Strona 4 z 15 PierwszyPierwszy ... 2345614 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 136 do 180 z 663

Wątek: Igrzyska Olimpijskie Ateny 2004

  1. Powrót do góry    #136
    Stały bywalec
    Dołączył
    19-03-2003
    Postów
    1,266
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    dzisiaj w Czestochowie modli sie pare tysiecy ludzi wiec dlatego taki dzien cudow :P
    jeszzcze tylko Tunezja powinna wygrac z Grecja :P

  2. Powrót do góry    #137
    Użytkownik
    Dołączył
    03-04-2004
    Postów
    243
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    to nie jest jedna jaskolka tylko juz druga pod rzad, porzednia z rosja tez miala nie czynic wiosny, a jednak powoli nasi odzyskuja swoj dawny blask.

    serdeczne zyczenia dla Stelmacha z okazji urodzin.

    PS na stronie pzps znalazlem ten tekst

    "...Było to pierwsze od 24 lat zwycięstwo polskich siatkarzy odniesione na Igrzyskach olimpijskich; poprzednie zanotowali w Moskwie, w 1980 roku. 8 lat temu Atlancie wygrali w pieciu spotkaniach tylko jednego seta..." az lezka sie w oku kreci

  3. Powrót do góry    #138
    Użytkownik
    Dołączył
    18-02-2004
    Postów
    283
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ja szczerze mówiąc też byłam na Jasnej Górze około 2 tygodnie temu :P:P:P

  4. Powrót do góry    #139
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mała refleksja. Ja rozumiem, że Tunezja jest słaba, ale jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne, to oni są naprawdę nieźli (vide Memoriał Huberta Wagnera). Tymczasem Baev puścił im dzisiaj 5 czystych asów (ciekawe ile brudnych). Gkiourdas 3, a Kournetas 2. A biorąc pod uwagę dość naiwne błędy Ignaczaka, Murka i Świderskiego, przy stosunkowo normalnej zagrywce Miljkovićia można się bać, że tym elementem Grecy nas zniszczą. Z kolei sami mamy z zagrywką pewne problemy (ani jednej nawet próby mocnego uderzenia ze strony: Gołasia, Szczerbaniuka, Stelmacha i Gruszki). Murek + Świderski serwujący wspaniale to już sporo, ale na tak solidnego rywala, jakim są (szczególnie bo pozyskaniu Kravarika) Grecy może nie wystarczeć.
    Pozdrawiaju ja Was.

  5. Powrót do góry    #140
    Stały bywalec
    Dołączył
    01-03-2004
    Postów
    745
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Murek + Świderski serwujący wspaniale to już sporo, ale na tak solidnego rywala, jakim są (szczególnie bo pozyskaniu Kravarika) Grecy może nie wystarczeć.
    Pozdrawiaju ja Was.
    Skoro na Serbię wystarczyło to dlaczego miałoby na Grecje nie wystarczyć? :) chyba że chcesz mi powiedzieć że Grecy są lepszą drużyną od Serbii :)

  6. Powrót do góry    #141
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Murek + Świderski serwujący wspaniale to już sporo, ale na tak solidnego rywala, jakim są (szczególnie bo pozyskaniu Kravarika) Grecy może nie wystarczeć.
    Pozdrawiaju ja Was.
    Skoro na Serbię wystarczyło to dlaczego miałoby na Grecje nie wystarczyć? :) chyba że chcesz mi powiedzieć że Grecy są lepszą drużyną od Serbii :)
    Tak, chcę ci to powiedzieć. Od takiej Serbii Grecy są lepsi. Takich środjkowych jak Marković to ja ci w lidze polskiej znajdę dziesięciu, a Mitrović nadaje się (bez urazy dla Kazików) do KPPE Sosnowiec. Gerić grał i wyglądał (vide opatrunek na dłoni którą uderza) jak inwalida. Miljković grał z kontuzją, a Vlado Grbić najlepsze lata ma dawno za sobą. Teraz patrz na siłę ataku i zagrywki Greków: Baev (200cm), Kravarik (204cm) i Giordas (202cm), skrzydła jak marzenie, chłopy jak dęby. Reszta też co najmniej solidna. Nie zapomnij o sędziowaniu, które na takich imprezach, a już szczególnie na Bałkanach zawsze jest dla gospodarzy. Sprawę dopingu i wlasnej hali pomijam. Chyba wystarczy argumentów.

  7. Powrót do góry    #142
    Użytkownik
    Dołączył
    15-05-2002
    Postów
    77
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja bym nie oceniala Grecji po dzisiejszym meczu z Tunezja (strasznie niski poziom jak na IO )Tunezja prawie nie konczyla pilek i zachowywala sie jakby nie wiedziala co tam robi.I nie pisze tego poniewaz nie cenie Tunezji bo bardzo chcialam zeby wygrali,ale momentami bylam zalamana.

  8. Powrót do góry    #143
    Stały bywalec
    Dołączył
    28-04-2003
    Postów
    925
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatan w tym momencie sie z toba zgodze ,że serbii i czarnogóry tak grajacej dawno dawno nie widziałem .to chyba ta wczesna pora nie pozwoliłam im zaskoczyc w meczu.Nasi sie poprostu wcześniej obudzili.Uważam ,ze grupa sie robi ciekawa szczególnie że zaskoczyła mnie przegrana Francuzów z Argentyna .A niestety Serbia i Francja tak łatwo du.....ska nie sprzedadzą . Pozdrowienia !!!!

  9. Powrót do góry    #144
    Stały bywalec
    Dołączył
    28-04-2003
    Postów
    925
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatan w tym momencie sie z toba zgodze ,że serbii i czarnogóry tak grajacej dawno dawno nie widziałem .to chyba ta wczesna pora nie pozwoliłam im zaskoczyc w meczu.Nasi sie poprostu wcześniej obudzili.Uważam ,ze grupa sie robi ciekawa szczególnie że zaskoczyła mnie przegrana Francuzów z Argentyna .A niestety Serbia i Francja tak łatwo du.....ska nie sprzedadzą . Pozdrowienia !!!!

  10. Powrót do góry    #145
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    no i co z tego wygramy z Tunezja i juz mamy cwiercfinal o ktorym tak wszyscy marzymy... tzn ja mysle nad polfinalem... ale tak nie smialo :)

    a powaznie to z Grecja bedzie zupelnie inna bajka. Po pierwsze primo: faktycznie SZAtanek mowil o tych ich wszystkich zaletach jakie to deby tzn chlopy tzn chlopy jak deby, ale... no wlasnie ale Giurdas juz sie konczy a mimo wszystko reszta zawodnikow nie jest jakas nadspodziewanie dobra oni sa do ogrania

    po drugie primo: trzeba grac z glowa... jezeli tylko Stelmach bedzie madrze rzucal a Davidos Murkos przekaze cenne wskazowki naszym jak grac to nie bedzie zle

    i po trzecie primo ultimo: na boisku zyczylbym sobie Bakiewicza, ktory ma stare porachunki z zawodnikiem Olympiakosu... zreszta David jako pol atenczyk moze wlasnie przeciwko grekom rozegrac bardzo dobry

    a dodajac do tego naszego nowego pol boga czlowieka ktory sam dzisiaj gral naprawial bledy tych co psuli no i sam w koncu wygral to o wynik nalezy byc w miare spokojnym :)

  11. Powrót do góry    #146
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dobre Galax, za ostatnie zdanie masz u mnie browara jak będziesz w Warszawie, albo ja w Czewie ewentualnie. Dobra niechamska ironia to mój ulubiny styl wypowiedzi.

  12. Powrót do góry    #147
    Stały bywalec
    Dołączył
    16-06-2003
    Postów
    544
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 10 w 4 postach

    cutegirl

    A gdzie oglądałaś meczyk Tunezji z Grekami

  13. Powrót do góry    #148
    Użytkownik
    Dołączył
    15-05-2002
    Postów
    77
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W Cyfrze + na kanale TV7 Tunisia (zdaje sie ze nr 294 lub w tych okolicach).Normalnie to sportu tam nie widywalam,ale chyba reszte meczy tunezyjczykow tez puszcza.Komentarz jest w jezyku arabskim, co czasami dostarcza rozrywki ;)

  14. Powrót do góry    #149
    Stały bywalec
    Dołączył
    28-04-2003
    Postów
    925
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatan 666 widze że bardzo narażasz sie Kasi z Opola Pozdrówka .MAM NADZIEJĘ ZE GUMA NIE BĘDZIE GRAŁ W NASTĘPNYCH MECZACH!!!! Obiektywnie stwierdzam ze brakło na ataku PAPKINA

  15. Powrót do góry    #150
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    hmm ale Pawła Papke v 2.0 (tzn ligowa)
    Paweł Papke v 1.3 (tzn reprezentacyjna) to inna bajka... raczej tego zawodnika mi nie brakuje w kadrze...

    ps. SZAtan co do takich spraw (browar) to ja jestem pamietliwy (no DigitaAZS to ja nie przebije).

    ps2. fajna publika na meczu dzisiaj była... wreszcie na meczu kadry slychac bylo fajny doping!!!

  16. Powrót do góry    #151
    Początkujący
    Dołączył
    30-06-2004
    Postów
    11
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Chociaż z całego serducha życzyłam naszym zwycięstwa, to "czegoś takiego" się nie spodziewałam!!! po prostu brak mi słów... Rozegrali świetny mecz, wychodził im prawie każdy element siatkarskiego rzemiosła, grę ciągnął Świder - co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości, nieźle zagrał Andrzej Stelmach i Igła, najgorzej było z przyjęciem, ale za to nareszcie zagraliśmy zagrywką i w obronie... Czegóż chcieć więcej?? Tylko jednego - żeby taka dyspozycja "Naszych Orłów" utrzymała się do końca turnieju. :)
    Pozdrawiam wszystkich kibiców :) Trzymajcie kciuki :)

  17. Powrót do góry    #152
    Użytkownik
    Dołączył
    09-06-2003
    Postów
    274
    Kliknij i podziękuj
    4
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie przypominam sobie, kiedy oglądałem ostatni mecz w którym nie można było właściwie niczego zarzucić naszym, który oglądany po prostu nie męczył. A ten taki był – do niczego się nie można było doczepić – trochę to budujące, szczególnie w perspektywie zbliżających się, ale jednak trudniejszych meczy z Grekami i Francuzami. Jugole zagrali tragicznie słabo…
    Ważne, że nasi to wykorzystali. Gratulacje!

    __________

  18. Powrót do góry    #153
    Użytkownik
    Dołączył
    11-07-2002
    Postów
    401
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zaczęło się super. Ale dalej parę mankamentów w grze było widać - atak z krótkiej, serwis niektórych zawodników (chociaż to mogło być zalecenie trenera - nic na siłę, byle nie zepsuć, a nękać przeciwnika serwisem miał kto inny).
    Parę pozytywów też było widać - takiej gry w obronie i kontrataku to u naszych chyba jeszcze nie widziałem, a i pewność siebie, wiara w zwycięstwo i motywacja to było to czego im czasami ostatnio brakowało - tylko tak dalej.
    Oby tylko się nie okazało, że trafiliśmy na zmierzch mistrzów olimpijskich, a my cieszymy się jakbyśmy wygrali z nimi 4 lata temu :).
    Trochę zaniepokoił mnie ten wynik Argentyny. Zgłosili wyraźnie swoje aspiracje do dalszego awansu, a Francuzi z nożem na gardle będą groźnym przeciwnikiem (nie mówiąc o gospodarzach). No ale jak chce się zajść wysoko, to trzeba wygrywać z każdym i w każdych warunkach (jak ja bym chiał zaczynać robotę o 9 rano).

  19. Powrót do góry    #154
    Stały bywalec
    Dołączył
    01-03-2004
    Postów
    745
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Murek + Świderski serwujący wspaniale to już sporo, ale na tak solidnego rywala, jakim są (szczególnie bo pozyskaniu Kravarika) Grecy może nie wystarczeć.
    Pozdrawiaju ja Was.
    Skoro na Serbię wystarczyło to dlaczego miałoby na Grecje nie wystarczyć? :) chyba że chcesz mi powiedzieć że Grecy są lepszą drużyną od Serbii :)
    Tak, chcę ci to powiedzieć. Od takiej Serbii Grecy są lepsi. Takich środjkowych jak Marković to ja ci w lidze polskiej znajdę dziesięciu, a Mitrović nadaje się (bez urazy dla Kazików) do KPPE Sosnowiec. Gerić grał i wyglądał (vide opatrunek na dłoni którą uderza) jak inwalida. Miljković grał z kontuzją, a Vlado Grbić najlepsze lata ma dawno za sobą. Teraz patrz na siłę ataku i zagrywki Greków: Baev (200cm), Kravarik (204cm) i Giordas (202cm), skrzydła jak marzenie, chłopy jak dęby. Reszta też co najmniej solidna. Nie zapomnij o sędziowaniu, które na takich imprezach, a już szczególnie na Bałkanach zawsze jest dla gospodarzy. Sprawę dopingu i wlasnej hali pomijam. Chyba wystarczy argumentów.
    My Polacy to mamy szczęście kogo byśmy nie pokonali to zawsze dlatego, ze akurat wtedy ma słabszy dzień, jest w słabszej dyspozycji gdy gra z nami... i dzięki temu wygrywamy, broń Boże dlatego że graliśmy dobrze...

  20. Powrót do góry    #155
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Szatan,

    Być może masz rację. Być może rzeczywiście Grecy są w tej chwili wyraźnie lepsi od Serbów. Tylko skąd to wiesz? Porównując wiek Serbów ze wzrostem Greków? Technikę Tunezyjczyków do błędów w odbiorze Polaków? Ale jak to przeliczać i porównywać?

    Serbowie rzeczywiście wczoraj „nie błyszczeli”. Ale nadal nie mam wątpliwości, że wielkim sukcesem Tunezji będzie zdobycie przeciwko nim seta.

    Czyżbyś był wyznawcą życiowej filozofii „Eeee, i tak się nie uda...”?

  21. Powrót do góry    #156
    Użytkownik
    Dołączył
    11-07-2002
    Postów
    401
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Skra - owszem wygraliśmy bo zagraliśmy bez kompleksów (nie baliśmy się ich), zagraliśmy świetnie taktycznie i nie popełnialiśmy wielu błędów.
    Ale to że Serbowie od jakiegoś czasu znajdują się na czymś co nazywa się równia pochyła w dół niestety widać i jak podkreślają sami zawodnicy nie ma co tak od razu robić z naszych potencjalnych mistrzów.
    A pozycja Serbii ( i Czarnogóry :)) w świecie spada z paru względów:
    - ciężko o ciągły taki wysyp talentów jak mieli kilka lat temu,
    - nie robią wiele aby ze zwykłych zawodników zrobić porządnych rzemieślników - ich liga jest słaba i daleko jej do europejskich potentatów (a nawet moim zdaniem do naszej).
    - za powyższym przemawia również fakt, że trzon zespołu stanowią zawodnicy grający poza Serbią (np. we Włoszech), ale jest to tylko garstka ciągle tych samych ludzi, a lata nieubłaganie lecą.
    - kolejnym powodem jest brak świerzej krwii w zespole - przecież oni już wszystko zdobyli - w takich warunkach ciężko ciągle na nowo wykrzesywać z siebie motywację, szczegóolnie że lata nieubłaganie lecą.
    - ten ich brak młodych nie wynika pewnie tylko z braku chęci ich powołania - oni po prostu nie mają chwilowo zdolnej młodzierzy (co było widać po tych dwóch nowych twarzach w ich drużynie w meczu z naszymi - żal było patrzeć jak się chłopaki miotają).

    Podsumowując - pewno na tych igrzyskach będą jeszcze w miarę wysoko - ale medalu im nie wróżę. A pewniej o naszych szansach będzie coś można powiedzeć dopiero po meczu z Grekami i Francuzami.

  22. Powrót do góry    #157
    Zaawansowany
    Dołączył
    25-06-2002
    Postów
    2,218
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Przychylam się do slow macka_m. A formę gospodarzy sprawdziwmy juz jutro. Grecy kombinuja jak by nas wybic z rytmu, dzis nasi mieli trening juz na 8.30. Jutro prawie cała trybuny w ateńskiej hali będą w spazmatyczny sposób kibicowac naszym rywalom, co na próbę wystawi psychikę naszych zawodników.

    A to, że jesteśmy lepsi w siatkówkę zapewne wszyscy wiedzą.;) Zadaniem Polaków, poprzez solidną grę, będzie to potwierdzić i tym samym uciszyć greckie trybuny... Mam nadzieję, iż mimo dopingu dla Greków, potwierdzimy swoje umiejętności, a co za tym idzie wygramy w sposób pewny, choć wcale nie twierdzę, że zwycięstwo musi być aż tak przekonujące jak z SiC.

  23. Powrót do góry    #158
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-05-2002
    Postów
    2,280
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie, nie jestem wiecznym malkontentem. Uważam np. że jesteśmy lepszym zespołem od Argentyny i w chwili obecnej Francji też. I w tych meczach obstawiam zwycięstwo Polaków. O Tunezji nie wspominam. Natomiast Greków cenię bardzo, bo widziałem ich wiele razy i widzę w tej drużynie duży potencjał. Jeszcze raz ponadto powtarzam - są u siebie, a co gospodarzom pomaga wszyscy wiemy.

  24. Powrót do góry    #159
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    A turniej jest turniejem niespodzianek (vide porażka Rosji z Holandią 3:2) i mądrzejsi będziemy dopiero PO fazie eliminacyjnej, a i to nie do końca. Igrzyska to igrzyska: w Sydney Serbowie startowali dopiero z trzeciego placu w grupie, a opędzili wszystkich. Myślę jednak, że tym razem wieku się nie oszuka; nie w tym jednak rzecz: uważam, że nie nalezy oceniać ani jednego zespołu po jednym spotkaniu, i dotyczy to ównież Grecji. Przypominam, że Tunezja, regularnie grająca na IO, regularnie zajmowała ostatnie miejsce w grupie, bez ani jednej wygranej. Dlatego daleki byłbym od gloryfikowania Greków.
    Ale komentując zwycięstwo Polaków, należy powiedziec tylko tyle:
    - Zagumny nareszcie na ławce
    - Gruszka nareszcie w ataku
    - Świderski nareszcie we Włoszech nauczył się zagrywać
    - ktoś nareszcie rozpisuje zawodnikom taktykę, zamiast pokazywać im w trakcie meczu, jak mają ustawiać ręce przy bloku (Mazur) albo udzielając uwag w stylu: "Dawać, k...a, dawać" (wiadomo, kto - dla ułatwienia dodam, że obecnie pracuje w Gorzowie).
    Co wcale nie ozacza, że nie rozkleją się na przykład w meczu z Grecją. Ale naprawdę liczę, że Gościniakowi i Prielożnemu udało się spowodować przełom w ich okaleczonej przez poprzedników mentalności.

  25. Powrót do góry    #160
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Mam jeszcze 2 dobre informacje:
    1. Gościniak stwierdził, ze zwycięskiego składu się nie zmienia, więc jest szansa, że nieprędko zobaczymy kombinację „plassk-łuuup”, czyli wspomnianą wcześniej zagrywkę Zagumnego i natychmiastowy gwóźdź w naszą część boiska.
    2. Nareszcie jest naprawdę równa, pełnowartościowa 12-ka (aczkolwiek jestem ciekaw, jak odsunięcie od szóstki znosi Gabrych, a więc i jaki będzie z niego pożytek, gdy będzie potrzebny na boisku)

    Złe informacje, mam nadzieję, nie nadejdą przez najbliższe 2 tygodnie.

    Kolejna weryfikacja, jak powiedział Szatan, jutro.

  26. Powrót do góry    #161
    Stały bywalec
    Dołączył
    01-03-2004
    Postów
    745
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Stelmach i Świderski na boisko, Zagumny i Gabrych... wszędzie tylko nie tam :)
    Ja broń Boże nie robie z nas juz Mistrzów Olimpijskich tylko uważam, ze skoro zagraliśmy dobrze to dlaczego mam pisać że to tylko dzieki temu że Serbom sie nie chciało albo dlatego, ze się nie obudzili... to już jest ich problem, my wczoraj na prawdę zagraliśmy mecz jakiego już daaawno nasza drużyna nie pokazała, ostatnio to chyba grając z Brazylią w Spodku w 2002 (3:2) albo w Goianie gdy pokonaliśmy ich 3:0 tam mniej więcej nam wszystko wychodziło... ciesze się chwilą bo nie wiem czy mogę oczekiwać ze nadal będziemy tak grać, byliśmy po prostu wczoraj lepsi..

  27. Powrót do góry    #162
    Stały bywalec
    Dołączył
    25-05-2004
    Postów
    653
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Także czuję się ukontentowana tym występem 'orzełków' przyłączając się do gratulacji oraz życzeń urodzinowych dla Endrju (ostatnio podczas urodzin Świdra wygraliśmy w Nantes z Francją). Polacy zagrali bardzo dobrze a Serbowie strasznie kiepsko co oczywiście kazało przecierać oczy ze zdumienia. Zgadzam się, że turniej ten nabrał dodatkowych 'smaczków' po wygranej Argentyny nad Francją i Holandii nad Rosją (daliśmy im przykład jak zwyciężać mają :)), nie zapominając także o kobietach.
    Co do Serbii to widać jak na dłoni, że obserwujemy zmierzch bogów. Chyba nie da się 2 razy tym samym składem zdobyć złota, co dosyć szczegółowo wyłożyła Osa.

    Co do gry polskich zawodników...Błędów było wyjątkowo niewiele, a wśród tych które dało się zauważyć to 1)odbiór zagrywki przez Igłę za pomocą klaty i wyrzucanie jej w daleki aut (bilans w odbiorze na szczęście dodatni) 2) lekkie pykanie niczym dymku z fajeczki piłek przez Gruchę. Ataków ewidentnie kilku nie skończył, ale bilans także dodatni.
    Mam wątpliwości także jak potraktować brak wykorzystania gry środkiem. Intuicja podpowiada, że ten element jest naszą tajną bronią, która zostanie użyta przez zaskoczenie:) Oceniam to więc raczej jako strategię, a nie błąd. Zgadzam się z opinią Mazura, że Stelmach rozgrywał piłki tego dnia po 'profesorsku' czyli jak na doświadczonego zawodnika przystało.
    ----
    Najlepsza akcja meczu...
    Największe wrażenie zrobił na mnie blok Benka na Milijkovicu. A dokładne sprowokowanie go do ataku pomiędzy ręce przez Benka po czym w ułamku sekundy dołożenie ręki i zatrzymanie ataku. To był pokaz istnej wirtuozerii gry w tym elemencie.
    Brawa dla Świdra, który był najbardziej wszechstronnym i skutecznym zawodnikiem meczu: atakował, blokował, zagrywał i bronił.
    Po takich występach aż chce się żyć, chociaż wiadmomo, że niczego jeszcze nie można przesądzać.

  28. Powrót do góry    #163
    Użytkownik
    Dołączył
    18-02-2004
    Postów
    147
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    1) A ja powiem tyle: wczoraj nie zroblismy ani jednego dotkniecia siatki.

    2) Fakt, ze SCG grali slabo, ale ilez byo meczow w ktorych przegrywalismy ze slabym rywalem.

    Na minus jest ciagle niestabilny odbior....


    Pozdrawiam

  29. Powrót do góry    #164
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Pytanie jest tylko jedno: czy wczorajszy poziom gry (za wyjatkiem odbioru) będzie utrzymany, czy był to jednorazowy "dzień konia", podobnie jak wygrana z Holandią (późniejszym mistrzem olimpijskim) w eliminacjach olimpijskich w Rotterdamie, wygrana z Włochami na MŚ czy wygrana z Brazylią w LŚ. Pamiętać bowiem należy, że w konsekwencji przerżnęliśmy wszystkie wymienione powyżej imprezy, a o odbiór przy bardziej agresywnej zagrywce jak również o koncentrację bardzo się boję..
    Zawsze trzeba mieć na uwadze że, o ile mnie pamięć nie myli, zdarzało się po wielekroć, że późniejsi mistrzowie olimpijscy przynajmniej raz przegrywali w eliminacjach. Zatem, poczekajmy. Poczekajmy. Ale przyznam, że niecierpliwie wyczekuję na dalsze mecze biało - czerwonych. Rozbudzili mój apetyt. A ten rośnie w miarę jedzenia.

  30. Powrót do góry    #165
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    a takie bledy popelniali zawodnicy SiCz.
    aha zwroccie uwage na mega dobre sedziowanie... nie bylo chyba praktycznie takiej spornej sytuacji zadnych ostrzezen, ale moze dlatego ze nie bylo nazego kapitana na boisku, ktory jest glosem całej druzyny i kiedy zachodzi potrzeba to idzie do tego pana wyzej i prezentuje swoje lingwistyczne zdolnosci.

    a co do jutrzejszego meczu to czy forumowicze z Częstochowy beda ogladac mecz w jakims barze??? mozna prowadzic spontaniczny doping naszych spartan dowodzonych przez herosa rodem z Gorzowa ochroniarza folwarku kedzierzynskiego a ostatnio gladiatora z Perugii, gdzie jego opiekunem jest patrycjusz specjalizujacy sie w produkowaniu karmy dla kotow...

    pozdro Spartanie... wrocimy z tarcza i z tym zielonym na glowie :)

  31. Powrót do góry    #166
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Galaxian, co byś nie powiedział, Świderski zagrał wczoraj najlepszy mecz życia. I choćby już nigdy w życiu nic nie wygrał, ten mecz utkwi w ludzkiej pamięci. I myślę, choć mam swoje sympatie i antypatie (tych drugich więcej), że tym razem należy zapomnieć o zaszłościach i animozjach. Bo być może obserwujemy niepojęte: jak do sukcesu zmierzają zawodnicy kojarzeni z największymi sukcesami Kędzierzyna, pod wodzą trenera kojarzonego z największymi sukcesami Częstochowy przy pomocy Słowaka kojarzonego z największymi sukcesami Jastrzębia. I to chyba dobrze, nie?
    W jednym się z Tobą zgadzam: ława z naszym nadkapitanem, specjalistą od dyskusji z sędziami (gra wychodzi mu zdecydowanie gorzej), to balsam na me skołatane serce.

  32. Powrót do góry    #167
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Weteranie przeciez ja zartuje, napisalem ze Swiderski byl bohaterem wczorajszego meczu, na miano MVP zasluguje jak najbardziej, przeciez nie mowie, ze powinni go zmienic czy cos... poprostu naszym herosem na czele spartanskiej armii bialo-czerwonych mamy wieksze szanse na zwyciestwo... przeciwko innym hellenskim herosom...

  33. Powrót do góry    #168
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zwracam więc Ci honor, chłopcze, i zasiądźmy jutro z przed telewizorem z pucharami w ręku.... Chociaż nie, z pucharami nie. Zapomniałem, żem żonaty.

  34. Powrót do góry    #169
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Weteran no nie badz pantofel :)
    no nie mow ze nia rzadzisz w tym zwiazku, bo nie uwierze :))))

    no no jutro zasiade przed telewizorem i tak jak obiecalem sobie ze podczas olimpiady gdy atakuje Swiderski nie bede mu zyczyl bloku i tak robilem wczoraj moze dlatego tak dobrze gral??? :)

    aha Weteranie tak tylko jeszcze napisze, ze wsrod zawodnikow pierwszej szostki (7) to wiekszosc jednak miala przygode z Częstochowa... ale to nota bene :)

    tak wiec do forumowiczow: moze faktycznie gdzies trzeba ten mecz z pucharami obejrzec?? :)

  35. Powrót do góry    #170
    Stały bywalec
    Dołączył
    08-08-2002
    Postów
    524
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jutro nasze Orły zagrają z reprezentacją Grecji i według mnie będzie to mecz prawdy odnośnie siły naszego zespołu. Spotkanie z Serbią i Czarnogórą było tylko przetarciem przed kolejnymi spotkaniami. Zespół Grecji uważam za lepszy niż Serbów i poprzeczka zostanie zdecydowanie wyżej zawieszona. Jeżeli ten mecz wygramy to będzie znaczyć, że zespół został dobrze przygotowany to Igrzysk. Samo zwycięstwo nad Serbami nadal nie przekonało mnie odnośnie siły polskiego zespołu. Zbyt wiele już widziałem pięknych pojedynczych zwycięstw biało - czerwonych. Życzę im osobiście jak najlepiej jako kibic siatkówki, lecz nadal będę trwał przy swoim, że po Igrzyskach trzeba odmłodzić nasz zespół i wlać do niego świeżej krwi.

  36. Powrót do góry    #171
    Stały bywalec
    Dołączył
    05-04-2003
    Postów
    678
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    tak wiec do forumowiczow: moze faktycznie gdzies trzeba ten mecz z pucharami obejrzec?? :)
    Z pucharami czy bez - jak ja Wam zazdroszcze...

    Czy wiecie jak cierpi czlowiek, ktory nie moze obejrzec ani cwierc seta z zadnego z meczow Polakow? Szczesciarze jestescie i tyle!

    Ale nic to, za jakis czas wszystkie mecze poogladam sobie hurtem...

    A tymczasem czekam na dalsze dobre wiadomosci.
    Pozdrawiam (i dyskretnie zapowiadam swoj powrot na Forum).

  37. Powrót do góry    #172
    Stały bywalec
    Dołączył
    15-04-2002
    Postów
    1,282
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No nie, synowie marnotrawni wracają: Figurus, a gdzie się zaszyłeś, że nie możesz napawać się urokami srebrnego ekranu pod rządami prezesa Dworaka? Wracaj szybko, bo uważam, że jeżeli nasi siatkarze naprawdę pokażą coś ciekwawego (na przykład, wejdą do czwórki) to trzeba będzie zrobić na forum imprezę (choćby w Częstochowie, bo bliżej Polski centralnej niż Śląsk), i przysięgam, że na nią przyjadę. Ale na razie sza, aby nie zapeszać.
    A z Tobą, Galaxian, się zgodzę:
    Stelmach, Gruszka, Ignaczak, Murek, Gołaś - wszyscy mają za sobą dłuższą lub krótszą przygodę z Częstochową. Wyobraź sobie teraz tan skład utrzymany, uzupełniony Winiarskim i Dacewiczem - można pomarzyć, co?
    Gribojedow mawiał: " Brak pieniędzy to nie grzech, ale wielkie świństwo".

  38. Powrót do góry    #173
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    hehehe no tak Weteran ale pytanie teraz jest inne: Czy żona pozwoli Tobie na tak daleka wyprawe??? :)

    no wiesz nie koniecznie Dacewiczem chociaz faktycznie Fasol to znowu spory kawałek tej najlepszej historii AZS-u. Jezeli jednak taka szostka grała by i zajela wysokie miejsce to dzialacze i trenerzy z Częstochowy byli by dumnie ze w jakiejs tam czesci to tez ich zasluga...


    co do meczu --> wczoraj pokazywali w TVP meterial z wioski olimpijskiej. no naszym siatkarzom sie zyje fajnie. SIanko gra w Herosow na laptopie, Radek Rybak chodzi czesto pograc na Play'u i wejsc na internet.
    Szczerbaniuk tylko siedzi i wysyla sms-y, a najwiekszy nie porzadek w pokojach ma Stelmach z Gruszka. chlopakom miedzy treningami sie nudz, zreszta mnie nurtuje fakt, jak w jednym pokoju Bąku moze mieszkac z Piotrkiem Gabrychem :)???

  39. Powrót do góry    #174
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Obawiam się, że takiego pojedynczego meczu prawdy dla Polaków, to w tym turnieju nie zobaczymy. Mecz prawdy mogą przeżyć Brazylijczycy, Rosjanie, Serbowie czy Włosi. Może Francuzi. Jeśli któryś z tych zespołów odpadnie w ćwierćfinałach, to być może będzie to o czymś świadczyć. Te zespoły w ostatnim czasie reprezentują w miarę równy poziom gry, osiągnęły wyniki i przyjechały na te igrzyska z ambicjami medalowymi. My musimy dopiero osiągnąć pierwsze prawdziwe sukcesy, a dopiero potem grać mecze prawdy, czyli potwierdzające, że te sukcesy nie były przypadkowe.

    Dla nas swojego czasu meczem prawdy był mecz z Portugalią na MŚ (a nie poprzedzający go mecz z Rosją), bo pokazał, że ponad przeciętność jeszcze się nie wychyliliśmy.

    Nawet jeśli, dajcie to wszyscy święci pańscy, wejdziemy do półfinału, to niekoniecznie musi to o czymś świadczyć (tak jak wygrana z broniącymi tytułu mistrzami olimpijskim nie czyni z nas jeszcze światowej potęgi). Oczywiście, że byłby to prawdziwy sukces, ale nie mecz prawdy.

    Chyba, że wygramy 3 ostatnie mecze tego turnieju. Być może to by o czymś świadczyło :).

    P.S. Przepraszam, że się wtrącę - rozumiem sympatie i sentymenty, ale ja tam bym Kadziewicza na Dacewicza nie wymieniał. A jeśli się jednak okaże, że liczba dopuszczonych do meczu zawodników powiększy się niedługo do 13, to i tak jednak nie wstawiałbym Dacka.

  40. Powrót do góry    #175
    Stały bywalec
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    1,151
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Przyglądam sie tej dyskusji Weterana z Galaxianem i widzę, że tęsknota do wielkich nazwisk z częstochowskim rodowodem nie daje wam spokoju. OK! Tak jest w rzeczywistości. Byc może Weteran do twojej wyliczanki składu marzeń AZS Częstochowa mozna by dodać jeszcze pare nazwisk ( może nawet w charakterze rezerwowych ) np. Bakiewicz, Nowak, a takze Prygiel czy Michalczyk ( w końcu tez z przygoda w Częstochowie ). Kiedys tam wczesniej zadawałem takie pytanie : dlaczego tych ludzi nie ma w Częstochowie ? w jednej druzynie ? Co do obecnej ekipy olimpijskiej, w jej podstawowym ustawieniu. Praktycznie są to zawodnicy dawnych ekip Częstochowy i Kędzierzyna ( z przewagą tych pierwszych). Dzisiaj niestety układ jest inny. Mówi sie trudno, kibicuje się dalej !
    Weteran, zobacz że zawodnicy, których wymieniłeś tj. Ignaczak, Stelmach,Gruszka ...grają w jednym klubie - bełchatowskiej Skrze. O ile dodamy do tego kadrowiczów Szczerbaniuka i Dacewicza na środku, Wlazłego na ataku, to można powiedzieć, że taka ekipa jest w Bełchatowie.

  41. Powrót do góry    #176
    Zaawansowany Awatar galaxian
    Dołączył
    30-11-2001
    Postów
    1,779
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    doba sa w Bełchatowie... tylko ich Skra kupila (oprocz Wlazłego) jako uksztaltowanych siatkarzy z nazwiskami... natomiast Częstochowa sprowadziła Gruszke Nowaka Stelmacha Murka Bakiewicza i innych jako siatkarzy mlodych ktorzy uczyli sie dopiero grac na wysokim poziomie w Czestochowie. Zreszta podobnie było w kedzierzynie kiedy Prus Papke lub Szczerbaniuk (Swiderski przychodzil po mega udanym sezonie w Stilonie) ksztaltowali sie wlasnie u Was. zreszta skonczym ta dyskusje, bo to raczej nie jest temat na IO :)

  42. Powrót do góry    #177
    Zaawansowany
    Dołączył
    19-05-2002
    Postów
    2,676
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    3-2 dla ARG

    Tunezja doznaje porazki z Argentyna w 5 setowej wojnie
    ARG-TUN 25-20, 23-25, 25-16 a tu niespodzianka...22-15 i 5 set 15-10 dla poludniowcow, na razie jugole neiznacznie wygrywaja z zabojadami

  43. Powrót do góry    #178
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Albo Francuzi są tacy kiepscy,
    Albo Francuzi podeszli do meczu z Argentyną z szerokim uśmiechem (Antiga),
    Albo Grecy są tacy świetni (Szatan!?),
    Albo Argentyńczycy mieli w niedzielę dzień konia,
    Albo Argentyńczycy dziś myśleli o finale,
    Albo ...

    Jeszcze niespełna 2 tygodnie i wszystko będzie jasne.


  44. Powrót do góry    #179
    Zaawansowany
    Dołączył
    19-05-2002
    Postów
    2,676
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    3-0 dla jugoli

    Albo francja jest nap[arwde taka slaba ( dla mnei niespodzianka)
    albo jugole sieodrodzili (dla mnei tez niespodzianka)
    ogolnei typuje 1-3 dla recji dzis a teraz wlasnei Jugole prowadza w 3 secie ( na razie SiC-FRA 2-0) wiec w razie anszej porazkidzis zagramy z Zabojadami o zycie...

  45. Powrót do góry    #180
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-05-2002
    Postów
    1,001
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Kuchcik,
    Czy 3:0 to Twoja prognoza, czy faktyczny wynik?
    Bo strony FIVB oraz IO podają, że aktualnie jest 2:0 dla Serbów

    Prorok, czy co?!?!

    3:0 dla Serbii (21,28,22)

Strona 4 z 15 PierwszyPierwszy ... 2345614 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •