Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 59

Wątek: Oświadczenie Piotra Protasiewicza

  1. Powrót do góry    #1
    Użytkownik
    Dołączył
    17-11-2006
    Postów
    107
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Oświadczenie Piotra Protasiewicza

    Dziś Piotr Protasiewicz , wydał oświadczenie dotyczące swojego odejścia z Polonii Bydgoszcz.Moim zdaniem ośiadczenie jest dość przekonujące i wydaje mi się iż działacze oraz kibice z Bydgoszczy trochę popuścili wodzę fantazji , jeżeli chodzi o to co , gdzie i w jaki sposób Pepe obiecywał że na 100% zostanie w Bydzi.
    Info za www.pepe.pentel.pl


  2. Powrót do góry    #2
    Zbanowany
    Dołączył
    17-07-2006
    Postów
    1,678
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    a co ma byc w nim przekonujacego? bo ja osobiscie nic takiego nie zauwazylem

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    17-11-2006
    Postów
    107
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Chodzi o to że Protasiewicz dokładnie określił , przebieg i formę negocjacji z Polonia jak i z falubazem. natomist wszystkie wypowiedzi działaczy i kibiców z Bydgoszczy ni jak się miały do tego co mówił sam zawodnik.

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-02-2006
    Postów
    723
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Hmm zapoznałem się z całym oświadczeniem Piotra i z wywiadami, komentarzami działaczy Polonii.

    Faktem jest, że ktoś kłamie ! Protas mówi, że dzwonił do Bydgoszczy ich poinformować, a Tillinger twierdzi, że przez cały dzień nie mógł się dodzwonić bo Piotr miał wyłączony telefon.

    Apeluje do wszystkich .. nie wypowiadajcie się bo tak naprawdę nikt nie zna faktycznego przebiegu wydarzeń i wszystko co powiecie będzie przypuszczeniami, domyśleniami i ni jak będzie się miało do faktów.

    Czekam na odpowiedz działaczy Polonii.

    Pozdrawiam

    PS. Jeśli wersja Piotra okaże się prawdziwa to działacze Polonii zawalili sytuacje konkretnie. Jeśli natomiast Protas miał naprawdę wyłączony tel. to postąpił jak ostatni ...

  5. Powrót do góry    #5
    Ekspert Awatar alienisko
    Dołączył
    13-10-2003
    Postów
    5,000
    Kliknij i podziękuj
    427
    Podziękowania: 269 w 141 postach
    Nie działa mi ta strona :/

    Natomiast co do wiarygodności Pepe to bym tak nie przesadzał. Jak był w Toruniu to ponoć był 100% krzyżakiem i chciał tu jeździć do końca kariery. Jak wrócił do Polonii to mówił, że zawsze marzył o powrocie i niemógł się go doczekać.

    Piotrek zawsze potrafi ładnie pod publiczke mówić :) żeby się go lubiło tam gdzie ludziom na nim najbardziej zależy. :)

    Teraz pewnie dyplomatycznie powiedział coś o negojacjach z Polonią żebyście żalu nie mieli, a za miesiąc będzie mówił jak to się cieszy, że w końcu do Zielonej wrócił. :P

    edit: a prawda jest taka, że i tak chodzi o forse i to każdy rozumie i takie podchody nie są potrzebne. :) Mógł zawsze mówić że będzie tam gdzie forsa i nikt by żalu i tak nie miał.
    Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.

  6. Powrót do góry    #6
    Ekspert Awatar lego
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    7,766
    Kliknij i podziękuj
    2,849
    Podziękowania: 2,433 w 1,281 postach
    A czego sie spodziewales? Ze wersja pepe bedzie sie pokrywac z wersja Poloni czy jego nowego klubu? :)

  7. Powrót do góry    #7
    Stały bywalec
    Dołączył
    08-09-2005
    Postów
    866
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Autorem całego tego zamieszania wokół transferu Pepe Protasiewicza jest grupka bydgoskich oszołomów, którzy ubzdurali sobie, że ów zawodnik z pewnością podpisze kontrakt w Bydgoszczy.
    Normalni, niezaślepieni kibice, mimo iż wierzyli w pozostanie Pepego w Polonii, nie byli jednak tego aż tak bardzo pewni. Nawet człowiek w ogóle nie obeznany z żużlem, a nawet sportem, zdaje sobie sprawę, że "dogadanym na 100%" można być tylko i wyłącznie PO złożeniu podpisu na kontrakcie/umowie.

    Grupa kibiców, "kojarzona z otoczeniem zarządu" (ja bym nazwał ich "towarzystwem wzajemnej adoracji") nakręcała się coraz bardziej. Każdy kto twierdził inaczej był "tępakiem" i "kretynem". To i tak nic w porównaniu do inwektyw głoszonych pod adresem Pepe Prostasiewicza. Najłagodniejsze z nich to: "prosiak", "panienka", "zdrajca", "prostak", "szczeniak". Innych nie wymienię, gdyż ban za wulgarność gwarantowany.
    Najciekawszym w tej kwestii jest to, iż kierownictwo forum Sportsboard w pełni akceptowało (popierało?) te wycieczki osobiste pod adresem Pepego i innych kibiców. NIKT z oszczerców nie został zabanowany. WIĘCEJ! Na forum przez dłuższy czas utrzymywały się posty z wyzwiskami typu: "Tyllinger SZM..O" czy "Pamiętaj K...O (...) CH.J CI W D..SKO". Autorzy tych postów do dziś cieszą się nieskrępowaną wolnością na forum.
    W szeczególności najeżdżani byli kibice zielonogórscy. Mocno dostało się również kibicom bydgoskim (m.in. mnie), mającym inne zdanie i inne informacje, które w końcu okazały się PRAWDZIWE!

    Ale panowie dalej swoje... Karuzela jak się kręciła, tak się kręci. Dla tych ludzi słowo pana Sawarskiego czy Tyllingera to świętość. Innych wersji w ogóle nie dopouszczają. Nie warto z takimi ludźmi w ogóle polemizować, gdyż głusi są oni na krytykę, a na argumenty odpowiadają wyzwiskami, dodatkowo grożąć banem, ustawkami, czy czymś tam jeszcze.

    Ps.
    Bardzo ciekawi mnie przyjęcie Pepe Protasiewicza na meczu w Bydgoszczy. Szczególnie zainteresowany jestem konfrontacją kibiców z nowozainstalowanym monitoringiem :P

  8. Powrót do góry    #8
    Zaawansowany
    Dołączył
    09-09-2002
    Postów
    1,663
    Kliknij i podziękuj
    360
    Podziękowania: 51 w 36 postach
    No wreszcie Protasiewicz rozwiał wszelkie wątpliwości.
    Jak to się mówi ''kamień z serca spadł'' :D

  9. Powrót do góry    #9
    Początkujący
    Dołączył
    16-06-2006
    Postów
    12
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Bydzia , zamiast sie sprzeczac z tym czego nie da sie odwrocic , powinna szukac nowych zawodnikow bo oj... zle was widze :)

  10. Powrót do góry    #10
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-11-2004
    Postów
    530
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Wiadomo że jego wersja będzie odbiegała od oficjalnej wersji działaczy. Miał chłop duuuuużo czasu żeby to ułożyć. Szczerze mówiąc chodzi o to żeby być wiarygodnym przed kibicami Zielonki.

  11. Powrót do góry    #11
    Zaawansowany Awatar JD
    Dołączył
    22-03-2004
    Postów
    2,604
    Kliknij i podziękuj
    66
    Podziękowania: 57 w 28 postach
    Protas zapomniał o słowie gówniarz które padło na antenie radia PIK.Działacze sa winni bo dali się zrobic jak bolki ( i nie tylko oni).Ich wina polega na tym że zapomnieli z kim negocjują a trafili na wytrawnego gracza zaprawionego w bojach.Oświadczenie było potrzebne , trzeba uspokoić sytuacje bo jakby nie patrzył Prostas dalej mieszka w Bydgoszczy.Czy jest prawdziwe moze sobie kazdy sam odpowie Mając do wyboru słowo Sawarskiego a z drugiej słowo Protasa nie musze mówic komu wierzę.

  12. Powrót do góry    #12
    Stały bywalec
    Dołączył
    14-08-2004
    Postów
    1,454
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 2 razy w 1 poście
    Mając do wyboru słowo Sawarskiego a z drugiej słowo Protasa nie musze mówic komu wierzę.
    to uwazaj bo zaraz wpadnie wielki obronca Protasa Mariusz :) i napisze Ci ze jestes niereformowalny bo prawda jest tylko jedna :D

  13. Powrót do góry    #13
    Ekspert Awatar koot
    Dołączył
    08-10-2006
    Postów
    3,856
    Kliknij i podziękuj
    285
    Podziękowania: 758 w 496 postach
    Dla mnie jak zawsze to prawda leży gdzieś po środku.
    Po co się zastanawiać klo kłamie a kto nie, jedyne co jest pewne to to, że Protasiewicz jeździ tam gdzie dostał więcej kasy i tyle. A Tylingier zamiast płakać mógł trochę dorzucić jak mu zależało bo jakoś dziwne by było jak by o możliwym przejściu do Zielonej Góry nic nie wiedział.

  14. Powrót do góry    #14
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,558
    Kliknij i podziękuj
    1,697
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Czy jest prawdziwe moze sobie kazdy sam odpowie Mając do wyboru słowo Sawarskiego a z drugiej słowo Protasa nie musze mówic komu wierzę.
    Słowo Sawarskiego i Tillingera przeciwko słowom Pepe. JD (również dotyczy kolegi Mama) masz prawo wierzyć komu chcesz lecz racz zauważyć, ze delikatnie zjeżdżasz z tematu. Wraz z kolega Mama twierdziliście (domyślam się, że sugerowaliście się słowami Tillingera lub Sawarskiego) , że Protas łże mówiąc, iż był z córką w szpitalu, iż w środę w był w Zielonce, iż Tillinger dowiedział się z netu o kontrakcie Pepe w Zielonce. Przynajmniej pierwsze dwa zarzuty idzie sprawdzić na miejscu w Bydzi dlatego nie sądzę aby w tych pkt. Pepe kłamał. Zbyt dużo ludzi musiało go widzieć w szpitalu z córką oraz na meczu piłki noznej. Czyż nie ? Dlatego drodzy koledzy (JD i Mama) czas uderzyć się w piersi a nie dyskutować z faktami JD, widzę, że daleki jesteś od obiektywizmu twierdząc, że wolisz wierzyć Sawarskiemu w ogóle nie analizując tego co miał w sprawie do powiedzenia Protas. Właśnie taka Twoja postawa świadczy o Twoim zaślepieniu w stosunku do działaczy z Bydzi. Moim zdaniem chronologia zdarzeń które nastąpiły świadczy na korzyść Pepe. Działacze z bydzi w żadnym punkcie nie dostarczyli faktów (dowodów) które potwierdziłyby ich wersję zdarzeń w przeciwieństwie do Pepe.

    P.s
    Panowie JD i Mama. Jeśli zdecydujecie się zabrać głos w spornej kwestii to proszę was abyście odnieśli się do faktów a nie do tego co wam czy komuś się wydaje.

    to uwazaj bo zaraz wpadnie wielki obronca Protasa Mariusz i napisze Ci ze jestes nierefolmowalny bo prawda jest tylko jedna
    Lipień, nie "prawda jest tylko jedna" a "fakty" są jedne. Zapamiętaj, że z faktami się nie dyskutuje. Nie interesuja mnie tutaj Twoje czy kogoś odczucia typu "myślę, że Pepe kłamie". Interesuje mnie jak jeden z drugim umie odnieść się do faktów a te z kolei przemawiają na korzyść Pepe. Ty umiesz praktycznie tylko powtarzać po innych tzn. "Pepe jest winny bo z Torunia też odchodził w dziwnych okolicznościach"
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  15. Powrót do góry    #15
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-11-2004
    Postów
    530
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Czy jest prawdziwe moze sobie kazdy sam odpowie Mając do wyboru słowo Sawarskiego a z drugiej słowo Protasa nie musze mówic komu wierzę.
    Słowo Sawarskiego i Tillingera przeciwko słowom Pepe. JD (również dotyczy kolegi Mama) masz prawo wierzyć komu chcesz lecz racz zauważyć, ze delikatnie zjeżdżasz z tematu. Wraz z kolega Mama twierdziliście (domyślam się, że sugerowaliście się słowami Tillingera lub Sawarskiego) , że Protas łże mówiąc, iż był z córką w szpitalu, iż w środę w był w Zielonce, iż Tillinger dowiedział się z netu o kontrakcie Pepe w Zielonce. Przynajmniej pierwsze dwa zarzuty idzie sprawdzić na miejscu w Bydzi dlatego nie sądzę aby w tych pkt. Pepe kłamał. Zbyt dużo ludzi musiało go widzieć w szpitalu z córką oraz na meczu piłki noznej. Czyż nie ? Dlatego drodzy koledzy (JD i Mama) czas uderzyć się w piersi a nie dyskutować z faktami JD, widzę, że daleki jesteś od obiektywizmu twierdząc, że wolisz wierzyć Sawarskiemu w ogóle nie analizując tego co miał w sprawie do powiedzenia Protas. Właśnie taka Twoja postawa świadczy o Twoim zaślepieniu w stosunku do działaczy z Bydzi. Moim zdaniem chronologia zdarzeń które nastąpiły świadczy na korzyść Pepe. Działacze z bydzi w żadnym punkcie nie dostarczyli faktów (dowodów) które potwierdziłyby ich wersję zdarzeń w przeciwieństwie do Pepe.

    P.s
    Panowie JD i Mama. Jeśli zdecydujecie się zabrać głos w spornej kwestii to proszę was abyście odnieśli się do faktów a nie do tego co wam czy komuś się wydaje.
    Pepe miał sporo czasu żeby dokładnie poukładać wszystkie klocki. Ciekawe że od razu niczego nie komentował?
    Zresztą w Bydgoszczy już powoli przestaje sie mówić o ty transferze. Trzeba kompletować skład a nie bawić się teraz w ciuciubabkę. Mam nadzieję że działacxze nie będą komentowali oficjalnie oświadczenia Piotra. Jak wiadomo tłumaczy się tylko winny. Właśnie tak odebrałem piotra oświadczenie.

  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik
    Dołączył
    24-07-2005
    Postów
    412
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wierzę Protasowi!!!
    To bardzo kulturalny facet i wzorowy sportowiec, rozumiem rozgoryczenie działaczy z Bydgoszczy, ale przeprosić powinni ...

    Pozdr dla Piotrka w Tarnowie jesteś zawsze mile widziany!

  17. Powrót do góry    #17
    Stały bywalec
    Dołączył
    30-09-2006
    Postów
    610
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 23 w 17 postach

    :)

    To cos nadal nie kapuje. W czwartek na jego stronie pojawil sie tekst ze zaczyna rozmowe z innymi klubami, a w piatek rano juz mial gotowy kontrakt w Zielonej Gorze. Albo tamci dzialacze to najwybitniejsi znawcy albo ktos tu kreci. Panie Piotrze dzieki za starty w Bydgoszczy, ale ...... po co te klamstwa. Zegnamy ozieble.

  18. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-02-2006
    Postów
    1,730
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 128 w 92 postach
    Temu Panu w Bydgoszczy już podziękujemy...zresztą nie tylko w Bydgoszczy bo sąsiedzi też mu już chyba podziękowali... Mam nadzieje ze juz nie wróci

    100% Bydgoszczanin
    100% Krzyżak
    100% Falubaz

  19. Powrót do góry    #19
    Zbanowany
    Dołączył
    26-12-2002
    Postów
    762
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowano 1 raz w 1 poście

    amatorzy, czy profesjonaliści ?

    Kiedy czytam posty niby tych z Bydgoszczy, to bardzo im współczuję,że są tak zaślepieni nienawiścią.
    Kiedy PePe przychodził z Wrocławia do Bydgoszczy było cacy. Nie wazne było co piszą i mówią we Wrocławiu.
    Kiedy Golloby i spółka narobili zamieszania w klubie tyle,że i dla nich kasy zaczęło brakować, to "pogonili" go z Polonii.
    Ale kiedy po 2 latach wracał do Polonii było znów cacy. W Bydgoszczy zawsze cacy jest, kiedy to oni wyciągają zawodników z innych klubów. Ale jeżeli ktos śmie wyciągnąć im zawodnika,wytaczają największe działa.

    A wogóle w Bydgoszczy z tym PePe to jakaś dziwna sprawa. Jeszcze w trakcie minionego sezonu wielu "aktywnych" forumowiczów nieustannie pisali jaki to słaby, beznadziejny, że za kwoty jakie jeździ można sprowadzić Golloba itd itp.
    Dziewnie się składa, bo kiedy ten słaby zawodnik odszedł, to podniósł się larum.
    Po co ,przecieź to taki słaby a za wynagrodzenie jakie łożyła na niego Polonia można sprowadzić Golloba albo jeszcze lepszego.
    Z tą słabością i wielkimi pieniędzmi tak sie pogubiłem,że nie wiem co sądzić.
    Nagle bosowie z Polonii jak przypiekani na ogniu zaczęli podskakiwać wypowiadając dość prostackie określenia.
    Przecież kilka tygodni prędzej na dywagacje odnośnie nie podpisania kontraktu z Protasiewiczem mówili. "Mamy na ta okoliczność plan zastępczy".
    Hm....był plan zastępczy, była "wielka" kasa, niezła reklama o dobrze presperującym klubie i co, skąd to zamieszanie ?.
    Mam wrażenie,że w klubie zbyt dużo podnoszono piórek by zakryć wątpliwą tężyznę.
    Okazuje się,że za wielką kasę jaką oferowano Protasowi za rok jazdy nie mozna sprowadzić ani Golloba ani innego godnego uwagi zawodnika. Mało tego, działacze co to piórka podnosili i od czci i wiary wyzwali Protasa, sami okazali się zwykłymi amatorami. Bo jak można ich nazwać inaczej, kiedy nie mając podpisanego kontraktu zwołują konferencję na ogłoszenie jej podpisania?
    A może nie z amatorszczyzną mamy do czynienia a ze zwykłym cwaniactwem.Może planowo zaczęto dmuchać w surmy o podpisanym kontrakcie myśląc,że inni kontrachenci dadzą spokój z negocjacjami a sam zawodnik postawiony pod ścianą zapomni o niuansach,gnie się i podpisze.
    Módł być taki plan,ale nie wypalił....Czy o takim planie awaryjnum wspominał Tillinger :)
    Niema co bidolić,ale trzeba stwierdzić,że bosowie Polonii zakpili sprawę jak zwyczajni amatorzy.



  20. Powrót do góry    #20
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-02-2006
    Postów
    1,730
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 128 w 92 postach
    Ale przypominam że w Bydgoszczy nikt nawet nie ma za złe tego że odszedł za większą kase( większość się nawet cieszy ) tylko głównym powodem nie nawiśći do niego jest STYL W JAKIM TO ZROBIŁ !! Oszukał nie tylko Bydgoszcz ale i Toruń!!

  21. Powrót do góry    #21
    Użytkownik
    Dołączył
    29-03-2005
    Postów
    472
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mnie w tym wszystkim interesuje jedno. Czy wypowiadający się na tym forum na sali sądowej obronią swoje wypowiedzi.
    Bo wbrew pozorom, Pan Piotr może z takiej drogi skorzysatć aby się bronić przed oszczercami.
    Wynająć prawnika i nich się z oszołomami rozprawi.
    Wszyscy będą zadowoleni. Prawo powróci, prawnik zarobi...

  22. Powrót do góry    #22
    Użytkownik Awatar SZTANGA
    Dołączył
    27-04-2002
    Postów
    292
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tej wsi czy jak ci tam... a dupke panu Piotrowu już wylizałeś? ! Oszołomów, to może miałeś na podwórku w dzieciństwie... a tak w ogóle to bujaj się na wątek zielonej a nie tu wprowadzasz zamęt i walisz żarem...

    Wy w zielonej wierzycie w pepe jak w boga... nie ważne jak było naprawdę, ważne co mówi pepe! Byłeś przy negocjacjach z działaczami poloni? Wiesz jak było, że jedzieszz kibicami z bydzi jak z furą gnoju?

    P.S. Zapytaj naszych kolegów zza miedzy co myslą o pepe. W ilu % czuje się teraz krzyżakiem czy bydgoszczaninem... nie no, teraz to jest 100% zielonogórzaninem :P A za 3 lata poczuje siano gdzie indziej...

  23. Powrót do góry    #23
    Zbanowany
    Dołączył
    31-07-2002
    Postów
    1,121
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    każdy chce mieć PePego

    Mam pytanie do "ws 21" i "SZTANGA": A niby czemu podkreślacie słowa jakie powiedział jeżdżąc w Toruniu ? Nikt tego nie komentuje z Torunia, powiem więcej, łacha z was drą.
    A co do wspomnianych procentów faktem jest,że kiedyś zagadnięty przez jakiegoś pismake odparł: "W torunskim klubie czuję się jak 100% krzyżak". Czy to była ironia, czy słowa na odczepne nikt nie wie. Ale Wy musicie to wiedzieć. Więc kiedy Golloby was olali a PePe po 2 latach wracał do Polonii to ze szczęścia pewnie jeden z drubim w majtki sikał i nikomu nie przeszkadzało,że kiedyś coś takiego powiedział.
    Gdyby jeden z drugim miał w głowie choć odrobinę wyobraźni to wiedział by, że zawodnicy jak aktorzy, politycy mówią w zasadzie to, co od nich się oczekuje.
    Protas musi być niezłym aktorem, stąd jego popularność i swoboda w wypowiedziach. To wszystko mówi, że może nie jest super talentem żużlowym ale jako człowiek potrafi się logicznie wysłowić i zachować odpowiednio do sytuacji. By tak postępować niezbędna jest kultura.I nie zmienią tego żadne pisane tu bzdury.
    Musi każdy z was przyjąć do wiadomości,że (poza wyjątkami)polskimi klubami zarządzają ludzie rozsądni.I każdy z nich w swoim zespole chce mieć PePego niż kogoś innego. :)
    Czy to nie proste?

  24. Powrót do góry    #24
    Stały bywalec Awatar Lauda
    Dołączył
    14-03-2006
    Postów
    1,400
    Kliknij i podziękuj
    236
    Podziękowania: 178 w 131 postach
    Będę się śmiał jaka Pepe powie do kibiców Falubazu "chce tu zakończyć kariere":D

    W żadne oświadczenia nie ma co wierzyć bo to i tak niczego nierozwiąże. Podobne oświadczenia słali na wzajem sobie kiedyś zawodnicy Unii Tarnów. Prawdy sie pewnie nie dowiesz, a moim zdaniem Protas to cwaniaczek i niewierzyłbym w żadne jego słowo.

  25. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-07-2004
    Postów
    548
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie wiem czy umiejętność owijania w bawełnę to kultura.

    Fakty drogi Mariuszu są takie, że Protasiewicz wydał oświadczenie. Dowody byłyby gdyby pokazał biling, a nic takiego nie miało miejsca.
    Przyznał się przy okazji do tego, co wcześniej podejrzewałem. Dostał od Dowhana super ofertę z ogranicznym do 1 dnia terminem odpowiedzi.Ponieważ inteligentny z niego facet wiedział, że Polonia w tak krótkim czasie nie zwięszy swojej oferty o ponad 100 tys. (takie kwoty się pojajwiały w dyskusji), próby negocjacji nie miały więc sensu. Pokalkulował, czy opłaca mu się dojeżdżać i podjął decyzję. Sam sobie odpowiedz, czy przy takiej różnicy dla PP miałoby znaczenie, że zgodził się już na warunki Polonii.

    Tak jak już wcześniej pisałem. W pamiętny czwartek Polonia nie organizowałaby konferencji, gdyby nie miała do przekzania ważnej, świeżej informacji. A konferencja była tylko z przeterminowanymi newsami, które mało kogo interesowały. Wystarczy pomysleć logicznie.

    I jeszcze jedno. Z reguły w słowach wypowiadnych na gorąco, w emocjach jest więcej prawdy, niż w oświadczeniach płodzonych pieczołowicie przez tydzień.

  26. Powrót do góry    #26
    Użytkownik Awatar Zagol
    Dołączył
    14-12-2005
    Postów
    368
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jeeeezu,ludzi, normalnie sami prawnicy.
    Wy sie tu kuna marnujecie.Do Bostonu jechac.
    Na wokande stanąć.Po co ta gadka.
    Jak go tak nienawidzicie to go nienawidżcie.

    Ktos powiedział 100% Falubaz a wczesniej 100% krzyzak a jeszcze wczesniej bydgodszczanin, zeby nie powiedziec inaczej..

    A ja powiem ze tak,100% falubaz bo rózni sie od tych waszych tym ze on jest stad.
    I jak powiedział w wieku 31 lat ze chce sie zestarzec w Zielonej Górze to sie wcale nie zdziwie.

    A dlatego ze po pierwsze primo to ładne miasto i tez sie tu zestarzeje a po drugie primo 31 lat jak na zuzlowca który podpisuje 3 letni kontrakt to juz sporo wiec wieze w to ze tu zostanie.
    A jak nie, na pewno nie obrzuce go błotem jak wy.Bo nas "zdradził","oszukał" "wydymał" nam prezesa itp itd.
    Dajcie spokój.
    Stało sie i sie nieodstanie.A jadu nie ma co sączyć.

    A kolega co pluje że "zmiataj stad na zielonogórski wątek" sie troche zagalopował!!!
    Bo ten wątek jest ogólny i wyloozuj bratku.

    CZY WYGRYWASZ, CZY NIE JA I TAK KOCHAM CIE.
    W MOIM SERCU FALUBAZ!!!
    I NA DOBRE I NA ZłE!!!

  27. Powrót do góry    #27
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-11-2004
    Postów
    530
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach


    I jak powiedział w wieku 31 lat ze chce sie zestarzec w Zielonej Górze to sie wcale nie zdziwie.

    Przecież sam powiedział że nadal będzie mieszkał w Bydgoszczy bo tu ma rodzinę. Sami się gubicie w tym usprawiedliwianiu Protasa. Niech Wam będzie. Piotruś jest cacy.

  28. Powrót do góry    #28
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,553
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Jak on jest taki słaby, to skąd u Was ta piana na ustach? Bo wydymał prezesa? Jak słaby żużlowiec wydyma prezesa to wszystkim jest DOKŁADNIE wszystko jedno. Może poza samym prezesem. Biedaczyna Tylinger, tak? Pierwszy raz kontrakt negocjował, biedaczek... Co on myślał, że z Klechą negocjuje? Może ktoś mu wcześniej powinien był powiedzieć, że co innego negocjacje z juniorem, a co innego z gościem o doświadczeniu (negocjacyjnym) Protasa? Wasz prezio zrobił WSZYSTKO żeby wyjść na idiotę (to ogłaszanie konferencji, że już NASZ, etc - kiedy wcale nie był NASZ...). A skoro wyszedł na idiotę to zaczyna płakać. Kurde, mnie to się kojarzy: dwaj bokserzy wychodzą na ring, jeden dostaje szybki ******** i płacze do sędziego i widowni: ludzie, on mnie bije!!!

    Jeśli wam się zdaje, że biznesowe negocjacje to jest lizanie się po ****ach, to musicie w życiu bardzo uważać, bo możecie kiedyś się pomylić (w obie strony zresztą:))

  29. Powrót do góry    #29
    Użytkownik
    Dołączył
    29-03-2005
    Postów
    472
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ostatni raz na ten temat. W negocjacjach można mówić wszystko. Mowa jest bardzo bogata i nie zawsze strony rozumieją swoje intencje. Jest tryb warunkowy, intonacja głosu,żart.
    Ale zobowiązanie w interesach powstaje gdy strony to uzgodnią. I stwierdzą publicznie, że pisana umowa im nie jest potrzebna lub podpiszą umowę.
    A z drugiej strony, nazwanie kogoś kłamcą i obrzucanie publiczne innymi epitetami to postępki które mogą prowadzić na drogę sądową.
    I ja jestem zawolennnikem załatwiana tam takich spraw, bo inaczej zdziczejamy do końca. Środek cywilizownej Europy a zachowanie jak z epoki mamutów.
    Wiem że w niektóych środowiskach k... ch... to substytuty przecinka ale czy to jest norma?

  30. Powrót do góry    #30
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-06-2004
    Postów
    839
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tłumaczy sę tylko winny, a tezy Pepe przedstawione w oświadczeniu mozna bardzo łatwo obalić. Zresztą sam sie przyznaje, iż jednocześnie negocjował z ZG

    Pepe: Kończ waść, wstydu oszczędź!

  31. Powrót do góry    #31
    Ekspert
    Dołączył
    12-04-2006
    Postów
    3,553
    Kliknij i podziękuj
    190
    Podziękowania: 469 w 240 postach
    Tłumaczy sę tylko winny, a tezy Pepe przedstawione w oświadczeniu mozna bardzo łatwo obalić. Zresztą sam sie przyznaje, iż jednocześnie negocjował z ZG

    Pepe: Kończ waść, wstydu oszczędź!
    A co się miał nie przyznawać, jak każdy wie, że dobry zawodnik negocjuje jednocześnie z klikoma klubami??? Chyba tylko Tillinger nie wiedział takich rzeczy. No to już, ciężki frajer, wie.

    PS: oczywiście ja wiem, że Tillinger wiedział. Niemożliwe, żeby był AŻ TAKIM frajerem, żeby nie brać pod uwagę "wariantu B". Cała akcja z trąbieniem wszem i wobec "Protas jest nasz" musiała być jakąś forma nacisku na PePe. Ale tak to se można naciskać na Klechę lub Zengotę. PePe za stary i za sprytny na takie sztuczki. Więc się kolega T przeliczył. Blefował i przelicytował. W pokerze też to się zdarza. I nikt nie gada o oszustwie, kłamstwie, bezczelności, chamstwie, etc. My tu gramy w pokera: kto kogo przekręci. Byle zgodnie z regułami gry. A reguła jest jasna: nie ma podpisu - nie ma gadania "Pepe jest nasz".

  32. Powrót do góry    #32
    Użytkownik Awatar Zagol
    Dołączył
    14-12-2005
    Postów
    368
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tłumaczy sę tylko winny, a tezy Pepe przedstawione w oświadczeniu mozna bardzo łatwo obalić. Zresztą sam sie przyznaje, iż jednocześnie negocjował z ZG

    Pepe: Kończ waść, wstydu oszczędź!
    A co się miał nie przyznawać, jak każdy wie, że dobry zawodnik negocjuje jednocześnie z klikoma klubami??? Chyba tylko Tillinger nie wiedział takich rzeczy. No to już, ciężki frajer, wie.

    PS: oczywiście ja wiem, że Tillinger wiedział. Niemożliwe, żeby był AŻ TAKIM frajerem, żeby nie brać pod uwagę "wariantu B". Cała akcja z trąbieniem wszem i wobec "Protas jest nasz" musiała być jakąś forma nacisku na PePe. Ale tak to se można naciskać na Klechę lub Zengotę. PePe za stary i za sprytny na takie sztuczki. Więc się kolega T przeliczył. Blefował i przelicytował. W pokerze też to się zdarza. I nikt nie gada o oszustwie, kłamstwie, bezczelności, chamstwie, etc. My tu gramy w pokera: kto kogo przekręci. Byle zgodnie z regułami gry. A reguła jest jasna: nie ma podpisu - nie ma gadania "Pepe jest nasz".
    Swieta pradwda!!!
    Amen
    CZY WYGRYWASZ, CZY NIE JA I TAK KOCHAM CIE.
    W MOIM SERCU FALUBAZ!!!
    I NA DOBRE I NA ZłE!!!

  33. Powrót do góry    #33
    Stały bywalec
    Dołączył
    08-10-2002
    Postów
    1,041
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pokaż mi jeden z drugim, gdzie Tillinger powiedział "Pepe jest nasz"?? Mówił o tym, że obie strony uzgodniły warunki finansowe kontraktu i czas jego obowiązywania, co Protas sam potwierdził na konferencji! A że różni "rozumujący inaczej" sobie podopowiadali różne sprawy, to co innego ...

    Zresztą przekonałem się doskonale o tym, jak to ludzie "rozumują" i sobie dopowiadają różne sprawy. Wystarczyło, że w poniedziałek na gg wstawiłem opis, że Jak i Karol Ząbikowie byli w Bydgoszczy (a że byli, to fakt niezaprzeczalny), a już w ciągu 10 minut ze 30 osób się dopytywało, czy naprawdę ... podpisali kontrakt z Polonią!
    --
    Z rodzicielskim Błogosławieństwem !!!
    -------------------------
    Andrzej MAMA Matkowski

  34. Powrót do góry    #34
    Zbanowany
    Dołączył
    31-07-2002
    Postów
    1,121
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Leto do komisji sledczej ....

    Leto napisał:

    Fakty drogi Mariuszu są takie, że Protasiewicz wydał oświadczenie. Dowody byłyby gdyby pokazał biling, a nic takiego nie miało miejsca.

    __________________________________________________ _________

    O Boże, co jeszcze tu mozna przeczytać :). Najwyraźniej gostku naoglądałeś się sprawozdan z komiski śledczych, gdzie te i podobne brednie były wypowiadane, a wszystko dla potrzeb partyjnych.

    Jesteś niedouczony w tym co piszesz, gdyż nieznasz zasady pozyskiwania bilingów i czasu w jakim można je otrzymać.
    A niby komu i w jakim celu są one potrzebne, kiedy sam Tillinger temu nie przeczy ? Ale tobie to zbyt trudne do zrozumienia.
    Przy okazji napisz ile masz latek:), bo to może wiele wyjaśnić.

  35. Powrót do góry    #35
    Użytkownik
    Dołączył
    05-08-2004
    Postów
    168
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pokaż mi jeden z drugim, gdzie Tillinger powiedział "Pepe jest nasz"?? Mówił o tym, że obie strony uzgodniły warunki finansowe kontraktu i czas jego obowiązywania, co Protas sam potwierdził na konferencji! A że różni "rozumujący inaczej" sobie podopowiadali różne sprawy, to co innego ...
    czemu Protas nie zaprzeczyl... powiedzialbym ze potwierdzil to nawet w oswiadczeniu, ze czas kontraktu i finanse w bydzi go satysfakcjonowaly, zostaly kwestie sponsorskie ktore byly do dogadania i tutaj pojawia duet Dowhan-Maciuszonek, ktory zadzialal sprawniej niz parka Tyllinger i Sawarski - zwykly biznes - Pepe wybral wg niego lepsza oferte. ale 'nieudolnosc' negocjacyjna duetu T-S to jest wina Protasa... smieszne...

    a co do '100%'... swist tez wyskakiwal na scene 2 lata temu w amfiteatrze z tekstem '100% Falubaz'... i wtedy byl '100% Falubaz', a jaki z niego Falubaz to kazdy wie, ale atmosfera gdzie na prezetacji jest lekko 5 tysiecy kibola robi swoje i nie mam mu tego za zle, poszedl sobie w taki a nie inny sposob i wypada mu tylko zyczyc bezwypadkowej jazdy w dalszej karierze, a w przypadku takich zawodnikow jak Protas ktorzy dla bydzi zdobyli worek albo i dwa medali, niezaleznie czy przeszedl do zielonej za kasa, czy z sentymentu, czy bo lubi czesciej bywac u tesciowej - nalezaloby sie troche szacunku i godne pozegnanie, a nie wieszanie psow, ktore powinniscie zawiesic nad T-S'em zeby zrobili wszystko zeby Kostek zostal i zeby zalatac dziure po Pepe i to w trybie ekspresowym bo za pare tygodni to beda mogli przeprowadzac "spektakularne" trasfery I ligowych plotek, oczywiscie jak nie przegraja negocjacji z Rawiczem czy Łodzia...

  36. Powrót do góry    #36
    Użytkownik
    Dołączył
    28-06-2006
    Postów
    102
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mama:
    Pokaż mi jeden z drugim, gdzie Tillinger powiedział "Pepe jest nasz"?? Mówił o tym, że obie strony uzgodniły warunki finansowe kontraktu i czas jego obowiązywania, co Protas sam potwierdził na konferencji! A że różni "rozumujący inaczej" sobie podopowiadali różne sprawy, to co innego ...

    Zresztą przekonałem się doskonale o tym, jak to ludzie "rozumują" i sobie dopowiadają różne sprawy. Wystarczyło, że w poniedziałek na gg wstawiłem opis, że Jak i Karol Ząbikowie byli w Bydgoszczy (a że byli, to fakt niezaprzeczalny), a już w ciągu 10 minut ze 30 osób się dopytywało, czy naprawdę ... podpisali kontrakt z Polonią!
    Hmmm...

    http://www.sportowefakty.pl/index.ph...news_id=156890

    Protasiewicz zostaje w Bydgoszczy
    Data: 07.11.06 09:01, Autor: Redakcja, Źródło: Gazeta Pomorska

    - Ustaliliśmy wszystkie warunki nowego kontraktu - powiedział na łamach Gazety Pomorskiej prezes Spółki Akcyjnej Polonia Bydgoszcz Leszek Tillinger. Piotr Protasiewicz (na zdjęciu) najprawdopodobniej w czwartek podpisze dwuletni kontrakt z brązowymi medalistami Drużynowych Mistrzostw Polski.

    Przypomnijmy, że dwuletnią umowę z bydgoskim klubem parafował nie tak dawno temu Andreas Jonsson. Kolejnym zawodnikiem, z którym będą rozmawiali działacze będzie Robert Kościecha. Ważne kontrakty w Bydgoszczy mają m.in. Krystian Klecha, Krzysztof Buczkowski, Marcin Jędrzejewski i Emil Saifutdinov. Tillinger nie ukrywa, że Polonia rozgląda się za kolejnymi wzmocnieniami. - Nie zdradzę nazwiska, dopóki nie będzie podpisu pod kontraktem. Chcielibyśmy sfinalizować rozmowy do 12 listopada - zakończył prezes.
    Chyba jednak 8 listopada jeszcze tych warunków nie ustalili, jak twierdził Tyllinger..

    A propos - gdzie jest to kolejne wzmocnienie, o którym mówił Tylliner?
    Dlaczego nie trąbił o tym PRZED parafowaniem umowy podobnie, jak trąbił PRZED parafowaniem umowy z Pepe?

    I jeszcze jedno - zdaje się, że na swojej oficjalnej stronie PePe informował, że jest w kręgu zainteresowań trzech klubów (Bdg, Rze, ZG). Ponieważ nie odesłał zielonogórzan z kwitkiem (a i rzeszowian pewnie też), gdyż nic o tym na stronie nie było, to działacze bydgoscy powinni mieć na uwadze ew. negatywny wynik swoich rozmów z wychowankiem KS Morawski.


  37. Powrót do góry    #37
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-07-2004
    Postów
    548
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Leto napisał:

    Fakty drogi Mariuszu są takie, że Protasiewicz wydał oświadczenie. Dowody byłyby gdyby pokazał biling, a nic takiego nie miało miejsca.

    __________________________________________________ _________

    O Boże, co jeszcze tu mozna przeczytać :). Najwyraźniej gostku naoglądałeś się sprawozdan z komiski śledczych, gdzie te i podobne brednie były wypowiadane, a wszystko dla potrzeb partyjnych.

    Jesteś niedouczony w tym co piszesz, gdyż nieznasz zasady pozyskiwania bilingów i czasu w jakim można je otrzymać.
    A niby komu i w jakim celu są one potrzebne, kiedy sam Tillinger temu nie przeczy ? Ale tobie to zbyt trudne do zrozumienia.
    Przy okazji napisz ile masz latek:), bo to może wiele wyjaśnić.
    Komisji sledczych nie oglądałem.
    Problem z uzyskaniem billingów PP miałby Tylinger, prokurator. Sam Protas wystarczy żeby poszedł i ładnie poprosił, chociaż rzeczywiście nie wiem czy nie zabrałoby to trochę czasu. Wyobrażam sobie jednak, ze gdyby był bardzo czarujacy to by je dostał.
    Tyllinger mówi, że PP nie dzwonił i nie odbierał telefonu. protas mówi, że dzwonił dwa razy. Jak nie widzisz tu sprzeczności, to składam wyrazy współczucia.
    Lat mam 28.

  38. Powrót do góry    #38
    Ekspert Awatar Mariusz
    Dołączył
    07-10-2002
    Postów
    55,558
    Kliknij i podziękuj
    1,697
    Podziękowania: 4,349 w 3,137 postach
    Pokaż mi jeden z drugim, gdzie Tillinger powiedział "Pepe jest nasz"?? Mówił o tym, że obie strony uzgodniły warunki finansowe kontraktu i czas jego obowiązywania, co Protas sam potwierdził na konferencji! A że różni "rozumujący inaczej" sobie podopowiadali różne sprawy, to co innego ..
    Oj Mama, jeśli by tak było w istocie to o co ten cały chałas ? Dobrze jednak wiesz, że to Sawarski a nie Tillinger twierdził, że Protas "patrząc mu w oczy" obiecał kontrakt w Bydzi podpisać. Pepe jednak twierdzi, ze takich obietnic nie składał.

    Tyllinger mówi, że PP nie dzwonił i nie odbierał telefonu. protas mówi, że dzwonił dwa razy. Jak nie widzisz tu sprzeczności, to składam wyrazy współczucia.

    Nie ma to jak poplątać fakty, nie wiem czy celowo czy może z braku wiedzy. A fakty są takie, że Protas rozmawiał telefonicznie z Tillingerem raz w środę (informując go o wizycie w szpitalu z córką) i drugi raz w czwartek jak go informował o podjęciu decyzji odnośnie podpisania kontraktu w Zielonce. Przypomnę tylko, że Tillinger potwierdził te fakty. Jak widzisz Letto bilingi nie są nikomu potrzebne, trzeba tylko uważnie czytać artykuły w mediach. Owszem Tillinger skarżył się, ze Pepe miał dzwonić jeszcze w środę (po przeglądnięciu umowy) i tego nie zrobił tłumacząc się chorobą córki. Skarga Tillingera tyczyła się telefonu w sprawie decyzji odnośnie kontraktu, decyzji tej być nie mogło ponieważ Pepe jeszcze jej nie podjął. Ta więc jadynym któremu należy współczuć jesteś Ty Letto :D
    Ukryta zawartość
    Bez cenzury: Ukryta zawartość
    FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość

  39. Powrót do góry    #39
    Użytkownik
    Dołączył
    11-01-2006
    Postów
    453
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    24 październik 2006

    JD: "No panie i panowie z Rzeszowa i Zielonkim Protasa do swoich składów możecie przymierzać tak jeszcze z tydzien, tyle Waszego"

    Mama: "Dlatego, że za tydzień teksty o zakontraktowaniu Piotra przez kluby z Zielonej Góry czy Rzeszowa będzie można po raz kolejny włożyć między bajki - tam, gdzie ich miejsce"

    17-18 listopad 2006

    JD: "Mając do wyboru słowo Sawarskiego a z drugiej słowo Protasa nie musze mówic komu wierzę"

    Mama: "Zresztą przekonałem się doskonale o tym, jak to ludzie "rozumują" i sobie dopowiadają różne sprawy"

    ~coś jeszcze chcecie nam napisać?

  40. Powrót do góry    #40
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-05-2002
    Postów
    1,046
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 3 razy w 1 poście
    dlatego sie ciesze ze nasz prezes nie dmucha balonow, puenta z tego taka, ten sie smieje kto sie smieje ostatni :) A ja tymczasem lece czytac ciekawa nowa bajke, "Piotruś pan z Zielonego Wzgórza" :)

  41. Powrót do góry    #41
    Użytkownik
    Dołączył
    08-04-2004
    Postów
    50
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Witam,

    troche mnie było na forum, więc nadrobiłem zaległości w czytaniu i jak czytam, co teraz wypisują bydgoscy mędrcy, to włos się jeży na głowie :/

    Każdy, kto ma do czynienia z jakimkolwiek biznesem wie dobrze, na czym polegają negocjacje biznesowe, co się powinno robić, a czego nie. Nawet w najtańszych prymitywnych poradnikach w stylu "Jak skutecznie prowadzić negocjacje", które można kupić w markecie za 5.99 w promocji pewnie piszą, że nigdy nie ogłasza się wyniku rozmów przed ostatecznym porozumieniem obu stron. W dzisiejszym sporcie obowiązują reguły biznesowe, i ludzie którzy tego nie rozumieją nie powinni się wogóle sportem zajmować

    Nie wiem kim jest Tillinger Leszek - czy zajmuje się jakimś biznesem, czy nie, ale czytając jego wypowiedzi wnoskuję że to jakiś kompletny amator i pieniacz:

    "Uzgodniliśmy wszystkie szczegóły. Czekam na wiadomość od Piotra. Być może nawet dzisiaj podpiszemy umowę"

    "Mimo że rozmowy były naprawdę sensowne i wydawało mi się, że dojdziemy do porozumienia"

    "we wtorek prezes Polonii Bydgoszcz S.A. Leszek Tillinger powiedział, że klub ustalił wszystkie warunki nowego kontraktu z ''PePe'', a do podpisania kontraktu miało dojść właśnie dzisiaj"

    Czuję się oszukany


    W biznesie nie ma słów "być może", "wydawało mi się", "miało dojść", "prawdopodobnie" i innych, których z uporem maniaka używał bydgoski prezes. Swoich kibiców oszukał nie Protas, ale właśnie Tillinger, opowiadając wszem i wobec kompletne bzdury. W biznesie się za dużo nie mówi, tylko działa, i tym właśnie rózni się Dowhan od Tillingera. Zielonogórzanie o zakontraktowaniu PP dowiedzieli się w ostatniej chwili, i byli tak samo zaskoczeni, jak "szczekacze" JD i MAMA, którzy przecież juz dawno wiedzieli o tym, że Protas zostaje w Bydgoszczy, bo usłyszeli o tym od samego wielkiego Tillingera, który okazał się zwykłym frajerem :) Bo jak inaczej nazwać "biznesmena", który przed zakończeniem negocjacji już ogłasza ich wynik? Amatorka i fuszera na całej linii.

    A wszyscy którzy używają słów "zdrajca", "oszust", "panienka", "kłamca" itp. powinni je kierować nie do Piotra Protasiewicza, a do Leszka Tillingera właśnie!

    PS.

    Podsumowując okres transferowy na forum warto wprowadzić nagrodę "OGÓRKA" dla osoby, która wypisuje największe bzdury. Może to w przyszłości ostudzi trochę zapędy wszystkich "dobrze poinformowanych", bo nieraz ich wywodów nie da się po prostu czytać. Ja za całokształt nagrodę bym przyznał koledze JD, chociaż KIKI depta mu po piętach ;)

    http://img507.imageshack.us/my.php?i...ucumberwa4.jpg

  42. Powrót do góry    #42
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-07-2004
    Postów
    548
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tyllinger mówi, że PP nie dzwonił i nie odbierał telefonu. Protas mówi, że dzwonił dwa razy. Jak nie widzisz tu sprzeczności, to składam wyrazy współczucia.
    Nie ma to jak poplątać fakty, nie wiem czy celowo czy może z braku wiedzy. A fakty są takie, że Protas rozmawiał telefonicznie z Tillingerem raz w środę (informując go o wizycie w szpitalu z córką) i drugi raz w czwartek jak go informował o podjęciu decyzji odnośnie podpisania kontraktu w Zielonce. Przypomnę tylko, że Tillinger potwierdził te fakty. Jak widzisz Letto bilingi nie są nikomu potrzebne, trzeba tylko uważnie czytać artykuły w mediach. Owszem Tillinger skarżył się, ze Pepe miał dzwonić jeszcze w środę (po przeglądnięciu umowy) i tego nie zrobił tłumacząc się chorobą córki. Skarga Tillingera tyczyła się telefonu w sprawie decyzji odnośnie kontraktu, decyzji tej być nie mogło ponieważ Pepe jeszcze jej nie podjął. Ta więc jadynym któremu należy współczuć jesteś Ty Letto :D
    Pisałem szybko i trochę zbytnio generalizowałem, ale nie chodzi po prostu, że PP dzwonił, ale jeszcze kiedy? Przypominam, że jeszcze w czwartek podczas południowej konferencji działacze twierdzili, że PP podpisze z Polonią, a decyzja ponoć zapadła o 3:18 w nocy. No nie wymagam, żeby Protas dzwonił do Tylingera w środku nocy, ale do południa jest trochę czasu. I jeszcze jest zarzut, że rozmowa między Tylingerem, a PP nastapiła po publikacji decyzji w internecie.
    Tym, którzy zarzucają Tylingerowi brak profesjonalizmu napiszę tyle: to, że między stronami nie było uzgodnione, że umowa zostanie podpisana to twierdzenie Protasa. Jeżeli chcecie wierzyć, że słowo Protasa, czy większości innych ludzi, ma jakiekolwiek znaczenie, skoro PP dostał, jak sam twierdzi w środę z terminem odpowiedzi do czwartku, ofertę o ponad 100 tys. lepszą, niż ta Polonii, to Wasza sprawa.

    Dla porządku. Już wcześniej pisałem, że opieram się na poszlakach, ale układają obraz niekorzystny dla PP. Jeżeli chce on przekonać choćby tak opanowanych kibiców jak ja, bo niektórych i tak mu się nie uda, to musi się po prostu postarać o coś więcej niż własne oświadczenia.
    I jeszcze raz dla porządku. Nie twierdzę i nigdy nie twierdziłem, że PP zrobił coś super haniebnego. Powiem więcej sporo ludzi zrobiłyłoby tak samo, sporo ludzi wstydziłoby się przyznać do tego i sporo próbowałoby sprawę owinąć w bawełnę. Co nie zmienia faktu, że Protas zachował się nieelegencko, dziecinnie i właśnie "szczeniacko", po raz kolejny udowadniając, że słowa człowieka, który zawsze czuł się blisko zwiazany w Zieloną Górą należy brać ostrożnie.

    Pozostaje mi teraz wierzyć, że zawodnik, którego wcale nie chciałem w Polonii - Rune Holta zachowa się tak jak PP. Różnica między nami polegać będzie na tym, że ja Holty bronić nie będę.

  43. Powrót do góry    #43
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-11-2004
    Postów
    530
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Tyllinger mówi, że PP nie dzwonił i nie odbierał telefonu. Protas mówi, że dzwonił dwa razy. Jak nie widzisz tu sprzeczności, to składam wyrazy współczucia.
    Nie ma to jak poplątać fakty, nie wiem czy celowo czy może z braku wiedzy. A fakty są takie, że Protas rozmawiał telefonicznie z Tillingerem raz w środę (informując go o wizycie w szpitalu z córką) i drugi raz w czwartek jak go informował o podjęciu decyzji odnośnie podpisania kontraktu w Zielonce. Przypomnę tylko, że Tillinger potwierdził te fakty. Jak widzisz Letto bilingi nie są nikomu potrzebne, trzeba tylko uważnie czytać artykuły w mediach. Owszem Tillinger skarżył się, ze Pepe miał dzwonić jeszcze w środę (po przeglądnięciu umowy) i tego nie zrobił tłumacząc się chorobą córki. Skarga Tillingera tyczyła się telefonu w sprawie decyzji odnośnie kontraktu, decyzji tej być nie mogło ponieważ Pepe jeszcze jej nie podjął. Ta więc jadynym któremu należy współczuć jesteś Ty Letto :D
    Pisałem szybko i trochę zbytnio generalizowałem, ale nie chodzi po prostu, że PP dzwonił, ale jeszcze kiedy? Przypominam, że jeszcze w czwartek podczas południowej konferencji działacze twierdzili, że PP podpisze z Polonią, a decyzja ponoć zapadła o 3:18 w nocy. No nie wymagam, żeby Protas dzwonił do Tylingera w środku nocy, ale do południa jest trochę czasu. I jeszcze jest zarzut, że rozmowa między Tylingerem, a PP nastapiła po publikacji decyzji w internecie.
    Tym, którzy zarzucają Tylingerowi brak profesjonalizmu napiszę tyle: to, że między stronami nie było uzgodnione, że umowa zostanie podpisana to twierdzenie Protasa. Jeżeli chcecie wierzyć, że słowo Protasa, czy większości innych ludzi, ma jakiekolwiek znaczenie, skoro PP dostał, jak sam twierdzi w środę z terminem odpowiedzi do czwartku, ofertę o ponad 100 tys. lepszą, niż ta Polonii, to Wasza sprawa.

    Dla porządku. Już wcześniej pisałem, że opieram się na poszlakach, ale układają obraz niekorzystny dla PP. Jeżeli chce on przekonać choćby tak opanowanych kibiców jak ja, bo niektórych i tak mu się nie uda, to musi się po prostu postarać o coś więcej niż własne oświadczenia.
    I jeszcze raz dla porządku. Nie twierdzę i nigdy nie twierdziłem, że PP zrobił coś super haniebnego. Powiem więcej sporo ludzi zrobiłyłoby tak samo, sporo ludzi wstydziłoby się przyznać do tego i sporo próbowałoby sprawę owinąć w bawełnę. Co nie zmienia faktu, że Protas zachował się nieelegencko, dziecinnie i właśnie "szczeniacko", po raz kolejny udowadniając, że słowa człowieka, który zawsze czuł się blisko zwiazany w Zieloną Górą należy brać ostrożnie.

    Pozostaje mi teraz wierzyć, że zawodnik, którego wcale nie chciałem w Polonii - Rune Holta zachowa się tak jak PP. Różnica między nami polegać będzie na tym, że ja Holty bronić nie będę.
    Czyżby Holta też planował podobną dezercję tylko że do Bydgoszczy?

  44. Powrót do góry    #44
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-07-2004
    Postów
    548
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja nic nie wiem, ale to zawodnik jeszcze bardziej nastawiony na kasę niż PP. A skoro nie podpisał ...

  45. Powrót do góry    #45
    Początkujący
    Dołączył
    09-11-2006
    Postów
    3
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Przeczytajcie odpowiedż zarządu Polonii,
    http://www.btzpolonia.pl/news_szcz.php?id_n=1041
    i teraz można coś złożyć w całość.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •