Strona 74 z 518 PierwszyPierwszy ... 2464727374757684124174 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,286 do 3,330 z 23266

Wątek: Żużel w TV

  1. Powrót do góry    #3286
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    był fragment z Korbelem.
    Generalnie nie jestem zadowolona. Za dużo chaosu. Nie wiem jak Państwu ogląda się film o żużlu, gdzie chyba nawet całego jednego okrążenia brak. Film łatany, posklejany dziko. Tu Toruń, nagle wchodzi Leszno, tu GP i apjat, bez ładu i składu. Jak pijacki sen po nocy z % przy youtube z hasłem żużel. Tu pogrzeb, tam upadki, gdzieś jakieś GP, liga, juniorka. Porażka.
    Druga sprawa- film jest do odbioru hermetycznego- oglądany rodzinnie, gdzie ma kto wyjaśnić innym- że to mówił trener takiego klubu, który coś tam kiedyś. Widz bez „skazy” żużlowej nie kuma kto o czym mówi- bardzo wiele takiemu widzowi ucieka. Czasem wystarczyłby podpis- imię, nazwisko, funkcja, czasem mógłby zaistnieć komentarz szerszy.
    Trzecia sprawa. Nie ma problemu umówić się z zawodnikami na rozmowę na luzie, ale na trzeźwo. O panienkach to już się nie będę szeroko wypowiadać, obraz zdecydowanie krzywdzący dla kobiet.
    Czwarta sprawa. Jeżeli dokument miał założenie- opowiemy historię młodego adepta, wspomożemy się paroma wywiadami ze starymi wygami – ok., ale tutaj zdaje się reżyser się pogubił, problemy są tylko „liźnięte”, film się rozmywa. Podejrzewam, że problem wyszedł z żużla- jest fragment gdzie młody nie jest wystawiany, i wkurzony wspomina słowa- chyba trenera, że nie jest z „Holyłódu”. Dla mnie to fajny fragment filmu, który mógłby otworzyć dyskusję, jak się czuli pozostali koledzy, działacze, co się działo, komu skoczyło ciśnienie itp. Tego jednak reżyser nie rejestrował. Z problemów najlepiej rysuje się sprzęt, że nie dostaje, że prosi miesiącami o każdą duperelę. Tylko, że ten dokument, zwłaszcza w takiej chaotycznej formie, nie zmieni niczego.

  2. Powrót do góry    #3287
    Stały bywalec
    Dołączył
    24-01-2003
    Postów
    573
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie wiem czy w naszym raju sprzedaje sie tylko cierpienie i lzy? Nie wszystko musi sie konczyc hapy endem, ale kolejna pozycja o zuzlu gdzie nie pokazuje sie w sumie o co chodzi, a wrecz odpycha ludzi. Nie wiem jak takie cos zrozumie osoba, ktora niewiele wie o tej dyscyplinie Balagan byl spory i skakanie z teamtu na temat bez jakiejs bardziej doglebnej analizy meczylo. Wnioski z takiego filmu moga byc: Zuzlowcy wyrywaja putste paniienki, ktore tylko chichocza / sport dla wariatow prowadzacy do kalectwa lub smierci / kibice to banda pijanych debili / srodowisko zuzlowe to pijani zawodnicy, przeklinajacy gdzie sie da i pelne zawisci. Jak dla mnie za duzo na raz, bez zaglebiania sie i pokazania wiecej niz 1 aspektu problemu. Fragment z minizuzla nie bardzo wiem co mial wniesc, chyba mial pokazac emocje rodzicow, ale ich wypowiedzi szersej zabraklo. Co z pozytywow, to: sam poczatek - fajne ujecia. Wywiady ze Sqora (choc na jednym Adam byl lekko podchmielony) i Wilkiem. Sama postac glownego bohatera.
    Osobiscie wydaje mi sie, ze autor chcial za duzo na raz. Mogl skupic sie na Lukaszu. Kibicow zostawic sobie na inny film. Ciesze sie ze ktos zainteresowal sie takim tematem, jednak mam wrazenie, ze film z gory byl nastawiony na pokazanie tego co zle i smutne a to nie jedyna strona medalu.

  3. Powrót do góry    #3288
    Zaawansowany Awatar markusmarkowski
    Dołączył
    21-06-2002
    Postów
    2,248
    Kliknij i podziękuj
    200
    Podziękowania: 158 w 106 postach
    Generalnie nie jestem zadowolona. Za dużo chaosu. Nie wiem jak Państwu ogląda się film o żużlu, gdzie chyba nawet całego jednego okrążenia brak.
    byl start, byly wejscia w luk, byla meta potem podium...
    taki ersatz ;)

    Film łatany, posklejany dziko. Tu Toruń, nagle wchodzi Leszno, tu GP i apjat, bez ładu i składu. Jak pijacki sen po nocy z % przy youtube z hasłem żużel. Tu pogrzeb, tam upadki, gdzieś jakieś GP, liga, juniorka. Porażka..
    hyyymm... moim zdaniem autorzy chcieli przy okazji pokazac pare innych aren, na ktorych sciga sie na zuzlu (nawet minitory) wlacznie z ukazaniem atmosfery jaka tam panuje - od radosci po przeklenstwa i butelki na torze (niestety)

    Druga sprawa- film jest do odbioru hermetycznego- oglądany rodzinnie, gdzie ma kto wyjaśnić innym- że to mówił trener takiego klubu, który coś tam kiedyś. Widz bez „skazy” żużlowej nie kuma kto o czym mówi- bardzo wiele takiemu widzowi ucieka. Czasem wystarczyłby podpis- imię, nazwisko, funkcja, czasem mógłby zaistnieć komentarz szerszy.
    bo to jest film dla ludzi ze "skaza" Dla ludzi bez skazy nie ma najmniejszego znaczenia, kto to jest Rafal Wilk, Adam Skornicki czy Jan Zabik. Jak sie "skaza" to sami sie dowiedza :P Poniekad jest to doskonala okazja, bysmy my...ze "skaza"... mogli zablysnac :P w towarzystwie udzielajac na goraco szerokiczh objasnien ;)


    Trzecia sprawa. Nie ma problemu umówić się z zawodnikami na rozmowę na luzie, ale na trzeźwo. O panienkach to już się nie będę szeroko wypowiadać, obraz zdecydowanie krzywdzący dla kobiet.
    byly rozmowy i na trzezwo i "pod wplywem"
    takie zycie
    pokazano dwie strony medalu
    pic trza umic
    co do kobiet... jak wyzej
    zycie
    kon jaki jest, kazdy widzi..


    Czwarta sprawa. Jeżeli dokument miał założenie- opowiemy historię młodego adepta, wspomożemy się paroma wywiadami ze starymi wygami – ok., ale tutaj zdaje się reżyser się pogubił, problemy są tylko „liźnięte”, film się rozmywa. Podejrzewam, że problem wyszedł z żużla- jest fragment gdzie młody nie jest wystawiany, i wkurzony wspomina słowa- chyba trenera, że nie jest z „Holyłódu”. Dla mnie to fajny fragment filmu, który mógłby otworzyć dyskusję, jak się czuli pozostali koledzy, działacze, co się działo, komu skoczyło ciśnienie itp. Tego jednak reżyser nie rejestrował. Z problemów najlepiej rysuje się sprzęt, że nie dostaje, że prosi miesiącami o każdą duperelę. Tylko, że ten dokument, zwłaszcza w takiej chaotycznej formie, nie zmieni niczego.
    no pewnie, ze nie zmieni
    i wcale nie po to zostal stworzony, by cos zmieniac
    ten film mial sie zmiescic w pewnych ustalonych przez gatunek ramach czasowych... to nie Wojna i Pokoj ;)
    jak dla mnie, tego skazonego ;), dokument w idealny sposob ukazal wszystkie strony zuzla - te dobre i zle...
    gratulacje dla tworcow :)

  4. Powrót do góry    #3289
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    (...)
    hyyymm... moim zdaniem autorzy chcieli przy okazji pokazac pare innych aren, na ktorych sciga sie na zuzlu (nawet minitory) wlacznie z ukazaniem atmosfery jaka tam panuje - od radosci po przeklenstwa i butelki na torze (niestety)
    ale po co? i w jaki sposób? Temat właściwie na osobny dokument

    (...)

    bo to jest film dla ludzi ze "skaza" Dla ludzi bez skazy nie ma najmniejszego znaczenia, kto to jest Rafal Wilk, Adam Skornicki czy Jan Zabik. Jak sie "skaza" to sami sie dowiedza :P Poniekad jest to doskonala okazja, bysmy my...ze "skaza"... mogli zablysnac :P w towarzystwie udzielajac na goraco szerokiczh objasnien ;)
    Jeżeli to jest film tylko dla nas, to po co jest emitowany dla wszystkich? Dokument, który ogranicza odbiór :D Cieszę się, że zgadzasz się z opinią o hermetyczności w odbiorze dokumentu. Teraz pomyśl ilu widzów bez "skazy" nie ma wśród znajomych "skażonych", a potem zakończ wywód, że to idealny obraz żużla...

    Trzecia sprawa. Nie ma problemu umówić się z zawodnikami na rozmowę na luzie, ale na trzeźwo. O panienkach to już się nie będę szeroko wypowiadać, obraz zdecydowanie krzywdzący dla kobiet.
    byly rozmowy i na trzezwo i "pod wplywem"
    takie zycie
    pokazano dwie strony medalu
    pic trza umic
    co do kobiet... jak wyzej
    zycie
    kon jaki jest, kazdy widzi..
    Jeżeli mowa o zawodnikach- ok. Jednak kibicki są pokrzywdzone- drugiej strony medalu nie widziałam. Matka się nie liczy.


    Czwarta sprawa. Jeżeli dokument miał założenie- opowiemy historię młodego adepta, wspomożemy się paroma wywiadami ze starymi wygami – ok., ale tutaj zdaje się reżyser się pogubił, problemy są tylko „liźnięte”, film się rozmywa. Podejrzewam, że problem wyszedł z żużla- jest fragment gdzie młody nie jest wystawiany, i wkurzony wspomina słowa- chyba trenera, że nie jest z „Holyłódu”. Dla mnie to fajny fragment filmu, który mógłby otworzyć dyskusję, jak się czuli pozostali koledzy, działacze, co się działo, komu skoczyło ciśnienie itp. Tego jednak reżyser nie rejestrował. Z problemów najlepiej rysuje się sprzęt, że nie dostaje, że prosi miesiącami o każdą duperelę. Tylko, że ten dokument, zwłaszcza w takiej chaotycznej formie, nie zmieni niczego.
    no pewnie, ze nie zmieni
    i wcale nie po to zostal stworzony, by cos zmieniac
    ten film mial sie zmiescic w pewnych ustalonych przez gatunek ramach czasowych... to nie Wojna i Pokoj ;)
    jak dla mnie, tego skazonego ;), dokument w idealny sposob ukazal wszystkie strony zuzla - te dobre i zle...
    gratulacje dla tworcow :)
    Wojna i pokój to nie dokument. W określonych ramach czasowych można zrobić coś z większym pomyślunkiem. Jasne ramy projektu dokumentu- zabawa "opowiem o żużlu, całościowo po łebkach" albo "historia chłopaka wchodzącego w żużel". Ani jedno ani drugie nie było zrobione dobrze- moim zdaniem. No właśnie nie zmieni, a mógłby, bo został stworzony. Mógłby zmienić wizerunek żużla, wizerunek sportu, kibiców, zawodników. Mógłby wzbudzić zainteresowanie tym sportem. Nie zgadzam się z opinią, że w idealny sposób ukazał wszystkie strony żużla. Hermetyczność to jeden z wielu zarzutów.
    Nie gratuluję twórcy, bo mam większe wymagania. Gratulacje tylko dlatego, że ktoś coś pokazał? Mnie interesuje historia, jakość, rzetelność i konkret, a nie chaos bez jaj.

  5. Powrót do góry    #3290
    Zaawansowany Awatar markusmarkowski
    Dołączył
    21-06-2002
    Postów
    2,248
    Kliknij i podziękuj
    200
    Podziękowania: 158 w 106 postach
    Wojna i pokój to nie dokument..
    o przepraszam, nie wiedzialem ;)


    W określonych ramach czasowych można zrobić coś z większym pomyślunkiem. Jasne ramy projektu dokumentu- zabawa "opowiem o żużlu, całościowo po łebkach" albo "historia chłopaka wchodzącego w żużel". Ani jedno ani drugie nie było zrobione dobrze- moim zdaniem. No właśnie nie zmieni, a mógłby, bo został stworzony. Mógłby zmienić wizerunek żużla, wizerunek sportu, kibiców, zawodników. Mógłby wzbudzić zainteresowanie tym sportem. Nie zgadzam się z opinią, że w idealny sposób ukazał wszystkie strony żużla. Hermetyczność to jeden z wielu zarzutów.
    Nie gratuluję twórcy, bo mam większe wymagania. Gratulacje tylko dlatego, że ktoś coś pokazał? Mnie interesuje historia, jakość, rzetelność i konkret, a nie chaos bez jaj.
    wszystko mozna zrobic inaczej :)
    Tobie sie nie podobalo, mnie tak
    kazdy ma, na szczescie, inne spojrzenie na tworczosc
    i prawo do oceny po swojemu
    moim zdaniem bylo tam wszystko o czym piszesz na koncu:
    byla historia
    i jakosc
    i rzetelnosc z konkretem
    a ze jak to mowisz bylo troche chaotycznie ?
    mysle, ze wlasnie przez to obraz jest bardziej ciekawy :)
    pzdr.

  6. Powrót do góry    #3291
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach

    hmmm

    Nie gratuluję twórcy, bo mam większe wymagania. Gratulacje tylko dlatego, że ktoś coś pokazał? Mnie interesuje historia, jakość, rzetelność i konkret, a nie chaos bez jaj.
    Nie ma zbyt wiele współczesnych filmów dokumentalnych dotyczących żużla.
    Więc i porównanie tutaj jest dość trudne.
    Trzeba jednak pamiętać, że człowiek który stworzył ten film był nominowany do Oscara za wcześniejszą produkcję.
    Trudno o lepszą rekomendację.

    Wracając do samego filmu.
    Najbardziej zwróciłem uwagę na pewien fakt, że
    Rafał Wilk jest pokazywany w pozycji siedzącej w kawiarni.
    Ze swobodą i rozmachem opowiada o życiu żużlowca,
    o jego blaskach i cieniach.
    Opowiada w kilku fragmentach tego filmu z błyskiem w oku jak to jest być żużlowcem.
    Cały czas jest pokazywany w w.w. kawiarni.
    Osoby które słabo znają się na żużlu lub wcale mogły być mocno zaskoczone faktem, że pod koniec filmu ten sam gość jeździ w parkingu na wózku i doradza swoim chłopakom.
    Na koniec wracamy do kawiarni, Rafał z optymizmem opowiada o przyszłości i wierze w wyzdrowienie.

    Trzy zabawne cytaty z filmu, które zapamiętałem.
    Adam Skórnicki: "Wiesz, nie miałem nawet umiejętności żeby zdawać tą licencję, ale miałem ****a muzykę, która dawała mi ****a powera. Myślałem nawet, żeby sobie takie słuchawki zamontować w kasku"...:)
    Tomasz Bajerski: "Hello my baby"...
    Piotr Żyto: "Jedziesz ****a Sebek, jedziesz"...

    pozdrawiam






    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  7. Powrót do góry    #3292
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Nie ma zbyt wiele współczesnych filmów dokumentalnych dotyczących żużla.
    Więc i porównanie tutaj jest dość trudne.
    Trzeba jednak pamiętać, że człowiek który stworzył ten film był nominowany do Oscara za wcześniejszą produkcję.
    Trudno o lepszą rekomendację.
    I może po takich rekomendacjach ja spodziewałam się lepszej produkcji. Być może zabrakło Hanki.
    Nie ma wielu dokumentów, ale czy to oznacza, że należy gratulować tak słabo czytelnego filmu?
    To tylko subiektywna lekka krytyka, jako twórca raczej miałabym doła po takiej "obronie" dzieła.

  8. Powrót do góry    #3293
    Zaawansowany
    Dołączył
    19-07-2007
    Postów
    1,789
    Kliknij i podziękuj
    11
    Podziękowania: 34 w 15 postach
    Film jest już dostępny w necie. Nie podaję linków ze względu na to , że wystarczą dobre chęci, a po drugie nie chcę dostać bana za piractwo :)

  9. Powrót do góry    #3294
    Zbanowany
    Dołączył
    20-04-2006
    Postów
    1,478
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Film jest już dostępny w necie. Nie podaję linków ze względu na to , że wystarczą dobre chęci, a po drugie nie chcę dostać bana za piractwo :)
    To moze napiszesz na PRIV gdzie?
    Bede bardzo wdzieczny.

  10. Powrót do góry    #3295
    Zaawansowany
    Dołączył
    20-02-2006
    Postów
    1,761
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 132 w 96 postach

  11. Powrót do góry    #3296
    Zbanowany
    Dołączył
    20-04-2006
    Postów
    1,478
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Dzieki Pawel ale nie moge sciagnac z tego adresu.

    Komus sie udalo juz ten film sciagnac ?

  12. Powrót do góry    #3297
    Użytkownik
    Dołączył
    04-10-2007
    Postów
    146
    Kliknij i podziękuj
    22
    Podziękowania: 5 w 4 postach
    gdzie tam wogole jest link z torrentem?

  13. Powrót do góry    #3298
    Początkujący
    Dołączył
    01-12-2008
    Postów
    3
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    http://darkwarez.pl/forum/viewtopic.php?t=978887

    Prosze bardzo

  14. Powrót do góry    #3299
    Użytkownik
    Dołączył
    04-10-2007
    Postów
    146
    Kliknij i podziękuj
    22
    Podziękowania: 5 w 4 postach
    Dziękuję, ale gdyby kto¶ miał na innym serwie to niech podrzuci :)

  15. Powrót do góry    #3300
    Użytkownik Awatar ziemo86
    Dołączył
    19-09-2006
    Postów
    226
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    PART 1

    PART 2

    PART 3

    TVRip
    Format: AVI
    Party: 200 MB każdy

    upload: kris 78

  16. Powrót do góry    #3301
    Zaawansowany Awatar krisracingteam
    Dołączył
    10-03-2007
    Postów
    1,659
    Kliknij i podziękuj
    40
    Podziękowania: 68 w 31 postach
    Jako jeden z pierwszych dokumentów o żużlu oceniam raczej na plus, chociaż do rewelacji dużo brakuje.

    Bajerski w pubie. Na pewno przy kręceniu nie było samego śmiechu tych dziewuch, ale montaż ewidentnie skupiający się na ich śmichach – chichach. Co to miało na celu? Doprawdy nie wiem.
    Kiedyś miałem okazję zamienić słówko z Bajerem i musze przyznać, że luźna gadka jaką sobie ucięliśmy pokazała mi, że to na całkiem w porządku gość.

    Skóra: „Ja nie potrafię jeździć szybko, ale potrafię się ścigać”
    Ta scena chyba była nakręcona bez świadomości Adama, że taśma się kręci. Pamiętam, jak kiedyś rozmawiałem z Adamem przed meczem ligi angielskiej. Oczywiście nie był na gazie ale, dokładnie ten sam styl bycia, otwarcie i luźne podejście do żużla.
    Skóra modulowanym głosem jako prezes: „Ty teraz musisz wygrać!”
    Za dużo pokazanych wypadków i odstawianiem delikwentów do karetek na noszach. To nie jest kwintesencja żużla. Co innego pokazanie powiedzmy w zwolnionym tempie walki bark bark.
    Ten hip – hop jako podkład do amatorskich zdjęć z pogrzebu Kurmanka jakoś mi zgrzyta.

    Bardzo dobre posunięcie, aby kadr wypełniały nie ścigające się dzieciaki, ale ich rodzice emocjonujący się wydarzeniami na torze. Oj, ile bym dał kasy, aby móc obejrzeć siebie na trybunach podczas pamiętnych meczów z powiedzmy lat 1993 – 1996.
    Kwestia muzyki. Niekoniecznie dobrze dobrana. Nie wiem dlaczego, ale przy zwolnionych ujęciach bardziej pasowałaby mi orkiestra symfoniczna. To tak na marginesie.

    Generalnie czekam na jakiś konkretny film fabularny niekoniecznie tylko i wyłącznie o żużlu, bardziej obyczaj, ale oczywiście na płaszczyźnie speedway’a.

  17. Powrót do góry    #3302
    Użytkownik
    Dołączył
    01-12-2006
    Postów
    135
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Moim zdaniem film nie miał na celu pokazania piękna żużla czyli walki, choć jest kilka takich ujęć, bo nie do tego służy ten gatunek filmu, ale raczej drogę młodego adepta, bez większej kasy do upragnionego celu. W dokumencie jest wiele kontarstów i zmian sytuacji od zwycięstawa do porażki, a nawet kontuzji. Są też upadki, które są nieodłącznym elementem tego sportu. Myślę, że film pokazuje od środka to piekiełko i bardzo dobrze, bo może niektórzy zrozumią, że jest to cieżki kawałek chleba. A droga do upragnonego celu jest cholernie kręta i jeśli ktos nie ma silnej woli i nie trzyma się założonego planu to nie ma sensu w to wogole "bawić" się. Każdy inaczej interpretuje to co zobaczył w tym filmie ja to widze tak i mam więcej spostrzeżeń, ale nie będę już o nich pisał. Ogólnie moim zdnaiem to dobry film i warto obejrzeć. Polecam.

  18. Powrót do góry    #3303
    Zaawansowany Awatar krisracingteam
    Dołączył
    10-03-2007
    Postów
    1,659
    Kliknij i podziękuj
    40
    Podziękowania: 68 w 31 postach
    Oczywiście, że w takim charakterze dokumentu pokazywanie jak ja to napisałem walki bark w bark nie jest istotną sprawą. Może po prostu oczekiwałem czegoś innego.

    Być może reżyserowi chodziło o taki "katorżniczy" wizerunek młodego adepta.
    Bo to jest tak:

    Starzy wydają niemałą kasę na sprzęt.
    Chłopak więcej spędza czasu w warsztacie niż w domu.
    Mordercze treningi.
    Wymagania trenera.
    Oczekiwania rodziców (w końcu wpakowaliśmy w ciebie ileś tam naszych pensji).
    Psychiczna udręka rodziców - będzie miał wypadek czy nie?
    Rywalizacja z kolegami.
    Kontuzja (złamany obojczyk).
    Rekonwalescencja.
    A na samym końcu mama bohatera mówi coś takiego:

    "Od momentu kiedy wrócił po złamaniu obojczyka, to nawet nie było próby umieszczenia go w składzie"

    Ps. Dzięki za umieszczenie tego dokumentu na FTP.


  19. Powrót do góry    #3304
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Być może chodziło o tę katorgę, ale z wykonaniem .... a, już pisałam...

  20. Powrót do góry    #3305
    Zaawansowany Awatar krisracingteam
    Dołączył
    10-03-2007
    Postów
    1,659
    Kliknij i podziękuj
    40
    Podziękowania: 68 w 31 postach
    Być może chodziło o tę katorgę, ale z wykonaniem .... a, już pisałam...
    Wiesz, sporo kręcenia z ręki (jak Pan Leonard w Człowieku z Marmuru).

    ;)

  21. Powrót do góry    #3306
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach

    jaga napisała:

    Być może chodziło o tę katorgę, ale z wykonaniem .... a, już pisałam...
    hmmm
    Rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje.
    Jednym się film podobał,
    Innym nie...
    Jednakże krytyka wykonania projektu przez osoby,
    które nie ma o tym zielonego pojęcia jest conajmniej śmieszna.
    Jakie masz doświadczenie w tej branży,
    aby takie odważne sądy prawić?
    Na jakiej podstawie?
    Jeden argument proszę...
    Jeden.
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  22. Powrót do góry    #3307
    Ekspert Awatar j-rules
    Dołączył
    27-04-2008
    Postów
    24,699
    Kliknij i podziękuj
    7,800
    Podziękowania: 7,391 w 4,357 postach
    A czy trzeba miec muzyczne wyksztalcenie zeby krytykowac jakis album ktory wlasnie wyszedl?
    Mozna odwrocic kota ogonem i napisac : Czy ktos komu sie film podoba, lub w miare podoba, lub tylko troche podoba, to ma prawo zeby mu sie podobal jesli nie ma kompetencji do rzetelnej oceny? :)

    To oczywiscie czysta polemika. Mi sie podoba sam fakt ze jest dokument o zuzlu. Ale zgodze sie, ze do idealu daleko - moze to fakt ze chyba jak kazdy spodziewalem sie czegos innego (plus dla producentow, zaskoczyli wszystkich ;))
    pozdro

  23. Powrót do góry    #3308
    Użytkownik Awatar ziemo86
    Dołączył
    19-09-2006
    Postów
    226
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No i ja też już obejrzałem "Pierwszą prost±ą". Biorąc się za ocenę tego filmu przede wszystkim trzeba wziąć pod uwagę, że to film dokumentalny, a nie fabularny. Mnie podobał się bardzo. Nie chodzi o pokazanie żużla od "kuchni", czyli parkingu, ale bardziej o te wszystkie relacje rodzinne. W filmie doskonale widać, jak wielką rolę w karierze młodego rajdera odgrywaj± jego starzy. Widać także, jak wielu chłopaków ćwiczy w jednym klubie, i że zostać takim np. Celmerem, który w lidze jest statystą, wcale nie jest tak łatwo. Ba, w większości przypadków młodzi o lidze mogą zapomnieć na zawsze. Urzekła mnie także gadka "Skóry" o Iron Maiden i chęci zainstalowania słuchawek pod kaskiem na czas egzaminu na licencję :D. Albo wyjazd toruńskich fanów na mecz - poezja :D. Muzyka według mnie dobrana bardzo dobrze - znaczy się, żadnej wtopy nie stwierdziłem ;). Polecam!

  24. Powrót do góry    #3309
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach

    j rules napisał:

    A czy trzeba miec muzyczne wyksztalcenie zeby krytykowac jakis album ktory wlasnie wyszedl?
    Mozna odwrocic kota ogonem i napisac : Czy ktos komu sie film podoba, lub w miare podoba, lub tylko troche podoba, to ma prawo zeby mu sie podobal jesli nie ma kompetencji do rzetelnej oceny?
    O gustach się nie dyskutuje.
    Jednym się podoba Top One.
    Innym Pink Floyd.

    Chodzi raczej o wachlarz możliwości i warsztat autora.
    Co Jest widoczne w tym dokumencie.

    pozdrawiam
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  25. Powrót do góry    #3310
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Nie oglądałem filmu (zaciągam), ale uważnie przeczytałem Wasze komentarze i nie wiem czy go pokazać mojej dziewczynie, która nie siedzi w żużlu aż tak. Żużel pokazany z perspektywy pustych, chichoczących lasek, upadków, przekleństw i podchmielonych zawodników? Średnia wizja, mam jednak nadzieję, że nie tak źle.

    I oczywiście k**wa musiał się hip-hop pojawić:P Czy ludzie nie potrafią żyć bez tego miernego gatunku "muzyki"? Ale pożyjemy - zobaczymy

  26. Powrót do góry    #3311
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Być może chodziło o tę katorgę, ale z wykonaniem .... a, już pisałam...
    hmmm
    Rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje.
    Jednym się film podobał,
    Innym nie...
    Jednakże krytyka wykonania projektu przez osoby,
    które nie ma o tym zielonego pojęcia jest conajmniej śmieszna.
    Jakie masz doświadczenie w tej branży,
    aby takie odważne sądy prawić?
    Na jakiej podstawie?
    Jeden argument proszę...
    Jeden.
    a poniżej piszesz już o czymś innym, ale nieistotne.
    Nie sądzę, że jesteś osobą, której będę opowiadać o swoim doświadczeniu zawodowym, gdzie nie byłam i z kim nie rozmwaiałam w temacie wspomniajej branży. Mam pojęcie o projekcie i mogę go krytykować, bo oglądałam efekt końcowy. Nie ma tutaj znaczenia moje doświadczenie w tej branży. Nie stawiam odważnych sądów jako krytyk gatunku, gdzieś na łamach pisma branżowego lub w mediach ogólnopolskich. Piszę jako widz. Jako artystka napisałabym jeszcze kilka słów, ale... To jest forum sportowe i nie będę "zanudzać".
    I dziękuję za wprawienie mnie w lekkie rozbawienie swoim postem. Pozdrawiam :)

  27. Powrót do góry    #3312
    Ekspert Awatar lynx
    Dołączył
    31-10-2001
    Postów
    3,883
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 10 w 7 postach
    film dobry... nie wialo z ekranu nuda i ciagle czekalem co wydarzy sie za chwile... istotne znaczenie mial dobry dobor bohaterow - kazdy z nich przedstawia swoje ciekawe poglady. to nie pozawalalo widzowi sie nudzic.

    jedyne czego moglbym sie przyczepic - to monotematycznosc ;) za duzo bylo tych wypadkow... film ma (chyba) za zadanie ukazac blaski i cienie zuzlowego zycia... i robi to. suma sumarum wyszlo chyba na to, iz tych cieni jest troche wiecej:

    - kontuzje
    - brak pomocy ze strony klubu
    - rzucanie klod pod nogi przez konkurentow i dzialaczy
    - problemy natury psychicznej

    ale znalazly sie tez optymistyczne akcenty:

    - radosc z jazdy
    - pierwsze sukcesy
    - wsparcie kibicow
    - to, iz w tym ciezkim srodowisku znajduja sie ludzie ktorzy potrafia wspomoc dobrym slowem i rada...


    zobaczymy jak potoczy sie to wszystko dalej i jakie bedzie zakonczenie tej historii :)


  28. Powrót do góry    #3313
    Użytkownik
    Dołączył
    27-02-2005
    Postów
    139
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Przyznam szczerze, że po wypowiedziach, które tu spotkałem spodziewałem się czegoś gorszego, jednak mile się zaskoczyłem, film wzbudził we mnie emocje. Film utrzymany w pesymistycznym tonie. Myślałem, że może się skończy jakimś pozytywnym akcentem ale nic z tego. Żużel przedstawiony głównie od ciemnej strony - poważne kontuzje, samobójstwa. Parę prawd zostało doskonale ukazanych. Człowiek bez kasy na starcie ma bardzo ciężką drogę przed sobą aby przetrwać w tym sporcie, a przyjaciół ma się tylko wtedy gdy się wygrywa.

  29. Powrót do góry    #3314
    Użytkownik
    Dołączył
    20-07-2006
    Postów
    117
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    I oczywiście k**wa musiał się hip-hop pojawić:P Czy ludzie nie potrafią żyć bez tego miernego gatunku "muzyki"? Ale pożyjemy - zobaczymy
    Nie nazywajmy Grupy Operacyjnej hip hopem :|

  30. Powrót do góry    #3315
    Zaawansowany Awatar ROLAND
    Dołączył
    21-02-2003
    Postów
    2,954
    Kliknij i podziękuj
    365
    Podziękowania: 771 w 363 postach
    Na mnie film nie zrobił wrazenia. Przeleciało i tyle.

  31. Powrót do góry    #3316
    Użytkownik
    Dołączył
    18-11-2005
    Postów
    112
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    PART 1

    PART 2

    PART 3

    TVRip
    Format: AVI
    Party: 200 MB każdy

    upload: kris 78
    Czy Wy też nie możecie tego rozpakować?

  32. Powrót do góry    #3317
    Ekspert Awatar lynx
    Dołączył
    31-10-2001
    Postów
    3,883
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 10 w 7 postach
    a kto normalny sciaga z tego pliki?
    z torrenta idzie o wiele szybciej.

  33. Powrót do góry    #3318
    Użytkownik
    Dołączył
    14-08-2007
    Postów
    146
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    nie było problemów z rozpakowaniem u mnie ;)

  34. Powrót do góry    #3319
    Użytkownik
    Dołączył
    18-11-2005
    Postów
    112
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    a kto normalny sciaga z tego pliki?
    z torrenta idzie o wiele szybciej.
    To sie nazywa *****ista pomoc. Dzieki! Problem rozwiazany, bynajmniej nie z Twoja pomoca, normalny kolego...

  35. Powrót do góry    #3320
    Ekspert Awatar lynx
    Dołączył
    31-10-2001
    Postów
    3,883
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 10 w 7 postach
    pomoca bylo wskazanie sieci torentowej jako lepszego zrodla do pobrania pliku.
    to nie trudne zagooglowac - mi sie udalo. w ciebie tez wierzylem.

  36. Powrót do góry    #3321
    Stały bywalec
    Dołączył
    09-07-2002
    Postów
    966
    Kliknij i podziękuj
    74
    Podziękowania: 25 w 15 postach
    Szacunek dla autora filmu. Ciężki temat, jak granit ze Strzegomia.

    Krytkom "ad hoc" polecam ****** się ostro w łeb i popatrzeć jeszcze raz, a potem nakręcić swoją wizję wkładając w to "parę" dni ciężkiej pracy. Tylko ****a, koniecznie upublicznić swoje działanie, będzie porównania waszych "ę" "ą" oraz gówno przez "ż" z tym co zrobił Ktoś, któremu się chciało.

    a.

  37. Powrót do góry    #3322
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jestem wzruszona. Czyżbym miała przepraszać, że mnie się nie podobało? :D
    Wzorem Palikota nie powiem żeś cham i prostak, ale: uważam, żeś jest... Nikogo nie obrażam, bo mu się podoba. Mnie się nie podoba, a Państwa odmienne opinie szanuję.

  38. Powrót do góry    #3323
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-05-2006
    Postów
    1,393
    Kliknij i podziękuj
    110
    Podziękowania: 18 w 9 postach
    Nie wytrzymałem:
    Jako artystka napisałabym jeszcze kilka słów, ale... To jest forum sportowe i nie będę "zanudzać"
    Panowie! Czapki z głów!
    (no chyba, że mamy do czynienia z tzw. artystką ze spalonego teatru):)

  39. Powrót do góry    #3324
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2004
    Postów
    863
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    chcesz o tym porozmawiać to zapraszam- mail łatwy do odnalezienia. Chyba, że chcesz Synku ponudzić- (...) generalnie Artystka ze mnie w wielu wymiarach ;) No i mam poczucie humoru.

  40. Powrót do góry    #3325
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Krytkom "ad hoc" polecam ****** się ostro w łeb
    A co to za ustrój? Nikomu nie ma prawa się nie podobać ;) Ciekawe...

  41. Powrót do góry    #3326
    Zaawansowany Awatar krisracingteam
    Dołączył
    10-03-2007
    Postów
    1,659
    Kliknij i podziękuj
    40
    Podziękowania: 68 w 31 postach
    Krytkom "ad hoc" polecam ****** się ostro w łeb
    A co to za ustrój? Nikomu nie ma prawa się nie podobać ;) Ciekawe...
    Więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było...
    tylko aplauz i zaakceptowanie...

    ;)

  42. Powrót do góry    #3327
    Użytkownik Awatar guiness
    Dołączył
    05-12-2003
    Postów
    412
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 5 w 4 postach

  43. Powrót do góry    #3328
    Użytkownik
    Dołączył
    21-09-2006
    Postów
    66
    Kliknij i podziękuj
    44
    Podziękowania: 6 w 5 postach
    Bardzo dobrze,ze Polsat rezygnuje z żużla.Myślałem,ze nigdy tego nie powiem ale podobają mi się transmisje Ekstraligi na TVP Sport.
    p.s 20 grudnia kończy mi się umowa z Polsatem,może ktoś mi na priv napisać jak się tego pozbyć w możliwie najszybszym czasie?:)

  44. Powrót do góry    #3329
    Ekspert Awatar kingpin
    Dołączył
    02-03-2002
    Postów
    34,165
    Kliknij i podziękuj
    6,531
    Podziękowania: 8,868 w 4,880 postach
    ...chcesz o tym porozmawiać to zapraszam- mail łatwy do odnalezienia.....
    generalnie Artystka ze mnie w wielu wymiarach ;) No i mam poczucie humoru.
    Brzmi kuszaco.Zawsze chcialem znalezc sie w rekach artystki.Chyba poszukam tego maila.:):):)



  45. Powrót do góry    #3330
    Ekspert Awatar Frank_Drebin
    Dołączył
    17-03-2003
    Postów
    3,816
    Kliknij i podziękuj
    594
    Podziękowania: 773 w 446 postach
    p.s 20 grudnia kończy mi się umowa z Polsatem,może ktoś mi na priv napisać jak się tego pozbyć w możliwie najszybszym czasie?
    Wyrzuć dekoder na śmietnik. Dzisiaj i to z duża siła.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •