On już wczoraj zapowiedział że konsekwentny nie będzie, i zazdrościł kolegom że komentowali mecz z udziałem Artioma bo sam chętnie by to zrobił. Dlatego zauważam że zmierza ku samozagładzie zawodowej.
mentikk (30-03-2023)
Zawału dostaniesz podniecając się kacapami i Dryłą.
Mirek Jabłoński też pcha się do Lublina, że eksponuje na odzieży salon samochodowy z Lublina?
Ostatnio edytowane przez BeKs ; 30-03-2023 o 10:40
Najgorsze w tym wszystkim jest to że ludzie którzy bronili nas przed zalewem ruskich propagandystów putina teraz muszą sami bronić się przed manipulacją ruskich onuc. Taka jest ta wojna że ruscy mordują niewinnych cywili i dzieci, a druga strona tylko się broni. Pierdolnik jesteś klasycznym pożytecznym idiotą. Skąd oni was biorą?
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 30-03-2023 o 11:45
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Widać każdy chce się nachapać sasinówki, póki jeszcze można
Mirek to pajac i tylko w takich kategoriach należy go traktować.
Właśnie widziałem, że na Słowacji całe SGP będzie w ogólnodostępnej stacji RTVS. Nie wiem czy jest to stacja pokroju TVP, TVN, czy jakaś pomniejsza jak użyte u nas TTV. Niemniej jednak się da.
Obecność w apce bez zmian, więc i kibice w tradycyjnej tv, jak i ci online mają bezproblemowy dostęp do żużla. I mimo, że mi to nie robi, bo oglądam online, to jednak uważam, że dostęp dla odbiorców "naziemnych" powinien być w takim razie równy dla wszystkich. Zakładam, że oglądalność żużla w PL jest dużo wyższa, więc i pieniążki reklamowe powinny zwrócić straty z powodu ubytku abonamentowców online - a pamiętajmy, że to jest 20 pln miesięcznie/120 pln rocznie. W oknie otwartym na spokojnie wyjdą na plus na reklamach przy oglądalności na poziomie tych 300-400k na rundę - najniższa oglądalność na TTV z ubiegłego roku to bodajże 420k, jeśli dobrze pamiętam. Danych oglądalności online oczywiście nie podano
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Czy ja śnię, że to czytam ? Cieślak chciał człowieka w głębokiej depresji, który dopiero co podejmował dwie próby samobójcze uzdrowić poprzez rywalizację na żużlowym torze ?
https://przegladsportowy.onet.pl/zuz...i-blad/6gcb3gk
Panowie. Nie chodzi o to, że kiedyś to był żużel, a teraz to zwykła popierdółka.
Jednak uważam, że deprecjonowanie umiejętności żużlowców z minionej epoki jest nie na miejscu.
Być może kilku z nich nie poradziłoby sobie na dzisiejszym betonie, na torach gładkich jak stół.
Nie chodzi też o porównania kiedy było ładniej i łatwiej, a kiedy trudniej, bo tego po prostu nie da się porównać.
Trzeba tez pamiętać, że styl jazdy w latach 50-80 wymuszała nawierzchnia toru, konstrukcja silnika, czy długość kierownicy.
Chodziło mi bardziej o to, że od czasu gdy żużel zaczął raczkować i narodził się na dobre jako dyscyplina,
to od zawsze przyciągał tłumy kibiców z jednego, ale bardzo prostego powodu: potężnej dawki adrenaliny i niepowtarzalnych emocji.
Do dzisiaj nic się nie zmieniło. Nadal oglądamy żużel głównie z powodu szaleństwa, odwagi i brawury facetów, którzy bez strachu
wsiadają na swoje wyjące maszyny, żeby na wyciągnięcie ręki dać nam prawdziwe igrzyska.
To co różni współczesny żużel od tego pionierskiego ścigania, to poziom ryzyka, którego nie da się porównać.
W 1971 r. Jerzy Bildziukiewicz z Polonii stracił życie na torze dlatego, że dosłownie poderżnął sobie gardło o siatkę, na której zabrakło zwykłej gumy.
Dzisiaj nie do pomyślenia, prawda.
Podobnych tragedii było każdego roku bez liku. Plastikowe kaski, zachlapane okulary, drewniane dechy i dziury na torze, to była kiedyś norma.
W takich warunkach ścigała się cała masa zawodników, począwszy od lat 40 stych, a ludzie walili na stadiony żeby to zobaczyć.
Wcześniej i później zawodnicy łamali kości oraz tracili życie na torze, ale nie ma wątpliwości, że w dzisiejszych czasach większość tych wypadków
kończyłyby się zwykłymi kontuzjami.
Dlatego mam taki szacunek dla tych Kozaków i dla każdego kto czuje chociaż trochę żużel nie powinno to budzić zdziwienia.
Na koniec mogę dodać, że miałem tą niepowtarzalną okazję obserwować przez lata rozwój talentu Tomka Golloba, od wieku juniora do końca kariery.
Tomek był właśnie takim kozakiem, który trochę pospinał tą minioną epokę z nowoczesnym żużlem, jaki mamy teraz.
Jego zatykające dech szarże pod bandą budziły prawdziwy podziw, bo to była jazda na krawędzi życia i śmierci, a dechy dosłownie trzeszczały.
Jeśli ktoś widział na żywo jazdę w beczce śmierci, to może sobie to łatwo wyobrazić.
Podsumowując nie mam zamiaru nikogo przekonywać, czy kiedyś było łatwiej czy trudniej, ale myślę, że nie zaszkodzi trochę pogrzebać w historii,
bo bez tamtego żużla nie byłoby tego co oglądamy dzisiaj. Chociaż bez starych tłumików, to już nie jest to samo hehe
Ok, ale uderzasz w kwestie bezpieczeństwa, które mocno się zmieniły i temu akurat należy przyklasnąć, bo profesjonalne ochraniacze, kevlary, dmuchane bandy, sensowne kaski i gogle ze zrywkami to nie jest coś, co należy uznać za oznakę słabości obecnych zawodników. Do tego należy podchodzić na zasadzie standardu, aby ten sport był trochę mniej kontuzjogenny.
Można oczywiście z nostalgią zerkać na to co było. Żużel był inny, owszem. Można powiedzieć, że dzisiejsi mistrzowie w tamtych czasach by się nie odnaleźli. Ale z taką samą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że ówczesne gwiazdy niekoniecznie odnalazłyby się dziś. Czy każdy z nich ogarnąłby profesjonalizm jaki jest dziś wymagany? Zrozumiałby niuanse regulacji sprzętu na takim poziomie jaki mamy obecnie? Dopiero co mieliśmy wielką aferę o twardość opon i przewagę jaką to daje. 30 lat temu ważne było, aby ta opona trzymała powietrze.
Jak to mówią - każdy medal ma dwie strony. Jednak z samego tego, że kiedyś było mniej bezpiecznie nie umniejszałbym dzisiejszym chłopakom.
Rycerz bez blizny to k**as, nie rycerz!
Łopaciński pijany albo niespełna rozumu.
Czego tam Lewy szukał to chyba on tylko wie.
Michelsen odkąd odszedł z Motoru jedzie strasznie wolno.
Na to akurat ma wpływ bardziej zmiana mechanika, niż klubu. Faktycznie wolny jest koszmarnie.
Ale dramat te przeskakiwanie z kamery na kamery... Wyprzedzają się, a tego nie widac... No i cały czas upierają się z kamerą z murawy...
Pewnie jakiś nowy operator, faktycznie kompletna amatorka, ale takie standardy tej stacji.
Hehe póki co to wymiana Lindgrena na Michelsena wygląda tak sobie
Thomsen mija Kubere. Teraz już wiemy czemu Sparing w ZG był zamkniety. Chowali mega forme Andersa
Kubera nadal kosmiczny sprzęt , brakuje doświadczenia , pojechał jak amator na mega szybkiej furze
Kubera Madsen Thomsen mają mocny sprzet
Unia może mieć bardzo duży problem patrząc na Kołodzieja.
Operator to debil. Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów
Jeszcze chwilę i zacznie się speedway na stadionach bo oglądanie w tv tego jak to pokazują doprowadza do alkoholizmu
Oho taśma niżej i takie sytuacje jak z Woryną będą się zdarzały często.
No ta zmiana może kandydować do najgłupszej zmiany regulaminowej dekady.
Zmarzlik poza konkurencją. A onucy którzy dziś byli ?
Oglądam magazyn żużlowy na canal+5 i tam mi zupełnie nie pasuje Pan Michał ,który jako jedyny nie robi z siebie kluna...
Ostatnio edytowane przez el_kwas ; 01-04-2023 o 20:39
Peter Kildemand (01-04-2023)
Cieslak z tymi tekstami „palcem nie był robiony” to tez jest bardzo dobra reklama żużla. Ja mysle, ze w jego złote myśli jakaś SSP powinna zainwestować bo skromna czapeczkę miał.
Canal + wstydzić się powinno za takie coś. Potem jak się chce komis żużel pokazać to mówią, ze sport dla debili i tylko w kółko jeżdżą.
Poza tym Dryla tez tam niezle soe błaźnil na obozie motoru. „Kjuberaa”. Ręce opadają.
Peter Kildemand (01-04-2023)
A czego się spodziewasz po gościu , który od lat każdy dzień zaczyna od Monkey Dance ? Jak na taki tryb życia to cud , że ma tyle lat i jest w miarę dobrej formie.
Jak Marcini ak co chodzi na Żyletę może komentować mecze L to tym bardziej Dryła Motoru. Ja mam na to akurat wy_ebane byle nie przeginał za bardzo.
Mirut mega postęp zrobił. Bardzo fajnie się go słucha. Merytoryka top. Za to ci trzej panowie to tak pie_dola jak na weselu o 3 rano. To jest mega słabe. No ale skoro ich łączne IQ odpowiada średniej meczowej Smyka z sezonu 22 to wiele nie można oczekiwać...
Jak tam pogoda w Rzeszowie ? Pojada dzisiaj te pary ?
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Rozpoczynają się MPPK ... Relacja Canal + Sport 5.
Szaro ale turniej raczej się odbędzie.
Ale beton
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
"Niestronniczy Dryla" komentujący mecze Motoru jest bardzo trudny w odbiorze
Dudek chyba nic nie dostał na przygotowanie do sezonu. Nie wiem czy kiedyś był aż tak wolny.
Ja prdl ale w tym Toruniu zepsuli tego Patryka. On się tam cofa w rozwoju.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
No, no, drugoligowcy opyerdolili ekstarligowców z Krosna.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Niestety od Tarnowa idzie deszcz. Ile wyścigów trzeba odjechać by zaliczyć zawody, 14?
Grigorij Łaguta :Nowa formuła Speedway Best Pairs Cup jest atrakcyjna, ponieważ walczymy dla naszych sponsorów