Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: Detroit Pistons - Indiana Pacers

  1. Powrót do góry    #1
    Użytkownik
    Dołączył
    24-01-2002
    Postów
    137
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Detroit Pistons - Indiana Pacers

    Mysle ze ten mecz zasluguje na osobny temat. Do takiego incydentu jaki mial miejsce pod koniec dzisiejszego spotkania chyba jeszcze nigdy w historii NBA nie doszlo.

    Nie bede sie za bardzo rozpisywal ale napisze jedno: ARTEST POWINIEN BYC WYRZYCONY NA ZBITY PYSK Z LIGII NBA.

    Ten czlowiek to nic wiecej jak trouble maker. To nie jest jego pierwszy wybryk i kazdy wie ze gosc ma problemy z glowa. Same media o tym mowia i ludzie zwiazani z NBA ze artest ma cos nie tak z glowa i potrzebuje powaznej pomocy. Niech lepiej idzie na ten swoj retirement o ktorym tak glosno mowil po tym jak go trener posadzil na lawe na dwa mecze. Niech sie zajmie ta swoja plyta ktora ma byc wielkim hitem :P :P, i niech jusz sobie da spokoj z koszykowka !!!

    Mysle ze jesli Ben mogl by sie wrocic w czasie to zamiast tego delikatnego pchniecia zasadzil by artestowi pozadna plombe i nie bylo by tego problemu.

    Aha i jeszcze jedno, po tym jak zawodnicy z indiany wyskoczyli z piesciami do kibicow pomyslalem sobie jak by to wygladalo w polsce. Przeciesz z takiego artesta to by nie bylo co zbierac.

    Pozdro :)

    BAD BOYS ARE BACK !!!

    PISTONS 2004 WORLD CHAMPS

    UNIA TARNOW DMP 2004


  2. Powrót do góry    #2
    Użytkownik
    Dołączył
    11-05-2003
    Postów
    103
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Heh no ja nie wiem czy to bylo takie delikatne pchniecie, powiedzialbym ze to bylo silne pchniecie na pograniczu uderzenia w miejscy laczenia szyji i glowy, i mi tez by nerwy poscily jakbym dostal kubkiem z napojem czy tam piwem w twarz. Ja nie chce bronic nikogo ale wydaje mi sie ze to AFRO byl najwiekszym prowokatorem calego zajscia.

  3. Powrót do góry    #3
    Użytkownik
    Dołączył
    24-01-2002
    Postów
    137
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Znamy jusz kary jakie zostale nalozone na zawodnikow ktorzy brali udzial w piatkowej "zadymie" :)
    Wiec tak:
    Indiana:
    Artest- do konca sezonu :P
    Jackson- 30 gier
    O'Neal- 25
    Johnson- 5
    Miller- 1

    Detroit:
    Ben Wallace- 6
    Billups, Campbell, Coleman po 1 grze


    Mysle ze podjecie takiej ostrej decyzji bylo sluszne. David Stern pokazal ze to nie sa zarty i duzo trenerow czy zawodnikow popiera jego dezyzje. Szkoda tylko ze Eastern Conference na tym ucierpi bo Indiana napewno byla jednym z faworytow i pomimo tych oslabien po powrocie O'Neala i Jacksona powinni spokojnie zalapac sie do play-offs gdzie napewno powalcza o jak najlepszy wynik.

    I jeszcze dodam ze Artest dzieki tym karom stracil 5.5 miliona $, O'Neal 4.5 a Jackson 1.8. Do tego pewnie dojda jeszcze indywidualne oskarzenia od kibicow (paru gosci sie wzbogaci).

    Narazie nie pozostaje nic innego jak czekac na nastepny pojedynek pomiedzy Detroit i Indiana ktory odbedzie sie 25 grudnia w Indianapolis.

    Pozdro :)

    BAD BOYS ARE BACK
    PISTONS 2004 WORLD CHAMPS !!!

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec Awatar Saint
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    1,120
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    A ja powiem tak:

    Te kary to przesada i na miejscu Artesta też bym sie nieźle wkurzył w takiej sytuacji. Może nie powinien lecieć na trybuny, ale to byla prowokacja z obydwu stron.

    Wallace uderza go konkretnie a potem w glowe uderza go jakas butelka od fana(tyka:P) Pistons. Adrenalina podskoczyla mu i zrobil jak zrobil. A wszystko dlatego, ze Indiana już miala zwyciestwo w kieszeni. Frustracja z powodu braku umiejętnosci pogodzenia sie z porażką.

    I śmieszna mi sie wydaje kara dla Bena Wallace'a - 6 meczy...

    Był głównym prowokatorem calego zajscia a dostał tylko 6 meczy zawieszenia...

    Licze na to, ze wladze NBA pójdą po rozum do głowy i zmienią swoją decyzję na bardziej racjonalną i dadzą winnym kary pienięzne zamiast niszczyc wynik sportowy calego zespołu, swoją droga jednego z pretendentów do tytułu. Dlaczego kibice Indiany mają cierpiec za za ten incydent i dlatego, ze kilku gnojków na trybunach zaczyna wyzywac i rzucać butelkami w przyjezdnych??

    Swoją drogą, to ten który rzucil tą butelką powinien być pozwany i powinna byc mu wytoczona sprawa. Jeśli ma ktoś tutaj obrerwać to niech bedą toobydwie strony a nie tylko sprowokowany, ale prowokujący też!! Chociaż rzucanie nie jest tutaj już prowokacjątylko to już jest atak!!

  5. Powrót do góry    #5
    Użytkownik
    Dołączył
    24-01-2002
    Postów
    137
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Wedlug przepisow NBA za to co zrobil Wallace nie powinien dostac zadnego zawieszenia, najwyzej jakas kare pieniezna. Przepisy mowia ze zawieszenie dostaje sie tylko za zadanie ciosu a Wallace takiego nie zadal tylko poprostu go pchnol :P

    Wallace uderza go konkretnie a potem w glowe uderza go jakas butelka od fana(tyka) Pistons. Adrenalina podskoczyla mu i zrobil jak zrobil. A wszystko dlatego, ze Indiana już miala zwyciestwo w kieszeni. Frustracja z powodu braku umiejętnosci pogodzenia sie z porażką.
    Po pierwsze Artest dostal papierowym kubkiem ktory byl prawie pusty (oproznil sie podczas lotu :P ) i dostal nim w klate. No ale przeciesz Artest to tylko ponad 2 metry i pewnie 100 kilo chlopa. Biedak dostal kubkiem z papieru i puscily mu nerwy. Dziwne tesz ze przed Wallacem sie cofal a jak polecial w trybuny to zucil sie na najmniejszego goscia jakiego zobaczyl hehe i do tego niewinnego bo to nie on zucil tym kubkiem. W mediach teraz sie mowi ze jedyne rozwiazanie dla Artesta to dobry psychiatra bo w przeciwnym razie istnieje duze prawdopodobienstwo ze jusz nie wroci na parkiety NBA.

    A co do kar to wcale nie sa surowe. Moze O'Neal mogl dostac nieco mniejsza bo on akurat uderzyl kibica ktory w tym czasie przebywal na parkiecie. Ale za to Jackson dostal dosc lagodna kare bo dla mnie jego zachowanie bylo bardziej chamskie nisz to co pokazal Artest.

  6. Powrót do góry    #6
    Stały bywalec Awatar Saint
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    1,120
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    Wedlug przepisow NBA za to co zrobil Wallace nie powinien dostac zadnego zawieszenia, najwyzej jakas kare pieniezna. Przepisy mowia ze zawieszenie dostaje sie tylko za zadanie ciosu a Wallace takiego nie zadal tylko poprostu go pchnol :P

    Wallace uderza go konkretnie a potem w glowe uderza go jakas butelka od fana(tyka) Pistons. Adrenalina podskoczyla mu i zrobil jak zrobil. A wszystko dlatego, ze Indiana już miala zwyciestwo w kieszeni. Frustracja z powodu braku umiejętnosci pogodzenia sie z porażką.
    Po pierwsze Artest dostal papierowym kubkiem ktory byl prawie pusty (oproznil sie podczas lotu :P ) i dostal nim w klate. No ale przeciesz Artest to tylko ponad 2 metry i pewnie 100 kilo chlopa. Biedak dostal kubkiem z papieru i puscily mu nerwy. Dziwne tesz ze przed Wallacem sie cofal a jak polecial w trybuny to zucil sie na najmniejszego goscia jakiego zobaczyl hehe i do tego niewinnego bo to nie on zucil tym kubkiem. W mediach teraz sie mowi ze jedyne rozwiazanie dla Artesta to dobry psychiatra bo w przeciwnym razie istnieje duze prawdopodobienstwo ze jusz nie wroci na parkiety NBA.

    A co do kar to wcale nie sa surowe. Moze O'Neal mogl dostac nieco mniejsza bo on akurat uderzyl kibica ktory w tym czasie przebywal na parkiecie. Ale za to Jackson dostal dosc lagodna kare bo dla mnie jego zachowanie bylo bardziej chamskie nisz to co pokazal Artest.
    A czy Ty to chłopcze widziales chociaż?? Ja widziałem nie raz. Poszukaj w necie to moze znajdziesz film z tym!
    Nawet komentatorzy mówią, ze dostal kubkiem w twarz a nie w klate!!

    Leżał spokojnie i do tej pory nie bylo w tej sytuacji żadnej winy z jego strony. Faul był, ale byl to zwykly faul i nic nie usprawiedliwiało zachowania Wallace'a

    To nie bylo zwykle odepchnięcie, tylko celowy atak na zawodnika i to nie w celu odebrania mu piłki. Takie zachowania rozpatrywane są indywidualnie i to powinno być potraktowane zdecydowanie surowiej!
    Wszystko sie zaczęło od Wallace'a a on dostał kare tylko 6 meczów. Parodia.

    A poza tym moim zdaniem takie dlugie zawieszenia nie powinny mieć miejsca, ponieważ to ma dstrukcyjny wpływ na poziom sportowy drużyny i przez to moze byc wiele niemmilych konsekwencji. Powinny zostać zastosowane kary finansowe w odpowiednim stopniu i zawieszenia na powiedzmy 5 meczy, ale nie na caly sezon!!!

  7. Powrót do góry    #7
    Użytkownik
    Dołączył
    24-01-2002
    Postów
    137
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A czy Ty to chłopcze widziales chociaż?? Ja widziałem nie raz. Poszukaj w necie to moze znajdziesz film z tym!
    Nawet komentatorzy mówią, ze dostal kubkiem w twarz a nie w klate!!
    Tak widzialem to kilkadzesiat razy z roznych ujec (tak prawde mowiac to jusz do znudzenia) i prawda jest taka ze nie dostal kubkiem w zadna twarz !!! Nie wiem co ty widziales mowiac wczesniej ze dostal w twarz i to jeszcze butelka (moze ogladales mecz w czewie jak twoi koledzy zucaja butelkami w Golloba :P) ??

    Leżał spokojnie i do tej pory nie bylo w tej sytuacji żadnej winy z jego strony. Faul był, ale byl to zwykly faul i nic nie usprawiedliwiało zachowania Wallace'a
    Zgadzam sie lezal spokojnie tylko pytanie czemu tesz lezal na "stoliku sedziowskim" ?? Nie popieram tego co zrobil ten glupek ktory zucil ten kubek, ale tym bardziej nie popieram tego co zrobil artest. Tym czubkiem ktory zucil kubek mogla spokojnie zajac sie ochrona, wszystko na kamerach jest gosc poniosl by kare, artest dalej by gral i wszystko bylo by ok. ALe to wlasnie jego nie przmyslane zachowanie spowodowalo cala ta bijatyke. To wlasnie on jest glownym winowajca tego co sie stalo i pokazal ze do profesjonalistow on nie nalezy. Co do faulu to byl bardzo glupi z jego strony o czym jusz wczesniej pisalem.

    To nie bylo zwykle odepchnięcie, tylko celowy atak na zawodnika i to nie w celu odebrania mu piłki. Takie zachowania rozpatrywane są indywidualnie i to powinno być potraktowane zdecydowanie surowiej!
    Wszystko sie zaczęło od Wallace'a a on dostał kare tylko 6 meczów. Parodia.
    Napisze krotko, zapoznaj sie z regulaminem. Kara jaka dostal Wallace jest surowsza nisz ta na jaka zasluzyl. Te 6 gier ktory dostal to tylko dlatego ze pod uwage brane bylo cale zajscie. Jezeli ta cala scena by sie w momencie gdzie artest pobiegl na widownie to Wallace prawdopodobnie dostal by tylko kare pieniezna ewentualnie 1 gre.

    A poza tym moim zdaniem takie dlugie zawieszenia nie powinny mieć miejsca, ponieważ to ma dstrukcyjny wpływ na poziom sportowy drużyny i przez to moze byc wiele niemmilych konsekwencji. Powinny zostać zastosowane kary finansowe w odpowiednim stopniu i zawieszenia na powiedzmy 5 meczy, ale nie na caly sezon!!!
    Sam David Stern przyznal ze Artest zostal zawieszony do konca sezonu tylko dlatego ze pod uwage zostaly wziete incydenty z przeszlosci ktorych w jego stosonkowo krotkiej karierze nie brakuje. Zobacz sobie na wczesniejsze jego wybryki, napewno nie bez powodu zmienil swoj numer na 91.

    I prosze cie, jak bedziesz odpisywal to bez zadnych odzywek typu chlopcze, ja wcale nie chce sie z toba klocic lecz spokojnie porozmawiac :).

    Pozdro :)


  8. Powrót do góry    #8
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-09-2002
    Postów
    2,279
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Moglibyście podać linka, gdzie można ściągnąć filmik z tego incydentu?

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-07-2002
    Postów
    1,470
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tak przeglądałem film od strony walki jak jeden koszykarz przywalił kibicowi to te aż odleciał na spory kawałek( czyżby wizyta u dentysty??)

    Na koniec, gdy schodzili do szatni patrzyłem na działania chyba ??ochrony?? u nas to wpadłaby prewencja, albo ochrona z pałami i zaczeła by się pacyfikacja a tutaj tylko kryli zawodników przed popkornem, cola i innymi bzdetami.

    Film ciekawy i wyraźnie widać, że dostaje plastikową butelką w twarz a Afro odpycha(uderza) Artesta w twarz!!

    Na miejscu Artesta postąpił bym tak samo...zniszczyć napinaczy!!

  10. Powrót do góry    #10
    Stały bywalec Awatar Saint
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    1,120
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    Moglibyście podać linka, gdzie można ściągnąć filmik z tego incydentu?
    http://www.clickondetroit.com/video/3935750/detail.html

    http://video.contemporaryinsanity.org/video/artest.avi

    http://video.contemporaryinsanity.or...q=getit&lid=46

    http://epsilon.applepics.com/50/user...edb94c833f.gif
    tutaj w gifie uderzenie Jermaine O'Neala z rozpędu

    Mam jeszcze filmiki na kompie z calego zdarzenia, ale troche zajmują. Mozesz sciagnąć przez osiołka wpisując w wyszukiwarce Pacers i pokaze Ci sie kilka wersji:)

    DMX

    Skoro nawet komentator mówi "...the fan throws a cup and it hits him in a face..." czego chyba nie musze tlumaczyc.

    A co do jego lezenia na tym stole, to wg mnie po prostu sie próbował uspokoic (moze jego terapeuta mu tak kazał;) ) i pokazać innym, ze to nie jego wina to cale zamieszanie. Ten rzut kubkiem wcale nie musiał go bolec, zeby wywolac w nim agresje. Wywołał ją Wallace nerwy mial juz na skraju a gdy sie próbował uspokoic dostał tym kubkiem i puscily mu nerwy calkowicie.

    Jak ty bys dostał najpierw od przeciwnika i nie oddał mu a potem próbowal sie mimo wszystko uspokoic (zeby nie zostać zawieszonym za to) a potem dostał jeszcze kubkiem od kibica i uslyszal w swoją strone obelgi, a to wszystko nie bylo twoją winą to jakbys ie zachował?? Pod warunkiem, ze nie bylbys leszczem (nie wnikam jak jest:P ) i mial temperament jak zresztą większość tego typu ludzi. To są kozacy! nie wierze, ze nie oglądasz filmów amerykańskich, więc sobie skojarz.

    I zeby nie bylo ja nie bronie Artesta za to co zrobil, bo nie powinien tak zrobic, ale ta kara troche za wysoka.

    Apropo ochrony...przeciez jej tam wogóle nie bylo! Dlaczego nie zostali odcięci kibice od zawodników??
    Wszyscy sie patrzeli a ochrony nie bylo. Przeciez taki ochroniarz co tam wyskoczyl dostałby jeden strzał od takiego byka jakimi są gracze i śpi do rana. Przeciez wiadome jest,z e zdarzają sie spięcia pomiedzy zawodnikami i trzeba jakos reagować no to. Tam musieli reagować trenerzy i zawodnicy bo kto inny mógł?

  11. Powrót do góry    #11
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-07-2002
    Postów
    1,470
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No właśnie Saint

    Ochrony nie było, bo to nie Polska gdzie jest bardzo rozwinięta chuliganka. Tam coś takiego wydarzyło się chyba po raz pierwszy nikt nawet o czymś takim nie potrafił myśleć.

    nich wszystko było idealne aż do czasu...wątpie, żeby taki wybryk się powtórzył, ale organizatorzy szczególnie na emczach pomiędzy owymi drużynami będą ściągać specjalne oddziały ochrony.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •