Jako że technika i prędkości internetu idą do przodu, znacie jakieś strony na których to puszczają?
Unikatowe artykuły o sporcie Ukryta zawartość
poratuje ktoś jakimś linkiem poza weeb.tv do dzisiejszego magazynu ?
Program prowadzi Majewski z Wardzałą, więc emocje takie jak w recitalach Bogusława Kaczynskiego.
Ścierkę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!
Dymek w telewizorni rotfl. Co to za kolo ?! Szkoda że jeszcze nie dodał, że w miejscu w którym leżał Szombierski biegła żyła wodna, kręgosłup rozbolał i dlatego biedactwo wstać nie mogło i zejść z toru.
alienisko (08-09-2013)
Dla mnie i tak w dzisiejszym magazynie wygrał S. Kryjom
Dymek: No bo Szombierski miał defekt łańcuszka
i na to śmiech menedżera z Torunia bezcenny
Pokraczne tłumaczenie Dymka.
Najpierw mowa, że Rafał ma dyskopatię,
a potem, że nie powinien sam się podnosić po upadku, bo grozi to jej pogłębieniem.
Ciekaw jestem ile razy w tym sezonie leżał na torze Szombierski i czy zawsze oczekiwał na pomoc podczas wstawania z toru.
http://kanalsport.dk/
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to pod tym adresem można obejrzeć Finał Drużynowych Mistrzostw Danii. Początek o 17:40.
Za największym redaktorem nc+ Panem Majewskim:
"Kolega z redakcji, który żużel śledzi przy okazji, dzwoni i przyznaje, że ostatni bieg meczu Włókniarza z Unibaksem obejrzał już 25 razy."
No to ja podziwiam kolegę. Chodzę na żużel 30 lat i nigdy takich powtórek to sobie nie urządzałem. Co tam było w tym biegu?
tutaj cały mecz: Włókniarz-Unibax
http://www.youtube.com/watch?v=2AKwZVobpM8
pozdrawiam
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
W Danii widowisko godne finału ligi. Rewelacyjne zawody, lepsze nawet od Indianerna - Smederna w 1/2 Elitserien. Na taki żużel, można patrzeć bez końca.
Biegi fajne, ale zero dramaturgii. Po mniej więcej 6-7 zawody posprzątane, jeśli chodzi o zwycięzce, zatem - bez przesady.
Nie przesadzałbym, z jednym można się zgodzić jest kilka interesujących ścieżek na tym torze, i kilka fajnych mijanek na trasie. Ale ogólna ocena taka sobie, bardzo nierówne składy, duża dysproporcja między zawodnikami, no i co jest tradycją w Danii zawody ciągnące się jak flaki z olejem (ponad 2.5h), co powoduje znużenie u największego fana speedwaya. Więc do hitowych spotkań z finałów Ekstraligi, Elitserien czy nawet Elite League nie ma co porównywać.
Dla mnie, w zawodach takich jak te, liczy się to co jest na torze. Nie sympatyzuję z żadną z drużyn, więc zawody mogły być posprzątane nawet od 3 biegu, jeśli tylko na dystansie miałoby się dziać tyle, ile się działo.
Mankamentem były jedynie przerwy, no ale to chyba taka duńska tradycja, bo ilekroć oglądam stamtąd jakieś zawody to prace w przerwach ciągną się w nieskończoność.
Dziś o 18.25 w TVP Kultura:
"Poza układem" Polska 1977 47 min
Film krótkometrażowy: Andrzej Całka jest utalentowanym, młodym żużlowcem. Jego marzeniem jest start w mistrzostwach świata w barwach reprezentacji narodowej. Jednak trenerzy i działacze chcą, by o tytuł mistrza świata walczył ich protegowany. Postanawiają przekupić Andrzeja propozycją bardzo atrakcyjnego finansowo wyjazdu na turniej do Australii. Całka jednak nie ma zamiaru rezygnować ze swoich marzeń.
Temat był już pewnie poruszany, ale niezmiennie niezmiernie wku.wia mnie zapraszanie do współkomentowania żencelebrytów typu Bryndal i sadzanie ich w roli "ekspertów". I to na najważniejsze mecze w sezonie. Gość bredzi od rzeczy jakby wychylił kilka luf przed transmisją, o jakimkolwiek obiektywizmie nie ma nawet co marzyć.
Tydzień temu też świetny strzał - Cugowski, który ostatni raz na żużlu był na Motorze Lublin w sierpniu 1993 roku. Już się boję co tam dadzą za tydzień, w końcu Falubaz ma silną reprezentację celebrycką
Z komentatorów poziom trzymają w sumie tylko Dołek i Wardzała (ale jemu nie można pozwalać komentować Tarnowa ). Dziś dobrze dawał sobie radę Śledź, jak w przyszłym roku nie złapie jakiegoś stołka trenerskiego to NC+ powinno go częściej zapraszać.
Walasek "w studio" też wypadł dobrze, komentarz na chłodno, bez jakichś niepotrzebnych emocji i przede wszystkim składnie. W porównaniu z zeszłotygodniowym Ułamkiem wyglądał jak członek Mensy. No ale wiadomo, czynny zawodnik, także w normalnych warunkach regularnie pojawiać się nie będzie.
Wardzała, Dołek, Śledź i szukać dalej jeszcze może 1-2 osób do stałej rotacji. Plus, jeżeli będą chęci i czas im pozwoli (czyli jakieś GP głównie) dorzucać Barona, Dobruckiego, Walaska/Protasiewicza i powinno być sensownie.
Eh, jeszcze ten "hehe" Łopaciński... Daria wróć
Buszmen (16-09-2013)
nosz ****a
znow ten anorektyk w studiu....
Mnie tam Cugowski i Bryndal nie wkurzali . Natomiast dziś komentatorzy byli słabiutcy, że przytoczę tylko Olkowicza ze "stojącym członkiem armii norweskiej" czy też podstawowym braku wiedzy na temat braku możliwości zmiany za taśmę juniora (tu jednak winiłbym też piszących co rok inny regulamin) czy możliwość rezerwy zwykłej Czai oraz myleniu zawodników w Toruniu.
Ciekawi mnie jedno; Waliszko i Majewski z Krosna a inni?
Ostatnio edytowane przez Drapichrust ; 15-09-2013 o 22:18
Ścierkę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!
Majewski i Ostafiński to dopiero Magazyn będzie dla nerwowych radze nie włączać
A kto ten Ostafinski?
Ścierkę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!
A to tak wygląda największa p i z d a światka żużlowego....
Niestety znów Marcin yyyy Majewski psuje studio. Przedpełski nie zachwycił, dobrze, że któryś z ekspertów zanegował od razu te słowa.
A co do komentatorów niestety, ale Olkowicz jest strasznie denerwujący. Natomiast Dryła świetnie mecze komentuje (ciekawe skąd go ściągnęli ).
A co do ekspertów to moim zdaniem najlepiej w tej roli się spisują: Baron, Dołek, Wardzała, Stachyra. Jak czasem się słucha niektórych "ekspertów" to chciałoby się powrotu "cegły"
Całkiem niegłupio wyszedł wywiad z Gollobem i Protasiewiczem. My byśmy się pozabijali tępymi nożami, a dwaj, podobno wielcy antagoniści, na spokojnie pogadali bez większych emocji. Kulturka.
Tomasz jednak musiał wspomnieć, że "kolega" w Częstochowie go wyhamował
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
mhsol (15-09-2013)
Jaki ten Włókniarz zły i jak oszukuje Gollob nie ma hamulców, ale Holta już ma
Redaktor dał plamę wyliczył, że Protas ma 6 tytułów DMP, a Gollob 7. Z tego co mi wiadomo jest idealny remis po 7. Redaktorek zapomniał o tym, że Protas pierwszy tytuł DMP zdobył w 1995 ze Spartą. Protas 95, 97, 98, 2000, 2002, 2009, 2011 Gollob 1992, 97, 98, 2000, 2002, 2004, 2005. Może się czepaima , ale nie powinno się podawać widzom informacji z kapelusza
zigi1976 (16-09-2013)
Sami bohaterowie mają to głęboko w d.pie. Chociaż chwała, że znalazł się ktoś kto pamięta.
"Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
bananio napisał:Śledź rozwalił mnie brakiem wiedzy nie prostując że Mazur nie może być zastąpiony.Dziś dobrze dawał sobie radę Śledź, jak w przyszłym roku nie złapie jakiegoś stołka trenerskiego to NC+ powinno go częściej zapraszać
Olkowicz też powinien to wiedzieć komentując tyle czasu zawody EE.
Dowiedzieli się, jak brama do parkingu została zamknięta komentując to....że szkoda UT startu drugiego juniora w tym biegu...
Ostatnio edytowane przez blacktop ; 16-09-2013 o 00:36
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
No może i w dupie, ale trafili, że mają po równo
"Najlepszy Szwed na świecie"
W sumie dorzuciłbym jeszcze po trójeczce Pepe w 6 wyścigu: "pierwsze indywidualne i od razu drużynowe zwyciestwo gości".
Zresztą byłem zaskoczony faktem, że Dryła komentował finał, a Olkowicza wysłano na mecz drugiej kategorii.
Namówiłem znajomego by wczoraj obejrzał sobie mecz w tv, trafił na relację z Olkowiczem. Po meczu znajomy dzwoni do mnie i pyta - o co chodziło redaktorowi z tym czlonkiem ? O co chodziło z tym workiem cementu pod pachą ? O co chodziło w tym, że w regulamin określa kiedy słońce świeci a kiedy słońce nie świeci ?
Znajomy chyba już nie będzie zainteresowany oglądaniem kolejnych relacji - za dużo znaków zapytani w tej dyscyplinie... dzięki pseudoredaktorze Olkowicz.
Marco Simoncelli (1987-01-20 * 2011-10-23) Ukryta zawartość
Rzeczywiście byłem zdumiony jak Olkowicz pojechał otwarcie po regulaminie i sytuacji w której "jeden, drugiego chce oszukać"
Antyreklama tego sportu, nic więcej.
"Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."
Dla ludzi którzy rzadko oglądają żużel i trafią na relacje z Olkowiczem to bardzo często potrzebują tłumacza żeby zrozumieć o czym on mówi.
Na wczorajszym meczu cała piątka "ekspertów" ( Olkowicz, Śledź, Waliszko, Wardzała, Osumek ) nie wiedziała, że Czaja może siódmy raz jechać w 14 biegu. Do tego Olkowicz po upadku Czaji w przypadku nie zdolności do jazdy twierdził, ze Strzelec za niego pojedzie. Regulamin nie pozwala wpuszczać rezerwowego za rezerwowego.
Oprócz kwiatków Wardzały i Skórnickiego, typu końcówki "om" , bodajże Dryła zawsze mówi "spojrzał się"
Ostatnio edytowane przez istanbul ; 16-09-2013 o 15:06
Żużlowcy jak to żużlowcy, mogą sobie gadać ułomniej jak to przeważnie sportowcy jako ten drugi komentator. Fajnie jak mogą coś o żużlu fajnego powiedzieć czasem czy ocenić jazdę zawodników porządnie. Styka.
Ale komentator to powinien być porządny, a Olkowicz jest tak tragiczny, że aż smutek człowieka bierze jak go słucha. Cholernie tęsknię za Darżynkiewiczem. Może nie był mistrzem komentarza, ale takich pierdół jak Olkowicz w jednej minucie potrafi umieścić, to w całym meczu nie fundował.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Co tylko pokazuje ułomność tego regulaminu. Gomólski kasuje na płocie Czaję, ten zakładając, że jest nie zdolny do jazdy, nie bierze udziału w powtórce. Ta kończy się zwycięstwem Artema nad Griszką i tak oto Tarnów w nagrodę za faul Gomólskiego w powtórce nadrabia punkty nad Częstochową.
Szpakowski ma głos. On potrafi z nudnego meczu widowisko zrobić jak się emocjonuje. Niestety najlepsze lata ma już za sobą i teraz poza tym, że się myli, to smęci. Ja go uwielbiałem, ale jego czas już minął. A Olkowicz w niczym dorównać Szpakowskiemu nie potrafi.
Na żużel w Toruniu spogląda Kopernik i dziwi się czasem walkower czy piernik.
Ten komentator biegów finału o złoto był moim zdaniem w porządku.
Za to wysłanie Olkowicza to Tarnowa uchroniło przed uświadomieniem biednych widzów po raz 150. za kogo to pani Honorata tak mocno ściska kciuki w parkingu i jak pasjonująco wyglądają pojedynki niejakiego "Ejdżeja" z niejakim "Miedziakiem"
Publikováno poèítaèe vyrobené v Èínì. Staèí klepnout na klávesnici vyrobené na Tchaj-wanu. Nahráno kabel vyroben kurva ví kde.
Mamy nowy rekord oglądalności
Za PS:
365 tysięcy widzów obejrzało w telewizji pierwsze finałowe spotkanie Enea Ekstraligi.
Mecz Unibaksu Toruń z Falubazem Zielona Góra był pokazywany na dwóch kanałach: nSport HD i TVN Turbo. Na nSport HD spotkanie zobaczyło 140 tysięcy, na TVN Turbo 225 tysięcy. Łącznie daje to 365 tysięcy, co jest nowym rekordem Enea Ekstraligi.
Ubiegłoroczny finał Enea Ekstraligi, jeszcze na antenie TVP Sport, obejrzało około 320 tysięcy widzów. Liczby wskazują na to, że platforma nc+, która zakupiła prawa do żużla, szybko zdobywa publiczność.
Ukryta zawartość
Bez cenzury: Ukryta zawartość
FALUBAZ DMP 1981/1982/1985/1991/2009/2011/2013 Ukryta zawartość
Prawda jest taka, że Szpaku powinien już pójść na emeryturę. Z całym szacunkiem do niego, ale momentami robi z siebie pośmiewisko przez te głupie pomyłki. Pomijając brak odpowiedniej wymowy niektórych nazwisk zdarza mu się wręcz pomylić piłkarzy co zbyt długo mu uchodzi na sucho. Ze starej gwardii Szaranowicz jakoś trzyma poziom.
Tap, tap, tap...
Pozdrawiam.