Strona 1 z 14 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 588

Wątek: Doniesienia spoza kortów i takie różne, czyli sezon ogórkowy w pełni.

  1. Powrót do góry    #1
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-08-2003
    Postów
    1,206
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Doniesienia spoza kortów i takie różne, czyli sezon ogórkowy w pełni.

    Po pierwsze: Według australijskiego Daily Telegraph Kim Clijsters zamierza sie wycofać z Australian Open 2005:(:(:(. Tu jest link do artykułu na ten temat: http://foxsports.news.com.au/story/0...-23209,00.html. Szkoda takiej fajnej dziewczyny, mam nadzieję, że to paskudztwo w nadgarstku jak najszybciej się stamtąd wyniesie. Może chociaz dostanie special seeding na jakies wazniejsze imprezy? Licze na to. I oczywiście nie biorę pod uwagę tego, że Kim mogłaby już nie wystartować w WTA Tour, nawet o tym nie myślę. Uhhh, kiedy ja ostatnio widziałam jej szpagaty? W Antwerpii?

    Po drugie: Billie Jean King wycofała się z pełnienia funkcji trenera amerykańskiej druzyny fedcupowej. Zina pozostaje kapitanem, ale cóż z tego. Bez Billie to nie będzie to samo. Nie powiem, że my, Polacy, jakoś szczególnie odczujemy jej nieobecność w rozgrywkach, bo przeciez ie mamy okazji śledzić rozgrywek Fed Cupu, niemniej ja będę jakoś tak "podskórnie" tęsknić za starą, dobrą Billie:).

    Po trzecie: Dokic też wycofała się z Aussie, ale to już chyba nic nowego... Czy ona jeszcze kiedyś ma zamiar zagrac na swoim dawnym poziomie?

    Po czwarte: podobno Reiner Shuettler szykuje się do operacji, ale nie znam szczegółów.

    edit: nikogo nie obchodzą dalsze losy Clijsters??? Naiszcie, co sądzicie o jej kontuzji... Widzicie jakieś szanse dla dziewczyny?


  2. Powrót do góry    #2
    Zaawansowany
    Dołączył
    06-08-2003
    Postów
    1,768
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jesli chodzi o Kim, to w czwartek dyrektor turnieju potwierdzil ze Kim najprawdopodobniej nie wystapi z powodu problemow z lewym nadgarstkiem. Jesli jednak zdazy wyleczyc kontuzje to na pewno zostanie jej ofiarowana dzika karta.

  3. Powrót do góry    #3
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Och, już się przestraszyłam, co z moim Schuettlerkiem :P Ale z portalu Tennis magazin wynika, że Rainer już przeszedł operacje kolana, które zaczęło mu bardziej dokuczać podczas wypoczynku w Alpach (też pomysł, na narty jechać z dokuczającym kolanem...) Niemiec ma to szczęscie w nieszczęściu, że po operacji będzie musiał tylko 10 dni odpoczywać i już może wznowić przygotowania do kolejnego sezonu tenisowego. Tak więc niedługo zobaczymy Rainera na turniejach, muszę Was rozczarować ;)
    Tenis zaczyna się po trzydziestce Ukryta zawartość

  4. Powrót do góry    #4
    Użytkownik
    Dołączył
    09-10-2004
    Postów
    78
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To ja powiem, że lubię Schuettlera i chciałbym żeby nam urozmaicił tutaj troche scenę tenisową, a co do doniesień z kortów to powiem za www.pzt.pl że Ł.Kubot walczy o 1/2 w challengerze w Ischgl.

  5. Powrót do góry    #5
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-04-2003
    Postów
    2,129
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kubot zagra z nikim innym jak moim dobrym znajomym (naprawdę dobrym :)) Lukasem Dlouhym z Czech.

    A moje ulubione tenisistki: Jenny Capriati i Maria Sharapova zagrają mecz charytatywny dla poszkodowanych przez wichurę. W pokazówce będą występować też m.in. Rennae Stubbs i Nicole Vaidisova.

  6. Powrót do góry    #6
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-06-2003
    Postów
    1,727
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    no i nasz najbardziej ulubiony tenisista przegral a kolegą Natalii 1-6 6-7 , fajnych masz kolegow :>

  7. Powrót do góry    #7
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-04-2003
    Postów
    2,129
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie ciesz się tak, bo jak z nim gadałam, Ty siedziałeś na trybunie obok.

    To wszystko przez te jego znajomości z Marcelem ;(((((((((((((((

  8. Powrót do góry    #8
    Użytkownik
    Dołączył
    03-06-2002
    Postów
    351
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Sezon pokazowek w pelni. Siostru zakonczyly swoje trase po 3 miastach w USA, dochod z tych spotkan zostal przekazany na cele charytatywne. We wszystki 3 spotkaniach Venus pokonala Serene. Byla tez pokazowka gdzie Venus grala z Anna K. Oczywiscie Vee wygrala, graly tez debla Venus z jakas laska przeciew Renie i Annie. Wygraly te pierwsze. :)

    W ten weekend Venus i Jenny beda grac w jakims charytatywnym turnieju.

  9. Powrót do góry    #9
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niesiona przez enqvista dotarłam do informacji, że faktycznie Roddick i Gilbert, jako drużyna, przeszli już do historii. Informacja na chwilę obecną pojawiła się tylko (?) na portalu foxnews, przeglądając strony bbc, espn czy inne takie (np.sportowefakty.pl :D) takiej, wydaje mi się ważnej informacji, narazie nie podano.

    W każdym razie, przypomina mi się tekst z onetu (autora niestety nie pamietam) o tym, że Gilbert może i dużo Andy'ego nauczył, ale generalnie nie poszedł z nim w dobrą stronę.

    O tyle, o ile geniuszu Gilberta nie można nie uznać, ja się nawet ucieszę, jesli ta informacja się potwierdzi. Nie znając kulis ich współpracy, moge jedynie napisać, że nigdy nie zależało mi na tym, aby Andy był najlepszy na świecie. Mnie by pasowało, gdyby utrzymywał się w pierwszej 10, nawet 15, ale za to grał przyzwoicie, nie tracił zimnej krwi (co swoją drogą nie zdarzało mu się praktycznie na początku współpracy z Gilbertem. Potem przyszła presja, gorszy sezon, więc w końcu bardziej chciał, niż potrafił wygrywać. Tracił opanowanie, za bardzo ufał serwisowi i takie tam, wiecie o co chodzi towarzysze). Tak więc powracając do meritum: czy Andy porzucił Gilberta, czy nie, ja bym sobie chyba jednak życzyła, żeby go rzucił w cholerę. Przy całym szacunku dla Brada: nie tędy droga. (Chcąc z góry odpowiedzieć na komentarze do tej informacji, tak, wiem,, że z pustego i Salomon nie naleje (huehue:P)). Ja tam cały czas mam nadzieję, że z Andyego będzie coś więcej.
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  10. Powrót do góry    #10
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-08-2003
    Postów
    1,206
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A ja uważam, że bez Brada Andy nie będzie miał łatwiej. Tak obserwuję z daleka to wszystko i widzę, że od czasu, gdy ta współpraca doszła do skutku, Andy zmienił swoją grę na tyle, że grając nadal mocno, w swoim fajerwerkowym stylu, zaczął wybierać na korcie mądrzejsze rozwiązania. Jego tenis stał się - że tak powiem - mniej "przypadkowy". Pomoc Gilberta widać jak na dłoni. tak więc moim zdaniem pozbywanie się takiego szkoleniowca to kiepska decyzja, ale może Andy miał rzeczywiście powody... Cóż, I still keep my fingers crossed for him.
    Cytat dnia: "You can shut the Grand Canyon, but you can't shut Brad Gilbert's mouth" :D.

  11. Powrót do góry    #11
    Użytkownik
    Dołączył
    27-01-2004
    Postów
    74
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A ja uważam, że bez Brada Andy nie będzie miał łatwiej. Tak obserwuję z daleka to wszystko i widzę, że od czasu, gdy ta współpraca doszła do skutku, Andy zmienił swoją grę na tyle, że grając nadal mocno, w swoim fajerwerkowym stylu, zaczął wybierać na korcie mądrzejsze rozwiązania. Jego tenis stał się - że tak powiem - mniej "przypadkowy". Pomoc Gilberta widać jak na dłoni.
    podzielam twoje zdanie ! i dlatego ta informacja mnie troszkę zaniepokoiła :( ale wierzę,że anDy będzie nadal pozytywnie się rozwijał !

  12. Powrót do góry    #12
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Fakt, że Andy przy Gilbercie poszedł do przodu nie ulega wątpliwości. Inna sprawa, że dysponując takim potencjałem, amerykański dream-team po prostu stanął w miejscu. O ile Andy zaczął grać mądrzej (jeszcze nie genialnie taktycznie, ale po prostu lepiej), o tyle, jego gra stanęła w pewnym momencie w martwym punkcie, czasami aż rażąc przewidywalnością. Gra volleyowa, tak nachalnie wprowadzona w końcówce sezonu, była skakaniem po kruchym lodzie. Zawsze chwaliłam Andyego, za to, że sięgnął po coś nowego, że (to nazewnictwo już weszło mi w nawyk) : "Bardziej niż potrafił, próbował", ale jeśli taki stan utrzymuje się przez czas dłuższy niż, dajmy 2 turnieje z rzędu, sprawa robi sie przykra.

    Póki co, informacja została potwierdzona.
    Kolejny cytat by Brad G.: "While I believe that there is still a great deal of work to be done, Andy clearly does not feel that way."

    Wiecie, generalnie szukam pozytywów w tej decyzji, ale jeśli jest tak, jak Brad stwierdził, to będzie płacz i zgrzytanie zębów...
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  13. Powrót do góry    #13
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Z pacykarza nie zrobi sie Claude'a Monet, tak samo jak z Pendereckiego nie zrobi sie Mozarta (uprzedzajac pytanie: tak, uwazam, ze Penderecki to muzyczny niedowlad). Niektorzy trenerzy na sile usiluja wpoic w swoich podopiecznych nowe rozwiazania taktyczne, ktore niestety zawodza, kiedy bylyby najbardziej potrzebne. Moim (skromnym jak zawsze) zdaniem, tenis Roddicka - choc zawsze toporny - za Benhabilesa byl przynajmniej uporzadkowany. Smiem twierdzic, ze Gilbert z Roddickiem zrobil cos strasznego, otoz wmowil mu, ze nauczy go woleja i gry kombinacyjnej. Benhabiles chcial uwypuklic to, co w Andym najlepsze - sztuka jest bowiem rozwinac atuty tak, aby to wlasnie nimi wygrywac mecze, a nie silic sie na poprawe slabosci. Roddick to nie Federer i choc oczywiscie jest utalentowany, tak po prostu w jego lepetynie "ulung" sie inny styl gry i juz. To, ze mozna sie nauczyc gry skutecznej wcale nie posiadajac ogromnego wachlarza zagran udowodnila przez 15 lat swojej kariery Steffi Graf. Toz ona miala opanowane 2 uderzenia, ale za to jak ! Gdyby Günthardt chcial w nia wmusic jeszcze topspinowy bekhend, to nie byloby wielkiej Steffi. Moim zdaniem kluczem do powrotu Andy'ego do gry, jest znalezienie trenera, ktory nie bedzie z niego robil geniusza taktyki, tylko skupi sie na tym, co Andy potrafi najlepiej, czyli na serwisie i forhendzie. Ewentualnie moznaby go nauczyc slajsa, zeby go nikt z lewej nie punktowal za czesto. Nie musi sie uczyc topspin bekhendu, bo Sampras tez mial dziure na lewej i tragedii z tego powodu bynajmniej nie robil, a efekty jakie mial, takie mial... Woleisty z Roddicka i tak nikt nie zrobi. Drwal drwalem pozostac powinien i w swojej sztuce osiagnac perfekcje, tylko raz w historii zdarzyl sie przypadek, kiedy drwal osiagnal szczyt slawy w zgola innej profesji od wyuczonej, ale niestety zginal byl biedak w zamachu - po co kusic los ;) ? Rzeklem. Pozdrawiam :)
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  14. Powrót do góry    #14
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-04-2004
    Postów
    691
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    sztuka jest bowiem rozwinac atuty tak, aby to wlasnie nimi wygrywac mecze, a nie silic sie na poprawe slabosci
    Nie no Juan, a jak Ty sobie wyobrażasz jeszcze bardziej rozwinięty serwis Roddicka??? Przecież to by go doprowadziło do jakiejś nieuleczalnej kontuzj! Twoje zdanie brzmi tak fajnie "złotomyślowo", ale tak naprawdę to frazes nie zawsze znajdujący w tenisie pokrycie. Większość tenisistów pracuje jednak nad urozmaiceniem techniki. Gilbert w ten sposób dużo nauczył Agassiego. Osobną kwestią jest, czy dałoby się czegoś więcej nauczyć Andiego. Tu masz chyba racje, on sobie przyswoił na stałe swój styl i ciezko byłoby zrobić z niego woleiste. ;)
    W każdym razie prosze mi tu nie wstawiać takich komunałów jak zacytowane zdanie, bo żadna zasada to nie jest. Skoro Tim Henman może wygrywać na cegle, to wszystko można :P

    PS. a może to nie Penderecki nie umie komponowac tylko ty nie dorosłes do jego muzyki, hehe? Ale nie martw się, prawie nikt nie dorósł...
    Tenis zaczyna się po trzydziestce Ukryta zawartość

  15. Powrót do góry    #15
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    "Rozwinac" droga Abro nie znaczy "walnac jeszcze mocniej". Przyznasz, ze Sampras i Federer maja (mieli) o wiele bardziej rozwiniety (czytaj: urozmaicony i nieprzewidywalny) serwis od Drewniakosa ? A co do Agassiego - on raczej potrzebowal spokojnego treningu, ponadto u niego nic trzeba bylo na nowo ksztaltowac, bo 27 latek jest juz graczem w pelni dojrzalym. U Andy'ego braki sa na tyle duze, ze nawet Gilbert (a moze zwlaszcza on) nic na to nie poradzi. Nieprawdaz ?
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  16. Powrót do góry    #16
    Użytkownik
    Dołączył
    27-01-2004
    Postów
    74
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    U Andy'ego braki sa na tyle duze
    Braki duże czy nie duże anDy na szycie rankingu zagościł :D i mam nadzieje że jeszcze kiedyś zagości. A co do jego techniki - to fakt on ma swój indywidualny styl, styl który ja lubię - dobry forheand. Pomimo tego uważam, że anDy jest się w stanie nauczyć nowych zagrań, powolutku, powolutku będzie się udoskonalał aż wkońcu osiągnie jakiś tam wysoki pułap umiejętności - jest w końcu jeszcze młody i ma czas ;)


  17. Powrót do góry    #17
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    za onet.pl
    Wicelider obydwu rankingów tenisistów, Amerykanin Andy Roddick zatrudnił Deana Goldfine'a na stanowisku trenera, zajmowanym dotychczas przez Brada Gilberta - doniósł kanał waszyngtońskiej telewizji WUSA-TV.


    Goldfine był ostatnio asystentem trenera amerykańskiej drużyny daviscupowej, która na początku grudnia przegrała z Hiszpanią 2:3 w finale tych rozgrywek, a także ekipy olimpijskiej na igrzyska w Atenach. Wcześniej współpracował także z reprezentacją Australii oraz innym tenisistą USA, Toddem Martinem.
    Powiedziałabym coś więcej, ale kolesia raczej nie znam. Trzeba będzie poczekać na AO.
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  18. Powrót do góry    #18
    Zaawansowany
    Dołączył
    05-06-2003
    Postów
    1,727
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    nieeeeeeeeeeee

    Russian tennis star Anna Kournikova has secretly married her singer boyfriend Enrique Iglesias, US Weekly magazine reported on Tuesday.

    ;(;(;(;(;(;(;(

    zarzuce chociaz jakies fotki gdzie jest sama :P

    to dodatkowo dla pań ktore sie wpisaly nizej


    no i moje ulubione od dzis zdjecie - to ona powinna zagrac Catwoman


    PS.to by była para

  19. Powrót do góry    #19
    Użytkownik
    Dołączył
    27-01-2004
    Postów
    74
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Russian tennis star Anna Kournikova has secretly married her singer boyfriend Enrique Iglesias, US Weekly magazine reported on Tuesday.

    ;(;(;(;(;(;(;(
    HEh to ładnie ! Myślałam, że ich związek nie jest jakiś poważny, a tu proszę - ślub :D Anna umie zaskakiwać, ponadto jeszcze chce wrócić tak jak Hingis do zawodowego tenisa :D

  20. Powrót do góry    #20
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie martw się Marcel, wszyscy wiemy ile te związki w szołbiznesie mają szanse przetrwać. Tak wię chyba jeszcze nic straconego:P Poza tym, kim jak kim, ale jakimś Enrike to się nie ma co przejmować:P
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  21. Powrót do góry    #21
    Użytkownik
    Dołączył
    08-06-2004
    Postów
    341
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To nie może być prawda,już raz w maju br było coś takiego!!!chyba bym się pociął...

    pozatym ona ma jeszcze parę rachunków do wyrównania na korcie i wierzę,ze wróci,dzięki za fotki :D

  22. Powrót do góry    #22
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Trudno:(, ale zostala jeszcze Maryska:)

  23. Powrót do góry    #23
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-08-2003
    Postów
    1,206
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Aaaalbo Siostrzyczki... Mnie tam nowy image Venus przypadł do gustu - fotki z pokazu dzieł projektanckich Sereny możecie sobie obejrzeć właśnie tu.
    Poza tym - na stronie Venus ukazał się jej plan startów na pierwsząp ołowę nadchodzącego sezonu. I nie ma tam WARSZAWY. Ani Berlina. Jakieś to mocno podejrzane, tym bardziej, że akurat w tych dwóch turniejach ma czego bronić. A poza tym miesiąc przerwy przed RG? Tylko Charleston na jakiejś marnej, zielonej podróbie mączki? Mimo wszystko trochę sie zmartwiłam.

  24. Powrót do góry    #24
    Użytkownik
    Dołączył
    03-06-2002
    Postów
    351
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Venus wyglada swietnie :)Cieszy mnie fakt ze mysli juz o AO :)

  25. Powrót do góry    #25
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W sumie to nic nowego, ale pomyślałam sobie, że wkleję, żebyście mieli co czytać:):


    Sad news from Argentina, reports are that David Nalbandian’s father, Norberto, passed following a heart attack at a Cordoba Hospital on Sunday. Norberto was 65…

    Brad Gilbert is the only coach to lead two different players (Andy Roddick, Andre Agassi) to the year-end No. 1 ranking…Brad Gilbert aside, Andy Roddick should be smelling better in 2005. Roddick just signed a deal with Parlux Fragrances to develop his own fragrance line set for release in spring of 2006. Does it really take like a year to develop a fragrance? Please. Paralux also has celebrity deals with Maria Sharapova and Paris Hilton.

    Hmm…Speaking of Sharapova, the new queen and ATM machine of tennis has signed a three-year deal with upscale Swiss watchmaker Tag Heuer. The deal is reported to be worth $1 million per year. The addition of Tag Heuer adds to existing deals for Maria from Nike, Prince, Parlux, Speedminton, Canon and Motorola. GQ Magazine also announced Sharapova as their “Women of the year”…

    Meanwhile, fellow Russian Grand Slam champs Anastasia Myskina and Svetlana Kuznetsova are…are what? Are not exactly having their doors beaten down by companies looking to throw money at them...

    Kim Clijsters has apparently lost her clothing sponsors…


    For what it's worth, Lleyton Hewitt has been seen hanging out with Aussie TV babe Rebecca Cartwright...

    Alicia Molik has apparently signed a deal with Aussie haircare company Garnier
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  26. Powrót do góry    #26
    Użytkownik
    Dołączył
    02-09-2004
    Postów
    376
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Uważajcie! Ja przynajmniej jestem w szoku.

    Ashley Harkleroad poślubiła Alexa Bogomolova i wycofała sie z WTA Tour !!!

    Alex Bogomolov, the 21-year-old from south Miami, was quietly married to onetime tennis glamour player Ashley Harkleroad in Chattanooga, Tenn., on Dec. 4. They'll live in Georgia.

    It was a marriage they were intent on since early in the year, though many advised them they were too young and that it would hold back their tennis careers. That won't be a problem for Harkleroad, 19. She has quit the WTA Tour.

  27. Powrót do góry    #27
    Zaawansowany
    Dołączył
    03-03-2003
    Postów
    2,114
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Australian Open niebawem zatem Serena robi wszystko co w jej mocy, aby na turnieju w Australii wypaść jak najlepiej :).

    8 grudzień




    15 grudzień




    Kocham sztuczne rzęsy i dwie tony tapety :)
    Nie dziwię się Ashley, idzie w ślady swoich koleżanek Kurnikova, Hingis teraz ona... czas na Sharapovą :o.

  28. Powrót do góry    #28
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ashley Harkleroad poślubiła Alexa Bogomolova i wycofała sie z WTA Tour !!!

    <BIGLOL> Ach ta dzisiejsza młodzież:)
    Tylko powiedzcie mi, bo ja jestem w jej wieku, a nie wiem, jakie szaleństwo mogłoby mnie popchnąć do takiej decyzji. Nie kumam :| Rozumiem, ale nie pojmuję.

    Australian Open niebawem i Serena robi wszystko co w jej mocy, aby na turnieju w Australii wypaść jak najlepiej.
    Nie chcę zabrzmieć chamsko, ale przynajmniej ktoś ją poinformował o istnienu czegoś takiego jak push-up:P Serio, taki mały żarcik tylko:P
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  29. Powrót do góry    #29
    Użytkownik
    Dołączył
    20-06-2004
    Postów
    174
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A Roger cały czas skraca włosy :-)



    A ona co ma na sobie? Biedna dziewczynka, jeszcze chyba za młoda jest, żeby mieć dobry gut :P


  30. Powrót do góry    #30
    Użytkownik
    Dołączył
    20-11-2004
    Postów
    96
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie dziwię się Ashley, idzie w ślady swoich koleżanek Kurnikova, Hingis teraz ona... czas na Sharapovą :o.
    Hmm, a co ma Hingis wspólnego w tym aspekcie z Kournikovą i Harkleroad?

  31. Powrót do góry    #31
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Effka, nie widze nic nadzwyczaj szokujacego w tym, ze 19-latka wychodzi za maz. Owszem jest to we wspolczesnych czasach decyzja dosc niezwykla, bo wiekszosc mlodych panien wybiera zupelnie inna droge, ale zawalu nie dostalem na te wiesc :p. Poza tym to kwestia doboru feromonow, gdybys odpowiedniego partnera w tej materii znalazla, tez bys sie nie zastanawiala :p. Tak swoja droga to trzeba temu Alexowi oddac, ze dobry gust ma...

    Btw, 19-latka dwiescie, czy trzysta lat temu byla juz stara panna :p, wiec wlasciwie to ostatni dzwonek dla Ashley huehue.

    Rozumiem, ale nie pojmuję.
    Hmmmmm (glosno pomyslal Juan i znikl)
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  32. Powrót do góry    #32
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pomijając takie kwestie, jak mój stosunek do małżeństwa jako do niepotrzebnego zawracania głowy (pomijając, pomijając...), to ja nadal rozumiem, ale nie pojmuję, przez co nalezy rozumieć, że sam fakt do mnie doszedł, aczkolwiek nie pojęłam jeszcze powódek, dla których tych dwoje zdecydowało się na to zawracanie głowy. Pewnie nie będzie mi to dane, ale ataku także nie przewiduję:P A co do feromonów.. hmmm... znalazłam już całkiem niezłe, powiem nawet że bardzo niezłe, ale tak sobie myślę, że jeszcze długie i piękne życie przede mną i nie wiem dlaczego nie miałabym znaleźć jeszcze lepszych if you know what I mean:)

    O tyle, o ile o guście Alexa mogłabym dyskutować, o tyle do gustu Ashley nie mam wątpliwości. Jest kiepski:P:P:P

    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  33. Powrót do góry    #33
    Ekspert Awatar Juan
    Dołączył
    22-08-2002
    Postów
    4,279
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 2 w 2 postach
    Of course. No coz, nalezy miec nadzieje, ze nie bedzie to kolejny slub z gatunku Wytnij Spears albo innej Jennifer Lopez i ze jest to milosc do grobowej deski, a moze i poza nia ;).

    Mowisz niezle feromony ? A po ile :P ?
    Lepsza przyjaźń jednego człowieka rozumnego niż wszystkich głupców.
    --Demokryt--

  34. Powrót do góry    #34
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-08-2003
    Postów
    1,206
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ślub Harkleroad i Bogomołowa - hmmm, niech im się dobrze wiedzie, ostatecznie to nie taka znowu wielka strata dla kobiecego tenisa.
    Co sądzicie o wczorajszym ogłoszeniu przez ITF Myskiny mistrzynią świata? Wg mnie trochę dziwnie wyszło. Zreszta tak się nietypowo ułożyło w tym roku - większość zawodniczek albo nie wygrała turnieju wielkoszlemowego, albo za słabo się spisywała (lub w ogóle nie wystepwała) w FC.
    1) Amelie nie miała Szlema, więc odpadała, 2) Lindsay bez szlema i bez występu w FC, 3) HH z wszystkim, czego dusza zapragnie, ale prawie nie grała, 4) Maria bez FC i olimpiady. No i wreszcie Nastia - olimpijskie 4te miejsce, wygrane RG, wygrany FC. Fakt, zasłużyła na te wygraną, ale mimo wszysko wyszło dziwnie.
    Nawiasem mówiąc - dlaczego w gazetach panuje jakaś maniera pisania jej nazwiska przez "sz"? Sprawdziliby chociaż na jakiejś rosyjskiej stronie...

  35. Powrót do góry    #35
    Użytkownik
    Dołączył
    28-07-2004
    Postów
    90
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Witam serdecznie po raczej dłuższej przerwie, bo gdy weszłam, bardzo dużo miałam oznaczonego jako "nieprzeczytane"-wychodzi notoryczny brak czasu... Ale teraz przy samych świętach troszeczkę się go znalazło.
    Widzę, że przerwa między sezonami jest wykorzystywana, nie próżnujecie;) Trochę z życia tenisistów poza kortami też jest ciekawą sprawą;)
    A tak formalnie-podsumowując ten rok, pierwsze, co mi przychodzi na myśl to ogromna dominacja Rosji, a w dużej mierze Myskiny. Czy wyszło dziwnie? Nie sądzę:|

  36. Powrót do góry    #36
    Stały bywalec
    Dołączył
    06-11-2003
    Postów
    922
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Fanki Enrique Iglesiasa oraz wielbiciele Anny Kurnikowej mogą odetchnąć z ulgą. Wbrew kolejnym pogłoskom, para wciąż nie stanęła na ślubnym kobiercu.
    Niedawno znów pojawiły się informacje, jakoby tenisistka oraz piosenkarz wstąpili w związek małżeński. Ceremonia miała odbyć się kilka tygodni temu na plaży w meksykańskim kurorcie Puerto Vallarta.

    - Zdecydowanie nie wzięli dotąd ślubu - stwierdził jeden ze znajomych pary w wywiadzie dla magazynu "People". - Są ze sobą szczęśliwi, ale nie planują jeszcze małżeństwa.

    Przypomnijmy, że Enrique i Anna spotykają się od 2002 roku, gdy Rosjanka wystąpiła w teledysku do utworu "Escape" latynoskiego gwiazdora.
    za onet.pl

    Czy wymaga to komentarza??
    ;)

  37. Powrót do góry    #37
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-04-2003
    Postów
    2,129
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dajcie ludzie spokój, to jest już wyjątkowo nudne. Taka totalna zapchajdziura na serwisy sportowe typu onet.pl to napisania gdy się nie toczą turnieje. I z bólem to piszę, bo naprawdę bardzo lubiłam Annę gdy grała na kortach, szkoda że grała tak mało hihihihi.

    A teraz życzę Wam wszystkim spokojnych (wiecie jak to bywa gdy rodzina siądzie razem przy stole i zacznie gadać o polityce czy o tym, dlaczego ktoś tam nie lubi karpia w galarecie, ja np. tego shitu nie cierpię, sorry) i beztroskich (nie myślcie o egzaminach) Wigilii i świąt Bożego Narodzenia. Życzę Wam także, ponieważ bądź co bądź jest to forum tenisowe, żeby Wasi faworyci zawsze wygrywali :D

    Ja już teraz wypatruję pierwszej Gwiazdeczki na niebie... chociaż na razie zobaczyłam tylko Emiliano Massę (ARG) który wygrał Orange Bowl.

    A ta noc to będzie niezwykła noc, jadę na "całonocne zakupy w Tesco". Hehe nie wiem co to ma być, ale wszystkie zmartwienia zostawiłam we Wrocławiu i mam tak świetny humor, że mogę nawet iść na zakupy. Nawet całonocne.

  38. Powrót do góry    #38
    Stały bywalec
    Dołączył
    06-11-2003
    Postów
    922
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dajcie ludzie spokój, to jest już wyjątkowo nudne. Taka totalna zapchajdziura na serwisy sportowe typu onet.pl to napisania gdy się nie toczą turnieje
    to nie bylo w czesci sportowej tylko w muzycznej:)

    The International Tennis Federation has suspended Austrian Stefan Koubek for three months after testing positive for an 'illegal substance' during the French Open in June, the player announced on Wednesday. Koubek will therefore miss the Australian Open and the Davis Cup clash against Australia.
    Koubek, who finished 60th in the ATP rankings at the end of the 2004 season, explained that his doctor prescribed him with triamcinolone acétonide - an anti-inflammatory - for a wrist injury just a week before the start of the French Open.

    Koubek has accused the Dr Martin Leixnering of negligence after being told that the substance was innocuous and will appeal the ban on the grounds of being 'totally innocent'.
    za eurosport.com


  39. Powrót do góry    #39
    Użytkownik
    Dołączył
    03-06-2002
    Postów
    351
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pelno tu fotek siostr poza kortowych i niezwiazanych z tenisem, jednak nie zapomnialy o tenisie w trakcie tej przerwy ;) Ponizej link do zdjec Venus z Palm Beach gdzie przygotowywuje sie do AO :) trening na piasku moze Venus znowu stawia na sezona na ziemi hahaha ;)
    Aby zobaczyc wiesze fotki trzeba sie zarejestrowac.
    http://www.worldofvenus.net/gallery/...php?cat_id=305

  40. Powrót do góry    #40
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-04-2003
    Postów
    2,129
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie chce mi się cytować. Nesca buhahaha informacja muzyczna :D

    A co do Koubka, myślę, że się oczyści z zarzutów, jak Rusedski i paru innych. Chociaż trzeba mu przyznać, on jest taki jakiś dziwny jakby ciągle na haju chodził, w Sopocie się o tym naocznie przekonałam.

  41. Powrót do góry    #41
    Zaawansowany Awatar Chuchita
    Dołączył
    24-04-2004
    Postów
    1,640
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No to daj cynk do ATP. Może Cię na świadka wezmą;)
    LOS CHUCHOS BROTHERS Official Fan Club

  42. Powrót do góry    #42
    Zaawansowany
    Dołączył
    03-03-2003
    Postów
    2,114
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Vee, no normalnie szok... jak widac Venus porządnie ćwiczy z osobą kompetentną kim bez watpienia jest Kerrie Brooks, solidny trening, a nie odbijanie pileczki z premierem Bahama :).Jakos fotek Sireny z tego typu treningów nie widzę na tej stronie...








  43. Powrót do góry    #43
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-08-2003
    Postów
    1,206
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No, mnie też zamurowało... Tylko zdaje mi się, że niezarejestrowani na World Of Venus nie zobaczą zdjęć, których wkleiłeś, Myniu... A szkoda. Mnie to przypomina trening Henin, który pokazywali swego czasu na ES. Ale się męczy, ten grymas na twarzy zwiastuje coś dobrego:D. Work it out, V!

  44. Powrót do góry    #44
    Zaawansowany
    Dołączył
    03-03-2003
    Postów
    2,114
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    jezeli to nie byl jeden wypad,bo np nudzilo sie jej nie bylo żadnej imprezy to poszla sobie pocwiczyc, to obiecuje w jej imieniu dobry wynik na Aussie Open ;).Bo efekty treningu u sportowca wyjda predzej czy pozniej, a jeszcze u takiej Williamsówki,ktora swego czasu robila co chciala,pfff...
    Ruska chudzino szykuj się !

  45. Powrót do góry    #45
    Zaawansowany
    Dołączył
    27-04-2003
    Postów
    2,129
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niezarejestrowani widzą zdjęcia, są cool ;)

Strona 1 z 14 12311 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •