Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: GP USA - komentarze

  1. Powrót do góry    #1
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    GP USA - komentarze

    I co Wy na to? Kuriozalny wyścig z sześcioma uczestnikami - farsa jakiej w F1 jeszcze nie było. Ciekaw jestem kogo uznajecie za winnego tej sytuacji. Kto Waszym zdaniem postąpił nie tak jak należało? FIA? 7 teamów korzystających z opon Michelin? 3 zespoły, które zdecydowały się na start?

    Żeby zapoczątkować dyskusję podzielę się moją opinią - otóż sądzę, że winę za zaistniałą sytuację ponoszą przepisy techniczne (czyli FIA po raz pierwszy) i ślepe trzymanie się ich chorej litery (czyli FIA po raz wtóry). Jest to dla mnie postawa nie do przyjęcia, w sytuacji gdy chodziło o bezpieczeństwo kierowców, na którym FIA niby tak bardzo zależy. Tu w grę wchodziły przecież nie słabe osiągi, wynikające z gorszych parametrów opon, ale realne zagrożenie, czego najlepszym dowodem jest przypadek R. Schumachera.
    Poza FIA nie winię nikogo za podjęte decyzje (podkreślam, że za decyzje, bo bezdyskusyjnym sprawcą samego zamieszania, z którego one wyniknęły jest Michelin). Zespoły bojkotujące start miały rację, bo ryzyko było zbyt wysokie, a skorzystanie z propozycji FIA, by zmieniali opony co 10 okrążeń byłoby czystym absurdem (łatwo policzyć, że zawodnicy odwiedziliby pitline 9-krotnie, bo zgodnie z przepisami nie można przecież połączyć wymiany opon i tankowania). W tych okolicznościach zrobili tyle, ile było trzeba, tzn. wystartowali do okrążenia formującego, co pozwoliło na uznanie GP za ważne i tym samym pozostawiło swobodę decyzji pozostałym. Nie mam też zarzutów do owych pozostałych 3 zespołów. Choć zdobywanie punktów w takich okolicznościach z pewnością nie jest powodem do szczególnej dumy, to rozumiem ich wybór. Może nie w 100%, ale rozumiem.
    A wystarczyłoby tak niewiele, by rozwiązać problem i uniknąć tej żenującej sytuacji - tylko odrobina dobrej woli...

    Pozdrawiam
    Aquos


  2. Powrót do góry    #2
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Jakże ja uwielbiam tą całą FIA. Kompletny brak dyplomacji i elastyczności na poziomie choćby symoblicznym. Oczywiście wtopa Michelina jest bezsprzeczna i stawia pod znakiem zapytania prestiż firmy, niemniej ośli upór FIA przed Grand Prix USA był istną głupotą - po takim numerze i tak niezbyt entuzajstycznie nastawiony do F1 naród amerykański następne eliminacje na tym torze po prostu oleje wybierając o wiele atrakcyjniejsze wyścigi Cart. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć brak akceptacji dla zmiany konfiguracji toru, bo rzeczywiście byłoby to chyba zbyt grubym nadużyciem, ale skoro istniała możliwość zmiany opon na awaryjne, to należało zrobić wyłom w idiotycznych przepisach choć raz - dla dobra tego sportu i dla kasy, której jak widać FIA ma w nadmiarze. A tak i wilk głodny i owca zjedzona. Brawo :].
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  3. Powrót do góry    #3
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-04-2003
    Postów
    518
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jednak z drugiej strony patrząc, gdy zespoły jeżdżące na Bridgestone narzekały na opony i wnioskowały o możliwość zmian opon to FIA również w tych wypadkach podejmowała te same decyzje. Gdyby w tym GP podjeła decyzję o zezwoleniu na zmianę ogumienia, w kolejnych rundach poszczególne zespoły wymyślały by nieprawdopodobne historie, aby FIA zezwoliła zmienić opony na nowe, opierając się na precedensie jakie zastosowałaby w GP USA ( obrona FIA ).

    Moim zdaniem GP powinno być poprzedzone ponowną sesją kwalifikacyjną, a 7 teamów jeżdżących na Micheline, jak słyszałem we wczorajszej relacji na TV4, powinny założyć nowe zmodyfikowane opony, które nie posiadały tego błędu konstrukcyjnego - gdyż Michelin zapewnił, że już wyeliminował ten błąd i mógł dostarczyć opony na GP USA.

    Pozdrawiam!!!!




  4. Powrót do góry    #4
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-09-2002
    Postów
    1,734
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Dura lex sed lex Panowie i tyle wam tylko powiem:P
    I nie ma tu znaczenia czy to lex czy przepisy F1. Skoro zostały zapisane,zatwierdzone to nalezy ich przestrzegać,ot co.Owszem-zmiany są konieczne,ale nie można robić wyjątków w trakcie sezonu bo niby z jakiej okazji? Słusznie zauważył mój poprzednik iż na kłopoty Bridgetona nikt nie reagował(wręcz odwrotnie-wszyscy zacierali ręce,że w końcu "wynaleziono"sposób na Schumachera)także jak na wstępie..dura..nie mylić z durne;)

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach



  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Co sądzicie o decyzji jaka zapadła wczoraj w Paryżu? Moim zdaniem uznanie zespołów winnymi tego, że nie przywiozły na GP USA odpowiednich opon to absurd. FIA chciała utrzeć nosa niepokornym więc to zrobiła. I co z tego, że wyrok jest idiotyczny? Grunt, że pokazali, iż lepiej z nimi nie zadzierać, bo jak dawniej nasza poczciwa SB potrafią znaleźć odpowiedni paragraf. Najbardziej bulwersuje mnie jednak fakt oddalenia decyzji o karach do 19 września. Oznacza to, że zespoły dowiedzą się jakie konsekwencje im wymyślono dopiero na 3 wyścigi przed końcem sezonu! To dowód arogancji FIA. Kto wie, może pod koniec sezonu okaże się, że gdyby odebrać zespołom Michelina nieco punktów, to tytuł zdobędzie pupil FIA, czyli Ferrari? Kiedyś powiedziałbym, że takie zagranie jest nierealne, ale po tym wszystkim co w F1 dzieje się ostatnimi czasy...

    Pozdrawiam
    Aquos

  7. Powrót do góry    #7
    Użytkownik
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    104
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    FIA powinna ukarac ale siebie sama za beznadziejny regulamin, a teamy startujace na michelinach tez juz sie uakaraly, nie przystepujac do rywalizacji i tym samym tracac punkty.

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jest nadzieja, że sprawa zakończy się w jedyny rozsądny sposób, czyli anulowaniem decyzji uznającej winę teamów Michelina. Senat uznał bowiem, że dodatkowe dowody przedstawione przez przedstawicieli zespołów zmieniają ocenę sytuacji i wystosował pismo zalecające anulowanie wcześniejszej decyzji.
    Co prawda czeka nas jeszcze głosowanie nad przyjęciem tego zalecenia, ale w obecnej sytuacji jest to chyba rozwiązanie, które wszystkim jest na rękę, włącznie z FIA, bo daje szansę wycofania się z całej sprawy bez utraty twarzy.


    pozdrawiam
    Aquos

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •