Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Kto, kogo? – czyli FIA kontra koncerny samochodowe

  1. Powrót do góry    #1
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Kto, kogo? – czyli FIA kontra koncerny samochodowe

    BMW, Mercedes, Honda, Renault i Toyota chcą powołać nową organizację reprezentującą ich interesy w F1 zastępując GPWC. W wydanym oświadczeniu koncerny skrytykowały FIA za brak jednoznacznej interpretacji przepisów oraz fakt, że niemożliwe jest odwołanie się od decyzji FIA do niezależnej instytucji międzynarodowej. Tym samym dały do zrozumienia, że podzielają coraz częściej głoszoną opinię, iż Międzynarodowy Sąd Apelacyjny FIA nie jest w pełni obiektywny i niezawisły, a jego stronnicze wyroki odzwierciedlają stanowisko FIA. Oczywiście czarą goryczy, która sprowokowała taką wypowiedź była niedawna rozprawa dotycząca BAR Hondy oraz decyzja o wykluczeniu tego teamu z 2 najbliższych GP. Można więc wnioskować, że piątka koncernów samochodowych ocenia wyrok tak samo jak BAR, czyli za niesprawiedliwy.
    Rzecz jasna zarówno same wypowiedzi koncernów, jak i ich kontekst ubodły Mosley’a. Max zareagował tyleż gwałtownie, co nerwowo, wytykając koncernom, że nikt ich do F1 nie zapraszał (?!?), więc zamiast pyskować powinny pogodzić się z panującymi tu regułami i zwyczajami. Na mój gust Max w końcu znalazł sposób na ostateczne poradzenie sobie z niesfornymi inżynierami, którzy bezczelnie niweczą jego wiekopomne wysiłki zmierzające do spowolnienia bolidów – Mosley po prostu odetnie F1 od branży motoryzacyjnej, a bez silników bolidy przecież za szybko nie pojadą. Tyle tylko, że cały serial trzeba będzie przenieść spod skrzydeł FIA pod opiekę federacji kolarskiej.
    Jeszcze bardziej bezpośrednio, Mosley zaatakował BAR, bez ogródek strasząc team wykluczeniem z mistrzostw. Niestety dysponuje niezbędnymi do tego narzędziami, bo zarówno statut, jak i kodeks FIA przewidują możliwość obciążenia sankcjami niepokornych. Najwyraźniej pogróżki okazały się skuteczne, bo w ślad za nimi pojawiły się oświadczenia BAR Honda, najpierw nieco łagodzące wymowę ich wcześniejszych wypowiedzi i wyrazów niezadowolenia, a potem informujące, że zespół w pełni akceptuje postanowienia sądu apelacyjnego, zgadza się z nimi i uważa, iż sędziowie okazali się bezstronni i sprawiedliwi, tak samo, jak we wszystkich innych rozpatrywanych przez nich sprawach... Przyznam, że postawa BAR jest dla mnie nieco żenująca. Nie to żebym uważał, że w tej sprawie zostali poszkodowani (choć ich wyjaśnienia były logiczne, to jednak przekroczyli przepisy), co więcej to dobrze, że przyznali się do błędu, skoro go dostrzegli i zrozumieli, ale wolta jaka wykonali - od początkowego buntu do całkowitego dupoliztwa – napawa mnie niesmakiem. Trzeba było albo nie podnosić argumentów o służalczości sądu, przejawiającej się w jego licznych wyrokach, albo nie głosić teraz nie mniej służalczych poglądów. Można się mylić, można przegrywać, ale trzeba to robić z godnością.
    W wypowiedziach przedstawicieli BAR-u znalazły się odwołania do konsultacji i innymi zespołami, które to rzekomo wpłynęły na zmianę stanowiska teamu. Wygląda więc na to, że ostra reakcja i szantażyk Mosley’a odniosły szerszy skutek. Ten sparing wygrał więc Max. Czy koncernom samochodowym wystarczy determinacji, by wprowadzić nową organizację na ring i przekonać się co przyniosą kolejne rundy? A może skończy się walkowerem?

    Pozdrawiam
    Aquos


  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-04-2003
    Postów
    738
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja natomiast calkowicie rozumiem poczynania i zmiany decyzji BAR w tak krotkim czasie i uwazam , ze zadnego "dupoliztwa" nie bylo.
    Poprostu w obecnej sytuacji Team BAR Honda zmuszony byl sie poddac nie majac jakichkolwiek praw i szans do odwolania sie od tej decyzji . Inne Teamy dostrzegly , ze w jakichkolwiek niejasnosciach regulaminowych ktore moga ich samych ukluc w dupe , tez nie beda mieli zadnych szans , stad proba odciecia sie od FIA . Ta cala sytuacja w F1 jest obecnie naprawde skomplikowana i napieta wrecz do granic. Mozliwe , ze jeszcze w tym sezonie zostana zmienione pewne punkty regulaminu , ktore bezposrednio odzialywuja na rywalizacje .
    Malo tego , byc moze jeszcze w tym sezonie Button przejdzie do BMW , to info potwierdzil , a raczej nie zaprzeczyl menago Williamsa . Sam Button powiedzial , ze w tej sprawie "lepiej bedzie milczal" , a te slowa cos znacza majac na uwadze sytuacje przed sezonem i prawne utarczki pomiedzy BMW i BAR . Jest klauzula , ktora mowi , ze gdy Jenson nie bedzie w czolowce (nie pamietam do ktorego GP , chyba Turcji) wtedy moze wrocic z wypozyczenia do Williamsa , a najlogiczniejszym krokiem w druga strone bedzie przejscie Heidfelda do Hondy.
    Oj dzieje sie w tym sezonia , Trudno uwierzyc , ze w nastepnym roku zmian bedzie jeszcze wiecej.........


  3. Powrót do góry    #3
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Toyota bez superlicencji FIA

    Ulubieniec kibiców F1, Max Mosley, ponownie będzie miał okazję wykazania się. Wyszło bowiem na jaw, że Toyota nie ma, a właściwie nie miała ważnej superlicencji FIA uprawniającej do startów. Dopiero po GP Hiszpanii Toyota dopełniła wszystkich formalności i dostarczyła FIA komplet niezbędnych dokumentów, w tym licencję krajową wydaną przez niemiecki związek (przypomnę, że w Niemczech, właśnie ma siedzibę team Toyoty). Jakie będą konsekwencje tego zaniedbania? Miejmy nadzieję, że Mosley nie zechce piętnować Toyoty dla przykładu (odebranie im punktów, byłoby katastrofą zarówno dla zespołu jak i rywalizacji w tym sezonie). Prawdopodobna wydaje się kara grzywny, tym bardziej, że sama FIA nie jest w tej sprawie bez skazy - ktoś przecież zezwolił Toyocie na starty i bez rzetelnej weryfikacji przedłużył licencję. Nie bez znaczenia pozostaję także fakt, że brak ważnej licencji w żaden sposób nie mógł przyczyniać się do wyników zespołu, trudno jest tu więc mówić o nieuczciwej konkurencji w bezpośrednim tego słowa znaczeniu. Co jednak wymyśli Max? Jego wcześniejsze pomysły pozostawiają pewien dreszczyk emocji...

    Pozdrawiam
    Aquos

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cóż ruchu szczególnego na naszym forum raczej nie obserwujemy... Wygląda więc na to, że sam pociągnę rozpoczęty przez siebie temat, dopisując jego ciąg dalszy.
    W wywiadzie udzielonym "Gazetta dello Sport" Mosley zapewnił, że Toyota nie zostanie dotknięta żadnymi sankcjami za brak ważnej superlicencji. Tym razem Max okazał się nad wyraz łaskawy i nie nałoży na japoński team nawet kary finansowej. W Toyocie (i nie tylko) kilka osób zapewne odetchnęło z ulgą :-)
    Choć poczekałbym jeszcze na oficjalny komunikat, bo "Gazetta dello Sport" publikowała już doniesienia o wątpliwej wiarygodności, jak choćby to, że w przyszłym roku do grona kierowców F1 dołączy kierowca motocyklowy Valentino Rossi, który (jak sam oznajmił) nie planuje w najbliższych latach zakończenia startów w Moto GP, a już z pewnością nie przesiadkę na 4 kółka.

    Pozdrawiam
    Aquos

  5. Powrót do góry    #5
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-09-2002
    Postów
    1,734
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    No proszę,a ja czytałam,że Rossi zasiądzie w F1 w 2007 roku:)co krok to inne źródło,a co za tym idzie inne info.Takimi mniej oficjalnymi przeciekami to wiem,że VR marzy o F1,ale od marzeń do realizacji czasami dłuuuuga droga.Co do słabego"ruchu"na naszym forum to ja sobie tłumaczę ów fakt tym,iż po prostu w tym wątku są bardziej informacje czy jak kto woli(cho ostatnio źle się kojarzy to słowo)FAKTY z którymi ciężko zgadzac się bądź nie.Nie zmienia to jednak faktu(hehe),że fajnie się czyta posty informacyjne,które tu drogi kolego zamieszczasz:)
    Pozdrawiam i mam nadzieję,że jak mi go2 odblokuje skrzynkę(bo jakiś baran się włamał)to otrzymam jakiegoś ciekawego maila:P

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Droga Marto, pisząc o niewielkim ruchu na forum, bynajmniej nie miałem na myśli wyłącznie nudnych wątków zakładanych przez moją skromną osobę (tu brak zainteresowania mogę jeszcze zrozumieć), ale wszystkie związane z F1. Zaglądam tu niemal codziennie i sytuacje, gdy wita mnie nowy wątek, czy choćby post świeży, nie są standardową okolicznością tych wizyt. Co tu kryć - forum ożywa jedynie na typowania. A szkoda...
    Jeśli zaś idzie o wymianę myśli dorgą e-mailową, to o ile ten wredny Niemiec, jak mu tam było?... ten, no... Alzheimer (!), niczego mi nie pokręcił, to piłeczka po Twojej pozostaje stronie, bo jam pisał, a Tyś nie odpowiedziała.
    Życząc szybkiego reaktywowania skrzynki

    pozdrawiam
    Aquos

  7. Powrót do góry    #7
    Początkujący
    Dołączył
    15-02-2005
    Postów
    9
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Takimi mniej oficjalnymi przeciekami to wiem...
    Marto, a czy "mniej oficjalne przecieki", wspominają coś może na temat informacji na jaką trafiłem, jakoby Michael Schumacher miał przesiąść się z Ferrari do bolidu... Red Bull Racing? Pytam bez ironii (choć z przymróżeniem oka, bo plotka wydaje się mało prawdopodobna).

    Pozdrawiam
    Aquos

  8. Powrót do góry    #8
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-09-2002
    Postów
    1,734
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Drogi Aquosie 2(chyba mogą Cię zbanowac za klona:P)ploty będą miały szerszy zasięg jak tylko go2 odblokuje mi pocztę-na razie puściłam im fax ze swoim dowodem osobistym itp,ale co do Renaulta to z miejsca mogę stanowczo zdementowac:)a z Rossim wcale nie żarty-zobaczysz-Ferrari go połknie:D

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    03-03-2004
    Postów
    612
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Troszeczkę się w tym pogubiłem... Marto, wiem, że uwielbiasz zagadki (tzn. uwielbiasz je zadawać), ale czy byłabyś tak miła i naprowadziła mnie nieco na właściwy tok myślenia? Obawiam się, że bez zewnętrznej pomocy nie zrozumiem co dementujesz w sprawie Renault (i w jakiej właściwie sprawie) - no chyba że chodziło Ci o RBR... ;-)

    Pozdrawiam
    Aquos

  10. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany
    Dołączył
    01-09-2002
    Postów
    1,734
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Heh dopiero teraz zauważyłam swój hmm błąd:)Usprawiedliwia mnie oczywiście wczesna pora pisania posta:P

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •