Sezon 2006 był dla rybnickich kibiców sezonem wielkich rozczarowań. Paradoksalnie jednak przyniósł odpowiedzi na większość pytań które zadawaliśmy sobie od lat. Całkowicie legła w gruzach koncepcja opierania składu na swoich wychowankach. Nie czas i miejsce rozwodzić się tutaj nad przyczynami takiego a nie innego stanu rzeczy. Na pewno jednak w rybnickim klubie konieczne są zmiany. Pierwsze zaczynają się dokonywać już teraz. Sam Szołtysek stwierdził, że opieranie składu na wychowankach zakończyło się porażką. Pomimo tego, że prawie wszyscy nasi seniorzy mają ważne kontrakty, to skład należy przewietrzyć i to solidnie. Większość rybniczan zapewne odejdzie do innych klubów. Moim zdaniem może to im wyjść tylko na dobre. Trudno jednak będzie zastąpić ich równorzędnymi zawodnikami krajowymi. Wydaje się więc, że nasz zarząd obrał "kurs na Anglię" czy też może dokładniej "kurs na Coventry". Całkiem możliwe, że krajowymi zawodnikami w składzie rybnickiego klubu będą tylko juniorzy. W chwili obecnej priorytetem zarządu powinno być zatrzymanie Harrisa i podpisanie aneksu finansowego z Gafurowem. Wtedy nasz skład mógłby wyglądać tak:

1.Smolinski.
2.Schlein.
3.Gafurow.
4.Druchniak.
5.Harris.
6.Mitko/Pyszny/Fleger/Szymura.
7.Pawlaszczyk.

Szkoda że w przyszłym sezonie nie będzie 8-osobowych składów. W naszym przypadku mogło to dawać spory handicap tym bardziej że na pozycji 8 mogłoby startować u nas kilku zawodników. Gdyby do powyższego składu dodać jeszcze jednego solidnego zawodnika to awans byłby w zasięgu ręki. Już w ubiegłym sezonie sporo mówiło się o Nichollsie w Rybniku (kolejny zawodnik Coventry;)), jednak nie pozwoliły na to przepisy. Może więc tym razem się uda?
Ciekawie też moze być na polu organizacyjnym. Jak wiadomo kluby I ligi w tym sezonie nie muszą być jeszcze SSA. Poczyniono już jednak pewne kroki w tym kierunku i warto byłoby pociągnąć to dalej. Powołanie spółki mogłoby być konkretnym argumentem dla potencjalnych sponsorów. Wiele jednak w tym temacie zależy od tego kto zostanie prezesem rybnickiego klubu. Odpowiedź na to będzie znana już 29 listopada. Niestety, jak na razie to raczej nie słychać o jakichś poważnyxh kontrkandydatach ;-/ Wygląda jednak na to, że jak nigdy w Rybniku do końca listopada powinniśmy jednak już wiedzieć jaki mniej więcej będziemy mieć skład i o co pojedziemy w następnym sezonie.