Nowy stadion piłkarski w Gdańsku ma powstać w rejonie ulic Marynarki Polskiej i Hallera. Zostanie zbudowany z myślą o mistrzostwach Europy 2012, o których organizację Polska ubiega się wspólnie z Ukrainą.

Gdańsk jako pierwsze polskie miasto oficjalnie zgłosił chęć goszczenia finalistów mistrzostw Europy. We wtorek 10 maja, podobnie jak 12 innych kandydujących miast, przesłał do Polskiego Związku Piłki Nożnej liczący ponad sto stron wniosek aplikacyjny z pełną dokumentacją dotyczącą lokalizacji stadionu, rozwiązaniem kwestii transportu, komunikacji i bezpieczeństwa.

- Najpierw wytypowaliśmy sześć lokalizacji. Ze względu na sieć komunikacyjną zostały dwie: Letnica i Nowe Miasto Północ [oba tereny znajdują się w rejonie ul. Marynarki Polskiej - red.]. Letnicę wybraliśmy z kilku powodów. Już w 2007 roku prowadząca do tego rejonu ul. Marynarki Polskiej będzie zmodernizowana. Większość terenów, na których ma stanąć stadion, należy do Gdańska, a reszta to ogródki działkowe. Na pewno będzie je można taniej wykupić niż tereny przemysłowe - tłumaczy prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Teren pod budowę stadionu ma 33 hektary, więc bez problemu zmieszczą się na nim parkingi i infrastruktura.

Z powodów transportowych zrezygnowano z lokalizacji stadionu w Klukowie (niedaleko lotniska w Rębiechowie). Jedynym docierającym tam publicznym środkiem transportu są autobusy. - Specjaliści obliczyli, że nawet jeśli jeździłyby co dwie minuty, to w ciągu godziny dowiozą trzy tysiące osób. Stadion ma pomieścić ponad 30 tysięcy kibiców, jeśli wszyscy chcieliby dojechać autobusami, to cała operacja trwałaby aż 10 godzin - tłumaczy koordynator akcji Maciej Turnowiecki.

Budowa nowego stadionu kosztować będzie 40-60 milionów euro, wszystkie miasta będą mogły jednak liczyć na dofinansowanie z budżetu państwa, Unii Europejskiej i UEFA. Oprócz Polski i Ukrainy chęć organizacji mistrzostw Europy w 2012 r. zgłosiły Włochy, Grecja, Turcja, Rosja i wspólnie Chorwacja z Węgrami.
GW