Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: Co się dzieje z Dariuszem Śledziem?

  1. Powrót do góry    #1
    Stały bywalec
    Dołączył
    04-08-2001
    Postów
    853
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Co się dzieje z Dariuszem Śledziem?

    Tekst z Gazeta.pl http://wyborcza.gazeta.pl/info/artyk...&dzial=wrw0104

    Mam nadzieje, ze tego tekstu nigdzie nie było na forum.

    Żużel. Dariusz Śledź ma zakaz startów w polskiej lidze w sezonie 2002. Wszystko przez to, że nie podpisał nigdzie kontraktu

    Termin podpisywania umów kontraktowych dla polskich zawodników upłynął 31 stycznia, czyli w miniony czwartek. Tymczasem Śledź nie przedłużył umowy z WTS-em Atlas, ani też nie podpisał kontraktu z żadnym innym klubem. To oznacza, że teraz czeka go roczna przerwa w startach, tzw. karencja. - Po roku zawodnik ponownie trafi na listę transferową jako zawodnik WTS Atlas, bo ten klub nadal jest właścicielem jego karty zawodniczej. Z tym że kwotę za żużlowca ustali już prezydium GKSŻ - wyjaśnia szef GKSŻ Andrzej Grodzki. - Ten sezon Śledź ma jednak stracony. Wiem, że klub z Wrocławia próbował się z nim skontaktować, ale bez efektu.

    Prezes WTS-u Andrzej Rusko jest zdziwiony zachowaniem Śledzia. - Ostatni raz z klubem Darek skontaktował się czwartego bądź 5 grudnia, gdy wysłał nam faks z Lublina z prośbą, by wystawić go na listę transferową. Oczywiście, zrobiliśmy to już wcześniej - relacjonuje Rusko. - Potem było zero kontaktu z jego strony. Wiem tylko, że PZM też go szukał, bo Darek miał złożyć wyjaśnienia w sprawie wyjazdu i startów w Stanach Zjednoczonych.

    Rusko twierdzi, że nie robiłby Śledziowi przeszkód w znalezieniu nowego klubu. - Co prawda wystawiliśmy Darka na listę z kwotą 200 tys. zł, ale to o niczym nie świadczy. Przecież inni nasi zawodnicy, jak Łabędzki czy Zieja, też dostali od nas wolną rękę i za ich wypożyczenia nie wzięliśmy ani grosza. Zdajemy sobie sprawę, że znaczna większość polskich klubów nie ma pieniędzy.

    Prezes WTS-u podejrzewa, że Śledź nie wrócił jeszcze ze Stanów Zjednoczonych. Inną wersję wydarzeń przedstawia jego kolega z toru Bartłomiej Bardecki. - Z tego co wiem, Darek jest w Polsce. Słyszałem już, że nigdzie nie podpisał kontraktu, ale to jego sprawa - mówi Bardecki.

    Grodzki, Rusko i Bardecki zgodnie twierdzili wczoraj, że kontakt ze Śledziem jest utrudniony. Nam również nie udało się z nim porozmawiać.


  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec
    Dołączył
    10-11-2001
    Postów
    733
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    sledz

    po tym co darek pokazal w barazach, to nawet sie ciesze ze nie zobacze juz tego zawodnika na torze, tym bardziej ze jak rozmawialem z nim na tydzien przed dwumeczem mowil zupelnie co innego, a na torze wyszlo... jak wyszlo.

  3. Powrót do góry    #3
    Początkujący
    Dołączył
    20-01-2002
    Postów
    35
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Do soli

    Śledź to zwykła ryba na naszych torach.
    Dziwi mnie że ktoś sobie nim zaprząta głowe.

    W Stanach najlepszy jest 'keczup'
    Za baraże to Muuuu sie należy sąd.

    Koniec!

    miet

  4. Powrót do góry    #4
    Użytkownik
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    151
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 3 razy w 1 poście
    A mnie szkoda Darka, choć sam jest sobie winien i widocznie tak chciał. Mam sentyment do tego zawodnika, pamiętam jego rozwój, starty w II-goligowym Motorze, dobicie się do polskiej czołówki, start w GP (już w Sparcie)i przecież w Rybniku też nie był słabym zawodnikiem (w barażach mu nie wyszło - ale żużel to przecież sport)i nie rozumiem "wieszania psów" na zawodniku z powodu słabego występu. A tak ogólnie - co się dzieje we Wrocławiu - Łabędzki, Baron rozmienili talent na drobne, Cierniak - blisko końca kariery, a teraz Śledź. Mam nadzieję, że za rok znów będę mógł zobaczyć Rybkę na torze.

  5. Powrót do góry    #5
    Użytkownik
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    151
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękował 3 razy w 1 poście
    Kończy się sezon, a o Darku ciągle cisza.
    Nikt nic nie wie?

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-04-2002
    Postów
    616
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Śledz juz jest pewnie w beczce a tak powaznie to kiedys Wrocław mial ładna ekipe Śledz Baron Załuski i jeszcze ten niesamowity Tommy Knudsen coz to byly za czasy chyba minely juz bezpowrotnie

  7. Powrót do góry    #7
    Początkujący
    Dołączył
    26-08-2002
    Postów
    32
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Sledz na rower!!!!

    Proponuje by sie zaja spedrowerem!!!!
    Tylko do tego sie nadaje!














    NIE MIALEM OKAZJI PODZIEKOWAC SLEDZIOWI ZA BARAZE!!!!!!!
    DAREK JESTES WIELKI HA HA HA DZIEKUJEMY!!!!!











  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    13-03-2002
    Postów
    1,197
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Susic mi tez szkoda Darka. Szczegolnie pamietam jego występ w GP 95, kiedy udało mu sie wygrac jeden bieg we Wrocławiu. Co sie wtedy działo na stadionie!!!

    Po 3 mistrzostwie Śledziu zaczął jeździc coraz gorzej, chociaz w lidze trzymał sie czołowki.
    A w tym roku zupełnie zniknął. Ale licze na to ze jeszcze powróci.
    On teraz gdzies trenuje po cichu. Mowie wam. Widziałem wczoraj jak jakis ogromny śledź pływał w Odrze;)

  9. Powrót do góry    #9
    Użytkownik
    Dołączył
    16-06-2002
    Postów
    484
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    może pojechał na ryby!!!!!

  10. Powrót do góry    #10
    Stały bywalec
    Dołączył
    27-01-2002
    Postów
    907
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Darek swego czasu poczuł powołanie do polityki i chciał założyć związki zawodowe.W klubie trafił na prezesa kapitalistę i skończyło się.... zaczym się zaczeło.
    Prawdopodobnie odpłynął za wielką wodę.

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    15-08-2002
    Postów
    417
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 10 w 4 postach
    Darek mieszka w okolicach Polanicy i klepie biedę.
    Jest przestrogą dla ludzi ,którzy ośmielą się zadrzeć z najbardziej wpływowym człowiekiem polskiego żużla.Trochę znam chłopaka i myślę ,że to niestety już jest koniec jego kariery-no chyba ,że w rodzinnym Lublinie {wzorem Bajerskiego}jeszcze sie odrodzi na pierwszoligowych torach.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •