Gwardia-Delecta

[zibibobi]

W cieniu walki o medale i ewentualne 5 miejsce, premiowane udziałem w europejskich pucharach, walczą jak lwy o utrzymanie statusu ekstraligowca zespoły z Wrocławia i Bydgoszczy. Walczą jak lwy może za duzo powiedziane, szczególnie w stosunku do podopiecznych M. Jarosza. Dzisiaj polegli u siebie 0:3 i ich sytuacja staje się coraz bardziej nieciekawa. Prawdę mówiąc, od kilku lat Gwardia balansuje na krawędzi spadku, ale zawsze jakoś się udawało. W obecnym sezonie, po odejściu m.in. Szczurowskiego, Markiewicza, Mierzejewskiego, Chudika już niestety tak dobrze nie było. Jedyny dobry mecz, na miarę obecnego składu, gwardziści zagrali - tradycyjnie - z Mostostalem w Kedzierzynie. Później już było tylko gorzej. W ostatnich spotkaniach zawodzi także nadzieja polskiej siatkówki Bartek Janeczek. O ile w pierwszych spotkaniach był rewelacją PLS, to obecnie jest to cień tamtego zawodnika. Chyba więc przyjdzie zespołowi z Wrocka toczyć w przyszłym roku boje w I lidze m.in. z Gorzowem, Piłą, Nysą i innymi zespołami ze stażem w PLS-ie (bo awans zarezerwowałem dla Sosnowca a drugi zespół dostanie "bencki" od Bydgoszczy). Delecta, wobec Gwardii prezentuje się całkiem nieźle. Ligowi weterani (Kwasowski, Jańczak, Nowik, Borczyński, Pieczonka) radzą sobie na tyle dobrze zeby zachowac ekstraklase dla Bydgoszczy.

Podobne wątki:

• Delecta-Joker kto zagra w PLS 2007/2008
• Delecta Bydgoszcz - AZS Częstochowa 3:1
• gwardia - azs olsztyn
• Gwardia- GTPS
• PZU AZS- Gwardia 3:2

[dakuul]

Zbyszku, z tymi lwami to jednak przesada.

Żenujące „widowisko” na żenującym poziomie. Po obu stronach siatki totalna mizeria i niemoc. Nuda. Akcje bez tempa. Bydgoszcz popełniła mniej własnych błędów i tylko z tego powodu wygrała. Ale z wyróżnieniem jakiegokolwiek ich zawodnika miałabym problemy. Po stronie Gwardii tylko Sopko i Szymczak (libero), reszta dno.

Gwardia, po nieuchronnym spadku do I ligi, bez przebudowania składu i tam nie ma czego szukać. Jedyna nadzieja, że ma zostać sponsor i trener.

Trudno dziwić się goryczy trenera Jarosza i słowom, w jakich ocenił własny zespół.

Bydgoszcz wygra rywalizację z Gwardią, ale wcale nie wróżę im sukcesu. Samym doświadczeniem nie pokonają czołówki I ligi – Płomień, Nysa czy Piła wcale nie są gorsze. A dysponują lepszym przyjęciem i skuteczniejszą zagrywką. A w czym są gorsi Turiański (Nysa) czy Jurkoić (Płomień) od ich wystawiaczy?

Pozdrawiam

[nysanin]

Dakuul ja posmutniałem po obejrzeniu dzisiejszego prawie widowiska.Gry praktycznie zero po obu stronach siatki,atmosfera na trybunach jak na pikniku majowym.Gwardia nie pokazała nic,czasami Sopko próbował coś zaczarować i na tym się kończyło.Po stronie Bydgoszczy nie wiele lepiej-nieźle Kwasu na libero i może rozegranie.Generalnie pewnym jest,że gwardziści polecą do I ligi.Co do bytu Bydgoszczy w PLS nie dam głowy uciąć że przejdą któregoś I ligowca

[BBTSPSYCHOFANS]

ja sądzę,że WPopik utrzyma PLS. Nie sądzę,żeby ktoś z dwójki Sosnowiec-Nysa im zagroził. Chwaliłem Joker co do finału ale, możliwe jest,że akademicy ich przejdą.
Ps. w Bielsku weekend majowy chyba jest lepszy od takich spotkań heheh
W sumie to szkoda mi kibiców Gwardii. Szczególnie za organizację ostatnich potyczek kibiców-pozdro Spatek. Jednak nie zapominajcie,że gra się do 4 zwycięstw. BBTS wdupiał już 2-0 ale się podnieśli. Trzeba walczyć. Może Janeczkowi trzeba polać przed potyczkami-sprawdźcie.
pozdro

[x-man]

Chyba więc przyjdzie zespołowi z Wrocka toczyć w przyszłym roku boje w I lidze m.in. z Gorzowem, Piłą, Nysą i innymi zespołami ze stażem w PLS-ie (bo awans zarezerwowałem dla Sosnowca a drugi zespół dostanie "bencki" od Bydgoszczy). Delecta, wobec Gwardii prezentuje się całkiem nieźle. Ligowi weterani (Kwasowski, Jańczak, Nowik, Borczyński, Pieczonka) radzą sobie na tyle dobrze zeby zachowac ekstraklase dla Bydgoszczy.

Rezerwować to sobie możesz bilet na mecz z Jadarem :)

Mam pytanie, czy widziałeś choć jeden mecz I ligowy w tym sezonie, że oceniasz poziomy. Jak znam życie to pewnie opierasz się na papierze i własnych dywagacjach. Ehh wielu fachowców na tym forum. Na oczy zespołu nie widzieli a "fachowo" obstawiają wyniki hehehe.
I liga w tym sezonie była dużo silniejsza niż w zeszłym, ale skąd Ty masz to wiedzieć:), jak docierasz tylko na halę na Mostowej, czy gdzie to tam jest :P

Jest jeszcze pytanie czy "dziadki" z Bydgoszczy koniecznie chcą zachować PLS, czy lepiej sobie nie pociułać do "emeryturki" za podobne pieniążki na zapleczu, czasem coś wygrać, obciążenia dużo mniejsze. Z całym szacunkiem dla wymienionych przez Ciebie Panów ich czas dawno minął.

Jak dla mnie wczorajszy poziom Delecty żenujący...ale jak widać jesteś przyzwyczajony do widowisk na takim poziomie...

@BBTSPSYCHPFANS: Janeczkowi Polać a "dziadkom" z Delecty zabrać, bo C2H5OH niesie ich jak na skrzydłach :D:D:D

[nysanin]

Z ekipy Bydgoszczy tylko Kwasu coś grał.Krzyś Jańczak to cień na boisku.Odnośnie Pieczonki to Joker podjął najlepszą decyzję o jego zwolnieniu.Jeżeli Delecta w barażach zagra na takim poziomie jak wczoraj ciężko im będzie ograć Płomień, Nyse czy Jokera.PS:zespoł z Wrocławia prezentuje poziom ligi wojewódzkiej i mysle że amatorzy ze Skoczowa dali by im rade :D

[janusz_56]

Szanowni wybitni znawcy siatkówki spisujący DELECTE na spadek pragnę Wam przypomieć że pare dni temu GWARDIA w sparingu ograła PŁOMIEŃ więc poza pobożnymi życzeniami nie widzę argumentów za waszą tezą o wyższości zespołów I ligi na PLS.

[x-man]

Kolejny papierowy ludek, który nie wie co to sparing i w jakich składach występowały zespoły i jakie ustawienia były próbowane przez trenerów...ehhh.
Wg Twej analogii człowiecze:

Nysa wygrała ostatnio (we wtorek) z Brnem 3:1, z Brenem które w ćwierćfinale play-off ligi czeskiej wyeliminowało DHL Ostravę, która to w tym sezonie grając w Lidze Mistrzów wyszła z grupy. Pędząc dalej Twym tokiem myślenia PZPS powinno dopuścić AZS Nysę z dziką kartą do rozrywek LM, gdyż możemy zajść wyżej niż SKRA !!!!
--piszę dizisiaj petycję podpartą Twym spostrzeżeniem :P


Poza tym nikt nie pisze o wyższości zespołów I ligi, tylko o tym, że "bencki" (sic - słownik się kłania;) ) od Delecty dla Piły, Nysy, bądź Płomienia wcale nie są takie pewne jak to Panowie zakładacie!!! Szczególnie po tej wczorajszej ŻENADZIE!!!

Nikt nie będzie mówił o wyższości gdyż tylko idiota może twierdzić, że poziom I ligi jest wyższy niż PLS :D

@dakuul

A w czym są gorsi Turiański (Nysa) czy Jurkoić (Płomień) od ich wystawiaczy?

śmiem twierdzić, ze to "misiu" Borczyński raczej im ustępuje.... :)

[janusz_56]

X-men nie zapomnij o drugiej petycji by Płomieniowi przyznać prawo gry od razu w drugiej rundzie Ligi Mistrzów bo wygrywa w lidze z AZS Nysa.
Nazywasz mnie "papierowym ludkiem" a sam piszesz jak klasyk tego gatunku nazywając "miśkiem" Borczynskiego, widać ze go dawno nie widziałes na żywo i zapominasz że w DELECTA ma jeszcz Hofmana i to jej atut, bo ani Nysa czy Sosnowiec nie ma dwóch rozgrywaków na takim samym poziomie i nie musi się martwić że jej JEDYNY (dobry) rozgrywak moze mieć słabszy dzień.

[nysanin]

Januszku wczoraj widziałem na żywo Borczyńskiego i od czasu kiedy grał w Nysie nie zmienił się nic.Z odwagą można powiedzieć że soczysty misiek.Pozdrawiam!

[x-man]

Hehe, ja go widziałem w telewizji (nie raz i nie dwa w tym sezonie)i nie sadzę, aby wynikiem mojej uwagi był tylko efekt plazmy 32' :P :-).

O wartości drużyny, której nie widziałem (z tej dyskusji) w "akcji" się nie wypowiadam w przeciwieństwie do Ciebie. Wiem, ze mam przewagę bo PLS jest na polsacie sport i tv4, ale cóż nikt nie mówił, ze życie jest sprawiedliwe.
Sam więc przyznasz chyba rację, że zalatujesz papierowymi tekstami.
Jednak, aby oddać Bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie rację muszę Ci przyznać, ze Delecta ma 2 równorzędnych sypaczy w przeciwieństwie do Sosnowca i Nysy, ale zaznaczyć należy, ze są oni po prostu słabsi od Turianskyego i Jurkoica. Najgorzej z zespołów, które mogą się włączyć do walki barażowej prezentuje się chyba jednak Syguła z Jokera.

Co do 2 petycji musimy jeszcze poczekać, bo na razie w meczach Płomienia z Nysą jest 1:1 - a w play offach jeszcze się nie spotkały (i nie wiadomo czy się spotkają) - jak widać nawet papierowo nie stoisz najlepiej :D

Nasze przekomarzanie i tak zweryfikuje parkiet :)

Pozdrawiam

[janusz_56]

I tu jesteś w błędzie bo waga wyraźnie stwierdza jest lżejszy ładne pare kilo w stosunku do ubiegłego roku. Pytanie "obcych" kibiców znających "Boro" sprzed lat jest zawsze to samo co wy zrobiliście że Boro trzyma linie i stwierdzają ze nie pamiętają by był on taki "szczupły". Dopisz jeszcze że Grant to kanadyjczyk jak twierdził komentator to wniosek jest jeden telwizjia kłamie niestety, i mecze trzeba oglądać na żywo a nie w telewizji czy czytać o nich w necie.

[x-man]

Skończ już chłopie, bo sie pogrążasz cały czas, wypowiadając o innych ekipach nie oglądając ich nawet w telewizji. Nysanin Ci wyraźnie napisał, że był wczoraj na meczu we Wrocławiu i Borczyński dalej jest "budowy grubokościstej" i zawsze będzie.
Chudy nigdy nie był i nigdy nie bezie. Dla mnie zawsze będzie miśkowaty i już. Przy wzroście 186 i wadze 91kg człowiek nie wygląda na patyczaka jak np Turiańsky, tylko na misia. Poza tym nie jest ważne, czy rozgrywający jest kijkiem, czy misiem, byle by tylko dobrze sypał i nie stanowił za dużej dziury w bloku.
I nie wciskaj mi w usta słów o jakiś Grantach Kanadyjczykach czy Australijczykach :). Mnie on nawet nie interesuje, bo słaby jest :), a co komentatorzy mówią (a często i gęsto się miotają) to ich sprawa, a co widać na ekranie to inna sprawa. - z mojej strony EOT.!!!

Fakt jest jeden. Mecz wczoraj był zatrważająco słaby, Borczyński wirtuozem rozegrania nie jest i wczoraj tez nie był. Delecta wygrała, bo ciężko było przegrać w tym meczu i chwała jej za to. Z kim by nie zagrali jednak w barażach takiej lekkiej przeprawy już nie bezie....no chyba, że się jeszcze Gwardia podniesie czego bardzo jej życzę :D

Pzdr

[realista27]

Ci co się podniecają,ze jakiś zespół ma szanse z Delektą,którą PUNKT dzielił od awansu do "ósemki" są prawdziwymi "znawcami" siatkówki i poziomu miedzy PLS a 1B.
ŻADEN zespół nie ma szans na awans w barażach z prostych względów większość meczów na wyjezdzie i łatwe 3:0 dla Chemika czy to z Sosnowcem,Nysą(cholernie przereklamowaną druzynką z salka jak u mnie gdy chodziłem do podstawówki)czy też trenerkim beznadziejnym.Piła,Sosnowiec to samo:moga wygrywać ze słabiutką gwardią mającą 9 pkt w PLS a Chemik miał 16 i punkt a właściwie 1 set zdecydował o grze o utrzymanie.Chemik sie nie musiał wysilać z pierwszoligową Gwardią i to co wczoraj było widać to najmniejsza kara jaka spotkała zespół z Wrocławia.
Jańczak,Pieczonka(dzieki niemu wzmocniło sie przyjecie i atak a kto mói,ze Piła dobrze zrobiła iż sie go pozbyła jest chyba siatkarskim laikiem),Hofmann,Kocik,Grant,Nowik,Kwasowski to gracze doswiadczeni,którzy wygrali z Resovią na ich terenie,którzy do konca walczyli ze Skrą przegrywając na przewagi! Czy tak grałyby zespoły z 1B?
Trochę logiki i realizmu wam ludzie potrzeba bo Chemik rozprawi sie z obojetnie kim w 4 meczach gdyż tutaj jest PRZEPAŚĆ miedzy tymi zespołami a w Bydgoszczy jest silny skład-miasto,które jest udziałowcem spółki,poważny sponsor,który wzmocni finanse po utrzymaniu i grać będziemy o coś wiecej niz utrzymanie.BYDGOSZCZY należy się PLS a każdy inny byłby tylko pośmiewiskiem tej ligii z 1B co pokazuje gwardia,która zdobyła "aż" 9 pkt a Chemik 16--czy to nie jest przepaść?Ludzie trochę powagi i realizmu bo zaślepieni jesteście nie wiadomo jakim zespołem Nysy,Piły czy jakimś innym,który przegrywa nawet z Gwardią to o czym mowa?!
X-man: czy ty normalny jesteś nazywając miśkiem Borczyńskiego?Kto wygrał mecze Chemikowi w Rzeszowie z Politechniką czy Częstochową jak nie wejscie Borczyńskiego i rozrzucanie bloku czy też granie środkiem? Mówimy tutaj o rozgrywaniu a nie wystawianiu jak wasze "asy" z Nysy czynią.Rok temu poplynęliscie z Chemikiem a teraz nawet w barażach nie bedziecie bo po prostu Nysa na to nie zasługuje:organizacją,salą(nie mylić z halą) i finansami!

[x-man]

Jako, że postanowiłem zakończyć temat post temu napisze CI tylko kolejny papierowy człowieczku, wierzący ślepo w swych dziadków pożyjemy, zobaczymy :-)
Obrazę z Twojego postu i posądzanie mnie o "nienormalność" zostawiam bez odzewu, jest za prosta na komenta :)
Na Twym przykładzie widać komu "należy" się PLS hehe
Poza tym na historię kluby i zasługi musicie sobie jeszcze dłuuuuuugo zapracować, a nie tylko wybudować hale lotnisko, na której się gubią kibice ;P Zresztą Delecta pokazała wam już jaka jest hojna po awansie w zeszłym roku ;-), a stać was było tylko na paru dziadków, którymi chcecie zawojować PLS :):D, przetrzyj szybki i spójrz realnie :). A kondycje finansową Nysy zostaw w spokoju, bo już dawno nie była taka dobra.


Bez odbioru :P

P.S.
Jeżeli sie utrzymacie pokazując w barażach przepaść (nie mam na myśli zachowania miejsca po mękach i płaczach lecz wygrywając gładko wszystkie mecze) jaka będzie dzieliła Delectę od Piły, Sosnowca, czy Nysy wejdę w ten temat przyznam się do błędu i pogratuluję.
Chciałem wam tylko uzmysłowić, że naprawdę nic a nic nie wiecie o poziomie tegorocznej I ligi (który jest dużo wyższy niż zeszłoroczny a awansowaliście z bólem po barażach) a tym samym jesteście strasznie zadufani w sobie i pewni "przepaści" a co takiego osiągnęliście???

Zajęliście przedostatnie miejsce w PLS i nie jest ważne czy 1 czy dziesięcioma punktami, po prostu w przekroju całego sezonu przedostanie :)
I Każdy z I ligowców na pewno będzie się cieszył, że przyjdzie mu rozegrać baraże z wami a nie Waw-ką...ot cała prawda...

[zibibobi]

Kolejny zadufany w sobie nyski szowista.

[nysanin]

Zibibobi tu nie chodzi o szowinizm.Z takim sponsorem stac was było na kilku dziadków,z którymi bądź co bądź pare sezonów temu to Nysa i inne drużyny zdobywały wysokie miejsca.Chwaląc na dzień dzisiejszy 31 letniego grubego Borczyńskiego,że rozrzuca blok jest zabawne.Owszem chłopak sobie radzi,ale tylko na 9 miejsce w PLS.Kolejna gwiazda Bosmana Morze Szczecin,Krzysiu Jańczak-lata świetności za nim.Pamiętam jak przyjeżdzał z Morzem na mecze do Nysy w półfinałach.Był nie do zatrzymania.Kwasowski uwarzam,że jak na swoje lata gra najlepiej w zespole Bydgoszczy.Choć kiedyś był o dwie półki lepszy.Jest nam bardzo dobrze znany ten zawodnik z Nysy czy Gwardii Wrocław.Staszek Pieczonka był niemile widziany nawet w I ligowym Jokerze.Joker bez Staszka radzi sobie wysmienicie.Podsumowując macie doświadczoną ekipe,ale czy wystarczy na pokonanie któregoś I ligowca - nie postawiłbym na to 200 zł u bukmachera.Z pokonaniem Gwardii problemów nie będziecie mieli żadnych.Tam jest tragedia w składzie.

PS:kolego realista,twój nick widze nie ma nic wspólnego ze znaczeniem tego słowa.Piszesz o hali o budżecie.Wymogi PLS są strasznie plastikowe.Prowadzi to do kompletnego braku atmosfery na trybunach.Wasza hala piękna,ale czy choć na jednym meczu zapełniliście ją po brzegi???Czy odległość z ostatniego krzesełka do parkietu nie wymaga solidnej radzieckiej lornetki?Nie o to w tym wszystkim chyba chodzi!Minęły stare dobre lata kiedy hale były o połowe mniejsze,wypełnione po brzegi fanatycznymi znającymi się na siatkówce kibicami.W tej chwili na halach PLS widać rodzinki które z pieknego sportu robia sobie sobotni pikinik.O tym kolego komu należy się PLS a komu nie zadecyduje boisko i piłka a nie twoja smutna próba demagogii!

[x-man]

Kolejny zadufany w sobie nyski szowista.

Hehe, znowu problem ze zrozumieniem postów, wy to macie regionalne w kędzierzynie??
Teraz ochłoń, zastanów się może pojmiesz znaczenie słowa szowinizm (jak nauczysz się je poprawnie pisać - bez urazy) i treść moich postów, w których nie odnoszę się stricte do nysy tylko do zespołów I ligowych vs ogony PLS.
Apeluję o ściągnięcie okularów, bo przez zły pryzmat patrzycie koledzy Kędzierzynianie.
Skoro mnie posądzasz o szowinizm to co napiszesz o koledze realiście?? Skrajny szowinista przechodzący w faszystę??

Pozdrawiam.

[dakuul]

Widzę, że niespodziewanie rozgorzała ciekawa dyskusja w dość nudnym - jednak - wątku.

Faktycznie, już samo pisanie o I lidze jako o IB pokazuje, że część dyskutujących nie zauważyło reformy na zapleczu siatkarskiej ekstraklasy, która trwa już drugi sezon. I ma na celu podniesienie poziomu w tej klasie rozgrywek, co powoli, acz systematycznie, postępuje. Do tych rozgrywek trafili wreszcie – i z pewnością coraz częściej będą trafiać – zawodnicy znani z parkietów PLS-u. Wystarczy prześledzić składy, aby stwierdzić, że Nysa czy Sosnowiec w niczym nie ustępują Delekcie. Jeśli do I ligi trafia również dobrzy szkoleniowcy – będzie jeszcze ciekawiej.

O szanse na razie nie ma co się spierać, ale przekonanie (na podstawie spotkań z Gwardią :(), że bydgoszczanie gładko pokonają kogokolwiek z I ligi jest, moim zdaniem, mocno błędne. O ile pamiętam w zeszłym sezonie pierwszoligowy los tego zespołu nie był usłany różami, a awans – dość szczęśliwy, bo i formuła zgoła odmienna i walka z Jokerem, który przeżywał ogromne kłopoty, mocno ułatwiona.

Przypominam również, iż zasada „kasa, misiu, kasa” nie zawsze gra na parkiecie.

Pozdrawiam.

[zibibobi]

X-man, zacytowałeś fragment o "zadufanym nyskim szowiniście". Czyżbyś czuł się odbiorcą tego określenia i poczuwał się do niego? Po czym poznałeś, że to o Ciebie chodzi? Wracając do meritum. Zgadzam się z Lidką, że poziom zaplecza PLS w tym roku jest nieco wyższy niż przed laty i że gra tam wielu zawodników z przeszłością w PLS. Ale trzeba też sprawiedliwie przyznać, że są to w większości przypadków ludzie, którzy nie znależli uznania w mocniejszych klubach. A za takie uważam te grające w PLS-ie. Bez przesady także z tym wielkim poziomem w I lidze. Grają tam 3 zespoły, które coś sobą prezentują (mam na myśli Sosnowiec, Nysę i Piłę), kilka zespołow w tradycjami (Gorzów,Bielsko, Świdnik) , ale tradycje nie grają i całą reszta która ma "ambicje". O rezerwach Skry czy młodzieży ze SMS nie wspominam. Zakłądając ten wątek chodziło mi jedynie o mozliwośc wypowiedzenia się w kwestii pojedynków bydgosko-wrocławskich. Zarówno po wczorajszej wygranej Delecty, jak i zwyciestwie przed tygodniem, a także na podstawie obserwacji zespołow z Wrocka i Bydgoszczy stwierdziłem, że Delecta odprawi z kwitkiem Gwardię a także 2 zespół I ligi. Oczywiście, wszystko zweryfikuje bezposrednia walka i boisko, a nie moje czy kogokolwiek przypuszczenia. Nadal jednak podtrzymuję, i to jest moje zdanie, że Delecta pozostanie w PLS-ie. Kosztem Gwardii (niestety) i kogoś z dwójki Nysa/Piła. To są tylko moje spekulacje, a czy się to komus podoba czy nie, to juz jego sprawa. Bez względu na to czy mieszka w Nysie, Pile, Sosnowcu, Bydgoszczy, czy gdziekolwiek indziej.

[x-man]

Heh, a uderz się w pierś i powiedz, że nie pisałeś tego do mnie :). Poza tym nikt spoza Kędzierzyna-Koźla nie napisałby nyski szowinista hehe, ale pomińmy to :)
Masz takie zdanie i nikt Ci tego nie zabierze. Ja nie napisałem w żadnym z postów, że Delecta jest słabsza i polegnie na 100% w barażach. Piszę tylko, że na kogokolwiek trafi, nie będzie miała łatwej przeprawy. A już na pewno nie dzieli czołówki I ligowców przepaść do tego klubu.
Zgadzam się, ze zawodnicy z przeszłością PLS w I lidze w większości byli niechciani ( chociaż Olejniczaka nie chcieliście oddawać, sam zrezygnował, a Kurian został zapomniany za południowa granicą). Zauważ jednak, kto chciał zawodników stanowiących trzon Delecty, która poskąpiła grosza przed sezonem i podczas niego "zainwestowała" w trzecioligowego, bądź co bądź przechodzonego Janczaka??
Nie wspomnę o kuluarach rezygnacji Stasia Pieczonki z występów na I ligowych parkietach :).

O wszystkim jak wspomniałeś zdecyduje parkiet i niedługo dowiemy się kto miał rację :)

Pozdrawiam

@ nysanin:
nie pisz, że kwasu jest z Nysy, bo Cię BBTSPSYCHOFANS przechrzci :)

[nysanin]

Uf widze Panie i Panowie że w mało ciekawym wątku robi się gorąco.I dobrze!Walka arcyciekawa się zapowiada.Fakt szkoda trochę Gwardii,ale z takim składem nie wiem czy ugrają seta z Bydgoszczą.A moze sie myle i Jarosz wyjmie jakiegoś asa!Pozdrawiam!!

[x-man]

Tak cichutko mówiąc, to asem Jarosza jest chyba kontrakt na przyszły sezon w Częstochowie..... :P

[kuchcik77]

jak juz mowielm, niema mnie
Życzę awansu.
zegnam
bez urazy

[x-man]

EDIT2:

Errare humanum est . . . Ut salutas, ita salutaris

Miłego weekendu

[janusz_56]

X-men bardzo wziełem sobie do serca twoje uwagi i postanowiłem nadrobić swoje "braki" by w twoich oczach zostać "prawdziwym kibicem siatkówki" za którego się uwazałem od 20 lat, na początek postanowiłem przestać się kompromitować jako papierowy ludek poszperałem trochę w necie i muszę stwierdzić że jednak mam w d...e twoją opinie o mnie i nie zamierzam zostać prawdziwym kibicem według twojego standartu a mimo to wyrażać swoje opinie w tematach mnie interesujących.Zdanie zmienie co do bycia "prawdziwym według standartu z Nysy Kibicem" jak mi wyjaśnisz :
dlaczego uważasz że Delecta to "dziadki", patrząc na srednia wieku drużyny jest ona niższa niż na przykład SKRY a chyba nie twierdzisz że i ten zespół to wegetujące "dziatki" ?
przedstaw przykład jednego zawodnika z wielkiej 4 ligi Ib który grał w pierwszych szóstkach drużyn PLS i nie spad z nią w poprzednim sezonie a przeszedł grać do tych drużyn mimo że miał propozycję gry w zespole PLS.
dlaczego Nowak(rocznik 75)i Turiański (r.76)z Nysy to klasowi gracze w pełni sił dający nadzieje na gre w PLS z sukcesami a Pieczonka (r 79), Nowik(r75) czy Borczynski (r 75) do "dziatki" myślący tylko o emerturze.

[nysanin]

Problem leży gdzie indziej.Dziadki z Bełchatowa właśnie mają szczyt formy a dziadki z Bydgoszczy szczyt ów mają dawno za sobą.Turiański w zeszłym sezonie rozgrywał w Politechnice Warszawa i zespół utrzymał się w PLS.Sam Turianski tylko wie czy dostał propozycje z innej drużyny z PLS,ale my tego nie wiemy.Arek Olejniczak gracz Mostostalu w zeszłym sezonie,wrócił do Nysy!Mosto też nie poleciało,a z tego co wiem za Oleyem oglądało sie kilka klubów z PLS.Adam Kurian,zawodnik AZS Olsztyn w zeszłym sezonie,nie raz i nie dwa zmieniał Pawła Papke.Patrząc na srednią wieku Nysy i Bydgoszczy trochę się jednak rożnimy kalendarzowo!Byłem w środe w Orbicie na meczu i ze smutkiem patrzyłem na słabiutkie ataki Jańczaka,którego jak już pisałem kiedyś nie sposób było zatrzymać.Borczyńskiego zawsze uważałem za średniego grajka,ale widze u was w Bydgoszczy laury na piersi nosi.NIe ma sensu pisac o wszystkich zawodnikach.Z gwardia dacie rade a co będzie dalej się zobaczy!!

[x-man]

1. Nie wiem po co sie tłumaczysz, przecież masz moje opinie w dupie???

2. Zastanawiam się na jakie mecze męskiej siatkówki :-)chodziłeś w Bydgoszczy przez ostatnie 20 lat...do przebogatej historii klubu Chemika nie chce mi się sięgać, ale mieliście chyba dopiero co debiut w PLS??

3. Nie ma takiego czegoś jak liga 1b - rok w PLS i pamięć zawodzi?? Nie wiem czy brak wiedzy podstawowej, czy zupełna ignorancja.

Śpieszę Januszu z wyjaśnieniami. Powyższy post nysanina przedstawił Ci dobitnie kto gra a nie spadł, u was raczej z tym problem - wymień mi zawodników PLS, którzy grają a nie spadli (uprzedzając Staś Pieczonka przyszedł z I ligi) w Delekcie (możliwe, że ktoś jest - po prostu nie wiem??),
Nysanin Kurian ściągnięty został zza południowej granicy :-), a o ile dobrze pamiętam to Jańczak ostatnio w II lidze ciupał ??

Jak już sie uczepiłes Nysy to oprę się o jej przykład:
o sile zespołu nyskiego stanowią:
Martin Vlk (84), Arek Olejniczak(84), Adam Kurian (82), atakujący Koził (83) i Wilk (82), Kryś (83) ... to są zawodnicy (trzon drużyny) dający nadzieję na rozwój w PLS - dostrzegasz różnicę??? Środek mamy niestety beznadziejny słabszy na pewno od Delecty to fakt niezaprzeczalny, a zakup Nowaka był niewypałem :(

Idąc dalej zgadzam się, mamy z zespole 2 (pisemnie dwóch) doświadczonych "dziadków" - lecz spójrz na ich zmienników !!!:
Grabolus (87) i Michocki(88) dla Nowaka, oraz Kisielewicz (86) dla Triańskiego , u was Hofman(77)sie uczy od Borczyńskiego (75) czy odwrotnie???

Idąc za ciosem wyliczmy średnie wieku 1 szóstek + libero:

Nysa 26,1 Delecta - 29,86 przyznać musisz, ze średnia wieku pierwszej szóstki 30 lat daje podstawę do nazewnictwa "dziadki" ???
Brnąc w temat o sile Delecty stanowią:
Jańczak 33, Kwasowski 36, Pieczonka 28 (w zasadzie młody gość) Hoffman 30 via Borczyński 32 ???? a to już średnia 32 lata (opieram się na meczach które widziałem)... podstawy miałem chyba do nazwania Delecty drużyną wegetującą?? No, rozwijać oni się już z pewnością nie będą :)
średnia wieku zawodników w całej drużynie Jokera, czy AZS to 23, 24 lata...więc myślę, że zostało przejrzyście i liczbowo wyjaśnione??

Bądź sobie kibicem jakim chcesz, kibicuj komu chcesz nikt Ci tego nie zabrania. Ja tez jestem taki a nie inny, swoje zdanie zawsze mam i uważam, że wypowiadanie się o sile zespołu nie oglądając ani jednego meczu, wróć ani jednej akcji!!!! jest bełkotem i niczym innym :)
Jeżeli zwrot papierowy kibic Cię uraził, to przepraszam.

Może przestańmy dalej brnąć w temat, ja w każdym razie kończę a o racjach powie nam parkiet.

Pozdrawiam

[BBTSPSYCHOFANS]

Ja natomiast uważam,że wiek nie ma bezpośredniego przełożenia na grę.
Zarówno młodzi mogą grać wypaśnie, jak i starzy. Ktoś kiedyś powiedział w ostatnim sezonie gry G.Wagnera, że ten jest jak francuskie wino - im starszy tym lepszy.
Przewagą młodych jest może świeża krew i siła razy ramię, natomiast mankamentem doświadczenie. Nikt mi nie powie, że Janeczek jest lepszy od Janczaka w tej kwestii.
Uważam ponadto, że o sile ekip decyduje też trener. W tym wypadku Popik oraz Jarosz. Zdaje sie,że doświadczenie tego drugiego jest większe, a przynajmniej dokonania. Jednak nie sądzę,żeby w wiedzy siatkarskiej Wiesław Popik ustępował Jaroszowi. Ciekawe i istotne są natomiast kulisy tychże drużyn-mowa o atmosferze panującej w obu ekipach.

Nie wiem natomiast dlaczego Chemik zaskoczył dopiero pod koniec drugiej rundy, być może powodem jest dojście Pieczonki i Janczaka.Przynajmniej taka jest moja opinia, bo przyznam szczerze, nie śledzę z wielkim zapałem PLS.

Elo szowiniści ! :P

[x-man]

Elo bielski psychofanie :D:D:D:D
Jeszcze lepszym przykładem jest chyba "nasz" Krzysio Wójcik :D:D, który zresztą karierę kończył w Bydgoszczy
Jak pisałem temat zakończyłem


Już kacyk minął hehehe ???

Napisz lepiej w temacie I liga, czy już są jakieś ruchy kadrowe, plany budżetowe w Bielsku na nadchodzący sezon??


Pozdrawiam, Kadrowiczu :D:D :


Na zawsze ....

[janusz_56]

Podobno wiara potrafi pomóc góry przenosić,ja wierzę że dzisiaj Delecta zaklepie PLS na następny sezon. Piszę w tym temacie by X-man nie potrzebował długo szukać go dla spełnienia swojej obietnicy. Jak pamiętam chodziło chyba o szczekanie ? odszczekanie? czy coś podobnego.

[x-man]

Widzę Jaśko, żeś się przyczepił do mej skromnej osoby i odczepić nie możesz :-).
Miałem już nie odpisywać na Twe zaczepki, ale tym szczekaniem mnie pod....

Jak już zaczynasz bruździć to przynajmniej wróć do wcześniejszych postów, poczytaj historię i zaczynaj.

Zacznę więc od tego Jasiu, ze szczekać to sobie możesz na swoim podwórku bydgoskim ile wlezie. U nas w świecie cywilizowanym zwykło się mówić, bądź pisać, jako właśnie czynię.

Przytaczam cytat, do którego się odwołujesz Jasiu:

Jeżeli sie utrzymacie pokazując w barażach przepaść (nie mam na myśli zachowania miejsca po mękach i płaczach, lecz wygrywając gładko wszystkie mecze), jaka będzie dzieliła Delectę od Piły, Sosnowca, czy Nysy wejdę w ten temat przyznam się do błędu i pogratuluję.
Chciałem wam tylko uzmysłowić, że naprawdę nic a nic nie wiecie o poziomie tegorocznej I ligi (który jest dużo wyższy niż zeszłoroczny a awansowaliście z bólem po barażach) a tym samym jesteście strasznie zadufani w sobie i pewni "przepaści" a co takiego osiągnęliście???

Jak zauważyłeś u nas się przyznaję rację a nie „szczeka”, której ni jak nie mogę Ci przyznać z prostego powodu.

Wyniki:

3:2 (21:25, 25:20, 25:22, 29:31, 15:11)
3:0 (25:23, 25:20, 25:23)

nie są przepaścią, tylko potwierdzeniem moich słów i walką jak równy z równym, o której na wszystkich siatkarskich portalach mówią zawodnicy, dziennikarz i trenerzy….Cóż widocznie oni się tez nie znają.

...ci postawili się przed tygodniem dość mocno w pierwszym meczu i dopiero piąty set zadecydował o wygranej bydgoszczan. W drugim meczu było już lepiej, choć wygrana 3:0 nie do końca oddaje przebieg meczu.

/www.siatka.org/

obydwa mecze równie dobrze mógł wygrać Joker.

Sami się przekonaliśmy, że potrafimy grać w nimi, jak równy z równym - mówi Marcin Lach z Jokera

/www.siatka.org/
Raczej więc Ty z kolegą fanatykiem Realistą powinniście przyznać rację, ze byliście w błedzie oceniając PRZEPŚĆ!!!! dzielącą delectę od pierwszej ligi !!!!!

Takie dwa pierwsze z brzegu, jak będziesz miał problem poszukam Ci wiecej.

Na dzisiajszy mecz będzie miała wpłym na pewno sytuacja:

Rywale zapowiadali, że chcą powalczyć do końca i spróbować wrócić do Bydgoszczy. Sporo się jednak może wydarzyć i kto wie, czy nie będzie to miało wpływu na ich grę. Niewykluczone też, że zespół Jokera połączy się z Inotelem Poznań, który po barażach z Włókniarzem Bielsko-Biała spadł do II ligi. Kilku zawodników pilskiego zespołu otrzymało już propozycje przejścia do innych klubów. Wojciechem Winnikiem interesuje się beniaminek PLS Płomień Sosnowiec, Michałem Lachem Resovia Rzeszów, a Łukaszem Szablewskim PZU AZS Olsztyn.

/www.siatka.org/

Przestań więć zawracać mi już dupę i skup sie na analizie tekstu ... w tym poście o ortografię nie będę Cię nękał :P

Bez odbioru.
(na kolejnego Twego posta odpiszę jak podniesiesz poziom konwersacji)

[zibibobi]

X-manie - Mógł wygrać (Joker) ale nie wygrał a wynik pojedynku jest 2:0. I to wszystko na ten temat.
W kontekście powyższego. Mostostal mógł grać o medale, był bardzo blisko tego, miał piłkę meczową, ale nie wygrał tej jednej jedynej piłki.

A tak swoją drogą, co pewnie już kiedyś ogłosiłem, to kibicuję Jokerowi, chociażby z sympatii dla b. zawodników Mostostalu S. Gerymskiego i P. Lacha. Co prawda w Bydgoszczy też są tacy (Borczyński, Kwasowski i ... nie wiem czy jeszcze S. Vartovnik?), ale jakoś mi bliżej do Jokera. Rozsądek nakazywał oceniać realnie możliwości obu zespołów i padło na Bydgoszcz. Póki co nie zawodzi i pewnie dzisiaj przypieczętuje utrzymanie w PLS. Tym bardziej, że wieści o fuzji Jokera z Inotelem a w konsekwencji zabranie Pile zespołu, póki co I ligowego, raczej nie wpłyną mobilizująco na zawodników. Chyba, że się mylę.

[x-man]

X-manie - Mógł wygrać (Joker) ale nie wygrał a wynik pojedynku jest 2:0. I to wszystko na ten temat.
W kontekście powyższego. Mostostal mógł grać o medale, był bardzo blisko tego, miał piłkę meczową, ale nie wygrał tej jednej jedynej piłki.

- ukłony dla Kadziewicza :D


Jasne zibi, nikt tego nie neguje, że wygrali 2 mecze i pewnie zostaną w PLS - ale gdzie ta przepaść o którą cała awantura ???? ???? ???? - czytaj uważnie o czym jest dyskusja.

..i ostatni mecz także pokazał *****istą przepaść Bydgoszczy na Piłą...uffff wióry z parkietu leciały.
Gratulacje dla Piły za walkę pomimo problemów - kibice nie dajcie się!!!!!

...

Po trzecim niezwykle zaciętym i wygranym przez Bydgoszczan spotkaniu w Pile Delecta zapewniła sobie pozostanie w szeregach Polskiej Ligi Siatkówki. O trudach spotkania może świadczyć tie-break wygrany przez gości dopiero przy stanie 22:20.

W obydwu jednak tamtych meczach pilski Joker stawił zażarty opór - zarówno w tym przegranym 2:3, jak i 0:3.

/źródło gazeta wyborcza/ - cóż widocznie też sie mylą

no, zdeklasowaliście wręcz Piłe w barażach...zamiast deklasacji psim swędem utrzymaliscie się w PLS.

Januszu, z tym, że nigdy Bydgoszczy nie będę kibicował musisz się pogodzić...a jak nie zrobicie dobrych transferów (na które się nie zanosi) to ten marny skład sie posypie...co z pewnościa mnie nie zasmuci :)

[realista27]

X-manie - Mógł wygrać (Joker) ale nie wygrał a wynik pojedynku jest 2:0. I to wszystko na ten temat.
W kontekście powyższego. Mostostal mógł grać o medale, był bardzo blisko tego, miał piłkę meczową, ale nie wygrał tej jednej jedynej piłki.

- ukłony dla Kadziewicza :D


Jasne zibi, nikt tego nie neguje, że wygrali 2 mecze i pewnie zostaną w PLS - ale gdzie ta przepaść o którą cała awantura ???? ???? ????

..i ostatni mecz także pokazał *****istą przepaść Bydgoszczy na Piłą...uffff wióry z parkietu leciały.
Gratulacje dla Piłu za walkę pomimo problemów - kibice nie dajcie się!!!!!

Januszu, a z tym, że nigdy Bydgoszczy nie będę kibicował musisz się pogodzić...a jak nie zrobicie dobrych transferów (na które się nie zanosi) to ten marny skład sie posypie...

To sam się zdziwisz naszymi transferami jeszcze hehe.

[Kuba_z]

X-manie - Mógł wygrać (Joker) ale nie wygrał a wynik pojedynku jest 2:0. I to wszystko na ten temat.
W kontekście powyższego. Mostostal mógł grać o medale, był bardzo blisko tego, miał piłkę meczową, ale nie wygrał tej jednej jedynej piłki.

- ukłony dla Kadziewicza :D


Jasne zibi, nikt tego nie neguje, że wygrali 2 mecze i pewnie zostaną w PLS - ale gdzie ta przepaść o którą cała awantura ???? ???? ????

..i ostatni mecz także pokazał *****istą przepaść Bydgoszczy na Piłą...uffff wióry z parkietu leciały.
Gratulacje dla Piłu za walkę pomimo problemów - kibice nie dajcie się!!!!!

Januszu, a z tym, że nigdy Bydgoszczy nie będę kibicował musisz się pogodzić...a jak nie zrobicie dobrych transferów (na które się nie zanosi) to ten marny skład sie posypie...

To sam się zdziwisz naszymi transferami jeszcze hehe.

Realisto teraz to sie transferami bedziesz zachwycal bo jedna twoja bledna teza padla. To znalazles sobie inna. Normalnie jak gowniarz w przedszkolu a ja to mam lepsze i tylko moje jest dobre. Z tego co sie orientuje zadnych kontraktow jeszcze nie macie tak ze uwazaj zeby to nie peklo jak banka mydlana

Co powiesz na ten cytat waszego prezesa

Chociaż prowadzimy też niewiążące negocjacje z innymi siatkarzami. Jeśli chodzi o trenera, to spotykamy się w sobotę i będziemy rozmawiać o tym, co dalej.

[janusz_56]

X-man bardzo przepraszam za wpis przypisujący tobie obietnicę szczekania czy odszczekiwania. Wyznaję teorie ze motorem postępu cywilizacji jest lenistwo i zaufałem swojej pamięci jak widać lekko zamroczonej długim sezonem.

Co do tematu to uważam że i trzeci mecz w Pile wykazał, tak kwestionowaną przez „Znawców” teorie, istnienie przepaści poziomów pomiędzy PLS a I ligą w sezonie 2006/2007.

Pierwszy set Piła zagrywa piłki stacjonarne Delecta nie ma kłopotu z odbiorem zagrywek i rozgrywak robi co chce efekt na tablicy wynik 16:24.
Drugi set to pokaz jakie znaczenie odgrywa w drużynie trener. Piła zaczyna bardzo silnie zagrywać celując w Kacprzaka mającego problem z odbiorem a Pan Popik śpi przy linii ani myśląc o zmianach a jak się ocknął to wymienia rozgrywaka i środkowego z dwa trafienia w Kwasa i set w plecy.
W trzecim secie na odbiór wchodzi Matusiak i ten porządkuje przyjęci i set bez problemów wygrany. Na hali coraz cieplej i nie ma czym oddychać. Gerym oszczędza siły zawodników robiąc częste zmiany . Delecta gra cały czas jedną szóstką.
Zauważam że chyba w zespole Delekty jednocześnie trwają dwie rozgrywki jedna na boisku druga w kwadracie, Kocik, Borczyński i Olichwer ostentacyjnie odwróceni prowadzą wesołą dyskusję a w przerwach wykonują spacer wzdłuż boiska nie przerywając rozmowy.
Set czwarty widać jak grającym zawodnikom Delecty siada kondycja, Hoffman przestaje rozgrywać, wystawia wręcz fatalnie a Pieczonka, Jajo, Matusiak i Kwas wręcz słaniają się na boisku wpuszczeni w/w zmiennicy psują każdą otrzymaną piłkę zanosi się na kompromitację wynik 20:11 dla Piły.
Piąty set „wypoczęci” Jajo, Hoffman i Pieczonka rozpoczynają od 0:3 i wtedy Winnik atak w aut, boczny sędzia pokazuje aut a główny pole i zamiast 0:4 jest 3:1. Rozgrywający widzą już tylko Jajo i Winnika z tym że Piła mocno kopie zagrywką a Delecta tylko ją przerzuca na drugą stronę. Na hali jeszcze cieplej mam mokrą koszulkę od patrzenia. Kocik, Borczyński już nawet w przerwach nie ruszają się z kwadratu tylko rozmawiają a widać jak grającym zawodnikom ubywa sił. Koniec seta to najlepszy komentarz dla ocen „internetowych znawców” wartości zawodników, emeryt Jajo kopie dwie ostatnie piłki a gwiazda I ligi Winnik akurat psuje te dwie ostatnie. Delecta zostaje w PLS.
Czyli trener przedostatniej drużyny z PLS może zapomnieć że w trakcie upałów na małej hali będzie inny klimat niż w klimatyzowanym „lotnisku”, wysłać drużynę do gry, bez taktyki i zmienników a i tak jeden mający chęć grać emeryt z wystawiaczem wystarczą na wicelidera „bardzo mocnej” I ligi.
Brawa dla „emerytów” z PLS Janczaka, Nowika i Pieczonki, pokazali pełny profesjonalizm w tym co robią w odróżnieniu od gówniarskiej postawy przyszłych ? „gwiazd” I ligi Kocika i Borczyńskiego.

[BBTSPSYCHOFANS]

Bardzo ładnie podziękowali za awans i utrzymanie W.Popikowi władcy Bydgoszczy.Nie ma co:-)

[x-man]

A to już norma w Bydgoszczy. W zeszłym sezonie tez pięknie podziękowano zawodnikom, dzięki którym uzyskali awans :), nawet walizek nie zdążyli spakować :D

[Borys73]

Co do Popika to sie nie dziwie, gdyz byl najslabszym ogniwem w bydgoskim klubie