Jak Częstochowa przegra w półfinale, to faktycznie nie będzie czego przeżywać. Wtedy tak jak zwykle, tak jak w poprzednim sezonie - br±z dla Mlekołaków, srebro dla JW i złoto dla pszczółek.
#496
Jak Częstochowa przegra w półfinale, to faktycznie nie będzie czego przeżywać. Wtedy tak jak zwykle, tak jak w poprzednim sezonie - br±z dla Mlekołaków, srebro dla JW i złoto dla pszczółek.
#497
Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe ja ciągle wierze w dzisiejsze zwycięstwo a jak będzie zobaczymy. Przyznajcie bo co nam kibicom Azs Olsztyn pozostała tylko wiara we własny zespół.
Pozdrawiam
#498
[quote]Poproszę o to wiele więcej, dajesz[quote]Dzis utkwilo mi jedno w pamieci(a bylo tego wiele wiecej)...
Pamiętasz swoją odpowiedź? Ja też nie :P
#499
swarowski wymieniaj te bledy skoro masz tyle radosci :O
#500
Bylem i na wlasne oczy widzialem:
1. Zwyciestwo Jastrzebia zasluzone. Zagrali o niebo lepiej niz dzien wczesniej. Konsekwentnie serwowali odrzucajac naszych od siatki. Byli lepsi, gratulacje.
2. Sedziowie w pierwszym secie zabrali pare punktow AZS-owi. Herbik powinien sie wstydzic. Zreszta jak go spotkam w tym sezonie to pare milych slow mu przekaze. Zreszta wczoraj sie ode mnie nasluchal troche :)
3. Kibice. Fajnie moze by i ten doping wygladal gdyby nie 4 bebny i wspomaganie tym czyms elektronicznym. Nie bylo slychac spiewow tylko bebny. Ten jeden wodzirej to taki slaski dj ucho, ale na szczescie kibice na niego tak nie reaguje jak w Belchatowie.
4. Piaty mecz w poniedzialek. Szanse sa wyrownane z lekkim wskazaniem na AZS. Nadal twierdze, ze o wyniku bedzie decydowala dyspozycja dnia.
jeszcze raz gratuluje Jastrzebiu wygranej
ps. Herbik jezeli to czytasz, a mam nadzieje, ze tak to prosze Ci idz do Vision Express tam maja okuliste przebada Cie, fajne oprawki do tego pewnie dostaniesz i moze zalapiesz sie na jakies promocje. A tymczasem nie przyjezdzaj do Czestochowy...
Edit: czy ktorys z kibicow Jastrzebia orientuje sie moze,jak nazywa sie piosenka, ktora leciala w przerwie miedzy drugim, a trzecim setem? Bardzo fajna :)
#501
Zanuć moze pomoge :)
#502
Wyjazd do Jastrzębia zaliczony. Mało udany, bo koszty własne nie zostały zrekompensowane dobrym wynikiem lub chociażby zadawalającą grą wspieranej drużyny. Co więcej, w trakcie meczu zostałem wyproszony z miejsc przeznaczonych dla dziennikarzy, chociaż przy wejściu nikt nie czynił przeszkód w usadowieniu się w pobliżu boiska na podstawie ważnej legitymacji dziennikarskiej.
Sam mecz jak wiadomo przebiegał pod dyktando gospodarzy. Pierwszy set był jednak na wyciągnięcie ręki dla AZS i wytykane pomyłki sędziowskie tylko w części zaważyły o takim a nie innym rezultacie. W ważnych momentach partii AZS popełnił błędy własne min. fatalna pomyłka Nowakowskiego z przechodzącej piłki, oraz oczywista siatka skaczącego do bloku Woickiego przy dalekim aucie gospodarzy.
Tak czy inaczej do rozegrania pozostały jeszcze dwa sety, w których częstochowianie mogli zewrzeć szeregi i mocniej powalczyć. Zamiast tego temperatura na placu i poza nim doprowadzona została do stanu wrzenia, w czym celował Paweł Woicki. Poczuł się na tyle podrażniony, że zamiast wyładować emocje w trakcie gry uzewnętrzniał je soczystymi przekleństwami po każdej niemal akcji. Tymczasem zamiast gorącej rozgrywającemu potrzebna jest zimna głowa i słusznie postąpił trener Panas sadzając wreszcie na ławce nie potrafiącego powrócić do wewnętrznej równowagi zawodnika. Paweł Woicki, mimo że miał czas na ochłonięcie w kwadracie dla rezerwowych, jeszcze po meczu nie mógł się powstrzymać przed wygarnięciem sędziemu, co ma mu do powiedzenia.
Indywidualne cenzurki akademików nie mogą być zatem imponujące:
Paweł Woicki- sam się „zagotował”, a pobudzenie wprowadziło tylko nerwowość i brak pewności gry w ekipie AZS (2),
Marcin Wika- najlepszy zawodnik po częstochowskiej stronie siatki, nie uniknął kilku błędów zwłaszcza w przyjęciu, ale dotyczyły one głównie pierwszej fazy spotkania (4),
Brook Billings- rozkręcał się z biegiem zawodów, zbyt często skazany był na poprawianie niedokładności wystaw partnerów- w porównaniu do środowego meczu spadła jego skuteczność w kontrze, stąd ocena nie może być wysoka (minus 4),
Piotr Nowakowski- żeby zachować pozytywne wrażenie o grze tego uzdolnionego środkowego najlepiej, by sezon skończył się po rundzie zasadniczej. Z meczu na mecz schodzi z niego powietrze, jeden pojedynczy blok na J. Iwanowie nie niweluje słabej ogólnie postawy i szkolnych błędów na siatce (-3),
Krzysztof Gierczyński- pełna kultura na boisku oraz poza nim, szkoda tylko że forma sportowa kapitana pozostawia tak wiele do życzenia. Jak się okazało jedna jaskółka (środowy mecz) wiosny jeszcze nie czyni. Jeżeli Gierek zagra na równie przeciętnym poziomie w poniedziałek (min. fatalna końcówka drugiego seta), finał stanie się tylko nierealnym złudzeniem (-3),
Robert Szczerbaniuk- człowiek z charakterem, żałować należy tylko że coraz rzadziej ujawnianym na boisku. Poza nim emanuje pewnością siebie i spokojem z domieszką nonszalancji, na parkiecie coraz częściej zaczyna mu tych cech brakować. Stara się spełniać pozytywną rolę, rozmawiać z partnerami, tłumaczyć różne kwestie, sam jednak niewiele wnosi do gry. Ktoś wspominał że potrafi regularnie serwować prawie 120km/ha, w meczach z Jastrzębiem (obu) nie wiem czy ze dwa razy zaserwował z szybkością chociaż 100 na godzinę. Przeszedł na wariant zagrywki mierzonej i plasowanej, z której pożytek mieli gospodarze, wyprowadzając skuteczne akcje. W ataku najłagodniej rzecz ujmując nie błyszczy, o bloku Benka napisano i powiedziano już sporo trafnych uwag (-3),
Piotr Gacek- starał się, jednak od libero wypada oczekiwać wybrania kilku pozornie beznadziejnych piłek... Gacek przy nich często był, ale zamiast podnosić je w górę, lądowały w parkiecie AZS- solidny dostateczny (3),
Rezerwowi:
Phil Eatherton- udane wejście, czuje głód gry oraz zaczyna powracać intuicja w grze na siatce. Skończył parę niezwykle trudnych ataków, dołożył blok, ale obrazu meczu nie zmienił (+3),
Wojciech Gradowski- spełnił swe zadanie, mimo pomyłki przyjęcia w końcówce meczu. Często wykorzystywany przez Andrzeja Stelmacha, który najpewniej czuje się w grze ze skrzydłowymi. Bez błysku, ale i wielkiego rozczarowania (3),
Andrzej Stelmach- nie sposób doświadczonemu zawodnikowi odmówić zaangażowania. Starał się wykorzystać otrzymaną szansę, jednak gołym okiem widać brak potrzebnego ogrania i rytmu meczowego. Z tego biorą się niedokładności w decydujących o losach spotkań końcówkach. Ta z trzeciego seta obciąża konto Andrzeja, posyłającego tragiczne piłki do Brooka Billingsa. Do tego lęk przed wykorzystaniem środkowych, a nieliczne próby finalizowane przez Eathertona ekwilibrystycznymi atakami na podwójnym bloku (- 3 na zachętę).
W poniedziałek AZS czeka niezwykle trudne zadanie. Tym razem większa presja spoczywać będzie na częstochowianach, którzy nie wykorzystali okoliczności posiadania komfortu psychicznego jaki zapewniała im przewaga 2:1 przed czwartym meczem. Za sprawą własnej postawy, dodajmy. Atut własnego parkietu nie odgrywa większej roli, o czym przekonują dotychczasowe wyniki. Jastrzębski dobrze się czuje w Hali Polonia, zazwyczaj gra swobodnie i z przekonaniem o swej sile. Szanse są w miarę równe, wszystko zweryfikuje boisko.
Pozdrawiam.
#503
Kiedyś na tym forum mozna bylo z przyjemnoscią poczytać duzo fajnych metorycznych komentarzy.koleżanko! przeczytaj może najpierw temat o pucharach europejskich to zrozumiesz o co chodziło :)Andrez a tak ogolnie ze zdrowiem wszystko ok ?
na zdrowie nie narzekam, dziękuję.
To taka mała prowokacja była, ale faktycznie, wymaga zaznajomienia się z wypowiedziami pewngo fana JW w temacie o europejskich pucharach.
pozdro
Takie sprawy mozna załatwic wysyłajac P.W
Skupmy sie na retoryce danego tematu.
#504
Pierwsze spotkanie też Azs przegrał 3:0 by wygrać takim samym stosunkiem dzień później mam nadzieje że sytuacja się powtórzy.I moje typowanie na mecz Olsztyna z Bełchatowem sie sprawdziło. Jutro Bełchatów kończy rywalizację...niestety.
#505
Pamiętasz swoją odpowiedź? Ja też nie :PPoproszę o to wiele więcej, dajeszDzis utkwilo mi jedno w pamieci(a bylo tego wiele wiecej)...
#506
Lotos, porzucmy magiczne myślenie, po prostu chłopaki musza normalnie zagrac a nie smęty walic jak zestresowane panienki.
Wierze w 5 mecz w Bełcie, zwycięski. tylko niech jeszcze Sordyl myśli bardziej podczas meczu, a nie tylko wymachuje rękami na sędziów. Do zmiany był Andrae, a grał cały mecz (nie licze epizodów), dobrze by było jakby i Gelu troche popatrzył z boku...
#507
Tyle ze tamta wypowiedz dotyczyla nieobiektywnosci komentatorow ktora jest oczywista (dla fanow pewnego teamu na "s" nie tak bardzo) a nie pomylek sedziowskich.
Przerasta Cie to chyba...
#508
Tak mi sie przypomnialo jak pare ladnych lat temu Kedzierzyn bedacy na szczycie meczyl sie w polfinale z Jastrzebiem a kibice z KK wywiesili taki smieszny transparent...jak to bylo..."nie bojcie sie ich jak golebie, to sa wrony, a nie jastrzebie"...moze ktos z KK pamieta jak to szlo?
Naszym grajkom tez by sie takie zartobliwe haslo przydalo...;)
#509
Zdecydowanie, pod każdym względem. Ważne, żebyś Ty nie stracił pewności siebie :DPrzerasta Cie to chyba...
#510
Masz rację. Przepraszam. Więcej się to nie powtórzy (przynajmniej taką mam nadzieję). Po prostu straszliwie wkurzyły mnie niektóre wypowiedzi kibiców (szczególnie jednego)Jastrzebskiego, a w mojej opinii to własnie JW ma od przynajmniej dwóch sezonów najwieksze "wsparcie" ze strony PLS. Najlepszym dodowdem na to jest cały czas hala w Szerokiej i zeszłoroczne wyczyny Szymańskiego i Kadziewicza w KK.Kiedyś na tym forum mozna bylo z przyjemnoscią poczytać duzo fajnych metorycznych komentarzy.koleżanko! przeczytaj może najpierw temat o pucharach europejskich to zrozumiesz o co chodziło :)Andrez a tak ogolnie ze zdrowiem wszystko ok ?
na zdrowie nie narzekam, dziękuję.
To taka mała prowokacja była, ale faktycznie, wymaga zaznajomienia się z wypowiedziami pewngo fana JW w temacie o europejskich pucharach.
pozdro
Takie sprawy mozna załatwic wysyłajac P.W
Skupmy sie na retoryce danego tematu.
Więcej do tematu nie wrócę.
Wczoraj fajny mecz w Olsztynie był. Myślę, że dziś szanse Olsztyna będa znacznie większe. Wlazły po raz kolejny stanowił 70% ataku Skry i to także z bardzo trudnych piłek. Dziś już nie będzie taki dynamiczny ( widać było po meczu z Sisleyem, że ma nadal problemy z mięsniami, a wczoraj był eksploatowany podobnie do meczu z Kazaniem), a jak słabiej zagra Bąku (a myślę, że Olsztyn ciężko nad nim pracował w nocy), to Skra zostaje z jednym przyjmującym. Pliński także nie błyszczy, więc dziś stawiam na Olsztyn. Martwi mnie postawa Gumy, bo moim zdaniem gra co raz słabiej. Dużo bardzo nieprecyzyjnych wystaw (jasne że bardzo szybkie, ale jednak w ważnych momentach były po stronie olsztyna błędy wynikające własnie z tych wystaw). Trochę lepiej zagrali środkowi Olsztyna, którzy jednak cały czas grają poniżej swoich możliwosci. Tak więc dziś, moim zdaniem, im dłużej będzie trwał mecz, tym większe szanse dla Mlekołaków (fajne określenie). pozdrawiam
#511
Jestem kibicem Jastrzębia, byłem na drugim meczu JW - CZewą i muszę obiektywnie stwierdzić, że prawdopodobnie (na hali nie ma powtórek :)) sędziowie skręcili AZS w pierwszym secie, ale żeby wygrać mecz trzeba wygrać 3 sety nie jeden.
Przegranej AZS upatrywał bym w tym, że po I secie zawodnicy Czewy zamiast grać zaczęli sędziować. Nie umniejsza to jednak wygranej JW, w stosunku do pierwszego meczu lepsza zagrywka odrzuciła przeciwnika od siatki i zaczęły się pojawiać bloki punktowe. Jeżeli dobrze sobie przypominam to w pierwszym meczu JW miało 1 (słownie: jeden) blok.
I jeszcze jedno, ktoś tu pisał, że PLS faworyzuje JW, nie wydaje mi się, każdy zespół w sezonie otrzymał jakieś punkty po błędach sędziów, taki urok tej gry (Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień). Co do hali prawdopodobnie PLS nie dopuścił tego "kościółka parafialnego" do gry na następny sezon :) nareszcie !!!.
#512
Edit: czy ktorys z kibicow Jastrzebia orientuje sie moze,jak nazywa sie piosenka, ktora leciala w przerwie miedzy drugim, a trzecim setem? Bardzo fajna :)
http://pl.youtube.com/watch?v=2uVpjrbmnSQ niestety to nie jest polska przyspiewka ale jest zeczywiscie fajna...
#513
Zainteresowałby się kto Mosostalem;)
3:0 z Jadarem, nerwówka w ostatnim secie, blablabla...
5-6 z Resovi± moje typy Mosto-Resovia 40%-60% itp itp...
#514
Edit: czy ktorys z kibicow Jastrzebia orientuje sie moze,jak nazywa sie piosenka, ktora leciala w przerwie miedzy drugim, a trzecim setem? Bardzo fajna :)
http://pl.youtube.com/watch?v=2uVpjrbmnSQ niestety to nie jest polska przyspiewka ale jest zeczywiscie fajna...
Piosenka naprawdę fajna
Co do meczu gdyby nie te kuriozalne pomyłki sędziego w pierwszym secie zapewne wygrałby go AZS, a wtedy różnie mogło by być.Teraz o tylko bezsensowne gdybanie trzeba piąty mecz wygrać i tyle.Szanse oceniam 50/50 i oby wygrał AZS.
#515
wracajac do wczorajszego meczu Olsztyn - Belchatow:
http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosci.wszystkie.25094
Wlazly - 31 punktów .... jebaka.
MVP meczu M. B±kiewicz- 6 punktów. Kiedy przestana robić farse z tej nagrody? To chyba tak na zachete dla innych zawodnikow, zeby wszyscy szli do Belchatowa, to wtedy w meczach ze swoim bylym klubem beda dostawac statuetki.
#516
http://www.soccer-live.pl/transmisje.php?id=pozostale
Jak ktos nie ma PS a mecz chce ogladac...
Olsztyn jak malo kto potrafi przegrywac na wlasne zyczenie...
#517
no i znamy pierwszego finaliste. ciekawe jakie zmiany zajda w Olsztynie po tym sezonie
#518
znow musze napisac, ze Skra zdecydowanie lepsza.
i znow ten Wlazly, Szymanski moze mu recznik nosic. Chyba Lozano wiedzial co robi.
#519
Dzieki Kuba_JW za linka. Przypomniało mi się jak 100 lat temu w akademiku oglądaliśmy hokeja na 5 calowym ruskim telewizorze.
Ale to znacznie lepiej niż tyko zmieniajacy się wynik!
#520
Jaka piękna katastrofa!
Dla Olsztyna to koniec sezonu. Jestem bardzo ciekawa, co dalej z klubem. Ktoś ruszy d.... i zrobi coś z tym bagnem czy tak jak w piłce nożnej będziemy bez końca odstawiać chocholi taniec?
#521
http://pl.youtube.com/watch?v=2uVpjrbmnSQ niestety to nie jest polska przyspiewka ale jest zeczywiscie fajna... [/quote]
Według mnie jest *****ista.
Słyszałem ją już wcześniej.
pozdrawiam
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
#522
ech, jestem rozczarowany...
Wydawało się, że w meczach z Resovią wreszcie tworzy się zespół z charakterem, który ma szansę będąc na fali wyeliminować nawet Skrę.
Nic z tego, to Skra, której niedoceniłem jest na fali, olali PP, ale teraz mogą znowu być nie do pokonania w finale.
Ależ Ty pleciesz bzdury, przecież to jest sytuacja bez wyjścia. Chyba, że uważasz, że PLS powinno zdegradować JW za brak hali. Tyle, ze wtedy jednej niezłej drużyny mniej w PLS. PLS po prostu nie podcina gałęzi, na której siedzi, a nie idzie na rękę JW. Żal.pla w mojej opinii to własnie JW ma od przynajmniej dwóch sezonów najwieksze "wsparcie" ze strony PLS. Najlepszym dodowdem na to jest cały czas hala w Szerokiej
#523
Rota Arki Gdynia jest ułożona pod tę melodię..
PS. Naszych chłopaków zawsze cechował stoicki spokój, no ale ileż można.. Wiadomo, że te 3 piłki nie przesądzały o wyniku meczu, mogli przegrać seta i wygrać 3 pozostałe, ale sędzia przegiął pałę i rozregulował chłopaków totalnie. Pozostaje nadzieja, a raczej głęboka wiara że w poniedziałek pokażą panu hERBIKOWI i całej Polsce kto jest lepszy.
BYł BęDZIE JEST! TYLKO AZS!!!
#524
Dzisiaj wieczorem kupiłem bilety na poniedziałkowy mecz.
Zainteresowanie jest ogromne.
Jutro może być już problem z biletami.
pozdrawiam
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
#525
http://www.wrzuta.pl/audio/f4CKTyOABu/nas_stav
wrzucilem wersje mp3 na wrzute lepszej jakosci. ten utwor rzadzi. czynie starania, aby towarzyszyl on naszym siatkarzom w poniedzialek :) zobaczymy a noz sie uda ;)
dzieki Cipek credits for you, czy jak to tam sie pisze :)
#526
No to Skrokomuna w finale.
Ciekawe czy w poniedzialek sedziowie beda na sile dazyc do kontynuacji superarcyciekawych finalowych "szlagierow" Sra - Jastrzebie czy tez moze w PLSie jest chec jakiejs zmiany. Oby :)
#527
Co do biletow to kumpel z Czewy ma mi zalatwic zobaczymy co z tego bedzie...
W innym wypadku zostaje Chimera i goracy doping w lokalu :)
p.s jak jest z LM? Czewa ma LM a drugie miejsce ma Mistrz a w przypadku gry Mistrz=Czewa to LM ma Jastrzebie jako finalista PP? Czy jak?
#528
Lige Mistrzów ma Płomień Sosnowiec :D
#529
Finalista PP NIGDY nie ma przywileju gry w europejskich pucharach ( decyzją CEV)
Finał Skra-Czewa,obie ekipy graja LM
Finał Ska-Ptaki , wtedy tylko MP gra w LM (obok Czewy)
heh, wychodzi na to ze...Skra "kibicuje" Czestochowie;)
#530
http://gksjbie.ovh.org/index.php?fun...show_all&no=89
GKS Jastrzebie spiewa juz to wedlug wlasnych slow od prawie roku.
#531
gratulacje dla Polsatu Belchatow , wygral lepszy , dla Olsztyna nie widze miejsca na podium w tym roku .... niestety
#532
nie spiewa a próbuje... nie wychodzi to tak dobrze bo wychodzi nie równo ale coś jest.... ale to nie do tego wątku sory za OT...http://gksjbie.ovh.org/index.php?fun...show_all&no=89
GKS Jastrzebie spiewa juz to wedlug wlasnych slow od prawie roku.
#533
nie spiewa a próbuje... nie wychodzi to tak dobrze bo wychodzi nie równo ale coś jest.... ale to nie do tego wątku sory za OT...http://gksjbie.ovh.org/index.php?fun...show_all&no=89
GKS Jastrzebie spiewa juz to wedlug wlasnych slow od prawie roku.
nie wiem, nie jestem Ela Zapendowska
#534
Za nieco ponad 5h zaczynamy zabawe. Kazdy wynik mozliwy. Poziom meczu to tez zagadka. Zdecyduje tylko i wylacznie dyspozycja dnia.
Dooo Booojuuu Jastrzebie! Marsz Marsz Marsz!
#535
Tak, nim bliżej meczu tym jest On dla mnie coraz większą zagadką. Napisze jak przed Finałem PP - Wszystko w rękach Murka. Jeśli zagra tak jak w pół finale PP z Bełchatowem, z awansu do finału cieszyć się będzie Jastrzebie, jeśli zagra słabo wygra AZS. Dziś mecz o srebro i chyba ostatnie rozstrzygnięcie w tym sezonie, bo złoto raczej należy już do Bełchatowa.
#536
ehhh Coach...Ty i Twoje prognozy...oczywiscie ze wygramy:) do boju naszych zagrzeje bosniacka piesn :)
#537
Może skoro Murek wybiera sie do Bełchatowa to może dziś jednak wygra Czestochowa żeby sobie lige mistrzów załatwić hmmm...
#538
Borys, wcale nie prognozuje. A że wygramy - wiadoma sprawa :)
EDIT: Nie wie ktoś czy mecz AZS z Jastrzębiem można będzie gdzieś w internecie obejrzeć ?
#539
http://soccer-live.pl/transmisje.php?id=pozostale
narazie rozpierducha
dobrze sie stalo, ze wygrali 2 seta, bo pilka byla w polu.
#540
Jak do tej pory TOTALNA ŻENADA z naszej strony i kapitalna gra Cz-wy w polu zagrywki
AZS - KS JW 25:15
--------------------------------
Zasłużone prowadzenia Cz-wy. Sędzia nas ratuje pod koniec seta i daj szanse na walkę. Łomacz wszystkie wystawy do Prygla. Cz-wa mogła stać tam w ciemno, no i w końcu udało się go zablokować. Chyba zawodnicy i kibice z Cz-wy mogą przygotowywać sie już do finału ze Skrą. Wątpliwe jest to aby nasz zespół podniósł się po porażce w drugim secie....
Obym się mylił.
AZS - KS JW 25:15; 33:31
Uprawnienia umieszczania postów
Zarejestruj się w celu dodania odpowiedzi!