Jeszcze dobrych kilka lat temu czczony w Toruniu pod niebiosa. Zdobywał wiele punktów, zawsze był profesjonalistą i robił wiele dobrego dla Apatora. Klub ograniczył się tylko do zorganizowania jednego benefisu na jego cześć i było to bardzo dawno. Pamiętam, jakie to były piękne zawody, super wyścigi z udziałem najlepszych, ekstra atmosfera na trybunach..i wzruszenie Pera. Dlaczego nikt w Toruniu nie pomyśli, żeby zorganizować podobny turniej, aby wskrzesić pamięć o tym niesamowitym zawodniku? Może my kibice możemy coś zrobić, żeby do takiego benefisu doszło?
Kibice mogliby wreszcie znów zobaczyć najlepszą światową elitę żużla, bo w Toruniu dawno nie było takiej imprezy.
Tak naprawdę oprócz Grand Prix niewiele jest w Polsce imprez tego typu.