Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 46 do 90 z 195

Wątek: USA - POL w LŚ, czyli ciężkie siatkarskie noce

  1. Powrót do góry    #46
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-12-2002
    Postów
    1,069
    Kliknij i podziękuj
    42
    Podziękowania: 167 w 86 postach
    Wnioski:

    po stronie Polaków-

    -nadspodziewanie wysoka forma środkowych, zwłaszcza Plińskiego, który szczęśliwie pojechał na ubiegłoroczne ME, a powoli w nie najmłodszym wieku staje się objawieniem kadry,

    -poprawa organizacji gry blokiem, wiele autów np. Stanleya, Polstera wymuszanych było zwartą ścianą biało- czerwonych, choć przydałby się nieco lepszy wyblok,

    -stabilne przyjęcie zagrywki na barkach Murka i Ignaczaka, sądzę, ze atutem tego pierwszego nie jest wcale to że odzyskał pewność siebie czy stabilność w ataku, ile nareszcie pokazuje pełnię nietuzinkowych możliwosci w odbiorze, który trzyma najlepiej z całej drużyny (tym bardziej szkoda, że opuszcza Serie A, gdzie zanotował postęp).

    po stronie Amerykanów

    -rewelacyjny Priddy

    -co robi na boisku wolny, ociężały Polster i dlaczego brakuje R. Salmona, który nie wierzę, by ustepował formą jemu czy Gardnerowi. Czyli albo kontuzja albo jakiś zatarg z trenerem, któremu podobno łatwo podpaść,

    -Stanley daleki jest od optymalnej dyspozycji, Brook natomiast robi- mimo całej sympatii- więcej szumu niż to jest warte, zwłaszcza w końcówkach psujac decydujace piłki.
    Nie sposób na niego za bardzo wówczas liczyć.
    Pozdrawiam.

    AZS-CKM the leading polish teams

  2. Powrót do góry    #47
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pani psycholog, która pracuje z naszą kadrą to Marzanna Herzig przez niektórych bardzo chwalona. W przeszłości pracowała choćby z Jagną Marczułajtis, przed jej sukcesem w postaci 4 miejsca na IQ. Jednak żeby jej praca odniosła skutek potrzebny jest czas a przede wszystkim chęć współpracy ze strony zawodników i trenera. O ile o trenera jestem raczej spokojna bo Lozano to inteligentny facet, który sam zna się na psychologii to obawiam się, że niektórzy nasi gracze psychologa mogą traktować jako rodzaj "maskotki". Mam jednak nadzieję, że się mylę albo że siatkarze przekonają się do współpracy z psychologiem.

    A jeżeli ktoś jest zainteresowany osobą M. Herzig to podaje adres gdzie można przeczytać jeden z jej artykułów, ten akurat w głównej mierze poświęcony jest trenerom http://www.cos.pl/sw/78_04/13.pdf

  3. Powrót do góry    #48
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    788
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    On się nie wystrzelał tylko został zastąpiony przez Billingsa, co pogrzebało, moim zdaniem, Amerykanów. Ale to nie nasz problem.
    Został zastąpiony przez Billingsa bo się wystrzelał :)

  4. Powrót do góry    #49
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    -nadspodziewanie wysoka forma środkowych, zwłaszcza Plińskiego, który szczęśliwie pojechał na ubiegłoroczne ME, a powoli w nie najmłodszym wieku staje się objawieniem kadry,
    niespodziewana wysoka forma Plinskiego?? Ktos tu przespal ostatnie 2 lata :) Zreszta on zawsze byl bardzo dobry, ale gral w nienajlepszych klubach i nie mial mozliwosci sie pokazac.

  5. Powrót do góry    #50
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-03-2005
    Postów
    754
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ależ właśnie od tego sezonu z naszą kadrą pracuje pewna pani psycholog.(nie pamiętam nazwiska) . Na efekty poczekamy. Pozdrawiam
    No efektów nie widać, bo może narzędzia są nieodpowiednie. Pogadanki niewiele dadzą tu hipnoza przydałaby się.

  6. Powrót do góry    #51
    Początkujący
    Dołączył
    06-02-2006
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    tak na dobra sprawe czemu sie czepiacie Billingsa..to co gral Stanley wolalo o pomste do nieba
    sorry winetou ale gdy juz Brook zaczal 4 seta normalnie w 6 to ciagnał gre USA i dzieki temu toczyli wyrownana walke z polakami ...gral pewnie w atakow (tylko jeden blad i zero blokow w 4 secie..a nawet sam zablokowal) no i nie zepsul zagrywki a zagrywal bardzo mocno

    nie zdziwie sie jesli dzisiaj zagra od pierwszego gwizdka sedziego

  7. Powrót do góry    #52
    Stały bywalec
    Dołączył
    31-07-2003
    Postów
    1,169
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jak się ktoś rozpędzi po meczu i nie bedzie mógł zasnąć to przypominam, że o 6:50 na serbskiej TV będzie leciał meczyk Japonia-SiC dostępny również i przez neta.

    Wcisnąć po lewej stronie przy obrazku nadajnika satelitarnego na TV2 uzivo --> http://www.rts.co.yu/

  8. Powrót do góry    #53
    Użytkownik
    Dołączył
    01-12-2005
    Postów
    116
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jak się ktoś rozpędzi po meczu i nie bedzie mógł zasnąć to przypominam, że o 6:50 na serbskiej TV będzie leciał meczyk Japonia-SiC dostępny również i przez neta.

    Wcisnąć po lewej stronie przy obrazku nadajnika satelitarnego na TV2 uzivo --> http://www.rts.co.yu/
    o cudnie :) dobry z Ciebie człowiek :) ja pewnie będę miała oczy w słup więc z przyjemnoscią obejrze !!! Mam nadzieje wygraną Plavich...

  9. Powrót do góry    #54
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-04-2002
    Postów
    959
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    BRAWO!!!! jestem w szoku! Niby Ci sami ludzie a inni!!! Inna mentalnośc, cwaniactwo w pozytywnym tego słowa znaczeniu, grający skoncentrowani, lekko i profesjonalnie! Brawo chlopaki.Warto zarwać noce aby oglądać naszych siatkarzy.
    Digit- demolka jest ale naszych na jankesach, Nie masz farta chlopie jesli postawiłeś na ?inostranców?

  10. Powrót do góry    #55
    Użytkownik
    Dołączył
    10-05-2003
    Postów
    165
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jak się ktoś rozpędzi po meczu i nie bedzie mógł zasnąć to przypominam, że o 6:50 na serbskiej TV będzie leciał meczyk Japonia-SiC dostępny również i przez neta.

    Wcisnąć po lewej stronie przy obrazku nadajnika satelitarnego na TV2 uzivo --> http://www.rts.co.yu/
    a jakie kodeki do tego sa potrzebne? bo mam cannot render the file ;/

  11. Powrót do góry    #56
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Początek LŚ w wykonaniu naszej ekipy naprawdę dobry. Lozano miał okazję dłużej popracować z zespołem i widać tego wyniki tym bardziej więc cieszy, że nasz argentyński szkoleniowiec przed MŚ będzie miał czas na przygotowania.

    Bez formy na razie jest Wlazły... przypomniały mi się słowa Weterana, który kiedyś napisał na tym forum, że młody małżonek zaraz po ślubie nie jest w stanie sprostać wymaganiom zarówno żony jak i trenera... może coś w tym jest?:)

    Aha ja zasadniczo staram się nie narzekać na komentatorów ale Dębowski mógłby czasami trochę odpuścić i dać ludziom oglądać mecz, poza tym byłam nieco zaskoczona że dwie przerwy techniczne plus dwie przerwy na żądanie dla każdego trenera dają w sumie cztery przerwy w secie... ja to wyliczyłam trochę inaczej:)

  12. Powrót do góry    #57
    Użytkownik
    Dołączył
    06-08-2005
    Postów
    353
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Takie wygrane tylko mogą cieszyć, znowu mogę powiedzieć, że nie żałuję drugiej zarwanej nocki :)
    Pierwsze dwa sety bardzo ładnie zagrane przez naszych siatkarzy, zwłaszcza drugi set , w którym znokautowaliśmy amerykanów. Widać zresztą było ich wkurzenie w 3 secie co zaowocowało ich wygraną. Wszystko jednak skończyło się pomyślnie dla nas. Kto słaby, kto dobry? Mnie znowu najbardziej podobał się Sebastian Świderski, co nie znaczy, ze inni byli słabi. Pliński kolejny dobry mecz, to samo Guma , Igła i Kadziu. Wlazły jak widać musi dużo odrobić zaległości po przerwie związanej ze śłubem, ale wierzę, że to młody i ambitny chłopak, który już w następnym meczu napewno będzie błyszczał. Murek i Szymański nie zachwycili mnie choć może dlatego, że do nich szły te trudne piłki. Czekam na statystyki pomeczowe.

  13. Powrót do góry    #58
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    788
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Świetny początek LŚ 2006 w wykonaniu naszej reprezentacji. Warto było dwukrotnie zarwać noc aby oglądać grę naszych siatkarzy. Dzisiejsze zwycięstwo było znowu konsekwencją dobrej gry całej drużyny. Zawodnicy punktowlali w miarę równo:
    Świderski 14 pkt.
    Szymański 13 pkt.
    Kadziewicz 13 pkt.
    Pliński 13 pkt.
    Trochę gorzej wypadł D. Murek, który zanotował na swoim koncie 6 pkt.
    Warto zauważyć kolejną świetną skuteczność Plińskiego w ataku: 9 skończonych ataków na 10 prób :)
    Dzisiaj na wyróżnienie zasługuje według mnie Kadziewicz. W bloku był znakomity: 7 skutecznych bloków na 12 prób.
    Kolejnym elementem, który pozwolił nam odnieść zwycięstwo była nasza dobra zagrywka, w której popełnialiśmy niewiele błędów Polacy zanotowali 5 asów, a Amerykanie tylko jeden.

    W przekroju tych dwóch spotkań byliśmy zespołem lepszym od Amerykanów i zasłużenie dwukrotnie wygraliśmy. Mam nadzieję, że forma naszej drużyny będzie rosła i coś w tym roku "ugramy" :)

  14. Powrót do góry    #59
    Użytkownik
    Dołączył
    16-05-2002
    Postów
    302
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jedno wiem ,takie noce warto zarywać! :)Drugi set no,no.. przyznam ,że dawno nie widziała takiego w naszym wykonaniu :P Amerykańcy w trzecim odreagowali ,ale nasza wygrana była pewna .Wielkie brawa dla Daniela Plińskiego ,jestem pełna podziwu .Ogólnie nasi środkowi wypadają bardzo przyzwoicie.Podobnie cały zespół,z wyjatkiem Wlazłego który jakoś nie może się odnależć. Oby już przy najbliższym spotkaniu mu się to udało i sądze ,że z naszą grą będzie jeszcze lepiej :)
    Brawa za mecz i za dwie wygrane na terenie USA!

  15. Powrót do góry    #60
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    788
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W dzisiejszym meczu, zaciekawiła mnie jedna rzecz, dlaczego tak mocno wkurzeni byli niektórzy amerykańscy siatkarze, przecież oni zawsze są wyluzowani :) Podejrzewam, że byli zbyt pewni siebie przed tym weekendem. Zakładali iż łatwo poradzą sobie z Polską. A tu nagle szok, co się dzieje, Polacy nas ogrywają a momentami demolują :) Na konferencji prasowej po dzisiejszym meczu trener USA powiedział:
    źródło: www.fivb.org
    Polska była w ten weekend od nas lepsza. To wielkie rozczarowanie, że przegraliśmy dwa mecze na własnym terenie. (...) Moi zawodnicy niesamowicie chcieli dziś dobrze zagrać, natomiast byli sfrustrowani tym, jak naprawdę się zaprezentowali.

  16. Powrót do góry    #61
    Użytkownik
    Dołączył
    16-07-2005
    Postów
    75
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Podczas dwóch meczów z USA Polacy zaprezentowali się naprawdę bardzo dobrze. Widać pracę R.Lozano i zaangażowanie siatkarzy... widać także jeszcze ogromny zapas w ataku i to cieszy najbardziej :)

    Najlepiej wypadli środkowi, aż miło się patrzyło :) S.Świderski w ataku bardzo, bardzo dobrze, ale z przyjęciem radził sobie gorzej. Drugi mecz w wykonaniu D.Murka zdecydowanie gorszy. P.Zagumny nie oszołamiał mnie swoim rozegraniem ;)

    P.Dębowski jest, jak zwykle zresztą, bezkonkurencyjny w swojej "klasie" :D

  17. Powrót do góry    #62
    Początkujący
    Dołączył
    25-03-2003
    Postów
    35
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kiedy jest powtórka z drugiego meczu?

  18. Powrót do góry    #63
    Użytkownik
    Dołączył
    01-12-2005
    Postów
    116
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    najlepszy środek na świecie :) ma Polska :)

  19. Powrót do góry    #64
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-03-2005
    Postów
    754
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W kwestii samego meczu, to Pliński był klasą dla siebie.. Do 90% w ataku dołożył jeszcze asy. Trener wyciągnął wnioski ze poprzedniego w spotkania i Wlazły długo nie pograł. Jego obecność nie miała sensu, bo sędziowie mieli tak ustawioną optykę, żeby nie widzieć walenia po palcach, a Wlazły przecież tak gra. Szymański złapał parę czap, ale w bloku to nasi grali tym razem lepiej. No i zagrywka. U gospodarzy to Stanley i Priddy robili zagrożenie, natomiast u nas kto nie wyszedł to mógł być as. Balla nie będzie tak łatwo zastąpić...

    tak na dobra sprawe czemu sie czepiacie Billingsa..to co gral Stanley wolalo o pomste do nieba
    sorry winetou ale gdy juz Brook zaczal 4 seta normalnie w 6 to ciagnał gre USA i dzieki temu toczyli wyrownana walke z polakami ...gral pewnie w atakow (tylko jeden blad i zero blokow w 4 secie..a nawet sam zablokowal) no i nie zepsul zagrywki a zagrywal bardzo mocno

    nie zdziwie sie jesli dzisiaj zagra od pierwszego gwizdka sedziego
    Ale to co gra Billings na zagrywce to wola o pomstę do nieba. Jak mówisz, że Billings zagrywał bardzo mocno to chyba inny mecz widzieliśmy. W USA to mocno zagrywał Stanley no czasami Priddy, a reszta ? No właśnie...

    a jakie kodeki do tego sa potrzebne? bo mam cannot render the file ;/
    Mi chodzi bez żadnych na Real Playerze.

    Najlepiej wypadli środkowi, aż miło się patrzyło :) S.Świderski w ataku bardzo, bardzo dobrze, ale z przyjęciem radził sobie gorzej. Drugi mecz w wykonaniu D.Murka zdecydowanie gorszy. P.Zagumny nie oszołamiał mnie swoim rozegraniem ;)
    Dokładnie. Przecież ten trzeci set był przegrany przez niego. Wszystkie sety rozebranie szło przez środek dobrze., a w trzecim prawo-lewo, lewo-prawo...

    najlepszy środek na świecie :) ma Polska :)
    Dobrze by było.

  20. Powrót do góry    #65
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    mecz bardzo sie podobal. Pierwszy set przegrywaja 3 punktami, kolo 20 wychodza na prowadzenie i wygrywaja ;) Normalnie, jak nie Polska :) Rozkapryszone gwiazdy to widzialem w Usa, a nie w Polsce. Nerwy im tak puszczaly, ze az milo bylo popatrzec. No i w koncu doczekalem sie "DEMOLKI" :D DigitAZS radzilbym Ci kibicowac przeciwko Czestochowie w nadchodzacym sezonie, moze cos ugraja :P


  21. Powrót do góry    #66
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-10-2005
    Postów
    503
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    spark w pierwszym secie było 5-6 pkt przewagi USA ;) Szkoda trzeciego seta bo mogło być szybkie 3:0 ale i tak dostali dobra nauczke :)

  22. Powrót do góry    #67
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2005
    Postów
    788
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    mecz bardzo sie podobal. Pierwszy set przegrywaja 3 punktami, kolo 20 wychodza na prowadzenie i wygrywaja ;) Normalnie, jak nie Polska :)
    Może w końcu coś się zmieniło w mentalności naszych siatkarzy :) A ja tego fragmentu nie widziałem bo wstałem o 3:20 i było już 20:20 ;)

    Propozycja do rozważenia:
    Może warto zmienić tytuł tego wątku, np. "Liga Światowa 2006" lub coś podobnego, żeby przed każdym meczem nie zakładać nowych wątków.

  23. Powrót do góry    #68
    Początkujący
    Dołączył
    26-05-2005
    Postów
    49
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    jak widac wlazlemu lezenie na pannie nie lezy zbytnio i nie przeklada sie na gre, dobrze ze jest Szymanski ktory go zmienia i ciagnie gre dalej, Plinski rosnie nam na nastepce Golasia choc w zagrywce brakuje mu pewnosci siebie i serwuje dosc lekko jak na LS

  24. Powrót do góry    #69
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-07-2004
    Postów
    510
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gołaś też miał lekką zagrywkę.

  25. Powrót do góry    #70
    Użytkownik
    Dołączył
    15-12-2005
    Postów
    102
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja chciałem trochę z innej beczki.

    Parę słów do pana Gajica, chyba się coś panu nie zgadza w układance siatkarskich drużyn na świecie (ranking wg Gajica)

    1.Brazylia
    2-5. Rosja, Serbia, USA, Włochy

    Mam nadzieję, że zagramy w finale w Moskwie wygramy z Rosją i utrzemy w końcu nosa tym bubkom:)

  26. Powrót do góry    #71
    Użytkownik
    Dołączył
    13-02-2006
    Postów
    180
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jak Gołaś miał lekką zagrywkę to ja jestem Ojciec Dyrektor. Arek cierpiał na przypadłość, na którą zresztą jest udziałem około 50% naszej kadry. Ta przypadłość to brak regularności w serwisie. Arek potrafił wbijać asa za asem, po czym następny razem pika leciała w trybuny.

    Coś co mnie kiedyś zadziwiło, a zarazem przeczy tezie, że Arek miał słaby serwis. Link do statystyk Arka z Serie A.
    Rubryka serve-->ace.

    http://www.legavolley.it/Statistiche...e=2004&Ruolo=1
    Okazuje się, że Gołaś zaserwował najwięcej asów z wszystkich środkowych Serie A w sezonie 2004/05. Nawet Słynny Gustavo Endres miał 2 mniej.

  27. Powrót do góry    #72
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Rosja nie gra zle, wlasnie widzialem jak pojechali France 3:0., bez wiekszego wysilku, no moze w 2 secie troche Francuzi stawiali opor.


  28. Powrót do góry    #73
    Początkujący
    Dołączył
    28-05-2005
    Postów
    7
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A reprezentacja Egiptu pod wodzą Grzegorza Rysia właśnie przegrała swój drugi mecz z Bułgarią.
    BUL 3-0 EGY (25:16, 25:19, 25:19).

  29. Powrót do góry    #74
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-06-2003
    Postów
    535
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To komu ja kibicuje, i jak złośliwy jestem to wyłącznie moja sprawa misie :) Napewno wszystkim klubom których nie lubie będe życzył jak najgorzej w europejskich pucharach i lidze ...

    W sumie w meczach Polska - USA powinienem kibicowac gospodarzom, bo więcej u nich gra AZSiaków niż w reprezentacji Polski ... I niewielu z nich zrobiło w balonika nas, ewentualnie działaczy AZSu Częstochowa, w przeciewieństwie do połowy kadry Polski.

    Tyle w temacie.

  30. Powrót do góry    #75
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    DigitAZS,
    Tak jak ty masz prawo być złośliwy, tak zawodnicy mają prawo "robić was w balonika". Takie samo prawo kaduka.

    Ty masz prawo narzekać i pomstować na innych, tylko inni nie mają prawa narzekać na ciebie.

    Skoro twoje złośliwości są twoją sprawą, to nie wypisuj ich na publicznym forum. Misiu pysiu.

  31. Powrót do góry    #76
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-12-2002
    Postów
    1,069
    Kliknij i podziękuj
    42
    Podziękowania: 167 w 86 postach
    Mentorski ton wypowiedzi niektórych forumowiczów mnie przeraża... Uważam, że wartością samą w sobie jest wolność wypowiedzi, sądu, przedstawiania własnego punktu widzenia na określone kwestie, bez narażania się na uszczypliwe riposty "polemistów", których argumentacja sprowadza się do uzewnętrzniania personalnych animozji, szukania zaczepki. Uczestnik dyskusji ma własne zdanie w określonej sprawie, niech je swobodnie przedstawi, czy kogoś nim uraził, dotknął, by wywoływać nerwowe reakcje dbających o ochronę jakichś niezdefiniowanych wartości na forum?
    Skończmy wreszcie z argumentacją ad personam, albo przenieśmy ją na priv, tu powinna toczyć się dyskusja
    ad rem.
    Pozdrawiam.
    AZS-CKM the leading polish teams

  32. Powrót do góry    #77
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Problem polega trochę na tym, że ta wolność wypowiedzi sprowadza się u niektórych osób jedynie do złośliwości typu "eee, i tak się nie uda". Nie dziwi mnie więc, że inni wywołują potem do tablicy takiego proroka, który najpierw nie wiadomo po co wieszczy wszystko co najgorsze, a jak się nie sprawdzi, to siedzi cicho. I jeszcze jest obrażony, że ktoś mu to wypomina twierdząc, że jego opinie są jego prywatną sprawą. Jak ma się odwagę wieszczyć, to chyba warto byłoby mieć odwagę przyznać się do błędu i nie wykręcać sianem.

    P.S. Zauważ, że forumowicze zazwyczaj nie czepiają się wszystkich, którzy się pomylą, ale tych agresywnych szyderców, dla których forum jest głównie miejscem służacym do uzewnętrzniania własnych ironicznych złośliwości. To za sprawą takich właśnie komentarzy to forum wyraźnie od jakiegoś czasu obniżyło loty i coraz mniej jest osób takich jak ty, którym mimo wszystko chce się umieszczać merytoryczne posty (tu chylę czoła).

  33. Powrót do góry    #78
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cures zabraniajac mi pisac "bezsensownej" riposty przeczysz samemu sobie.

    To, ze taki Misiu wyskoczyl z haslem "ze Amerykanie zdemoluja nas i jeszce bedzie trzymal za to w kciuki" to byla czysta prowokacja, a nie proba wziecia udzialu w dyskusji. Wiec co, on moze wyrazic swoje zdanie, a ja nie? Oczywiscie trzeba takich tolerowac, bo to forum publiczne, ale dla mnie osobiscie jak mu sie Polska nie podoba to niech spada w kosmos, a nie drazni mnie swoimi wypowiedziami, tym bardziej, ze jestem podatny na takie tepe prowokacje:) Na szcescie Misiowi nie uklada sie ostatnio najlepiej. Polska wygrala 2x i z tego powinnismy sie teraz cieszyc. Na zlosc Misiowi oczywiscie :P

    Pozdro dla Misia.

    P.S.Serbii tez bedziesz kibicowal?? :D





  34. Powrót do góry    #79
    Użytkownik
    Dołączył
    05-04-2003
    Postów
    303
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    He he dyskusja na tym forum zawsze musi zejść w kierunku osobistych animozji, inaczej nie było by ważna:)

    A co do spotkań, to bardzo dobrze zagrali nasi siatkarze, co bardzo cieszy. Tylko zawsze jest jakieś "ale", które burzy cały hura optymizm. Ja nauczony poprzednimi sezonami nie bardzo ciesze się z pierwszych wygranych, bowiem w poprzednich sezonach również bardzo dobrze graliśmy na początku, by potem przegrywać w najważniejszych momentach. Dla mnie najważniejszą imprezą w tym sezonie są MŚ i dopiero jak coś ugramy na tych finałach będe się cieszył. Narazie to jest taki uśmiech, ale nie bez hura optymizmu, w który niektórzy już wpadli choćby okreslając, że mamy najlepszy środek w świece. Dlatego jako nauczony poprzednimi sezonami przestrzegam wsystkich przed zbytnia radością, z wygranej bitwy, bo przed nami cała wojna. A jak to mówią prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą.

    Ps. Czepiacie się Digita, który chiał aby USA wygrało, dla mnie też wydaje sie, że nie było by to takie złe. Bowiem naszym orłą nie służy dobra passa na początku (mnie osobiście też nie), bowiem potem siadaja na laurach przynosząc tylko rozczarowanie kibicą. Potem się tłumaczą, że przeciwniny byli lepsi, bo przecież grali z taka potengą jaką są np. Włosi. Mnie osobiście takie tłumaczenie już nie starcza. Tak więc wole porażki na początku w turniejach towarzyskich (jakim bez watpienia jest LŚ) a potem zwycięstwa w mistrzostwach,niż odwrotnie.

  35. Powrót do góry    #80
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ps. Czepiacie się Digita, który chiał aby USA wygrało, dla mnie też wydaje sie, że nie było by to takie złe. Bowiem naszym orłą nie służy dobra passa na początku (mnie osobiście też nie), bowiem potem siadaja na laurach przynosząc tylko rozczarowanie kibicą. Potem się tłumaczą, że przeciwniny byli lepsi, bo przecież grali z taka potengą jaką są np. Włosi. Mnie osobiście takie tłumaczenie już nie starcza. Tak więc wole porażki na początku w turniejach towarzyskich (jakim bez watpienia jest LŚ) a potem zwycięstwa w mistrzostwach,niż odwrotnie.
    Ja juz wole jak wygrywaja to co maja do wygrania. Napewno nikt nie wpadl w zaden hurra optymizm. Wole jak wygrywaja, niz potem dostaja taki cios jak wtedy z Serbia w LS przed ME. To dopiero musialo sie odbic na ich psychice i pozwolilo uwierzyc we wlasne sily przed tak duza impreza nie?


  36. Powrót do góry    #81
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-11-2004
    Postów
    1,565
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wygrywanie ma im wejsc w nawyk psiakostka.

  37. Powrót do góry    #82
    Użytkownik
    Dołączył
    29-10-2003
    Postów
    172
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Moze mi ktoś dlaczego Ignaczak gra z numerem 16 skoro ten numer po śmierci Gołasia PZPS sobie zastrzegł

  38. Powrót do góry    #83
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-06-2003
    Postów
    535
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Poczytajcie kilka postów wcześniej to BYĆ MOŻE zrozumiecie różnice pomiędzy kibicowaniem obcej reprezentacji a typowaniem wyniku dwumeczu w kontekście zakładów bukmacherskich !

    Gdybyście misie jastrzębsko-kedzierzyńskie poczytali dokładniej moje wypowiedzi, a nie wyrywali pojedyncze zdania, wiedzilibyście, że chce porażek w lidze światowej, bo obawiam się że gwiazdeczkom uderzy wóda sodowa do głowy i będą się uważali za mistrzów świata ! powtórze się to może zajarzycie ... ***** mnie wygranie ligi światowej, tylko dla samego żwycięstwa, bo jakoś mi przeczucie mówi, że MŚ zakończymy "jak zawsze" ! wole dostać baty tutaj i pokazać klase w Japonii. Proste ?

    A jak ktoś ma jakiś osobisty problem czy kompleksik dotyczący mojej osoby to .. jego problem :D

  39. Powrót do góry    #84
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ale co nas obchodzą twoje motywy i przeczucia, misiu?

  40. Powrót do góry    #85
    Użytkownik
    Dołączył
    17-07-2005
    Postów
    69
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Porażki z Lidze Światowej nie implikują zwycięstw w Mistrzostwach Świata. I odwrotnie. To jakiś "magiczny" mit zaklinania rzeczywistości. "Mądry inaczej" :) Cieszyć się z porażek dla dobra reprezentacji to jakaś sofistyka obłędu :)
    Niech wygrywają :) Memoriał Wagnera, Liga Światowa (wcale nie taki pierwszy lepszy "towarzyski turniej"), Mistrzostwa Świata, wszystko co potrafią :) Może właśnie najwyższy czas uwierzyć, że są mistrzami i wygrywać :)

  41. Powrót do góry    #86
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    - Daniel Pliński dostał w weekend 21 piłek pod rękę i skończył 19. Kadziewicz dużo gorszy nie był. Do tego środkowi zapodali rywalom od diabła bloków i trochę asów serwisowych, praktycznie nie psując zagrywek. Widzieliście taki środek Polaków?

    - Nic nie spieprzyliśmy tak ewidentnie. Raz na mecz Świderski wywalał piłkę w aut bez bloku, ale to nic. Nie tłukliśmy po autach jak Stanley. Widzieliście kiedyś tak grających Polaków?

    - Jak stracili parę punktów z rzędu nagle podnosili się i odrabiali straty... Wykorzystali komplet piłek setowych, które mieli w górze. Widzieliście takich Polaków?

    - Spokojnie dogrywali sobie do siatki praktycznie wszystkie zagrywki przeciwnika. Sami nie psuli zagrywek prawie w ogóle, a przynajmniej więcej punktów zdobyli dzięki własnej zagrywce niżli zagrywek zepuli. Widzieliście takich Polaków?

    Odpowiedź na powyższe pytania moim zdaniem powinna brzmieć nie. Opcje są zatem trzy.

    1) To nie byli Polacy, tylko Brazylia po wizycie u młynarza, której założono nasze koszulki, a dodatkowo amerykańska charakteryzacja zrobiła swoje.

    2) To byli Polacy, ale to był weekend z gatunku "jeden na milion" i więcej się nie powtórzy.

    3) Coś się zmieniło. Wygrali jakiś turniej (tylko MHJW, ale jednak) i nabrali mentalności zwycięzców.

    Nie chodzi mi o jakość gry w siatkówkę, tylko o mentalność w czasie gry. Bo grać lepiej będziemy (poza środkowymi, bo oni grali idealnie i z logicznego założenia mogą grać tylko tak samo lub gorzej). Zazwyczaj dostawaliśmy strasznie w dupę gdy tylko pojawiała się na horyzoncie końcówka, a przeciwnik nas doganiał. Cuda z Serbią i Rosją... Jeżeli to się powtórzy jeszcze raz, polska wiara w siatkarzy upadnie. Bo po takich wyczynach psychologicznych jak w ten weekend (zdemolowanie USA na ich ziemi z zimną krwią przy mimo wszystko nie aż tak wielkiej przewadze umiejętności) pompuje balon oczekiwań bardziej niż cokolwiek.

  42. Powrót do góry    #87
    Użytkownik
    Dołączył
    15-12-2005
    Postów
    102
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Digit wygrywanie meczów w światówce, nie przeszkadza w zajęciu dobrego miejsca w poważnej imprezie, w tym roku są to MŚ.

    Jakoś klasowym zespołom takim jak Brazylia czy Serbia itp. nigdy to nie przeszkadzało.

    Ale oczywiście tobie wybitnemu specjaliście od psychologi sportowej, odkrywcy nowej teorii za, którą oczywiście dostaniesz Nobla wyszło, że lepiej przegrać wszystko teraz może wygra się później.

    Na szczęście tak nie jest zespół ma wygrywać wszystko, nabyć nawyk wygrywania.

    I jest jeszcze jedna sprawa jak by nie było ta drużyna reprezentuje mój kraj (jaki on by niebył) i jej bez względu na okoliczności kibicujemy wszyscy a jak ci się nie podoba to zmień obywatelstwo i kibicuj temu komu chcesz.

    Znalazł się kibic, nie ma jak dokopać leżącemu, to takie typowe polskie wiocha pełną gębą:(

  43. Powrót do góry    #88
    Początkujący
    Dołączył
    06-02-2006
    Postów
    25
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Moze mi ktoś dlaczego Ignaczak gra z numerem 16 skoro ten numer po śmierci Gołasia PZPS sobie zastrzegł

    a to dlatego misiu pysiu ze Igła chciał uczcic pamiec Arka..za zgoda żony Gołasia!

    ...

    a tak wogole jacy to teraz dla siebie wszyscy mili i kochani;p

  44. Powrót do góry    #89
    Użytkownik
    Dołączył
    01-12-2005
    Postów
    116
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    3) Coś się zmieniło. Wygrali jakiś turniej (tylko MHJW, ale jednak) i nabrali mentalności zwycięzców.
    bardzo bym chciała , żeby to było właśnie to :) śni mi sie po nocach to seryjne tracenie punktów i nieumiejętnosc dobicia przeciwnika , więc teraz chce miec kolorowsze sny - najlepiej o polskim wszystkoniszczącym walcu :D

    ps. chociaz porównanie z Brazylią bardzo mi się podobało :D jednak wole ,żeby to byli Polacy , normalni, biało - czerwoni, niektórzy nażelowani, inni rudzi, jeszcze inni z białą czupryną , która i tak już wygląda lepiej niż na memoriale ( ktos naszemu Świdrowi lusterko pokazał - dzięki Bogu ) ...i co najważniejsze Polacy , którzy potrafią skopac tyłek każdemu ... o tak właśnie :)

  45. Powrót do góry    #90
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zmiana, a której pisze Toom (tak jak mówi, zobaczymy co dalej, choć wielkich obaw nie mam) zdaje się wynikać przede wszystkim z:
    - większego doświadczenia poszczególnych zawodników (czytaj: strach nie zagląda już tak w to miejsce, gdzie zaglądać się nie powinno, czyli "Jezus Maria, muszę skończyć, przyjąć, etc."). A ci nowi i/lub młodzi to po pierwsze twarde charakter, a po drugie mają oparcie psychiczne w tych bardziej doświadczonych.
    - większego wytrenowania (czytaj: zwiększyła się nieomylność i precyzja w wykonywaniu poszczególnych elementów, co podnosi skuteczność),
    - lepszej organizacji gry (czytaj: w efekcie większy procent piłek obronionych i przebitych skutecznie na drugą stronę) i taktyki (pamiętacie jak Bosek narzekał, że nie może wyegzekwować ustalonej taktyki, a teraz nawet Ignaczak podkreślał, jak ważna była taktyka)
    - trener nie zatruwa zawodników defetyzmem (czytaj "wielkich szans nie mamy, bo ci po drugiej stronie to ho, ho ..., ale musimy")

    A czy zespół nabył tzw. "mentalność zwycięzców" to ocenimy chyba dopiero, jak dojdzie do meczów o stawkę, czyli "albo, albo..."

    Tak czy inaczej, zespół gra zupełnie inaczej i wygląda, że to nie przypadek. Weryfikacja już wkrótce

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •