Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: Tour de France 2006

  1. Powrót do góry    #1
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach

    Tour de France 2006

    A co sobie będziemy żałować, założymy wątek już dziś :P Zabawa zaczyna się już w najbliższą sobotę.


    Trasa tegorocznego wyścigu przebiegać będzie następująco:

    TRASA TOUR DE FRANCE 2006

    1 lipca: Prolog w Strasbourgu - 7 km
    2 lipca: 1 etap - Strasbourg - Strasbourg - 183 km
    3 lipca: 2 etap - Obernai - Esch-sur-Alzette (Luksemburg) - 223 km
    4 lipca: 3 etap - Esch-sur-Alzette (Luksemburg) - Valkenburg (Holandia) - 216 km
    5 lipca: 4 etap- Huy (Belgia) - Saint-Quentin - 215 km
    6 lipca: 5 etap - Beauvais - Caen - 219 km
    7 lipca: 6 etap - Lisieux - Vitre - 184 km
    8 lipca: 7 etap - Saint-Gregoire - Rennes (jazda indywidualna na czas) - 52 km
    9 lipca: 8 etap - Saint-Meen-le-Grand - Lorient - 177 km
    10 lipca: Dzień odpoczynku w Bordeaux
    11 lipca: 9 etap - Bordeaux - Dax - 170 km
    12 lipca: 10 etap - Cambo-les-Bains - Pau - 193 km
    13 lipca: 11 etap - Tarbes - Val d'Aran, Pla-de-Beret 208 km
    14 lipca: 12 etap - Luchon - Carcassonne - 211 km
    15 lipca: 13 etap - Beziers - Montelimar - 231 km
    16 lipca: 14 etap - Montelimar - Gap - 181 km
    17 lipca: Dzień odpoczynku
    18 lipca: 15 etap - Gap - L'Alpe d'Huez - 187 km
    19 lipca: 16 etap - Le Bourg d'Oisans - La Toussuire - 182 km
    20 lipca: 17 etap - Saint-Jean-de-Maurienne - Morzine - 199 km
    21 lipca: 18 etap - Morzine - Macon - 193 km
    22 lipca: 19 etap - Le Creusot - Montceau-les-Mines (jazda indywidualna na czas) - 56 km
    23 lipca: 20 etap - Antony - Paryż (Pola Elizejskie) - 152 km.


    Te etapy podobno najciekawiej się zapowiadają (oczywiście góry):

    ETAP X
    Podjazdy:
    Col du Soudet (1,540 m) - 14.7 km - 7.3 %
    Col de Marie Blanque (1,035 m) - 9.3 km - 7.7 %

    ETAP XI
    Podjazdy:
    Col du Tourmalet (2,115 m) - 18.4 km - 7.7 %
    Col d'Aspin (1,489 m) - 12.3 km - 5.2 %
    Col de Peyresourde (1,569 m) - 9.5 km - 7.1 %
    Col du Portillon (1,320 m) - 7.9 km - 8.4 %
    Pla-de-Beret (1,860 m) - 13.5 km - 5.4 %

    ETAP XV
    Podjazdy:
    Col d'Izoard (2,360 m) - 14.2 km - 7 %
    Col du Lautaret (2,058 m) - 12.1 km - 4.4 %
    L'Alpe d'Huez (1,860 m) - 13.9 km - 7.9 %

    ETAP XVI
    Podjazdy:
    Col du Galibier (2,645 m) - 42.8 km - 4.5 %
    Col de la Croix-de-Fer (2,067 m) - 22.7 km - 7 %
    Col du Mollard (1,638 m) - 5.8 km - 7 %
    La Toussuire (1,690 m) - 18.4 km - 6 %

    ETAP XVII
    Podjazdy:
    Col des Saisies (1,650 m) - 14.9 km - 6.4 %
    Col des Aravis (1,498 m) - 5.9 km at 7.3 %
    Col de la Colombière (1,618 m) - 11.8 km - 5.9 %
    Côte de Châtillon (735 m) - 5.1 km - 4.9 %
    Col de Joux-Plane (1,700 m) - 11.7 km - 8.7 %


    Tak wygląda trasa:






    I niestety jeszcze przed rozpoczęciem powraca temat dopingu i dotyczy nie byle kogo, bo Jana Ullricha, który zapewne teraz będzie musiał się liczyć z częstymi odwiedzinami podczas wyścigu. Z podobnego powodu z Touru wyleci ekipa Baranowskiego.


  2. Powrót do góry    #2
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Cyclingnews podali 31 nazwisk jest tam Basso, sensacyjnie może być na tym TdF, wszyscy faworyci się wykruszą:/
    Oto ta lista:
    Astaná-Würth: Michele Scarponi, Marcos Serrano, David Etxebarria, Joseba Beloki, Angel Vicioso, Isidro Nozal, Unai Osa, Jörg Jaksche

    CSC: Ivan Basso

    Caisse d'Epargne-Illes Balears: Constantino Zaballa

    Saunier Duval: Carlos Zarate

    AG2R: Francisco Mancebo

    T-Mobile: Jan Ullrich, Oscar Sevilla

    Phonak: Jose Enrique Gutierrez, Jose Ignacio Gutierrez

    Comunidad Valenciana: Vicente Ballester, David Bernabeu, David Blanco Rodriguez, Jose Adrian Bonillla, Juan Gomis Lopez, Eladio Jimenez, David Latasa, Javier Pascual, Ruben Plaza, J.Luis M. Jimenez

    Unibet.Com: Carlos Garcia Quesada

    Retired/suspended riders: Roberto Heras, Angel Casero, Santiago Perez, Tyler Hamilton


    Juz wiemy
    Zawodowa drużyna kolarska T-Mobile zawiesiła swojego lidera Jana Ullricha po doniesieniach o jego udziale w hiszpańskiej aferze dopingowej. Niemiecki kolarz nie wystartuje w rozpoczynającym się w sobotę wyścigu Tour de France.
    Niemiecki zespół zdecydował się na tak radykalny krok po tym, jak organizator najbardziej znanego wyścigu kolarskiego na świecie doniósł, że nazwisko Ullricha znajduje się na liście kolarzy, wobec których jest w Hiszpanii prowadzone śledztwo w związku z aferą dopingową.

    T-Mobile zawiesił także hiszpańskiego kolarza Oscara Sevillę oraz kierownika drużyny Rudy'ego Pevenage. Tym samym na pewno zmieni się taktyka tego zespołu podczas wyścigu. Jego rzecznik prasowy Luuc Eisenga przyznał, że kolarze skoncentrują się na zwycięstwach etapowych.
    onet.pl
    Takze tegoroczny TdF nie zapowiada sie rewelacyjnie

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    12-04-2005
    Postów
    110
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Takze tegoroczny TdF nie zapowiada sie rewelacyjnie
    A z tym to się zgodzić nie mogę ;) Od pół roku zaczeło się dzielenie zwycięstwa między Ulricha i Basso, a tymczasem obaj umoczeni są w nieciekawą sprawę i myślę, że trochę odpoczynku dobrze im zrobi.

    Stawiam, że tour wygra Leipheimer, szansę ma też Valverde ale boje się że jemu zabraknie doświadczenia w krytycznych momentach.

    Pierwsze etapy jak zwykle pasjonujące ;) ale od godziny 17-20 jak zaczyna się finisz. Trzymam kciuki za Hushovda ale Norweg ma w tym roku strasznego pecha. Bonnen jak na razie raczej przeciętnie, wczoraj dał się oszukać na lotnej premii jak dziecko.
    Zabawa jak zwykle zacznie się w górach :)

    Pzdr.

  4. Powrót do góry    #4
    Użytkownik
    Dołączył
    12-04-2005
    Postów
    110
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Sport bywa bardzo niesprawiedliwy :/
    Dziś przygodę z tegorocznym TdF zakończyło 3 zawodników, wśród nich Alejandro Valverde :(.

    Podjazd pod koniec etapu wprowadził trochę ożywienia.
    Boogerdowi dzisiaj bardzo zależało to sie podpalił i zaczął ciągnąc finisz kilkaset metrów za wcześnie, w efekcie błyskawicznie odpadł.
    Końec konców uciekł wszytskim Kessler.
    Sprinterka dała ciała, tylko Boonen trzymał się w miarę blisko i jutro będzie w żółtej koszulce. Ciekawe czy na długo...

  5. Powrót do góry    #5
    Użytkownik
    Dołączył
    12-04-2005
    Postów
    110
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W zeszłym roku w podobnym wątku dyskutowało żywo kilkanascie osób, a teraz lekka lipa :/

    Dzisiaj powiem tylko tyle - McEwen z pomocą jednego kolegi z zespołu (Steegmans ?) zniszczył całą konkurencje. W samej koncówce odjechał Boonenowi na taki dystans że spokojnie zdążyłby jeszcze usiąść na kierownicy i wygrać etap ;)

    Chcę wierzyć, że to efekt morderczego treningu, ogromnego talentu i maksymalnej motywacji ;)

  6. Powrót do góry    #6
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    W zeszłym roku w podobnym wątku dyskutowało żywo kilkanascie osób, a teraz lekka lipa :/
    E tam, znowu tak od początku dyskusji nie było, wiadomo że emocje zaczynją się dopiero na pagórkach, a i afera dopingowa trochę przetrzepała faworytów i przy okazji atrakcyjność touru. No i wszyscy żyją jeszcze mundialem ;)

  7. Powrót do góry    #7
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-09-2003
    Postów
    1,195
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja tam nie żyje mundialem, ale jakoś TdF też nie. Nie wiem dlaczego tak naprawdę. Może brakuje tego 'co zrobi Lance w tym roku', Jana nie ma, kto wie. Ale jak się zaczną górki i prawdziwe ściganie to znów bede śledził tour.


  8. Powrót do góry    #8
    Użytkownik
    Dołączył
    27-02-2004
    Postów
    489
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Narazie Tour jest do duppy,nic ciekawgo sie nie dzieje! To juz wolalem jak "Aleksander Wielki" wszystko po koleji wygrywał! Liczyłem w tym roku na Basso,bo myślałem ,że w przeciwieństwie do Armstronga osiągnie swe sukcesy uczciwie! Cóż...pomyliłem się! :(

  9. Powrót do góry    #9
    Ekspert Awatar gksiak
    Dołączył
    22-04-2003
    Postów
    3,416
    Kliknij i podziękuj
    10
    Podziękowania: 122 w 60 postach
    Ja tam nie żyje mundialem, ale jakoś TdF też nie. Nie wiem dlaczego tak naprawdę. Może brakuje tego 'co zrobi Lance w tym roku', Jana nie ma, kto wie. Ale jak się zaczną górki i prawdziwe ściganie to znów bede śledził tour.
    no Leliwa,

    widze ze ten rok cosik zmienil. Rok temu watek cieszyl sie nawet, nawet powodzeniem. W tym odczuwam to samo, cieszylem sie, cieszylem, wrecz od kwietnia juz czekalem. czekalem na ten pojedynek Basso - Ullrich. wszystkie te wykluczenia zmienily jednak moj zapal. Gory przesledze, ale chba bez wiekszych emocji... no chyba ze urodzi nam sie nowa gwiazda.

  10. Powrót do góry    #10
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Jeszcze bedzie ciekawie:). Trasa malo interesujaca w tym roku, ale troche sciagania powinnismy zobaczyc. Zaskoczyl mnie Honczar. Czasowki co prawda byly jego domena, ale od jakiegos czasu mialem wrazenie, ze juz nie stac go na wygranie etapu w duzym wyscigu. Otworzyla sie przed nim teraz szansa. Byleby w gorach za duzo nie stracic. Pierwszy gorski etap, na kilka pytan nam odpowie.

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    12-04-2005
    Postów
    110
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na pierwszym górskim etapie Honczar woził bidony ;)

    Udała się ucieczka i jak to bywa na początku mamy lidera z kapleusza :)

    Dzisiaj ciekawie, nieźle Rabobank pociągnął końcówkę, Menchov zwycięzcą, liderem Landis, chcoiaż zgodnie z tym co mówili komentatorzy raczej mu ta koszulka na chwilę obecną do nieczego nie potrzebna.

  12. Powrót do góry    #12
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    wtorek-środa-czwartek
    trzy górskie etapy - miód!
    esencja kolarstwa :)

    Ech...
    Żal tylko, że nie można było w TV śledzić TdF 30-40-50 lat temu, gdy w uszach cyklistów nie było słuchawek
    i głosu dyrektora technicznego a decyzję o ucieczce bądź likwidacji ucieczki podejmowali sami kolarze :)
    Ale nie było wtedy [w Polsce] tak wszechobecnej (i otwartej na zawodowy peleton) telewizji...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •