Cóż za trafny dobór pracowników na ostatnim zdjęciu gushmana :D
Cóż za trafny dobór pracowników na ostatnim zdjęciu gushmana :D
Dziw to mnie bierze jak to jest, że taki mądry człowiek gra w totka zamiast wykorzystać talent do interesów:Pdziwi cię to że nikt wczesniej nie wpadł na taki temat, zanim ja go wymyśliłem ?Moim zdaniem temat doskonały aż dziw bierze, że nikt wcześniej na to nie wpadł.
To może być fantastyczna i urocza zabawa, w wybór najpiękniejszych podprowadzających na torach żużlowych. Oczywiście oceny będą subiektywne ale co tam i tak będzie miło.
Brawa za temat.
odpowiedź jest prosta, jeszcze sie nie urodził taki co by był odmnie mądrzejszy :D
daj boże mieć ktorąś z tych najładniejszych za partnerke
póki co to marzenia... ale do czasu.... aż wygram w końcu tego miliona w toto...
Do tego dziwi mnie ta naiwność u tak mądrego człowieka jak Ty, że po wygraniu miliona obrazu któraś z nich będzie Twoja, a nie daj Boże po zasypaniu jej prezentami za ten milion:D Uwierz mi, że większość z tych dziewczyn wolałaby mieć naprawdę mądrego faceta, niż przeciętniaka który miał szczęście totka:D
haha widąc koleś że nie masz mózgu, po pierwsze tak samo jak do biznesu , jak i do kobiety trzeba mieć kase,
no a skoro ty jej nie masz to wypisujesz takie bzdury ze najładniejsze panienki wolą inteligentnych gosci w fiatach 126 p lub cinquecento gdzie samochod staje na srodku skrzyzowania i trzeba go pchac, niźż gości może mniej błyskotliwych w bmw
życie to koszty a ine zabawa, jak sie z gosciem co pracuje w tesco za 800zł ożeni ktoraś z tych panienek , to ci będę buty czyścił to końca życia
facet wyjdz w koncu z błędu
pozdro
ot znalazł się internetowy erotoman, ciekawy jestem czy wszystkie kobietki z twojej rodzinki to takie laski :)tylko w Angli takie cuda można spotkać... ;/ dobrze że jeszcze nic nie jadłem ;)
hehe nie no ale się uśmiałem :DDziw to mnie bierze jak to jest, że taki mądry człowiek gra w totka zamiast wykorzystać talent do interesów:Pdziwi cię to że nikt wczesniej nie wpadł na taki temat, zanim ja go wymyśliłem ?Moim zdaniem temat doskonały aż dziw bierze, że nikt wcześniej na to nie wpadł.
To może być fantastyczna i urocza zabawa, w wybór najpiękniejszych podprowadzających na torach żużlowych. Oczywiście oceny będą subiektywne ale co tam i tak będzie miło.
Brawa za temat.
odpowiedź jest prosta, jeszcze sie nie urodził taki co by był odmnie mądrzejszy :D
daj boże mieć ktorąś z tych najładniejszych za partnerke
póki co to marzenia... ale do czasu.... aż wygram w końcu tego miliona w toto...
Do tego dziwi mnie ta naiwność u tak mądrego człowieka jak Ty, że po wygraniu miliona obrazu któraś z nich będzie Twoja, a nie daj Boże po zasypaniu jej prezentami za ten milion:D Uwierz mi, że większość z tych dziewczyn wolałaby mieć naprawdę mądrego faceta, niż przeciętniaka który miał szczęście totka:D
haha widąc koleś że nie masz mózgu, po pierwsze tak samo jak do biznesu , jak i do kobiety trzeba mieć kase,
no a skoro ty jej nie masz to wypisujesz takie bzdury ze najładniejsze panienki wolą inteligentnych gosci w fiatach 126 p lub cinquecento gdzie samochod staje na srodku skrzyzowania i trzeba go pchac, niźż gości może mniej błyskotliwych w bmw
życie to koszty a ine zabawa, jak sie z gosciem co pracuje w tesco za 800zł ożeni ktoraś z tych panienek , to ci będę buty czyścił to końca życia
facet wyjdz w koncu z błędu
pozdro
No wybacz stary ale mnie w końcu uświadomiłeś, dziękuje Ci!!
Kurcze to teraz chyba będę musiał zostawić swoją dziewczyne (wyglądającą lepiej niż wiele kobiet z tych zdjęć) zawiesić studia, zacząć jakąś normalną pracę, kupić sobie BMW. Wtedy dopiero znowu ją zdobędę i jeszcze kilka innych!! tak zrobię:P
Czyli rozumiem, że masz zamiar rozkręcić biznes i zdobyć jedną z tych kobiet ale czekasz aż wygrasz w totka? :D Szczerze życzę Ci powodzenia w takim razie!! Ty to jednak masz MÓZG, nie to co ja!!
Trochę przebarwiłeś to co napisałem wcześniej, bo chodziło mi o to że pewnie większość (nie każda, bo wydmuszki też się zdarzają) z tych kobiet wolałoby mądrego (zaradnego) dowcipnego faceta, który potrafiłby utrzymać rodzinę, niż jakiegoś przeciętniaka, który poprostu miał raz w życiu szczęście.
Jeśli ktoś ma zamiar całe życie jeździć fiatem 126p i pracować w Tesco za 800zł to chyba do najmądrzejszych nie należy prawda?
No ale to jest wątek o podprowadzających, a nie o ich zdobywaniu, więc już kończe:P
Gratuluje pomysłu założenia tematu i jeszcze raz dziękuje za uświadomienie:D
pozdrawiam
Co prawda to nie do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać od odpowiedzi :D
haha widąc koleś że nie masz mózgu, po pierwsze tak samo jak do biznesu , jak i do kobiety trzeba mieć kase,
no a skoro ty jej nie masz to wypisujesz takie bzdury ze najładniejsze panienki wolą inteligentnych gosci w fiatach 126 p lub cinquecento gdzie samochod staje na srodku skrzyzowania i trzeba go pchac, niźż gości może mniej błyskotliwych w bmw
życie to koszty a ine zabawa, jak sie z gosciem co pracuje w tesco za 800zł ożeni ktoraś z tych panienek , to ci będę buty czyścił to końca życia
Jeśli myślisz, że kobiety lecą na kasę, to cóż... Będziesz dalej myślał, że musisz mieć nie wiadomo ile kasy, by zdobyć fajną dziewczynę. Ty będziesz harował, ona będzie żyła z Twojej kasy, a na boku będzie mieć kochanka. Dlatego, że jedyne co Ty jej dasz to kupowanie jej prezentów - będzie się czuć jakby była dla Ciebie nagrodą, którą musisz cały czas rozpieszczać, by utrzymać. Nie będziesz dla niej partnerem, a sponsorem.
Owszem, wiele kobiet rzeczywiście leci na kasę. Ale to dlatego, że w ten sposób próbujemy im zaimponować. Jest tylko naprawdę nieliczny odsetek tych, którzy wiedzą, że taka dziewczyna ma takie same potrzeby, jak każda inna. Jeśli więc dziewczyna ma do wyboru dwóch kolesi, którzy traktują ją jak jakieś bóstwo i podniecają się tym, że z nią przebywają, że dlatego są fajni itd... To wybierze tego bogatszego. Ale jeśli na horyzoncie pojawi się ktoś, przy kim ona czuć się będzie dobrze, bo będzie w nim widziała partnera, a nie sponsora czy przydupasa, to uwierz mi - stan jego kasy nie będzie miał dla niej znaczenia.
Ale w gruncie rzeczy to dobrze, że Ty, jak i wielu innych myślicie tak, że najpierw muszą mieć nie wiadomo ile kasy, by poznać taką dziewczynę - dobrze oczywiście dla tych, którzy tak nie myślą i podczas gdy Ty będziesz harował jak wół by kiedyś mieć tyle kasy, by mieć, w Twoim mniemaniu, u takiej dziewczyny szansę, oni nie będą sobie tym zawracali głowy i po prostu ją poznają i zapewne na poznaniu się nie skończy ;)
A co do podprowadzających odnosząc się do tematu w sensie stricte - wszędzie są wybierane tak, by naprawdę się podobały publiczności, ale zaczynam mieć wątpliwości co do gustu osoby wybierającej podprowadzające na ostatnim zdjęciu przedstawionym przez Gushmana :D A tak w ogóle... Czy to nie w Rzeszowie? :D Reklamy "Marma" w Anglii to chyba nie bardzo :D
jak już to wyjdzie za mąż :Pżycie to koszty a ine zabawa, jak sie z gosciem co pracuje w tesco za 800zł ożeni ktoraś z tych panienek , to ci będę buty czyścił to końca życia
a tak pozatym dobrze prawisz
bo jak to mówią nie dla psa kiełbasa ;)
Piąteczka stary, widze że myslimy podobnie, dokładnie to chciałem napisać ale nie o tym wątek, więc sie powstrzymałem.Co prawda to nie do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać od odpowiedzi :D
haha widąc koleś że nie masz mózgu, po pierwsze tak samo jak do biznesu , jak i do kobiety trzeba mieć kase,
no a skoro ty jej nie masz to wypisujesz takie bzdury ze najładniejsze panienki wolą inteligentnych gosci w fiatach 126 p lub cinquecento gdzie samochod staje na srodku skrzyzowania i trzeba go pchac, niźż gości może mniej błyskotliwych w bmw
życie to koszty a ine zabawa, jak sie z gosciem co pracuje w tesco za 800zł ożeni ktoraś z tych panienek , to ci będę buty czyścił to końca życia
Jeśli myślisz, że kobiety lecą na kasę, to cóż... Będziesz dalej myślał, że musisz mieć nie wiadomo ile kasy, by zdobyć fajną dziewczynę. Ty będziesz harował, ona będzie żyła z Twojej kasy, a na boku będzie mieć kochanka. Dlatego, że jedyne co Ty jej dasz to kupowanie jej prezentów - będzie się czuć jakby była dla Ciebie nagrodą, którą musisz cały czas rozpieszczać, by utrzymać. Nie będziesz dla niej partnerem, a sponsorem.
Owszem, wiele kobiet rzeczywiście leci na kasę. Ale to dlatego, że w ten sposób próbujemy im zaimponować. Jest tylko naprawdę nieliczny odsetek tych, którzy wiedzą, że taka dziewczyna ma takie same potrzeby, jak każda inna. Jeśli więc dziewczyna ma do wyboru dwóch kolesi, którzy traktują ją jak jakieś bóstwo i podniecają się tym, że z nią przebywają, że dlatego są fajni itd... To wybierze tego bogatszego. Ale jeśli na horyzoncie pojawi się ktoś, przy kim ona czuć się będzie dobrze, bo będzie w nim widziała partnera, a nie sponsora czy przydupasa, to uwierz mi - stan jego kasy nie będzie miał dla niej znaczenia.
Ale w gruncie rzeczy to dobrze, że Ty, jak i wielu innych myślicie tak, że najpierw muszą mieć nie wiadomo ile kasy, by poznać taką dziewczynę - dobrze oczywiście dla tych, którzy tak nie myślą i podczas gdy Ty będziesz harował jak wół by kiedyś mieć tyle kasy, by mieć, w Twoim mniemaniu, u takiej dziewczyny szansę, oni nie będą sobie tym zawracali głowy i po prostu ją poznają i zapewne na poznaniu się nie skończy ;)
A co do podprowadzających odnosząc się do tematu w sensie stricte - wszędzie są wybierane tak, by naprawdę się podobały publiczności, ale zaczynam mieć wątpliwości co do gustu osoby wybierającej podprowadzające na ostatnim zdjęciu przedstawionym przez Gushmana :D A tak w ogóle... Czy to nie w Rzeszowie? :D Reklamy "Marma" w Anglii to chyba nie bardzo :D
Dodam jeszcze, że wiele z tych kobiet nie ma jeszcze facetów i chcą się w ten sposób "zareklamować" wtedy rośnie im ranking w mieście i mają szanse na "lepsze ciacha", ale efekt jest taki, że Ci co czekają na wygraną w totka poprostu się ich boją :D
pozdro aszotek
PS. whiski ta biała z ostrowa jest świetna :D
Dokładnie też zwróciłem na nią uwagę, za sex grosza bym od niej nie wziął!
umieram ze śmiechu hehehDokładnie też zwróciłem na nią uwagę, za sex grosza bym od niej nie wziął!
pozdro i sory za ostatnie lanie na Broniewskiego ;)
Nie ma sprawy - kwestia przyzwyczajenia, ogólnie miło było.pozdro i sory za ostatnie lanie na Broniewskiego
Tak mysli wiecej osob ;)Piąteczka stary, widze że myslimy podobnie, dokładnie to chciałem napisać ale nie o tym wątek, więc sie powstrzymałem.
Dodam jeszcze, że wiele z tych kobiet nie ma jeszcze facetów i chcą się w ten sposób "zareklamować" wtedy rośnie im ranking w mieście i mają szanse na "lepsze ciacha", ale efekt jest taki, że Ci co czekają na wygraną w totka poprostu się ich boją :D
pozdro aszotek
PS. whiski ta biała z ostrowa jest świetna :D
ladnie udalo sie ja uchwycic :) fajne zdjecieMoże nie podprowadzająca, ale też ma jakiś związek z żużlem, bo piwo pod gdańskim stadionem leje:
http://www.voila.pl/398/6arql/index.php?get=1&f=1 :)
ma ktos numer do tej pani?? jak dla mnie wygrywa zawody.. chociaz mina troche nadumana:) podoba mi sie jak daje rzdaje tam caluy:) fajny ASS:)o.s.t.r.ó.w
Dokladnie ta pani juz wygrywa w przed biegach :)
[/quote]
Co prawda to nie do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać od odpowiedzi :D
Jeśli myślisz, że kobiety lecą na kasę, to cóż... Będziesz dalej myślał, że musisz mieć nie wiadomo ile kasy, by zdobyć fajną dziewczynę. Ty będziesz harował, ona będzie żyła z Twojej kasy, a na boku będzie mieć kochanka. Dlatego, że jedyne co Ty jej dasz to kupowanie jej prezentów - będzie się czuć jakby była dla Ciebie nagrodą, którą musisz cały czas rozpieszczać, by utrzymać. Nie będziesz dla niej partnerem, a sponsorem.
Owszem, wiele kobiet rzeczywiście leci na kasę. Ale to dlatego, że w ten sposób próbujemy im zaimponować. Jest tylko naprawdę nieliczny odsetek tych, którzy wiedzą, że taka dziewczyna ma takie same potrzeby, jak każda inna. Jeśli więc dziewczyna ma do wyboru dwóch kolesi, którzy traktują ją jak jakieś bóstwo i podniecają się tym, że z nią przebywają, że dlatego są fajni itd... To wybierze tego bogatszego. Ale jeśli na horyzoncie pojawi się ktoś, przy kim ona czuć się będzie dobrze, bo będzie w nim widziała partnera, a nie sponsora czy przydupasa, to uwierz mi - stan jego kasy nie będzie miał dla niej znaczenia.
Ale w gruncie rzeczy to dobrze, że Ty, jak i wielu innych myślicie tak, że najpierw muszą mieć nie wiadomo ile kasy, by poznać taką dziewczynę - dobrze oczywiście dla tych, którzy tak nie myślą i podczas gdy Ty będziesz harował jak wół by kiedyś mieć tyle kasy, by mieć, w Twoim mniemaniu, u takiej dziewczyny szansę, oni nie będą sobie tym zawracali głowy i po prostu ją poznają i zapewne na poznaniu się nie skończy ;)
[/quote]
facet więc tak:
po pierwsze to przeczysz samemu sobie co pogrubiłem wytłuszczoną czcionką
po drugie, to że będę miał bardzo dużo kasy nie oznacza że moja dziewczyna będzie miała innego kochana ( to stereotyp, który się utrał patrząc np na hoolywoodzkie gwiazdy.
co ty myślisz że każda kobieta bogatego goscia ma innego kochanka?. A nie wpadłes na pomysł że prócz tego że ktoś może mieć kasę i być jednocześnie fajnym ciekawym gosciem?
bo mam wrażenie ze przedstawiłeś opis jakiegoś spasionego grubasa po 60 co jest milionerem i ma dziewczynę miss polski 18 lat
twoj cały opis dotyczy stereotypów i nie może mieć ze mna zbyt dużo wspólnego, ponieważ mnie nie znasz , nie wiesz kim jestem i z tą cała twoja wypowiedź jest nie trafiona.
Kierujesz się typowym stereotypem - podam przykład
Facet typu pudzian czy inny paker umięsniony, nadaje sie tylko do dźwigania i nie ma mózgu, ma tylko mięsnie.
uwierz mi można być być bogaty i jednoczenie fajny.
Pani czerwona z Ostrowa jest po prostu świetna :) Dla mnie nie ma lepszej ;)
Co prawda to nie do mnie, ale nie mogłem się powstrzymać od odpowiedzi :D
Jeśli myślisz, że kobiety lecą na kasę, to cóż... Będziesz dalej myślał, że musisz mieć nie wiadomo ile kasy, by zdobyć fajną dziewczynę. Ty będziesz harował, ona będzie żyła z Twojej kasy, a na boku będzie mieć kochanka. Dlatego, że jedyne co Ty jej dasz to kupowanie jej prezentów - będzie się czuć jakby była dla Ciebie nagrodą, którą musisz cały czas rozpieszczać, by utrzymać. Nie będziesz dla niej partnerem, a sponsorem.
Owszem, wiele kobiet rzeczywiście leci na kasę. Ale to dlatego, że w ten sposób próbujemy im zaimponować. Jest tylko naprawdę nieliczny odsetek tych, którzy wiedzą, że taka dziewczyna ma takie same potrzeby, jak każda inna. Jeśli więc dziewczyna ma do wyboru dwóch kolesi, którzy traktują ją jak jakieś bóstwo i podniecają się tym, że z nią przebywają, że dlatego są fajni itd... To wybierze tego bogatszego. Ale jeśli na horyzoncie pojawi się ktoś, przy kim ona czuć się będzie dobrze, bo będzie w nim widziała partnera, a nie sponsora czy przydupasa, to uwierz mi - stan jego kasy nie będzie miał dla niej znaczenia.
Ale w gruncie rzeczy to dobrze, że Ty, jak i wielu innych myślicie tak, że najpierw muszą mieć nie wiadomo ile kasy, by poznać taką dziewczynę - dobrze oczywiście dla tych, którzy tak nie myślą i podczas gdy Ty będziesz harował jak wół by kiedyś mieć tyle kasy, by mieć, w Twoim mniemaniu, u takiej dziewczyny szansę, oni nie będą sobie tym zawracali głowy i po prostu ją poznają i zapewne na poznaniu się nie skończy ;)
[/quote]
facet więc tak:
po pierwsze to przeczysz samemu sobie co pogrubiłem wytłuszczoną czcionką
uwierz mi można być być bogaty i jednoczenie fajny.
[/quote]
Nigdzie sobie nie przeczę - przeczytaj dokładnie, dlaczego napisałem, że niektóre kobiety lecą na kasę w pewnych przypadkach i pomyśl jak ma się zwrot "pewne przypadki" do ogółu, a zrozumiesz :)
Natomiast co do ostatniego zdania - a czy ja gdzieś napisałem, że nie? :) Ja jedynie twierdzę, że nie kasa jest miernikiem atrakcyjności. Uważasz inaczej, dla mnie to lepiej :)
Co do stereotypów - nie ja po nich lecę :)
Ale już koniec tego tematu, swoje zdanie wyraziłem, Ciebie pewnie nie przekonam, zresztą nawet nie o to chodziło - jeśli myślisz, że tylko będąc bogatym możesz mieć świetną dziewczynę, to życzę Ci fortuny, abyś mógł spełnić swoje marzenia... Albo zmiany myślenia, abyś mógł je spełnić i bez tej fortuny :)
A co do tematu, to nasunęła mi się taka myśl - skąd oni biorą te podprowadzające? Bo jakoś nigdy nie słyszałem o żadnym castingu, czy czymś w tym rodzaju. Te starsze to zapewne z różnych pokazów cheerleaderek itd., ale np. w ZG podprowadzają dziewczyny 15,16-letnie... Przecież to przełom gimnazjum i liceum :)
Falubaz to MAGIA!! :P Same sie znalazly, a tak naprawde pewnie trenuja gdzies w jakims klubie :) i poprostu Klub je wziol na stadion....
Tylko dla takich pań mógłbym zostać żużlowcem :D
[/quote]
Natomiast co do ostatniego zdania - a czy ja gdzieś napisałem, że nie? :) Ja jedynie twierdzę, że nie kasa jest miernikiem atrakcyjności. Uważasz inaczej, dla mnie to lepiej :)
[/quote]
buahaha dla ciebie to lepiej haha
a w czym ci pomoże to? :D parody
a do tego drugiego zdania analagocznie ci odpowiemmarzenia... Albo zmiany myślenia, abyś mógł je spełnić i bez tej fortuny :)
a więc :
Życzę ci żebyś wyjechał na wczasy do Indonezji, ale jednocześnie pragne żebyć udał się w taką wymarzoną
podróż bez kasy, w końcu takiemu inteligentnemu facetowi jak ty kasa nie jest potrzeba. A jeśli potrzeba ci kasa na wyjazd- to życzę ci zmiany myślenia, abyś mógł wyjechac bez pieniędzy. Ew bedziesz łapał stopa i żebrał pod kościołem na ukrainie , coś wymyslisz , po co ci kasa , przecierz jestes inteligętny!!!!
:D
Kasa jest potrzebna ale nie 5milionow, czy to trudno pojac? KAzdy glupi moze wygrac w Totka(np. Ty) ale samemu zarobic takie pieniadze to juz jednak trzeba miec smykalke do interesow!!
oloboga, co wyście sie tak tego totolotka uczepili?, przecierz tak tylko dla szyderki to napisałem. nawet nie gram w tą głupią greKasa jest potrzebna ale nie 5milionow, czy to trudno pojac? KAzdy glupi moze wygrac w Totka(np. Ty) ale samemu zarobic takie pieniadze to juz jednak trzeba miec smykalke do interesow!!
To prawda że coraz częściej jest na stadionach , a dokładnie na Paniach podprowadzających , na czym oko powiesić;)
ale mniejszości seksualne są dyskryminowane:) <joke>
...i mój największy rarytasik :)
...ach te kobiety...
W Toruniu są prawdziwe "Anioły". Zdecydowany numer 1 :)
Jak dla mnie zdecydowany numer jeden - kolor blue ;) Miałem okazję przyjrzeć się naszym pannom z odległo¶ci kilku(nastu) cm :P i je¶li o mnie chodzi to w±tpliwo¶ci nie mam żadnych :)
Torunianka w żółtym z postu acmariana wymiata. Bez dwóch zdań. :P
Dziewczyna w żółtym jest prześliczna !!!
Pozdrowienia dla Niej z Leszna ^^
ta czerwona z Ostrowa to pani, która ma 18 lat w tym roku. Jest pewien problem, jest znana w całym Ostrowie i nie tylko... przyklad kolegi z Leszna, tez mial ja okazje spotkac. W kazdym razie mowia na nia "Kaczka". Mimo wszystko ta biala z Ostrowa jest przesliczna (75 tys ludzi i nigdy jej jeszcze nie spotkalem... :()
Tylko czemu 99% z nich ma farbowane włosy i twarz po mocnym solarium? A nie można tak naturalnej urody? W ten sposób każda, która waży mniej niż 60kg jest zaraz sexbombą.
Torunianka w żółtym z postu acmariana wymiata. Bez dwóch zdań. :P
Faktycznie z niej jest niezła miotła do wymiatania...komina:P.Widac ze niektórzy gustuja w facetach przebranych za kobiety:D
Klubu wbijają do jakiś agencji modelek - czy coś na ich wzór -A co do tematu, to nasunęła mi się taka myśl - skąd oni biorą te podprowadzające? Bo jakoś nigdy nie słyszałem o żadnym castingu, czy czymś w tym rodzaju. Te starsze to zapewne z różnych pokazów cheerleaderek itd., ale np. w ZG podprowadzają dziewczyny 15,16-letnie... Przecież to przełom gimnazjum i liceum :)
i sobie wybierają z katalogów odpowiednie dziewczyny :)
"Na ręce patrzy mi nie tylko Patrycja, ale tysiące kibiców." Michał Świącik na Sportowefakty.pl, 25.01.2017
Oj tam. Nie zna się kolega i tyle. :PFaktycznie z niej jest niezła miotła do wymiatania...komina:P.Widac ze niektórzy gustuja w facetach przebranych za kobiety:D
Ja tam lubię szczupłe ;)Tylko czemu 99% z nich ma farbowane włosy i twarz po mocnym solarium? A nie można tak naturalnej urody? W ten sposób każda, która waży mniej niż 60kg jest zaraz sexbombą.
Najważniejsze, żeby jej makijaż był delikatny, na solarium chodziła max. raz na kilka miesięcy i nie słuchała Eska imprezka :P
Cechy osobościowe pomijam :)
Cała masa staroci wśród tych zdjęć, Acu widzę dobrze się komponuje z paniami to bierz chłopie aparat na najbliższym meczu i uaktualnij zestaw pań z Tarnowa, włącznie z tą czarno-czerwoną parką reklamującą Czakram ;)
chetnie zostalbym jej kaczorkiem:)ta czerwona z Ostrowa ... mowia na nia "Kaczka". :()
Żółta z Osw to na pewno Sylwia ;)
Chcieliście najseksowniejsze to macie!:
:D:D
Hahaha leże. :D:D:D
Czyżby na Ukrainie mieli inne gusta co do kobiet? ;p
:D
to nie Ukraina , prosze przypatrzec się na reklame na dmuchanej bandzie, ja tam widze napis MARMA polskie folie , końcówki nie musze dodawac.
A co do podprawadzających z GP tam zawsze sa ciacha, nie dziwie sie ze Pedersen tak bardzo chce tam wygrywać, w koncu dostaje buziaka od 1 z nich ;)
A,jak pieszczotliwie na mieszkańców Rzeszowa sie mówi??:Pto nie Ukraina , prosze przypatrzec się na reklame na dmuchanej bandzie, ja tam widze napis MARMA polskie folie , końcówki nie musze dodawac.
Chcieliście najseksowniejsze to macie!:
spadlem z krzesla xD