Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 45 z 47

Wątek: Kobieca Reprezentacja

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    19-03-2004
    Postów
    26
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Kobieca Reprezentacja

    Zaczynam odczuwać wrażenie że trener i zawodniczki, może to głupio zabrzmi, ale robią sobie na złość. Nie można przecież nie zauważyć tych przegranych, a także atosfery jaka panuje wśród zawodniczek i sztabu trenerskiego - najpierw wywalają, potem proszą o powrót(Śliwa). Najbardziej jednak martwi mnie postawa Gosii Glinki. To nie ta dziewczyna. Może ten sam poziom sportowy, ale na pewno nie intelektualny. W ostatnim wywiadzie przeprowadzonym z nią doczytałem się że chce porozmawiać z Niemczykiem szczerze o tym pozbywaniu się zawodniczek (ale zabrzmiało to tak,przynajmniej dla mnie, jakby była kimś nad innymi). Ponadto stwierdziła że jeśli nie będzie widziała zawodniczek z którymi mogłaby by pograć, rozważa wyjazd z powrotem do Włoch(jest w Szczyrku). Szczerze mówiąc nie kryje ubolewania nad tym jak zmieniła się najlepsza siatkarka Europy. Przeciez to reprezentacja wykreowała ją na gwiazdę, i to przez reprezentację, może grać w każdym klubie świata. Po za tym, biorąc już ten aspekt górnolotnie, co to za patriotka ??

    Powiem tak : coś śmierdzi, od czegoś się zaczęło, ktoś jest winny. Przecież podobno Niemczyk z Glinką się uwielbiali ????


  2. Powrót do góry    #2
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Powiem tak : coś śmierdzi, od czegoś się zaczęło, ktoś jest winny. Przecież podobno Niemczyk z Glinką się uwielbiali ????


    A GLince:

    Od kiedy Małgorzata Glinka (26 l.) wyszła za mąż za Roberto, nie mogła się opędzić od innego Włocha. Trener Squadra Azzura, Marco Bonita, kusił i namawiał do gry w reprezentacji tego kraju - czytamy w "Super Expressie".

    - Na szczęście już nie takim facetom odmawiałam - śmieje się Glinka. - Po zdobyciu mistrzostwa Europy wydzwaniał do mnie od rana do nocy pewien miliarder z syberyjskiej kopalni złota. Oferował najwyższy w historii siatkówki kontrakt. 420 tysięcy dolarów. Powiedziałam - niet. Na Syberię pojadę, jak będę siatkarską babcią. Pierwszy rok małżeństwa chcę przeżyć w słońcu, a nie w temperaturze minus 40 spotykać się z białymi misiami na ulicach.

    "Super Express"


    Więc chyba Glinka bedzie grać w naszej reprezentacji:D

  3. Powrót do góry    #3
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-05-2004
    Postów
    563
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jesli Glinka faktycznie tak powiedziala, to na pewno dobrze o niej nie swiadczy. Chodzi o misie polarne chodzące po ulicach. Wielu ludzi w Europie mysli tak o Polsce.

  4. Powrót do góry    #4
    Stały bywalec
    Dołączył
    08-08-2002
    Postów
    524
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na stan obecny nie mamy zespołu zdolnego do walki o najwyższe cele w Europie nie mówiąc już o wyrównanej walce z czołowymi reprezentacjami świata. Jesteśmy mistrzami spierdzielenia sukcesu na skalę światową. Dla mnie Niemczyk to zwykły demagog i człowiek delikatnie mówiąc chory na głowę. Szlak mnie trafia, że z tytułu Mistrzyń Europy pozostanie tylko pamięć. Nasze siatkarki były na topie trzeba było to tylko dalej pociągnąć. Ale nie w Polsce, tutaj nic się nie dzieje normalnie. Nie rozumie decyzji Niemczyka. Ba chyba on ich sam nie rozumie. Najpierw delikatnie mówiąc rezygnuje (bardziej odpowiednie słowo to wyrzuca) z usług bezapelacyjnie najlepszej rozgrywającej Madzi Śliwy, po czym ponownie czyni starania, aby powróciła. Twierdzi, że trzeba odmłodzić kadrę. Pytam się, po jakiego chu..., jeśli ten zespół osiągnął taki sukces? Na własne oczy widziałem jak podczas meczu w Szczyrku wręczył Śliwie kwiaty i zrezygnował z jej usług. Madzia miała łzy w oczach, bo chyba sama nie wierzyła, co się dzieje. Tyle dla tej reprezentacji zrobiła i tak została potraktowana. Nóż mi się w kieszeni otwiera. Obecnie w zespole brakuje Gosi Niemczyk, Doroty Świeniewicz, Magdy Śliwy, Dominiki Leśniewicz nadal nie wiadomo, co z Gosią Glinką. Choć ostatnie wypowiedzi Glinki delikatnie mówiąc wprawiają mnie w osłupienie. Słowa, że jeśli nie będzie, z kim w zespole grać to ona pasuje. Ludzie, co się tu dzieje?
    Przykro mi, że te dziewczyny się tak traktuje. Osiągnęły wielki sukces, za który do teraz nie otrzymały należnych pieniędzy. To się wręcz w głowie nie mieści. A jak sobie przypomnę jak ten pożal się boże Biesiada obściskiwał się w Turcji z naszymi siatkarkami, to mnie krew w momencie zalewa. Ma facet tupet. Uważam, że nasz zespół trzeba budować od nowa i Niemczyka trzeba wywalić na zbity pysk. Poczekajmy do poniedziałku do zjazdu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Mam głęboką nadzieję, że może ruszymy z miejsca, bo nasza siatkówka sięga dna a światełka w tunelu nie widać.
    Nawiązując na chwilkę do zjazdu PZPS to dzisiaj w telewizji mówili, że dwa dni będą urzędować jak się nie mylę w hotelu Sobieskim w Warszawie w sile 70 osób. Do cholery na to pieniążki się znalazły. Jedno wielkie bagno.

  5. Powrót do góry    #5
    Użytkownik
    Dołączył
    11-11-2003
    Postów
    280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kochani, wrzuccie na luz. Slowa o bialych misiach byly powiedziane zartem:-) Bylam w Szczyrku od poniedzialku do srody ( Gosia dojechala we wtorek kolo 12.00) i zapewniam Was, ze Maggie nic a nic sie nie zmienila. Nie wierzcie we wszystko co czytacie w prasie, Fukt napisal ostatnio,ze Glinka ma wloskie obywatelstwo, a bylam akurat w szatni gdy Gosia dementowala przed kolezankami te informacje. Zanim zaczniecie rzucac blotem w Glinke, upewnijcie sie czy informacje, na podstawie ktorych wysnuwacie osady sa prawdziwe. Pozdrawiam

    P.S. Nie wiem czy naprawde powiedziala,ze musi powaznie porozmawiac z Niemczykiem, podobnie jak nie wiem czy rzeczywiscie powiedziala,ze jak zobaczy,ze nie ma z kim grac to wroci do Wloch. A jesli nawet to prawda, Glinka zna swoja wartosc i to chyba dobrze. Wiemy,ze to na niej spoczywa ciezar gry,a nie jest przeciez cyborgiem. Kto bedzie dla niej oparciem w druzynie teraz gdy nie ma juz Gosi N-W, Magdy, Domino,a Kamila jest kontuzjowana? Czy nalezy ja krytykowac za to/jesli sie wahala? najwazniejsze chyba,ze zdecydowala sie pozostac w kadrze, prawda?

  6. Powrót do góry    #6
    Użytkownik
    Dołączył
    11-11-2003
    Postów
    280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    oto i fotka ze Szczyrku :-) Gosia usmiechem reaguje na dobra zagrywke Izy Belcik


  7. Powrót do góry    #7
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Skład siatkarek na Grand Prix:

    Magdalena Śliwa nie zagra w Grand Prix
    Zespoły Bułgarii, Holandii, Niemiec, Polski, Rumunii i Turcji zagrają od 21 do 26 września w Ankarze w kwalifikacjach do przyszłorocznej Grand Prix siatkarek.

    Trzy najlepsze drużyny uzyskają awans.

    Skład reprezentacji Polski:

    rozgrywające

    Izabela Bełcik (Nafta Gaz Piła)

    Katarzyna Skorupa (Nafta Gaz Piła)

    środkowe

    Agata Mróz (BKS Stal Bielsko-Biała)

    Katarzyna Skowrońska (Nafta Gaz Piła)

    Maria Liktoras (Winiary Kalisz)

    atakujące i przyjmujące

    Małgorzata Glinka (Asystel Volley Novara - Włochy)

    Aleksandra Przybysz (River Volley Rivergaro - Włochy)

    Agata Karczmarzewska (Nafta Gaz Piła)

    Joanna Kaczor (Gwardia Wrocław)

    Milena Rosner (Nafta Gaz Piła)

    Berenika Tomsia (Gedania Gdańsk)

    libero

    Mariola Barbachowska (Volley Modena - Włochy)

    (interia.pl)



    Bez Magdaleny Śliwy i Doroty Świeniewicz to raczej ciężko bedzie walczyć o awans.Na szczęście jest Małgorzata Glinka:D i może ona zapewni nam awans:D

  8. Powrót do góry    #8
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-05-2004
    Postów
    563
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jaki sklad typujecie? Wedlug mnie Bełcik, Mroz, Skowronska, Glinka, Przybysz, Karczmarzewska(atak), Barbachowska(l). Nie jest tak zle. Ja sie liga nie interesuje zbyt, ale naprawde nie ma w Polsce dobrych rozgrywajacych, tylko trzeba powolywac dwie z Nafty?:-)

  9. Powrót do góry    #9
    Użytkownik
    Dołączył
    11-11-2003
    Postów
    280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja sie liga nie interesuje zbyt, ale naprawde nie ma w Polsce dobrych rozgrywajacych, tylko trzeba powolywac dwie z Nafty?:-)
    Jest taka jedna niezla we Wloszech :-)))

  10. Powrót do góry    #10
    Użytkownik
    Dołączył
    07-08-2003
    Postów
    221
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Za Interia:
    W pierwszym meczu turnieju eliminacyjnego do przyszłorocznej edycji Grand Prix polskie siatkarki przegrały w Ankarze z Holandią 1:3 (23:25 25:27 25:21 23:25).

  11. Powrót do góry    #11
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    "Przegraliśmy z powodu słabej postawy rozgrywającej Izabeli Bełcik - powiedział drugi trener reprezentacji Polski Ireneusz Kłos. - Tak fatalnej dyspozycji tej zawodniczki nie przypominam sobie."

    Niemcy - Rumunia 3:0 (25:15, 25:19, 25:19)

    Turcja - Bułgaria 3:0 (25:18, 25:17, 25:18)

    Tabela:


    M Z P Sety Pkt
    1. Turcja 1 1 0 3:0 2:0
    2. Niemcy 1 1 0 3:0 2:0
    3. Holandia 1 1 0 3:1 2:0
    4. Polska 1 0 1 1:3 0:2
    5. Rumunia 1 0 1 0:3 0:2
    6. Bułgaria 1 0 1 0:3 0:2

    Interia.pl


  12. Powrót do góry    #12
    Początkujący
    Dołączył
    14-08-2003
    Postów
    34
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Za voleybol.org.tr

    Polska - Rumunia 3 : 0 w setach: 25:18, 25:14, 25:17

  13. Powrót do góry    #13
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tak punktowały zawodniczki w maczu z Romunią :
    Punkty:

    1. Aleksandra Przybysz - 15 pkt

    2. Małgorzata Glinka - 13

    3. Agata Mróz - 9

    Atak:

    1. Aleksandra Przybysz - 12 pkt

    2. Małgorzata Glinka - 8

    Blok:

    1. Małgorzata Glinka - 4

    2. Aleksandra Przybysz - 2

    Zagrywka:

    1. Agata Mróz - 2

    2. Izabela Bełcik - 1

    (interia.pl)

  14. Powrót do góry    #14
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Aleksandra Przybysz zdobyła najwięcej punktów dla polskiego zespołu w środowym meczu z Rumunią (3:0). Siatkarka włoskiego Rebecchi River Volley w spotkaniu z Bułgarią również okazała się najskuteczniejsza.

    W meczu z Rumunią Przybysz zapisała na swoim koncie 15 punktów. Przeciwko Bułgarkom polska przyjmująca uzyskała dwa "oczka" mniej. Małgorzata Glinka zdobyła jeden punkt mniej niż jej koleżanka. Podobnie jak w środowym spotkaniu te dwie zawodniczki wiodły prym w naszej drużynie. Dobrze spisały sią także pozostałe nasze reprezentantki. Agata Mróz zdobyła 8 punktów, Milena Rosner 7, Maria Liktoras (zastąpiła w I secie Katarzynę Skowrońską) 6. Na uwagę zasługuje zdobycz punktowa rozgrywającej Izabeli Bełcik (7 pkt). Rzadko się zdarza, żeby rozgrywające kończyły zawody z takim dorobkiem.

    Zwycięstwo podopiecznych Andrzeja Niemczyka ani przez chwilę nie było zagrożone. Polki miały ogromną przewagę w ataku (38:29) i bloku (13:6). Nasze siatkarki popisały się trzema asami serwisowymi (Bułgarki zagrywką zdobyły dwa punkty).

    W zespole prowadzonym przez Dimitara Karowa dwie zawodniczki próbowały nawiązać walkę z biało - czerwonymi - Radosweta Tenewa (11 pkt) i Elena Kolewa (11 pkt). Bez wsparcia koleżanek niewiele mogły zdziałać w meczu przeciwko dobrze dysponowanym Polkom.

    Mecz trwał godzinę. Na trybunach hali w Ankarze zasiadło 250 widzów.

    Punkty:

    1. Aleksandra Przybysz - 13 pkt

    2. Małgorzata Glinka - 12

    Atak:

    1. Aleksandra Przybysz - 11 pkt

    2. Małgorzata Glinka - 10

    Blok:

    1. Izabela Bełcik - 3 pkt

    2. Aleksandra Przybysz - 2

    Zagrywka:

    1. Agata Mróz - 1 pkt

    1. Izabela Bełcik - 1

    (INTERIA.PL)


  15. Powrót do góry    #15
    Użytkownik
    Dołączył
    26-07-2002
    Postów
    479
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ciekawe czy dalej chcecie sie pozbyc Niemczyka ... :)

    Ja podtrzymuje kredyt zaufania w stosunku do niego, mimo roznych zawirowan osobowych w kadrze.

    Oczywiscie mozna mowic, ze Rumunia i Bulgaria to nizsza polka no ale coz ...

  16. Powrót do góry    #16
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    O zaufaniu do Niemczyka będzie można mówić PO zakończeniu turnieju. A poza tym w miejsce Rumunii proponuję podstawić wyrzuconą Rosję. I wtedy dokonać powtórnej analizy. A pozbywać się go nikt na razie nie chce. Chodzi nie o meritum, ale zmianę form działania. Odmładzanie kadry jest rzeczą i tak przesądzoną. Zatem: nie CZY, ale JAK. W tym sęk.

  17. Powrót do góry    #17
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Siatkarka reprezentacji Polski i Desparu Perugia Dorota Świeniewicz przygotowuje się do nowego sezonu włoskiej Serie A. Pod koniec ubiegłego sezonu mistrzyni Europy doznała ciężkiej kontuzji, która wyeliminowała ją z gry na kilka miesięcy.

    - Nic mnie już nie boli, ale kostka nadal puchnie. Na początku przyszłego tygodnia przejdę dodatkowe badania, które dokładnie określą, co się dzieje - powiedziała Świeniewicz na łamach "Sportu".

    - Jeszcze dwa tygodnie temu dzwonił do mnie trener Andrzej Niemczyk i namawiał na wyjazd do Ankary. Jak usłyszał, że nie do końca jestem wyleczona, to zmienił zdanie. Przecież zdrowie jest najważniejsze. Powiedział: - Dorota, lecz się, bo w przyszłym roku czeka nas walka o obronę tytułu na Starym Kontynencie - mówiła siatkarka.

    Przebywające na turnieju eliminacyjnym do Grand Prix 2005 Polki po trzech meczach mają dużą szansę na awans.

    - Ogromnie się z tego cieszę. Przed wyjazdem do Ankary miałam sporo obaw tak jak zresztą większość polskich kibiców. Niemczyk odmłodził kadrę i postawa w meczach o stawkę była wielką niewiadomą. Dziewczyny zaczęły słabiutko z Holenderkami, ale nie panikowałam. Wiedziałam, że my zawsze zaczynamy turnieje w kiepskim stylu. Zwycięstwa z Rumunkami i Bułgarkami dały poczucie pewności siebie. Jeszcze dzisiaj wygrają z Turczynkami i w przyszłym roku zagramy w finałowej fazie Grand Prix - oceniła Śieniewicz.

    - W kadrze zagram w przyszłym roku. zapowiada się bardzo bogaty w wydarzenia sezon. Jeżeli dziewczyny zajmą miejsce w pierwszej trójce turnieju w Ankarze, to będziemy rywalizować w fazie finałowej Grand Prix. No i czekają nas oczywiście mistrzostwa Europy - zakończyła.

    (interia.pl)


    Jak Dorota Świeniewicz i Magdalena Śliwa wrócą do kadry to mamy szanse powalczyć o zwycięstwa w Grand Prix i Mistrzostwach Europy :D


  18. Powrót do góry    #18
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kwalifikacje GP siatkarek: Polska - Turcja 1:3

    Polska przegrała w Ankarze z Turcją 1:3 (20:25, 17:25, 25:19, 16:25) w meczu turnieju kwalifikacyjnego siatkarek do przyszłorocznej Grand Prix.

    Był to rewanż za ubiegłoroczny finał mistrzostw Europy, w którym Polki wygrały z Turczynkami 3:0. Tym razem pewne zwycięstwo odniosły gospodynie.

    Zespół Andrzeja Niemczyka zagrał dobrze tylko w drugiej połowie trzeciego seta i na początku czwartego. W pozostałych fragmentach meczu prezentował słabą formę.

    Polskie siatkarki zachowały jeszcze szanse na awans. Muszą tylko w niedzielę wysoko wygrać z Niemcami, zakładając pewne zwycięstwo Turcji w spotkaniu ze słabą Rumunią.

    Polska: Bełcik, Glinka, Liktoras, Mróz, Przybysz, Rosner, Barbachowska (libero) oraz Kaczor, Skorupa, Skowrońska.

    Wyniki sobotnich spotkań:

    Bułgaria - Rumunia
    3:0 (25:17, 25:23, 25:22)
    Holandia - Niemcy
    3:1 (25:18, 25:22, 22:25, 25:10)
    Polska - Turcja
    1:3 (20:25, 17:25, 25:19, 16:25)

    Tabela po 4. kolejkach:

    Z P Pkt Sety
    1. Holandia 4-0 8 12:2
    2. Niemcy 3-1 7 10:4
    3. Polska 2-2 6 8:6
    4. Turcja 2-2 6 7:7
    5. Bułgaria 1-3 5 3:9
    6. Rumunia 0-4 4 0:12

    Program niedzielnych spotkań:

    13.00 Bułgaria - Holandia
    15.00 Polska - Niemcy
    17.30 Turcja - Rumunia
    (wp.pl)

  19. Powrót do góry    #19
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    NATYCHMIAST NAPISZ SKĄD TO SKOPIOWAŁEŚ!!!!! Następny taki post wyleci stąd w powietrze.

  20. Powrót do góry    #20
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-07-2004
    Postów
    1,051
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No i nasze siatkarki wygrały z Niemkami 3-1(18:25, 25:20, 25:15, 25:23) i awansowały z 3 miejsca.Holenderki z 1 miejsca a Niemki z 2.

  21. Powrót do góry    #21
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jeszcze ten wpis nad tym, który edytowałeś. Sorry za upierdliwość, ale to mój obowiązek.

  22. Powrót do góry    #22
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ha ten sukces cieszy mnie tymbardziej, że Niemczyk potwierdził, że zna się na swojej pracy. Powtórze to co już kiedyś napisałam moim zdaniem to trener decyduje o składzie i to on ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje. Niemczyk nie bał się kontrowersyjnych decyzji ale cel osiągnął i awansował do Grand Prix. Moim zdaniem to tylko potwierdza, że taki ludziom jak Niemczyk, którzy potrafią wygrywać wielkie imprezy trzeba ufać.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  23. Powrót do góry    #23
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Scarlett, wszystko fajnie, ale są pewne "ale".

    1) Mecz był na 99% ustawiony, bo mało prawdopodobne, żeby taki wynik padł sobie z powietrza bez kalkulacji. Mam nadzieję, że turecka widownia mocno gwizdała, a Niemczyka znienawidzi, bo mają do tego teraz prawo.

    2) 2 mecze z rywalami na podobnym do nas (niestety tak!) poziomie, czyli Turcją i Holandią zakończyly się klęską, bo inaczej tego nazwać nie można.

    3) Podstaw sobie Rosję pod Rumunię i pomyśl, które miejsce byśmy zajęli.

    4) Bełcik nie ma talentu i widzi to każdy poza Niemczykiem. Facet zna się na siatkówce żeńskiej jak mło kto, ale chyba jest jedynym entuzjastą gry tej pani w pierwszej szóstce w tym kraju. A że wysoka? To ja proponuję zrobić jeszcze raz spis powszechny w kraju z tym, że tym razem pytać o wzrost. I najwyższe kobiety brać do kadry. Polecam pomysł uwadze trenera Niemczyka.

    Pozdrawiam.

  24. Powrót do góry    #24
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatanie ależ ja nie uważam, że wszystko co robi Niemczyk jest cacy bo na przykład nie mogę zrozumieć pożegnania się ze Śliwą przed ważnym turniejem. Jednak nikt nie zaprzeczy, że Niemczyk zrealizował kolejny cel, który sobie postawił a to powód żeby dalej mu ufać bo mało jest w Polsce trenerów, którzy oprócz obiecywania sukcesów potrafią je także urzeczywistnić. Meczu z Niemkami nie widziałam więc nie potrafe powiedzieć czy był ustawiony, być może że tak było ale najważniejszy jest wynki. Owszem przegraliśmy z Turcją i Holadnią ale przecież graliśmy bez tak ważnym dla nas zawodniczek jak Świeniewicz i Frątczak.

    Co do Bełcik moim zdaniem tak mądry trener jak Niemczyk zrozumie, ze na tej pozycji musi wciąż szukać.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  25. Powrót do góry    #25
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Scarlett, przecież Niemczyk nie wiedział jeszcze jakiś czas temu, że Rosja w Turcji nie zagra. Poza tym dzisiaj nie grała najlepsza Niemka Angelina Grun - ani przez moment, co potwierdza tezę, że mecz był ustawiony. Niemczyk ma taką furę sportowego szczęścia, że żaden selekcjoner męskiej/żeńskiej kadry nie miał tego połowy.

    A na najważniejszą imprezę się nie zakwalifikował. Wygrał mistrzostwa Europy, wygrał 2 razy eliminacje do Grand Prix... Ciekawe czy zakwalifikuje się na MŚ...

  26. Powrót do góry    #26
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatan,
    Twoja teza jest prawdopodobna, ale 99% to dużo za dużo.

    Równie prawdopodobne jest, że Niemki po wygraniu seta, który dawał im awans rozluźnły się.

    Poza tym pamiętajmy, że nawiększy opór Holenderkom, które nie przegrały meczu w tej imprezie postawiły właśnie Polki. Tak więc zakładanie, że na pewno nie był to po prostu i zwyczajnie wygrany mecz jest mocno nieuprawnione.

    A jak było naprawdę? Okaże się już niedługo na najbliższych imprezach.

    P.S. Dokładnie w tej samej imprezie rok temu podejrzewano układ Karpol-Niemczyk. Po czym okazało się, że Rosjanki aż do Olimpiady po prostu grały średnio i prawdopodobieństwo tego układu bardzo, ale to bardzo zmalało.

  27. Powrót do góry    #27
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ciekawe tylko dlaczego, jak podają media, Niemczyk śpiewał również hymn niemiecki?

  28. Powrót do góry    #28
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Taki był warunek Niemców. Ale z kontraktu udało się usunąć, że będzie jeszcze trzymał rękę wzniesioną w germańskim pozdrowieniu.

    Żarty, żartami, ale przyznam, że też nie mam najlepszego samopoczucia.

  29. Powrót do góry    #29
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-03-2003
    Postów
    1,266
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ja wczoraj wieczorem slyszalem wywiad z trenerem niemieckim ,ktory tylko stwierdzil "plan minimum zostal wypelniony; set wygralismy i awansowalismy ... bla bla bla gratulacje dla Poski"
    coz...odnosze tez dziwne wrazenie,ze troche nam Niemki "pomogly";
    licze tylko,ze kolejne mecze w GP zagramy z Sliwa i moze juz z Swieniewicz-moze wtedy mecze naszych kobietek beda troche inaczej wygladac..

  30. Powrót do góry    #30
    Zaawansowany
    Dołączył
    29-01-2002
    Postów
    1,709
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No tak masz racje Szatanie, że do najważniejszej imprezy Niemczykowi nie udało się awansować. Ale skoro tak mało mamy trenerów, którzy odnoszą sukcesy a Niemczykowi to udało się podczas Mistrzostwo Europy to uważam, że trzeba mu ufać.

    Nie podoba mi się natomiast postawa naszej gwiazdy Gosi Glinki, którą uważam za fantastyczną zawodniczkę jej ostatnie wypowiedzi (dzisiejszy Przegląd Sportowy) odbieram jako swego rodzaju gwiazdorstwo. Już przed wylotem do Turcji Glinka kręciła nosem i widać było, że nie ma zbyt wielkiej ochoty grać w kadrze. Przyjechała dopiero wtedy gdy Niemczyk postraszył ją dyskwalifikacją. Zagrał w Turcji dobrze ale po powrocie (zadowolona z siebie oświadczyła, że skoro zdobyła najwięcej punktów to nikt nie można mieć do niej pretensji) po raz kolejny oświadczyła, że nie wie czy będzie grała w kadrze w przyszłym roku. Może ja do gry w reprezentacji podchodze w jakiś idealistyczny sposób ale wydaje mi się, że liderka zespołu potrzebna jest nie tylko wtedy gdy jest wiele świetnych siatkarek ale przede wszystkim gdy ogrywa się młode dziewczyny, tak by miały się one od kogo uczyć. Gosia Glinka najwyraźniej nie chce się jednak przemęczać a przecież umówmy się, że ona u Nieczyka ma raj. Chciała wolne rok temu? Dostała! Chciała wolne w tym roku na ślub? Dostała! A teraz mam wrażenie, że ona Glinka grając w kadrze robi wszystkim wielką łaske. A przecież nawet ona sama przyznaje, że jej prestiż bardzo wzrósł po tym jak zdobyła Mistrzostwo Europy a więc nie tylko reprezentcja zawdzięcza jej bardzo dużo ale ona chyba grze w kadrze również.
    Mostostal Azoty Kędzierzyn - Koźle
    Rpa Perugia


    [b]UNIA TARNÓW - DMP 2004[b]

  31. Powrót do góry    #31
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-05-2004
    Postów
    653
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Glinka wolałaby pewnie grać w reprezentacji Włoch. Większe pieniądze, będzie przy mężu itd.
    Inaczej nie mozna wytłumaczyć jej wypowiedzi. Szuka dziury w całym. Ze statystyk wynika, że Barbachowska, Mróz, Przybysz czy Bełcik też sobie świetnie podczas kwalifikacji radziły. To przecież trener odpowiedzialny jest za dobór zawodniczek a nie zawodniczki, które są wyrobnikami zwykłymi i mają grać tyle ile im trener każe. To tak jakby Glinka żaliła się, że bozia dała jej większy talent i warunki do gry w siatkówkę niż reszcie pań na świecie.
    Zresztą jak widać Mistrzostwo Europy w tym składzie, do jakiego przyzwyczaiła się Meggie nie wystarczyło aby zakwalifikować się na igrzyska. Zrozumiałe jest więc jakieś przewartościowanie w drużynie i eksperymenty.
    Woda sodowa uderzyła jej do głowy i zapomniała chyba, że Polska to nie Włochy ani nie Chiny, chociaż Niemczyk bardzo się stara by ta 'różnica klas' wreszcie przestała istnieć.

  32. Powrót do góry    #32
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-03-2003
    Postów
    1,266
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    widac,ze pani Gosia zapomiala czasy jak grala "kaszane" i byla osobka duzo mniej popularna niz jest teraz! z calym szacukiem ale szlag mnie trafia jak czytam takie wypowiedzi!
    poraz kolejny (patrz "reprezentacja meska") odnosi sie wrazenie,ze wystep w kadrze to "kara" dla sportowcow.....
    ludzie..przeciez nikogo nie nalezy zmuszac,a pani Glinka niech sie zdecyduje,co chce -albo gra albo nie,a nie wymsla dziwne "problemy" i "straszy" odejsciem.

  33. Powrót do góry    #33
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-05-2004
    Postów
    653
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niemczyk w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego wyjaśnia dlaczego wywalił swoją córkę i Ślwę. Podobno robiły mu zbyt dużą dziurę w bloku ;)
    Podoba mi się ten facet. W kwestiach drużyny nie ma dla niego żadnych sentymentów typu mąż cioci siosty babci itd.
    Jest to też niezły przytyk do sposobu prowadzenia drużyny przez Wspaniałego, o którym powiedział że 'z każdą decyzją kadrową latał do związku'.
    Niemczyk zachęcany jest podobno do objęcia stanowiska I-ego trenera męskiej reprezentacji. Twierdzi jednak, że ma do zrealizowania założenia z kobiecą reprezentacją do 2006 r i nie może ich zostawić w połowie drogi.

  34. Powrót do góry    #34
    Użytkownik
    Dołączył
    26-07-2002
    Postów
    479
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    widac,ze pani Gosia zapomiala czasy jak grala "kaszane" i byla osobka duzo mniej popularna niz jest teraz!
    eee przepraszam, bo chcialbym sie dowiedziec kiedy to Goska grala "kaszane" ?




  35. Powrót do góry    #35
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Leafy, każdy kto był w Sosnowcu na meczu towarzyskim Polska - Argentyna (przed erą Niemczyka) powie, że Glinka istotnie grła wtedy "kaszanę", puszczając lobiki nad blokiem. Więc różnie to bywało, różnie.

  36. Powrót do góry    #36
    Użytkownik
    Dołączył
    26-07-2002
    Postów
    479
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No coz Weteranie mam troche inne zdanie na ten temat, bo od poczatku swojej kariery (ja jako poczatek jej kariery licze Dick Black) byla podstawowa zawodniczka w klubach. Nie ma sensu sie ponownie rozpisywac o jej umiejetnosciach, bo juz to kiedys napisalem w innym watku ale nie uwazam, zeby mozna bylo stawiac tezy, ze Glinka grala kaszane. Fakt faktem, ze miala slabszy okres w swojej karierze ale to bylo spowodowane kontuzjami. Uwazam, ze Goska od poczatku kariery nie schodzi ponizej pewnego poziomu i jest troche nie fair takie stwierdzenie.

    Oczywiscie zdarzaja sie jej slabsze mecze(jak kazdemu), chociazby ten o ktorym wspominasz (nie widzialem go) ale czy to uprawnia do takich stwierdzen ... no nie wiem :)

    a jeszcze a propos popularnosci ... drogi AZSiaku Goska byla popularna wsrod osob interesujacych sie dyscyplina :)

  37. Powrót do góry    #37
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Żeby ułatwić dyskusję (nie tylko tę) proponuję ściślej zdefiniować terminy:

    "kaszana" i "pewien poziom"

    Być może tak naprawdę nie ma tu sporu między dyskutantami, a problemy wynikają z nazewnictwa. :)

  38. Powrót do góry    #38
    Użytkownik
    Dołączył
    11-11-2003
    Postów
    280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Chyba sie martwimy wszyscy na wyrost, ona jeszcze 10 razy zmieni zdanie, wazne jest jaka decyzje podejmie ddy bedzie czas po temu. Jak wroci Swieniewicz, Mirek, Fratczak czy Podolec, to nie widze powodu, dla ktorego mialoby zabraknac i Gosi. Jak tak wlasnie odbieram sens jej wypowiedzi.

  39. Powrót do góry    #39
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Każdy kto oglądał mecze MŚ w Niemczech za czasów trenera Krzyżanowskiego, kiedy pierwszą atakującą i chyba najlepszą zawodniczką drużyny była Joanna Staniucha. Na przyjęciu grały wtedy Ola Przybysz i Ewa Kowalkowska, a na zmiany na skrzydle wchodziła głównie Milka Rosner. W "12" była jeszcze Podolec, ale ona nie grała praktycznie wcale. A to co wyprawiała wtedy Glinka (będąca w "12") to była czarna rozpacz. Wchodziła czasem na boisko i pieprzyła co się dało, po chwili zresztą ustępując znów miejsca którejś z wyżej wymienionych panienek. Tyle ode mnie, pozdrawiam.

  40. Powrót do góry    #40
    Użytkownik
    Dołączył
    11-11-2003
    Postów
    280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Na szczescie te czasy juz minely i o grez Glinki mozna powiedzic wiele,ale nie,ze cos pieprzy ;-)

  41. Powrót do góry    #41
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-03-2003
    Postów
    1,266
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Leafy
    zarowno Weteren jak i Szatan uprzedzili mnie w odpowiedzi na pytanie,kiedy Gosia grala nie na swoim aktualnym poziomie,tylko duzo ponizej-i jak to kiedys nazwal pewien trener- grala "kaszane"; zero ataku,zero bloku,brak polotu ,brak koncentracji,po prostu beznadziejnie..

    teraz druga sprawa- popularnosc Gosi:

    naturalnie osoby interesujace sie siatkowka znaja Glinke nie od dzis,ALE nie mozesz zaprzeczyc,ze po zdobyciu ME jej popularnosc wzrosla niesamowicie rowniez wsrod osob,ktore sie siatkowka nie interesuja! w tym momencie kazdy chyba Polak-najwiekszy laik sportowy- jakby mial wymienic nazwisko polskiej siatkarki ,powie Glinka!

    mnie osobisice sie jej wypowiedz nie podobala i powtarzam-w moim rozumieniu gra w reprezentacji jest nagroda i wyroznieniem ,dlatego nie nalezy nikogo zmuszac!
    pozdr

  42. Powrót do góry    #42
    Stały bywalec
    Dołączył
    08-08-2002
    Postów
    524
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kilka słów odnośnie tej sprawy. Gosia Glinka jest doskonałą siatkarką i tego nic nie zmieni. Jest zdecydowanie najlepszą polską zawodniczką, tego jej nikt nie odbierze. Jednak jej ostatnie wypowiedzi budzą we mnie delikatnie mówiąc obrzydzenie. Widać, że poprzewracało się jej w głowie i sława odbiła kompletnie. Żadnemu zawodnikowi nie przystoi wypowiadać takich słów. Uważam, że gra w reprezentacji jest wyróżnieniem dla każdego sportowca. Widać jednak, że dla Glinki tak nie jest. Kto wie może to jest dla niej jakieś zło, bo momentami musi trzymać wynik na swoich barkach. Może jej to nie odpowiada. Chyba musi mieć w swoim zasięgu jeszcze kilka siatkarek, które rozdzielą między siebie zdobywanie punktów. Szkoda, że tak doskonała zawodniczka zaczyna dyktować warunki, z kim chce grać. Od tego jest trener a nie ona. Jeśli się jej reprezentowanie kraju nie podoba droga jest wolna. Przecież zawsze można z niej zrezygnować lub znaleźć jakąś wymówką jak ostatnio czynią nasi wspaniali siatkarze.

  43. Powrót do góry    #43
    Użytkownik
    Dołączył
    26-07-2002
    Postów
    479
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jeśli się jej reprezentowanie kraju nie podoba droga jest wolna. Przecież zawsze można z niej zrezygnować lub znaleźć jakąś wymówką jak ostatnio czynią nasi wspaniali siatkarze.
    Oj tak, zgoda w 100 procentach. Pomimo jej zaslug dla polskiej klubowej i reprezentacyjnej siatkowki za ta wypowiedz trener powinien postawic jej ultimatum "albo gra dla kraju albo ... gra dla siebie i PA PA"
    Moge bronic jej walorow sportowych (bo nie jest to trudne od wielu lat) ale nie mam zamiaru popierac jej toku myslenia.
    Szkoda tylko w mojej skromnej subiektywnej ocenie, ze forumowicze nie staja po stronie trenera, bo Niemczyk juz pokazal kto rzadzi w zespole (rezygnujac ze Sliwy i Wolskiej), tylko go krytykuja :(

    Moze po prostu SzymonBB trzeba patrzec na Goske przez pryzmat skad ona pochodzi a wtedy wszystko wydaje sie jasne :)))

  44. Powrót do góry    #44
    Użytkownik
    Dołączył
    11-11-2003
    Postów
    280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gośka faktycznie jest chyba jednym z większych talentów polskiej siatkówki, tego nic nie jest w stanie zmienić. A co do ostanich wypowiedzi tej siatkarki, to trudno się dziwić, że może mieć dość tego, iż ciągle wynik spoczywa na jej barkach. Trener Niemczyk odmłodził kadrę. Może to i jest dobry pomysł, ale na przyszłość, a nie na najważniejszą imprezę sezonu, gdzie przecież mogły liczyć się nie tylko stracone stey, ale wręcz ilość zdobytych i straconych małych punktów. Berenika Tomsia, czy Asia Kaczor są niewątpliwie zdolnymi młodymi adeptkami siatkówki, jednak na eliminacje do przyszłorocznej edycji WGP potrzeba było zawodniczek, które są w stanie być równorzędnymi zmienniczkami dla pierwszej szóstki, a
    takowych w obecnej kadrze nie ma. Ciężko więc dziwić się Małgosi, że przestaje bawić ją sytuacja, kiedy daje z siebie wszystko, a przez brak wsparcia w koleżankach mecz kończy się porażką. Turnieje mają to do siebie, że siły trzeba rozkładać umiejętnie, gdyż musi ich starczyć na całość imprezy, nie tylko na jedno spotkanie, które
    jest "pięknie przegrane".

    Gra w kadrze jest niewątpliwym zaszczytem dla każdego sportowca, jednak kadra narodowa w sportach zespołowych musi stanowić rzeczywistą drużynę, nie tylko zbiór dobrych zawodniczek. Taki "team" stanowiły nasze "złotka" - zdobywczynie mistrzostwa Europy. Jak wynika z wypowiedzi Gosi w chwili obecnej brakuje w kadrze zesopołowości, nie ma ducha drużyny... To nie sprzyja osiąganiu dobrych wyników, więc trudno dziwić się, że tak ambitnej
    zawodniczce, jak Glinka, nie odpowiada kierunek zmian w kadrze, jaki narzucił trener Niemczyk. Do niedawna Gosia miała w kadrze wsparcie w Gosi Niemczyk, dobrą rozgrywającą - Magdę Śliwę. Na te dziewczyny można było liczyć w każdej sytuacji, ponieważ ich gra nigdy nie
    schodziła poniżej pewnego poziomu.

    Z innej strony rzecz ujmując nie od dziś wiadomo, że Gosia ma dość poważne problemy z kręgosłupem i co za tym idzie ciągla gra na "najwyższych obrotach" powoduje to, że w końcowej fazie turniejów, kiedy może być najbardziej potrzebna drużynie, Gosia jest już zmęczona i nie daje rady grać tak dobrze, jak sama by chciała. Czy więc faktycznie tak trudno jest zrozumieć, że chciałaby grać z
    kadrą, z którą można sięgać po najwyższe cele? I że ma nadzieje, że nie ona jedna zawsze decydować będzie o wyniku spotkań, jakie kadra ta rozegra? Przecież siatkówka jest sportem drużynowym, nie miejmy więc do zawodniczek pretensji o to, że chcą, by polska kadra stanowiła drużynę, nie tylko zbiór indywidualności.

    Katarzyna Miniewicz

  45. Powrót do góry    #45
    Początkujący
    Dołączył
    12-09-2004
    Postów
    18
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    ateraz polityka nowego zarządu :-))))

    zawiesili Skowrońską patrząc przez pryzmat pana bykowskiego bo reszte mają w ...Pozdrawiam :-0

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •