Żużel w TV

[atrock92]

Obejrzałem ostatnie kolegium żużlowe.

Z przykrością stwierdzam, że pan Dryła utwierdził mnie w przekonaniu,
że jako dziennikarz/prezenter żużlowy jest żenujący.

Teksty o GP porównujace żużel z innymi dyscyplinami słabe.
Zero obiektywizmu jeśli chodzi o Motor.
Propagandowe bajki, że osiągnęli sukces dzięki wzorowej organizacji
są dobre dla pryszczatych nastolatek wystających przy bramie parkingu.
Bez politycznych konszachtów nie byłoby ogromnych pieniędzy z Orlenu, Bogdanki czy Azotów.

Dla mnie Motor jest taką samą patologią jak Legia Warszawa za PRL-u.
Mają co chcą i kogo chcą. Są pupilami władzy.

Potwierdzeniem tego jest nie tylko kontrakt Zmarzlika,
ale także np. wygranie "licytacji" o Przyjemskiego.

Patologia...

ale seriale robi fajne

[Gruzik]

Obejrzałem ostatnie kolegium żużlowe.

Z przykrością stwierdzam, że pan Dryła utwierdził mnie w przekonaniu,
że jako dziennikarz/prezenter żużlowy jest żenujący.

Teksty o GP porównujace żużel z innymi dyscyplinami słabe.
Zero obiektywizmu jeśli chodzi o Motor.
Propagandowe bajki, że osiągnęli sukces dzięki wzorowej organizacji
są dobre dla pryszczatych nastolatek wystających przy bramie parkingu.
Bez politycznych konszachtów nie byłoby ogromnych pieniędzy z Orlenu, Bogdanki czy Azotów.

Dla mnie Motor jest taką samą patologią jak Legia Warszawa za PRL-u.
Mają co chcą i kogo chcą. Są pupilami władzy.

Potwierdzeniem tego jest nie tylko kontrakt Zmarzlika,
ale także np. wygranie "licytacji" o Przyjemskiego.

Patologia...

Zapomnailes dodać, ze Motor tez wygrał licytacje o Holdera i Lindgrena! A Michelsen odrzucił największy kontakt w historii speedway i poszedł do Częstochowy bo miał bliżej do domu.
Przyjemski oczywiście potwierdzil niejednokrotnie, ze w innych klubach miałby lepsze mozliwosci rozwoju ale wybrał bajeczny kontrakt Motoru. I to go przekonało pomimo tego, że np. Oskar Paluch zrobił w tym sezonie niewyobrażalny postęp w porównaniu do np. takiego Bańbora, który poszedł za kasą i teraz żałuje.
Śmiejesz się z PiSu a bredzisz gorzej od nich.

[Semen]

...a w którym miejscu śmieję się z PiS-u?
Czytaj uważnie posty, nie wymyślaj czegoś czego w nich nie ma.

[Byczekk]

Czy jest możliwe że Eleven i C+ podziela się transmisjami 1 ligii ?

[Semen]

Nie wiem, być może powinienem wrzucić to do innego wątku.
ale uznałem, że w zasadzie TV i net tak juz się wzajemnie przenikają,
że spokojnie mogę ten lik wrzucić tutaj.

https://www.youtube.com/watch?v=3lSYIeoP1FA

Szczerze mówiąc jestem pod wrażeniem tego co mówi(i jak mówi) Bartek Zmarzlik
i jak prowadzi rozmowę oraz jak przygotowana jest do niej Pani Iza Krzan.

Oczywiście nie mam zielonego pojęcia o kuchni TV,
ale to co mówi nasz wielokrotny IMŚ (Boże jak to brxmi...)
daje wiele do myślenia.

Dlaczego tylko on, mimo wyjątkowego talentu, doszedł na sam szczyt?

Do głowy przyszło mi:
Po pierwsze: kim sportowo i zwyczajnie w życiu są ci,
którzy jeszcze lat temu kilka niewiele mu ustępowali?
Ci wszyscy Janosie, Patryki, Pawliccy. Rozmieniają się na drobne,
za parę lat będą, a może już odcinają kupony od mołojeckiej sławy
(na myśl przychodzi Patryk D. i Paweł P.)
Po drugie: jak ważne w życiu sportowca jest poukładane życie rodzinne
i to , że żaden substytut w postaci psychologów sportu nigdy tego w 100% nie zastąpi.

Nie rozumiem tego hejtu wylewającego się na Zmarzlika,
który słyszę z wielu stron,także wśród moich dobrych znajomych.
I to sprzed jego przejścia do Motoru.
Chyba jakaś chora zawiść kieruje tymi ludźmi.

Smutne to...

[mentikk]

Nie wiem, być może powinienem wrzucić to do innego wątku.
ale uznałem, że w zasadzie TV i net tak juz się wzajemnie przenikają,
że spokojnie mogę ten lik wrzucić tutaj.

https://www.youtube.com/watch?v=3lSYIeoP1FA

Szczerze mówiąc jestem pod wrażeniem tego co mówi(i jak mówi) Bartek Zmarzlik
i jak prowadzi rozmowę oraz jak przygotowana jest do niej Pani Iza Krzan.

Oczywiście nie mam zielonego pojęcia o kuchni TV,
ale to co mówi nasz wielokrotny IMŚ (Boże jak to brxmi...)
daje wiele do myślenia.

Dlaczego tylko on, mimo wyjątkowego talentu, doszedł na sam szczyt?

Do głowy przyszło mi:
Po pierwsze: kim sportowo i zwyczajnie w życiu są ci,
którzy jeszcze lat temu kilka niewiele mu ustępowali?
Ci wszyscy Janosie, Patryki, Pawliccy. Rozmieniają się na drobne,
za parę lat będą, a może już odcinają kupony od mołojeckiej sławy
(na myśl przychodzi Patryk D. i Paweł P.)
Po drugie: jak ważne w życiu sportowca jest poukładane życie rodzinne
i to , że żaden substytut w postaci psychologów sportu nigdy tego w 100% nie zastąpi.

Nie rozumiem tego hejtu wylewającego się na Zmarzlika,
który słyszę z wielu stron,także wśród moich dobrych znajomych.
I to sprzed jego przejścia do Motoru.
Chyba jakaś chora zawiść kieruje tymi ludźmi.

Smutne to...

Bartek się wypowiadał fajnie, składnie, chociaż kilka rzeczy mnie zabolało ("kcem").
Natomiast ta Iza Krzan ... no nie wiem... to, że on co chwilę skubała skórki przy paznokciach, albo chowała ręce pod stół jakoś mnie trochę ubodło w oczy.

Wywiad ok, mocno nastawiony na reklamę Bartka i jego wyniesienie. Plus te reklamy Orlenu.
No, ale skoro to miał być wywiad reklamowy to ok, jednak jako kibic żużla nie widzę w nim żadnej wartości. Gadanie byle gadać.

Co do tego życia rodzinnego - czy ono ma znaczenie to chyba zależy od osoby. Póki co rekordzistą jest Tony, który jakoś przykładem w tej kwestii nie świecił. Pedersenowi też się te parnerki o ile kojarzę zmieniały.
To jest wg mnie kwestia indywidualna - jednym pasuje to, drugim tamto.

Co do kwestii tego gdzie są ci, którzy byli na podobnym poziomie parę lat temu... no tutaj można szukać różnych możliwości.
Na pewno Bartek ma idealnie zgrany team, który mu pomaga. U Janowskiego mam wrażenie, że ci, którzy się wokół niego kręcą to ok, są dobrzy w tym co robią, ale to też są po części goście, których można określić jego "kolesiami spod bloku". Tam jest zbyt duży luz, za bardzo kolesiowsko pracują. U Pawlickich wydaje mi się, że jest podobnie. Co do Duzersa nie mogę stwierdzić co tam się dzieje, czy może dziać.

Co do hejtu...myślę, że podobnie jak Kubera, przesadzasz ze stwierdzeniem "hejt". To, że Zmarzlik jest Zmarzlikiem nie powoduje jednak, że nie można go krytykować. A wiadomo też, że ci, którzy są na świeczniku tej krytyki zgarną więcej. Oczywiście hejterów na pewno znajdziesz, ale to jest ograniczona rzesza. To tak jak byś krytykantów Magica nazwał hejterami, bo używają w stosunku do niego określeń "szczena", czy twierdzą, że będzie "wiecznie czwarty". To jeszcze nie jest hejt.
Wracając do Bartka - on nie jest takim świecącym ideałem jak byś chciał, aby go widziano. Więc jeśli ktoś nie uważa go za wcielenie wszelkich cnót będzie te jego negatywne cechy i zachowania wypominał. Tak jak były wypominane Tony'emu, TG, Nickiemu czy Crumpowi. Bycie świetnym żużlowcem nie znaczy, że krytyka danej osoby jest zakazana.

[falubaziak]

Marcin Majewski dostał fuchę w Caritasie. Akurat przechodził z tragarzami i go zatrudnili...

Widać że nowe gniazdko już uwite, bo o starym gada ciekawiej niż kiedyś.

Szefem żużla byłem dokładnie od lipca 2013 roku. Zastąpiłem na tym stanowisku Darię Kabałę-Malarz, bo kierownictwo Canal+ uznało, że to, co było na antenie, nie zadowalało ani Canal+, ani Speedway Ekstraligi. Dostałem misję. Trzeba było coś zmienić, bo jakość pokazywania żużla i realizacji magazynu pozostawiała sporo do życzenia. Jestem dumny z tego, co udało się zrobić razem z zespołem.

Dziwne to. Za Darią płakali kibice, zawodnicy i całe środowisko. Za Majewskim nikt. Widać jak na dłoni kondycję intelektualna i wyczucie tych kierownictw. Ciekawe czy Cedrych, Waliszke i Kędzierskiego też tak wyczuli.

Pozdrawiam

[Buszmen]

A jak się spasł w tym Caritasie.

[j-rules]

Waliszko był spoko, reszta nic ciekawego

[falubaziak]

A dla mnie ciekawsze niż np Łopaciński i inni krzykacze.

Pozdrawiam