Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 195

Wątek: USA - POL w LŚ, czyli ciężkie siatkarskie noce

  1. Powrót do góry    #1
    Użytkownik
    Dołączył
    26-10-2005
    Postów
    286
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    USA - POL w LŚ, czyli ciężkie siatkarskie noce

    Do rozpoczęcia tegorocznej Ligi Światowej zostało już tylko półtora tygodnia, więc czas założyć taki temat. Zagramy w grupie A ze Stanami Zjednoczonymi, Serbią i Czarnogórą oraz Japonią. Według mnie grupa w której występują Polacy jest najbardziej wyrównana, a o awans bedziemy walczyć z zespołami USA i Serbi. Jak oceniacie szanse naszego zespołu. Zapraszam do dyskusji.


  2. Powrót do góry    #2
    Użytkownik
    Dołączył
    10-02-2006
    Postów
    211
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    jak juz pisales gropa jest wyrownana i sa bardzo rowne szanse, ja jednak mam nadzieje ze to Polacy wyjda jako pierwsi i mam nadzieje ze dojda co najmniej do finalu :-D
    Pozdrawiam

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    05-04-2003
    Postów
    303
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Grupa w jakiej przyjdzie nam rywalizować o awans do finału LŚ jest bardzo wyrównana i praktycznie każna drużyna ma szanse na awans. Po tym co pokazali nasi zawodnicy na Memoriale, myślę, że mamy duże szanse na wyjście z tej grupy.

    Dla mnie i innych kibiców AZSu będzie to również dobra okazja aby przyjrzeć się grze naszego naowego zawodnika grającego w reprezentacji USA, czyli Salmona. To chyba będzie pierwszy mecz, w którym w reprezentacji przeciwników będzie grało więcej zawodników AZSu niż w naszym zespole.

  4. Powrót do góry    #4
    Użytkownik
    Dołączył
    06-08-2005
    Postów
    353
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No, coż nie wiem dlaczego ale najbardziej obawiam się jakoś USA. Nie znam tej drużyny oprócz kilku graczy, dwóch znamy z Częstochowy a pozostałych z L.M. a dokładniej myślę o C. Stanley-u i T. Hoff-ie z Iraklisu (obecnie to się już chyba wszystko pozmieniało) Pamiętam szczególnie jak ten pierwszy (ponoć wówczas kontuzjowany) powalił SKRE zagrywką :) Może powinnam się także obawiać Serbii i Czarnogóry - ale tą drużynę przynajmniej lepiej znam choćby z ubiegłego roku. Niby był Memoriał H.W., który "trochę" pokazał nam w jakiej formie są nasi siatkarze ale to za mało, przekonamy się już w przyszłym tygodniu.

    Nie wiem czy już gdzieś tu na forum były podane programy na których będą transmitowane mecze, jeśli były (bo ja nie spotkałam się) to podaję jeszcze raz:

    14.07.2006 TVP1 (2.50 - na żywo) USA - POLSKA
    15.07.2006 TVP1 (2.50 - na żywo) USA - POLSKA
    21.07.2006 TVP3 (19.50 - na żywo) SERBIA i CZARNOGÓRA - POLSKA
    22.07.2006 TVP3 (19.55 - na żywo) SERBIA i CZARNOGÓRA - POLSKA
    29.07.2006 TVP1 (14.50 - na żywo) POLSKA - SERBIA i CZARNOGÓRA
    30.07.2006 TVP3 (18.25 - na żywo) POLSKA - SERBIA i CZARNOGÓRA
    5.08.2006 TVP1 (7.50 - na żywo) JAPONIA - POLSKA
    6.08.2006 TVP3 (6.50 - na żywo) JAPONIA - POLSKA
    12.08.2006 TVP3 (18.25 - na żywo) POLSKA - USA
    13.08.2006 TVP3 (18.25 - na żywo) POLSKA - USA
    19.08.2006 TVP1 (14.50 - na żywo) POLSKA - JAPONIA
    20.08.2006 TVP3 (18.25 - na żywo) POLSKA - JAPONIA
    26.08.2006 TVP 1 (13.50 - na żywo) mecz półfinałowy
    26.08.2006 TVP3 (16.50 - na żywo) mecz półfinałowy
    27.08.2006 TVP3 (13.50 - na żywo) mecz o 3 miejsce
    27.08.2006 TVP1 (16.50 - na żywo) finał

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-03-2005
    Postów
    754
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    USA - POL w LŚ, czyli ciężkie siatkarskie noce

    Jakie ciężkie noce ? Ja zamierzam nagrywać na wideo i oglądać potem, :)

    Według mnie grupa w której występują Polacy jest najbardziej wyrównana, a o awans bedziemy walczyć z zespołami USA i Serbi. Jak oceniacie szanse naszego zespołu. Zapraszam do dyskusji.
    Wyrównane to są 3 drużyna, bo czwarta już raczej nie.

  6. Powrót do góry    #6
    Użytkownik
    Dołączył
    16-07-2005
    Postów
    75
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jakie ciężkie noce ? Ja zamierzam nagrywać na wideo i oglądać potem, :)
    Ale emocje z odtworzenia to już nie to samo ;)

  7. Powrót do góry    #7
    Początkujący
    Dołączył
    05-06-2006
    Postów
    10
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tyle ze my z Japonczykami zawsze mielismy problemy. Z Serbami (i Czarnogorcami) umiemy wygrywac, a USA?? hmm ciekawie bedzie, kazdy z kazdym moze wygrac i przegrac

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    super ciekawe co maja zrobic Ci, ktorzy nie lapia TVP3 bo zasieg jest do dupy lub nie mieszkaja w Polsce?

  9. Powrót do góry    #9
    Zaawansowany Awatar Tomek
    Dołączył
    05-08-2002
    Postów
    1,668
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Te mecze są o 3 w nocy naszego czasu? Zdaje się, że na stronie PZPSu widnieje godzina 4. Jak jest w końcu?
    FORZA AZS!
    GG: 1397680
    Jestem :Ukryta zawartość

  10. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A do dupy nam ci Amerykanie u siebie nakopią aż się będzie kurzyło... :/

  11. Powrót do góry    #11
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-03-2005
    Postów
    754
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pożyjemy zobaczymy. W 18 USA nie ma Balla, więc jeden kłopot z zagrywką z głowy. Nie wiadomo czy zagra Stanley, bo nie grał w przygotowaniach.

    Ale emocje z odtworzenia to już nie to samo ;)
    Lepsze emocje z odtworzenia, niż negatywne emocje z powodu nieprzespanej nocy. :)

    Tyle ze my z Japonczykami zawsze mielismy problemy. Z Serbami (i Czarnogorcami) umiemy wygrywac, a USA?? hmm ciekawie bedzie, kazdy z kazdym moze wygrac i przegrac
    Jakie problemy z Japończykami ? Ostatnie 4 mecze to cztery wygrane.

    super ciekawe co maja zrobic Ci, ktorzy nie lapia TVP3 bo zasieg jest do dupy lub nie mieszkaja w Polsce?
    Możliwości są dwie: kpić jakąś platformę cyfrową, albo śledzić wyniki w internecie, choć zgadzam się, że to co robi TVP to skandal.

    Te mecze są o 3 w nocy naszego czasu? Zdaje się, że na stronie PZPSu widnieje godzina 4. Jak jest w końcu?
    Może godzinę będą gadające głowy... Mecz jest o 19:00 (fivb.com) czas w Salt Lake City w Utah czyli +8 godz. (wg timeanddate.com) czyli wychodzi 3 rano.

  12. Powrót do góry    #12
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Możliwości są dwie: kpić jakąś platformę cyfrową, albo śledzić wyniki w internecie, choć zgadzam się, że to co robi TVP to skandal.
    no ja mam platforme cyfrowa i niestety nie ma tam trojki. Chyba, ze ktos zna kanaly naszych przeciwnikow na ktorych bedzie transmisja. ehhh amatorka.

  13. Powrót do góry    #13
    Stały bywalec
    Dołączył
    31-07-2003
    Postów
    1,169
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Chyba, ze ktos zna kanaly naszych przeciwnikow na ktorych bedzie transmisja. ehhh amatorka.
    Jest mecz dostepny na jednej z amerykańskich stacji internetowych, ale tylko za wykupem opcji pay-per-view Link tutaj --> http://www.cstv.com/cstv/worldvolleyball/

  14. Powrót do góry    #14
    Początkujący
    Dołączył
    05-07-2004
    Postów
    17
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Witam!

    TVP 3 jest niekodowana i dostepna z Astry:
    http://www.medianews.com.pl/info_media4647.php3

    Mecz USA-POL bedzie rowniez transmitowany przez Rosjan, na kanale Planeta Sport w niedziele o 2:55 naszego czasu.
    W niedziele bedzie rowniez mecz RUS - FRA o 15:55 naszego czasu.

  15. Powrót do góry    #15
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-06-2003
    Postów
    535
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No to czekamy na dobre kursy w STSie :) Ponieważ podzielam zdanie Toom'a, że amerykanie nas zdemolują na moim kuponiku pojawi się cyfra "1" i mam nadzieje, że nie strace :)

    Jak typujecie pozostałe mecze pierwszej kolejki ?

    Pozdro.

  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik
    Dołączył
    13-02-2006
    Postów
    180
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Widać, że optymizm wsród braci siatkarskiej jest wielki. Ta wiara narodu jest budująca.

    Przekornie postawie, że nasi wygraja jeden mecz. Jakoś zawsze gdy nie wierzy się w nasza reprezentacje siatkarską, ona wtedy sprawia niespodzianke. Gorzej, że zaawyczaj wiara jest większa od realnych możliwości. Zresztą nie demonizujmy tak tych Amerykanów. Daj Boże jak spotkamy się z nimi w czwórce MŚ czy w Pekinie to przecież trzeba będzie zagrać, a ilość rozegranych spotkań z światowa czołowką bedzie procentowac w przyszłości. Oni pewnie się nas obawiaja tak jak my ich. Tak w ogóle to nie patrzmy się na jankesów tylko grajmy swoje, a będzie dobrze.

    Ja będe oglądał na żywo, tylko nie wiem jeszcze czy iść spać i nastwić budzik na 2:50 czy nie iść spać. Straszne, bo mogę być zmęczony, a budziki bywają zawodne.

  17. Powrót do góry    #17
    Użytkownik
    Dołączył
    07-11-2004
    Postów
    193
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    www.ligaswiatowa.wp.pl - fajny nowy serwis o Lidze Światowej. Nie ukrywam, że w dużym stopniu moje dzieło, także zapraszam :)

  18. Powrót do góry    #18
    Użytkownik
    Dołączył
    01-12-2005
    Postów
    116
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No to czekamy na dobre kursy w STSie :) Ponieważ podzielam zdanie Toom'a, że amerykanie nas zdemolują na moim kuponiku pojawi się cyfra "1" i mam nadzieje, że nie strace :)

    Jak typujecie pozostałe mecze pierwszej kolejki ?

    Pozdro.
    a ja mam nadzieje ,że to Polacy rozjadą Amerykańców ,aż się będzie kurzyło więc stawiam właśnie na nich - i nie strace :P
    Poza tym Plavi rozstrzelają skośnookich, Brazylia pobije Argentyne ( chociaz mam nadzieje ,że tylko raz :)) Portugalia powinna wygrac , Ruskie dokopią żabojadom, Makaroniarze zjedzą małych Chińczyków, Kubańczycy będą skakac wyżej niż ustawa przewiduje i zaskaczą Koreańczyków, no a Bułgaria gładziutko z ekipą Rysia :) no , to ja tak właśnie stawiam :D

  19. Powrót do góry    #19
    Stały bywalec
    Dołączył
    31-07-2003
    Postów
    1,169
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    (..) Ruskie dokopią żabojadom (..)
    A'propos Francuzów. Czy mnie oczy nie mylą ? Spójrzcie na zawodnika nr 4 --> FRANCJA NA LIGĘ ŚWIATOWĄ

  20. Powrót do góry    #20
    Początkujący
    Dołączył
    06-03-2004
    Postów
    1
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    wie ktos czy bedzie moze relacja w jakims radio w necie? czy znow trzeba bedzie tylko patrzyc na przeskakujace punkty :(

  21. Powrót do góry    #21
    Użytkownik
    Dołączył
    16-05-2002
    Postów
    302
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Przecież jest transmisja na TVP1 .W internecie nie wiem ,ale jeśli już to własnie pewnie przeskakujące punkty (jak zwykle zresztą). Dobrze ,że jutro sobota ,odeśpię sobię :)

  22. Powrót do góry    #22
    Użytkownik
    Dołączył
    21-10-2003
    Postów
    211
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    (..) Ruskie dokopią żabojadom (..)
    A'propos Francuzów. Czy mnie oczy nie mylą ? Spójrzcie na zawodnika nr 4 --> FRANCJA NA LIGĘ ŚWIATOWĄ
    A to nie przypadkiem Kanadyjczyk??

  23. Powrót do góry    #23
    Użytkownik
    Dołączył
    01-12-2005
    Postów
    116
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Były :) teraz jest Francuzem :) a co :)

  24. Powrót do góry    #24
    Użytkownik
    Dołączył
    11-10-2005
    Postów
    207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pierwszy mecz LŚ tej edycji mamy za sobą. Finlandia pokonała Portugalię 3-0 (25-21 29-27 25-19)... hmmm
    A teraz cierpliwie czekam na dobre widowisko z SLC... i oczywiście dobry wynik :P

  25. Powrót do góry    #25
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-05-2004
    Postów
    563
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szkoda, ze nie zagra Salmon.
    Nowy nabytek olsztynian zobaczymy na pewno, Eathertona pewnie też.

    Ktoś dobrze poinformowany wie, dlaczego nie gra Salmon? Zwyczajnie go oszczędzają?

    Dwunastka na mecz:
    2 Pieter Olree
    3 Jim Polster
    5 Rich Lambourne
    6 Phil Eatherton
    7 Donald Suxho
    8 Reid Priddy
    9 Ryan Millar
    11 Brook Billings
    12 Tom Hoff
    13 Clay Stanley
    14 Kevin Hansen
    15 Gabe Gardner
    (za pls.pl)

  26. Powrót do góry    #26
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-12-2002
    Postów
    1,069
    Kliknij i podziękuj
    42
    Podziękowania: 167 w 86 postach
    Brak R. Salmona w kadrze USA jest sporym zaskoczeniem in minus. W końcu to dotychczasowy kapitan reprezentacji Amerykanów. Ciekawe, czy na przeszkodzie stanęła kontuzja czy też nagły spadek formy. Zatem maleją szanse na występy w podstawowej "6" częstochowskich akademików; Phil Eatherton może wygrać rywalizację z Hoffem i Millarem, ale wcale nie musi, zaś Brook Billings na pewno ustępuje klasą Stanleyowi. Z drugiej jednak strony sezon letni wybitnie służy Billingsowi (vide liga letnia w Puerto Rico), więc może otrzyma szansę gry od trenera. Byłby to przyjemny widok dla fanów AZS. Grunt, że póki co udało mu się pokonać w wewnętrznej walce samego... Davida McKienzie, który co by nie mówić w reprezentacji pokazuje zazwyczaj dobry poziom. Wobec absencji Salmona, na przyjęciu należy spodziewać się duetu Priddy- Polster. Zwłaszcza ten pierwszy imponował świetną dyspozycją w ostatnich meczach kontrolnych.
    O przebiegu i wyniku spotkania przekonamy się jutro rano, bo 3.00 to jednak nieludzka pora, nawet dla nocnych marków.
    Pozdrawiam.
    AZS-CKM the leading polish teams

  27. Powrót do góry    #27
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Udany początek LŚ choć Amerykanie mocno mnie rozczarowali. U nas dobrze Murek i Świder a przede wszystkim Daniel Pliński. Minusem były seryjnie tracone punkty w drugi czy trzecim secie ale i tak warto było zarwać noc:)

  28. Powrót do góry    #28
    Użytkownik
    Dołączył
    06-08-2005
    Postów
    353
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Widzę, że nie tylko ja nie śpię :)
    Mecz wygrany i to jest najważniejsze. Bardzo podobała mi sięgra Świderskiego i Plińskiego. Nasza kadra naprawdę popracowała nad blokiem - to rzuca się od razu w oczy. Dobre kiwki Zagumnego i najśmieszniejsza scena na początku meczu, kiedy Guma trafia w siatę i stwierdza, że piłka jest źle napompowana. Mecz wstrzymany i wszyscy pompują piłki, hehehe dobre to było. Zdaję sobie także sprawę, że nie najlepsza dyspozycja C. Stanleya przyczyniła się do naszego sukcesu - bo każdy widział, że z jego zagrywką mieliśmy dość duży problem. Reasumując - dobry początke naszych. Tylko tak dalej.

  29. Powrót do góry    #29
    Początkujący
    Dołączył
    06-02-2006
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Digit napisał:
    "No to czekamy na dobre kursy w STSie Ponieważ podzielam zdanie Toom'a, że amerykanie nas zdemolują na moim kuponiku pojawi się cyfra "1" i mam nadzieje, że nie strace"


    i gdzie ta demolka?
    szczeka opadla?
    a to peszek

    (troche wiecej wiary czlowieku)



    ps. gra Billingsa w 4 secie napawa mnie pozytywnie przed nowym sezonem w PLS:d

    AZS Częstochowa mistrz mistrz:)

  30. Powrót do góry    #30
    Użytkownik Awatar dar70
    Dołączył
    14-05-2004
    Postów
    339
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Brawo Polacy. niezły mecz podobali mi się zwłaszcza środkowi. Dobry blok, niezła obrona. w ataku średnio.
    nie błyszczał Wlazły. Martwią mnie trochę przestoje naszej drużyny, klasowy zespół nie doprowadził by do takich końcówek w II i III secie. ale to chyba znak firmowy naszej drużyny. Generalnie jednak jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej.

  31. Powrót do góry    #31
    Użytkownik
    Dołączył
    11-10-2005
    Postów
    207
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Brawo dla naszych chłopaków!!! Dziś liczę na powtórkę, ale będzie trudniej...
    W drugim meczu naszej grupy Japonia pokonała Serbię 3-0 (25-22, 25-22, 25-20) nono... to trochę zaskakujące, ale za to nasze szanse na finał rosną :P

  32. Powrót do góry    #32
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-06-2003
    Postów
    544
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 10 w 4 postach
    gdzie można zobaczyc powtórke spotkania ?

  33. Powrót do góry    #33
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    kiedys jeden z kolegow Czestochowy napisal, ze w USA gra pol skladu AZS + byla informacja, ze srodek jest rowny temu jaki prezentuje Jastrzebie. W naszej kadrze gra pol skladu Wegla. Wniosek jest prosty :)

    Brawo dla Polakow, warto bylo zarwac noc. Widac, ze Lozano wykonuje dobra prace. Pod wodza naszych "K**** chlopaki jedziemy - trenerow" bysmy tego nie wygrali

  34. Powrót do góry    #34
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-06-2002
    Postów
    2,218
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cieszy udany początek zmagań Polaków w tych prestiżowych rozgrywkach. Hm, kogo nie cieszy. ;) Fakt faktem, główny mankament w grze naszych zawodników w tym meczu to właśnie punkty tracone seriami, w tym już jesteśmy mistrzami.. co jednak należałoby niezwłocznie poprawić...:D Popracować z zawodnikami tak, aby w następnych "ligowych" spotkaniach nie brakowało im skupienia w końcowej fazie seta, jak to miało miejsce z USA, przy naszej dużej przewadze, z pozoru już wygranego seta, lecz w istocie tylko w głowach naszych zawodników... Ważne jest jednak to, że ostatecznie potrafiliśmy postawić kropkę nad "i", wygrać i to w ładnym stylu.:) I tak, puentujac...Lozano, właściwy człowiek, na właściwym miejscu.

  35. Powrót do góry    #35
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    788
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gratulacje dla chłopaków za zwycięstwo z Amerykanami :) Warto było wstawać w nocy żeby oglądać mecz. Poziom mecz nie był najwyższy, a to głównie za sprawę "średnio" grających zawodników USA. Nasz zespół grał dobrze, ale widać jeszcze, że są w tej drużynie duże możliwości. Troszeczkę denerwujące było roztwanianie wysokiego prowadzenia w drugim i trzecim secie. W drugim secie demolował nas zagrywką Stanley i to można jeszcze zrozumieć, że straciliśmy tą przewagę, ale już w trzecim secie to tylko i wyłącznie zasługa naszej drużyny, że tak się stało. Zamiast dalej grać to co grali do tej pory, to zaczęło się kombinowanie i zrobiło się gorąco. Ale to są tylko drobne szczegóły, które mam nadzieję, że zostaną wyeliminowane :) Decydującym momentem meczu dla mnie było "wystrzelanie" się Stanleya w drugim secie na polu zagrywki. Od tego momentu zablokował się i Amerykanie mieli problem. Próbował jeszcze walczyć Priddy (zdobył 22 pkt.), ale w pojedynkę nie dał rady.
    A nasi grali w miarę konsekwentnie i przede wszystkim zespołowo, o czym świadczy ilość zdobytych punktów przez naszych zawodników:
    Murek (17)
    Świderski (15)
    Pliński (14)
    Wlazły (13)
    Kadziewicz (10)
    Zagumny (5)

    Ogólnie Polacy kontrolowali przebieg tego spotkania, choć wyniki poszczególnych setów na to nie wskazują :) Zobaczymy jak dziś to będzie wyglądać. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że wyjedziemy z USA z dwoma zwycięstwami.

  36. Powrót do góry    #36
    Użytkownik
    Dołączył
    05-04-2003
    Postów
    303
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Obejrzałem tylko dwapierwsze sety, ale to co mi się nasuwa to, że naszych już chyba nikt nie nauczy serwować regularnie mocne zagrywki. Popatrzcie na Stanleya, jaki on pogrom robił w naszych szeregach zagrywką. Druga sprawa to seryjne tracenie punktów. Ile razy zostaliśmy za to srogo skarceni a nasi dalej maja takie dziwne przestoje. Może się czepiam, ale LŚ jest właśnie po to aby takie błedy wytykac i eliminować. Celem w tym sezonie są Mistrzostwa Świata, a tam już takie przestoje będą bardzo drogo kosztować.

  37. Powrót do góry    #37
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-06-2003
    Postów
    535
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    i gdzie ta demolka?
    szczeka opadla?
    a to peszek

    (troche wiecej wiary czlowieku)



    ps. gra Billingsa w 4 secie napawa mnie pozytywnie przed nowym sezonem w PLS

    AZS Częstochowa mistrz mistrz
    wiary w kogo ? wierzyłem, że amerykanie utemperują noski naszym supermegagwiazdom, niestety ... kolejna szansa dziś w nocy.

    AZS Częstochowa mistrz mistrz
    Nawet sześciokrotny Mistrz Polski :) Dziękuje, że wierzysz w Naszą drużyne :)

  38. Powrót do góry    #38
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    788
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Obejrzałem tylko dwa pierwsze sety, ale to co mi się nasuwa to, że naszych już chyba nikt nie nauczy serwować regularnie mocne zagrywki. Popatrzcie na Stanleya, jaki on pogrom robił w naszych szeregach zagrywką.
    Faktycznie, nasi może nie zgrywają tak dobrze i mocno, a przede wszystkim mocno i regularnie, jak kilku zawodników na świecie, w tym Stanley, ale to nie jest problem tylko Polaków. Także w drużynie USA, nikt poza wspominanym Stanleyem nie miał takich serii zagrywek i nie robił wielkiej krzywdy naszym przyjmującym. Zresztą Stanley tylko w pierwszych dwóch setach "straszył" zagrywką, a później...nie widziłeś i szkoda, totalna klapa - zagrywka i w siatkę, zagrywka i w siatkę, a nie wspomnę o atakach, które w większości lądowały na autach. Nasi od drugiego seta zagrywali przede wszystkim dobrze taktycznie, a były też momenty naprawdę świetnych i bardzo mocnych zagrywek - patrz Kadziewicz - dwa asy z rzędu :)

    wiary w kogo ? wierzyłem, że amerykanie utemperują noski naszym supermegagwiazdom, niestety ... kolejna szansa dziś w nocy.
    A może trzymałeś kciuki za Amerykanów, że wygrają bo tak obstawiłeś na zakładach, a teraz kiedy przegrali piszesz, że utemperują noski naszym supermegagwiazdom :) A którzy to są? ;)

  39. Powrót do góry    #39
    Użytkownik
    Dołączył
    31-10-2002
    Postów
    446
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    wiary w kogo ? wierzyłem, że amerykanie utemperują noski naszym supermegagwiazdom, niestety ... kolejna szansa dziś w nocy.
    Digit jesli kibicowałeś Amerykanom ze wzgedu na to że postawiłeś na nich w STS to można Ci to wybaczyc.
    Ale jesli kibicujesz wyłacznie przeciw polskiej druzynie to poraz kolejny wychodzi z Ciebie twój "wielki patriotyzm"

  40. Powrót do góry    #40
    Zaawansowany Awatar Tomek
    Dołączył
    05-08-2002
    Postów
    1,668
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cieszy mnie to, że widać postęp. POLSKA - niegdyś drużyna pozbawiona umiejętności blokowania, w końcu zaczęła na tym polu poprawnie funkcjonować. Póki co, dostrzegam większą pewność siebie Murka w ataku, to może być jednak chwilowe, więc poczekajmy z ogólnymi wnioskami. Ogólnie dobrze, że Stanley złapał jakiś dołek, jego optymalna forma wespół z dobrą grą Priddiego mogła pomieszać nam szyki. Oby dziś była powtórka z rozrywki. Pozdrawiam.
    FORZA AZS!
    GG: 1397680
    Jestem :Ukryta zawartość

  41. Powrót do góry    #41
    Użytkownik
    Dołączył
    16-05-2002
    Postów
    302
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dobry początek naszych i to cieszy ,a pora meczu rzeczywiście zabójcza!! :O Zwłaszcza jak się ma jeszcze przerwy na dopompowywanie piłek ;)
    Stanley miał gorszy dzień ??czy może coś "więcej", dzisiaj się pewnie okaże. Jak na pierwsze spotkanie w LŚ to uważam,że radziliśmy sobie całkiem przyzwoicie.Dobra gra Świderskiego ,sporo punktów Murka.. to cieszy ,podobały mi się również 'akcje' Plińskiego. W ogóle mam wrażenie ,że nastąpił postęp w bloku (oby nie złudne).
    Ogólnie to miło zobaczyć ich radość z wygranej.Oby tak dalej.

  42. Powrót do góry    #42
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-06-2003
    Postów
    535
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja poprostu nikomu nie kibicuje :) Meczami polaków zaczne się pasjonować w turniejach typu MŚ czy jakieś inne ME.
    W lidze światowej mój kibicowski patriotyzm jest na bardzo dalekim miejscu.
    Jak dla mnie możemy przegrać wszyskie mecze w grupie, bylebyśmy wygrali kiedyś coś co ma jakąkolwiek wartość. W polskiej siatkówce zaczyna się bardzo niedobrze dziać. Jeszcze kilka efektownych zwycięstw i orły będą chodziły napuszone jak piłkarze po eliminacjach z przekonaniem, że "przegrać możemy tylko z brazylią".
    Niech przegrywają mecze "nibyważne", troche pokory ich to nauczy przed prawdziwymi imprezami.

    Pozdro.

    P.S.
    Kuponu nie wysłałem :) i w sumie bardzo dobrze :)

  43. Powrót do góry    #43
    Użytkownik
    Dołączył
    15-12-2005
    Postów
    102
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Postępy w bloku są widoczne już od memoriału. Nie wiem czy zauważyliście ale kiedyś super było gdy do piłek sytuacyjnych, które musiał kończyć przeciwnik skakło dwóch do bloku, teraz w 90% mamy trójblok.
    Trzeba się przczepić także do naszej zagrywki, dużo zepsutych piłek w tym elemecie (wcale nie zagrywaliśmy mocno) a dobre silne zagrywki zdarzały się bardzo rzadko.

    Co do meczu nie oddał on siły obu drużyn według mnie obie drużyny zagrały na 50%-60% swoich możliwości.
    Niestety Polakom znów zdarzały się przestoje, w których tracili mnóstwo punktów i coś mi się wydaje, że to nie tylko brak koncentracji.
    Takie seriami tracone punkty można wytłumaczyć brakiem koncentracji w 1 secie powiedzmy na 10 a niestety naszym zdarza się to o dużo częściej.

    Co do Clay`a jest on światowej klasy atakującym ale nie przesadzajmy, że jego słabsza dyspozycja pomogła nam wygrać bo po drugiej stronie siatki stoi cała drużyna, a siatkówka to nie piłka nożna gdzie jakiś Ronaldinio robi jeden rajd szczela bramkę i po meczu.
    W siatce właśnie to jest piękne, żę musi grać cała drużyna, do końca meczu lepiej niż przeciwnik żeby wygrać.

    I jeszce jedno te noce nie są takie ciężkie jak wskazuje tytuł tego posta. Obudziłem się o 3:00 pierwszy secik obejrzałem leżąc w łóżku, w przerwie zrobiłem sobie kawę a po meczy około 5:10 wyszedłem sobie do pracy :P

  44. Powrót do góry    #44
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-03-2005
    Postów
    754
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co do samego meczu, to wygraliśmy dzięki środkowym. Najsłabszym zawodnikiem u nas był Wlazły, moim zdaniem, najlepszym Pliński. Co ciekawe Amerykanie mieli więcej bloków niż nasi. W pierwszym secie nasi nie mogli się wstrzelić zagrywką, a potem było dobrze.

    Brawo Polacy. niezły mecz podobali mi się zwłaszcza środkowi. Dobry blok, niezła obrona. w ataku średnio.
    Akurat w ataku to górowaliśmy nad Amerykanami. A to co zrobił Pliński to przechodzi ludzkie pojęcie: ponad 90% w ataku.

    nie błyszczał Wlazły. Martwią mnie trochę przestoje naszej drużyny, klasowy zespół nie doprowadził by do takich końcówek w II i III secie. ale to chyba znak firmowy naszej drużyny.
    Niestety to prawda. Psycholog natychmiastowo potrzebny.

    Brawo dla naszych chłopaków!!! Dziś liczę na powtórkę, ale będzie trudniej...
    W drugim meczu naszej grupy Japonia pokonała Serbię 3-0 (25-22, 25-22, 25-20) nono... to trochę zaskakujące, ale za to nasze szanse na finał rosną :P
    Oglądałem ten mecz i słowo „trochę” jest jak najbardziej adekwatne. Serbia zagrała takim składem, że nasza kadra B mogłaby z nimi nawiązać walkę. Najśmieszniejsze to było to, ze telewizja Serbska przewidziała transmisję na półtorej godziny myśląc , że będzie 3:0 dla nich i było 3:0 ale dla Japończyków. :) Japończycy zagrali swoje. Dobrze bronili i nieźle zagrywali i to starczyło.

    Decydującym momentem meczu dla mnie było "wystrzelanie" się Stanleya w drugim secie na polu zagrywki.
    On się nie wystrzelał tylko został zastąpiony przez Billingsa, co pogrzebało, moim zdaniem, Amerykanów. Ale to nie nasz problem.

  45. Powrót do góry    #45
    Zaawansowany Awatar Tomek
    Dołączył
    05-08-2002
    Postów
    1,668
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niestety to prawda. Psycholog natychmiastowo potrzebny.
    Ależ właśnie od tego sezonu z naszą kadrą pracuje pewna pani psycholog.(nie pamiętam nazwiska) . Na efekty poczekamy. Pozdrawiam
    FORZA AZS!
    GG: 1397680
    Jestem :Ukryta zawartość

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •