Moli,ale trzymam Cię za słowo,że na wyjazdach nas wspomożesz ;)!Mam nadzieję,że pamiętasz tę obietnicę.
Moli,ale trzymam Cię za słowo,że na wyjazdach nas wspomożesz ;)!Mam nadzieję,że pamiętasz tę obietnicę.
Spoko. Z całej epy.
Nie umarło. Ale też bezsennsu było robić coś na prostej skoro:
- mogło to zagłuszyć ,,zegar,, a co za tym idzie ktoś by rzekł ,,robili innym pod górkę,,
- największy krzykacz (Hunter) wspomagał ,,zegar,,
- brakował kilku osób, które najbardziej się udzielały.
- poza tym masz racje............. jesteśmy piknikami :-)
Moli ma racje. Pomału pomału......... niech na każdym meczu dołączą choćby 3-4 osoby.
OK. W słowie piknik nie ma nic złego. Sam nim jestem. Czasem tylko zerwę się do dopingu, czasem coś pokrzyczę, ale generalnie już piknik. Wątroba nie ta sama co 15-20l. temu. :D
Ale czy Eka nie wychodziła z takiego samego zamiaru? Zaczynam się zastanawiać, czy trafiliśmy na dobry grunt do tego. Chodzi o spadek frekwencji Na inauguracji było ledwo 3,5-4 tys (SF podają o 1tys więcej). Być może ten kiepski grunt akurat spowoduje większą mobilizację wśród tych, którzy pozostają. Zobaczymy.Moli ma racje. Pomału pomału......... niech na każdym meczu dołączą choćby 3-4 osoby.
Potrafię zrozumieć akurat wszystkich trzech.
1. Stowarzyszenie ma swoje zasady, akcje, organizacje i nie chcą się mieszać z innymi. Tylko pamiętajcie, że demokracja powoduje, że nie czubek własnego nosa jest najważniejszy.
2. Eka stworzyła alternatywę do SSSŻ i wybrała dobre miejsce. Za dobre, bo to miejsce typowych piknków. Przez X (iks) lat oglądam żużel i właśnie zaraz za startem zbiera się najwięcej pikników niemal na wszystkich stadionach. Chcieli ich zarazić kibicowaniem i nie było najgorzej, ale wczoraj to ewidentnie umarło.
3. Mówcie co chcecie, ale nikt nie ma takiej weny jak Magda. To zalążek czegoś, co ma szanse.
1. Nie że nie chcemy się mieszać z innymi tylko od lat mamy swój sektor NA KTÓRY MOŻE PRZYJŚĆ KAŻDY KTO CHCE DOPINGOWAĆ, NASZE PROGI SĄ OTWARTE DLA WSZYSTKICH.
2.I było fajnie do czasu ... jak po paru meczach wszystko ucichło. SSSŻ i EKA nawiązały kontat ze sobą i z 2 oprawy były wspólne. Myślałem że coś z tego wyjdzie ...
3.Ma szanse i to duże. Magda chce jak najlepiej dla kibiców i mi się to podoba , tylko szkoda że jak była w SSSŻ nie wykazała się tym.
Przykro mi to mówić, ale akurat aktywności nie było po Was widać. Doceniam Wasze wysiłki, ale jest Was tam stanowczo za mało, żeby mogło się na drugiej prostej coś ruszyć! I niestety z roku na rok coraz mniej... Nie macie nic do zaoferowania, co mogłoby przyciągnąć na przeciwległą prostą aktywnego kibica. Argument o dobrym miejscu w tym przypadku nie ma racji bytu.Co do dopingu pod zegarem, mi ten pomysł się nie podoba bo uważam że robienie kolejnej grupy kilku, kilkunastu osób próbujących prowadzić doping jest jak strzelenie w kolano jakiemukolwiek aktywnemu ruchowi kibicowskiemu u nas na stadionie
I teraz moja refleksja na chłodno... Do miejsca pod zegarem przekonany nie byłem z kilku względów, ale okazuje się, że był to dobry pomysł. Jest to centralne miejsce na stadionie i przy odpowiednich animatorach można podnosić do dopingu inne części stadionu... Ale to z czasem! Najważniejsze, żeby przez cały mecz grupka 15-20 osób - oby się powiększała :) robiła swoją robotę - to jest podstawa i nasz cel na dalszą część sezonu.
I jak podkreślam - Każdy kto chce się przyłączyć do aktywnego dopingu jest mile widziany!
W SSSŻ byłam krótko i widziałam,że nic nie można zrobić dlatego już mnie tam nie ma.Prócz mnie był jeszcze Kuba,który również chciał coś zrobić,ale jak widzieliśmy zaangażowanie reszty to daliśmy sobie spokój.Nie było nikogo do pomocy przy oprawie,ale za to wszyscy kiedy już była gotowa.
I daj sobie luz Piekarnik z wytykaniem mi tego co mogłam,a nie zrobiłam bo po prostu nie chciałam.Nie ci ludzie,nie ta bajka.Działajcie i róbcie swoje,ale sami popatrzcie.To chyba o czymś świadczy,że kiedyś Wasz sektor był pełen,a teraz ledwie garstka,że nawet zdjęć nie wklejacie bo chyba wstyd?Niech się każdy bawi jak u mie i nie wytyka innym,że czegoś nie zrobił.
Mam szacunek do SSSŻ za to, że gdy reszta była w czarnej dziurze, zapoczątkowaliście. I to prawdopodobnie dzięki Wam nawet ten klub istnieje. Zrobiliście kawał dobrej roboty. Minęło kilka lat, a Wy, mam wrażenie, że Jesteście niezmienni. Słowo "demokracja" powinno Wam uświadomić, że już nie Jesteście pępkiem świata. Lubię Was, każdego z osobna, ale już nie jako grupę. Organizujecie akcje charytatywne i to szanuję. Czy tych samych akcji nie można robić po zegarem?1. Nie że nie chcemy się mieszać z innymi tylko od lat mamy swój sektor NA KTÓRY MOŻE PRZYJŚĆ KAŻDY KTO CHCE DOPINGOWAĆ, NASZE PROGI SĄ OTWARTE DLA WSZYSTKICH.
Wiecie o co mi chodzi? Jesteście niesłyszalni. Jesteście w złym miejscu. Kibice gości Was zagłuszają. Samo kibicowanie w takiej sytuacji mija się z celem.
Gdy przyjedzie Start, to już w ogóle NAS nie będzie. Gdy zbierzemy się wszyscy pod zegarem, to ich tak nie przekrzyczymy, ale będzie widać. W ten sposób może uda ściągnąć się kilkunastu niedowiarków. 20 z SMU, 30 z Eki i 50 z SSSŻ daje wymierną liczbę. I wtedy zaczną dołączać następni. Jak Boga kocham- byłem świadkiem jak dwóch wczoraj doszło krzykaczy.
Ja też szanuję SSSŻ,ale dogadanie się z nimi niestety nie jest możliwe.Wątpię aby również udała się mobilizacja i wspólna akcja na Gniezno.Przecież nikt nie wymaga abyście zostali na zawsze.Jeden,dwa mecze - to wszystko.Kiedy naprawdę trzeba się spiąć i połączyć siły.Ale jak znam życie to zapewne w odpowiedzi na mojego posta dostanę stały tekst "to Wy przyjdźcie do nas...",No i karuzela się kręci,w kółko i w kółko.
pod zegarem doliczcie kolejne gardło.
+1 głośnego dopingowania, no i flagę.
Na mecz z Gnieznem jest troche czasu i wypadało by się zastanowić na temat połączenia sił, choć raz...Przecież nikt nie wymaga abyście zostali na zawsze.Jeden,dwa mecze - to wszystko.Kiedy naprawdę trzeba się spiąć i połączyć siły.
Dla mnie zdecydowanie ciekawszym rywalem jest GKS lub Polonia,a nawet Orzeł.Po prostu Gniezno przyjedzie w dużej liczbie i to wszystko.Nie można im pozwolić aby czuli się jak u siebie-dlatego pisałam o połączeniu sił.Na mecz z Gnieznem jest troche czasu i wypadało by się zastanowić na temat połączenia sił, choć raz...
Jeśli komuś zależy na ilości, to nic prostszego jak wystawić po paru wodzirejów na sektor.Gdy przyjedzie Start, to już w ogóle NAS nie będzie.
Zawsze działa.
Chodzi o jakość tylko i wyłącznie.Osobiście wolę 20 osób konkretnie dopingujących niż tysiąc z pierwszej łapanki.
Oczywiście można zgrać sektory aby doping szedł na dwie strony.Np.my pod zegarem krzyczymy Poznań,Poznań,a prosta odpowiada hej,Skorpiony!To samo tyczy się "kto wygra mecz?".
Możemy potrenować na Daudze.Gości nie będzie więc zadanie mamy ułatwione.Kazmierz.Musiałbyś ogarnąć ludzi co mają odpowiadać ;).
Nie Głupi pomysł. ale ta prosta to SSSŻ ?Oczywiście można zgrać sektory aby doping szedł na dwie strony.Np.my pod zegarem krzyczymy Poznań,Poznań,a prosta odpowiada hej,Skorpiony!To samo tyczy się "kto wygra mecz?".
Również Dobry pomysł to
"Druga Strona odpowiada x2 !!"
a Zegar bądź prosta
"Kto wygra mecz"
"P.S.Ż!"
A co Wy na to, jak na Bułgarskiej? Mam na myśli akcje gdzie chwytamy się za barki kolegów obok i skaczemy w lewo, raz w prawą strone :P
"Wszystkich kibiców zapraszamy na sektor SSSŻ , tam gdzie wszystko się zaczęło ! Gdzie nikt nie każe dopingować, każdy dopinguje jeśli chce !
SZYKUJE SIĘ CIEKAWA OPRAWA MECZU ... o szczegółach napiszemy później."
Czy Was coś boli?
Teraz będziecie specjalnie kręcić na siłę doping i robić oprawy aby komuś coś udowodnić?Udowodnić,że jednak działacie i jesteście *****iści,a my jesteśmy be?
Bo tak właśnie odbieram tę informację.Że SSSŻ nie może przełknąć,że ktoś inny próbuje działać bo przecież to Wy zawsze musicie być numerem jeden.Cały zeszłoroczny sezon nie było dopingu,a kiedy my się zorganizowaliśmy i poszliśmy pod zegar,nagle SSSŻ znów zapragnęło dopingować.
Dla mnie jest to ewidentne pokazywanie nam i innym,że to SSSŻ wyznaczyło i będzie wyznaczać kibicowskie klimaty na Golęcinie,ale tak na szczęście nie jest.Róbcie swoje,ale całkowicie od nas odbijcie.Ja nie piszę aby ludzie nie szli do Was bo tam stypą **********.Coraz bardziej upadacie nie tylko w moich oczach.
A jeśli chcesz wiedzieć Piekarnik co zrobiłam będąc w SSSŻ to już Tobie piszę skoro tak się bawimy.
Pierwsze vlepki,pierwsze flagi drukowane i szyte - wszystkie mojego pomysłu,nawet ostatnia SKORPIONY,pierwsze kibicowskie bluzy,przygotowanie pierwszej,malowanej sektorówki wraz z Whishem.
Powtarzam.Odbijcie od nas i zachęcajcie w inny sposób ludzi aby przyszli na Wasz sektor,a nie w sposób,który ma coś sugerować.
Przecież i jednym i drugim chodzi chyba oto samo czy zamiast robić sobie pod górkę nie lepiej się dogadać i podać sobie rękę,chyba że jest to ze strony SSSŻ jakaś walka o jakieś bliżej nie określone wpływy Magdy widząc jej zapał nie podejrzewam o to.A powiedzcie co zrobicie jak za chwilę znajdzie się trzecia osoba ,która stwierdzi że to nie to i zorganizuje kolejną grupę która usiądzie na drugim łuku lub gdziekolwiek indziej i zacznie dopingować na swój sposób,będzie trochę dziwno każdy krzyczy swoje.
Namawiam was do pojednania dla dobra tego klubu,może dobrym sposobem było by zamknięcie połowy stadionu rozwiąże to nam dwa problemy dopingu i wchodzenia przez płoty całego stadionu jeszcze długo nie zapełnimy (niestety)
Cudotwórca? Na drugim łuku? :D :D :Djak za chwilę znajdzie się trzecia osoba ,która stwierdzi że to nie to i zorganizuje kolejną grupę która usiądzie na drugim łuku
[/
quote]Cudotwórca? Na drugim łuku? :D :D :D[/quote]
Miało być na wejściu lub wyjściu z drugiego łuku jak wolisz
Z mojej strony temat SSSŻ uważam za zamknięty.
Nie mogliśmy się wcześniej dogadać i teraz też się nie dogadamy.Niech każdy robi swoje na swoim miejscu i będzie ok.
Szkoda ogromna!Tak z nas garstka kibiców i jeszcze wciąż kłótnie.Przyjedzie betoniarnia i nas wymiecie:(.
Nikt się nie kłóci.Po prostu nie można dojść do porozumienia ;).W Gnieźnie w ogóle nie ma młyna,a jak byli u nas w zeszłym roku niczego nie pokazali.Zresztą Gniezno nie jest dla nas żadnym priorytetem.Po prostu są.Szkoda ogromna!Tak z nas garstka kibiców i jeszcze wciąż kłótnie.Przyjedzie betoniarnia i nas wymiecie:(.
ogólnie to mnie to rozwala, że na stadionie jest kilka grup które prowadzą doping na własną rękę i potem kicha wychodzi. w ogóle byłem pod wrażeniem, że szkocja jakoś wyszła ale i tak 3/4 klaskało niemarawo, nierówno i za szybko. z jednej strony grupka która drze mordy na całego aż miło, z drugiej strony SSSŻ czy jak to tam się zwie które nawet nic nie zaintonowało a na koniec pikniki.
czy nie lepiej jest się po prostu dogadać, żeby chociaż krzyknięcie POZNAŃ, POZNAŃ, POZNAŃ było osiągalne? bo nie powiem, brakuje mi trochę dopingu rodem z ekstraligi. a skoro przychodzi 3-4 tys ludzi to jest trochę gardeł.
btw. SSSŻ niepotrzebnie rozciąga cały stadion, sztuką jest usiąść jak najbardziej w kupie...
Przypomne Ci że sektor SSSŻ jest od powstania PSŻ i będzie nadal.btw. SSSŻ niepotrzebnie rozciąga cały stadion, sztuką jest usiąść jak najbardziej w kupie...
rok 2007
Piekarnik,no i dobrze ;) i tam sobie zostańcie.Amen.
i niech będzie. rozkład stadionu taki, że prosta stat/meta masa pikników, potem na łukach niedobitki i wy siedzący w trzech rzędach (jak na ostatnim meczu) na przeciwległych. i nie dość, że stadion wygląda na pusty to jeszcze nawet nie możecie nic krzyknąć.
[quote]Przypomne Ci że sektor SSSŻ jest od powstania PSŻ i będzie nadal.btw. SSSŻ niepotrzebnie rozciąga cały stadion, sztuką jest usiąść jak najbardziej w kupie...
To postawcie tam pomnik (to ostatnio modne) i w całe 5 i pół osoby które tam siedzą głoście że jesteście od początku należy się przystosować do sytuacji a wy tego nie umiecie jeżeli już znalazł się ktoś kto chce to pociągnąć to pomóżcie wam się to nie udało .
Na Mecz z Gdańskiem trzeba pokazać Choć troche zaangażowania z obu stron. Mam na myśli Właśnie Magde na łuku, i sssż lub eke na prostych.
Albo wszyscy w kupie sie wbić i razem śpiewać ... Hm..
Kolego,część Eki jest pod zegarem,a część została na prostej ;).I jakoś mogli przyjść do nas ci,którzy chcieli dopingować;potrafili zostawić pewne kwestie za sobą i dołączyć dla wspólnego dobra.Niestety nie wszyscy tak potrafią.Na Mecz z Gdańskiem trzeba pokazać Choć troche zaangażowania z obu stron. Mam na myśli Właśnie Magde na łuku, i sssż lub eke na prostych.
Albo wszyscy w kupie sie wbić i razem śpiewać ... Hm..
22 maja,19 czerwca,26 czerwca oraz 12 czerwca (wyjazd),możecie spodziewać się opraw.Dla tych,którzy męczą mi D na PW!
Jak ma być słychać doping skoro jest on w miejscu, gdzie jest mało ludzi bo:
- leci kurz w oczy
- źle widać start i metę
- regulamin sektora zabrania wypisywać programu.
Poszczególne grupy zapraszają ludzi na swój sektor a sami nie wyjdą do innych. A prawda jest taka, że ludzi trzeba tylko rozruszać i pokazać im, co mają robić (przed biegiem piętnastym się udało).
Ktoś (nie pamiętam kto) narzekał, że na pierwszej prostej tylko "PSŻ" w kółko. A kto przyszedł, żeby to zmienić i zaintonować coś nowego?
Vojthas,a wyobrażasz sobie,że na prostej ludzie stoją i śpiewają przyśpiewki?Że w ogóle je znają?Bo ja nie.Ludzi z prostej stać właśnie na to aby zrobić szkocję,pomachać szalem i krzyknąć PSŻ!Oni chcą oglądać żużel!To jest ich priorytetem.Chcą zjeść kiełbasę i wypisać program do ostatniego biegu!Doping to nie okrzyk i zryw raz na jakiś czas.I dlatego powstało coś w zupełnie odrębnym miejscu dla tych,którzy chcą dopingować przez całe spotkanie - stojąc!Do prostej startowej można wyjść owszem,ale właśnie ze szkocją,może z okrzykiem na dwa głosy.Gdyby ludzie z prostej chcieli dopingować to przyszliby albo pod zegar albo na sektor SSSŻ.Ale ludzie chcą oglądać sport i mieć święty spokój.
Dla tych którzy nie wiedzą co to młyn i myślą,że z każdego da się takie maksimum wykrzesać:
http://www.youtube.com/watch?v=VOECRUf31yE
Magda, z całym szacunkiem do Ciebie, SSSŻ i Eki, taki doping na warmińskiej widzę ( jeżeli dożyję ) za 15 lat :(Dla tych którzy nie wiedzą co to młyn i myślą,że z każdego da się takie maksimum wykrzesać:
http://www.youtube.com/watch?v=VOECRUf31yE
Tak, wyobrażam to sobie. Fajny widok (choć tylko wyobrażony, ale nie nierealny)Vojthas,a wyobrażasz sobie,że na prostej ludzie stoją i śpiewają przyśpiewki?
Jak ich ktoś nauczy, to poznają. Ale kto ich ma uczyć, skoro "ci co chcą dopingować mają iść pod zegar"Że w ogóle je znają?
Stać ich na więcej, ktoś tylko musi ich pociągnąć.Ludzi z prostej stać właśnie na to aby zrobić szkocję,pomachać szalem i krzyknąć PSŻ!
Nie dziwię się, ja też. Jak mam dopingować, to muszę wiedzieć komu, czy to daje efekt, czy trzeba mocniej...Oni chcą oglądać żużel!
Kiełbasy nie widziałem na meczu z Rybnikiem, owszem, był sernik (ale przecież po świętach większość ma nadmiar i nie wie co zrobić, to częstuje na meczu). Program - miła pamiątka. A na meczu daje obraz tego, co na torze.Chcą zjeść kiełbasę i wypisać program do ostatniego biegu!
Jasne - "nas będzie mniej, ale im pokażemy, jak to robić". Co z tego, że przez to się nie nauczą bo nic nie słyszą?Doping to nie okrzyk i zryw raz na jakiś czas.I dlatego powstało coś w zupełnie odrębnym miejscu(...)
Gdyby chcieli mieć święty spokój to poszliby do kościoła.Ale ludzie chcą oglądać sport i mieć święty spokój.
był bigos :D wiem, bo koleś obok mnie dwie michy przyniósł :D
tak offtopując. 3 maja - takie jakieś święto jest. może umówmy się na flagi i hymn?
Vojthas.Próbowaliśmy kiedyś poderwać na dłużej prostą.Za samo stanie zostałam wręcz zbluzgana,że zasłaniam,że mam siadać.
Wszystko już zostało ustalone i to się nie zmieni.Nie będziemy nikogo na siłę przekonywać.Każdy kto będzie chciał dopingować przyjdzie pod zegar.Na prostej nawet sektorówki nie można rozciągnąć bo ludzie chcą widzieć zawodników na prezentacji,pomachać im i ściągają ją w dół.Jest miejsce na oglądanie - prosta i na czynny doping przez cały mecz - pod zegarem.
Słychać nas raz lepiej raz gorzej.Będzie nas więcej w co wierzę to usłyszycie nas bardziej.
Niech to się kręci jak zaczęło i zobaczymy co będzie dalej.
Super meczyk i super wynik ;) Trochę wiary było mimo tego zamieszania. Dużo fotek kibiców jest w tej fotorelacji kto wie może ktoś się odszuka ;) Ja jestem ;D
http://przegladligowy.com/fotorelacje/gallery,961
http://przegladligowy.com/fotorelacje/gallery,960
Fajnie że są dwie grupy które coś chcą zrobić w sprawie dopingu pierwszy łuk i prosta przy starcie. Widać te osoby w tych fotorelacjach więc pewnie ten fotograf to zauważył bo bylo was słychać. Oby więcej ludzi się przyłączało.
Szanowni "Podzegarowcy"! Jeżeli tak się będziecie rozwijać z meczu na mecz, to...
Szczere gratulacje!!!
P.S. A ten megafon, to byśmy Wam i tak oddali. Nie trzeba było tak publicznie. :D
dzięki za wspaniałą zabawę dzisiaj pod zegarem. Mam nadzieję,że na następnym meczu będzie nas dwa razy więcej. :)
Pavel,ostatecznie megafonu nie mam ;).
Jeśli chodzi o doping dwie uwagi:
-staramy się śpiewać równo i nie wyprzedzać na wyścigi
-słuchamy osoby prowadzącej czy będę to ja czy ktokolwiek inny
Dzięki tym,którzy dołączyli i mam nadzieję,że jeszcze kilka osób z czasem dokoptuje.Było nieźle i niech nikt mi nie mówi,że nie było nas słychać bo roześmieję mu się w twarz.
Gardło mam zdarte czyli było dobrze.
I nie bać się,nie wstydzić tylko dawać czadu!
Trzeba by koniecznie zgrać Was i to, co idzie z głośników. Było mi Was autentycznie żal, kiedy zdzieraliście gardła, gdy nadawał Jacek, albo leciało AC/DC. To był jedyny wyraźny minus dzisiejszego dopingu. Szkoda, bo całość - OK.
Muzyka zabija doping.
Ale chyba nie ma możliwości aby nie było jej wcale,ale może jest możliwość aby ją ściszyć o kilka tonów.Generalnie z pięciu osób,które były na prezentacji uzbierało się ponad 20.Dobijmy do 50 i będzie *****iście!
:)
Brawo, brawo, brawo !
Z meczu na mecz jesteście coraz lepsi - w parku maszyn też Was słychać :)
A gdzie teraz są ci,którzy tak po nas jechali?
Że nie warto,że nie słychać,że bida?
Jak jest ok mało kto pochwali,ale jak jest opcja doj.....a komuś to chętnych sporo.
Raz jeszcze dzięki tym,którzy zdarli wczoraj gardła.
WSZYSCY POD ZEGAR!NA DERBY WSZYSCY POD ZEGAR!
chetnych pod zegarem bedzie przybywac bo sam słyszałem jak kilku wybiera sie pod zegar bo robi sie tam ciekawie!!! sam bym tam poszedł ale przytargałem kilka osób na mecz i bawiłem sie w tłumaczenie o co w tym lotto!!!
romii,to teraz kiedy już znajomi wiedzą o co chodzi na derbach widzimy Cię pod zegarem :).