że na Resovii była właśnie trybuna z dachem i to moze tam.
Zaznaczam jednak, że to tylko poszukiwanie tropu. Być moze palnąłem kompletną głupotę.