Widzę brak entuzjazmu, Wójcik ich główny piewca żużla i komentator już od dawna już nie komentuje, niektóre mecze musi brać nawet do komentowania Lorek, który raczej najlepiej czuje się w reporterce. Ogólnie widzę takie to wszystko pokazywanie na siłę, z obowiązku. W Eleven dużo więcej jest życia przy transmisjach, choć oczywiście też są błędy, żenujące sytuacje. A Polsat teraz czeka, nie wykazuje chyba żadnej inicjatywy w sprawie przedłużenia kontraktu.
Bardziej się martw o Woffindena, bo on dziś może być ojcem, matką i dzieckiem porażki, jeśli pojedzie podobnie jak wczoraj. Czego mu nie życzę, bo Toruń zasługuje na spadek z hukiem i to zdecydowany.
Co zrobią jak ten mecz się przedłuży? Poczekają w Gorzowie, czy pojadą równocześnie? Chociaż pewnie świadomy tego sędzie będzie prowadzić zawody szybko