Trochę treningów było, teraz pierwsze sparingi. Widać, że zawodnicy dopiero się wjeżdżają w tor i kto ich tam wie na jak dojechanym sprzęcie startują. Natomiast nie da sie ukryć, że Bjarne w Anglii słabiutko jak nigdy, u nas w sparingu z Apatorem wolny, majacy problemy z pokonywaniem łuków. Nie ukrywam, że mam coraz więcej obaw o Jego dyspozycję.
Dalej "Jabol" tylko kręci głową z niezadowolenia, a Gafurova znam tylko z Jego średnich, które miał bardzo dobre w ostatnich dwóch sezonach. Na razie jednak wygląda na to, że jeszcze się nie obudził z zimowego snu. Pewnie kibice z Rybnika bardziej chłopaka znają. Nie ma obaw co do Chrzanowskiego. Mimo, że widać u Niego, na razie, bardzo luźne podejście do startów treningowych. Inaczej jak u "Zorro", który od pierwszego treningu jeździ jakby przerwy zimowej nie było - klasa:)
O mecze w Gdańsku nie ma co się martwić. Kłopot zacznie się w tych wyjazdowych i tam już każdy pojechał to co potrafi.