w Katowicach tez prowadzili 2-0 i wtopa
to tak dla stonowania nastrojów :P
ale tez trzymam z Jankesami;P
w Katowicach tez prowadzili 2-0 i wtopa
to tak dla stonowania nastrojów :P
ale tez trzymam z Jankesami;P
SIC wygra 3:2, jutro 3:0
niestety chyba masz racje sa ciency jak dupa weza...
Strona FIVB nawala, ale jest raczej po 2 w setach. Dwa ostatnie sety wygrala Serbia z wysoką przewagą:-/. Kicha.
Przegrali w 5 secie 13:15...
Serbia i Czarnogóra - USA 3:2 :(
Suxho lepiej niech uważa na szklane drzwi ;)
Niestety już po meczu...
I nie liczmy już nawet punktów. Serbowie wygrali trzeciego i czwartego seta odpowiednio do 16 i 15. :(
No to po herbacie (jeżeli to potwierdzone info)... Inna sprawa, że awans Serbii w pełni zasłużony, gdyby nie irracjonalna wpadka na inaugurację z Japonią, w ogóle nie byłoby się czym emocjonować w ostatniej serii spotkań.
W sporcie zdarzają się różne niespodzianki, ale najczęściej bywa jednak tak, że lepszy wygrywa. Pzdrw.
AZS-CKM the leading polish teams
I bardzo dobrze, sprawdzimy teraz jaka sile przebicia w FIVB ma PZPS.
Spko spoko nie przejmujcie sie, Kowboje zostali pdoraznieni i ogolą Serbów w 2 spotkaniu
Dokładnie, już chyba nie ma co liczyć małych punktów. Jutro prawdopodobnie będzie 3-0 dla SCG. Zanosi się na powtórkę z Katowic tzn. pierwszy mecz USA prowadzi 2-0 i przegrywa 2-3, a w drugim jest już 3-0 dla gospodarzy :( Ale kto wie, może jednak jutro Amerykanie zrobią nam miłą niespodziankę :)Niestety już po meczu...
I nie liczmy już nawet punktów. Serbowie wygrali trzeciego i czwartego seta odpowiednio do 16 i 15. :(
Atmosfera była jak w spodku. Serbowie się wkurzyli, a w dwóch ostatnich setach Amerykanie nagle zapomnieli jak się blokuje Miljkovicia, choć pamiętali przez pierwszych dwóch setach i...”jak się nie umie wygrywać 3:0, to się przegrywa 2:3. Serbowie wzmocnili zagrywkę lepiej bronili i wygrali mecz. Czy szansa jest, żeby Amerykanie wygrali dzisiaj. Tak tylko trzeba trzymać taktykę bloku na Miljkovcia przez cały mecz, a nie 2 sety.
Mam pytanie co decyduje o miejscu w tabeli gdy drużyny mają po równo pkt-ów, bo przeglądałem regulamin i jest tylko taka notka "Gdyby na zakończenie Fazy Grupowej dwie lub więcej drużyn miały tę samą liczę punktów, o kolejności decydować będzie stosunek małych punktów ze wszystkich meczów." Czyli to jest jak w piłce nożnej że decyduje bilans pomiędzy zdobytymi i straconymi pkt-mi, czyli że np Serbia ma stosunek pkt-ów 1033-978, a Polska 945-926 to Serbowie mają bilans +55 pkt a Polacy +19 i tu Serbia jest lepsza ? Bo kiedyś było że coś się przeż coś dzieliło i wychodził jakiś współczynnik. Jeśli ktoś by mi wyjaśnił tą kwestię byłbym wdzięczny. Pozdrawiam
Tuti masz tabele, liczy sie ratio points czyli stosunek malych punktow.
Ok, dzięki. Jeszcze jak byś mógł szybko napisać jak to się oblicza.Tuti masz tabele, liczy sie ratio points czyli stosunek malych punktow.
Np dla Serbii: wygrane punkty (won points) 1033 dzielisz przez przegrane punkty (lost points) 978 i wychodzi stosunek (ratio) 1.056 o jakim mozemy tylko pomarzyc.
Męczyli się jak nie wiem , w końcu wygrali. Brawa dla Winiarskiego!!! Tak powinna wyglądać pierwsza szóstka- Swider i Winiar na przyjęciu.
Murek znowu slabo, podejrzewam że gdyby Lozanno go nie zmienił -menago Bosek chwaliłby go w nieboglosy.
A tak na marginesie ktoś mi zarzucał że ^ punktów Dawida w meczu z USA w niedzielę wzięłam z powietrza.
Proponuję obejrzeć kasęte z tego meczu. 6 punktów + 1 z zagrywki w I secie
Pozdrawiam
niestety, nie posiadam kasety, ale podtrzymuję, że Murek grał w tym meczu przynajmniej bardzo przyzwoicie.
O której godzinie grają serbowie i czy jest jakaś transmisja, lub strona internetowa skąd można na bieżąco śledzić wynik z tego meczu.
Mecz jest o 20:00. Adres jest na poprzedniej stronie tego wątku.
No, że Murek zagrał dobrze to w żadnym wypadku powiedzieć nie można., Jak ktoś zdobył 2 punkty w dwóch setach, będąc przyjmującym, to nie można uznać tego za dobry występ. Aspektów technicznych nie ma co komentować, bo oprócz obrony byliśmy we wszystkim lepsi. Oczywiście tradycyjnie jest pierwszy mecz, było 2 dni wolnego i jest męka. Jeżeli dzisiaj Amerykanie nie wygrają w Vojvodinie, to właśnie te dwa dni przerwy za każdym razem będą główną przyczyną braku 1. miejsca w grupie.niestety, nie posiadam kasety, ale podtrzymuję, że Murek grał w tym meczu przynajmniej bardzo przyzwoicie.
nie ma się co rozwodzić nad meczami amerykanów. My przegraliśmy swój finał w Łodzi !!!
A tak poza wsztstkim to wg mojej skromnej osoby amerykanie zagrali nam na nosie. Wygrali dwa pierwsze sety minimalnie a następne dwa wyraźne dostarczając Serbom wystarczająco dużo punktów. Jutro trzeba wygrać przede wszystkim z Japonią i spokojnie przygotowywać się do MŚ. A tam dowalimy wszystkim i przywieziemy ZŁOTO !!!!!!!
Widzę, że wkradło się do dyskusji małe nieporozumienie. A nawet dwa. Maciek_M oceniając występ Murka jako przyzwoity w tym meczu, miał oczywiście na myśli spotkanie z USA w minioną niedzielę. W 100% podzielam wyrażony pogląd, iż Murek zagrał co najmniej dobrze, moim zdaniem nawet bardzo dobrze, biorąc pod uwagę jego stałe przypadłości czyli huśtawkę formy i chimeryczność. Natalia mija się niestety zupełnie z prawdą, dowodząc, iż Murek zdobył 6pkt plus asa serwisowego. W samym trzecim secie (policzyłem z odtworzenia VHS) uzyskał 5 punktów atakiem - zatem podawana liczba jest nieadekwatna do jego dorobku, zwłaszcza, ze i w pierwszych dwóch partiach przyjmujący nie był zwolniony z kończenia akcji.
Natomiast dzisiaj faktycznie zagrał słabo, ale nie w ataku, bo dostawał minimalną ilość piłek na siatce, ale w przyjęciu (za to został ściagnięty z boiska) i ewentualnie zagrywce, która mu również nie leżała. Dziś zmiana Michała wypaliła, poprawił odbiór, skuteczność ataku i zagrywkę, co dało pozytywne efekty.
Po to wszakże w kadrze znajduje się 12 graczy, by stosować różne manewry personalne w razie niedyspozycji tego czy innego zawodnika. Lozano zresztą próbował już ustawienia z Michałem w wyjściowej "6", ale po paru słabszych występach od pierwszej piłki wrócił do koncepcji z Murkiem. Póki co, Winiar lepiej sprzedaje się w roli wartościowego zmiennika, co nie znaczy, że nie może myśleć o zadomowieniu się w wyjściowym składzie. Zwłaszcza gdy potwierdzi swe atuty w kilku meczach z rzędu.
Naszym generalnie brakowało jednak świeżości i dynamiki, tak jakby faktycznie Lozano zaaplikował im większą dawkę obciążeń treningowych z myślą o wylocie do Moskwy, którego raczej... nie będzie. Można zbagatelizować poniższe słowa, ale poważnie uważam, iż w szansę otrzymania przez Polskę dzikiej karty na start w turnieju finałowym trzeba wpisać szerszy kontekst polityczny, nawiązujący do aktualnych stosunków na linii Moskwa- Warszawa. Że najdelikatniej rzecz ujmując, są one mocno "schłodzone", nikogo nie trzeba przekonywać. Nawet jeżeli to nie organizator imprezy dokonywać będzie wyboru kandydata, nie che się wierzyć by federacja światowa robiła Rosjanom nieprzyjemności w postaci zapraszania do stołu z tortem wypełnionym dolarami dalece niepożądanego gościa. Tym bardziej, że gdzie jak gdzie, ale u naszych wschodnich sąsiadów polityka intensywnie ze sportem się przenika, na różnych płaszczyznach.
Pozdrawiam.
AZS-CKM the leading polish teams
Wynik będzie na stronie FIVB: Relacja Live. Można też obejrzeć za pomoca neta, tj. RTS2 - warunkiem jest Realplayer. Można też ustawić satelitę na odbiór kanału RTS SAT, np. dekoder Polastu Cyfrowego, na następujące parametry odbioru:O której godzinie grają serbowie i czy jest jakaś transmisja, lub strona internetowa skąd można na bieżąco śledzić wynik z tego meczu.
Satellite: Hot Bird 1-6 13 East; Freq. 12188; Pol.: Vert. Symbol Rate: 27500; FEC: 3/4. Po przeszukaniu kanałów, RTS SAT powinien być na kanale nr 109.
niestety po 26 min Serbowie prowadzą 1-0
Absolutnie można, David, abolutnie.
No to już jest po finale...
2 set Serbia wygrała do 15.
trzeci set
sicz : usa 10:13
Koniec, pretensje mozna miec tylko do siebie.
No i po wszystkim. Gratulacje dla Serbii za awans do finału LŚ.
Można przytoczyć słowa Dariusza Szpakowskiego:
"Koniec złudzeń, koniec marzeń..." :)
A na poważnie to zabrakło jednego meczu z Serbią. I ciągle uważam, że błędem jest dwudionwa przerwa, która w ostatecznym rozrachunku mogła zaważyć na naszej porażce.
Potem na ważnej imprezie spotykamy się z silnym zepsołem i klops bo nie jesteśmy ograni.
Taka SIC ogrywa Bielicę i innych młodziaków a my zostajemy w tyle. Jak zwykle chciało by się powiedzieć...
...nie umiesz licz na Giertycha :Dumiesz liczyć - licz na siebie
i tak sie ciesze, przynajmniej nikt nie bedzie mowil, ze final LS byl przeszkoda w przygotowaniu sie do MS:D
No to Serbia postawiła kropkę nad i jest w finale! Szkoda, bo walczyliśmy do końca. Jutro też wygramy 3:0. Szkoda tego jednego meczu z Serbią u nas. Tak byłoby wszystko inaczej. Trudno.
ok jest szansa :D wystarczy, ze wygramy jutro 3 x do 14 lub mniej :D potrzebujemy tylko +33 punkty :D jest szansa dzis jednego udalo sie wygrac do 13 przeciez:)
Tak jest, wierzmy w naszych, jak się postarają to nawet do zera wygrają wszystkie trzy sety. Był "cud nad Wisłą", teraz będzie nad Wartą: 25:0, 25:0, 25:0, to przejdzie do historii światowej siatkówki!!!
Tak na dobra sprawe to na cholere mielibysmy grac w tym finale? Zeby znowu przezywac rozgoryczenie po porazce z gatunku "jak to sie moglo stac"? :) A tak bedziemy miec przynajmniej satysfakcje, ze 4-krotnie ogralismy druga druzyne Pucharu Swiata zas awans zabrali nam tylko regulamin i zli ludzie, ktorzy go wymyslili :)
Ja sie tam ciesze, zamiast skupiac ciśnienie na komercyjnej imprezie, moze w koncu cała para pójdzie na granie o naprawde poważne trofeum.
chyba wystarczy do 13 :)))Tak jest, wierzmy w naszych, jak się postarają to nawet do zera wygrają wszystkie trzy sety. Był "cud nad Wisłą", teraz będzie nad Wartą: 25:0, 25:0, 25:0, to przejdzie do historii światowej siatkówki!!!
Nie mogła, ale zaważyła. Zwłaszcza to było widoczne w Serbii. W pierwszym meczu zagrał inny zespół niż ten w USA, choć grał w identycznym składzie. Potem dokladnie to samo.A na poważnie to zabrakło jednego meczu z Serbią. I ciągle uważam, że błędem jest dwudionwa przerwa, która w ostatecznym rozrachunku mogła zaważyć na naszej porażce.
Wymówka w stylu Piotra D. – TVP. Nie ma co się tak głupi tłumaczyć i jak ktoś tak będzie się tłumaczył, to świadczy tylko o nim. Podobnie mi się podobają tłumaczenia aklimatyzacją, jakbyśmy tylko my latali po Azji i Ameryce, a inni to nie. :)Potem na ważnej imprezie spotykamy się z silnym zepsołem i klops bo nie jesteśmy ograni.
Nie, akurat, że u nas gra pełny skład to dobrze. Pograł trochę Winiarski. Polska to nie Serbia, gdzie jeden zawodnik w składzie zmienia jakość gry o ponad 50% i chcąc grac o finał nie mogliśmy sobie pozwolić na większe roszady. Co innego dzisiaj. Teraz pozostaje sprawdzić co znaczy 50% ustach prezesa PZPS.Taka SIC ogrywa Bielicę i innych młodziaków a my zostajemy w tyle. Jak zwykle chciało by się powiedzieć...
"Argentyński szkoleniowiec na pytanie, czy każe przegrać swoim zawodnikom, jeśli w którymś secie jutrzejszego meczu nie będzie można pozwolić rywalom na zdobycie więcej niż na przykład 18 punktów, a oni zdobędą punkt dziewiętnasty. Lozano odpowiedział, że tak, że w takiej sytuacji każe Polakom przegrać seta i odrabiać małe punkty w następnym."
wp.pl
Ciekawe jak na to zareaguja "niedzielni niedoinformowani kibice" na hali i przed tv :/
"Droga do Moskwy teraz wiedzie już chyba tylko przez siedzibę Międzynarodowej Federacji Siatkarskiej i wszechwładnego Meksykanina Rubena Acostę, który w poniedziałek przyzna jednemu z zespołów "dziką kartę". Polscy kibice już zasypują mailami skrzynkę pocztową FIVB prosząc, by to biało-czerwoni mogli wejść do moskiewskiego turnieju kuchennymi drzwiami. Jednak na pana Acostę raczej nie ma co liczyć, on zawsze robi co chce i jak chce, uważając, że nikomu nie musi się tłumaczyć."
wp.pl
Ah, te niewyżyte małolaty:/:/
Dostaniemy dziką kartę dopiero jeśli Polacy odmówią odszkodowań za prześladowania z II wojny i uznają Katyń za zbrodnię hitlerowską =P.
Zobaczymy jeszcze dzisiejszy mecz. Niby nie ma żadnych szans, a każdy przed meczem jeszcze się tam głeboko gdzieś łudzi =P
Przynajmniej żadno z kolorowych pism nie ubierze naszych siatkarzy w pieluchy =P
FORZA JASTRZĘBIE Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość
Jastrzębie czekamy na medal !!!!!!!!!
Jastrzębie jedziemy z flaczkami !!Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość
W jednym z setów, po 6 zmianach w ekipie Wiśniowej będzie mała zadyma, potem Japoniec walnie Polaka i dostanie czerwona, sędzia zdekompletuje zespól i walkower...
Trzeba było stracic 10 okt mniej z USA i z 5 mniej wczoraj, byłoby ciekawiej..poza tym na co komu LŚ? Odpowiadam- jeszczeby Polska wygrała z Italia Brazyla czy nie daj Boże Rosją i kibice rozdaliby medale MŚ na 4 miesiące wcześniej. Swoją drogą dobrze ze Lozano ogrywał cała druzyne...:)
PS, buki łaca 8do 1 za wygranie pierwszego seta przez Japonie. Ciekawe ile wczoraj było...
I hate Bayern soooo much
Dzisiaj powinien ograć resztę, ale w dłuższym wymiarze czasowym.
Proponuję jakąś akcję ANTY-pieśń o małym rycerzu i ANTY-nic się nie stało. Co wy na to? ;-P
Jo, ja tam za butelke wina moge podpisac wszystko.
Natomiast typuje Kube jako zespol ktory otrzyma jutro dzika karte.