A teraz już 1:2. W 3 secie Mosto wygrało 25:20. Tak trzymać!!!
No i stało się. W 4 secie Mosto wygrywa do 19 i cały mecz 3:1. A więc wszystko rozstrzygnie się jutro! Pewnie co niektórym szczena opadła?
A teraz już 1:2. W 3 secie Mosto wygrało 25:20. Tak trzymać!!!
No i stało się. W 4 secie Mosto wygrywa do 19 i cały mecz 3:1. A więc wszystko rozstrzygnie się jutro! Pewnie co niektórym szczena opadła?
oj opadła, opadła...Pewnie co niektórym szczena opadła?
Resovia Mostostal 1:3 <26:28,25:19,20:25,19:25>
Jeśli Mosto przegrałoby z Resovią bez sprawnego przyjmującego to byłoby wielkie pośmiewisko, w 4 secie zamiast Łuki który miał zawroty głowy wszedł nominalny środkowy Kaczmarek. Jutro wszystko będzie zależeć od stanu zdrowia Łuki, jeśli nie będzie mógł grać to na 99% wygra Mosto
jak napisałem Zibiemu ze dzis wygramy to sie lekko zdziwił;)
Jakby to giełdowi gracze powiedzili : Mostoboys zagrali pod kontrakty...
Fakt, Sovia troszkę nieszczęsliwie ze zdrowiem i ławką wypadła- tak czasem bywa- suma sumarum jesteście lepszym teamem.
Rozmowa dwóch panów, kiedyś:
A: Co ty gadasz ze Mosto nie może pokonać Sovii?!
Przecież taka Sovia wtopiła z Sosnowcem
B: Ale Sova była bez jednego nominalnego skrzydłowego a to "makes the difference"
Jutro to nikt nie wie jak się moze skonczyć... Kolejny (ostatni) juz "mecz sezonu"
ps Ciekawe czy nocleg załatwili w rzeszowie ...no to w czwartek impreza na hali panie prezesie?!
to co musi sie jeszcze stac zeby bylo "calkiem" nieszczesliwie? :)j Sovia troszkę nieszczęsliwie
szkoda mi kvasnicki bo to byl zdecydowanie jego najlepszy mecz w tym sezonie a moze i w calej "karierze" w rzeszowie
resovia specjalnie przegrala - dla kibicow, zeby mogli sobie zobaczyc jeszcze jeden mecz :P a jutro juz spokojnie wygraja i bedzie :P
Mostostal w końcu pokazał, że jest zespołem i jeżeli dzisiaj to powtórzą to 5 miejsce i europejskie salony wracają do Kędzierzyna.
Pewnie koło 19:30 będzie wszystko jasne. Obstawiam albo 3:0 dla Resovii albo 3:1, 3:2 dla K-K. Naszym plusem jest to, że teraz zawodnicy którzy będą chcieli przedłużyć kontrakt bedą grali na 110%, niestety ci co nie będą chcieli to w zasadzie oni mają to już gdzieś. Atutem resovi jest hala i cheć wygrania przed własną publicznością ostatniego meczu. Faworyta jednak jako takiego nie ma, lecz jednak chyba resovia ma większe szanse.
Jazda Mosto po puchary!
Zibibobi => wyciągnęli konsekwencje i zagrali nareszcie dobrze taktycznie. 1) serwowali na Łukę, trafili go 36 razy, Igłę 19 i brawo, nareszcie z głową. 2)Mieliśmy zdecydowanie lepszą zagrywkę o czym świadczy odbiór zagrywki przez Resovię na poziomie ok 55% (Łuka, Kwasniczka, Ignaczak), przy naszej sięgającej ok 72% (Bakum, Mierzej, Małecki, Kurek )oraz nasza przewaga w asach serwisowych. Zwyciężyliśmy także w bloku, na koniec warto dodać, że bardzo dobrą zmianę dał Pilarz oraz .. Novotny, którego widać podrażniło przebywanie na ławie, zdobył 21 pkt, brawo. Konrad na 6 ataków, 4 skończone, fajnie zastąpił Bartka, który na 19 piłek rozegranych... skończył całe 7 - 36,8% skuteczności w ataku! Wielkie oklaski należą się przyjmującym - Eugen był celowany zagrywką Resoviaków 40 razy, 75% piłeczek dograł super, Mierzejewski odbierał 13 razy - 76,9% dograń bardzo dobrych, dodatkowo obronił skutecznie 5 piłeczek w polu. Aha, Pilarz skończył 2/2 ataki + 3 dokładnie obronione piłki w polu. Ten mecz zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie, brawo za dobrą strategię i skuteczne zmiany.
1:0 dla mosto 25 do iluś tam
do 19.
.... kontuzja Pilarza, wchodzi Zygadło. Jest tego efekt, przegrywamy tego seta 25:17.
Moze Zygadlo idzie po sezonie do Resovii? ;)
No i 1-1... 25-17 dla Sovi:(
Pilarz jest dziwny jakis...
Co ty chcesz od Pilarza?
No to chyba po ptokach, 25-16 dla Resovi, i chyba znowu 6 miejsce;/
25:16 dla Resovii. Wczoraj kolego Pilarz dał nam zwycięstwo, dziś z nim w składzie wygraliśmy 1 seta do 19. Jak jest gdy go nie ma widać po wyniku.
to juz wiedza kogo zostawic na przyszlysezon by walycz o 5 miejsce ;)
Panom Zygadlei Nowakowi dziekujemy za nieudany sezon
Gratki dla kontuzjowanej Sovii
Dla wyrównania szans dzis odstzrelilismy walecznego sypacza u nas
25-21 i 3-1 dla Resovi, Resovia ma puchary, a mu nie mamy nic. Jeśłi kubacki nie wykonał planu minimum powinnien zostać wywalony, ale pewnie kaziu go nie wywali...
PS: Jak można przegrać mecz, gdy w drużynie przeciwnej przyjmuje środkowy?!
i pierdut!
goodbye my love, ,goodbye... Fuck.
zamknę się w sobie przez to wszystko. Albo pójdę do kościoła.
Do kościoła trzeba było iść przed meczem a nie po. Nie chcę tłumaczyc porażki Mosto. Przegrali i to jest fakt. Ale w ostatnich dwóch play off-ach mamy pecha. W tamtym sezonie, w meczach z Jastrzębiem, gdy grał Małecki wygrywaliśmy. Później go brakło, w tym tak waznym ostatnim meczu w KK, były porazki. W tym sezonie casus Pilarza. Praktycznie cały sezon w cieniu Żygadły. Kiedy dostał szansę w meczu z Sovią w Kędzierzynie, co prawda sromotnie przegranym, pokazał się z dobrej strony. W każdym razie lepszej od kadrowicza ŁŻ. Wczoraj w Rzeszowie zagrał naprawdę dobry mecz, dzisiaj kiedy grał też żeśmy wygrali. Gdy go brakło, coś w zespole siadło. Ot takie zezowate szczęście.
Piszac, ze Pilarz jest dziwny mialem na mysli, ze jest niesamowicie "kontuzjogenny".
jezeli czewa zrezygnuje z LM to moze i zrezygnuje wogole wiec jest jeszcze jakas szansa na puchary dla mosto...
naprawde milo bylo dzisiaj patrzec na papke ostaniego seta wygral sam
w takiej formie powinien dostac powolanie do pekinu :P
szczeze mowiac to nie wiem jak resovia ten mecz wygrala
kvasnicka nie atakowal praktycznie wogole chyba ze atakiem mozna nazwac plas albo oparcie pilki o blok
kaczmarek pare pilek skonczyl ale dostal tez duzo blokow bo jednak atak ze skrzydla a nie ze srodka to zupelnie cos innego
przyjecie wygladalo juz zupelnie dziwnie bo o ile przy lekkich zagrywkach igla bral 75% boiska to przy mocnych bylo mocne kombinowanie - czasem kaczmarek czasem papke (co mu zreszta super wychodzilo) wszyscy czekali az serwujacy podrzuci pilke i przestanie patrzec na boisko i wtedy igla zgadywal gdzie poleci pilka i tam sie ustawial :)
ogolnie oba mecze fajne, atmosfera gesta poprzez ciagle protesty nowaka (o wszystko doslownie) co tylko testowalo sile gwizdu na trybunach :)
edit
kontuzja pilarza akurat byla czysto mechaniczna i moim zdaniem nie spadl na slupek (jak gdzies przeczytalem) tylko na noge kaczmarka
i co ciekawe - pierwszym przy nim byl lekarz resovii a nie mosto bo ten siedzial i patrzyl...
Częwa gra w LM-zapomnijcie o kasztanach ;)
To mzoe lepiej dla Mosto by dostali łomot od zdrowej Sovi hmmm -kontzujowani skrzydłowi, srodkowi i atakujacy odbierajacy zagrywke i 3 łatwo wygrane sety...
cytuje:
Do kościoła trzeba było iść przed meczem a nie po. Nie chcę tłumaczyc porażki Mosto. Przegrali i to jest fakt. Ale w ostatnich dwóch play off-ach mamy pecha. W tamtym sezonie, w meczach z Jastrzębiem, gdy grał Małecki wygrywaliśmy. Później go brakło, w tym tak waznym ostatnim meczu w KK, były porazki. W tym sezonie casus Pilarza. Praktycznie cały sezon w cieniu Żygadły. Kiedy dostał szansę w meczu z Sovią w Kędzierzynie, co prawda sromotnie przegranym, pokazał się z dobrej strony. W każdym razie lepszej od kadrowicza ŁŻ. Wczoraj w Rzeszowie zagrał naprawdę dobry mecz, dzisiaj kiedy grał też żeśmy wygrali. Gdy go brakło, coś w zespole siadło. Ot takie zezowate szczęście.
--------------------------------------------------
Zibibobi!! Prosze nie pisz takich słów, bo jesli mamy sie modlić i liczyć na Pana Boga to po kiego zatrudniac pana od fikołków ?? a co do " zezowatego szczęścia" to mozna popatrzec z innej strony i stwierdzić ze może jednak tylko szczęscie mielismy w tych wygranych meczach??
Oczywiście to zart ale szlag mnie trafia gdy widze ze nasi zawodnicy w okresie play off grają tak jakby to był lekki trening przed sezonem i oni dopiero co sie spotkali. Drużyna nie przygotowała formy na najwazniejszy etap ligi , zreszta całą lige grała w kratke.Tym większy wstyd że kontuzjowana Sovia z srodkowym na przyjęciu wygrała z druzyna w której graja 4 reprezentanci swoich krajów .Na marginesie szczęściu trzeba pomagac no i przeważnie sprzyja lepszym.Może ktos rozsądny zrozumie że od 2 sezonów wcale nie mała kasa idzie jak to mowią " w gwizdek" a ludzie udający zawodników na boisku odrabiaja pańszczyznę. Nie potrafią czy im sie nie chce???
(c) siatka.orgJadar Radom po raz drugi przegrał w play-off z Płomieniem, tym razem 0:3. Tym samym siatkarze z Sosnowca zakończyli pierwszy po latach sezon w Polskiej Lidze Siatkówki na 7. miejscu.
Po jakich latach? :|