w jeździectwie panie i panowie rywalizują razem:)
w jeździectwie panie i panowie rywalizują razem:)
ktos wie jak jest w szachach? :)
szachy osobno :D
Jako samo dyscyplina zuzel powinny jezdzic tylko faceci bo nie ktore wypadki masakra a ze zuzel to sport urazowy wiec panie zastanowcie sie.Jezdzicie sobie amatorsko oki. Ale ktos musi ugotowac obiadek facetowi ktory idzie na speedway hahaha
Dzieci NEO zaatakowały niemal każdy wątek. Kryć się!Jako samo dyscyplina zuzel powinny jezdzic tylko faceci bo nie ktore wypadki masakra a ze zuzel to sport urazowy wiec panie zastanowcie sie.Jezdzicie sobie amatorsko oki. Ale ktos musi ugotowac obiadek facetowi ktory idzie na speedway hahaha
dzieckiem neo to ty jestes heraklit czy jak ci tam
Pani Ania nie do końca ma rację :) Otóż w Anglii zakazano udziału kobietom w wyścigach żużlowych dokładnie 15 maja 1930 roku i z tego co mi wiadomo, to przepis ten obowiązywał prawie pół wieku.W związku z dyskusją dotyczącą ograniczeń stawianym kobietom w sporcie żużlowym, w imieniu Partii Kobiet zwracam się z apelem do włodarzy tego sportu w Polsce, Panowie, pozwólcie kobietom ścigać się na żużlu! Okazuje się, że wcale nie będzie to krok do przodu w stosunku do innych federacji, ale zaledwie równanie do reszty krajów Europy, w których takich absurdalnych regulacji nie ma i pewnie nawet nigdy nie było.
Kobiety i speedway - piękny kawałek historii tej dyscypliny. :) Ciekaw jestem referatu p. Marszałka z Leszna - w notatce napisano, iż wspominał o udziale kobiet w angielskim speedwayu w latach 20tych.
Otóż wyścigi kobiet w tym czasie cieszyły sie nie mniejszą popularnością niż mężczyzn - zwłaszcza niejaka Fay Taylour (nazywana "Królową Speedwaya") budziła popłoch wśród żużlowców lejąc ich niemiłosiernie w wyścigach pokazowych a pojedynki z jej udziałem reklamowano na plakatach jako super-atrakcję wieczoru.
Na fotce poniżej właśnie Fay Taylour:
Jej główną konkurentką była Eva Askquith (obydwie śmigały na motocyklach Douglas):
Jednak to niejaka Billie Smith, która podczas wyjazdu do wyścigu pokazowego na stadionie Wembley w 1930 r. uległa kontuzji (złamany obojczyk) przyczyniła się do wprowadzenia przez ACU wspomnianego zakazu jazdy kobiet na żużlu w Anglii.
Niestrudzona Fay Taylour rozpoczęła wędrówkę po świecie, szukając miejsca, gdzie mogłaby uprawiać speedway. Los rzucił ją początkowo do Niemiec, potem Australia i Nowa Zelandia.
I na koniec mała ciekawostka - Fay przebywając przez krótki czas w Niemczech (dokładnie w Oberhausen) wzięła udział w "Frauen Speedway Weltmeisterschaft" - czyli Mistrzostwach Świata Kobiet na żużlu!! :) Może takie mistrzostwa to właśnie to, czego naszym spragnionym ścigania Paniom potrzeba?? :)
ot, mądrego to i miło, i dobrze poczytać :)Kobiety i speedway - piękny kawałek historii tej dyscypliny. :) Ciekaw jestem referatu p. Marszałka z Leszna - w notatce napisano, iż wspominał o udziale kobiet w angielskim speedwayu w latach 20tych.
Otóż wyścigi kobiet w tym czasie cieszyły sie nie mniejszą popularnością niż mężczyzn - zwłaszcza niejaka Fay Taylour (nazywana "Królową Speedwaya") budziła popłoch wśród żużlowców lejąc ich niemiłosiernie w wyścigach pokazowych a pojedynki z jej udziałem reklamowano na plakatach jako super-atrakcję wieczoru.
(...)
I na koniec mała ciekawostka - Fay przebywając przez krótki czas w Niemczech (dokładnie w Oberhausen) wzięła udział w "Frauen Speedway Weltmeisterschaft" - czyli Mistrzostwach Świata Kobiet na żużlu!! :) Może takie mistrzostwa to właśnie to, czego naszym spragnionym ścigania Paniom potrzeba?? :)
zacznę od końca- takie Mistrzostwa odbędą się także w roku 2008 w Berlinie (21.09.) Speedway Grirls Cup. Zawody zostaną zorganizowane przy okazji Oberkrämerpokal 2008 Berlin Wolfslake.
Referat boski, ale ja wiedziałam, że tak będzie ;).Wśród wymienionych pań: Jessie i Vera Hole, Babs Nields, Dot Cowley, Gladys Thohill, Edith Foley i najbardziej popularna Fay Taylor, a także Eva Askquith. Było też o Polkach, które jeździły w Lesznie w 1946!!!
Ja bym jeszcze ponaciskała p. Marszałka o kolejny wykład, bardziej publiczny... :D
Na początku swojej długoletniej kariery Paweł Waloszek w turnieju młodych talentów przegrał z panną Czyżówną - córką działacza i bratanicą zawodnika (wszyscy z Cieszyna). Wspomina o tym Andrzej Martynkin w książce "Czarny Sport".
zdaje się, że pisząc o kobietach, nawet wspominając spotkanie z dn 9.08.2008 bez sensu wątek nazywać od czapy Partia Kobiet, nie zasłużyły i nie zapracowały na jakikolwiek wątek.
Może czas na zebranie wszystkich wieści- zapotrzebowanie na kolejną ciekawą publikację jest :)
Heh, a ile obecnie kobiet startuje? Dwie mieliśmy w Tarnowie. Do tego dochodzi Nynke de Jong. W Norwegii startuje Stina Borufsen, w Argentynie kilka razy w finale tegorocznych mistrzostw był Micaela Bazan. W Anglii Jessica Lamb? Całkiem niedawno startowały Niemki, bodaj Stefania Rubin, Nadine Papke i Julia Frenk.
I moja ulubiona rzecz :) Rok 2001.
Kobiety startują także w Czechach. Wczoraj w dzienniku speedway.info.pl ukazał się bardzo ciekawy artykuł o jednej z nich, co prawda startuje na razie na motocyklach o mniejszej pojemności, ale jednak. Nazywa się Jana Racakova. :)
Dziś w TiVi w naszej kochanej publicznej, w samych głownych wiadomościach (sic!) był materiał o Kindze Wachowskiej i o tym, ze kobiety beda sie scigac na zuzlu.
Wypowiadał sie m.in.Walas (w swoim stylu, jak beda sie panienki scigac i to jemu przyjdzie zakonczyc kariere;-).
Wypowiadał się też kibic, znany na niniejszym forum jako Falubazzini.
Cieszy, ze publiczna pokazała coś o żużlu i to w pozytywnym świetle (ogromna publiczność, swietne widowiska) w prime time...
Przewraca sie tym babom w glowach. :D Snia im sie rownouprawnienia, ale tylko tam, gdzie chodzi o przywileje. Tam, gdzie chodzi o obowiazki, to juz rownouprawnien nie chca.
Proponuje Partii Kobiet wytoczyc sprawe organizatorom Igrzysk Olimpijskich, bo tam chyba wszystkie dyscpliny sa podzielone na kobiet i mezczyzn. Kiedy juz to uda im sie przejsc, niech ida do sadu z PZM-ot.
Regards from Sydney
Dexter
Tak się składa, że Partia Kobiet akurat w tym temacie nie ma nic do powiedzenia. Od samego początku do końca czynny udział w tej kwestii miały zupełnie inne osoby. Tak więc proszę nie przypisywać tym paniom zasług :)
No co tu tak cicho...
Taka wiadomosc, a my nic :D
Pomysł kompletnie poroniony i jeszcze kilka lat temu absurdalny. Niestety nastały takie czasy, że wszystko jest możliwe. Jak chcą się ściagać, to niech się ściagają między sobą. Niech stworzą swoją własną ligę i tyle w temacie. Ciekawe kto by przychodził na taki gniot? Nie ma nic bardziej nudnego niż oglądanie sportu w wykonaniu kobiet. Kobieca siatkówka, koszykówka czy piłka nożna to profanacja tych dyscyplin.
Podsumować to można klasyką:
"Sfiksowały, bo chłopa dawno nie miały..."
To jest jakaś paranoja i totalne ośmieszenie naszego klubu w tym momencie. Stefański od dawna próbuje robić cyrk z KMu, ale w tym momencie granice obłędu zostały przekroczone. Ten facet jest chory i tyle w temacie.
O co Ci chodzi Kolego? Wszyscy poprawni politycznie okrzykną Was najbardziej postępowym klubem w Polsce ;)To jest jakaś paranoja i totalne ośmieszenie naszego klubu w tym momencie. Stefański od dawna próbuje robić cyrk z KMu, ale w tym momencie granice obłędu zostały przekroczone. Ten facet jest chory i tyle w temacie.
Gratuluję ludziom szowinizmu :) Wszystkim którzy mówią, że kobiety nie powinny startować na żużlu razem z mężczyznami "bo nie" gratuluję argumentacji :) Jakoś na zachodzie nawet w Niemczech, Danii czy Anglii kobiety są i tyle. U nas się robi wielkie halo. Nanna będzie miała 20 lat w tym sezonie, więc może Klindta wygryzie nawet ze składu ;) Ja tam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać, może chociaż w naszych młodzieżówkach będzie jeździć. Jak ktoś jest przeciw Nannie w KMO niech przedstawi jakiś konkretny argument :)
Wiesz dlaczego nie ma koedukacyjnych lig piłki nożnej, recznej, siatkówki czy kosza? Bo po kilku minutach wspólnej rywalizacji kobiety schodziłyby z boiska z płaczem, a potem przez tydzień lizały sińce. Róznice w budowie ciała, sprawności, sile, motoryce, wytrzymalości są olbrzymie. Dlaczego w maratonie nie biegają razem kobiety z meżczyznami? Bo najlepsza kobieta zajęłaby miejsce w którejś tam dziesiątce. Rozumiem, że w dobrym guście jest zakłamywanie rzeczywistości, ale nie dajmy się zwariować do końca...Jak ktoś jest przeciw Nannie w KMO niech przedstawi jakiś konkretny argument :)
Nijak ma się porównywanie takich sportów do żużla. Speedway jest dyscypliną motorową.
Pytanie: w jakich dyscyplinach kobiety startują razem z mężczynami? W sportach motorowych (nie tylko żużel) więc wszystko jest ok :)
Poza tym podkreślam - za granicą startują, to czemu nie u nas?
Żużel za granicą to piknik. Żużel u nas to walka na "śmierć i życie". Jak będę chciał oglądnać cyrk, to sobie włącze Monty Pythona.Poza tym podkreślam - za granicą startują, to czemu nie u nas?
Gdyby speedway był sportem indywidualnym to proszę bardzo, niech sobie tam wożą ogony. Natomiast w polskiej lidze jest ogromna presja na wynik i wstawienie słabszej fizycznie kobiety do składu jest strzałem do własnej bramki.
W innych krajach niech eksperymentują i poparzą łapki. W Polsce to absurd.
Dla Ciebie to walka na śmierć i życie, gdy twój klub jedzie z odwiecznym rywalem, ja wiem że za granicą jeżdżą tacy sami żużlowcy jak u nas i też skręcają w lewo. I wiem, że kobieta, zwłaszcza w sporcie motorowym, też może powalczyć. Odkręcić gaz, czy wcisnąć się w wąską szczelinę.Żużel za granicą to piknik. Żużel u nas to walka na "śmierć i życie". Jak będę chciał oglądnać cyrk, to sobie włącze Monty Pythona.
Artur - jeśli kobieta będzie słabsza fizycznie, to do składu wystawiona nie będzie - proste. Jeśli będzie silniejsza to czemu nie?
EDIT: Wyczerpał mi się limit na ten miesiąc, więc tu odpowiem na posty poniższe. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta
Nie wydaje mi sięNie jestem szowinistą, tylko racjonalistą.Gratuluję ludziom szowinizmu
Żaden argument nie jest konkretny :) Obecność baby w klubie to psucie tradycji? O, to ciekawe.Pierwszy konkretny argument - nie ma jaj.Jak ktoś jest przeciw Nannie w KMO niech przedstawi jakiś konkretny argument
Drugi konkretny argument - jestem kibicem KMu i nie życzę sobie, żeby jakiś pajac w okularkach robił cyrk z instytucji, która jest moim życiem. Jeśli nie widzisz problemu w tym, by piękne tradycje Polonii Bydgoszcz były niszczone w taki sposób, to bierz sobie tą laskę do siebie. Ja jej tu nie chcę i biorac pod uwagę wpisy na ostrowskim forum, takich jak ja, jest większość.
//Tak właściwie to wolałbym, żeby baba jeździła w Polonii, bo jak by jeździła w barwach rywala i pokonałaby moich to byłby wstyd. Lepiej więc mieć u siebie :P
Ja nie jestem ciekaw. Było już kilka kobiet ze złamanymi obojczykami, np na nartach. Zabrońmy kobietom jeździć na nartach :(A ja jestem ciekaw jak będzie wyglądać ładna, młoda kobieta np. ze złamanym obojczykiem..Nanna będzie miała 20 lat w tym sezonie, więc może Klindta wygryzie nawet ze składu Ja tam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać, może chociaż w naszych młodzieżówkach będzie jeździć.
A tak poza tym myślałem, że się bardziej postaracie z tymi argumentami :) Wszyscy jesteście jak ludzie z komentarzy pod SF. Nie bo nie! I już! Bo ja tak uważam! Nie można! Psucie tradycji! Jak dzieci z piaskownicy :) Niestety ale mamy dorosły świat i trzeba czegoś więcej niż focha jeśli chce się swoją rację udowodnić
noooo to temat się od razu rozkręcił :] Jedno podstawowe pytanie, czy ktoś Wam każe chodzić na żużel i oglądać baby? odpowiedź brzmi-Nie.
Nie rozumiem w tym momencie dlaczego wszyscy tak od razu są przeciwni. Bez jakichkolwiek przesłanek ku temu, oprócz takich,że to kobieta,czyli nie ma jaj,a jedynie poduszki powietrzne z przodu :] Kobiety z małymi wyjątkami naprawdę [!] myślą ;)...gdzie u większości żużlowców to rzadko spotykane zjawisko. Przyjdzie czas sparingów,zabawa się rozkręci i wtedy dyskutujmy na temat,czy kobieta w speedway'u to cyrk :] Tymczasem dajmy im się zaprezentować i pokazać.
z pozdrowieniami 'Femina power' :D
Jeżeli znajdzie się (przepraszam za zwrot) HersztBaba, która w równym stopniu, co facet utrzyma żużlowy motor na "kopie" i będzie objeżdżać mężczyzn z podstawowego składu (w co szczerzę wątpię) to mooooożna spróbować.
Jednak chyba jeszcze taka się nie narodziła:D
Idealnie :)czy wcisnąć się w wąską szczelinę.
Przepraszam za seksizm.
I czym wy sie tak podniecacie?
Jedyne co bedzie roznilo ja od Ostergaarda,Roynona czy innych(z calej tej watachy) to to ze niema ptaszka:D
mam na mysli oczywiscie ze nikomu nie przyjdzie do glowy sprowadzic ja na mecz-chyba ze Nanna "sie postara":P
" In and Out of Love "
Ale wy wszyscy pierd.... jak potluczeni szowinisci. Bedzie lepsza na treningach od innych juniorow, to bedzie jezdzic, jak bedzie z nimi przegrywac, to bedzie siedziec na lawce. Proste jak konstrukcja cepa. Jak zwykle porownania do pilki noznej i innych sportow blablabla. Zgadzam sie z vicarem w 100%. Sport motorowy to inna bajka. A mlodej Dunce zycze przebicia sie do skladu i zdobywania punktow co moze sprawi, ze przestaniecie widziec kobiete na motorze jako ZUO w czystej postaci ;p
Chyba nie wiesz co mówisz, porównując Roynona do Ostergaarda sie po prostu ośmieszasz. Widać że nie widziałeś Roynona na torze ;)I czym wy sie tak podniecacie?
Jedyne co bedzie roznilo ja od Ostergaarda,Roynona czy innych(z calej tej watachy) to to ze niema ptaszka:D
mam na mysli oczywiscie ze nikomu nie przyjdzie do glowy sprowadzic ja na mecz-chyba ze Nanna "sie postara":P
I nie rozumiem kibiców z Ostrowa, powinniście się cieszyć że Stefański promuje cały czas KMO, że jest o was cały czas głośno. O to właśnie chodzi, żeby mówić o klubie jak najwięcej ;]
Nie jestem szowinistą, tylko racjonalistą.Gratuluję ludziom szowinizmu
Pierwszy konkretny argument - nie ma jaj.Jak ktoś jest przeciw Nannie w KMO niech przedstawi jakiś konkretny argument
Drugi konkretny argument - jestem kibicem KMu i nie życzę sobie, żeby jakiś pajac w okularkach robił cyrk z instytucji, która jest moim życiem. Jeśli nie widzisz problemu w tym, by piękne tradycje Polonii Bydgoszcz były niszczone w taki sposób, to bierz sobie tą laskę do siebie. Ja jej tu nie chcę i biorac pod uwagę wpisy na ostrowskim forum, takich jak ja, jest większość.
Bo zagranicą nie ma żużla, tylko cyrk. Czego często nie zauważają polscy działacze, ściągajac pomysły na zmainę regulaminu właśnie stamtąd. A prawda jest taka, że to Polska jest krajem (jeszcze) zdrowym i cywilizowanym, więc to raczej zagranica powinna ściągać z Polski patenty do siebie.Poza tym podkreślam - za granicą startują, to czemu nie u nas?
Jedno podstawowe pytanie brzmi, czy ktoś każe babom wpieprzać się z brudnymi łapami w męski świat? Odpowiedź brzmi - nie. Niech sobie idą do swojej piaskownicy, ja im w tym przeszkadzał nie będę.Jedno podstawowe pytanie, czy ktoś Wam każe chodzić na żużel i oglądać baby? odpowiedź brzmi-Nie.
Jeszcze rok temu nikomu nie przychodziło do głowy by w ogóle babę kontraktowac do kadry. Jak widać naszym prezesom głupich pomysłów nigdy nie brakowało. Wobec powyższych wiadomosci można wywnioskować, że kolejna granica, którą można przekroczyć, jest już bardzo blisko. Masz gwarancję, że Stefańskiemu nie chce się bić kolejnych rekordów z cyklu "w meczu KM Ostrów po raz pierwszy w dziejach żużla wystartuje baba"? tym bardziej, że wiele wskazuje na to, że sezon będzie po prostu do odjechania?mam na mysli oczywiscie ze nikomu nie przyjdzie do glowy sprowadzic ja na mecz-chyba ze Nanna "sie postara"
Chodzi o to, żeby klub wygrywał jak najwięcej a nie żeby o nim mowiono.O to właśnie chodzi, żeby mówić o klubie jak najwięcej ;]
A ja jestem ciekaw jak będzie wyglądać ładna, młoda kobieta np. ze złamanym obojczykiem..Nanna będzie miała 20 lat w tym sezonie, więc może Klindta wygryzie nawet ze składu Ja tam jestem ciekaw jak to będzie wyglądać, może chociaż w naszych młodzieżówkach będzie jeździć.
Chyba nie wiesz co mówisz, porównując Roynona do Ostergaarda sie po prostu ośmieszasz. Widać że nie widziałeś Roynona na torze ;)I czym wy sie tak podniecacie?
Jedyne co bedzie roznilo ja od Ostergaarda,Roynona czy innych(z calej tej watachy) to to ze niema ptaszka:D
mam na mysli oczywiscie ze nikomu nie przyjdzie do glowy sprowadzic ja na mecz-chyba ze Nanna "sie postara":P
I nie rozumiem kibiców z Ostrowa, powinniście się cieszyć że Stefański promuje cały czas KMO, że jest o was cały czas głośno. O to właśnie chodzi, żeby mówić o klubie jak najwięcej ;]
Naprawde ...czy czytanie ze zrozumieniem jest umiejetnoscia nie do opanowania?!
Nie porownywalem tych dwoch gosci tylko zaznaczylem ze miedzy nimi a Nana niebedzie pewnie zadnej roznicy tj.tamci niewyjechali na tor.POmylilem sie jednak o 3 biegi w ktorych Roynon blysnal nieziemsko.
Wiec daruj sobie teksty o osmieszaniu bo to raczej Tobie udala sie ta sztuka.
GRIF
Jak to jak bedzie wygladac?Normalnie.Bardziej bym sie martwil o liczne since,zadrapania czy oparzenia...
Abstrahujac od tego,ze jesli sie niemyle to kobiece cialo jest zdecydowanie mniej wytrzymale niz meskie...
" In and Out of Love "
Nie ma obawy, że kobieta będzie silniejsza od przeciętnego żużlowca-faceta. Ja sie boję tylko tego, że jak się zorientują, iż są zdecydowanie słabsze, to zaczną forsować jakiś głupi przepis, aby był obowiązek wystawienia baby w składzie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie wystarczającej ilości zawodniczek...jeśli kobieta będzie słabsza fizycznie, to do składu wystawiona nie będzie - proste. Jeśli będzie silniejsza to czemu nie?
No jasne.A Moze pomeczowy obowiazek minetki?
Maja to czego chcialy.I niema sily by wprowadzic to co napisales...
" In and Out of Love "
Leże.. :DA Moze pomeczowy obowiazek minetki?
Dać babie palec, to weźmie całą rękę. Z kobietami nie chodzi się na kompromis...Maja to czego chcialy.I niema sily by wprowadzic to co napisales...
http://pl.youtube.com/watch?v=cz1io4...eature=related
Oj zdarzają się faceci w żużlu, którzy też nie mają cojones ;) albo Panienkami są nazywani ;) .Pierwszy konkretny argument - nie ma jaj.
Z jednej strony miło będzie pooglądać taką ładną dziewczynę na torze, z drugiej zaś żal będzie, kiedy kobieta wyrżnie w bandę albo nie daj Boże załapie takiego dzwona jak Ząbik z motoru Balińskiego. Nie chcę sobie czegoś takiego wyobrażać...
Zastanawiam się też, w jaki sposób będą na torze traktować Ją przeciwnicy? Czy będzie walka na łokcie i ostre wejścia? Czy może jednak będą gentlemanami? Dziwna sytuacja...
sf.pl:
"Tym razem z ostrowskim klubem nie zwiąże się kolejny zawodnik, tylko jedna z kobiet, która ściga się na żużlu."
Owijanie w bawełnę, żeby była heca.
No tak, ona nie jest zawodnikiem tylko zawodniczką.
Po prostu żużlowiec i kwita.
Powiem tak jestem zawodnikiem amatorem w angli gdzie trenuje i startuje na zawodach,kobieta pod tasma na torze nie jest zadna wyjatkowa sytuacja.Mowiac szczerze kilka z nich sa naprawde dobre i wygrywaja z facetami,ale o ile w amatorce jest to ok,poniewaz traktujemy to jako zabawe,to w zawodowej lidze nawet w angli nie startuja zadna z nich a czemu??
Odpowiedz jest prosta,widzialem Nane na zawodach w Tarnowie i styl jazdy i szybkosc,jaka osiagala odbiegaly znacznie od zawodnikow plci meskiej.Zycze jej powodzenia a mysle ze sezon pokaze jak to sie przelozy na punkty i czestotliwos startow w lidze.
A moze tu wcale nie chodzi o to zeby jezdzila?:P wstawić ją na rezerwie juniorskiej przyjedzie raz ostatnia i wystarczy, a reszta skladu na bank nie bedzie miala nic przeciwko:D
espeedway.pl
W wywiadzie Dunka mówi, że nie krępuje się obecnością mężczyzn w szatni i pod prysznicem.
-Nie kąpie się z chłopakami pod prysznicem, zazwyczaj idę do szatni i się przebieram, a oni mogą patrzeć ile chcą. Ponieważ nie mam nic czego wcześniej nie widzieli, to oni się zawstydzają nie ja - zakończyła Jorgensen.
;)
Zasadnicze pytanie. Gdzie jest ta anglija?...jestem zawodnikiem amatorem w anglji...
...w zawodowej lidze nawet w anglji
Jak nie wiesz popatrz na mape czasem warto!!!!