jest to plebiscyt na najlepszego sportowca, czyli takiego, który wydaje się głosującym najlepszy w danym roku, zestawiając wszystkie dyscypliny.
gdyby to był plebiscyt na najpopularniejszego sportowca, to by ludzie głosowali na najbardziej popularnego.
ja przynajmniej potrafię to rozróżnić.
ale polecę gortatem.. jeśli uważacie, że o kolejności w plebiscycie decydują kibice, to jesteście bardzo naiwni.
stąd to marudzenie fajdka nie było skierowane do kibiców, ale do tych, którzy ustalają wyniki.
kogoś trzeba podpromować, innemu pokazać miejsce w szeregu.
wysokie miejsce w rankingu to świetna pozycja startowa do reklam, sponsoringu, świata większych pieniędzy.
kulesza superchampionem, padłem.
tacy duzi z was chłopcy, a jeszcze w św. mikołaja wierzycie