Wątek reprezentacji Polski czyli Castellani i Matlak w akcji

[PioTRaS86]

Co do Włoch to zapomniałem sobie :P Cóż znowu wykombinowali jak być w finale :P

Co do końca naszej ligi to:

III RUNDA:
termin 1
25 - 27.05.2007 (piąt.-ndz. o miejsca 1 - 4)
26.05.2007 (sob. o miejsca 5 - 8)

termin 2
01 - 03.06.2007 (piąt.-ndz. przy wyniku 2:1 w meczach
o miejsca 1 - 4)
01 - 02.06.2007 (piąt.-sob. przy wyniku 1:1 w meczach
o miejsca 5 - 8)

termin 3
06.06.2007 (środa, tylko o miejsca 1 - 4)

Jak widać początek WL splata się z 3 runda play-off, możliwe że PLS skróci lige i da kilka kolejek w środku tygodnia czym przesunie o 3-4 tygodnie do tyłu koniec ligi, czas pokaże

[okazja]

Włosi są gospodarzem, w fnale powinni zagrac obok nich Brazylijczycy, Polacy, Francuzi i Rosjanie, a dzika karta albo Serbii albo USA zalezy od "potknięc druzyn w fazie interkontynentalnej"

Dzika karta raczej trafi do Rosji lub Serbii w zależności, kto nie wyjdzie z tej grupy.

[Lotos]

Znamy już skład reprezentacji kobiet na mistrzostwo europy w Japoni wśród powołanych znajduje się Małgorzata Glinka. Oto skład:
Anna Podolec, Izabela Bełcik, Katarzyna Skorupa, Kamila Frątczak, Mariola Zenik, Paulina Maj, Agata Mróz, Aleksandra Przybysz, Marta Pluta, Katarzyna Skowrońska–Dolata, Sylwia Pycia, Joanna Mirek, Milena Rosner, Natalia Bamber, Maria Liktoras, Małgorzata Glinka–Mogentale, Dorota Ściurka, Anna Barańska, Izabela Żebrowska.

http://www.siatka.org/?kibic.aktualn...7bdfb2435d2397

[davidbanckore]

Pani Glince nie podobał się pan Niemczyk to przyszedł pan Wspaniały znany z tego, że do łagodnych nie należy i prawdopodobnie przypomniał pani Glince o możliwości dyskwalifikacji...

[okazja]

Dzika karta raczej trafi do Rosji lub Serbii w zależności, kto nie wyjdzie z tej grupy.

Zmieniam zdanie w tej kwestii. Skoro wg prezesa PZPS dziką kartę ma wybierać gospodarz, to raczej nie będzie to ani Serbia ani Rosja. :D

[Lotos]

Dziś w Charleroi odbyło się losowanie grup mistrzostw Europy kobiet, które zostaną rozegrane w Belgii i Luksemburgu we wrześniu 2007 roku. Polki zagrają razem z drużynami: Czech, Hiszpanii oraz Bułgarii w grupie B.
- Jesteśmy zadowoleni z losowania, bo wszystkie te zespoły są w naszym zasięgu – skomentował Waldemar Wspaniały, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, obecny podczas losowania.
– Dużo mocniejsze wydają się grupy A oraz C, zaś my w kolejnej rundzie gramy z zespołami z grupy D, więc znów wszystko układa się po naszej myśli. Realnie mówiąc jesteśmy w stanie znaleźć się w czołowej czwórce przyszłorocznych mistrzostw, jednak wszystko w nogach i głowach naszych zawodniczek – dodał prezes Wspaniały.
Skład grup ME 2007:

Grupa A: Włochy, Azerbejdżan, Niemcy, Białoruś
Grupa B: Polska, Czechy, Hiszpania, Bułgaria
Grupa C: Rosja, Turcja, Chorwacja, Francja
Grupa D: Belgia, Holandia, Serbia, Słowacja.

[davidbanckore]

Moim zdaniem, ważniejsze jest to z kim zagramy potem, a zagramy z pierwszymi trzema drużynami grupy D, do której należą Belgia, Holandia, Serbia i Słowacja. W takim układzie na medal można liczyć.

[maciek_m]

"Jesteśmy zadowoleni z losowania, bo wszystkie te zespoły są w naszym zasięgu" - to mówi trener koordynator zespołu Mistrzyń Europy. Ten człowiek jest niereformowalny - powinien mieć zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy obejmującej kontakt ze sportowcami.

[davidbanckore]

A co on takiego strasznego w powiedział w tym zdaniu ? :)

[Uliana]

Pewnie powinien był krzyczeć - aj waj, lelum polelum, wyrywać sobie włosy z głowy i walić łbem w ścianę :P

[maciek_m]

Powiedział ni mniej ni więcej: "Dziewczyny miałyście szczęście - w innych grupach są zespoły poza waszym zasięgiem". To "wspaniale" buduje morale zespołu, wiarę we własne siły, etc. To samo robił z zespołami męskimi. Kadrowicze do dzisiaj się z tego leczą. Waldek "Zajęcze Serce".

[Uliana]

Słyszałeś to na własne uszy - czy powtarzasz plotki? Tu dotychczas panował dobry zwyczaj, że podawało się źródło informacji :P

[maciek_m]

Dobry obyczaj obowiązuje wszystkich - czytaj cały wątek a nie wybrane wiadomości - zacytowałem Lotosa (parę postów wyżej), który z kolei zacytował wiadomość, którą ja widziałem przynajmniej na 2 portalach, w tym między innymi tu:
http://www.pzps.pl/news.php?id=2421&backpath=%2F

[Uliana]

Wiesz - przeczytałam wcześniej wszystkie posty i nigdzie nie widzę przytoczonej wypowiedzi zaczynającej się od słów "Dziewczyny - miałyście szczęście...", więc mi niczego nie imputuj. To jest tylko twoja wolna interpretacja wypowiedzi, która w rzeczywistości brzmiała inaczej, więc biorąc ją w cudzysłów wprowadzasz wszystkich w błąd. To się nazywa intrygowanie, a nie informowanie :P.

[maciek_m]

Powiedział to, co zacytowałem w pierwszej wypowiedzi. Druga to jewst przeformułowanie pierwszej i jej znaczenie merytoryczne jest dokładnie takie samo jak pierwszej. A intrygowaniem można nazwać głupie żarty typu "aj waj ....".

Można dyskutować długo i namiętnie - pan Wspaniały wypowiada się w podobnym duchu od lat o każdej drużynie, z którą ma związek, mówiąc o "swoim miejscu w szeregu" i innych takich. I już parę lat temu była na tym forum dyskusja na ten temat. To nie jest jednostkowy przypadek, który można interpretować tak czy siak. A gdyby ktoś chciał dokładnie wiedzieć, co jest "takiego strasznego" w tym co powiedział W.W., to efekt takich wypowiedzi jest taki, że zawodnicy wychodzą po nich na boisko nie wierząc, że tak naprawdę mogą coś wygrać z renomowanymi drużynami. Więc jak się zastanawiamy na tym forum co się stało, że "pokolenie Bahrajnu" nie spełniło oczekiwań, to jednym z elementów jest "pedagogiczne" zachowawcze podejście byłego trenera Mostostalu i reprezentacji, dla niektórych niemalże legendy polskiej siatkówi.

[Macius_fan]

aj waj

Co to jest?

[maciek_m]

Pytaj Ulianę, to jej wypowiedź.

[Uliana]

Co to jest? Właśnie to - co właściwie określiłeś - kpina.
Kpina nie jest intrygowaniem - bo nie wypacza rzeczywistości; branie w cudzysłów własnej, jedynie słusznej, interpretacji - jest wypaczeniem rzeczywistości; jest to nadinterpretacja :P

Wspaniały powiedział prawdę:
- dziewczyny miały szczęście,
- inne grupy są silniejsze.

I nie powiedział nic więcej ponad to.

A to, czy pod tym kryła się pewność, że nie dałyby rady, czy też przypuszczenie, że byłoby im po prostu trudniej - pozostaje w sferze domysłów. Chyba że jesteś wszechwiedzący i masz jakieś paranormalne zdolności :D.

[maciek_m]

Nie baw się w dziwne dyskusje, bo to nie przedszkole.

Wspaniały powiedział "wszystkie te zespoły są w naszym zasięgu". Znaczy "da się wygrać" (bo co znaczyłoby w twoim rozumieniu że "nie są w naszym zasięgu"? że będzie trudniej?). To stwierdzenie znaczy "zespoły, które nie są naszym w zasięgu trafiły do innych grup". Doczytaj jego wypowiedź do końca - powiedział też "Realnie mówiąc jesteśmy w stanie znaleźć się w czołowej czwórce przyszłorocznych mistrzostw". Powiedział to po losowaniu i po analizie drogi zespołu do półfinałów. To nie jest plan minimum, tylko stwierdzenie, że dzięki szczęśliwemu losowaniu, i jeśli dziewczyny zagrają dobrze (cytuję "wszystko w nogach i głowach naszych zawodniczek"), jest możliwość wejścia do czwórki.

Jak prowadził kadrę mężczyzn to udzielał wypowiedzi typu "realnie mówiąc jesteśmy na 5-6 miejscu w Europie". Zdobywał 5 miejsce i odnosił sukces.

[Uliana]

Nie baw się w dziwne dyskusje, bo to nie przedszkole.

Czasami mam wątpliwości, kiedy towarzystwo się ożywia w mało konstruktywnej krytyce.
Ale mniejsza z tym. Ja zmiatam - i nie przeszkadzam :)

[maciek_m]

Doceniam twoje stanowisko. Naprawdę.

Ja też nie lubię ping-ponga i zabawy w udowadnianie. Ot, pojechałem odruchem, bo jednak jestem przekonany co do swojej interpretacji. A jeśli mam rację, to warto by ktoś to wziął pod uwagę.

Szanuję inne opinie. Pozdrawiam

[Uliana]

Moim celem nie było bicie piany ani udowadnianie Ci, że nie masz racji :). Chodzi mi jedynie o to, że tego typu swobodne interpretacje już niejednokrotnie utrwalały się gdzieś w podświadomości nieuważnych czytelników.
Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby za kilka miesięcy ktoś przysięgał, że słyszał taką wypowiedź Wspaniałego na własne uszy :P. Tak samo skutkują różne niedopowiedzenia w mediach.

[davidbanckore]

Ten człowiek jest niereformowalny - powinien mieć zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy obejmującej kontakt ze sportowcami.

Co on powiedział, to powiedział i można to różnie interpretować i rzeczywiście jest znany wiceprezes PZPS z takich wypowiedzi, ale „zakaz” to lekka przesada. Przecież ten 2 razy grał z polskim zespołem klubowym w FF LM. Za to też ma mieć „zakaz” ? :)

[okazja]

To się zaczęły małe mistrzostwa Europy czyli eliminacje do GP. Pierwszy mecz w plecy. Co tu się dziwić jak nie ma komu bo Frątczak kontuzjowana, Świeniewicz w ciąży, a Glinka się wypięła...

[Toom]

Maciek Maćku (łazienka jest zamknięta) :D

"Aj waj" - żydowskie wyrażenie smutku
"Lelum Polelum" - starpolskie -||-

[davidbanckore]

Cały wczorajszy mecz z Holandią przebiegał podobnie jak całe nasze GP, no może troszeczkę lepiej, bo blok był, rozegranie, przez większą część było, zagrywka się zdarzała, ale o ataku nie można powiedzieć nic dobrego. Jednak nie uważam tego za tragedię, bo w ogóle granie w tym całym GP to nie ma większego sensu, ani to radość kibicom, a zawodniczkom niewiele to daje.

[hvar]

bo w ogóle granie w tym całym GP to nie ma większego sensu, ani to radość kibicom, a zawodniczkom niewiele to daje.

A co z punktami do rankingu FIVB ? Ranking jaki jest taki jest, ale mimo wszystko wyższa pozycja w nim wiąże się z pewnymi bonusami jak chociażby możliwość grania w ewentualnym dodatkowym turnieju eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich. Na pewno korzyścią jest też mozliwość konfrontacji z najlepszymi drużynami świata. Bo jak nie na GP to kiedy mamy zagrać z takimi Chinami czy Brazylią ?

[maciek_m]

Toom, chyba moja naturalna bystrość się zużywa wraz z wiekiem. Zastanawiam się nad tą łazienką i jakoś mi nijak nic nie świta.

[Macius_fan]

Toom, chyba moja naturalna bystrość się zużywa wraz z wiekiem. Zastanawiam się nad tą łazienką i jakoś mi nijak nic nie świta.

Tu kliknij

[maciek_m]

ok. ("uff, bo myślałem, że mi gały pękły")

[okazja]

To bylo sobie GP. Czy były sobie Złotka ?

[davidbanckore]

Meczu nie ma co komentować, bo bolączki te same co poprzednio, a czy to koniec złotek, to zależy od pani Glinki i od wiceprezesa PZPS Wspaniałego. W przyszłym sezonie do ME będą spokojnie siatkarki trenować bez GP.

A co z punktami do rankingu FIVB ? Ranking jaki jest taki jest, ale mimo wszystko wyższa pozycja w nim wiąże się z pewnymi bonusami jak chociażby możliwość grania w ewentualnym dodatkowym turnieju eliminacyjnym do Igrzysk Olimpijskich.

To byłby dobry argument, gdyby nasza reprezentacja jakieś tam punkty zdobywała. A w ostatniej edycji było również ostatnie miejsce.

Na pewno korzyścią jest też mozliwość konfrontacji z najlepszymi drużynami świata. Bo jak nie na GP to kiedy mamy zagrać z takimi Chinami czy Brazylią ?

Na turniejach towarzyskich i międzynarodowych takich jak MŚ przykładowo. A GP można grać, ale jak się jest przygotowanym, a siatkarki w tym czasie po prostu nie są przygotowane, a teraz to tym bardziej nie będą.

[hvar]

To byłby dobry argument, gdyby nasza reprezentacja jakieś tam punkty zdobywała. A w ostatniej edycji było również ostatnie miejsce.

Grając w GP blokujemy miejsce np. repezentacji Holandii która to mogłaby wtedy zapunktować. Zresztą za minioną edycję nawet przy ostatnim miejscu które zanotowaliśmy dostaliśmy 3 pkt., a więc o właśnie te 3 pkt. więcej od Turczynek, Niemek i Holenderek które nas w tym rankingu gonią. Jest korzyść ?

Na turniejach towarzyskich i międzynarodowych takich jak MŚ przykładowo.

Ile to graliśmy turniejów towarzyskich z Chinkami i Brazylijkami zanim pokazaliśmy się w Europie czy na GP właśnie ? A turnieje międzynarodowe jak MŚ o których piszesz nie są do sparowania tylko do wygrywania. Przeciez nie będziemy sprawdzać Pluty na imprezie tej rangi czy się nadaja do gry.

A GP można grać, ale jak się jest przygotowanym, a siatkarki w tym czasie po prostu nie są przygotowane, a teraz to tym bardziej nie będą.

Żeby była jasność: na GP można grać nieprzygotowanym i wystawiać do gry "żółtodziobów". Co innego np. na turnieju Montreux za który Nimeczyk -zdaje się- został w tym roku upomniany.

[davidbanckore]

Grając w GP blokujemy miejsce np. repezentacji Holandii która to mogłaby wtedy zapunktować. Zresztą za minioną edycję nawet przy ostatnim miejscu które zanotowaliśmy dostaliśmy 3 pkt., a więc o właśnie te 3 pkt. więcej od Turczynek, Niemek i Holenderek które nas w tym rankingu gonią. Jest korzyść ?

Jeżeli już tak teoretyzujesz, to ja sądzę, że lepiej byłoby się dostać do półfinałów MŚ i wtedy GP nie będzie potrzebne. :) A poza tym, co nam da ranking, skoro nawet jeśli panie startowałyby w eliminacjach kontynentalnych zaraz po zakończeniu lub w trakcie sezonu ligowego 2008 ? I tak nic nie zdziałają. Na potwierdzenie mogę dać turniej w Dreźnie eliminacji do MŚ. A tam grały reprezentacje tylko z Europy. Trzeba sobie powiedzieć jasno, jak Nasza reprezentacja kobieta nie wygra finału kontynentalnego to w interkontynentalnym tym bardziej nie wygra. A całe rozważanie punktowa miałoby sens, gdyby był Niemczyk i Glinka. Teraz to się trzeba przygotowywać do ME i eliminacji kontynentalnych IO.

Na turniejach towarzyskich i międzynarodowych takich jak MŚ przykładowo.

Ile to graliśmy turniejów towarzyskich z Chinkami i Brazylijkami zanim pokazaliśmy się w Europie czy na GP właśnie ?

Ale się pokazaliśmy i gramy :) Poza tym to się stało przed uczestnictwem w GP. Więc argument IMHO zupełni nie trafiony.

A turnieje międzynarodowe jak MŚ o których piszesz nie są do sparowania tylko do wygrywania. Przeciez nie będziemy sprawdzać Pluty na imprezie tej rangi czy się nadaja do gry.

W tym momencie przeczysz sam sobie. To po co mają być te GP ? Żeby sprawdzać Plutę ? :) Przecież wcześniej coś wspominałeś o punktach. To tak jakby zabrać Kurka na LŚ. :)

Żeby była jasność: na GP można grać nieprzygotowanym i wystawiać do gry "żółtodziobów".

Nie. Nieprzygotowanym to można sobie grać w turniejach towarzyskich. Natomiast granie w taki sposób w GP pokazywanym w Eurosporcie, to wstyd dla polskiej siatkówki i podcinanie morale drużyny

Co innego np. na turnieju Montreux za który Niemczyk -zdaje się- został w tym roku upomniany.

Właśnie takie turnieje mogą służyć do przygotowania, a nie impreza, na którą patrzy siatkarski świat.

[hvar]

Jeżeli już tak teoretyzujesz, to ja sądzę, że lepiej byłoby się dostać do półfinałów MŚ i wtedy GP nie będzie potrzebne. :)

Ja proponuję wygrac mistrzostwo świata, a złoto IO przy okazji z rozpędu. Przelicytowałem Cię ?

A poza tym, co nam da ranking, skoro nawet jeśli panie startowałyby w eliminacjach kontynentalnych zaraz po zakończeniu lub w trakcie sezonu ligowego 2008 ? I tak nic nie zdziałają. Na potwierdzenie mogę dać turniej w Dreźnie eliminacji do MŚ. A tam grały reprezentacje tylko z Europy. Trzeba sobie powiedzieć jasno, jak Nasza reprezentacja kobieta nie wygra finału kontynentalnego to w interkontynentalnym tym bardziej nie wygra.

Cierpliwość jest wielką cnotą, dodam tylko, że "Nie od razu Rzym zbudowano".

Więc argument IMHO zupełni nie trafiony.

Szanuję Twoje (każdego) zdanie, ale moje jest odrębne.

W tym momencie przeczysz sam sobie. To po co mają być te GP ? Żeby sprawdzać Plutę ? :) Przecież wcześniej coś wspominałeś o punktach. To tak jakby zabrać Kurka na LŚ. :)

A to od kiedy sprawdzanie Pluty i zdobywanie punktów nie może iść w parze ??

Nie. Nieprzygotowanym to można sobie grać w turniejach towarzyskich. Natomiast granie w taki sposób w GP pokazywanym w Eurosporcie, to wstyd dla polskiej siatkówki i podcinanie morale drużyny

Z tego co wiem to przepisy nie zabraniają wystawiania nieprzygotowanych i potencjalnie rezerwowych kadrowiczek. Ja osobiście nie wstydzę się za Polki na turniejach GP, bo wiem czemu one służą (turnieje, nie Polki).

[Toom]

Dobra, każdy ma swoje racje i ich nie zmieni. Tymczasem Lozano powołał szeroką kadrę na MŚ. O ile Jarosza rozumiem, o tyle uważam, że za Kurka powinien być mimo wszystko Bartman, bo to na dzień dzisiejszy kompletniejszy zawodnik. A już na pewno Gromadowski zamiast Prygla bo występami w kadrze B sobie zasłużył. A i tak na dzień dzisiejszy jedzie czwórka: Winiarski, Świderski, Gruszka, Bąkiewicz i oby żaden nie ucierpiał po drodze.

[kuchcik77]

Tomku, Bartman nie jest powołany chyba tylko dla tego, że odmówił gry w kadrze, Jarosz jest totalnym debiutantem ale z jakimiś tam papierami, natomiast częśc osób od jakiegoś czasu krytykuje Kurka, a może bardziej trenerów, za to,że ten mlody, nieukształtowany zawodnik gra na przyjęciu a nie na ataku- każdy ma tu swoje racje, chłopak warunki do ataku ma natomiast zwinnościa (na obecnym etapie)to on może conajwyżej rywalizować z Gruszką-zobaczymy czy w najblizszym czasie uda mu sie liznąć kadry. Marcel byłby 3Mosto w kadrzei sprawa PPolski byłaby załatwiona a tak przynajmniej będzie o co grac, hehe
Co do Marcela, w kadrze B wyrózniał sie, to fakt,natomiast w lidze niestety nie spełnił pokładanych w nim nadziei- ten sezon musi być pzrełomowy, wszakże to jego kędzierzyńskie ostatki i czas pokazać, że umie grac nie tylko do 20punktu.
istnieje jeszcze jedna "obawa" Wlazły może sie rozpaśc...

[maciek_m]

Bartman ma iść właśnie do A2 i niech lepiej tam gra. Co do sytuacji Prygiel-Gromadowski - masz swoje racje Toom, ale, jak mówi Kuchcik, Wlazły, tfu tfu, ma problemy. Gdyby miał nie pojechać, tfu, tfu, na MŚ, to w składzie zostałby Szymański i mało doświadczony Marcel. Gdyby Gromadowski miał za sobą dobry sezon ligowy i reprezentacyjny, to można by się rzeczywiście zastanawiać. A tak, to nie bardzo. Ale jak Gromadowski rzeczywiście utrzyma poziom w PLS, to będzie urodzaj.

[Kabe]

A i tak na dzień dzisiejszy jedzie czwórka: Winiarski, Świderski, Gruszka, Bąkiewicz i oby żaden nie ucierpiał po drodze.

Generalnie to 12 jest już znana od rezygnacji Murka. Tylko, że na przyjeciu w wypadku kontuzji lub ewentualnego wyskoku jakiegoś kadrowicza robi się mało ciekawie. Wyplułem to.

[davidbanckore]

Ja proponuję wygrac mistrzostwo świata, a złoto IO przy okazji z rozpędu. Przelicytowałem Cię ? )

To ja dołożę do tego do tego jeszcze Puchar Świata, Światowy Puchar Wielkich Mistrzyń, ponownie ME i wtedy można wygrać GP. teraz już oficjalnymi imprezami to mnie nie przebijesz . :)

Cierpliwość jest wielką cnotą, dodam tylko, że "Nie od razu Rzym zbudowano".

Tak, ale teraz po aferze Glinki to raczej będzie zjazd w dół niż budowa...

A to od kiedy sprawdzanie Pluty i zdobywanie punktów nie może iść w parze ??

Jak masz wąptliwości, to zobacz, które miejsce reprezentacja zajęła w tegorocznym GP. :)

Z tego co wiem to przepisy nie zabraniają wystawiania nieprzygotowanych i potencjalnie rezerwowych kadrowiczek.

Pewnie, nikt nie zabrania też celowego łapania za siatkę, żeby oddać punkt przeciwnikom, czy też podkładania się przeciwnikom, jak to zrobili Brazylijczycy Amerykanom podczas ostatniej Olimpiady. :)

Ja osobiście nie wstydzę się za Polki na turniejach GP, bo wiem czemu one służą (turnieje, nie Polki).

To gratuluję samopoczucia. Może uważasz, że zajęcie ostatniego miejsca w imprezie rangi światowej to powód do dumy ?

Teraz z innej beczki:

Dobra, każdy ma swoje racje i ich nie zmieni.

Zmieni, nie zmieni podyskutować można :)

Tymczasem Lozano powołał szeroką kadrę na MŚ. O ile Jarosza rozumiem, o tyle uważam, że za Kurka powinien być mimo wszystko Bartman, bo to na dzień dzisiejszy kompletniejszy zawodnik. A już na pewno Gromadowski zamiast Prygla bo występami w kadrze B sobie zasłużył.

Oglądałem mecz kadry B kadry A i moim zdaniem Gromadowski nie zasłużył. Ani atak, ani zagrywka, ani blok nie ma lepszy od Prygla. Niestety to jeszcze nie czas Gromadwoskiego.

A co do samego składu, to ja bym dał tam Gierczyńskiego i Kocika, zamiast młodych.

[cures]

Obaj zrezygnowali z występów w kadrze, Marcin Kocik dostał zaproszenie, ale się wymigał kontuzją i ogólnym nie przygotowaniem do sezonu. Natomiast Krzysztof Gierczyński kadrze by się na pewno przydał, co więcej w obecnej sytuacji nie miałby większych problemów z załapaniem się do 12 na MŚ. Biorąc pod uwagę wahania formy Świdra i Winiarskiego, zapewne jego styczność z reprezentacją podczas imprezy nie ograniczyłaby się do śledzenia poczynań kolegów z perspektywy ławki. Przyjął jednak inne priorytety i temat reprezentacja jest już zamknięty. Pzdrw.

[x-man]

Oglądałem mecz kadry B kadry A i moim zdaniem Gromadowski nie zasłużył. Ani atak, ani zagrywka, ani blok nie ma lepszy od Prygla. Niestety to jeszcze nie czas Gromadwoskiego.

Gromadowski, Gromadowskim, problem mamy w odbiorze a na przyjęciu w kadrze B najlepiej się prezentował Arek Olejniczak (zarówno w % odbioru jak i zdobywanych punktów). Dużo lepiej od Bąkiewicza.

[davidbanckore]

W przedostatnim meczu reprezentacja kobiet wygrała z Azerbejdzanem. Mecz był wygrany taktyką. Powszechnie wiadomo było, że tam szaleje Mamadowa jej zatrzymanie to wygrana meczu. Zwycięstwo cieszy, choć efekt może mniej,bo znowu będzie GP i żenujące występy.

Obaj zrezygnowali z występów w kadrze, Marcin Kocik dostał zaproszenie, ale się wymigał kontuzją i ogólnym nie przygotowaniem do sezonu. Natomiast Krzysztof Gierczyński kadrze by się na pewno przydał, co więcej w obecnej sytuacji nie miałby większych problemów z załapaniem się do 12 na MŚ. Biorąc pod uwagę wahania formy Świdra i Winiarskiego, zapewne jego styczność z reprezentacją podczas imprezy nie ograniczyłaby się do śledzenia poczynań kolegów z perspektywy ławki. Przyjął jednak inne priorytety i temat reprezentacja jest już zamknięty. Pzdrw.

Tylko przyjął je na lato, a na jesień to nie wiadomo. Sam wspominałeś o opcji, żeby grał jesienią. Lepszy Gierczyński niż Jarosz. Również pozdrawiam.

Gromadowski, Gromadowskim, problem mamy w odbiorze a na przyjęciu w kadrze B najlepiej się prezentował Arek Olejniczak (zarówno w % odbioru jak i zdobywanych punktów). Dużo lepiej od Bąkiewicza.

Tego nie potrafię stwierdzić, bo nie porównywałem Bąkiewicza z Olejniczakiem, choć biorąc pod uwagę w jakich klubach oni grają i to, że o Olejniczaka nikt się nie zabija raczej stawiałbym na Bąkiewicza.

[x-man]

Tego nie potrafię stwierdzić, bo nie porównywałem Bąkiewicza z Olejniczakiem, choć biorąc pod uwagę w jakich klubach oni grają i to, że o Olejniczaka nikt się nie zabija raczej stawiałbym na Bąkiewicza.

Nie klub czyni zawodnika :-)
Najlepszym przykładem M. Wlazły z SPS :).
Arek Nysę wybrał ze względów pozasportowych:)

Pzdr:)

[davidbanckore]

Owszem, ale Wlazły trafił do reprezentacji seniorów nie ze Zduńskiej Woli, ale Bełchatowa. Co od klasy obu zawodników i jej porównania zapraszam na http://pls.pl/rankingi.php . Przewaga w niemal wszystkich elementach siatkówki Bąkiewicza jest bardzo wyraźna. Sądzisz, że Olejniczak zrobił takie postępy latem i Lozano tego nie zauważył ? Osobiście sądzę, że tak się nie stało.