Nie wymagaj ode mnie, żebym naśladował braci. Że oni między uszami za dużo nie mają, to i upadek to małe ryzyko.
To, że upadł specjalnie jest poza wszelką dyskusją.
Nie wymagaj ode mnie, żebym naśladował braci. Że oni między uszami za dużo nie mają, to i upadek to małe ryzyko.
To, że upadł specjalnie jest poza wszelką dyskusją.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
No zahaczył tylnym kołem, przednie koło aktora, więc chyba tak było.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Buszmen od jakiegoś czasu pyerdoli jak potłuczony. Nie przyjmuje żadnych argumentów, sam też ma problem aby cokolwiek merytorycznie udowodnić. Jedzie po młodym Pawlickim, ale i tez po młodym Drabiku. Widać nie trawi tych gości, i wtedy żadne zasady u niego nie obowiązują. Nic nowego zresztą ...
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Peter Kildemand (05-08-2018)
U Buszmen zasada prosta od lat, tego nie lubię to zgnoję, tego lubię to skocze za nim w ogień.
Zero obiektywizmu, na krótką metę dość zabawny po czasie męczy strasznie.
KS UNIA LESZNO
1949 , 1950 , 1951 , 1952 , 1953 , 1954 , 1979 , 1980 , 1984 , 1987 , 1988 , 1989 , 2007 , 2010 , 2015 , 2017
KRÓL JEST JEDEN Ukryta zawartość
Wykluczyć PPJ, bo zazwyczaj się kładzie przy muśnięciu? I za jego brata-aktora także? Cygan zawinił, kowala powiesili!
Obejrzyjcie sobie powtórkę na spokojnie. PP jedzie swoim torem, a Zimny niestety podcina PP. Na żywo miałem nieco wątpliwości, ale w powtórce, z ujęcia z przodu, faul Bartka bezdyskusyjny. Nie było to złośliwe ścięcie, ale błąd BZ z bezsilności. W tamtej sytuacji wiedział że już ma po tytule, próbował zrobić cokolwiek, ale chaotycznie, bez głowy. Zimny był na finale raczej zagotowany, próba oszukania na starcie i chaos w walce w 1 łuku. Ktoś wspominał o zapalonym czerwonym świetle, na chwilę przed kolizją. Jeśli by tak było, to sędzia powinien powtórzyć w 4. Bodajże Janoś ukradł start kilka wyścigów wcześniej, sędzia nie przerwał wyścigu, ani nie dał ostrzeżenia. Jeśli miałbym wykluczać PPJ, to chyba tylko razem z Zimnym, za aktorstwo. Choć akurat w tym biegu, mógł mieć kłopot z utrzymaniem jazdy, to nie było muśnięcie, raczej lekkie podcięcie. A twierdzenie, że PPJ mógł obronić się przed upadkiem, to kpina (choć fizycznie pewnie mógł). Wszyscy koncentrują się na tym 1 wyścigu i żużlowiec ma rezygnować z walki ratować się przed upadkiem, spadać na koniec, bo rywal rozstawia go po kątach? Niech ten rywal jeździ tak, by nikogo nie podciąć, wygra bez faulu i nie będzie żadnych kontrowersji, żadnych dyskusji. Mnie też drażni ten ciągły problem z równowagą PPJ, ale w tym akurat wypadku, winny przerwania był BZ.
A do Zimnego nic nie mam, chłopak jest znakomity, waleczny, raczej najlepszy obecnie, ale ma słabego psychologa. W 1 łuku widział przegraną, trudno, trzeba przełknąć gorzką pigułkę i następnym razem udowodnić wyższość. W roku ubiegłym także atakował w 1 łuku faulując, a sędzia miękka faja dopuszczał go do powtórek. Decyzja słuszna, kto fauluje aut, bez względu na nazwisko czy dorobek aktorski na torze.
JaacPoz (05-08-2018)
Decyzja dramatyczna, bieg do powtórki 100% w 4. Mimo wszystko jak dla mnie to Pawlicki totalnie bez głowy rozegrał ten łuk tak jak by na torze był tylko on i Janek.
Tu nie ma o czym dyskutować. Powtórka powinna byc w 4! Innej decyzji byc nie mogło. Szkoda, że taka jest formuła IMP, że nie wygrywa najlepszy, tylko ten co bedzie miał najwięcej szczescia w ostatnim biegu. A tam często decyduje przypadek, decyzja sędziego. Dziwie się, że komus w Lesznie i samemu zawodnikowi smakuje takie złoto Pi.Pawlickiego.
Szkoda, że obecni jest taka przypadkowa formuła przyznawania złota, bo Zmarzlik przy starej formule mialby ju 2 złota, a tak pomimo tego, że od jakiegos czasu jest najlepszym polskim zuzlowcem, to nie ma żadnego złota. To jest totalnie niesprawiedliwe.
Formuła jest dobra, tylko sędzia ślepy/głupi. Raczej ślepy, co potwierdza sytuacja z 20 biegu Smektała/Miedziński. Stępień z 13 Posterunku bez okularów by to widział lepiej.
ps. W dużo lepszym położeniu w momencie przerwania wyścigu był Zmarzlik niżeli Pawlicki, więc to raczej drugiemu zależało na nowym rozdaniu i swój cel osiągnął poprzez wyłożenie się na tor.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Zmarzlik byl z przodu, a jego wyjazd szerzej był związany z tym, że przy krawężniku nie było miejsca i wyjechał szerzej (bardzo dobry manewr). Takie sytuacje sa normalne w pierwszym łuku i jeżeli jakis zawodnik na siłę szuka kontaktu i upadku nie widząc szansy powodzenia w danym biegu, to tylko swiadczy o ograniczeniu w myśleniu sędziego.
W tej systuacji kontakt był bardziej ewidentny. I jakoś pewien zawodnik - pomimo straty punktu nie myslal, żeby się kłaśc na tor, by wymuszac wykluczenie Dudka.
Najśmieszniejsze jest oskarżanie kibiców i forumowiczów z Leszna o lokalny szowinizm oraz sędziego o sędziowanie po gospodarsku kiedy najgłośniejsi adwokaci Zmarzlika nie patrzą na jego jazdę w tym biegu tylko na to, że Pawlicki jest Neymar i piz*a a nie żużlowiec...
Przed chwilą ktoś wrzucił linka jak Zmarzlik kładzie się po identycznym ataku Woffindena, w biegu o znacznie mniejszą stawkę.
Chciałbym zobaczyć ocenę identycznej sytuacji jakby w czerwonym był Baliński/Pedersen, a w białym ktoś bez łatki Pawlickiego czy Janowskiego - dajmy na to Kołodziej. Ależ by gromy na bandytów leciały!
Przyklad niekoniecznie trafiony.
Co innego kontakt tylne kolo - silnik/sprzeglo a co innego kontakt miedzy tylnym kolem a przednim kolem.
Nie wiem na ile mocne bylo uderzenie Zmarzlika w przednie kolo Pitera.Wczoraj wygladalo to na nie dosc mocne i jestem zdania ,ze PPJ przyaktorzyl.
Szkoda,ze w sieci tylko jeden filmik z jednej perspektywy,gdzie tego kontaktu nie widac.
"Z Leninem żyj,
z Leninem śpij,
z Leninem zbieraj kwiatki...
życzenia to od Matki"
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Formuła jest zła, bo niesprawiedliwa i umożliwia zbyt dużo skrajności. Nie może być tak, że punkty zdobyte w zawodach idą do kosza przed finałem.
Teraz możliwe są takie przypadki.
a) 3,3,3,3,3,d - nie ma medalu na 100%
b) 3,3,3,3,3,2 - ma tylko srebro, podczas gdy...
c) 2,2,1,2,2,2,3 - ma złoto
Nie może być tak, że zawodnik, ktory leje wszystkich i tylko raz przegrywa, ale akurat w finale na 100% nie ma złotego medalu, a zawodnik, który jedzie średnio-dobre zawody, nie wygrywa żadnego biegu, w półfinale jest drugi i wygrywa tylko finał ma na 100% złoto.
Punkty powinny byc sumowane, ewentualnie dodatkowo finał punktowany 6pkt 4pkt 2 pkt.
Ale zaraz się dowiem, że przeciętny kibic nie zrozumie, że 15+2 = 17 > 9 + 3 = 12
Dokładnie, tak jak w piłce. Co innego walka barka w bark, a co innego podcięcie.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 05-08-2018 o 15:03
formuła powinna być duńska. Taki Iversen zrobił 15 pkt w zasadniczej i w finale pkt są dodawane do końcowej klasyfikacji i juz mial zapewnione zloto nawet jakby by 4.
Iversen 15
Bjerre 11
Michelsen 10
Pedersen 10
ale gdyby taki Bjerre mial 14 to Iversen przegrywajac w finale z nim stracilby takze zloto.
Zmarzlik 13
Kolodziej 12
Pawlicki 11
Janowski 9
taki byl final i w systemie dunskim Zimny ma minimum braz a Janowski o zlocie mogl zapomniec.
Zmarzlik 13+W=13 BRĄZ
Kolodziej 12+1=13 SREBRO
Pawlicki 11+3=14 ZŁOTO
Janowski 9+2=11
Ostatnio edytowane przez Robi ; 05-08-2018 o 15:09
Równie dobrze w klasycznej formule jeden defekt pozbawia złota. A tu jednak decyduje finał, a mniejsza szansa że coś losowego wydarzy się w jednym biegu niż w pięciu. Formuła sprawiedliwa, chyba że sędzia nieudolny.
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Może, ale nie musi.A w obecnej formule defekt w finale na 100% pozbawia nie tylko złota, ale i medalu. Nie może być tak, że punkty z zasadniczej się nie liczą. Punkty powinny być sumowane, ewentualnie finał liczony x2, tak aby poszerzyć zakres zawodników z szansami na medal. Obecnie jest zbyt duże ryzyko losowego zwycięzcy, albo takiego który nic wielkiego, mistrzowskiego nie jechał.
Regulamin powinien być taki, że powinien uwzględniać skrajności i je wykluczać, a ten obecny regulamin taki nie jest.
Ostatnio edytowane przez sfp ; 05-08-2018 o 15:16
No ale to trzeba jeszcze awansować z 1/2 (mocna obsada) + wygrać finał z najgorszego pola.
Punkty się liczą, bo dają przywilej wyboru pola startowego (bardzo dużo).
Pan Buszmen murem za prezesem Termińskim.
Ale w kewlarze?
Nigdy nie lekceważ Stali Gorzów, bo zgwałcą twoją ekipę w ostatnich trzech biegach.
Mnie to nie przekonuje. Jakim handicapem jest pole startowe było widać wczoraj.
Nie przekonuje mnie to, że w jednych tych samych zawodach IMP może zostać zawodnik A (2,2,1,1,2,2,3), a zawodnik B (3,3,3,3,3,2) ma srebro itd. O defekcie wykluczającym jakikolwiek medal pisałem wcześniej.
Urok jednodniowego finału, niekoniecznie formuły. Przy starych zasadach też się to zdarzało. Wolę stare reguły, bez udziwnień które mają "uatrakcyjnić" widowisko. Tęsknię za jednodniowymi finałami IMŚ, IMŚJ, za DMŚ i klasycznymi MŚP, ale czasy się zmieniły. No i co by nie mówić o regułach, są takie same dla wszystkich. Zawsze będzie ktoś poszkodowany i jakiś farciarz, ale w szerszym spojrzeniu i tak wygrywają najlepsi.
Niestety, ale Bartosz sam jest sobie winien. Zagotował się za bardzo na starcie i sytuacja z Pawlickim była tego konsekwencją. Co do wykluczenia to 50/ 50. Mógł Zmarzliku wykluczyć ale nie musiał. Myślę, że większość takich akcji to powtórka we czterech. Jankowski, Cieślak czy Krzystyniak parę kółek w życiu przejechali a każdy z nich puściłby całą czwórkę.
Nigel (05-08-2018), jelousabmarinek (05-08-2018)
Buszmen , to nieprawda, bo Zmarzlik był w dużo gorszej sytuacji. Zmarzlika interesowało tylko i wyłącznie złoto a ono odjeżdżało niechybnie wraz z Januszem Kołodziejem. Pawlicki dostał szansę od Zmarzlika i jej nie zmarnował...jeszcze machał rękami
Z jednej strony zdolny cwaniaczek (plus zestaw koleżków, dzięki którym można trząść całą ligą) z drugiej strony wręcz chorobliwie ambitny perfekcjonista.
Tak się robi emocje, taki jest sport. Każdy z nas może sobie stanąć po takiej stronie, jaka mu bardziej odpowiada i kibicować ignorując obiektywizm.
PS.:Ja bym powtórzył z pełną świadomością naciągnięcia regulaminu.
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
nie wiem jak było bo nie oglądałem. natomiast to co wygaduja eksperci typu cieslak bądź krzystyniak to przechodzi ludzkie pojęcie. wg nich bieg powinien być powtórzony dlatego ze jest to finał. rozumiem ze gdyby to były zawody powiatowe o worek cebuli to można to olać! qzwa mamy autorytety ze szok. jeden głupszy od drugiego.
Plus z tej sytuacji jest taki, ze wlasnie narodzila sie nowa ksywa dla Pitera - NEYMAR
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
nie popisuj się tutaj tym pajacowaniem tylko włącz myślenie bez Zmarzlika bo jak rozumiem mieszkasz kolo skwierzyny. przepisy i równość traktowania zawodów jest taka sama dla wszystkich bez wyjątku, a tu nagle pseudo eksperci wymyślają coś innego. jeśli to nie głupota to pozostaje tylko delikatnie pisząc niechęć do Leszna.
Wasza dyskusja wygląda podobnie jak dyskusja Walaska z sędzią.
https://www.youtube.com/watch?v=5oRtQpHYFYU
Ostatnio edytowane przez okano1 ; 05-08-2018 o 17:23
Tlumy w Gdansku.. chociaz ja na tego typu turniej w Bydgoszczy bym poszedl.
Dajcie już spokój i zmieńcie temat .Proponuje się skupić na Łodzi i cyrku który się tam wydarzył
''uważaj bo Ci sukienkę podwiewa ''
Falubaz7 (05-08-2018)
Wow! Ale akcja Nickiego na 1 luku i na przeciwleglej. Koncertowo.
zamiast skupiać się na wymyślaniu kar za absencję, marynarki w pierwszej kolejności mogłyby pomyśleć o organizowaniu tych zawodów na jakichś torach, gdzie cokolwiek się dzieje. Tor w Gdańsku od lat jest synonimem nudy
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Poczęstuje ktoś jakimś dobrym linkiem
Duduś znowu za bardzo skupił się na wyginaniu na motocyklu..
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Jestes *****isty!!!!!
Ogien!
Zimny ładnie ustrzelił Dudiego.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
nie popił wczoraj jednak czy jeszcze na bani jest?
"(...)Celem PZM i EŻ jest upadek sportu żużlowego w Rosji, całkowity(...) więc zawieszenie potrwa minimum 10-15 lat. W zamian rozwijany będzie żużel na Ukrainie (...)"
"Zapomnimy ruskim wszystko, nawet Katyń, a każdy polski klub żużlowy będzie musiał wystawić przynajmniej dwóch ruskich w składzie może być?"
Piter goli.
Proszę pamiętać, że wyrażone przeze mnie zdanie obowiązuje tylko w dniu dzisiejszym i nie może być użyte przeciwko mnie w następnych dniach.
Tor w Gdański, wydawało się ze jeden z najgorszych w Polsce. Ale już w zawodach o Puchar 1 Ligi tor był świetny do walki. Dziś też może być nieźle. Czyli jednak można.
Trochę poczułem się jakbym oglądał Polsat. Kamery bardzo nisko ustawione, kadrują tylko często po dwóch zawodników. A po wczorajszych kontrowersjach co do kolejności na mecie, to dziś ustawienie kamery na linii mety wygląda na jakąś parodię. Przecież w ogóle nie widać linii mety.