Dominik (22-07-2018)
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
No raczej, że wina Lenia, bo przyaktorzył i siadł na dupę. Ale niezależnie czyja wina, kolejność powinna zostać zaliczona i wtedy byłoby sprawiedliwie. Wyobraża ktoś sobie, żeby w F1 startować wyścig od nowa, od ustawienia na Pole Position po kolizji np. na 50 okrążeniu?
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Uważam, że zasłużył na wykluczenie. Więc tak - jego wina.
Rzecz jasna , teraz odbędzie się "wojna kibiców" kto ma rację.
Ponadto, chyba przyznasz, że najmniej tutaj winy Smektały. A on prowadził... Więc skąd ta radość (już szczególnie w wykonaniu jednego kibica z pod Wrocławia) że Drabik wygrał ostatni bieg?
Ostatnio edytowane przez JaacPoz ; 22-07-2018 o 21:37
A było 6:0 dla Polski w finale... Tomek Dryła się zapłacze.
Drabik mogl zrobic doslownie WSZYSTKO a wybral najechanie na rywala i upadek. Ewidentnie W.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Hahaha jaki płacz Leszczyński, bo na ich torze wielkie gwiazdy przegrały z niepokonany Drabikiem. Tak, zmieńmy regulamin dyscypliny bo Smyk nie wygrał. Żenada.
Po prostu żaden z nich nie jest w stanie dorównać Maksymowi. Nawet na swoim torze. Trudne ale trzeba się z tym pogodzić.
Na 42 możliwe punkty Drabik ma 41. To o czymś świadczy.
Nie mam co odejmować bo wykluczenie Kubery to jedyna słuszna decyzja. W finale w Daugavpils też już wpisywali Lambertowi 3, aż nagle Drabik go zrobił na ostatnim wirażu. To jest żużel, nie wiem od kiedy się nim interesujesz ale tutaj nic nie można zakładać jako pewne.
A co do dalszej części wypowiedzi - ile zdobył Smyk punktów w pierwszym biegu? Z kim przegrał? Ile miał przed finałem? No właśnie. Który junior ma najwyższą średnią w elidze? Na prawdę masz wątpliwości?
Dziś najlepszy, bo generalnie decydowała moc silnika, a mając wolne 2 pole, to z C mógł sobie jechać jak chciał. Ale jak nie zmieni podejścia do żużla, to prędzej czy później skończą się szybkie fury (tunerzy wolą stawiać na profesjonalistów) i skończy się Maksio. Powrót do Częstochowy może być początkiem jego drogi w dół. We Wrocku ma ułatwiony dostęp do usług RK.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Gratulacje dla wszystkich finalistów. Drabik faktycznie był dzisiaj najlepszy przez całe zawody ale w finale popełnił błąd. Mógł wykonać manewr w każdą ze stron a najechał na Kuberę (dla mnie W dla Drabika bo kogoś trzeba) - zresztą nie wiem może próbował znowu nożyce ale nie starczyło miejsca? (nie miałem powtórek - stadion nie serwuje). Ale zawody dość fajne mimo mizernej frekwencji.
Ostatnio edytowane przez darsen ; 22-07-2018 o 22:15
Wielu pisało podobnie o Dudku. Że jak wygra start to dowiezie, że szybkie motory, że się w końcu skończy bujanie na nazwisku ojca. Zielonogorzanie bronili zawzięcie, i mają aktualnie Vce mistrza świata. A piekielnie waleczny Piter Pawlicki jest poza GP...
Drabik to nie jest wirtuoz. Ale Hancock też wirtuozem nigdy nie był. A Ile ma tytułów?
Nawet jeśli Max nigdy do nas nie wróci, to dla mnie jest to łebek z którym smigałem na desce, widziałem pierwsze kółka. na torze a z jego ojcem piłem jacka. To ma wartość ponaklubową
We Wrocławiu ma RK, w Częstochowie będzie miał FG. A z tunerem jak z modą- dzisiaj na topie są grochy jutro będą paski.
Ostatnio edytowane przez veronek ; 22-07-2018 o 22:22
darsen (22-07-2018)
Smyk popełnił błąd w 2 odsłonie trzymając się krawężnik zaraz po starcie
darsen (22-07-2018)
No juz bez przesady.Widzialem dziwniejsze werdykty sedziego.
Wykluczenie Kubery spokojnie moze obronic,tak jak i wykl.Maksa.
Byc moze byl rzut moneta.
Nie wiem czy Drabik jest leniem i polprofesjonalista.
Wiem,ze wczoraj na torze byl najlepszy.
Kazdy inny zawodnik mial taka sama szanse na pokazanie sie jak on,ale tylko
on nie zgubil punktow w RZ i pewnie wygral polfinal.
Odbieranie mu tego tylko przez to ,ze nie wystapil dwa dni wczesniej w
zawodach o kalesony Zmory jest zwyklym januszowaniem.
Smyk bedzie sie chwalil zdobyciem kolejnych kalesonow a Drabol
kolejnym tytulem mistrza swiata.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Elitserien to zawody o kalesony Zmory? Ciekawe.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Obejrzałem sobie na spokojnie po kilka razy biegi z wykluczeniami Polaków.
Na moje: Lampart słusznie wykluczony- skontrował postawiło go i sprokurował całą sytuację, Kubera-Drabik ciężka sprawa, ale na tym łuku to Dominik atakował i wjechał przed nos Torresowi. Sędzia nie zrobił błędu,choć sytuacja niejednoznaczna.
Błędną decyzją był brak wykluczenia dla Lyagera w biegu nr 20, arbiter "posędziował po staremu".
Ostatnio edytowane przez Semen ; 23-07-2018 o 08:34
23.01.1945-23.01.2024 Minęło 79 lat bolszewickiej okupacji Włocławka.
Drabik już na wejściu w łuk jechał bardzo szeroko. I cały łuk tak jechał. Luneta zaatakował czysto, wyszedł do połowy toru. Już był przed Maksem, który musiał widzieć, że zostaje wyprzedzony i mógł albo przyciąć, albo iść szerzej pod samą bandę. Nie można karać zawodnika za atakowanie. A mi tam zwisa kto wygrał bo imsj dla mnie bardzo mało znaczy.
edit: Luneta = Kubera fakin autokorekta.
Ostatnio edytowane przez j-rules ; 23-07-2018 o 09:37
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Buszmen (23-07-2018)
Kurde, jak można samymi trójkami z całą zgrają, gdy we łbie jedynie wakacje między zawodami?
Ano normalnie, jak człowiek świeży i wypoczęty, to dużo rzeczy wychodzi lepiej bez wielkiej spiny.
https://www.youtube.com/watch?v=TEp7V0g2euE
Decyzja jak decyzja. Drabik jechał po swojemu, Kubera atakował i końcem ataku zajechał drogę Drabikowi. Max rzeczywiście mógł zrobić wszystko, tak jak to robił na poprzednich kółkach, teraz pewnie stwierdził, że już nie odrobi i, tym bardziej, nie wygra. Mimo że sędzia mógł równie dobrze wykluczyć jego, zaryzykował i doprowadził do powtórki w trójkę. Nie czepiałbym się sędziego, bo takie nagminne sytuacje tworzą dzisiejsi zawodnicy, wyszkoleni w taki a nie inny sposób.
Inna sprawa, że Kubera mógł i powinien przeprowadzić atak w inny sposób, nie pikując na chama w stronę bandy i podejrzewam, że to był podstawowy argument sędziego, żeby go wykluczyć. Dudek na przykład dojechałby max do środka łuku, żeby przypadkiem czegoś nie zyebać i byłoby to tak samo skuteczne, co zachowawcze.
Nie można karać Lamberta za znalezienie sobie luki przy krawężniku, gdy Doyle w niego wjeżdżał a ie na odwrót.
Można karać Janowskiego, którego atak na Doyle'a (w tej postaci) nie miał szans powodzenia.
Można karać Kuberę za celowe zajechanie toru jazdy Drabikowi.
Można także ukarać Drabika za de facto spowodowanie przerwania biegu i tak by się zdarzyło lat temu 20.
Teraz obserwujemy inne przyzwyczajenia i interpretracje, które w****yayą nas za robienie z żużla dziecinady.
Pamiętasz atak Sullivana na Jonssona w ostatnim ligowym biegu 2012, który dał brąz Toruniowi?
Wtedy to przeszło bez problemu i nawet mnie się podobało, dziś nie byłoby szans.
Ostatnio edytowane przez sobotch ; 23-07-2018 o 09:36
j-rules (23-07-2018)
Idac taka logika - zakazac wywozenia pod bande! Jak to tak nieczysto atakowac!
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Walnij się w łeb. Nikt nie pisze, że Smektała lepszy od Drabika bo na tę chwilę tak nie jest, ale Smektała zasłużenie mknął po zwycięstwo nad Drabikiem i jak pisał Buszmen byłoby to sprawiedliwe zwycięstwo. W tych okolicznościach wygrana Drabika nie do końca jest sprawiedliwa, bo w finale ewidentnie ze Smykiem przegrywał i by przegrał.
Ale Wy wolicie pisać, który lepszy... Szkoda słów. Jak partia wodzowska. Co by nie zrobili źle to i tak pokażą, że ktoś inny robi jeszcze gorzej, choć nikt o to nie pyta i nie to jest przedmiotem dysputy.
Oczywiście nie napisałem, że mi się to podoba, wręcz przeciwnie, wychowałem się na żużlu w normalnym tego słowa znaczeniu i z chęcią taki bym oglądał nadal.
Ale prawda jest taka, że to sami zawodnicy uprawiają teraz "żużel kalkulowany" (gdzie wręcz największe chamy w postaci Nickiego i Doyle'a najbardziej się w tym zakresie wyróżniają) i można albo się obrazić albo przyjąć do wiadomości.
Semen (23-07-2018)
Emil z Janowskim Praga w tym roku w półfinale wydawało mi się podobną sytuacją do wczorajszej. Tam sędzia wykluczył tego co był z tyłu, mimo że Emil "polował" na Magica. Wczoraj Kubera nie polował na Drabika, wjechał mu w tor jazdy ale Torres mógł zrobić sporo rzeczy, a wybrał opcję teatralną.
Co śmieszne w obu sytuacjach sędzia mógł wykluczyć każdego i znalazłby zarówno popleczników takich decyzji, jak i przeciwników.
I Emil polował i Janowskiego postawiło tak, że nadział się na koło. Wtedy byłem za wykluczeniem Janowskiego, który zwyczajnie "dał się zrobić", teraz już nie jestem taki pewien, choć nadal nie uważam tamtej decyzji za niesportową.
Co ciekawe, Emil za manewry w stylu Nickiego Pedersena jest bardzo lubiany, jego jazda nie jest może aż tak chamska i bezczelna, za to zwyczajnie złośliwa, kontaktowa i bez przelewek.
Mnie jest tak naprawe obojetnie kto by wygral wczorajsze zawody,ale ten placz nad Smykiem jest zenujacy.
Przez cale zawody byl jednak minimalnie gorszy od Drabika.Przegral z nim bezposredni bieg + porazka z Bewleyem .W finale mial powtorke w ktorej mogl rowniez
Drabolowi cos udowodnic,ale nie podolal.Zdaza sie.Nie pierwszy i nie ostatni raz powtarza sie bieg i w drugiej jego odslonie
ktos inny zyskuje.To nie pierwszyzna.
Podobnie jak pisanie,ze bieg powinni zaliczyc.
Nie wiem na jakiej podstawie,skoro przepisy mowia co innego.
Do tego tez sie jeszcze niektorzy nie przyzwyczaili?
Mógł też pojechać swoim torem jazdy co uczynił.
Kubera był tu strona atakująca i to na nim spoczywal obowiązek
bezkolizyjnego wyprzedzenia.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
sorry, ale to co piszesz jest nielogiczne i dyskutowane tutaj wielokrotnie. Nie wiem czy jest sens to ciagnac.
Tak jak wspomnialem, nalezy wiec tez karac za wywozenie. Bardzo duzy odsetek wyprzedzen nastepuje po tym jak X wjezdza na tor Y, bo na tym to polega.
Nie kumam tez tego ze na tylko jednym z nich ciazy obowiazek unikniecia kontaktu. Czyli dajemy przyzwolenie na wgniatanie w bande atakujacego przez atakowanego?
Odpowiedzialnosc winna spoczywac na obydwu stronach, bo ten sport jest niebezpieczny. Zostawiles mase miejsca i wjechal tam przeciwnik? Trudno, nastepnym razem tego bledu nie popelniaj. A nie szukaj kontaktu zeby wykluczyc rywala bo to on atakowal. Nawet jak pojedziesz sie zakopac pod bande.
Chyba sie kingpin za bardzo wpatrzyles w Demskiego, bo to wypisz, wymaluj, jego betonowa retoryka.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Daruj sobie tego Dembskiego,serio.
Nie po to dyskutujemy.
Tak ,masz racje.
Czesto wyprzedzajacy wjezdza w tor jazdy wyprzedzajacego i nic sie nie dzieje.
Nie dzieje sie nic,bo nie ma kontaktu i upadku.
Jest kontakt zakonczony upadkiem,jest wykluczenie.Koniec,kropka.
W regulaminie jest/bylo,ze to zawodnik atakujacy bierze na siebie obowiazek
przeprowadzenia go tak aby nie spowodowac upadku i tak to interpretuje sedzia.
Jak zostawiasz mase miejsca,to Twoja wina i przeciwnik Cie wyprzedzi.Jednak jesli wyprzedzajac
Cie zahaczy i doprowadzi do upadku,znaczy sie ,ze tego miejsca nie bylo na tyle aby atak mogl byc bezpieczny.
Nie wiem jakim prawem chcesz wymuszac na zawodnikach wyprzedzanych aby to oni
robili wszystko,ratowali sie zmiana toru czy przymykaniem gazu aby tylko uniknac podciecia lub wkomponowania w bande.
Czesto to wlasnie robia,bo wykazuja wiecej rozsadku ,ale sami z siebie a nie dlatego,ze regulamin tak nakazuje czy boja sie decyzji sedziego.
Atakujesz,rob to z glowa a nie na chama.Tyle.
W tym przypadku wystarczylo aby Kubera wczesniej zaczal jechac wzdluz toru a nie w poprzek i Drabol nie mialby nic do powiedzienia.
Ostatnio edytowane przez kingpin ; 23-07-2018 o 14:18
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Nie wiem czy moge sie wypowiedziec, bo zaraz kontrargumentem bedzie cos o Pedersenie, ale w ocenie sytuacji Drabik-Kubera... wykluczylbym Drabika. Zagapil sie i za pozno zareagowal, probowal ratowac sytuacje i jego manewr nozyc byl spozniony co doprowadzilo do kontaktu.
Dla jeszcze innych: calkiem inna sytuacja jest gdy ktos wchodzi ci pod lokiec kiedy Ty jedziesz blizej kredy a co innego gdy jedziesz szerzej jak Drabik. On mial duze pole manewru.
Jest jakis lepszy wątek? Bo bym jeszcze pociagnal temat.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Dopiero teraz obejrzałem powtórkę finału i wykluczenie Kubery to niesmaczny żart. Trzy razy tak samo Kubera atakował Drabika i trzy razy Maks odbijał pozycję. Za czwartym razem chyba Drabik zauważył, że nie da rady i teatralnie się wyłożył. Dla mnie Maks powinien byc wykluczony.
darsen (24-07-2018)
Czy jest szansa obejrzeć gdzieś GP Challenge?
P.S. Chętnie "zamieniłbym" za 3 rundy GP.
"Najlepszym przyjacielem dobrego toromistrza są odpowiednie brony" - zm. Roman Cheładze
Poratuje ktoś jakimś linkiem z Łodzi?
Ścierkę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!
na razie to wyglada na to ze transmisji z Lodzi nie bedzie.
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Co ten Polsat **********?
Chwila która trwa może być najlepszą z Twoich chwil...
Oby Polsat nigdy nie dostał Ekstraligi !
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
It's time to ride
***** ***
Polsat to zawsze bylo dziadostwo
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
jednak Polsat to cieniasy. człowiek specjalnie skrócił urlop do piątku i toczy walki z żoną a tu taki numer.
Ostatnio edytowane przez cukrzyca ; 29-07-2018 o 14:59
Historyczne pierwsze oficjalne kółko na nowym stadionie
https://twitter.com/pan_olo/status/1023553014567784448