Vileneuve nie jest zdolny do jazdy w GP. jego miejsce zastąpi nie kto inny jak nasz Robert!!!
kurde,ale jestem zajarany:D:D:D
więcej info tutaj:
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=776394
Go Robert Go !!!
Vileneuve nie jest zdolny do jazdy w GP. jego miejsce zastąpi nie kto inny jak nasz Robert!!!
kurde,ale jestem zajarany:D:D:D
więcej info tutaj:
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=776394
Go Robert Go !!!
A NA DRZEWACH ZAMIAST LIŚCI,BĘDĄ WISIEĆ KOMUNIŚCI...LECHIA GDAŃSK !!!
Witam
A jakby jeszcze zdobył choc jeden jedyny punkcik to było by poprostu *****..... a tak realnie super by było zeby choc był 10-ty... przed Super Aguri Midland i kogos kto sie naprwde liczy
Wiem ze moze duzo wymagam ale jak chce byc na stale w F1 to musi od poczatku jechac na makasa i ostro do przodu !!!!!!!
GOOOOO Robert GOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wcale nie uważam, że "wymagasz" za wiele. Robert po tym co pokazuje w treningach daje znać wszystkich znawcom tego sportu, że we krwi ma ściganie się w bolidzie i osobiście liczę, że ominą go defekty i dojedzie do mety w pierwszej "10".Witam
A jakby jeszcze zdobył choc jeden jedyny punkcik to było by poprostu *****..... a tak realnie super by było zeby choc był 10-ty... przed Super Aguri Midland i kogos kto sie naprwde liczy
Wiem ze moze duzo wymagam ale jak chce byc na stale w F1 to musi od poczatku jechac na makasa i ostro do przodu !!!!!!!
GOOOOO Robert GOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj, słysząc o starcie Kubicy w TVN24 miałem ciarki, bo jest to wydarzenie bezprecedensowe w polskiej historii F1. Liczę, że szansę, która się przed nim otworzyła wykorzysta w 100%!
P.S.Poczekajcie jeszcze trochę, a polscy "znawcy" okrzykną Kubice polskim Senną:P
Kubicomania rulez:P
Pozdrowionka ze stolicy PyrlandiiUkryta zawartość Wyznawca talentu Tomasza Golloba...
Start Kubicy to sensacja światowa:
http://www.sport1.pl/index.php?mod=news&p=pokaz,6575
Sprawdzilem to i rzeczywiście:
http://edition.cnn.com/2006/SPORT/08...eut/index.html
i
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/moto...ne/5236522.stm
Jak będzie to zobaczymy. Kubicomanii takiej jak Malyszomanii, to nie przwiduje, bo F1 nie jest pokazywana w TVP.
Ale treningi na żywca w internecie w sport1.pl, potem na TV4 ew telewizorze. Kwalifikacje na RTL i wyscig na TV4. Bedzie co ogladac. :)
Zycze Robertowi aby po prostu ukonczyl ten wyscig zaprezentowal sie z dobrej strony i nie popelnial bledow. Wtedy bede zadowolony ale wiem ze to nie wystarczy i samego Roberta nawet nie zadowoli tak wiec mysle ze powalczy on o pierwsza dziesiatke.
GAZ GAZ GAZ WCISKAJ DO DECHY GAZ GAZ GAZ :P
BTŻ POLONIA BYDGOSZCZ
WTK ANWIL WŁOCŁAWEK
FC BARCELONA
Nie wiem czy zwróciliście uwagę na zdawkowość informacji dotyczących kontuzji Villeneuva - żadnych konkretów. Niemal na pewno odczuwa jakieś dolegliwości po wypadku, ale czy są one aż tak poważne, że nie może startować? Być może BMW dostało zgrabny pretekst, by odsunąć Kanadyjczyka od startu(ów) i popatrzeć co z tego wyjdzie. Wydaje się całkiem prawdopodobne, że jeśli Robert dobrze sobie poradzi, to Villeneuve może mieć problem z powrotem za kierownicę bolidu BMW Sauber. Trzymajmy kciuki!
Pozdrawiam
Aquos
To jest dla Roberta wielka szansa. Będzie musiał się pokazać z jak najlepszej strony w co gorąco wierzę :)
Jest najlepszy !
Hungaroring jest najwolniejszym torem w całym kalendarzu, a wyprzedzanie na nim jest bardzo utrudnione. Jeśli zestawić to z kiepskimi rezultatami jakie BMW uzyskuje w kwalifikacjach, to o punktach dla Roberta w jego pierwszm wyścigu F1 nie ma chyba co marzyć. Sukcesem będzie jeśli wypadnie porównywalnie z Heidfeldem. Wszystko powyżej będzie już rewelacją.
Pozdrawiam!
Aquos
No coż.. wszystko się okaże w najbliższą niedzielę.
super naprawde ciesze sie z tego powodu :) juz sie nie moge doczekac tego GP :)
licze na punkty Roberta :)
Schumi pierwszy Massa drugi Roberto trzeci :)
pozdro
Świetna wiadomość. :) To będzie taki impuls, aby w Polsce więcej osób zainteresowało się F1. Sam nigdy nie oglądałem całego wyścigu i znawca ze mnie żaden, a tutaj z przjemnością w weekend usiąde przed telewizorem i będę dopingować Roberta. :) Na pewno Kubica w znacznym stopniu wpływa na popularyzację tej dyscypliny (widzę to po sobie :p) i chwała mu za to. :) Coś ciekawego w tej F1 musi być, skoro tyle milionów ludzi się tym interesuje. :p
P.S. Nich ktoś bardziej zainteresowany wrzuci jakiś program startów (o której trening, zawody itp.) dla takich "początkujących" kibiców jak ja. :) Jest relacja live ze wszystkiego?
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Kiepskie rezultaty mają zawodnicy BMW to fakt, ale nie zaliczalismy do tego grona dotychczas Kubicy. Przeciez na niektórych treningach miał on najlepsze czasy. Jak w kwalifikacjach dobrze pojedzie to bedzie miał dobre pole startowe. A jeśli ten tor faktycznie jest trudny do wyprzedzania, to jeśli szefowie BMW ustalą korzystną taktyke rozegrania wyscigu to Robert bedzie miał szanse na podobne miejsce na mecie co na starcie i tego mu właśnie życze:).Hungaroring jest najwolniejszym torem w całym kalendarzu, a wyprzedzanie na nim jest bardzo utrudnione. Jeśli zestawić to z kiepskimi rezultatami jakie BMW uzyskuje w kwalifikacjach, to o punktach dla Roberta w jego pierwszm wyścigu F1 nie ma chyba co marzyć. Sukcesem będzie jeśli wypadnie porównywalnie z Heidfeldem. Wszystko powyżej będzie już rewelacją.
Pozdrawiam!
Aquos
pzdr
u mnie wlasnie z kablowki zniknela stacja TV 4 :( nie no mam nadzieje ze tylko na chwilke :)
co do wyscigu to Robertowi trzeba zyczyc jak najlepszego wyniku ktory moze pomoc znalesc mu prace juz w przyszlym roku jako pelnoprawny kierowca w ktoryms z teamow
ja osobiscie licze na jakas niespodzianke ze strony Roberta (marzyciel) no ale czemu nie to jest sport
zobaczymy jak bedzie
juz po qualu bedzie mozna cos wyrokowac
pozdro
Witam
To jest fakt Hungaroring jest bardzo wolnym torem i bardzo ciezko tam wyprzedzac i dlatego Robert MUSI!!! dobrze pojechac kwalifikacje a ze jezdzic umie i kwalifikacje i wyscig(w innych seriach) to moze cos z tego bedzie ja stawiam ze bedzie w dziesiątce !!!:)
A z Tym ze Villeneuve"m cos nie tak ta kontuzja chyba troche naciagana to Aquos masz racje ale to dobrze dla Roberta bo tak jak pisałes w innym temacie to jak Schumacher przejdzie do BMW SAUBER to Robert moze miec klopot zeby zostac kierowcą wyscigowym w BMW
A do innego dobrego teamu chyba sie nie załapie i bylo by zle zeby jezdził np w Super Aguri lub Midland
Jezeli dobrze pamietam to od sezonu 2007 nie bedzie juz treningów piatkowych .... moze sie myle ....
I nie chciałbym zeby został takim Alexem Wurzem lub Antony Davidsonem dlatego Robert jedz na maxa i do bólu!!!!!:P
Z całego serca życzę Robertowi jak najlepszego wyniku, ale Twoje podejście to niestety trochę good-wish-thinking. Słabe wyniki BMW w kwalifikacjach to nie "zasługa" dotychczasowych kierowców, a przede wszystkim możliwości pakietu i umiejętności planowania strategii na wyścig. To że podczas treningów Robert robił znacznie lepsze czasy od Heidfelda i Villeneuva nie dowodzi jego wyższości nad nimi. Gdyby tak było, to należałoby wysnuć wniosek, że we wszystkich zespołach korzystających z trzeciego kierowcy, testerzy są znacznie lepsi od ich kolegów startujących w wyścigach (a przyznasz, że to zakrawałoby już na absurd). Silniki testerów mają po prostu inaczej ustawione ograniczniki i kręcą się wyżej (zespoły oszczędzają w ten sposób silniki, które muszą przejechać 2 pełne weekendy GP). Ta różnica sięga podobno 1000-1500 obrotów/minutę. Czy to dużo? Cóż, wystarczy popatrzeć jak bardzo RedBull jest niezadowolony z faktu, że ich silniki Ferrari osiągają o 500 obr./min. mniej, niż te same jednostki w bolidach zespołu z Maranello i jak bardzo Williams zabiegał, by podobna sytuacja nie miała miejsca sinikach Toyoty, z których będzie korzystać.Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. Kiepskie rezultaty mają zawodnicy BMW to fakt, ale nie zaliczalismy do tego grona dotychczas Kubicy. Przeciez na niektórych treningach miał on najlepsze czasy. Jak w kwalifikacjach dobrze pojedzie to bedzie miał dobre pole startowe. A jeśli ten tor faktycznie jest trudny do wyprzedzania, to jeśli szefowie BMW ustalą korzystną taktyke rozegrania wyscigu to Robert bedzie miał szanse na podobne miejsce na mecie co na starcie i tego mu właśnie życze:).
pzdr
Robert ma wielki talent i wielką szansę, by go wykorzystać. Jednak oczekiwanie od niego, że osiągnie jakiś zapierający dech w piersiach wynik byłoby po prostu nazbyt wygórowane. Choć utrzymanie pozycji, z której wystartuje (o czym pisałeś) na pewno nadmiernym wymaganiem akurat nie jest (tym bardziej, że zapewne wykruszy się któryś z kierowców startujących z wyższych miejsc).
Jak pisałem wcześniej, najważniejsze, by Robert wypadł co najmniej porównywalnie z Heidfeldem. A jeśli to porównanie będzie wychodziło na korzyść Kubicy, a przy tym ukończy on wyścig na przyzwoitej, a może nawet punktowanej (daj Boże!) pozycji, to będzie to tym większy sukces dla niego i radość dla nas. Nie ustawiajmy mu jednak poprzeczki zbyt wysoko - zawsze lepiej jest być mile zaskoczonym, niż się rozczarować.
Pozdrawiam!
Aquos
marcus -> Wurzem może już zostać, bo ten ostatni od przyszłego sezonu będzie, obok Rosberga, głównym kierowcą Williamsa :) Roszady kadrowe rozpoczęły się na dobre... (sorry, że tak trochę off-topicowo)(...) I nie chciałbym zeby został takim Alexem Wurzem (...)
Pozdrawiam!
Aquos
Piątek:P.S. Nich ktoś bardziej zainteresowany wrzuci jakiś program startów (o której trening, zawody itp.) dla takich "początkujących" kibiców jak ja. :) Jest relacja live ze wszystkiego?
trening - 11:00
trening - 14:00
Live tylko (przynajmniej tyle mi wiadomo) w internecie m.in. sport1.pl. relacja telewizyjna TV4 – 22:00
Sobota:
trening - 11:00 RTL (live)
kwalifikacje - 14:00 RTL (live)
Niedziela:
wyścig 14:00 - TV4 i RTL na żywo.
RTL jest dostępny analogowo z satelity Astra i cyfrowo z Astra i
Hotbird. Jest on dostępny ze wszystkich polskich platform cyfrowych.
:) Taaaa... A jak wytłumaczysz fakt, że podczas ostatniego wolnego treningu F1 Mark Webber (Williams – Australia) był lepszy od kierowcy testowego Alexandra Wurza (Williams – Austria) ? :) takich przykładów można by snuć mnóstwo..To że podczas treningów Robert robił znacznie lepsze czasy od Heidfelda i Villeneuva nie dowodzi jego wyższości nad nimi. Gdyby tak było, to należałoby wysnuć wniosek, że we wszystkich zespołach korzystających z trzeciego kierowcy, testerzy są znacznie lepsi od ich kolegów startujących w wyścigach (a przyznasz, że to zakrawałoby już na absurd).
:) Ja nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale co w takim razie z zespołami, które nie mogą wystawiać testerów w piątek ? W sobotę jest jeszcze tylko jeden trening i kwalifikacje, więc one tez ustawiają samochody na pół gwizdka a potem w sobotę biorą ustawienia z sufitu ? :) Faktycznie zawodnicy wyścigowi nie katują za bardzo silników w piątek, ale nie sądzę, że do tego stopnia, że ograniczają im silniki o ponad 1000 obr.,a na 100% nie robią tego zespoły, które nie mogą wystawić testerów.Silniki testerów mają po prostu inaczej ustawione ograniczniki i kręcą się wyżej (zespoły oszczędzają w ten sposób silniki, które muszą przejechać 2 pełne weekendy GP). Ta różnica sięga podobno 1000-1500 obrotów/minutę. Czy to dużo? Cóż, wystarczy popatrzeć jak bardzo RedBull jest niezadowolony z faktu, że ich silniki Ferrari osiągają o 500 obr./min. mniej, niż te same jednostki w bolidach zespołu z Maranello i jak bardzo Williams zabiegał, by podobna sytuacja nie miała miejsca sinikach Toyoty, z których będzie korzystać.
A jak będzie w wyścigu, to czas pokaże, choć osobiście nie liczę na jakiś super rezultat typu podium. BMW to średni zespół, w tym sporcie, jak wkażdym motorowym sprzęt ma decydujące znaczenie.
Marcusowi chodziło raczej o to, że Wurz jest praktycznie zawsze trzeci (niczym Miauczyński w Nic śmiesznego, zawsze drugi:P). Kiedyś Wurz startował jako kierowca, ale do końca się nie sprawdził. Nawet nie pamietam od kiedy Wurz jeździ, ale jest to już spory kawałek czasu...marcus -> Wurzem może już zostać, bo ten ostatni od przyszłego sezonu będzie, obok Rosberga, głównym kierowcą Williamsa :) Roszady kadrowe rozpoczęły się na dobre... (sorry, że tak trochę off-topicowo)(...) I nie chciałbym zeby został takim Alexem Wurzem (...)
Pozdrawiam!
Aquos
I tak samo uważam, że szkoda byłoby, gdyby stajnie wykorzystywały Polaka tylko jako "trzeciego" w swoich stajniach tylko przez to, że wystartuje w jednej czy dwóch GP i mu nie pójdzie (choć ja wierze, że mu sie uda pokazać z niezłej strony;))...
Z drugiej jednak strony jeśli Robert ma w przyszłym roku być kierowcą stałym, ale w stajniach Torro Rosso czy innego Minardi, to już chyba lepiej, żeby był "3" w BMW czy McLaren'ie...
Może za dużo wymagam na początek, ale nie życzyłbym Robertowi aby musiał stać się drugim Barichello, (Team Order etc), żeby musiał być kukła w rękach tego "pierwszego".
Niech się z resztą dzieje co chce, a ja już piwko na niedzielę mam gotowe, TV4 i pan Borowczyk..ajajajjjj
ROBERT KUBICA!!! :D:D:D
Pozdrowionka ze stolicy PyrlandiiUkryta zawartość Wyznawca talentu Tomasza Golloba...
Relacje live z piatkowych treningow przeprowadza niemiecka telewizja N-TV . Jesli ktos posiada satelite i odbiera ten program , to milego ogladania. Relacja calkiem ciekawa , sa wywiady i nowinki .
Cos mi sie wydaje , ze Kubica pokarze , ze Polak potrafi. Tak ogromnej szansy i tak wczesnie na pokazanie sie z dobrej strony podczas wyscigu Robert sam sie nie spodziewal , wogole nie liczyl , ze wystartuje juz w tym sezonie w GP. Kariera kierowcy wyscigowego w jego rekach , szkoda tylko , ze na tak kretym i wolnym torze .Najlepiej , jak sie dostanie w kwalifikacjach do pierwszej dziesiatki , inaczej bedzie ciezko o dobra pozycje .
Powodzenia Robert!
Wyścigowego ;)Kariera kierowcy rajdowego w jego rekach...
A NA DRZEWACH ZAMIAST LIŚCI,BĘDĄ WISIEĆ KOMUNIŚCI...LECHIA GDAŃSK !!!
Nie tak do końca. Od przyszłego sezonu nie będzie już stanowisk kierowcy testowego czyli mało który team zdecyduje się zatrudnić trzeciego kierowcę.to już chyba lepiej, żeby był "3" w BMW czy McLaren'ie...
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Odbiegamy od tematu tego wątku, ale poczułem się wywołany do tablicy :) więc odpowiem.
Po pierwsze znacznie częściej mają miejsce sytuacje dokładnie odwrotne - to testerzy maja lepsze czasy.Taaaa... A jak wytłumaczysz fakt, że podczas ostatniego wolnego treningu F1 Mark Webber (Williams – Australia) był lepszy od kierowcy testowego Alexandra Wurza (Williams – Austria) ? :) takich przykładów można by snuć mnóstwo..
Po drugie ogranicznik można ustawić, ale przecież nie ma takiego obowiązku. Jeśli zespół i kierowca czują, że potrzebują testów na pełnej mocy, to je robią. Często głównym kierowcom wystarczy 1 bądź 2 okrążenia pomiarowe przejechane na przysłowiowym limicie, by mogli przekonać się, że wybrane ustawienia są OK (a przy okazji być może wykręcić lepszy czas niż kolega z zespołu nie startujący w wyścigach). Nie wiem czy śledzisz na żywo przebieg treningów, czy tylko końcowe zestawienia wyników. Jeśli obserwuje się live-timing, to wyraźnie widać jak kierowca, który przez całą sesję kręcił się po torze bez większych rewelacji, nagle wyjeżdża z boksów, robi dobry czas i znowu znika w pit-line. Takie przypadki niczego nie dowodzą.
Czytam dużo na temat F1 bo to mój konik. Niestety nie pamiętam już gdzie trafiłem na informację o różnych ustawieniach ograniczników obrotów w samochodach testerów i głównych kierowców (szkoda, bo to rozstrzygnęłoby dyskusję). No ale spróbujmy inaczej...Ja nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale co w takim razie z zespołami, które nie mogą wystawiać testerów w piątek ? W sobotę jest jeszcze tylko jeden trening i kwalifikacje, więc one tez ustawiają samochody na pół gwizdka a potem w sobotę biorą ustawienia z sufitu ? :) Faktycznie zawodnicy wyścigowi nie katują za bardzo silników w piątek, ale nie sądzę, że do tego stopnia, że ograniczają im silniki o ponad 1000 obr.,a na 100% nie robią tego zespoły, które nie mogą wystawić testerów.
Gdyby Twoje rozumowanie było właściwe, to w piątkowych treningach nieodmienne najlepsze czasy uzyskiwałyby najmocniejsze zespoły, czyli właśnie te, które z trzeciego kierowcy korzystać nie mogą. Mieliśmy kilka takich przypadków, ale zasadniczo to testerzy wiodą prym w piątki.
Jak z pewnością zauważyłeś, niektóre zespoły i zawodnicy zupełnie sobie odpuszczają pierwsze treningi - nie przejeżdżają nawet jednego okrążenia pomiarowego. Wszystko dlatego, że aby ustawić set-up nie potrzebują maksymalnego wykorzystania czasu i możliwości samochodu (dysponują ogromną ilością danych zebranych poza weekendami GP i w minionych sezonach). Oczywiście bardziej intensywne piątkowe treningi pozwalają jeszcze lepiej zoptymalizować ustawienia, ale dla zespołów ważniejsze jest "szanowanie" silników (i najlepszy set-up niewiele pomoże jeśli nie dojedziesz do mety lub wystartujesz z pozycji obniżonej o 10 miejsc).
Gros parametrów można ustawić bez maksymalnego obciążania silnika. Set-up można konfigurować oszczędzając przy tym jednostkę napędową (dla ścisłości - nie mówimy tu przecież o ustawieniach "na pół gwizdka", jak to określiłeś). Kierowcy czują jak bolid reaguje na zmiany ustawień i wiedzą jak to wpłynie na maksymalne osiągi. Telemetria dostarcza milionów (jeśli nie miliardów) danych, które z dużym prawdopodobieństwem pozwalają prognozować zachowanie samochodu w wyścigu przy danych ustawieniach. Nie zapominaj, że zajmują się tym ludzie, którzy nie tylko posiadają ogromną wiedzę i doświadczenie, ale są także obdarzeni nieprzeciętnym talentem (do F1 trafiają najlepsi). Nie są jednak nieomylni, czego dowodzą zarówno narzekania kierowców (np. że balans był nie taki), jak i obrazki z pit-line kiedy, już w trakcie wyścigu, mechanicy dokonują zmian, np. mających skorygować siłę docisku. Często (choć, rzecz jasna, nie zawsze) jest to właśnie uboczny efekt ograniczonego testowania (tor przecież nagle się nie zmienił).
Z pierwsza częścią zdania trudno się nie zgodzić, ale z drugą... hmmm... Chyba za bardzo generalizujesz. Nie brakuje przecież takich sportów motorowych, w których decydujące znaczenie ma nie tyle sprzęt, co ludzie – choćby dlatego, że sprzęt wszyscy mają identyczny.BMW to średni zespół, w tym sporcie, jak wkażdym motorowym sprzęt ma decydujące znaczenie.
Pozdrawiam!
Aquos
He He faktycznie "rajdowego" napisalem , ale gafa . :o
Dzieki Machciu juz poprawiam.
Ja mam nadzieję, że Kubica rozrusza nie tylko kibiców z Polski ale i w ogóle cały ten formułowy cyrk. Jako gówniarz zacząłem się tym interesować jeszcze za czasów późnego Prosta i Senny, Mansella, kulminacja nastąpiła jakoś tak w czasie gdy Schumacher w chamski sposób zdobył swój pierwszy tytuł eliminując Hilla, potem jeszcze triumf Villeneuve'a i potyczki Schumiego z Hakkinenem i z roku na rok zaczęła się dla mnie robić kicha skutecznie odstraszająca od transmisji tv. Od pewnego czasu miałem wrażenie, że atrakcyjność Formuły polega już tylko na corocznym kombinowaniu z regulaminem (ograniczenia techniczne samochodów, opony, treningi, itp.). Może teraz ten nasz rodzynek bez wielkiej kasy i wpływowych znajomych wniesie wreszcie do cyklu coś więcej niż techniczne nowinki i choć trochę zbliżymy się do czasów gdy na torze walczyli kierowcy a nie mechanicy w fartuszkach :)Na pewno Kubica w znacznym stopniu wpływa na popularyzację tej dyscypliny (widzę to po sobie :p) i chwała mu za to. :) Coś ciekawego w tej F1 musi być, skoro tyle milionów ludzi się tym interesuje. :p
Witam
Dzieki Stamper własnie o to mi chodzilo!:)
Wicie boje sie troche ze jak Robertowi nie daj Boze nie wyjdzie wyscig co moze oznaczac jakis bład lub defekt w najgorszym wypadku pojedzie poprostu slabo nasze "kochane" media i nasi "kochani"kibice poprostu bedą wieszali na nim psy bo oczekuja Bóg wie czego
My tutaj obiecni wiemy o co chodzi ale tacy laicy bedą mysleli ze Robert musi byc w pierwszej ósemce lub jeszcze gorzej ze musi byc podium a tak chyba sie nie stanie (choc wierze gleboko ze punk zdobedzie!!!) i zacznie sie nagonka i nie wiadomo co jeszcze oby tak nie było !!!
pozdro
Robert GAZ!!!!!!!!!!!!!!!!
3 miejsce na treningu w sobote to juz naprawde osiagniecie niezle bo to juz jest dosc powazna sprawa
wynik w 10 bylby ogromnym sukcesem a zdobycie punktu to sukces kosmiczny my nawet sobie tego nie wyobrazamy
szlag mnie tylko trafia bo nie bede mogl ogladnac kwalifikacji :(
5 rząd - 10 miejsce;0
Myślę, że na to liczyliśmy, ważne, że za sobą ma takich zawodników jak Alonso i Schumi;)
Będzie git!:D
Pozdrowionka ze stolicy PyrlandiiUkryta zawartość Wyznawca talentu Tomasza Golloba...
Najważniejsze, że jest przed Heidfeldem (oby na mecie było tak samo) - to już o czymś świadczy :) Na lepszy wynik w kwalifikacjach po prostu nie można było liczyć!
Pozdrawiam!
Aquos
Stamper blad 9 miejsce bo Buton dostal kare 10 miejsc za silnik
a co do jazdy to widac bylo ze ma duzo paliwa zatankowanego w bolidzie dlatego tak slabo jechal ta 3 czesc bo wczesniej spisywal sie naprawde dobrze no i te polskie flagi ahhh :)
Go Robert Go !! dzis byl zawsze lepszy od Heidfelda i o to chodzi pokazac kto jest nr.1 w teamie !!
Tomasz Gollob INDYWIDUALNY MISTRZ ŚWIATA 2010 - Szanujcie Go bo takiego Drugiego Nie Bedzie !!
Widać było na ostatniej sesji, że Robert ma mocno dotaknowane auto-miał gorszy wynik niż w sesji drugiej. Ciekawa strategia Szumiego i Alonso. Jeśli Robertowi uda się jutro wywalczyć punkt będzie suuuuper.
Gdyby nie kary Alonso i Schumiego Robert skończyłby zabawę na 12 miejscu więc bardziej wartościowe jest to, że był lepszy od kolegi z zespołu. Ale co do gorszego czasu to niekoniecznie wina pełnego baku http://sport.onet.pl/0,1248769,1366930,wiadomosc.html. Jutro będzie ciężko na torze na którym trudno wyprzedzać, a za plecami będą dwaj mistrzowie ;)
co ma być to będzie...wierzę jednak w to, iż robert zajmie dobre miejsce i nie przyniesie sobie i swoim kibicom wstydu! ważne, aby nie poniosły go emocje i nie zaliczył gdzieś po drodze dzwona!
do boju robert!
nawet 12 miejsce jest ogromnym sukcesem
a wstydu nie przyniesie chociazby dojechal ostatni tylko zeby dojechal
7 miejsce to naprawde niesamowite osiagniecie
szkoda tego wypadku z nosem bo moglo byc nawet lepiej
ja ciagle mialem nadzieje ze na 10 okrazen do konca zacznie padac bo ta chmura byla naprawde fajna :)
Show Must Go On!
Brawo Robert !! :)
Można powiedzieć że debiut w F1 wypadł fantastycznie, biorąc pod uwagę trudne warunki torowe, a mogło być jeszcze lepiej gdyby Robert nie dał się w kiońcówce wyprzedzić Ralfowi. Ale i tak nie ma co narzekać, mam nadzieję że po tym wyścigu Robert zagości na dłużej w F1, bo jak widć jest to chyba naprawde jeden z bardziej utalentowanych kierowców :) Jeszcze raz wielkie brawa !! :)
No i mamy pierwsze punkty w F1. :) Trudno było wyprzedzać ale Robert wyprzedzał.
A to moze podaj jeden sport motorowy, gdzie sprzęt jest identyczny ? :)Z pierwsza częścią zdania trudno się nie zgodzić, ale z drugą... hmmm... Chyba za bardzo generalizujesz. Nie brakuje przecież takich sportów motorowych, w których decydujące znaczenie ma nie tyle sprzęt, co ludzie – choćby dlatego, że sprzęt wszyscy mają identyczny.BMW to średni zespół, w tym sporcie, jak wkażdym motorowym sprzęt ma decydujące znaczenie.
Rewelacyjna postawa Kubicy ! Pokazał co potrafi, mimo złych warunkow jakie panowały na torze. Gratulacje z7 miejsca ! Brawo Robert ! :D:D
Mimo dwóch błędów świetny wynik. Brawo Robert. Miło było patrzeć jak łykał Ralfa i Mase. Szkoda, że w końcówce nie spadł deszcz-byłyby niezłe jaja.
PS
Oby częściej padał deszcz bo wtedy wyścigi F1 są bardziej intereseujące i mniej przewidywalne.
Kubica - mój nowy idol :D Brawo chłopie!
Troche się Hołek zagalopował w komentarzu krytykując kierownictwo zespołu za to, że odwlekali moment wymiany opon u Kubicy. Po tym jak na wymianę zjechał Massa wiadomo było, że gorzej niż na 8 miejscu Robert nie przyjedzie. Gdyby on też zjechał do boksu to Ralf wyprzedziłby go na 100%, tymczasem pozostawienie Roberta na torze dawało chociaż jakieś szanse na próbę obrony przez jego atakami. Nie udało się, trudno, ale decyzja o dojechaniu na tych oponach była słuszna. A gdyby tak jeszcze tych dwóch bączków nie wykręcił... No trudno, w "suchych" wyścigach z jego zacięciem do ścigania i walki ten dzisiejszy wynik pobije bez problemu ;)
Nareszcie dział się ożywi i znajdzie swą rację bytu :P.
Brawo, Kubica, b r a w o !!!
zaKODowane łby Ukryta zawartość Ukryta zawartość Ukryta zawartość
Jak na fana krykieta wykazujesz się zadziwiającą wiarą w swoją wiedzę na temat sportów motorowych...A to moze podaj jeden sport motorowy, gdzie sprzęt jest identyczny ? :)
A o serialu A1 coś Ci się może obiło o uszy (pomysł członka rodziny królewskiej z Dubaju: 25 drużyn, z 25 krajów, startujących w 25 takich samych konstrukcyjnie bolidach)? Jeśli nie, to może słyszałeś choć o GP2, czy WSbR? Albo o całej masie serii "fabrycznych", w których startują samochody (zazwyczaj klasy turystycznej) tej samej marki i tego samego modelu, a w dodatku przygotowane według ściśle określonej specyfikacji technicznej?
Czasem lepiej najpierw trochę poczytać, a dopiero potem silić się na kpiące komentarze. Wymaga to więcej wysiłku, ale naprawdę warto.
Pozdrawiam!
Aquos
Po wyścigu:
i wszystko jasne ;)
http://sport.gazeta.pl/moto/1,64997,3533026.html
To sie k**** nacieszylismy
Kubica zdyskwalifikowany
http://www.swisstxt.ch/SF1/185-00.html