Pokaż wyniki od 1 do 25 z 25

Wątek: Nowa droga Nastuli - walki Pride

  1. Powrót do góry    #1
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach

    Nowa droga Nastuli - walki Pride

    Przez ostatnie miesiące ostro się do tego przygotowywał, a teraz...: http://sport.onet.pl/1119216,wiadomosci.html


    Jedna z osób komentujących na Onecie napisała, że w niedzielę po 22 w magazynie sportowym na Polsacie ma być retransmisja tej walki. Moim zdaniem będzie to dramat w stylu Hollywoodzkim ;)


  2. Powrót do góry    #2
    Ekspert Awatar Luker
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    5,693
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nawet lepiej :)

    Oczywiscie dla tych co posiadaja Polsat Sport.

    Niedziela
    9:00 Gala PRIDE Live!


    Oczywiscie jest to Live, wiec warto bedzie rzucic okiem :)

    Nigdy takich walk nie mialem okazji ogladac, ale jest to dosc interesujacy typ sportu, bo mozna zobaczyc jak rozne odmiany sztuk walki radza sobie miedzy soba.

    Do tego Nastula, ja bym mu dal kredyt zaufania. Podczas bodajze 2x45 byl reportaz z przygotowywania sie Nastuli do tej walki i wcale to tak glupio nie wyglada.

    W koncu nie byl przez przypadek, przez pare lat najlepszym Judoka na swiecie. Na pewno to nie drugi Golota :P

    Bedzie co ogladac...

    pozdro
    lukair
    Quote of the week:
    "The stars still shine bright. Yet something is different..."
    -----------------------> Janusz Kolodziej? SUPERSTAR!!! T&T nie "gorsi"
    F.C. INTERNAZIONALE, DEPECHE MODE, UNIA TARNOW - Nothing more...

  3. Powrót do góry    #3
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    No i faktycznie Polsat Sport relacjonuje to na żywo i oglądając walki już drugą godzinę stwierdzam, że nie ma tyle krwi ile sie spodziewałem :P Póki co nie wyobrażam sobie w tym Nastuli.

    W sumie oryginalna impreza.

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    glupie to jak but
    nastula dostal tak po ryju, ze szok!
    nie rozumie ludzi, ktorzy biora w tym udzial:/
    idiotyzm

  5. Powrót do góry    #5
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    Oklep dostał nieprzeciętny, aż się dziwie, że wstał o własnych siłach. W sumie początek miał ładny i przynajmniej nie znieśli go po minucie, ale i tak Nastula zaśnie dziś zastanawiając się jakiego koloru był pociąg który go przejechał...

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec Awatar Payton
    Dołączył
    10-01-2002
    Postów
    1,220
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    Paweł zaprezentował się bardzo przyzwoicie, liczy się to że nie bał się walki. Myślałem, że będzie tragedia, a pokazał się z całkiem dobrej strony, trzeba przecież pamiętać, że walczył z jednym z czołowych fighterów Pride. Był nawet jeden high-kick w wykonaniu naszego judoki. Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
    "Zresztą ja wolę pić niż uprawiać sport. To mniej niebezpieczne. I mniej idiotyczne."

  7. Powrót do góry    #7
    Użytkownik
    Dołączył
    03-04-2003
    Postów
    222
    Kliknij i podziękuj
    31
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Zgadzam się z Konsolem
    Te walki to poprostu tragedia.(walki K1 to można zrozumieć)
    Przecież to wygląda jak zwieżęca agresja.
    Właśnie skońxczyła się walka Sakurawa-Arona.Japończyk wstaje z ringu a Arona mu sprzedaje kopa w łeb.A jak widzę te uderzenia kolanem to mi się nóż w kieszeni otwiera.
    Jak Sakurawa schodził z ringu to mu ręcznik na twarz założyli to o czymś świadczy.

  8. Powrót do góry    #8
    Ekspert Awatar Luker
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    5,693
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie przekreslajmy jeszcze Pawla. To jego pierwsza walka, a ten z kim walczyl to nie zaden pironik.

    Ma w sumie kontrakt na bodajze 5 walk, poczekamy i zobaczymy podczas nastepnej jaki progres zanotowal.

    pozdro
    lukair
    Quote of the week:
    "The stars still shine bright. Yet something is different..."
    -----------------------> Janusz Kolodziej? SUPERSTAR!!! T&T nie "gorsi"
    F.C. INTERNAZIONALE, DEPECHE MODE, UNIA TARNOW - Nothing more...

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-02-2004
    Postów
    766
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Paweł walczył bardzo dobrze ale zabrakło mu siły i doświadczenia, jak widać w parterze jest bardzo dobry i bardzo silny, ale brakuję mu jeszcze techniki aby założyć odpowienie dźwignie (prawidłowo założona dźwignia kończy walkę w max 5 sek) :) jak to poprawi to będzie chłop wygrywał nawet z takimi zawodnikami jakim jest Minotaur z którym to przegrał swoją pierwszą walkę.

  10. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-03-2002
    Postów
    1,815
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    e tam... fajne walki:)
    chlopaki nie robia tego bo im ktos kazał - robią to z wlasnej woli i to warto podkreslic a co do Pawła to potwierdzam opinie iz jezeli poprawi kondycje i technike boksowania to moze byc calkiem ladnie

  11. Powrót do góry    #11
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    Pride: Nastula wraca do ringu!

    Paweł Nastula spędzi Sylwestra w ringu. 31 grudnia stanie oko w oko z Rosjaninem Aleksandrem Jemielianienko podczas gali Pride, w której walczą przedstawiciele różnych sztuk walki. W puli nagród jest ponad 5 mln dolarów - pisze "Życie Warszawy".


    Aleksander Jemielianienko jest wielki jak niedźwiedź. (mierzy blisko dwa metry wzrostu). Jego brat Fiodor dzierży pas mistrza wagi ciężkiej Pride. Bracia budzą strach na japońskich ringach. Słyną z nieludzkiej wytrzymałości na ciosy. Fiodor dotarł już na sam szczyt, demolując wszystkich rywali, z jakimi się spotkał. Aleksander zamierza podążać drogą brata.

    – Jest wielki i silny. Ma piekielnie mocny cios, ale nie znam ludzi, z którymi nie można wygrać – mówi Paweł Nastula.

    Mistrz olimpijski w judo z Atlanty zadebiutował w Japonii w czerwcu. Wówczas uległ Brazylijczykowi Rodrigo "Minotauro" Nogueirze.

    – Od tego czasu poprawiłem swoje techniki pięściarskie. Lepiej kopię, pewniej czuję się w stójce – dodaje Nastula.

    W sylwestrowej gali Pride zaprezentują się najlepsi z najlepszych. Tylko w jednej walce wieczoru (pomiędzy dwoma japońskimi byłymi judokami) do zdobycia są cztery miliony dolarów. Organizatorzy imprezy w Tokio spodziewają się nawet 80 tysięcy widzów. Ceny biletów sięgną dwóch tysięcy dolarów. Galę zobaczą widzowie na wszystkich kontynentach (w Polsce jeszcze żadna stacja nie kupiła praw).

    Więcej szczegółów w "Życiu Warszawy"
    (Onet.pl)
    Większość z nas może mieć luki w pamięci związane z sylwestrem ale już wolałbym nieprzyzwoicie się spić niż sylwestrować z 2-metrowym ruskiem w ringu ;)

  12. Powrót do góry    #12
    Początkujący
    Dołączył
    23-12-2005
    Postów
    10
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W Sylwestrowy wieczór Paweł Nastula wejdzie do ringu, by stoczyć swoją drugą walkę w formule Pride. Jego rywalem będzie mierzący 198 cm i ważący 115 kg Rosjanin Aleksander Jemielianienko. 23-letni zawodnik jest bratem mistrza wagi ciężkiej Pride, Fiodora, który w walce poprzedzającej starcie Aleksandra Jemielianienko z Pawłem Nastulą zmierzy się z Brazylijczykiem Zulu.

    Nastula, który przez wiele lat był najlepszym judoką świata, teraz chce być mistrzem w Pride, gdzie poza uderzaniem w tył głowy, łokciem w twarz i kopaniem w krocze można stosować wszystkie chwyty. W debiucie Polak przegrał z Brazylijczykiem Antonio "Minotauro" Nogueirą. Teraz zamierza pokonać Aleksandra Jemielianienko.

    Info: www.SportoweFakty.pl(Fakt)

  13. Powrót do góry    #13
    Ekspert Awatar Luker
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    5,693
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Obejzec sie nie dalo, ale przynajmniej sa agencje prasowe, to chociaz sobie mozna wynik w telegazecie przeczytac :P

    zrodl. onet.pl

    Paweł Nastula przegrał swoją drugą walkę w formule Pride. Podczas sylwestrowej gali w Saitama Super Arena w Tokio polski mistrz olimpijski w judo nie sprostał Rosjaninowi Aleksandrowi Jemielianienko.

    O zwycięstwie mierzącego 198 cm i ważącego 115 kg przedstawiciela sambo zadecydowała udana akcja w dziewiątej minucie pierwszej rundy. Jemielianienko wykonał duszenie, po którym Nastula był zmuszony do poddania walki.

    Była to druga porażka Polaka. W debiucie Polak przegrał z Brazylijczykiem Antonio "Minotauro" Nogueirą.

    Decyzje sędziów były konieczne do rozstrzygnięcia dwóch najciekawiej zapowiadających się walk gali. Były mistrz K1, Mark Hunt, pokonał niejednogłośnie Mirko "CroCopa" Filipovica, zaś Brazylijczyk Wanderlei Silva w ten sam sposób swojego rodaka Ricardo Aronę. Wanderlei Silva wywalczył tytuł mistrza świata organizacji Pride w wadze ciężkiej.

    Wyniki zakończonych walk (zwycięzcy na pierwszym miejscu):

    Charles "Crazy Horse" Bennett - Ken Hakeno - poddanie (dźwignia) w 1. rundzie
    Kazuhiro Nakamura - Yuki Kondo - 3:0 (decyzja sędziów)
    James Thompson - Paulo "Giant" Silva - TKO (1. runda)
    Sanae Kikuta - Makoto Takimoto - 3:0 (decyzja sędziów)
    Aleksander Jemielianienko - Paweł Nastula - poddanie (duszenie) w 1. rundzie
    Fiodor Jemielianienko - "Zulu" Zuluzinho - KO (1. runda - 26. sekunda!)
    Dan Henderson - Murilo Bustamante - 2:1 (decyzja sędziów) - finał Grand Prix w wadze półśredniej
    Takanori Gomi - Hayato "Mach" Sakurai - KO (1. runda) - finał Grand Prix w wadze lekkiej
    Kazushi Sakuraba - Ikuhisa "The Punk" Minowa - poddanie (dźwignia) w 1. rundzie
    Mark Hunt - Mirko "CroCop" Filipovic - 2:1 (decyzja sędziów)
    Wanderlei Silva - Ricardo Arona - 2:1 (decyzja sędziów) - finał Grand Prix w wadze ciężkiej.
    Quote of the week:
    "The stars still shine bright. Yet something is different..."
    -----------------------> Janusz Kolodziej? SUPERSTAR!!! T&T nie "gorsi"
    F.C. INTERNAZIONALE, DEPECHE MODE, UNIA TARNOW - Nothing more...

  14. Powrót do góry    #14
    Stały bywalec
    Dołączył
    02-09-2003
    Postów
    1,195
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Luk, jak chcesz obejzec sylwestrową walkę Nastuli to u mnie w pracy ludzie mają. Mogą Ci wypalić.

    pozdrówki,

  15. Powrót do góry    #15

  16. Powrót do góry    #16
    Ekspert Awatar Luker
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    5,693
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Leliwa:
    Luk, jak chcesz obejzec sylwestrową walkę Nastuli to u mnie w pracy ludzie mają. Mogą Ci wypalić.

    pozdrówki,
    Juz nie trzeba :P:P:P

    ps. Ale dzieki za checi :)
    ps2. Dalej jestem do przodu u ciebie :P;)

    pozdro!
    Quote of the week:
    "The stars still shine bright. Yet something is different..."
    -----------------------> Janusz Kolodziej? SUPERSTAR!!! T&T nie "gorsi"
    F.C. INTERNAZIONALE, DEPECHE MODE, UNIA TARNOW - Nothing more...

  17. Powrót do góry    #17
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-11-2002
    Postów
    1,394
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mozecie mi powiedziec, jakie stacje na swiecie (oprocz eurosportu) transmituja w miare regularnie K-1 lub Pride?

  18. Powrót do góry    #18
    Stały bywalec Awatar sasu
    Dołączył
    13-06-2003
    Postów
    1,432
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mozecie mi powiedziec, jakie stacje na swiecie (oprocz eurosportu) transmituja w miare regularnie K-1 lub Pride?
    TVN Turbo pokazuje w piątki o 22, z tego co pamiętam, klasyczne pojedynki z federacji UFC. Kiedyś UFC było dużo bardziej popularne niż Pride, teraz się role trochę odwróciły, do tej drugiej federacji przeszło po prostu sporo gwiazd tak z UFC jak i z K1.

    Dziwię się trochę osobom, które są aż tak strasznie zbulwersowane agresją zawodników MMA i niektórymi uderzeniami przez nich zadawanymi. Przecież na tym ten sport polega, wszyscy uczestnicy tych walk godzą się na takie zasady i jakoś ich to nie przeraża. Do Pride nie dostaje się byle kto, tam jest sama elita z całego świata, ci ludzie walczą najczęściej już od dzieciństwa i oprócz tego, że wiedzą jak zadawać ciosy, to potrafią je także przyjmować. Udział w galach Pride to nie tylko duże pieniądze i ogromny prestiż dla zawodnika, większość z nich decydując się na tego typu walki, kieruje się po prostu sportową ambicją. Jeżeli jesteś wielkim mistrzem jakiejkolwiek sztuki walki, obojętnie czy będzie to kickboxing, sambo - jak w przypadku Jemelianienki, czy dżudo - Nastula, to przychodzi taki czas, że chcesz się sprawdzić w mieszanych sztukach walki na najwyższym poziomie - czyli w Pride. Przy obecnie niskim poziomie boksu zawodowego, oraz najbardziej popularnych sztukach walki, których widowiskowość jest ograniczona przez sztywne reguły, Pride jest tak naprawdę jednym z niewielu widowisk sportów walki, które da się oglądać.

  19. Powrót do góry    #19
    Użytkownik
    Dołączył
    03-04-2003
    Postów
    222
    Kliknij i podziękuj
    31
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Według mnie walki w regule pride zatraciły ducha sportu(albo raczej go nigdy nie miały).Według wszelkich zasad i reguł moralnych przecież nie wolno bić lezącego.
    Owszem nie mam nic przeciwko walkach K1 ale Pride to przesada.
    Oglądając gale z Nastulą zauważyłęm nawet bardzo młode osoby oglądające widowisko.A zawodnicy szczególnie Ci najlepsi są kreowany na bochaterów.To nie jest zbyt dobre dla młodych osób, które są bardzo podatnie na takie wpływy.

  20. Powrót do góry    #20
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nieprawda. Jeszcze nie widziałem w Pride ciężkich wypadków, a reguły są. Zasady moralne to dogmatyzm, który z założenia mam gdzieś - w każdej kulturze są w końcu inne. A leżącego się nie kopie, a nie nie bije. Na ostatniej gali Silva mógł wykończyć stojąc leżącego Aronę, a zamiast tego odwrócił się i poczekał aż wstanie. Poza tym to są wybory dorosłych, w pełni odpowiedzialnych ludzi - nikt nikogo nie zmusza do walki.

  21. Powrót do góry    #21
    Stały bywalec Awatar sasu
    Dołączył
    13-06-2003
    Postów
    1,432
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatan ma rację, w Pride nie ma takich mocnych nokautów, jak choćby w boksie. Jest dużo rozcięć skóry i sporo krwi, przez co może walki wydają się brutalne. Nie powiedzialbym jednak, że ciosy ciężkimi bokserskimi rękawicami obuchowymi, są mniej szkodliwe dla zdrowia zawodników. Warto przywołać choćby sobotnią walkę bokserską pomiędzy Mosleyem a Vargasem. Oglądałem sporo walk w Pride i UFC, ale tak mocno opuchniętego oka jak to było w przypadku Vargasa jeszcze tam nie widziałem.

    P.S. Szatan, Silva to raczej zachęcał Aronę do stójki, bo tam akurat miał większe szanse. Taki spec od BJJ jak Arona to akurat jest groźniejszy kiedy leży niż kiedy stoi.

  22. Powrót do góry    #22
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    Podobno Nastula zdemolował niejakiego Edsona Draggo. Wie ktoś coś ? Jakaś powtórka w Polsacie ? ;)

  23. Powrót do góry    #23
    Początkujący
    Dołączył
    09-12-2002
    Postów
    47
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    źle słyszałes. to Drago zdemolował Nastka ;). a walka jest jutro :D

  24. Powrót do góry    #24
    Ekspert Awatar Roberto
    Dołączył
    21-08-2002
    Postów
    7,400
    Kliknij i podziękuj
    8
    Podziękowania: 204 w 56 postach
    źle słyszałes. to Drago zdemolował Nastka ;). a walka jest jutro :D
    W takim razie jeszcze zanim walka się odbędzie stąd możecie ją ściągnąć:

    Pawel Nastula vs Edson Drago 01.07.2006.avi

    :)

  25. Powrót do góry    #25
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-03-2002
    Postów
    1,815
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ależ głupio przegrał ostatnią walkę, miał przewage , wydawało się że wszystko jest na dobrej drodze, a tu klops:)
    chwila nieuwagi, dźwignia i po walce, szkoda ale trzeba podkreślić że bardzo poprawił techniki bokserskie...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •