Polonia Bydgoszcz 2007 - wątek klubowy!

[maciej_a]

Mimi że często z andreagassim i bartonem się niezgadzam ale w tym miejscu muszę przyznać rację do do Protasiewicza. Okazał się tchórzem i człowiekiem bez klasy. Jego odejście jest odejście w dużo gorszym stylu niż Golloba. Niestety, tak nas kibiców potraktował nasz kapitan.

Gdy odchodził do Torunia zrobił to w dużo lepszym stylu. Tu niestety stchórzył.
Wierzę w to co mówią nasi działacze. Myślę że poprostu Pepe sobie z nas zadrwił.

I nie mam pretensji że odchodzi bo takie jest życie sportowca tylko mam pretensje że w taki sposób.
Obawiam się że spalił w ten sposób za sobą mosty...

Pieprzenie o sprawach logistycznych jest śmieszne. Tyle lat było OK a teraz nagle nic mu nie pasiło.
No trudno... Wybrał Zielonkę... Oby za 2 lata nie chciał wrócić bo jego klub (vide Gdańsk, Toruń, Tarnów) "wypstryka" się z kasy.

Tylko pytanie co dalej? Ciekawe jakie brane są pod uwagę możliwości składu? Nie ma co ukrywać że musimy pozyskać kogoś kto gwarantuje w meczu ok 10-12 w zastępstwie Protasa i jeszcze jednego zawodnika pokroju Sullivana. Tylko czy to jeszcze możliwe?

[Falubaz511]

http://www.przegladzuzlowy.pl/news_zgora.php?id=1089889418

[maciej_a]

Ten link tylko potwierdza że sobie zadrwił z nas. Niby napisał że teraz rozpoczyna negocjacje z innymi klubami. Rano zaczął i już skończył. Ale tempo...
Facet spalił za sobą mosty. Niepotrzebnie bo mógł odejsć z klasą.

[ws21]

Nic z tego nie rozumiem. PP to nie chłop pańszczyźniany. Z umów zawartych się wywiązał. Teraz negocjował nowy kontrakt. A że nie każdy podpisuje dokumenty bez czytania, no to zabrał papiery do domu. Zapoznał się i odrzucił ofertę, bez wykłócania się z zmiany zapisów. Z klasą.
Moim zdaniem działacze Poloni zachowują się jak obrażone przedszkolaki. Obiecał, zdradził .... Był z Polonią po ślubie czy co?
Co to za język.
A że posiadał konkurencyjne oferty to grzech? W końcu wolny rynek i kapitalizm.

[maciej_a]

Chopdzi o to że nie miał odwagi powiedzieć że odchodzi. o nic więcej...
Chyba że dla Ciebie takie postępowanie to norma. W takim razie gratulacje.
Klub z tego co wiem też się wywiązał ze wszstkich kontraktowych umów więc szacunek sie należy.

[Mariusz]

Ten link tylko potwierdza że sobie zadrwił z nas. Niby napisał że teraz rozpoczyna negocjacje z innymi klubami. Rano zaczął i już skończył. Ale tempo...
Facet spalił za sobą mosty. Niepotrzebnie bo mógł odejsć z klasą.

Cos się Tobie pomieszało. Jakie odejść ? Protasowi kończy sie kontrakt w tym roku w Bydzi czyli go tam praktycznie juz nie ma. Po prostu nie podpisze nowego kontraktu z Bydzia, zostaliście w ostatniej chwili przebici choć jeszcze wczoraj mogło się wydawać, ze to działacze BTŻ-tu w ostatniej chwili (podczas poniedziałkowych negocjacji) przebili oferte ZKŻ-tu co tez było powodem niezliczonej ilości drwin ze strony bydgoszczan.

[rume]

tylko zauważ i porównaj ilość połączeń jakie ma tylko lotnisko Tegel a porty lotnicze w Bydzi i Wawie razem wzięte
jest też lotnisko w Poznaniu (150km) ale tam dojazd trwa tyle co na Tegel
poza tym uważam że dzięki mnogości połączeń zawodnik może wybrać sobie dogodne połączenie a nie musieć korzystać tylko z jednego

oczywiście że tekst o lepszych połączeniach to raczej blef i Protas musiał coś napisać na swoje (mierne) wytłumaczenie

Dojazd do lotnisk w Berlinie to 2-2,5h więc nie jest tak daleko

pozdrawiam

O jakie dojazdy wy się sprzeczacie z tego co pamiętam Protas rezygnuje ze startów w Anglii w tym sezonie. Pozdrawiam

[Mariusz]

Zadziwiające jak to niektórzy sami nie umieją przyznać się do swojej porażki. A już poraża fakt, iż jeszcze mają czelność dalej brnąć tą ścieżką i ogłupiać pozostałych kibiców i tak już mocno skołowanych zaistniałą sytuacją. Niejaki Mama znów próbuje wybialać jednych oczerniając innych. Wklejam link do jego wypocin.

http://www.przegladzuzlowy.pl/news_b...?id=1089889417


P.s

Ciekawe co ten gość napisze jak np. Sullivan podpisze w Zielonej, na kogo wtedy zwali winę ? Pewnie na Dowhana :D

[maciej_a]

A skąd wiesz że to oczernianie?
Byłeś przy negocjacjach?
I o jakiej porażce mówisz?
Poprostu wybrał Zielonkę to jego sprawa ale można to zrobić z klasą. Postawił w ciężkiej sytuacji swój dotychczasowy klub który w stosunku do niego był lojalny. Wiem że kasa potrafi zawrócić w głowie ale nie warto palić za sobą mostów.
Zresztą szkoda czasu na pisanie tu o tej sytuacji.
Czas zabrać się do roboty i montować skład który pozwoli na walkę o medale.

[blimas]

Nie ma co sie przejmowac Protasem. Byl, jest i bedzie sprzedawczykiem. Kasa, kasa, kasa...
Na pewno znajdziecie kogos o wiele bardziej wartosciowego niz PP i w przyszlym roku spotkamy sie w najsilniejszych skladach na derbach. :)

[JD]

Zeby było ciekawiej do zielonki za Protasem idą Kasprzaki.No to się zbroi nam beniaminek ;)Dworakowski tez z lekka wkur....

Nie bardzo wiem dlaczego kibice z zielonki mówia o naszych działaczach że zachowuja się jak obrazone panienki.No ludzie czy tak ciezko Protasowi było powiedziec ok panowie ale mam duzo lepszą ofertę a nie ściemniac przez dwa miesiące.Nie można miec do niego pretensi że poszedł za kasa i wszelkie teksty ze tylko kasa i kasa sa smieszne w końcu to ich zawód i Protas wybrał po prostu lepszą ofertę.Załosny jest tylo sposób w jaki postąpił z działaczami brak mu było cywilnej powiedzieć jak jest naprawde.Jego wybór

[Brzuch]

Zeby było ciekawiej do zielonki za Protasem idą Kasprzaki.No to się zbroi nam beniaminek ;)Dworakowski tez z lekka wkur....

Nie tak szybko JD!

"W piątek w Zielonej Górze odbędzie się konferencja prasowa, na której najprawdopodobniej zostanie zaprezentowany nowy zawodnik ZKŻ-u Kronopol. Być może będzie to nawet dwóch żużlowców. Na pierwsze wieści z konferencji zapraszamy na SportoweFakty.pl ok. południa."

za sportowefakty.pl

Zenon ma się jutro spotkać wczesnym popołudniem z Dworakowskim; Team otrzyama(ł) propozycję startów na 3 lata na bardzo dobrych warunkach (zdaniem klubu!), ale czy lepszych od tych falubaSowych to się okaże na dniach.

Chyba, że Zenkowi udzilei się syndrom Protasa i nie dotrzyma danego słowa, podpisując wcześniej w Zielonej.

Zresztą pisałem już o tym wcześniej w tym wątku:

"(...)Bydzia została wydymana przez Protasa (inaczej tego się określić nie da) jutro może ten sam los spotka inny zasłużony klub, taj więc nie łamcie się."

pozdr.

[bartekdm]

To, co lezalo w sferze marzen i snow kibicow z Zielonej Gory stalo sie faktem!

Tym samym Protasiewicz stracil w moich oczach, nie tylko jako zawodnik, ale takze czlowiek!

I pisze z pozycji kogos, kto nigdy za Piotrem nie przepadal!

Piotr - z calym szacunkiem, ale nie wracaj juz tu nigdy, bo w Bydgoszczy jestes skonczony!

[ws21]

Drogie dzieci. Tak piszę, bo bez względu na wiek w rozmowach handlowych jesteście dziećmi.
Kiedy, w okresie negocjacji kontraktów, zawodnik ma ogłosić światu że nie podpisze kontraktu w mieście X (czego wszyscy oczekują)? Zastanówcie się nad tym skomplikowanym problem, o wpływie takiego kroku na pozycję negocjacyją i temu podobne bzdury.
A Pan magister Protasiewicz o negocjacjach pojęcie ma.
Ogłosił to w momencie gdy podjął decyzję. Zgodnie z wszelkimi zasadami nauki, sztuki negocjacji i profesjonalizmu.

[Mariusz]

Piotr - z calym szacunkiem, ale nie wracaj juz tu nigdy, bo w Bydgoszczy jestes skonczony!

Przestańcie już pisać głupoty. Jak odchodził do Torunia to też kilku gości z Bydzi pisało w podobny sposób. Niektórzy to nawet śrubami rzucali w Protasa.

[maciej_a]

Przyznaję Ci rację barton (chyba po raz pierwszy). To śmieszne jakie sprawy mogą łączyć heheheh.

[bartekdm]

Dziwne, ze teraz wszyscy chca nagle powrotu Golloba!

Szkoda, ze dopiero teraz, jak sie juz grunt zapalil..

[Tomi2311]

Zeby było ciekawiej do zielonki za Protasem idą Kasprzaki.No to się zbroi nam beniaminek ;)Dworakowski tez z lekka wkur....

Nie bardzo wiem dlaczego kibice z zielonki mówia o naszych działaczach że zachowuja się jak obrazone panienki.No ludzie czy tak ciezko Protasowi było powiedziec ok panowie ale mam duzo lepszą ofertę a nie ściemniac przez dwa miesiące.Nie można miec do niego pretensi że poszedł za kasa i wszelkie teksty ze tylko kasa i kasa sa smieszne w końcu to ich zawód i Protas wybrał po prostu lepszą ofertę.Załosny jest tylo sposób w jaki postąpił z działaczami brak mu było cywilnej powiedzieć jak jest naprawde.Jego wybór

Mozna wiedziec skad wiesz ze Kasprzaki ida do Zielonki i czy to jest pewne info??? Pozdrawiam

[kingpin]

Drogie dzieci. Tak piszę, bo bez względu na wiek w rozmowach handlowych jesteście dziećmi.
Kiedy, w okresie negocjacji kontraktów, zawodnik ma ogłosić światu że nie podpisze kontraktu w mieście X (czego wszyscy oczekują)? Zastanówcie się nad tym skomplikowanym problem, o wpływie takiego kroku na pozycję negocjacyją i temu podobne bzdury.
A Pan magister Protasiewicz o negocjacjach pojęcie ma.
Ogłosił to w momencie gdy podjął decyzję. Zgodnie z wszelkimi zasadami nauki, sztuki negocjacji i profesjonalizmu.

Nie badz smieszny.Przeciez tu nie chodzi o to ,ze Protas wybral najlepsza dla siebie oferte.Jego prawo.Jednak styl w jakim opuszcza Bydzie daje wiele do myslenia.Nie sadze ,zeby dzialacze z BTZ -tu byli pewni Protasa ,gdyby ten faktycznie nie zapewnial ich ,ze warunki mu odpowiadaja i podpisze kontrakt.Tillingerowi nie wierze,bo juz pare wpadek ten czlowiek w zyciu mial,ale Sawarski w moim odczuciu to konkretny facet i bajek nie opowiada.Przytocze tu wypowiedz Sokola ,ktora co prawda dotyczy Malagowskiego ,ale do tej sytuacji pasuje jak ulal.

"Twarz ma się w życiu tylko jedną i łatwo ją stracić ......".
Co prawda w miejscu tych kropeczek bylo cos jeszcze ,ale nie chce ublizac Protasowi.Nie o to tu chodzi .

[m_vinthund]

Jesteście rozzaleni, ale proponuję powstrzymać się z barwnymi wypowiedziami do czasu, aż wypowie się PePe. Póki co on milczy, a wypowiedzi działaczy są niespójne, nie można wiec na nich tak polegać. I tak na przykład Mama pisze:

Spójrzmy zatem na fakty. W ostatni poniedziałek Protasiewicz spotyka się już po raz trzeci z działaczami bydgoskiego klubu na rozmowach dotyczących nowego, 2-letniego kontraktu z Polonią. Po spotkaniu działacze informują, że strony doszły do porozumienia i tylko kwestią czasu jest podpisanie umowy z zawodnikiem.

i dalej:

w środę zawodnik miał odesłać do klubu parafowaną przez siebie umowę lub ostateczne do niej uwagi

Jak widać jedna wypowiedź nie pasuje do drugiej. Albo warunki kontraktu zostały w całości uzgodnione albo nie. W tym przypadku, jak widać, nie zostały bynajmniej uzgodnione, bo jeszcze w środę Piotr miał proponować ewentualne zmiany do umowy. Prawdopodobnie nie chodziło przecież o to, żeby odesłał umowę z poprawionymi błędami ortograficznymi.
Czyli jedyne co można PP zarzucić to zerwanie negocjacji z BTŻ, co też nie jest może szczególnie miłe, ale nie jest to również nic szczególnie zdroznego. I nie popadajcie Panowie w taki ton, jakby PP "zostawił Polonię na lodzie", bo mamy poczatek listopada i negocjacje z wieloma zawodnikami toczą się własnie teraz. Raz owocne, raz nie.

[wolf666]

Protas to dno. Cieszę się,że już go tu nie ma.

[Mariusz1986]

Słuchajcie , analizowałem ostatnie parę dni i szukałem jakiegoś infa , news'a albo wywiadu , w którym Protas przyznałby się , że jest jedną nogą w Bydgoszczy . Cały czas tylko : "to nie jest takie hop-siup" , "nic pewnego" "rozmawiamy" . Druga strona - władze Polonii aż kipiały od sformułowań w postaci dokonanej - "podpisze" "100%" "wszystko dograne" . Jakakolwiek była prawda , to od dziś , czego jestem pewna , rozpocznie się nagonka ze strony władz Polonii na PePe , że nie jest słownym człowiekiem , że dał słowo....Ciężko będzie poznac jaka była prawda - jak blisko przedłużenia umowy z Bydgoszczą był Piotrek - czy kontrakt był dograny , czy "prawie" dograny . Tyllinger będzie jechał po Protasie i zwali cała winę za niepodpisany kontrakt na niego . A być może sam popełnił błąd w negocjacjach albo w sztuce dedukcji i realnej oceny sytuacji ? Czekamy na jutrzejsze wypowiedzi Piotra - trzeba będzie wetdy to wszystko wypośrodkować . Bo rzadko wszystkie fakty dzielą się na czarne i białe . Dziś mówią działacze Polonii, ale to ich obrona przed krytyką kibiców i mediów . Jak było naprawdę ? Nie wiem..Wie tylko bardzo wąska grupa = Góra pare osób.
Tak to widzę.

[Mihalo]

Protas to dno. Cieszę się,że już go tu nie ma.

Brakowało mi tej wypowiedzi :)
Ja jeszcze raz ze swojej strony chciałbym podziękować działaczom bydgoskich, że nie postradali zmysłów i nie licytowali się na zabój o ostatniego zawodnika GP i ledwie 16 ostatniego sezonu ekstraligowego w Polsce.

[Mariusz]

Nie badz smieszny.Przeciez tu nie chodzi o to ,ze Protas wybral najlepsza dla siebie oferte.Jego prawo.Jednak styl w jakim opuszcza Bydzie daje wiele do myslenia.Nie sadze ,zeby dzialacze z BTZ -tu byli pewni Protasa ,gdyby ten faktycznie nie zapewnial ich ,ze warunki mu odpowiadaja i podpisze kontrakt

Kingpin, nie wiem kto tu jest bardziej śmieszny.

Za Gazetą Pomorska.

Ustaliliśmy wszystkie warunki nowego kontraktu - potwierdza Leszek Tillinger, prezes Polonii Bydgoszcz SA. - Umowa ma obowiązywać przez dwa lata. Z jej podpisaniem wstrzymamy się jeszcze kilka dni. Piotr musi dokładnie zapoznać się z nowymi formularzami umów kontraktowych. Miał spotkać się także ze swoimi indywidualnymi sponsorami, by ustalić niektóre kwestie ważne przy konstruowaniu kontraktu.
Podpisy pod dwuletnią umową obie strony złożą najprawdopodobniej w czwartek.

Przeanalizuj wypowiedź Tillingera. Gdzie tu masz 100% pewność (o której wspominasz zresztą nie tylko Ty) która pozwalałaby twierdzić, ze Protas podpisze w Bydzi ? Sam Tillinger mówi, że "najprawdopodobniej" podpiszą, że Protas musi jeszcze dokładnie zapoznać się z dokumentami. Dzisiaj ten sam Tillinger twierdzi, że Protas go wykiwał. Jakim prawem to robi skoro sam jescze 2 dni temu twierdził, że Protas "najprawdopodobniej" podpisze :D

[JD]

Mozna wiedziec skad wiesz ze Kasprzaki ida do Zielonki i czy to jest pewne info??? Pozdrawiam

Hmm wiesz wydaje mi się że Dworakowski nie sciemna Sawarskiemu a troche sobie pogadali ;)

Mariusz czepiasz sie słówek znam działaczy z polonii i moge powiedziec że bardzo konkretnym facetem jest Sawarski z Tyllingerem jest róznie ( zalezy od humoru)możesz teraz pisać i ujeżdżać po nas bo nasza pewność zamieniła sie w klęske.
Cały problem jest w tym że w poniedziałek Protas powiedział Sawarskiemu że kontrakt mu psuje i jest ok.Skoro w ciagu paru godzin czy np we wtorek warunki sie zmieniły, zwykła przyzwoitosc wymaga aby poinformował działaczy ze sorry panowie ale dają mi więcej idę do Zielonki.Może bo cos dorzucili ( choc wątpię bo dostawał *****istą kase w kontrakcie)lub po prostu powiedzieli ok jestes dorosły wiesz co robisz.
A facio nie potrafi jak facet tego powiedziec w oczy ściemnia z odbieraniem telefonu a gdy odbiera pieprzy "no właśnie do pana miałem zadzwonic" Tak zdecydowanie jest to bardzo "męska i uczciwa" postawa .I właśnie stąd te wypowiedzi naszych działaczy.

[GRIF]

jak wróci za 2 lata, znowu będzie fajny.. dajcie spokój..

[sir_Coolek]

Yes, yes, yes!!!

Czekalem na ten dzien od chwili, gdy Protasiewicz zechcial na sile uszczesliwic kibicow Polonii wracajac z odleglego Torunia do Bydgoszczy :)

Balem sie, ze ta chwila moze nie nadejsc juz nigdy:/ Ale mylilem sie. Protas, pospieszyles sie z tymi prezentami - gwiazdka za poltora miecha, ale trudno - i tak Ci dziekuje :)

Historia zatoczyla pelne kolo - Protas w swoim zyciu byl juz zielonogorzaninem, byl wroclawianiem, potem bydgoszczaninem, potem torunianinem(sic!), powrocil do Bydgoszczy, by tu zakonczyc kariere jako bydgoszczanin, jednakze ZKZ go skusil i Protek znow bedzie zielonogorzaninem :) Obiezyswiat :)

Z calego serca zycze Ci powodzenia w nowym klubie. Oby Ci sie tam tak spodobalo, bys na stare lata po raz trzeci nie zapragnal zostac bydgoszczaninem ;)

[bartekdm]

Bo kibice sa jak choragiewki, przyszedl - fajnie, odszedl - niefajnie!

Ale nie ja!

Tomek Gollob przykladowo nigdy nie stracil w moich oczach, nawet w chwili odejscia!

[rataj]

Witam,
Ludzie wiekszośc z forumowiczów to dorośli, myślący ludzie, taką mam nadzieję, wię nie piszcie mi tu o lojalności zawodników!!! i o tym czy ktoś zdradził i oszukał!!!

skończyły się czasy, Jankowskich,huszczy,dołomisiewicza, żabiałowicza i paru innych "oddanych".

Dzisiaj każdy jeden zawodnik ma dupie gdzie będzie jeździł, liczy się KTO DA WIĘCEJ!!!

a te dumne wypowiedzi ,że tak "kochają" kibiców i miasto są poprostu żenujące!!!

WIĘC proszę Was nie ma co ujadać na tych żużlowców bo oni maja taaaaaaką grubą skórę!!!
a my tacy "durni", oddani danemu klubowi kibice ciągle wierzymy w ich miłośc do NAS!!!!

ja kibicuje Unii Leszno i też jestem swiadomy że KK pójdzie tam gdzie lepiej zapłacą!!!!


A tak co do Protasa , nie bronię go bo jest mi obojętny, ale mimo iz czytam prasę i różne czasopisma to nigdzie nie znalazlem wypowiedzi świadczącej o tym jakoby Protas wypowiedział się o pozostaniu w bydzi na 100 %!!!!!


natomiast jedno jest pewne!! Tylinger będzie sobie jeździł po protasie i to nie mało!!!!

[jjack]

Uważam, że strata Protasa nie przynosi wielkiego uszczerbku. Z pewnością nawet nie połowy tego, czym było odejście Golloba. Jakby się przyjrzeć ostatniemu sezonowi, można zauważyć, że balansował między pozycją jednego z liderów a zawodników 2 linii. Prawdziwą plagą były jego dość słabe starty w biegach nominowanych. Rzadko można było na nim polegać, choć z pewnością nie dało się mu zarzucić braku ambicji i chęci walki. Jednak kapitanem z prawdziwego zdarzenia nie był.
Co do jego postawy wobec klubu i działaczy..., cóż lepiej się nie wypowiadać, bo przy rozmowach nie byliśmy. W każdym bądź razie można o nim powiedzieć, że to po prostu taki "żużlowy Kiemlicz", który raz przychodzi, raz ucieka i tak w kółko. Wszystko zależy od tego, gdzie upatruje większych zysków. To nie byłaby żadna wada, gdyby miał odwagę do tego się przyznać i nie stwarzać pozorów.

[Tomi2311]

[quote]

Mozna wiedziec skad wiesz ze Kasprzaki ida do Zielonki i czy to jest pewne info??? Pozdrawiam

Hmm wiesz wydaje mi się że Dworakowski nie sciemna Sawarskiemu a troche sobie pogadali ;)[/quote

Aha dzieki za info. Mysle ze raczej nie sciemnia. No to w takim razie 2 zlotowy wykiwaly tak zasluzone kluby jakimi sa BTZ i Unia. Ja jednak sadze ze zarowno Unia jak i BTZ w przyszlym roku skompletuja niezly skladzik i pokaza ze ci zawodnicy popelnili blad. Pozdrawiam

[starzyk]

No i wreszcie!!! Nie pisalem dlugo w tym watku, ale teraz powiem ze wreszcie bedzie normalniej. Juz nie beda juniorzy robili miejsca wolnemu Protasiewiczowi na trasie, w formie zeszlorocznej Buczkowski mogl spokojnie zajac jego miejsce, mysle ze Klecha nie bylby gorszy, tylko musialby miec po 4-5 startow w meczu. Przypominam o 15 biegu, w ktorym jak startowal to z mizernym wynikiem, punkty na kolegach z zespolu... Dziwne, ze w okresie transferowym wszyscy chca ,,nazwisk'', a nie widza, ze prawdziwy kibic chce widziec chec i serce do walki, dajmy szanse mlodziezy, jako jedni z niewielu, bo naprawde sie juz gdzieniegdzie przegina. Nie mam nic przeciwko kontraktowaniu jeszcze jakiegos nazwiska, ale nie mamy gwarancji ze nie pojedzie slabiej niz w tym roku (w przypadku Protasiewicza to powtorka z tego roku bylaby porazka). Te nerwowe ruchy i glosy kibicow zeby juz, teraz, szybko, jakiegos ,,asiora'' to zenada. Potrzeba moze jednego zawodnika, ktory bedzie CHETNY do przepracowania ostro sezonu przygotowawczego co [powinno zaprocentowac w sezonie. To ze nie uginaja sie dzialacze przed zadaniami z kapelusza to moze tylko pomoc tej dyscyplinie. A te ,,dream teamy'' pustosza kase, generuja dlugi a i prawdziwi kibice wcale nie przychodza na mecze chetniej. Tak trzymac sternicy bydgoscy!!!

[brindel]

jak wróci za 2 lata, znowu będzie fajny.. dajcie spokój..

Nie będzie fajny. Jedyny okres kiedy Protasa lubiałem a nawet uwielbiałem to za nim poszedł do Apatora. Po powrocie te dwa lata wiadomo kibicowało się mu bo w końcu jeździł dla nas. Ale nie lubiłem go. I pewnie duża częśc bydgoszczan jak chociażby co widać po wpisach na forum wolf666 też. Po prostu stracił w moich oczach tą wypowiedzią, ze czuję się 100% krzyżakiem i nic nie było w stanie zmienić już jakiegoś uwielbienia dla niego po tym jak wrócił do Polonii i zaczął wygłaszać hasła, że jest 100% polonistą. Dzisiaj pokazał jaki faktycznie jest i u mnie opinia o nim zmalała już do poniżej zera. Nie wypowiedzieć się publicznie, że odchodzi (wcześniej) bo teraz to wszyscy byli już pewni, że go mamy i dopisywaliśmy kolejnych zawodników jako uzupełnienie do Pepe i Jonssona.
Teraz po jego odejściu sytuacja się robi zła, a jak nie podpisze Sullivan to już tragiczna. Załatwił nas i tyle. Wcześniej by powiedział, że w Zielonce ma lepszą ofertę nie czekał do dnia kiedy miał u nas podpisac umowę to nie byłoby problemów może z kimś innym rozmawiał by Sawarski i Tillinger. A tak to robi się nie ciekawie.

Jedyne co warte spostrzeżenia to słowa pewnego gościa w starszym wieku po którymś z ostatnich meczów tego sezonu pod parkingiem do Protasa : ,,Sprzedałeś się dla krzyżaków i jeszcze sie kiedys sprzedasz,,
Może gościu jasnowidzem był nie wiem, ale przewidział sytuację idealnie :D

[Mariusz1986]

"Bezduszni dorobkiewicze wykiwali dwa takie zasłuzone kluby"....
Kiedy my w końcu dojdziemy do poziomu Elite League . Tam kluby są jeszcze starsze , jeszcze bardziej zasłużone , np. Belle Vue , King's Lynn czy Oxford . Ale ludzie - wolny rynek , kapitalizm , czasy Huszczy i Jankowskiego NIESTETY minęły !!! dziś wykiwana Polonia i Unia , jutro Zkż i Częstochowa . W Anglii przyzwyczaili się do intensywnych ruchów kadrowych , w Polsce mamy z tym duże problemy . Bo wychowanek , bo jego kibice , bo blisko ma stadion - czy sie to komuś podoba czy nie, czas żuzlowych patriotów dobiegł końca . I każdy klub może być jutro tego ofiarą...

[GRIF]

Zwróccie tylko uwagę, że żużlowcy i tak zarabiają za mało kasy w stosunku do ryzyka jakie podejmują. Dodajcie pracę nad sprzętem, opłacenie całej logistyki etc. Porównajcie ich z piłkarzami, któzy tylko trenują i grają. Żużlowiec to na swój sposób PRACOWNIK jak każdy inny. Nie róbcie z zawodników mitycznych bohaterów oddanych klubom. Ja tak robiłem mając PIĘTNAŚCIE lat.. Pasował mu bardziej kontrakt w ZG i tyle. Czy ktoś z Was usłyszał osobiście od Protasa "Czuję się Bydgoszczaninem, nie opuszczę nigdy Polonii" ?..

[riffen]

Muszę powiedzieć, że jako zwykłego kibica żuzla odejscie Protasiewicza jakoś bardzo mnie nie zaskoczyło, a przy tym także nie zasmuciło. Nie od dzis wiadomo, że jest to zawodnik, dla którego najważniejsze były, są i będą pieniądze (żeby wspomnieć odejście z Wrocławia, później z Bydgoszcz, dalej z Torunia i znowu z Bydgoszczy, ale także branie na siłe masy startów, żeby tylko zarobić parę groszy) - ale takie jest jego prawo - takie ma priorytety. Trochę naiwnie jako wierny kibic wierzyłem jednak, ze te gadki o tym, że w Bydgoszczy chce zakonczyć karierę są prawdziwe - okazało się to złudne po raz kolejny. Sam styl odejścia pozostawie bez komentarza - chociaż Protasiewicz nie jest pierwszym, który w ten sposób postępuje i zapewne nie ostatnim. Mogę powiedzieć tylko, że to przykre. Przypomina mi sie finał IMP z 1999 roku w Bydgoszczy i bieg dodatkowy Protasiewicza z Tomkiem Gollobem. O dziwo, jakieś 2/3 stadionu dopingowało Protasiewicza - był młodszy, ale może przede wszystkim ludzie wierzyli, że będzie związany z Bydgoszczą na stałe - dom w Niwach, podkreślanie w wywiadach o przyjaciołach i fajnym mieście. No i wygrał wtedy - nie wiem w sumie co musiał czuć wtedy Tomek Gollob - jego miast, jego tor, a tu ludzie cieszą się, gdy "panienka" jak określany był Protasiewcz przez Władysława Golloba odbiera tytuł, po dyskusyjnym wykluczeniu Golloba.
Odejście do Torunia było później ciosem poniżej pasa - rzucanie czym popadnie na derbach. Choć pamiętam też, że gdy mówiono o kłopotach w Toruniu w 2004 roku i pojawiły sie plotki o możliwym przejściu Protasiewicza do Polonii na małym kontrakt gdzieś pośród kibiców była jakaś nadzieja - znowu uwierzono w Protasiewicza. Potwierdził to swoim powrotem, ale czy teraz kiedykolwiek ktoś będzie w stanie w niego uwierzyć? Śmiem twierdzić, że nie. To jest chyba juz o jeden most za daleko...
Nie od dziś jestem kibicem żużla i tęsknię za tym żużlem powiedzmy sprzed połowy lat 90tych. Tym, gdzie zawodnik był związany z klubem, oddawał za jego wyniki zdrowie, było wobec niego lojalny. Tym żużelem bez wielkich pieniedzy, tranferów itp. Wiem, że tego nie będzie, a mój sentymentalizm jest godny pożałowania, ale tak jest. Boli mnie, że w zespole z Bydogszczy nie jeździ żaden zawodnik pochodzący z Bydgoszczy. Taki, który wiadomo, że gdziekolwiek nie przyszłoby mu startować to w sercu bedzie miał Bydgoszcz. Chciałbym powiedzieć, że jest nim Tomasz Gollob, ale czy tak jest? Na pewno prędzej on niż ktokolwiek inny. Tęsknie za tym, że jako mlody chłopak biegałem z kumplami pod klatkę gdzie do dzis mieszka Waldemar Cieślewicz na jednym z bydgoskich osiedli i czekaliśmy, aż wyjdzie i da nam autograf. A że mojego kumpla młodsza siostra chodziła z jego córką do jedego przedszkola to już w ogóle było wydarzenie... Pomimo wszystkich kłopotów zazdroszczę Toruniowi Wiesława Jagusia, klanu Ząbików. My mamy aktualnie Zdzisława Ruteckiego - on chyba jest tak naprawdę najbardziej z moim miastem związany. Nie wiem, czy działacze dostrzegają ten problem, rozwiązaniem mogłaby być na przykład wreszcie pożadna szkółka dla młodych chłopaków z Fordonu, Szwederka, Miedzynia, Leśnego... Ale to moje mżonki, przy czym pomarzyć nikt mi nie zabroni.
Gdyby nie to, że już rok nie trenuje i zajął się swoją pizzą chciałbym w Bydgoszczy z powrotem Robackiego - nawet jeśli miałby robić same zera na wyjazdach - przynajmniej byłby swój, choć tak, wiem, że spółka jest instytucją dla której liczy się wyniki i zysk, albo odwrotnie. Ale chciałbym...

[Biaggi]

Grif, ja tez inaczej juz do tego podchodze:). Tylko, ze styl, a wlasciwie jego brak, Protasa w moich oczach dyskwalifikuje. Co za problem zrobic mala konferencje, podziekowac za lata startow zarzadowi i kibicom Polonii. Oglosic, ze chcialby zmienic otoczenie, nowe wyzwanie, powrot do macierzystego klubu, lepsza oferta, itd.. Tymczasem "Bydgoszczanin roku 2005" zachowal sie malo powaznie i pewnie na swoj temat sie jeszcze naslucha. Mnie jego zmiana klubowa nie martwi z wiadomych przyczyn, ale tu musze sie zgodzic z wiekszoscia kibicow bialo-czerwonych.

[bartekdm]

"Decydującym elementem są sprawy sponsorskie i reklamowe, a także kilka kłopotów logistycznych, które musiałem rozwiązać. Niestety nie jest to możliwe w Bydgoszczy - mimo, że rozmowy były naprawdę sensowne i wydawało mi się, że dojdziemy do porozumienia - rozpoczynam rozmowy o kontrakcie z innymi klubami. Chciałbym udowodnić, że skazywanie mnie na sportową emeryturę po nieudanym sezonie w GP’2006 jest trochę na wyrost. Udowodnić przede wszystkim sobie! Bez bagażu zobowiązań, wspomnień i z nowymi wyzwaniami. W ciężkiej dla mnie, nad wyraz, decyzji o zmianie barw klubowych decydującym elementem są sprawy związane ze sponsorami, a także motywacja typowo sportowa, o której mówiłem."

Czytam i czytam ta wypowiedz Piotra i nijak nie potrafie zrozumiec jakie to niby klopoty logistyczne mogly przeszkodzic w dalszych startach w Bydgoszczy?
To samo tyczy sie spraw reklamowych!

Najwyrazniej Protasiewicz nie udzwignal presji oczekiwan kibicow, zwiazanych z poprzednim sezonem, ktorzy faktycznie czesto nie pozostawiali na nim suchej nitki, ale taka juz dola zawodnika, bedacego jednym z liderow zespolu!

Szkoda, ze nie powiedzial tego wprost, tylko wymysla przerozne historyjki, ktore za czorta sie kupy nie trzymaja!

[Mariusz]

Co za problem zrobic mala konferencje, podziekowac za lata startow zarzadowi i kibicom Polonii. Oglosic, ze chcialby zmienic otoczenie, nowe wyzwanie, powrot do macierzystego klubu, lepsza oferta, itd.. Tymczasem "Bydgoszczanin roku 2005" zachowal sie malo powaznie i pewnie na swoj temat sie jeszcze naslucha. Mnie jego zmiana klubowa nie martwi z wiadomych przyczyn, ale tu musze sie zgodzic z wiekszoscia kibicow bialo-czerwonych.

O czym Ty chłopie piszesz ? Jakie konferencje ? Kiedy ?

Wszyscy wiedzą, że Protas do ostatniej chwili rozpatrywał ofertę nie tylko z Bydzi, z tych poważniejszych był Rzeszów i Zielonka. Rzeszów odpadł kilka dni temu o czym poinformował sam Pepe w mediach (bodajże na SF) Pozostały oferty 2 klubów Bydzi i Zielonki. Jako ostatnia rozpatrywał w tym tygodniu ofertę z Bydzi. Dziś się zdecydował "najprawdopodobniej" na zielonogórską. To kiedy miał zrobić konferencję, kiedy miał podziękować kibicom czy działaczom. Skąd wiesz czy na dniach nie zrobi konferencji, skąd wiesz, ze nie podziękuje działaczom ?

[wolf666]

Protas ma wiele wspólnego z Tomkiem Gollobem, poza klasą sportową i ludzką.

Niejasne intencje? Kasa, panie docencie, kasa.

Panienka została rozdziewiczona.

[KuCyK]

czlowieku on juz podziekowal dzialaczom i kibicom. jest takim samym dnem jak gollob. opuscil polonie w takim samym zenujacym stylu co gollob, z tym ze gollob to klasowy zawodnik, a on to zwykly nieudacznik!

zycze mu by jezdzil w zielonej jak najdluzej ;) oby nie wrocil do Bydgoszczy, bo to wlasnie jego odejscia oczekiwalem po tym sezonie. slomiany lider ... nam takiego nie potrzeba ;) do nas przyjdzie jagus :P

[Biaggi]

O czym Ty chłopie piszesz ? Jakie konferencje ? Kiedy ?

Rozumiem, ze Protas biedaczyna, nawet sie wyspac porzadnie ostatnio nie mogl, tak byl zabiegany. Corka chora, nagla zmiana decyzji o wizycie w Bydgoszczy. I te oswiadczenie na stronie. Mariusz uwazasz, ze nie za duzo tych niejasnosci i zachowal sie ok?.

Skąd wiesz czy na dniach nie zrobi konferencji, skąd wiesz, ze nie podziękuje działaczom ?

Nie musi robic, jutro sie wypowie. Tylko nawet sam Krzysztof Konanowicz;) domysla sie, ze to za pozno. W Bydgoszczy dla ktorej kilka lat jezdzil jest spalony. Jego sprawa i wybor, nic by sie nie stalo gdyby podpisal kontrakt w poniedzialek.

[Donpedini]

Miał być Andersen ,Hampel , Protas :P A jest figa z makiem . Coś cieniutki wasz zarząd w negocjacjach . Prawdopodobnie odpadnie wam Sullivan i wszyscy was będą lali . A miało być tak pięknie :)

[Anrutek]

Witam.
Jakos nie widze aby niejaka/jaki/jakie :) "mama" , ktory pare dni temu nasmiewal sie z Zielonogórzan ze marzą o Protasie zabieral zdanie. Czy az tak go zatkalo. Czy moze ze zlosci kompa cisnal przez okno. W kazdym razie niech "mama" razem z tata :) zda sobie sprawe z tego ze na przyszlosc nie moze byc tak zadufany w sobie i pewny tego ze kazdy kocha Bydgoszcz tak jak on. W kazdym razie jak widac jego ukochanemu Protasowi Bydzia serdecznie wisi.
A na marginesie do pozostalych tym razem prawdziwych kibicow - nie martwcie sie, u Protasa to chyba normalka, zawsze go szanowalem i uwazalem za jednego z bardziej inteligentnych Polskich żużlowców, ale te odejscia, najpierw z Torunia a teraz z Bydgoszczy pokazaly ze pewne sprawy etyki sa mu obce ( chyba ze o czymś nie wiem to go przepraszam).
Z żużlowym pozdrowieniem
Anrutek

[Mruczek]

Ciekawie na tle tego co zrobił Protasiewicz wygląda ta figurka w prawym górnym rogu jego serwisu internetowego .... a kilku kibiców z Bydgoszczy śmiało się z obywatelstwa Tarnowa dla Rickardssona ;) Wygląda na to, że z Tony`ego był wiekszy Tarnowianin niż z Pepety Bydgoszczanin :P