Pokaż wyniki od 1 do 38 z 38

Wątek: Liga Angielska '08 (Elite League, Premier League)

  1. Powrót do góry    #1
    Stały bywalec
    Dołączył
    29-11-2006
    Postów
    789
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 9 w 5 postach

    Liga Angielska '08 (Elite League, Premier League)

    Czy ktoś z Was orientuje się może w przepisach w lidze angielskiej? A propo dzisiejszego meczu EL, Eastbourne - Poole......

    11. Pedersen, Skórnicki, Gustafsson, Kennett (u/w) 1-8 (39-30)
    12. Richardson, Watt, Suchecki, Gustafsson 3-3 (42-33)
    13. Nicholls, Pedersen, Holder, Brundle 3-3 (45-36)
    14. Eriksson, Woodward, Watt (2), Gustafsson (d) 2-5 (47-41)
    15. Richardson, Nicholls, Pedersen, Watt 5-1 (52-42)

    Mam pytanie ile może drużyna stosować dżokerów?? Ja wiedziałem o jednym, a w tym meczu Poole zastosowało dwa razy (czyżby błąd w relacji?), a po drugie za drugim razem nie było nawet 10 punktowej przewagi, o co w tym chodzi??


  2. Powrót do góry    #2
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,458
    Kliknij i podziękuj
    5,762
    Podziękowania: 5,639 w 3,224 postach
    1. Tactical rider, wykorzystany przez zawodnika w swoim programowym biegu(bez zmiany), punkty mnożone x2, start normalnie.

    2. Tactical rider, zmiana - dodatkowy bieg, start 15 metrów za resztą, punkty x 2.

    Jedno dla jednego zawodnika.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik Awatar ziemo86
    Dołączył
    19-09-2006
    Postów
    226
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    I warto dodać, że ten drugi rodzaj "jokera" drużyna może zastosować już przy ośmiopunktowej stracie ;).

  4. Powrót do góry    #4
    Zaawansowany Awatar lexy
    Dołączył
    18-08-2002
    Postów
    2,008
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A czy w Anglii nadal jest punkt bonusowy?
    " In and Out of Love "

  5. Powrót do góry    #5
    Zbanowany
    Dołączył
    20-04-2006
    Postów
    1,478
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A czy w Anglii nadal jest punkt bonusowy?
    Za zwyciestwo na wyjezdzie 3 punkty za zwyciestwo u siebie
    2 punkty.

  6. Powrót do góry    #6
    Zbanowany
    Dołączył
    20-04-2006
    Postów
    1,478
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Świder znowu dzisiaj BORO 3,3,3 o co tu chodzi ?

  7. Powrót do góry    #7
    Stały bywalec
    Dołączył
    06-04-2006
    Postów
    960
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pokonał raz H.Andersena oraz K. Bjerre.
    Fakt w tamtym sezonie je¼dził w Peterborough.
    No i ¦wider dzisiaj zrobił 3,3,3,3,2. Przegrał tylko z Hansem w 15 biegu. No ale to też dopiero pocz±tek sezonu.

  8. Powrót do góry    #8
    Zbanowany
    Dołączył
    20-04-2006
    Postów
    1,478
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Rybnik bedzie mial z niego wiele pozytku to moze byc w
    koncu jego rok :)

  9. Powrót do góry    #9
    Zaawansowany Awatar lexy
    Dołączył
    18-08-2002
    Postów
    2,008
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To mzoe byc jego rok...mzoe byc nawet TOP 5,ale z drugiej strony Miskowiak w zeszlym roku notowal rowniez znakomite wystepy(byl bodaj liderem Ippo) choc czy dokonywal tego co teraz Swider niepamietam i niechce mi sie szukac.W kazdym razie byl szybki.Ale Anglia to Anglia.
    Miskowiak walczyl jak rowny z rownym z najlepszymi na swiecie na torach BEL by przyjechac do polski i nie potrafic przywiezc jednego punkciku na wlasnym torze.Jego jazde na wyjazdach lepiej przemilczec...
    Niestety dla mnie mecz sezonu przypadl mu na polfinal z lwami...kto wie czy Unia zdobylaby DMP gdyby Misiek pojechal wowczas to co caly sezon czyli nic?A szkoda bo mialem Czewe ze Sparta:P

    Byc moze jednak obaj panowie jakos sie odbuduja w tym sezonie...szczegolnie byly IMSJ choc wyczyny Swidra w Falubazie pewnie kibice Zkz rowniez milo wspominac niebeda...
    Jest w ogole co wspominac?

    A szkoda bo obaj maja talent:(Oby "doszli do siebie" w 1 lidze...


    PS.Ten Klindt to totalna mizeria.Zawdzieczam mu stowke w plecy...Choc pare dni wczesniej jako Joker pozwolil wygrac to ogolnie prezentuje sie miernie...

    Ale Wolves ladnie.Gdy Fredka zlapie rytm niepowinno byc problemow by moj typ wszedl :D
    " In and Out of Love "

  10. Powrót do góry    #10
    Moderator Awatar basala
    Dołączył
    03-11-2005
    Postów
    1,243
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Jedna uwaga: angielska to może być np. liga piłkarska, żużlowa jest brytyjska...:)

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik Awatar ziemo86
    Dołączył
    19-09-2006
    Postów
    226
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ale Anglia to Anglia.
    Dokładnie - BEL i BPL, to kompletnie inna, żużlowa rzeczywistość. Rajderzy, którzy na Wyspach są od lat cenionymi markami, często w Polsce już niespecjalnie sobie radzą i wożą przeważnie "jedynki" lub "kible" (np. Chris Louis, Joe Screen), albo są zwykłymi przeciętniakami (np. Lee Richardson, Simon Stead, Charlie Gjedde). I nie chodzi tu tylko o specyficzne tory, ale ogólną otoczkę, towarzyszącą speedway'owi. W UK żużel jest zabawą, a w Polsce religią...

  12. Powrót do góry    #12
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,458
    Kliknij i podziękuj
    5,762
    Podziękowania: 5,639 w 3,224 postach
    Głównie to chodzi jednak o sprzęt, a nie tam "otoczkę". To nie są żadne małe dzieci, żeby ich "otoczka" usztywniała. Nie bądź śmieszny. Louis i Screen w pewnym okresie kosili w Polsce aż miło, ale to były inne czasy. Inwestowali w sprzęt, byli na innym etapie kariery. W tej chwili obaj są bliżej emerytury i ścigają się raczej dla przyjemności, niż myślą o podboju żużlowego świata. Dodatkowo Louis ma uraz do ligi polskiej, po wiadomym wypadku.

    Różnice między BEL i ligą polską są ogromne. Ale to głównie kwestia tego, że w Polsce trzeba mieć szaleńczo szybkie motory. Podejście do ligi też jest zgoła odmienne, ale niech nikt mi nie wciska bzdur, że ktoś w Polsce jedzie słabiej, bo mu przeszkadza "otoczka".
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  13. Powrót do góry    #13
    Użytkownik Awatar ziemo86
    Dołączył
    19-09-2006
    Postów
    226
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Głównie to chodzi jednak o sprzęt, a nie tam "otoczkę". To nie są żadne małe dzieci, żeby ich "otoczka" usztywniała. Nie bądź śmieszny. Louis i Screen w pewnym okresie kosili w Polsce aż miło, ale to były inne czasy. Inwestowali w sprzęt, byli na innym etapie kariery. W tej chwili obaj są bliżej emerytury i ścigają się raczej dla przyjemności, niż myślą o podboju żużlowego świata. Dodatkowo Louis ma uraz do ligi polskiej, po wiadomym wypadku.

    Różnice między BEL i ligą polską są ogromne. Ale to głównie kwestia tego, że w Polsce trzeba mieć szaleńczo szybkie motory. Podejście do ligi też jest zgoła odmienne, ale niech nikt mi nie wciska bzdur, że ktoś w Polsce jedzie słabiej, bo mu przeszkadza "otoczka".
    No właśnie, kiedyś kosili, ale teraz już nie koszą. I właśnie też o to mi chodzi, że inne jest podejście do Polski i inne do Anglii - tak jak napisałeś. W Anglii raczej żużlowcy nie zarabiają wielkich pieniędzy i ścigają się albo w celu podnoszenia umiejętności, albo dla przyjemności.

    Przygotowanie sprzętu, to też inna bajka - fakt. Ale fakty są też takie, że ciężko mi uwierzyć, żeby rajderzy pokroju Richardsona, czy Gjedde nie mogli sobie przygotować szaf potrafiących wymiatać na polskich torach. Po prostu wydaje mi się, że są żużlowcy-specjaliści od ligi brytyjskiej, którzy na Wyspach mogą objechać każdego, a w Polsce i tak będą wozić "kible".

    EDIT: i żeby nie było, że Rico i "Dżide" uważam za "kiblarzy" ;). Ale na Wyspach wymiatają aż miło, a w Polsce są baaaaaardzo przeciętni ;).

  14. Powrót do góry    #14
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,458
    Kliknij i podziękuj
    5,762
    Podziękowania: 5,639 w 3,224 postach
    No bez przesady, Lee w Polsce to nie jest jakaś ostatnia łajza. Jako zawodnik mocnej drugiej linii pasuje idealnie. A że w Anglii znaczy więcej? Poza sprzętem jest w tej chwili jeszcze druga zasadnicza różnica. W tej chwili poziom w Anglii , a poziom w Polsce czy Szwecji to są dwa inne levele. Liga brytyjska jest w tym roku słaba jak chyba nigdy wcześniej, to i też punkty przychodzą łatwiej. A duże znaczenie mają też numery startowe.

    Oczywiście poza sprzętem liczy się także typ zawodnika. Bo jeden lepiej sobie radzi wtedy, gdzie trzeba wykazać się techniką, trzymać kredy, zaś drugi tam gdzie odkręca się gaz na maxa i ściga się na pełnej. Ale akurat tacy zawodnicy jak w tej chwili Screen, to przede wszystkim kwestia braku inwestycji w sprzęt na Polskę, który musi być całkowicie inny niż ten w Anglii.

    I to próbowałem napisać. Bo owszem czynników, które sprawiają, że ktoś robi w EL 10-15 punktów, a w polskiej pierwszej lidze(w tej chwili te ligi są na porównywalnym poziomie, choć obecność gwiazd mimo wszystko daje jeszcze przewagę EL) 5-7 jest kilka. Głównym z nich jest jednak sprzęt, zaś w ostatniej kolejności przyczyn szukałbym w innej atmosferze na trybunach czy w parku maszyn. Bo to nie są dzieci, i jeżeli Screen potrafił wjeżdżać między parę gości w ostatnim biegu i zapewniać tym samym swojej drużynie zwycięstwo przy komplecie publiczności, to nie wydaje mi się by jakiekolwiek wrażenie robił na nim choćby i komplet ludzi i walka o awans do Ekstraligi dla KMO Ostrów. Różnica jest jednak też taka, że w 95 roku to Screen chciał być mistrzem świata i miał ku temu wszelkie papiery, a obecnie bawi się on żużlem, a o swoją linię też specjalnie nie dba :)

    Podobnie jest na przykład z Hamillem. Nikt mi nie powie, że ten gość nie potrafił wygrywać w Polsce czy coś. Kiedy był w sztosie i ogniu i miał szafy - robił to. Ale ostatni rok był jaki był. Bo w Polsce, z uwagi na konieczność większych inwestycji w sprzęt miejsca na amatorkę nie ma.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  15. Powrót do góry    #15
    Użytkownik Awatar ziemo86
    Dołączył
    19-09-2006
    Postów
    226
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No bez przesady, Lee w Polsce to nie jest jakaś ostatnia łajza. Jako zawodnik mocnej drugiej linii pasuje idealnie. A że w Anglii znaczy więcej? Poza sprzętem jest w tej chwili jeszcze druga zasadnicza różnica. W tej chwili poziom w Anglii , a poziom w Polsce czy Szwecji to są dwa inne levele. Liga brytyjska jest w tym roku słaba jak chyba nigdy wcześniej, to i też punkty przychodzą łatwiej. A duże znaczenie mają też numery startowe.

    Oczywiście poza sprzętem liczy się także typ zawodnika. Bo jeden lepiej sobie radzi wtedy, gdzie trzeba wykazać się techniką, trzymać kredy, zaś drugi tam gdzie odkręca się gaz na maxa i ściga się na pełnej. Ale akurat tacy zawodnicy jak w tej chwili Screen, to przede wszystkim kwestia braku inwestycji w sprzęt na Polskę, który musi być całkowicie inny niż ten w Anglii.

    I to próbowałem napisać. Bo owszem czynników, które sprawiają, że ktoś robi w EL 10-15 punktów, a w polskiej pierwszej lidze(w tej chwili te ligi są na porównywalnym poziomie, choć obecność gwiazd mimo wszystko daje jeszcze przewagę EL) 5-7 jest kilka. Głównym z nich jest jednak sprzęt, zaś w ostatniej kolejności przyczyn szukałbym w innej atmosferze na trybunach czy w parku maszyn. Bo to nie są dzieci, i jeżeli Screen potrafił wjeżdżać między parę gości w ostatnim biegu i zapewniać tym samym swojej drużynie zwycięstwo przy komplecie publiczności, to nie wydaje mi się by jakiekolwiek wrażenie robił na nim choćby i komplet ludzi i walka o awans do Ekstraligi dla KMO Ostrów. Różnica jest jednak też taka, że w 95 roku to Screen chciał być mistrzem świata i miał ku temu wszelkie papiery, a obecnie bawi się on żużlem, a o swoją linię też specjalnie nie dba :)

    Podobnie jest na przykład z Hamillem. Nikt mi nie powie, że ten gość nie potrafił wygrywać w Polsce czy coś. Kiedy był w sztosie i ogniu i miał szafy - robił to. Ale ostatni rok był jaki był. Bo w Polsce, z uwagi na konieczność większych inwestycji w sprzęt miejsca na amatorkę nie ma.
    Co do Lee, to zgadzam się w zupełności. Chodziło mi jednak o to, że ten facet ma papiery na coś więcej niż zawodnika drugiej linii w Ekstralidze. Oczywiście, w BEL poziom ostatnimi czasy spadł dość drastycznie, jednak gwiazdy wciąż tam są i Lee wciąż często je objeżdża, co w Polsce zdarza mu się raczej rzadko.

    Z tym parkiem maszyn chyba rzeczywiście się zapędziłem, bo nie chciałem, żeby wyszło, że uważam to za podstawową przyczynę nieradzenia sobie niektórych solidnych jeźdzców BEL na polskich torach. Chodziło mi raczej o pokazanie tego, jak bardzo odmienną bajką jest Anglia niż o to, jak bardzo ta odmienność wpływa na żużlowców.

    I z tym sprzętem oraz specyficznymi torami jest podobnie - zauważam te problemy, jednak oprócz nich staram się też szukać innych przyczyn ;).

  16. Powrót do góry    #16
    Zbanowany
    Dołączył
    20-04-2006
    Postów
    1,478
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Anglia to najpiekniejszy widok dla oczow konesera zuzla :)
    Kocham ten wyspiarski klimat , zadnej presji wywieranej na
    zawodnikach,wspolne spotkania przy piwo po kolejnym meczu.

    Zgadzam sie z Buszmenem to nie jest tak ze oni sa slabi,
    po prostu polska liga wymaga ogromnych nakladow finasowych
    jak wielkich ? to tylko wiedza ci ktorzy sa bardzo blisko
    tego srodowiska w Polsce.

    W Anglii nie musisz miec maksymalnie szybkiego sprzetu,
    tam liczy sie znajomosc torow , dobry start czy zuzlowa
    inteligencja.

    Hamill czy Screen to byly wielkie gwiazdy polskiej ligi
    i kiedy byli w sztosie robili co chcieli.
    Louis takze dopoki zalezalo mu na polskiej lidze byl jej
    wielka gwiazda , do dzisiaj pamietam jak w Tarnowie robil
    co chcial podczas derbow bijac rekordy torow.

    Ale dzisiaj sa juz na innym etapie kariery dzisiaj juz nie
    mysla o wielkim zuzla , scigaja sie bo kochaja speedway.

  17. Powrót do góry    #17
    Użytkownik
    Dołączył
    31-08-2007
    Postów
    54
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ma ktos moze program do elite league ?

  18. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Za nami szlagier w lidze angielskie: Swindon Robins - Belle Vue Aces i pojedynki między akandydatami do tytułu, australijskimi gigantami - Adamsem i Crumpem.

    Swindon Robins = 49

    1. Leigh Adams - 2, 3, 3, 3, 3 = 14
    2. James Wright - 1', 1, 3, 0 = 5+1
    3. Troy Batchelor - 0, 1', 3, 3 = 7+1
    4. Mads Korneliissen - 2, 2, 2', 3, 1 = 10+1
    5. Travis McGowan - 2, 0, 2, 0 = 4
    6. Cory Gathercole - 2', 1, 0 = 3+1
    7. Seb Alden - 3, 1', 2', 1, 0 = 7+2


    Belle Vue Aces = 43

    1. Jason Crump - 3, 3, 3, 2, 2 = 13
    2. Billy Forsberg - 0, 0, 1, 1 = 2
    3. Charlie Gjedde - 3, 3, 2, 2, 4^, 1' = 15+1
    4. Lukasz Jankowski - 1, 2', 1', 1' = 5+3
    5. Joe Screen - 3, 2, 1, 1 = 7
    6. Michal Rajowski - 0, 0, 0, 0 = 0
    7. Robert Ksiesak - 1, 0, 0, = 1

    W pojedynkach między kangurami: Adams - Crump 2-1 Oj działo się podobno, działo :)...

  19. Powrót do góry    #19
    Początkujący
    Dołączył
    09-04-2006
    Postów
    35
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    W pojedynkach między kangurami: Adams - Crump 2-1 Oj działo się podobno, działo :)...
    mialem okazje byc na tym meczu i niestety za wiele to sie nie dzialo, ogolnie jechali ze soba w kontakcie ale obylo sie bez mijanek, ktorych jak zwykle z reszta bylo w Swindon niewiele,

    w ogole to co zrobiono w tym roku w Anglii z elite league to kpina, w niektorych biegach skald gorszy niz w polskiej 1 lidze, a bilety w cenach jak w roku ubieglym,

    jesli to ma uzdrowic zuzel na wyspach to ja zycze im powodzenia i poki na poczatku frekwencja jako taka moze jeszcze byc, to w dalszej czesci sezonu moze dojsc nie do uzdrawiania a do rozpaczliwych prob ratowania speedwaya

  20. Powrót do góry    #20
    Użytkownik Awatar azymut
    Dołączył
    19-06-2002
    Postów
    318
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W ostatni czwartek na torze w Ipswich skomplikowanego złamania ręki doznał Chris Louis. W swoim drugim starcie słabo wyszedł spod taśmy i 3 okrążenia jechał ostatni (swój pierwszy bieg wygrał). Na wyjściu z przedostatniego wirażu upadł jadący przed nim zawodnik gości, którego koziołkujący motocykl kompletnie zablokował drogę Chrisowi. Louis wpadł w tę kupę żelastwa, wyrzuciło go w górę i mocno się zakotłowało. Akurat kilka godzin wcześniej przybyłem do Ipswich i nie było innej możliwości, jak tylko szybciutko udać się na Foxhall Stadium i zobaczyć ten mecz, więc wszystko to widziałem na własne oczy. Akurat stałem (tam się stoi na betonowych szerokich stopniach, miejsca siedzące trzeba przynieść ze sobą) tuż z startem, a cała sytuacja miała miejsce dokładnie na przeciwległej prostej, więc dokładnie tego nie widziałem, tym bardziej, że widok przesłonił mi stojący na murawie, dość blisko krawędzi toru, ciągnik. I właśnie o ten ciągnik w tej chwili mi chodzi. Patrząc na prędkość nieuchronnego zbliżania się koziołkującego Chrisa o do tego ciągnika i jego od ciągnika odległości, mam nieodparte podejrzenie, że on w ten traktor uderzył! Stojącą kupę żelastwa kilka metrów od wewnętrznej krawędzi toru! Ten ciągnik w każdej przerwie między biegami bronował tor, w każdej, tylko nie w tej, stał, aż Louis wyjechał karetką około 20 minut, dopiero potem zaczął "zagrabiać" nawierzchnię. Po tym biegu zmienił swoje miejsce parkowania, oddalając się od toru. 100 % pewności nie mam, ale jeżeli rzeczywiście Louis uderzył w ten ciągnik, to, z jednej strony skandal, a z drugiej niesamowity pech Chrisa (pamiętamy jego karambol ze stojakiem przytrzymującym taśmę w Częstochowie kilka lat temu). Rokowania są złe, prawdopodobnie (oby nie) koniec sezonu i (oby nie) kariery.
    Pozdrawiam.

  21. Powrót do góry    #21
    Użytkownik
    Dołączył
    25-04-2007
    Postów
    485
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wyniki IM Wlk. Brytanii:

    1 Scott Nicholls (Eastbourne Eagles) - (3,3,d,3,3) 12 + 1 msc. w finale
    2. Edward Kennett (Eastbourne Eagles) - (3,2,2,1,1) 9 + 2 msc. w finale
    3. Tai Woffinden (Rye House Rockets) - (1,3,3,1,3) 11 + 3 msc. w finale
    4. Chris Harris (Coventry Bees) - (2,3,3,3,3) 14 + 4 msc. w finale
    -----------------------------------------
    5. Simon Stead (Coventry Bees) - (3,1,2,2,2) 10 + 3 msc. w barażu
    6. James Wright (Swindon Robins) - (0,2,3,3,3) 11 + 4 msc. w barażu
    7. Leigh Lanham (The Lakeside Hammers) - (2,3,0,2,1) 8
    8. Lewis Bridger (Eastbourne Eagles) - (2,1,u,3,2) 8
    9. Adam Roynon (Birmingham Brummies) - (2,0,2,1,1) 6
    10. Daniel King (Peterborough Panthers) - (1,2,1,1,1) 6
    11. David Howe (Wolverhampton Wolves) - (3,d,2,0,0) 5
    12. William Lawson (Edinburgh Monarchs) - (0,1,0,2,2) 5
    13. Chris Neath (Rye House Rockets) - (1,0,1,2,0) 4
    14. Richard Hall (Scunthorpe Scotpions) - (1,2,1,0,0) 4
    15. Ricky Ashworth (Sheffield Tigers) - (0,0,3,0,0) 3
    16. Ben Barker (Stoke Potters) - (u,d,1,0,2) 3


    Brawo dla młodziutkiego Woffindena! II wicemistrza Wielkiej Brytanii. Chłopak ma z pewnością ogromny talent. Wiem, że obsada turnieju nie była imponująca (Brytyjczycy w chwili obecnej nie mają jakichś wymiataczy), ale jak na 17-latka to naprawdę niezły wynik.

  22. Powrót do góry    #22
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    A Lee Richardson nadal leczy kontuzję? Bo aż się zdziwiłem jak jego nazwiska nie ujrzałem w tej punktacji :]

  23. Powrót do góry    #23
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    No i w związku z tą drugą lokatę dzikusa na Cardiff dostanie Kennett. Szkoda, bo jest raczej słaby i nic nie ugra. Więcej pożytku mogłoby być z Woffindena czy ew. Steada.

  24. Powrót do góry    #24
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Myślę, że się mylisz. Z Kennetta właśnie może być sporo pożytku w tym turnieju:)

    A co do Woffindena - melodia przyszłości, wielki talent ale Edward jest bez wątpienia bardziej ułożonym, ukształtowanym i lepszym zawodnikiem... Szczerze - gdyby nie rozgrywano teraz tych mistrzostw GB to w ciemno stawiałbym na dzikusa Edwarda :). Innej kandydatury nie widzę. W Anglii Kennett jeździ znakomicie w obecnym sezonie. Myślę, że przy odrobinie szczęścia w Cardiff namiesza, bojowy i twardy to chłopak.

  25. Powrót do góry    #25
    Mistrz FTSL 2020 Awatar Buszmen
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    21,458
    Kliknij i podziękuj
    5,762
    Podziękowania: 5,639 w 3,224 postach
    A ja myślę, że akurat w tym przypadku kto by nie jechał, to efekt byłby podobny -> żaden.
    Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.

  26. Powrót do góry    #26
    Zaawansowany Awatar toolowiec
    Dołączył
    21-09-2007
    Postów
    2,342
    Kliknij i podziękuj
    116
    Podziękowania: 340 w 239 postach
    Teoretycznie ta wersja jest nabardziej oczywista ale przyznasz, że Kennett ma większe szansy na punkty od młokosa... Który to młokos sprawił mega-sensację w finale Ind. Mistrzostw GB, to fakt. Czyżby rosła kolejna, niespełniona nadzieja brytyjskiego speedwaya :)?

  27. Powrót do góry    #27
    Zaawansowany Awatar lexy
    Dołączył
    18-08-2002
    Postów
    2,008
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co decyduje o koncowej kolejnosci w przypadku rownej ilosci duzych punktow?

    I jak wyglada sprawa druzyn zajmujacych 8-9 lokate?Jada dwumecz?
    " In and Out of Love "

  28. Powrót do góry    #28
    Super Typer Grand Prix 2014 Awatar tomason
    Dołączył
    22-04-2008
    Postów
    1,426
    Kliknij i podziękuj
    108
    Podziękowania: 79 w 51 postach
    Swindon mistrzem

  29. Powrót do góry    #29
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Co decyduje o koncowej kolejnosci w przypadku rownej ilosci duzych punktow?

    I jak wyglada sprawa druzyn zajmujacych 8-9 lokate?Jada dwumecz?
    Co do równości dużych punktów to nie jestem w stanie ci powiedzieć. Odpowiem na drugie pytanie. Z tego co się orientuję (na 90%) to drużyny, które nie awansowały do play-off kończą sezon na takiej pozycji, jaką zajęły :) Z tym że ostatnia drużyna z EL jedzie dwumecz ze zwycięzcą z PL o prawo występu w najwyższej lidze w kolejnym sezonie :)

    Chcieli Angole zrobić trochę emocji i wprowadzić system spadków i awansów. Robią to jednak bardzo mozolnie i moim zdaniem na dzień dzisiejszy taki dwumecz zdecydowanie wygrywa drużyna z EL :)

  30. Powrót do góry    #30
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-11-2007
    Postów
    776
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Problemy Peterborough


    Wła¶ciciel Peterborough Panthers, Colin Horton, poinformował na oficjalnej stronie klubowej o obecnej sytuacji drużyny. "Pantery" opu¶cił jeden z promotorów, Mick Bratley. Horton wyraził z tego powodu żal oraz złożył podziękowania Bratleyowi. Poinformował również o finansowych problemach, w wyniku których pojawiły się zaległe należno¶ci względem kapitana drużyny, Hansa Andersena.
    Horton poinformował o trudno¶ciach jakie pojawiły się w tym sezonie. Wysokie koszta prowadzenia klubu pokryły się z mał± ilo¶ci± spotkań na własnym torze i z niskimi przychodami: - Prowadzenie klubu Elite League to nie jest tania sprawa. Potrzebujemy zredukować pewne koszta i nie jeste¶my jedynym brytyjskim klubem w tej sytuacji. W tym roku spadła nam liczba widzów, w dodatki ze względu na pogodę trzeba było odwołać kilka spotkań. W ci±gu ostatnich trzech miesięcy odjechali¶my u siebie tylko trzy mecze. To bardzo dotknęło nasze finanse, gdyż bez meczów na swoim torze mamy bardzo niskie przychody.

    Powstały zaległo¶ci wobec Hansa Andersena. Duńczyk jest kapitanem "Panter" i jak zapewnia Horton, wszystkie należno¶ci zostan± uregulowane: - Wszyscy za wyj±tkiem Hansa otrzymuj± wynagrodzenie zgodnie z terminem. Podejmuję kroki, aby mieć pewno¶ć, że Hans otrzyma wszystkie należne mu pieni±dze, co do pensa. Mogę również potwierdzić, że nosimy się z zamiarem przedstawienia Duńczykowi nowego kontraktu, o czym będziemy jeszcze dyskutować. Nie chcemy by opuszczał nasz klub, jednak je¶li tak postanowi, będzie to dla nas ogromna strata. Przed nami ciężkie decyzje, gdyż musimy zrobić wszystko, aby żużel w Peterborough miał się dobrze w nadchodz±cej przyszło¶ci.

    Horton, który od jakiego¶ czasu nosi się z zamiarem sprzedaży klubu, zapewnił, iż zrobi wszystko, aby klub trafił w dobre ręce i przetrwał ciężkie czasy. Dodał również, iż negocjacje odno¶nie przejęcia własno¶ci nad klubem wci±ż trwaj±.

    Hans Andersen z powodu problemów finansowych klubu nie wystartuje w poniedziałkowym meczu "Panter".


    sportowefakty.pl

  31. Powrót do góry    #31
    Super Typer Grand Prix Awatar woojo
    Dołączył
    12-05-2004
    Postów
    3,862
    Kliknij i podziękuj
    462
    Podziękowania: 165 w 105 postach
    jestem w lekkim szoku...a powodem tego jest jurica pavlic! właśnie trwa mecz lakeside hammers - swindon robins i jest rozegranych 10 biegów. jak do tej pory w czterech z nich startował pavlic i zwyciężył we wszystkich z nich!!! zaskoczenie jest tym bardziej większe, iż mecz odbywa się na jednym z najtrudniejszych technicznie torów na wyspach w lakeside. wielki szacunek dla tego młodziaka, że rewelacyjnie sobie radzi na tym obiekcie, bo wielu bardziej doświadczonych żużlowców ma wiele problemów z płynnym pokonywaniem łuków na tej "agrafce" i to startując po raz "n-ty"...
    naprawdę jestem pod wrażeniem...

    edit'ka
    ***********************

    jest już po 12 biegach i po pięciu startach młodego...i kolejna 3 na koncie!!!

  32. Powrót do góry    #32
    Ekspert Awatar Noski
    Dołączył
    01-09-2006
    Postów
    5,218
    Kliknij i podziękuj
    300
    Podziękowania: 1,219 w 649 postach
    Zatrudnienie PAVLICA w SWINDON to jest strzał nie w 10 a w 100. Już widzę ROSSITERA jak zaciesza w PARKINGU i jest z siebie dumny... :P

    Na przyszły sezon wezmą jeszcze PAWLICKIEGO i będzie gitara... :D


    EDIT

    I kolejna 3... :)

    Jednego nie rozumiem...2 razy jako ZZ?? Czy w Angli tak można czy to błąd na sportowychfaktach???

  33. Powrót do góry    #33
    Super Typer Grand Prix Awatar woojo
    Dołączył
    12-05-2004
    Postów
    3,862
    Kliknij i podziękuj
    462
    Podziękowania: 165 w 105 postach
    taki talent jak młody pawlicki to trzeba rozwijać. moim zdaniem to właśnie angielskie tory są drogą do tego, aby doskonalić swoje umiejętności. i nie ma, że przemek jest za młody! właśnie już od początku trzeba wysłać go do anglii.
    to samo tyczy się maćka janowskiego. żadne treningi czy też starty w ligach południowych, zachodnich itp. nie dadzą tego co dadzą starty na torach na wyspach. oni są już za dobrzy do rywalizacji w zawodach młodzieżowych;)

    edit'ka
    **************************

    no i w między czasie pavlic trzasnął szóstą trójeczkę:) szczere gratulacje!!!
    a jest szansa na siódmą:P

  34. Powrót do góry    #34
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-08-2007
    Postów
    1,552
    Kliknij i podziękuj
    22
    Podziękowania: 126 w 99 postach
    JURICA 21(3,3,3,3,3,3,3)
    No comments

  35. Powrót do góry    #35
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-06-2008
    Postów
    666
    Kliknij i podziękuj
    54
    Podziękowania: 155 w 70 postach
    JURICA 21(3,3,3,3,3,3,3)
    No comments
    j.w chcialem napisac to samo...

  36. Powrót do góry    #36
    Ekspert Awatar Phenomenon
    Dołączył
    01-06-2004
    Postów
    5,295
    Kliknij i podziękuj
    851
    Podziękowania: 819 w 474 postach
    wow!

  37. Powrót do góry    #37
    Zaawansowany Awatar zeta
    Dołączył
    05-07-2003
    Postów
    1,946
    Kliknij i podziękuj
    36
    Podziękowania: 89 w 45 postach
    Szczerze mówiąc to w 99.9 % jeśli zawodnik z pozycji 6-7 robi dobry wynik, nawet jeśli zdobywa więcej niż 15 punktów to zbytnio się tym nie przejmuję. W Anglii bowiem zdobyć 20 punktów z pozycji rezerwowego to nic nadzwyczajnego (robił tak np. Kroner czy Eriksson - każdy trochę lepszy niż przeciętny rider). Taki zawodnik często nawet jednego biegu nie jedzie na lidera czy nawet vicelidera rywali ale dziś sytuacja jest inna. Tor Lakeside należy do jednego z najtrudniejszych, do tego drużyna gospodarzy to lider tabeli i u siebie zazwyczaj gromi każdego. Jonssona, Shieldsa, Davidssona, Kylmakoerpiego a nawet Lanhama bardzo trudno tutaj objechać . Dziś zabrakło Joonasa i m.in. Kinga ale i tak to by nic nie zmieniło. Jurica pojechał super zawody. Brawo. Prawdziwą jego wartość na Wyspach sprawdzimy jednak jak przejdzie w nowym miesiącu na pozycje 1-5 a tam aż tak łatwo o punkty nie będzie, choć i tam powinien sobie spokojnie poradzić i jeździć na poziomie np. Korneliussena czy Batchelora. Swindon tym transferem ostro namieszało i jeśli młody Chorwat będzie jechał do końca sezonu to Robins mogą nawet wygrać ligę tym składem...

    Tak czy siak za zdobycie 21 punktów zawsze należą się gratulacje ;-)

    P.S. Toninho nawet debiutował w Elite League też zdobyciem 21 punktów a w następnych sezonach jechał bardzo przeciętnie. To tak na stonowanie emocji ;-)

  38. Powrót do góry    #38
    Super Typer Grand Prix Awatar cokus1
    Dołączył
    13-10-2005
    Postów
    2,657
    Kliknij i podziękuj
    135
    Podziękowania: 47 w 30 postach
    Toninho ciorał, nie nazwałbym tego przeciętną jazdą :P
    Tylko WŁÓKNIARZ!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •