Wizy nie dostala.
Narazie Skra gra kiepsko taktycznie.
Wizy nie dostala.
Narazie Skra gra kiepsko taktycznie.
Catellani zabieraj Falaskę i Murka i wypierd..... palancie ślepy.
Sorki ale nie wytrzymam tego idioty.
Przeraza mnie perspektywa sezonu reprezentacyjnego patrzac na popisy taktyczne pana C.
kurek na przyjeciu, no to 3-0
hm teraz wiem czmu castellani trzymal kurka na lawce w PP
ruskie padna kondycyjnie? poprostu slaby dzien stefana i co.
Taktyczna kompromitacja.
Podejrzewam ze za mocno pochlali po zdobyciu Pucharu Polski :)
Trener Roku? buahaha
Czestochowa, mimo wczorajszej porazki, "druzyna sezonu"
Skra dzis to "najwieksza porazka sezonu"
MP to sobie moga zdobywac....
Jeszcze tylko Murek do kadry, jako najlepszy zawodnik finalisty Ligi Mistrzów (mam na myśli Iskrę oczywiście)..Trener Roku? buahaha
Czestochowa wczoraj "druzyna sezonu"
Skra dzis to "najwieksza porazka sezonu"
MP to sobie moga zdobywac....
Z takim składem to ja bym też Mistrza i Puchar Polski zdobył... Będziemy mieli najgorszego trenera kadry w historii.. A przecież wszyscy chcieli Polaków trenować.. Żal....
Murek jak byl w Jastrzebiu to gral prze*****iscie. Podniecali sie wszyscy tym Falaską a od niego spokojnie sa lepsi Masny czy nawet Zagumny. No ale na lige to pewnie starczy.
No masz rację jak grał w Jastrzebiu to był dobry. Teraz jest żenująco słaby od początku sezonu, ale i tak musiał dzisiaj wyjść w pierwszej szóstce... Falasca ze swoim tempem rozegrania i poruszania się po boisku to może być gwiazdą w domu spokojnej starości.. No ale nasz genialny strateg nie dał rady tego odnotować. Pierwszy mecz zawalili serwami w Verbova, dzisiaj się do końca skompromitowali...Murek jak byl w Jastrzebiu to gral prze*****iscie. Podniecali sie wszyscy tym Falaską a od niego spokojnie sa lepsi Masny czy nawet Zagumny. No ale na lige to pewnie starczy.
Okazało się, że Skra nie jest druzyną walczącą do końca. Komentatorzy nasi kochani mogą sobie mówić co chcą, ale już ładnych parę meczy w tym sezonie wyglądało tak, że jak ktoś w miarę równo, z niezłym pomysłem taktycznym gra przeciwko Skrze, to ta dosyć szybko pęka, a trener nie potrafi wiele zmienić w trakcie meczu. Niestety z drużynami które mają eurpoejskie aspiracje nie wystarczy juz to co w PLS - czyli miękkie kolana przeciwników po drugiej stronie siatki. W europie przeciwnicy wyciągają wnioski po porażkach - Skra nie bardzo.
A przełomowym momentem jak dla mnie (po którym już wiedziałem, że musi stać się cud żeby Skra wygrała), była kontra Murka w pół siatki. Ścięło to morale druzyny przy kostkach. Każdy pomyślał - co ja się będę wysilał, jak ten ..... znowu coś sp....oli. Murek podpisał niezły kontrakt, w którym podejrzewam zastrzegł sobie, że musi wychodzić w pierwszej szóstce (bo jak inaczej wytłumaczyć jego notoryczne pojawianie się w owej od początku sezonu). I to zabiło Skrę w tym roku w lidze mistrzów. Ciekawe jak będzie w PLS? Oby ciekawie.
No cóż, sportowo Skra ani razu w swej historii nie zasłużyła na grę w FF LM. Stało się to co przewidywałem przed rozpoczęciem sezonu. Teraz jeszcze tylko porażka na polskim podwórku i będę miał 100% strzał :)
Może i była jakaś szansa na awans do FF, ale nie z taką taktyką. Dziwi mnie upór D.C., dlaczego zawsze w pierwszej szóstce wychodzi Murek? Może to ma w kontrakcie ;)
KIBICE SKRY! Pamiętajcie, wasza Skra nigdy nie awansuje do Final Four Ligi Mistrzów, sportowo, bo kupić to sobie możecie kupić, ale żeby sportowo awansowac to niedacie rady! Mostostal dokonał tego 2 razy i to sportowo z rzędu! Wam się to nigdy nie uda, ale jak kase macie, i inne piękne hale mamy , to sobie kupice i organizujcie co roku;] Ale to wtedy ceny prądu diametralnie wzrosną;] Pozdrówki z KK
W jaki sposob sa klasyfikowane druzyny ( o ile sa klasyfikowane) na miejsach 4-8 w lidze mistrzow ??
Oto jakim dorobkiem zakonczyly obie polskie druzyny swoje wystepy.
Skra Belchatow 10 spotkan, 5 wygranych, 5 porazek sety 17:19
AZS Czestochowa 10 spotkan, 5 wygranych, 5 porazek sety 19:18
Liczylem na szybko, za bledy przepraszam :)
Rozumiem, że ten tekst Częstochowa drużyną sezonu wczoraj to ironia.. Szkoda, chyba niepotrzebna, bo dzieciaki z Częstochowy zasłużyły na brawa za to, że w ogole awansowali do cwiercfinalu.
Dali wszystkim mnostwo radości, choć nikt kompletnie na nich nie liczył.
Trentino po prostu było dla nich za silne, zabrakło wiary, umiejętności..
Dali kibicom w Częstochowie i chyba całej Polsce mnóstwo radości za tegoroczną Ligę Mistrzów. Nie udało się na koniec, ale nikt nie odbierze tym młodym chłopakom gry w ćwierćfinale LM. Niektórzy pierwszy raz grają w lidze i pewnie nie marzyli, że tak szybko zagrają aż tak wysoko.
Ta ironia powinna być raczej pod adresem innego zespołu skierowana. Taki mocarz i skończył tak jak "słaba" Częstochowa, w ćwierćfinale..
A dla AZS jeszcze raz wielkie brawa za LM 2008/2009.
leandro to nie byla ironia.
porownujac potencjal na papierze Czestochowa osiagnela siatkarskie wyzyny, nawet mimo wczorajszej porazki, a Skra osiagnela wielkie g....
BTW nie zapominajmy, ze bez swietnej gry Czestochowy, Skra by w ogole nie wyszla z grupy
W tej chwili można już pokusić się o pewne podsumowania zdobyczy i strat na europejskich arenach. Po meczach 1/8 finału LM wydawało się, że twierdzenia niektórych fachowców i fanów o przynależności naszej PLS do trójki najlepszych lig Europy, nie muszą być wyssane z palca. Tymczasem okazuje się, że honor polskiej klubowej sitkówki w decydującej fazie rozgrywek bronić będzie tylko Jastrzębski Węgiel, i to w najmniej prestiżowym Challenge Cup. Jak na tym tle prezentuje się konkurencja? Na pierwszym miejscu jest wciąż włoska Serie A, z dwoma przedstawicielami w Final 4 LM (Itas Trentino oraz Lube Macerata) oraz jednym w decydującej fazie Pucharu CEV (Noicom Cuneo). Dalej niespodziewanie mimo wszystko Grecja, Iraklis Saloniki w czwórce LM, Panathinaikos Ateny w Pucharze CEV oraz EAP Patras w Challenge Cup. Trzecie miejsce dla Rosjan- Iskra Odincowo w LM oraz Lokomotiw Biełgorod w Pucharze CEV.
Wyraźnie widać, że sny o potędze odłożyć możemy (musimy) na kolejny sezon. Emocjonujemy się wydarzeniami własnego podwórka, pięknie opakowanym i promowanym, ale jednak przeszacownym produktem, który w porównaniu z innymi nie wytrzymuje próby jakości. Z porażki Bełchatowa nie ma co się cieszyć na zasadzie, ja nie mam, ale dobrze, że chociaż sąsiada okradli... Ta sama Skra, która w miniony weekend bawiła się w kotka i myszkę z tzw. krajową czołówką, parę dni później była kompletnie bezradna w starciu z pozbawionym największej gwiazdy Odincowem (inna sprawa czy dziś było to akurat osłabienie). Porażka Bełchatowa pokazuje tylko w jakim miejscu są jej polscy konkurenci i jaką szansę na odegranie poważnej roli w europejskiej rywalizacji mieliby Kędzierzyn czy Resovia, która notabene szybko odpadła z walki po wstydliwej wpadce z Białorusinami. Pzdrw.
1.Skra nie zawdzięcza awansu AZsowi choc blisko bylo takiej sytuacji.) 2 wygrane w LM miały BEAUVAIS Oise i PARIS Volley
2 Nigdzie nie am dokładnych wytycznych a propos klasyfikacji "najlepszego"zespolu z danego kraju w danym typie rozgrywek. Challange jest łatwy-Ptaki, CL, załózmy Skra wygrała spotkanie w wyzszej rundzie niż AZS ale jak dla mnie to bez znaczenia.Ciekawe jakie punkty dostaniemy za CEV (Olsztyn?)
tak czy siak bedziemy dalej w tym samymmiejscu z ta samą ilościa zespołów przez następne minimum 3 lata...
Czestochowa runde zasadnicza skonczyla na 7 miejscu, a w LM osiagnela to samo co Skra, jak nie wyzej. Tak, ze nie jestesmy w stanie prorokowac co by bylo, gdyby szanse gry w tym sezonie dostal Kedzierzyn np. Europejskie puchary to inna bajka niz PLS.
Skra jest/byla budowana pod katem europejskich pucharow i chyba nikogo nie dziwi, ze wymaga sie od nich duzo. Kolejny raz nie graja w FF mimo ogromnych nakladow srodkow finansowych. Piechocki mowil, ze presja wynikow jest ogromna, wymagania od zawodnikow rowniez. Ciekawe czy skonczy sie jak zawsze, czyli zdobeda MP i znow powiedza, ze sa najlepsi, nieomylni w swoich decyzjach, polityka transferowa najlepsza w Polsce, porazka w LM to tylko sport itd, czy w koncu ktos zacznie wyciagac jakies konsekwencje.
Podejrzewam za na nastepny sezon kupia jeszcze wieksze gwiazdy. No co, jest kasa-jest zabawa.
Nie chciałbym być uszczypliwy, ale w Jastrzębiu są zbliżone warunki i możliwości ekonomiczne zapewniane przez spółkę Skarbu Państwa pompującą środki w klub, natomiast efekty generalnie słabsze (nie podważam wartości awansu do finału Challenge Cup). Nie róbmy ze Skry samotnej wyspy, kibice odgryzają się na Bełchatowie, za to że jest faworyzowana przez media (niewątpliwie), za to, że nie daje rywalom żadnych szans na krajowym podwórku, ewentualnie za drenaż rynku i podkupywanie szkolonych za cudze pieniądze zawodników. Na podobnych zasadach do Skry funkcjonuje lub do niedawna funkcjonowało parę innych klubów, którym nikt wielkich wyrzutów nie czynił. Zła polityka transferowa. Niektórzy zawodnicy się faktycznie nie sprawdzili, tylko kto mógł się tego spodziewać? Murek przyszedł po znakomitym sezonie w Jastrzębiu, Falasca w glorii podstawowego rozgrywającego mistrzów Europy. Jeżeli zgłasza się wysokie ambicje, sięga się po zawodników z nazwiskami, którzy mają pomóc w realizacji celu. Ryzyko niepowodzenia zawsze istnieje. Dużej wpadki jednak nie było. Wyeliminowanie naszpikowanego gwiazdami Dynama Moskwa jest niewątpliwym sukcesem, miejsce w ósemce najlepszych ekip Europy wstydu też nie przynosi. Można powiedzieć, że dysponujący bez porównania gorszą podstawą finansową AZS Częstochowa osiągnął tyle samo za znacznie mniej. Jest to jednak powód do chluby dla częstochowian, wynik przerastający realne możliwości drużyny, a nie przyczyna frustracji dla Skry. Pzdrw.
A ja jestem z meczu bardzo zadowolony. Skry nie lubie i krył sie z tym nie będę, natomiast uważam iż deklasacja Skry dziś może nauczy trochę Panów z Bełchatowa ( zarówno Działaczy jak i Zawodników) pokory. Musicie drodzy Bełchatowianie zrozumieć, że ani nie jesteście "Dobrem Narodowym", ani Europejskiej klasy drużyną. Wynik z tego sezonu jest Waszym najlepszym (ugranym, nie kupionym), ale żeby wyrobić sobie markę trzeba jeszcze przez kilka następnych sezonów coś w tej Europie pokazać. Do osiągnięć Kędzierzyna czy Częstochowy jeszcze Wam trochę brakuje. Także Powodzenia w przyszłym sezonie...i pokory Panowie, pokory...
"Twoja ambicja zabija Cię..."
budzet jest o polowe mniejszy, moze dlatego efekty sa slabsze?Nie chciałbym być uszczypliwy, ale w Jastrzębiu są zbliżone warunki i możliwości ekonomiczne zapewniane przez spółkę Skarbu Państwa pompującą środki w klub, natomiast efekty generalnie słabsze (nie podważam wartości awansu do finału Challenge Cup).
chyba, ze za zblizone warunki i mozliwosci uwazasz 5 mln Jebia i ponad 10 mln Skry.
heh no takiego tlumaczenia wlasnie sie spodziewam.Jeżeli zgłasza się wysokie ambicje, sięga się po zawodników z nazwiskami, którzy mają pomóc w realizacji celu. Ryzyko niepowodzenia zawsze istnieje. Dużej wpadki jednak nie było. Wyeliminowanie naszpikowanego gwiazdami Dynama Moskwa jest niewątpliwym sukcesem, miejsce w ósemce najlepszych ekip Europy wstydu też nie przynosi.
herr trenerr Nawrocki w akcji, mówi±c o grupowym meczu pomiędzy Iskr± a Skr± (granym w Rosji):
"Tamten mecz nie miał prawie żadnego znaczenia, dlatego drużyna wyszła na boisko bez odpowiedniej koncentracji i motywacji. Teraz nam to nie grozi"
czyli każdy przegrany mecz jest bez znaczenia
ów trener na temat Schopsa:
"Trzeba mieć w zespole lepszego zawodnika na tej pozycji. My mamy, jest nim Wlazły"
z takim trenerem( w koncu czerpie od DC) to oni z grupy w LM nie wyjda chyba ze przewietrzenie skladu w Bełku nastapi. Będa grac Jarosze i Kurki miast Murka,zakupią sobie jakas Samicę i moze innego środkowego(Fin wróci czy wyleci?)Miejmy nadzieje ze losowanie będzie lepsze i Skra nie trafi do grupy śwmierci tak jak w tym sezonie.
Za duża presja po prostu, zmęczenie sezonem, niepotrzebny stres przez weekend,tak czy siak dokonali duzo wyeliminowali Rosjan, druga polska ekipa wyrzuciła za burte Włochów, nie popadajmy w skrajnośc, jestesmy ponadprzecietna ligą a spotkań w Polsce obawiac się może kazdy zespoł na świecie...( tez dzieki atmosferze..)
Najbardziej cieszy mnie fakt, że AZS Częstochowa zagrał na wielkim i zadartym nosie Skry Bełchatów :D
Bełchatowscy panicze - w Lidze Mistrzów ugraliście tyle samo, co skromni Chłopcy spod Jasnej Góry :)
Nie mow hop, po sezonie polowa AZSu moze przeniesc sie do Skry tak jak to bywalo wczesniej.Najbardziej cieszy mnie fakt, że AZS Częstochowa zagrał na wielkim i zadartym nosie Skry Bełchatów :D
Bełchatowscy panicze - w Lidze Mistrzów ugraliście tyle samo, co skromni Chłopcy spod Jasnej Góry :)
Ranking na przyszły sezon jest już dawno ustalony i ilość miejsc nie zmieni się
http://www.cev.lu/mmp/online/website...principles.pdf
Aktualny sezon ma wpływ dopiero na puchary europejskie w sezonie 2010-2011
Zdobyte pkt do rankingu CEV przez dane drużyny:
Skra - 51
AZS Czewa - 51
Jastrzębie - 31-37 (grają jeszcze FF)
AZS Olsztyn - 10
Resovia - 8
Razem: 151-157
W ranking 2010-2011 będziemy mieć łącznie 370,54-376,54
Do rankingu dalej brany jest słaby sezon 2006-2007 (zdobyliśmy zaledwie 85,2 pkt), dobrą ranking możemy mieć dopiero w sezonie 2011-2012, jeśli osiągniemy podobne wyniki bądź lepsze w przyszłym sezonie i wtedy dopiero może być szansa że dostaniemy 3 miejsce w LM.
to wiemy;) policz ile musielibysmy miec punkcików by miec 3 ekipy w LM-ruskie, makarony i Grecy musieliby odpasc w pierwszych rundach.......spokojnie obysmy zawsze mieli te 2 ekipy w LM
Zgodnie z rankingiem na sezon 2009-2010 Włosi maja 475 pkt i wątpię aby mieli więcej w następnych latach, jeśli chcemy mieć pierwsze miejsce w rankingu na sezon 2011-2012 to musimy zdobyć w przyszłym sezonie min 185 pkt i na nikogo nie musimy patrzeć ;)to wiemy;) policz ile musielibysmy miec punkcików by miec 3 ekipy w LM-ruskie, makarony i Grecy musieliby odpasc w pierwszych rundach.......spokojnie obysmy zawsze mieli te 2 ekipy w LM
Sa jeszcze "szkopy" , "zydki" , "czarnuchy"ruskie, makarony
Ufff dobrze ze jestesmy Polakami...
zal
a ktos mi zarzucal zbytnia poprawosc polityczna, nie wolno czasem obrazić Italiancow czy Angoli..eh
ad rem
szacunek za to ze chcialo sie wam liczyc.
ranking podawany jest na nastepny sezon
1 ITA 307
2 RUS 270
3 GRE 220
4 POl 199
5 ESP 192...FRA,BEL,
8.GER 156
wg mnie nie wziałespod uwage faktu ze druzyny na pozycji 1-3 takze graja w pucharach i o dziwo, statystycznie wypadają w nich lepiej niz Polacy...
ddatkowo CEV przyznaje 2 dzikie karty wLM
Bardzo mocno rozbawiają mnie komentarze dotyczące finansowania klubów :) Ludzie z zewnątrz wiedzą najlepiej ile to pieniędzy idzie rzekomo na klub. No cóż, media bardzo mocno oddziałują na postrzeganie świata i tak już zostanie ;)Nie chciałbym być uszczypliwy, ale w Jastrzębiu są zbliżone warunki i możliwości ekonomiczne zapewniane przez spółkę Skarbu Państwa pompującą środki w klub...
Tak dla informacji: JSW SA przeznacza już kolejny rok tą samą kwotę na sport w Jastrzębiu, czyli 4,2 mln PLN - z tego 1 mln dostał hokej, 1 mln piłka nożna, resztę (2,2 mln) siatka.
A co ciekawe te 2,2mln ledwo co starczyło na Prygla i SamiceBardzo mocno rozbawiają mnie komentarze dotyczące finansowania klubów :) Ludzie z zewnątrz wiedzą najlepiej ile to pieniędzy idzie rzekomo na klub. No cóż, media bardzo mocno oddziałują na postrzeganie świata i tak już zostanie ;)Nie chciałbym być uszczypliwy, ale w Jastrzębiu są zbliżone warunki i możliwości ekonomiczne zapewniane przez spółkę Skarbu Państwa pompującą środki w klub...
Tak dla informacji: JSW SA przeznacza już kolejny rok tą samą kwotę na sport w Jastrzębiu, czyli 4,2 mln PLN - z tego 1 mln dostał hokej, 1 mln piłka nożna, resztę (2,2 mln) siatka.
Ale czy te 2,2 mln to cały budżet klubu? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, patrząc na zawodników, jakich ma Jastrzębie. Rozumiem, że jeśli 2,2 mln jest prawdą, to są jacyś inni sponsorzy?
Dokładnie, nie tylko JSW sponsoruje nasz klub :)Ale czy te 2,2 mln to cały budżet klubu? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, patrząc na zawodników, jakich ma Jastrzębie. Rozumiem, że jeśli 2,2 mln jest prawdą, to są jacyś inni sponsorzy?
Na twoim miejscu bardziej bym się skupił na olsztyńskim podwórku bo po sezonie z wielkim hukiem zwieją od was Zagumny, Szymański, Kunnari i Grzyb.Nie mow hop, po sezonie polowa AZSu moze przeniesc sie do Skry tak jak to bywalo wczesniej.
W Częstochowie przez 4 lata nie grozi nam żadna katastrofa bo młodzi częstochowianie mają długoletnie umowy.
A co do Olsztyna - bez sponsora polecicie z ligi szybciej niż się wam wydaje.
Echhh, ci±g dalszy szarży intelektualnej:
Szkoda gadać.Jacek Nawrocki (drugi trener Skry Bełchatów):
- "Szkoda, że odpadli¶my po tak fatalnym spotkaniu. Rosjanie wiedzieli, że mamy problemy z kończeniem pierwszego ataku, więc nie silili się na trudn± zagrywkę. My za¶ zagrali¶my słabo, nie ruszali¶my się po boisku tak jak powinni¶my. W ataku też nie mieli¶my pomysłu, więc zawsze był podwójny blok. Jochen Schöps grał kapitalnie, ale my nie potrafili¶my normalnie zareagować. Ostatnio rozgrywali¶my mecze męcz±ce przede wszystkim pod względem psychicznym. Zabrakło nam czasu na odreagowanie, na rado¶ć ze zdobycia Pucharu Polski. A jak już wcze¶nie mówiłem, więc nie traktuję tego jak alibi, polskim drużynom brakuje spotkań o wysok± stawkę. We Włoszech czy w Rosji lider może przegrać co tydzień, bo poziom ligi jest wyrównany. W Polsce z roku na rok jest coraz lepiej, ale mimo wszystko rzadko jeste¶my zmuszani do wysiłku. To odbija się w Lidze Mistrzów. Mimo to uważam, że w sumie nie wypadli¶my ¼le."
Zasadniczo nie jestem aż takim przeciwnikiem Skry, żebym wolał ruskim kibicować. Co więcej, uważam, że kluby powinny d±żyć do zwiększania swoich budżetów tak, żeby Skra sie za bardzo nie wyróżniała. Inaczej gracze tacy jak Winiarski zawsze będ± wybierac Włochy i Rosje.
Czy spółki Skarbu Państwa powinny się brać za sponsoring, każdy ma tutaj swoje zdanie. Chyba wszystkie za i przeciw zostały już na tym forum wyłożone, nikt nikogo nie przekonał, a dyskusja w niektórych momentach przestawała kojarzyć się z siatkówk±.
Bilans jest taki, że z 8 najlepszych Europejskich drużyn dwie s± z Polski. Wielki respect dla Częstochowy, oklaski dla Bełchatowa. Moim zdaniem nie¼le, ale chcieliby¶my więcej. A do tego trzeba niestety kasy.
Cytat:
2500 km w trzy dni autokarem w jedną stronę. Taką drogę przebędą kibice KS Jastrzębskiego Węgla by dopingować swoich siatkarzy w Final Four Challenge Cup w Izmirze.
Wielki szacun za to prawie tydzień czasu w podróży.
Chyba wielki szacun dla dzialaczy, ktorzy "zorganizowali" zawodnikom samolot.
Nie wiem co to za dziwny wpis , niewyobrażam sobie by zawodnicy po trzech dniach podrózy mieli jeszcze występować w final four.Chyba wielki szacun dla dzialaczy, ktorzy "zorganizowali" zawodnikom samolot.
P.S Te forum coraz bardziej schodzi na psy i coraz bardziej wieje tu nudą.
Finał finał \o/
Finał finał \o/
Wielkie gratulacje! Teraz czekamy na wygraną w Finale. Aczkolwiek trzeba przyznać, że Rumuni (albo druzyna z Rumunii) stawiała opór dzielnie. W przeciwieństwie do Greków z PAtras, którzy grali, jak totalne ogórki. Takiej liczby zablokowanych ataków pojedyńczym blokiem to dawno nie widziałem. W każdym razie Gruszka i spółka to żadne wielkie kozaki i są do ogrania. Jak, zdaniem komentatora bardzo dobra zagrywka Gruszki, będzie jutro też tak wyglądała, to będziecie mieli 90% przyjęcia. I wtedy pozostaje tylko wygrać....
Moje niedopatrzenie. Przyznaje sie do bledu.Nie wiem co to za dziwny wpis , niewyobrażam sobie by zawodnicy po trzech dniach podrózy mieli jeszcze występować w final four.
P.S Te forum coraz bardziej schodzi na psy i coraz bardziej wieje tu nudą.
Gratulacje dla Jastrzebia.
PS. Takimi wpisami z pewnoscia zawyzasz poziom tego forum.
Ech szkoda tego finalu.
Drzyzga mowi, ze Jastrzebie gralo kapitalnie... jakby gralo kapitalnie to by turecki zespol seta nie ugral.
Kur.... co za frajerstwo!!!
Brak słów.
Jak można było przegrać z taką drużyną?
W każdym secie Samik psuł ataki i miał złą zagrywkę. Jednak trener upracie ściągł Rafe po kilku akcach, gdy ten uspokajał grę. Po pierwszym nie skutecznym ataku Francuza w 5 secie (bodajze 3:4) aż wrzasłem dawaj "dawaj na boisko Rafe bo przegramy ten mecz". Myślałem że ten pseudo trener wkońcu zaczoł myśleć wysatwiając Łomacza, ale dalej jest kiepski - oby to był jego ostni sezon w Jastrzębiu.