Widzisz Stamper to już się ciągnie od jakiegoś czasu. Kiedyś był mecz, w trakcie którego Walasek został wykluczony do końca spotkania przez sędziego za... kopnięcie Jerzego Mordela. Od tamtego czasu jakoś tak te dwa miasta za sobą nie przepadają (a może i wczesniej?). Były też w międzyczasie różne utarczki słowne i sportowe. Niedawne baraże jednak pozostawiły widzę ogromny ślad na stosunkach zielonogórsko - lubelskich. Falubaz, którego prawie każdy stawiał w roli faworyta niemal przegrał z TŻ-em. Po pierwszym wygranym spotkaniu, kibice z południowo-wschodniej części kraju, wsparci gromadką kibiców z Gorzowa, mieli ogromny apetyt na zdegradowanie klubu z Zielonej Góry. Od tatmtej pory non stop widać jakieś dziwne zachowania z obu stron. A teraz oba kluby mają naprawdę mocne ekipy i z mojego punktu widzenia, wygląda to tak, że kibice Falubazu są pewni przewagi nad Lublinem, a Ci z kolei mają ochotę sprawić im niezłe lanie. Tak czy owak sezon zapowiada się fantastycznie i dodatkowego smaczku dodaje fakt, że w barwach Koziołków wystąpi Piotr Świst... Ale wyobraźmy sobie te dwumecze... Hamill, Walasek, Okoniewski, Staszewski, Lindgren, Davidsson, Świst, Rempała, Brhel, Louis, Norris, Pavlic, Knapp itd... Będzie się działo, co?:)