Przyślij mi numer telefonu, to będę Ci wysyłać esy.
Pozdrawiam.
Przyślij mi numer telefonu, to będę Ci wysyłać esy.
Pozdrawiam.
Kali jak narazie ciężko pracuje ;p ale nr tel. podany jest na pw. Pozdro dakuul.
Zapisałam. Czekajcie cierpliwie.
Pozdrawiam. I niech wygra lepszy.
Przerwa w PLS...az się boje w jakim składzie zagra z nami Skra II ...brrr
No Wlazły na kadrę pojechał, to nie musisz się aż tak bać:P
Wie ktoś, czy mogę gdzieś śledzić wynik meczu w Gorzowie? Pewnie nie, ale co szkodzi zapytać;) Ew. jakby ktoś coś wiedział to proszę o podawanie wyniku:)
pozdrAVIAm
Skra II - AZS Nysa 1:3 (25:17, 20:25, 24:26, 20:25)
Skra II: Matejczyk, Bartodziejski, Błoński, Sarnecki, Gunia, Zajder, Dłubała (L) oraz Kotas, Witczak, Skolimowski
AZS Nysa: Kozłowski, Migdalski, Żuk, Kurian Michocki, Szabelski oraz Kryś (L) oraz Podgórski, Makaryk, Szlubowski
Jak Avia...wracamy na fotel lidra hehe???
Rajbud GTPS- Avia Świdnik 3:1 (-14,12,22,22)
Jeeeeeessst!
Tym razem nie przegraliśmy wygranego meczu.
POzdrawiam
No wygrać I seta do 14, żeby przegrać 3 kolejne?:( To nie tak miało być:( Ale to nic, wygrywamy trzy kolejne mecze i wracamy na fotel lidera:)
Hehe, dario za tydzień macie Jaworzno :P:P:P
No właśnie w tym rzecz, że w tym sezonie Jaworzno słabiutko i nasze męczarnie z nimi w większości ostatnich meczów nie będą miały żadnego znaczenia:)...tak myślę:P taka mam nadzieję:)
Po pierwszym secie wszyscy spodziewali się pogromu a tu prosze! Nasi od poczatku drugiego seta chyba wyszli mocno wk..wieni a agresywna zagrywka Mroza sprawiła że zanim Avia się zorientowała to było 5:0. Dario- nie pytaj kto u was dobrze grał bo nie zwracałem uwagi :P Z tego co kojarze w 1 secie wyróżniał się Baranowski no i w secie na boisku pojawił się Szumielewicz- to tyle ;) Ufffffffff
P.S. 17 listopada 2001 zmierzający pewnie po awans Stilon grał z...Avią. Było...3:1
Gwardia - BBTS 2:1 (12:25, 25:23, 25:17)
x-man - Nysa miasto lidera - graty ;p
To ja przerzucam się na Polskę:D
ps. rok temu mocny i zawodzący Stilon grał z Avią i wygrał...3:1:D nie wiem czy to też było 17 listopada, ale życzę Wam lepiej niż w poprzednim sezonie (tylko nie naszym kosztem).
Też listopad ale chyba 29 czy jakos tak :) DziekiTo ja przerzucam się na Polskę:D
ps. rok temu mocny i zawodzący Stilon grał z Avią i wygrał...3:1:D nie wiem czy to też było 17 listopada, ale życzę Wam lepiej niż w poprzednim sezonie (tylko nie naszym kosztem).
Gwardia pokonała dziś BBTS 3:1 (12:25, 25:23, 25:17, 25:22).
Jestem pod ogromnym wrażeniem gry bielszczan – dawno nie widziałam tak olśniewającej gry, jaką goście pokazali dziś w pierwszym secie. Znakomita organizacja wszystkich formacji, dokładne przyjęcie, dynamiczne ataki, podnoszone z parkietu piłki zamieniane na punkty z kontrataków – bielszczanie wręcz zmietli Gwardię. Jednak nie potrafili utrzymać tak wysokiego poziomu własnej gry przez dłuższy czas. Ostatecznie zabrakło dokładności, opanowania oraz koncentracji w przyjęciu. Znakomitych, naprawdę znakomitych przyjmujących (Jaszewski, Piekarczyk, Sufa) rozbiła dopiero wredna zagrywka Chadały – bez rotacji i do tego szybująca w trzeciej partii. Swoje w polu zagrywki zrobił też Wilk w decydujących momentach ostatniego seta.
Zresztą w czwartym secie podopieczni Grzegorza Wagnera sami odebrali sobie szansę na odwrócenie losów meczu – popełnili siedem błędów w polu zagrywki, przy dwóch gwardzistów... Ale i tak mają ogromny potencjał, a ja z uwagą będę śledzić ich poczynania.
Gwardia dziś ospała, dość nerwowa. Potrafili jednak opanować emocje, zapomnieć o fatalnym pierwszym secie i wygrać. Zwyciężyło doświadczenie i lepsza technika indywidualna, bo młodzi siatkarze BBTS-u w ferworze walki zapominają jednak o kierunkach ataku, późnym skakaniu do bloku czy jego obijaniu. No, wyjątkiem jest Jaszewski, na którego grę zawsze miło się patrzy.
Liderem wrocławskiego zespołu bez wątpliwości Chadała. Przyzwoicie zagrał Jarząbski pod nieobecność Terleckiego. Dobrą zmianę dał Karpiewski.
Pozdrawiam.
Tośmy dali czadu we Wrocku :) Dzięki raz jeszcze za wyniki Dakuul !!
Dość często bywa tak, że zespól x wygrywa 2 pierwsze sety by przegrać kolejne 3, co potwierdza regułę że jak nie wygrywasz 3;0 to przegrywasz 2:3. Ciekawi mnie też inna, coraz częśćiej spotykana, sytuacja a mianowicie; zespól x wygrywa pierwszego seta np. do 12, 14 czy 15 by przegrac kolejne 3 sety. Potwierdzeniem tego sa chociazby sobotnie mecze Gwardii z Bielskiem (pierwszy set 12:25 końcowy wynik 3:1 dla Gwardii) czy Stilonu z Avią (pierwszy set 14:25 końcowy wynik 3:1 dla Gorzowa). Coś w tym jest? A dla Nysy gratki. Skra II wystąpiła jednak w swoim "normalnym" rezerwowym składzie, co nie umniejsza wygranej Nysy. Tak trzymać do końca sezonu!
Dzięki za graty:-)
Trochę się bałem o skałd Skry (szczególnie o brazylijski aspekt :) ), ale postapili "uczciwie" :P
My tez przegraliśmy pierwszego seta.
Jak już pisałem wcześniej, można (ale niekoniecznie) zwalić to na "młodość" zespołów I ligowych. Zarówno w przypadku Bielska jak i Nysy można mówić o młodzieży.
Wydaje mi się, ze wreszcie I liga zaczyna być "pełnowartościowym" zapleczem dla PLS-u. Nie mówię tu np o zaawansowanym wiekowo Truflu. Cieszę się, że coraz więcej młodych zawodników dostaje szanse rozwoju i spokojny czas na wejście w siatkówkę przez duże "S".
hmmm za dużo piwa hehe...
Pozdrawiam :)
Za siatka.org:
"Po sobotnim spotkaniu szczególne brawa należą się rozgrywającemu ekipy GTPS – KANIEWSKIEMU, którego dokładne wystawy umożliwiły gorzowianom pokonanie liderów"
Może mi to ktoś wytłumaczyć?? może się nie znam po prostu...
Napisz do siatki.org :P:P:P
Napiszę do Marty Dondajewskiej:D
I jeszcze pytanie: wybiera się może ktoś na nastepną kolejkę spotkań Pls Chicago w Park District of Franklin Park przy skrzyżowaniu ulic Belmont Ave i 25th Av? Jak tak to może jakaś relacja:P
ps. artykuł na siatce.org o tych rozgrywkach.
Buahehehehe brawo dla Marty :)
Nysanom i Gorzowianom życzę 5 setów:P
ps. czemu nikt z Nysy się nie chwali, że ich zespół awansował do kolejnej rundy PP?:D
pozdrAVIAm
hehee, spadaj ;). Na szczescie w kolejnej rundzie Trufle...i mam nadzieje koniec zabawy w PP :-)
Muszę Cię dario zawieść
Stal vs Stlion 3:0 (25:22, 25:16, 25:15)
dzięki fileep, niestety nie dane mi było być w Nysie :(
Nie łam się - nas zlała Avia niemiłosiernie, którą wy rozjechaliście...dziwna ta liga :)
Pzdr
Stal-Stilon 3:0 (22,16,15)- nawet tego nie komentuje bo szkoda nerwów. X-man gratulacje. Cóż, za rok może derby z Olimpią...
Wynik co najmniej zaskakujący. Ale cieszy wygrana nysan.
Na pociechę przegranym – Gwardia przegrała już dwa sety w Międzyrzeczu.
Pozdrawiam.
Avia przegrała 1:3
To chyba żart? Z Energetykiem? To dopiero niespodzianka!!!
Gwardia wymęczyła wygraną w tie-breaku.
Pozdrawiam.
ORZEŁ-2-3-GWARDIA wspanialy doping , i wielki powrot Michala Gacy choc mecz przegrany to jemu mozemy zawdzieczac punkt z faworytem , obok Michala najwiecej braw zebral Adrian Hunek ktory rozegral najlepszy mecz w tym sezonie . Dziekujemy za walke
Łojezu - tylko tak to można skomentować. Nawet nie wiem od czego zacząć, ale chyba od tego, że, jak się okazuje, sędziowie to matematyczni analfabeci i potrafią liczyć tylko do 24. Tyle punktów wystarczyło Energetykowi do wygrania I-szego seta (było 24:20 i sędzia obwieścieł wszem i wobec koniec seta!!!). Na nic zdały się protesty. Na szczęście tak Avie podrażnił, że w II secie od początku do końca wszystko pod kontrolą. III set to przewaga Avii, 3 piłki setowe, w tym 2 razy mieliśmy już piłkę po naszej stronie i atakowaliśmy w aut. No i Jaworznianie przy I-szym setbolu zakończył seta. IV set początkowo wyrównany, ale później goście zdobyli kilka punktów z rzędu i gładka przegrana Avii. Moim zdaniem o wszystkim zdecydował set nr III, gdyby to Avia wygrała go na przewagi to pewnie Energetyk by się podłamał, a tak zrobiła to Avia.
Bałem się tego meczu, ale sądziłem, że uda się wygrać, niestety nie udało...A Jaroszowi to powinni zapłacić za nadgodziny, bo się chłopak nacharował - jakieś 100% zagrywek było kierowanych na Niego, a mimo tego to głównie On ciągnął grę w ataku. Albo niech lepiej sędziowie oddadzą Mu swoje uposażenie, bo to co dzisiaj wyprawiali (motali się mniej więcej co przy trzeciej decyzji) przeszło większość granic, choć wyniku raczej nie wypaczyli (z wyjątkiem I-szego seta:D).
Cieszy przynajmniej to, że rywale pogubili punkty, a Feelipowi to już nawet współczuć chyba nie można, bo to nic nie da - nie mam pojęcia kto te wyniki układa, ale wynik z Nysy trochę mnnie powalił (szczególnie II i III set). To w zasadzie ja powinienem świętować po takiej porażce Avii:P bo czego jak czego, ale walki było sporo w tym meczu. A pogrążył nas w IV secie tradycyjnie nasz wychowanek M.Rzędzicki (gdyby można było, to w sts-ach w ciemno bym postawił na to, że to bedzie ON), Kuba Kaźmierski też bardzo dobrze. A tak w ogóle to szkoda gadać...;)
pozdrAVIAm
Nyska stalówka nie zwalnia tempa, oby tak dalej. Ale za Nysą już uplasowały się zespoły typowane do grona faworytów tj. Gwardia, Trufle i KS Joker/Poznań/Piła. Będzie ciekawie, bo przecież i Avia i Stilon też będa chciały coś ugrać w tym sezonie.
Przysłuchałem się z uwagą wypowiedziom po meczu AZS Nysa - GTPS Gorzów i autentycznie "urzekła" mnie wypowiedź A.Januszkiewicza, który powiedział, że mecz z Nysą był po prostu normą, standardem w wykonaniu Gorzowa, a mecz z Avią to był po prostu przypadek...hmm, pozostawię to bez komentarza. I że to się dzieje w takim klubie...
Hmmm fakt, oryginalna wypowiedz :-)
Cos mi się wydaje, że atmosfera w Stilonie nie jest najlepsza. Powielili chyba kompletowaniem składu błędy bydgoskie i nasze sprzed 2-ch lat.
Bo powiedzcie mi na czym zależy takiemu Borczyńskiemu, Śmiglowi, Kupiszowi, Januszkiewiczowi?? Nazwiska mają, w PLS-e i tak sobie nie poradzą, a tu mają ciepły kubeczek I ligowy, a jak ich zwolnią to taki Orzełek (wybór przypadkowy) czy inny beniaminek wezmą ich w przyszłym sezonie z pocałowaniem ręki. I tak do końca kariery moża sobie pociułać.
Dochodzi sprawa Wolosza.
Jak 2 lata temu pisałem, ze Wołosz nie jest mlodziutkim talentem, tylko zawodnikiem na I ligę, wszyscy mnie rugali, że młody, że w Politechnice był za mlody żeby się przebić, ale jest graczem wielkiego formatu na PLS.
Latka lecą, jak stał tak stoi i dalej wg was jest super młodym, rozwojowym talentem??
Nie robcie mu ludzie krzywdy i przestawcie chłopa na atak!!! On się już nie nauczy odbierać :)
Od dłuższego czasu jestem orędownikiem odmładzania składów I ligowych celem rozwoju mlodzieży, chłopaków którzy gryzą parkiet i pracuja na nazwisko :). Dalej to podtrzymuje i ciesze się, że coraz więcej klubów idzie tą drogą.
Dzięki zibi za graty. Nie popadamy jednak w euforię, gdyż cele są jasne na ten sezon. Nie jest to drużyna ani środki na awans :)
Pozdrawiam
zapewniam ze orzełek ich nie wezmie :) w miedzyrzeczu tez budowano zespol na starych wyjadaczach i skonczylo sie spadkiem do 2 ligi ,2 raz takiego bledu nie popelnia panowie prezesi;) Stilon napewno nie spadnie ale marzenia o pls znowu prysly ....
:)
Nie bierz tego do siebie, podałem was jako przykład beniaminka, a te drużyny najczęściej sie rzucają na niechcianych I ligowców :)
Pozdrawiam
P.S.
Jak tam w Poznaniu??
Poznań - BBTS 3:2(36:38, 23:25, 25:14, 25:19, 15:13)
Mogło być pięknie, a jest tylko (albo aż) dobrze ;-)
No pięknie, gratulacje - Bielsko walczy :)
:) nie biore tego do siebie ,wiem o co ci chodz :) brawa dla Bbts-u za punkt w Poznaniu ,teraz nam w M-cz wypada miec nadzieje ze my tez powalczymy z Poznaniem i jakies punkty ugramy ,zwlaszcza ze gramy u siebie a to bedzie najwiekszy atut :)
pozdrawiam;)
Chciałem tu wrzucić wypowiedz Januszkiewicza ale widze że już obczailiście jakiego mamy "ambitnego" zawodnika... Już napisałem na g24 że za takie coś wysłałbym zawodnika conajmniej na ławke, Arek Kamiński to sto razy ambitniejszy chłopak może ma braki ale wole dużo bardziej jego oglądać na boisku bo wiem że oddaje zdrowie i serce temu klubowi. Ja nie żyje w jakims idealnym świecie, mieliśmy już takiego zawodnika co wypalił kiedyś na treningu "Z kim jutro gramy? a to wp..dol" ale wywlekanie czegoś takiego na forum publiczne to brakuje słów jak to skomentować... Dario dzięki za współczucie, szczerze mówiac mi już to wszystko obojętne, nie chce tylko więcej słyszeć obietnic z kosmosu i oglądać pseudosiatkarzyków którzy mocni są tylko w gębie. Dobra kończe, i tak za dużo powiedziałem...
ha teraz będziesz ten zły bo powiedziałeś to co cie boli. Ja kilka razy na sezon obrywam za szczerość.
Obawiam się, że i w Avii coś jest nie tak, bo skoro nawet tak spokojny i opanowany trener jak nasz mówi, że tak to jest (odnosząc się do przegranej z Energetykiem), jak się nie przykłada do treningów. Nie wiem co i kogo miał dokładnie na myśli, ale nie ukrywam, że obawiam się, iż siatkarze Avii spoczęli na laurach i mimo że tydzień wcześniej dostali lanie w Gorzowie, Energetyka po prostu zlekceważyli:( No ale skoro jednym z najlepszych na boisku jest ten, który w poprzednim sezonie grał u nas na pozycji libero, a teraz miał być czwartym przyjmujacym i był chyba bardziej przymierzany do rezerw (do tego jeden z najniższych w drużynie i jeden z najmniej doświadczonych), to faktycznie daje to do zastanowienia...Obok niego tylko M.Kowalski jak zawsze prezentował ogromną ambicję i wolę walki, ale to stary wyjadacz, więc ma to we krwi, w przeciwieństwie do wielu młodszych graczy. Zapomniałbym jeszcze o M.Jaroszu, który się napracował za trzech podczas meczu. Nie, żebym tragizował, bo wierzę w przełamanie Avii, ale trochę takie wypowiedzi trenera niepokoją.
Czyli jest szansa na 3 punkty w sobotę :)
Bartuś ze Zbyszkiem się zmobilizują i we dwóch wygrają ten mecz:)
No i jeśli sędziowie z podobną konsekwencją jak w poznaniu będą nas obdarowywać kartkami to możecie liczyć na wygraną :D
Strach się bać normalnie...a nuż ugryzie!Od nowego sezonu drużyna KS Poznań ma w herbie szykującego się do skoku tygrysa. Przed meczem z BBTS odbyła się oficjalna prezentacja maskotki drużyny. Asia i Agata z klubu kibica przekazały efektownego tygryska kapitanowi drużyny Przemysławowi Lachowi. – Przynajmniej rywale teraz będą czuć respekt przed naszym zespołem. Tygrys to drapieżny kot i bardzo pasuje do stylu gry KS Poznań. Na pewno doda nam odwagi w ciężkich spotkaniach, bo czeka nas jeszcze długa droga do PLS. – podsumował kapitan zespołu.
Coraz bardziej się jednak przekonuję, ze istnieje coś takiego jak dziedziczenie pewnych cech przez kluby siatkarskie. Najpierw, gdy Joker grał w Pile, a teraz w Poznaniu raz po raz docierają do nas mocno rozśmieszające (przynajmniej mnie) i moim zdaniem często ośmieszające informacje o klubie, kibicach - a to o bezgranicznej i bezkrytycznej miłości kibiców z Piły do swojego zespołu - wystarczyło wejść na ich forum w tamtym sezonie, gdy grali jeszcze w I-szej lidze, teraz się dowiadujemy, że kibice z Piły jeżdżą na mecze do Poznania, zamiast wypiąć d*** na klub za to, co im zrobili, a to znowu jeszcze jakiś tygrysek wyskakuje. Ja wiem, że mieć maskotkę to nic złego, ale mam wrażenie, że czasami, gdy się chce za wszelką cenę stworzyć medialny klub, jakąś otoczkę wokół niego, przyciągnąć ludzi, tak jak to się dzieje w Poznaniu albo w Gdańsku, to zamiast tego takie kluby często się ośmieszają w oczach innych kibiców. Nagłaśnianie niektórych rzeczy jest po prostu moim zdaniem kompletnie niepotrzebne (jak z tygryskiem;P) i powoduje odwrotny skutek, a należy zwrócić uwagę, że dzieje się to w klubach, które dopiero co weszły na salony I-szej ligi:D (Poznań, Gdańsk). Niedługo, a może i już, będą uczyć kibiców w tych miastach, jak kibicować na meczach siatkówki:)
ps. zrozumiał ktoś, co napisałem??
pozdrAVIAm