Po dzisiejszym zwycięstwie Mostostalu z Jastrzębiem zapowida się interesujący mecz. Wiadomo że Azs zagra bez Lamberne i najprawdodobnie bez Pawła Zagumnego. Początek meczu 10 listopada o godzinie 15. Trasmisja Polsat Sport.
Po dzisiejszym zwycięstwie Mostostalu z Jastrzębiem zapowida się interesujący mecz. Wiadomo że Azs zagra bez Lamberne i najprawdodobnie bez Pawła Zagumnego. Początek meczu 10 listopada o godzinie 15. Trasmisja Polsat Sport.
Jak na razie Kędzierzyn gra bez wyrazu, na stojąco. Mam nadzieję, że sie przebudza bo na razie wygląda to nieciekawie...
"Twoja ambicja zabija Cię..."
Mlekołaki-wilkołaki, za dnia (bez Gumy) bladzi i ospali a w nocy (z Zagumnym) wyssali sily zyciowe z Mostostalu.
Poziom meczu bardzo podobny do wczorajszego, masa błędów Mostostalu, krótkimi chwilami mieli dobre zrywy i odrabiali kilka pkt aby potem znowu stracić kolejne
Szybki mecz właściwie bez historii...Kędzierzyn jak na razie gra bardzo nierówno. Olsztyn chyba kryzys ma już za sobą i powoli będzie awansował coraz wyżej w tabeli.
"Twoja ambicja zabija Cię..."
Obyś miał racje. Cieszy wygrana 3:0 które zbliżają do czołówki PlSu. Ciekawe co nam przyniesie druga runda.
Nasz "największy" strateg Kubacki chodził wzdłuż linii boiska prężąc się niesamowicie, dodam że potrafił jeszcze naciskać przycisk przywołujący przerwę, tyle potrafi. Aspiranci do medalu pokazali nam miejsce w szeregu i odnażyli braki kompetencyjne trenera. Nowak kolejny mecz poniżej krytyki, gościu dziś chyba jeden blok na cały mecz i może ze dwie skończone krótkie, Nowotny kolejny mecz poniżej zera, to jest gościu, który miał ciągnąc grę naszej ekipy??, był juz taki as atutowy Pietrzyka - Jiri Popelka, Panowie grają na bardzo podobnym poziomie. Bartek Kurek kolejny mecz na wielkiej podniecie i poniżej poziomu, nie potrafi przyjąc prostej piłki i zaatakować a potem przeklina, skacze i płacze, radzę troszkę poćwiczyć nad samozachowaniem, może trener odnowy powinien zapodać do bidonu nerwosolu. Ahh te zmiany.. Szczygieł zepsuł 2 piłki i usiadł, Nowak i Nowotny zepsuli ile??, szkoda liczyć i co??? grali cały mecz. Za Bartka wchodzi Jarosz i co?? i psuje 4-5 piłek które dostaje. Mecz bez odbioru, bez bloku, bez dobrego przyjęcia i bez kończących ataków. Na wyróżnienie zasługuje Konrad, który zagrał najrówniej i z głową. Kurczę wystarczyło troszkę pokombinować, za Bartka wprowadzic Ojgena, za Nowotnego - Patuchę, za Nowaka - Domonika, zostawiając na boisku Szczygła, ale trener boi się zdjąć Nowaka, bo pewno by zaraz powiedział prasie o warsztacie trenera, boi się zdjąc Nowotnego bo to przecież hit-transferowy i to największy zaszczyt że zdecydował sie grać właśnie u nas a nie gdzie indziej, to musi grać. Tak daleko nie zajedziemy (na wytycznych Prezesa). I tak drużyna z potencjałem i możliwościami w dalszym ciągu niepoukładana.
Powiem krótko. Mecz przegrany w szatni i w głowach samych zawodników.:) Zależało tylko Małeckiemu i nikomu więcej. Eugen był tylko wpisany do 12 ale nie mógł zagrać, bo ma coś z kolanem. Nie rozumiem pana trenera czemu nie wpuścił Patuchę za Novotnego. Po co my mamy tę ławkę? Oby ten miesiąc przerwy był dobry i niech poćwiczą wszystkie elementy gry, bo z taką grą 8 grudnia przeciwko Częstochowie nie ma szans. Czy ktoś wie co u nas za mecz jest w Środę, bo coś tam spiker po emczu gadał:)
Podejrzewam ze to zwykla presja wyniku ze strony kibicow i mediow podciela skrzydla Kedzierzynowi.
Ktory to nicpoń rzucal w Gela tasiemkami? Pewnie Kuchcik albo Lesiu :P
No ja nie wiem czy ta tasiemka i kulka była taka mądra... miał być ignor a tu co? i to w trakcie meczu? I jak tu nie mówić o chamstwie? Ten mecz był na wizji.... Nie powiem, że uwielbiam p.szymańskiego ale to nie powód by go atakować... Tak było głośno w zeszłym sezonie o zawieszeniu broni itp. a teraz? Na pozostałych kibicach nie wywarło to pomyślnego wrażenia raczej komentowali to jako "gówniarski wybryk..." - bez urazy. obrazy itp dla nikogo.
pozdrawiam
Powiem tlyko coś w sprawie Grześka !! Teraz bedzie napewno krytyka wyzywanie nas przez osoby ktore na meczu nie były !! Rzuciła to osoba z sektora KK ale z samej góry więc nie było na to co poczynic ta osoba została przez nas wychwycona i zostało jej powiedziane pare cierpkich słów dziękuje to na tyle
Jak powiedzial Szczygiel zagrali najslabszy mecz od poczatku sezonu, nic nie wychodzilo. Trzeba grac dalej.
Kentucki ja wiedzialem ze ty juz zacierasz rece i przysadzasz sie na Kubackiego jeszcze tylko glupawego komentarza jednej osoby barkuje i tradycji stanie sie za dosc.
"Dumni po zwyciestwie, wierni po porazce"...PRAWDZIWY I WIERNY KIBIC...a Ty? Bo ja tak!
Jak powiedzial Szczygiel zagrali najslabszy mecz od poczatku sezonu, nic nie wychodzilo. Trzeba grac dalej.
Kentucki ja wiedzialem ze ty juz zacierasz rece i przysadzasz sie na Kubackiego jeszcze tylko glupawego komentarza jednej osoby barkuje i tradycji stanie sie za dosc.
"Dumni po zwyciestwie, wierni po porazce"...PRAWDZIWY I WIERNY KIBIC...a Ty? Bo ja tak!
Gratuluje Olsztynowi, dobre zawody. Ja MVP dal bym Björnowi Andrä...
MaciusFan dlaczego mnie podejrzewasz?!:) Od razu mówie to nie byłem ja:]
Oj tam szukacie dziury w całym Kędzierzynianie. Zagraliście całkiem przyzwoicie- w odpowiedni dla siebie poziom. Dobra zagrywka, przyzwoite rozegranie, przyjęcie z paroma błędami, dobra gra w obronie. Prawda jest jedna: nie jest winny ani Kubacki, ani Novotny, ani Pietrzyk, ani charakter Kurka. Zak S.A. nie ma tyle argumentów, żeby powalczyć z zespołem z czołówki grającym z 3 zawodnikami po kontuzji lub chorobie, jednym rekonwalescentem i bez podstawowego libero. Kiedy wy to zrozumiecie?
Michał => cieszę się, że tak dobrze mnie już znasz, jednak jak widać forum spełnia także rolę poznawczą:) ale nie "zasadziłem" się na trenera i uwierz mi, że wolał bym napisać tutaj, że jestem z Niego dumny, że nareszcie widziałem jak dobrze poukładał drużynę, że dobrał extra strategię, szczególnie że to trener rodem z K-K, poważnie. Staram się poprostu na chłodno napisać co sądzę, a dziś takie właśnie mam zdanie ot-co. Przegrana w 78 minut... Trenera nie "czepiam" się bez powodu, tylko piszę jak jest, od odrobiny pokombinowania w składzie przy i tak prawie przesądzonym wyniku nic złego się nie dzieje. Nowotny-Patucha, Nowak-Szczygieł, nawet na chwilkę Żygadło-Oczko, troszkę miksowac przy zagrywce itp., każdy kibic widzi, że trener poprostu ze strasznym uporem chce sobie udowodnić że tylko jego ustawienie jest od początku słuszne, kto nie ryzykuje, nie jedzie. Nie jestem kolegą żadnego z zawodników, nie jestem kolegą/znajomym trenera, nie jestem w żadnej anty Kubackiej opozycji i ciągle mam nadzieję, że może przyjdzie mi odszczekać to co tutaj piszę, jeśli sie pomylę zrobię to, nawet z przyjemnością, bele zyskała na tym drużyna Mosto, ale narazie według mnie jest tak, jak jest i nie ma co czarować.
Nowotny gra tak jak grał zawsze. Kto widzial jego występy w Panathinaikosie przeciwko Jastrzębiu ten widzi, ze jest to samo(dwa pojedynze bloki, w tym ten na remis są niewybaczalne).
Martwi Jarosz. Niestety dwóch młodych zawodników o mniej wiecej takiej samej charakterystyce - dobry atak, slabsze przyjęcie skutkuje tym, że jeden gra, a drugi nie gra. Kurek by w 12 na ME to gra i jakoś się tam rozwija. Jarosz nie mial tyle szczescia i musi siedzieć na ławie. Gdy wchodzi za Kurka kładzie set (tak było w Bełchatowie, tak jest teraz). Co gorsze to co miał dobre w zeszlym sezonie (atak) poszlo w dol, a przyjecie jest dnem totalnym (dzisiaj musiał kółko zrobic by wreszcie dobrze przyjąc). Szkoda zawodnika:( Z punktu widzenia zawodnika (nie Mostostalu) lepiej by bylo, żeby z tym coś zrobić jak najszybciej (zmiana klubu?).
Andy64, każdy gra w odpowiedni dla siebie sposób, bo inaczej poprostu się nie da. A z tymi inwalidami po kontuzjach i chorobowych, to myślę, że ma to przełożenie nie tylko do Olsztyna. Takich ekip jest więcej. nalezy do nich również i Mostostal (rekonwalescent Domonik, po niedawno przebytych chorobach Małecki, Nowotny, kontuzjowany Bakumowski). Tak więc nie przesadzaj, chyba że jesteś ogrodnikiem? Mosto dzisja zagrało zdecydowanie słabiej niż np. w środę. Jak przyznał Gelu po meczu i trudno nie przyznać mu racji, Olsztyn wygrał bo:
- Mostostal czuł w kościach 5 setowy pojedynek z JW i nie dysponował taką świeżością jak AZS (który własnie z powodu chorób swoich zawodników przełożył mecz z Sovia i mial przez to więcej czasu na przygotowanie się do tego meczu, co w obliczu porażki z Cz-wą u siebie wywołało panikę w Olsztynie),
- do zespołu wrócił Guma ( i to uwazam za głowną przyczynę porażki Mosto, gdyby dzisiaj gral Szabelski macie w plecy 0:3).
Stało się jak się stało, gramy dalej.
Co do tego idiotycznego rzucania jakimiś papierowymi rolkami czy czyms innym, to takiemu ćwokowi (cyt. S. Niesiołowskiego)trzeba było do d... nakopać. A jak klub będzie musiał płacić karę finansową za to zdarzenie to należałoby takiego gościa tym obciążyć.
-jest drużyną lepszą, o większym potencjale, Olsztyn wygrał bo:
Przykro powiedzieć, ale Mostostal był dziś zwyczajnie słabszy. Zawodnicy popełnili mnóstwo prostych błędów, które praktycznie odebrały zespołowi szansę na wygranie spotkania. Nie wiem, z jakiego powodu – słaby dziś Bartek Kurek – nie został zmieniony choćby przez młodego Jarosza. Gorzej by pewnie nie zagrał. Szkoda mi też Patuchy na ławce. Ale to są decyzje trenera i on powinien wziąć za nie pełną odpowiedzialność.
Olsztyn zagrał porządnie – czyli dokładnie i bez afektacji. I to wystarczyło. Ale szkoda, bo liczyłam na taką niespodziankę, jaką kędzierzynianie sprawili pod okiem Rastislava Chudika.
Ech, chyba sobie obejrzę ten mecz, ku pokrzepieniu.
Pozdrawiam.
a co tam w przerwie popijał Jarosz z takiej malutkiej buteleczki? Wyglądało jak kiedyś płyn Lugola rozdawany po Czarnobylu:-)
Hahahaha!
Tak jak to juz opisaliscie wczesniej....
Mostostal przegral ten mecz w glowach... Kedzierzynianie popelniali wiele prostych bledow, ktore nie powinny wystapic... Olsztyn zagral swoje...
AZS nie wygral tego meczu... to Mosto go przegral.
Moim zdaniem za duże było ci¶nienie że wygramy. Do tego pełne trybuny i TV POLSAT_SKRA
Doradzam spokój i poważne rozważenie zmiany trenera tzn zatrudnienie trenera bo jak na razie takowego nie mamy.
Trzeci set i wynik 22:20 i Dembończyk woła z ławki :
gramy gramy, dobry wynik !!!!
Czego¶ tu nie rozumiem
Kiwke Zygadly blokuje na stojaco Mozdzon, Kurek zagrywa asa w glowe Domonika, Novotny dwa razy zlapany na bloku przez Andrae, na czystej siatce atak Jarosza? podbija ktos z AZSu, to tyle co zapamietalem.Kedzierzynianie popelniali wiele prostych bledow
Ze strony olsztynian ciekawa byla sytuacja kiedy Andrae zaatakowal w...Mozdzonka.
Pomijam dukanie Wojtowicza.
[quote]
tylko glupawego komentarza jednej osoby barkuje i tradycji stanie sie za dosc.
Uszat ode mnie nie usłyszysz juz zadnego komentarza bo mam to wszystko w dupie
Wiolka qurwa mac powiedzialem cos o Tobie? Ani jednago slowa i tez o Ciebie mi nie chodzilo!
Ty rzeczywiscie masz syndrom cierpietnika.
jak to dobrze było nie-ujrzeć tego meczu.
Mosto w "swoim stylu" szybciej skończył mecz niż mozna było 3 browary wypic.
PS a ktos mnei krytykował z atyp,1-3,...z znów sie pomyliłem.
Sosnowiec i Radom depcze po palcach..
na "Barbórkę" kolejne byc albo nie być..
I hate Bayern soooo much