Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 46 do 80 z 80

Wątek: Pamiętne mecze

  1. Powrót do góry    #46
    Użytkownik
    Dołączył
    22-05-2003
    Postów
    213
    Kliknij i podziękuj
    3
    Podziękowania: 24 w 9 postach
    15 bieg w ubiegłym sezonie w 1 lidze pomiędzy TZ LUBLIN a RKM Rybnik oczywiście w Lublinie :) do remisu potrzebne jest 3 punkty :) przed pojsciem tasmy w gore cały stadion "wstaje" nikt nie oglada na siedząco (eh jakie to było piękne:)) no i stało sie tak jak miało sie stać LEE RICHARDSON stawia sie na mete jako pierwszy i remis beniaminka z pozniejszym liderem na otwarcie sezonu :):):)
    Uhuhhu, ale glupot naopowiadales drogi kolego domyslam sie ze z Lublina...Zgadza sie to ze byl to 15 bieg w 1 lidze pomiedzy "Koziołkami" a "Rekinami" oraz to ze ludzie ogladali na stojaco to co sie tam dzialo....przed 15 biegiem bylo 43:41 dla TŻ-u, start wygrali jednak rybniczanie, a Lee Richardson na drugim łuku zjechal z toru z powodu kontuzji pachwiny. Nicki i Węgrzyk jechali na 5:1 przed Tomkiem Piszczem, ale Tomek walczył do końca i na pierwszył łuku ostatniego okrazenia wyprzedzil Wegrzyka przy krawezniku i caly mecz skonczyl sie remisem...

  2. Powrót do góry    #47
    Stały bywalec
    Dołączył
    26-05-2004
    Postów
    1,048
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ja natomiast pamiętam super mecz o wejście do e-ligi Włókniarza ze Spartą. Sparta wygrała 45:44 w ostatnim biegu bo wcześniej wywałił się ułamek i odwieźli go do szpitała po rzekomym podcięciu go przez Węgrzyka.Naprawdę ekstra meczyk,taaaakaa adrenalina.

  3. Powrót do góry    #48
    Stały bywalec Awatar olivka
    Dołączył
    30-10-2003
    Postów
    790
    Kliknij i podziękuj
    39
    Podziękowania: 47 w 24 postach
    ja zapamietalam dwa mecze w szczegolnosci:
    1.to baraz miedzy Unia Leszno a Rybnikiem.mecz naparwde cudowny.w rybniku przegralismy 49:40 i w Lesznie musiala byc wygrana z wieksza przewaga aby nasz zespol utrzymal sie w lidze.mecz byl zaciety.wynik krazyl wokol roznicy 8-10 pkt!
    ostatecznie Unia wygrala bodajze 52:38 :D
    2.to mecz Unii Leszno w Gdansku gdy po 14 biegach Unia prowadzila 43:40 a w ostatnim biegu przegralismy 5:1 i ostatecznie mecz zakonczyl sie wynikiem 45:44 dla Gdanska.
    z tego co pamietam to w tym ostatnim biegu byly jakies kombinacje z puszczaniem tasmy startowej :P

  4. Powrót do góry    #49
    Użytkownik
    Dołączył
    31-03-2003
    Postów
    485
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    a mi najbardziej utkwil w pamieci mecz RKM Budowlanych Rybnik z Unia Leszno w 1951... dla Leszna byla to jedyna porazka w lidze... ta walka jaka zafundowali Spyra, Dziura, Draga i Nawrocki z Olejniczakiem, Glapiakiem czy Wozniakiem - poezja... a wynik 28-25 dla Rybnika

    :D oczywiscie ja tego spotkania nie pamietam, ale bardzo chcialbym miec takie wspomnienia...

    ze swoich wspomnien wybralem dwa mecze ktore ogladalo sie z zapartym tchem... pierwsze to mecz z roku 2002 gdy w rundzie zasadniczej zawital do Rybnika ZKZ - zaowdnicy spod znaku Myszki Miki prowadzili caly mecz, przed XIV biegiem bylo 41,5-36,5.... a potem najpiew Pawliczek i P.Karlsson zrobili na 5-1 Huszcze i Svaba po biegu ktory zapamietam do konca zycia.... a na zakonczenie M.Karlsson z Wegrzykiem pokazali plecy Pedersenowi i Kuciapie... pewnie do dzis zawodnicy ZKZ nie wiedza jak przegrali ten mecz

    drugi mecz godny przypmnienia to spotkanie z Unia Leszna w roku 1992... Byki zjawily sie w Rybniku z mistrzami swiata par: Hancockiem i Correyem, a ROW wystapil juz bez stranieri na ktorych Niemyjski przestal wykladac pieniadze. Caly mecz szli leb w leb... a szale zwyciestwa przechylila wygrana rybniczan nad para z USA... ostateczny wynik 47-43


  5. Powrót do góry    #50
    Stały bywalec Awatar Lauda
    Dołączył
    14-03-2006
    Postów
    1,400
    Kliknij i podziękuj
    236
    Podziękowania: 178 w 131 postach
    Rok 1991:)Wielka rewolucja w Polskim speedwayu, każdy klub ma prawo do zakontraktowania 4 zawodników zagranicznych. Do Polskiej ligi trafiają najlepsi zawodnicy na świecie. Oczywiście każdy prawdziwy kibic na pomorzu niemógł doczekać się pojedynków derbowych z udziałem stranieri w tym aktualnego wówczas mistrza świata seniorów Pera Jonssona. 1991.04.21 dzień w którym zmierzyli się odwieczni rywale Apator - Polonia B. Pogoda jak na koniec kwietnia fatalna, zimno, pochmurno i w dodatku wietrznie. Jednak pogoda nieodstraszyła prawdziwych fanów czarnego sportu na pomorzu. Na stadion im. Mariana Rose przybyło ponad 17 tysięcy widzów w tym bardzo duża rzesza kibiców zza miedzy.
    Pierwszy bieg pamiętam do dziś:) Leszek Sokołowski zwycięzcą pierwszego derbowego pojedynku ! Wygrywa z samym Perem Jonssonem, który zanotował defekt i 2 pkt zdobył biegnąc z maszyną przez prawie całe okrążenie, bydgoski sektor szalał z radości:D Poloniści niezwalniali tempa ! z biegu na bieg dyktowali warunki. Wspaniale jeździł wtedy młodziutki Tony Rickardsson. Aura z minuty na minute psuła widowsko, przez kilka pierwszych biegów padał śnieg !:D W 6 biegu doszło do małej niespodzianki, Karlsson z Gollobem podwójnie przywieźli za plecami aktualnego mistrza świata. Nagle odezwał się głos mężczyzny około 30 lat "fuck you dupki"(oczywiście to było skierowane do kibiców Apatora, ten facet niemal sie nie obsrał ze szczęścia:D) 5-1 dla gości, wynik 21-14. 7-8 bieg zakończył sie remisem. Nastąpiła chyba wtedy przerwa, niepamiętam ale wiem że przestał padać śnieg i na moment wyjrzało słoneczko(kwiecień plecień poprzeplata). Bieg 9, Pierwsze zwycięstwo Apatora ! Peter Nahlin wygrywa z Sokołowskim, Krzyżaniak został wykluczony a młodszemu Gollobowi zdefektował silnik, 29-23 dla Polonii. Bieg 10 ! Zaczeło się ! Torunianie odrabiają straty. Trener korzysta z rezerwy taktycznej Nahlin i Jonsson przeciwko T.Gollobowi i Rickardssonowi, Bieg wygrany podwójnie przez "Toruńskich Szwedów". Bieg 11 , 5 minut przerwy, para Toruńska jedzie bieg po biegu, znowu 5-1 dla Apatora ! Seria podwójnych zwycięstw rozgrywała się aż do 15 gonitwy. W ostatnim biegu T.Gollob pokonał Jonssona, Nahlina oraz klubowego kolege Sokołowskiego. W biegach 12-14 bardzo dobrze zaprezentowali się wychowankowie Apatora, Kowalik, Sawina, Krzyżaniak, Kuczwalski. Wynik 51-37 dla gospodarzy. Gdy mecz się zakończył spojrzałem na fana BKS - u który tak głośno wyrażał niecheć do Torunia po 6 biegu. Widziałem w jego oczach łzy rozpaczy i zawodu. Rewanż w Bydgosczy też był nieczego sobie:)

  6. Powrót do góry    #51
    Użytkownik
    Dołączył
    18-04-2006
    Postów
    239
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    26 września 2004
    Unia Tarnów - WTS Wrocław 49:40

    Niesamowity mecz! Zobaczcie sami na każdy z biegów. Nie będe pisał uczestników po poprostu mi się nie chce. Był to mecz decydujący o Mistrzostwie Polski
    1.1-5
    2.3-3 4-8
    3.1-5 5-13
    4.3-3 8-16
    5.5-1 13-17
    6.3-3 16-20
    7.2-4 18-24
    8.5-1 23-25
    9.3-3 26-28
    10.2-4 28-32
    11.5-1 33-33
    12.1-5 38-34
    13.5-1 39-39
    14.5-0 44-39
    15.5-1 49-40

    WTS:
    1.Sławomir Drabik (z/z)
    2.Krzysztof Słabń 5+2 (2*,1*,1,1,u)
    3.Greg Hancock - (-,-,-,-)
    4.Tomasz Gapiński 10 (3,3,1,1,1,1)
    5.Jarosław Hampel 8+2 (1*,2,1,2,2*,0)
    6.Robert Miśkowiak 12 (3,2,3,1,3) 12
    7.Piotr Świderski 2+2 (2*,2*,0,0,d,0)

    Unia:
    9.Tony Rickardsson 14+1 (3,3,3,3,2*)
    10.Stanisław Burza 4+2 (0,-,0,2*,2*)
    11.Jacek Gollob 9 (1,2,2,1,3)
    12.Grzegorz Rempała 0 (0,d,0,-)
    13.Tomasz Gollob 16+2 (3,2*,3,3,2*,3)
    14.Paweł Baran 1 (1,-,-,-)
    15.Marcin Rempała 5 (d,0,0,2*,0,3)

  7. Powrót do góry    #52
    Super Typer Grand Prix Awatar Scroll
    Dołączył
    01-04-2004
    Postów
    3,633
    Kliknij i podziękuj
    136
    Podziękowania: 802 w 340 postach

    najpierw troche wstepu:

    W roku 2002 Unia z Rafałem Okoniewskim w skłAdzie zdobywa Srebrny medal DMP. Pod koniec roku klubowa wigilia, Optymistyczne rozmowy prezesa Rufina Sokołowskiego z Rafałem Okoniewskim. Kilka dni później Rafał podpisuje kontrak na sezon 2003 z ZKŻ.

    Juz to zapowiadało że mecz z ZKŻem bedzie zaciekły jak nigdy. W końcu chodzi o prestiz

    13 Kwietnia Leszno jedzie do Zielonej Góry. Wracaja "na tarczy" Jeszcze ostatni bieg daje Unii nadzieje, ataki Balińskiego na Okoniewskiego są ostro odpierane. Leszno przegrywa 46-44.

    Przychodzi 13 Lipca 2003. Wielu z nas ciekawi jak zostanie przywitany Rafał Okoniewski. Było tak jak chyba większość chciała i przypuszczała. Gwizdy, gwizdy, gwizdy i te słynne banknoty "$" ;)

    Ludzi ogromne ilości, nawet 1łuk w Lesznie który jest pozbawiony ławek zapełnia się dość szybko. Wolne miejsca to tylko sektory sąsiadujące z sektorem kibiców ZG. Ich sektor też peka w szwach.

    Mecz na styku, ciągłe emocje na torze udzielają się nawet kibicom.

    Poczatek zapowiuada że Unia wygra bez problemów, potem utuacja się odwraca i to ZG przejeła inicjatywe. Dopiero ostatnie biegi decydują o zwycięstwie Unii.

    W jednym z biegów Leszno przyjeżdża na 5:0. M.in po defekcie Okoniewkiego. Chyba w 14 biegu ostrym atakiem Baliński wyprzedza Janiro i chyba już wtedy wielu z nas zdaje sobie sprawe że mecz jest juz wygrany.

    Ostatecznie Unia wygrała mecz 47:43 i w dwumeczu okazalismy się lepsi os ZG o 1 mały pkt.

    Sam Zenon kasprzak z tego co pamietam w jednej z wypowiedzi po meczu mówił, że jeszcze tak licznej widowni w Lesznie nie widział od wielu wielu lat.

    Meczyk pamietam i było super

    dla przypomniania punktacja z tego meczu:

    1 R.OKONIEWSKI 9 (2,3,1,d3,3)
    2 B.JANNIRO 6 (0,1,3,1,1)
    3 P.ŚWIST 6+1 (1,3,1*,1,0)
    4 K.SŁABOŃ 6+2 (0,2*,2,d4,2*)
    5 A.HUSZCZA 8 (1,2,3,0,2)
    6 Z.SUCHECKI ns
    7 R.KURMAŃSKI 8+1 (3,0,2*,0,3)
    8 G.KŁOPOT ns

    9 L.ADAMS 18 (3,3,3,3,3,3)
    10 Dam.BALIŃSKI 6+1 (1,1,0,2*,2)
    11 R.DOBRUCKI 8+2 (2*,2,1,2*,1)
    12 J.REMPAŁA 5+1 (3,0,0,2*,0)
    13 J.KYLMAEKORPI 0 (0,0,0,-,0)
    14 N.KOŚCIUCH ns
    15 K.KASPRZAK 9 (2,1,2,3,1)
    16 brak zawodnika

    myśle że juz teraz wielu, wielu z nas czeka na mecz Unii z ZKŻ i ZKŻ z Unią i nie miałbym absolutnie nic przeciwko aby mece w 2007 miał taki sam scenariusz jak w 2003 roku

    Oby tylko na trybunach nie było tak jak w tym opisanym przezemnie meczu, bo o tym chyba nie warto pisać.

    pozdrawiam

    relacja i wypowiedzi po tym meczu:
    http://unia.leszno.pl/zuzel/index.ph...n=news&news=98

    FOTOrelacja:
    http://unia.leszno.pl/zuzel/index.ph...003&Szczeg=tak

  8. Powrót do góry    #53
    Użytkownik
    Dołączył
    07-08-2005
    Postów
    293
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jestem z Tarnowa... ale pamietam taki mecz jak CKM-Stal Gorzow i akcje Joe Maszyny Screena na Hamila i Swista wszedl miedzy dwoch na ostatniej prostej i ku uciesze Czestochowy bylo 3:3 a Wlokniarze wygrali mecz..ehhh co to byl za bieg....a prowadzili Gorzowianie 5:1 :):)warto dodac ze odleglosc miedzy Swistem a Hamillem wynosila gdzies okolo 50 cm a on wcisnal sie tam.... lekko podnbiesione kolo i skrecona kierownica pozwolily na wyprzedzenie stalowcow :):)

    Pozdro :):):)
    Jestem z Gorzowa i pamiętam jak bardzo byłem zły na ten wyścig!!! Ale dzisiaj, mam ten wyścig na komputerze. Jest to najpięknieszy bieg jaki widziałem przez 22 lata kibicowania. Może jest jakiś sposób na wklejenie tego wyścigu. Proszę o pomoc. Naprawdę warto zobaczyć.

  9. Powrót do góry    #54
    Użytkownik
    Dołączył
    15-03-2006
    Postów
    473
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja nigdy niezapomne meczu z włokniarzem[11.06.2000rok].
    Pamiętam ze było bardzo gorąco i kibiców niebyło zbyt wielu ale Ci co przyszli szybko zaczęli załowac ze niesą gdzies nad wodą...i po 8-9 biegach zaczęli opuszczac stadion chcąc wybrac sie jeszcze nad jeziorko...
    To co sie wydarzyło po 10 biegu to...brak słów.
    Bieg 11 wygrany 5;1 wlał odrobine nadzieji w serca Gorzowskich kibiców lecz mimo tego chyba niewielu tak naprawde wierzyło w koncowy sukces...
    Po kazdym z begów nominowanych cały stadion szalał ale po 15 to normalnie był szok!wszyscy zucali sie sobie w ramiona!wszyscy oszalelismy!to było niesamowite przeżycie.
    Wielu ludzi pozniej niemogło odżałowac ze opuscili stadion...
    i Pomyslec ze po 10 biegach było 25;35...
    Świst został bohaterem meczu zdobywając 16 ptk...zas w ckm-ie jego szwagier...10.
    Dla takich przeżyc warto zyc!
    Legenda glosi ze Slawek iLoramski byli niezle wczorajsi i po szantazu Chomskiego mecz nie mogl sie inaczej zakonczyc,pozdro

  10. Powrót do góry    #55
    Ekspert
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    4,964
    Kliknij i podziękuj
    525
    Podziękowania: 1,583 w 777 postach
    Dla mnie nic nie przebije 27 kwietnia 2003 i wizyty Wlokniarza w Toruniu. Niebo bylo wtedy dosc zachmurzone, podobnie jak nasze miny, kiedy po pierwszych dwoch biegach dostawalismy sromotne baty. Na szczescie CKM broni nie zlozyl. Rozpoczela sie mozolna pogon. Kluczem do sukcesu (przypomne: 46:43 dla "Lwow") byla postawa pary Jonsson-Ulamek. To po ich podwojnym zwyciestwie nad duetem Rickardsson-Sawina (chyba) po raz pierwszy wyszlismy na prowadzenie i to oni wygrywajac w takim samym stosunku bieg 14 sprawili, ze ostateczna gonitwa byla juz w zasadzie formalnoscia (raczej nikt w "klatce" nie wierzyl, ze Sully z Holta dadza objechac sie Jagusiowi i wyjatkowo bezbarwnemu tego dnia Tony'emu). Musze przyznac, ze cisnienie panowalo wtedy niesamowite, pikawa walila mi jak oszalala, zas radosci po ostatnim biegu (i w drodze ze stadionu) nie da sie porownac z niczym innym :)

  11. Powrót do góry    #56
    Użytkownik
    Dołączył
    08-07-2005
    Postów
    191
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Zawsze najlepsze mecze były z Unią Leszno.
    Wyżej wspomniany mecz w Lesznie fajny mecz szczególnie podobało mi się jak Andrzej walczył z Adamsem.
    Oczywiście mecz u nas z Unia był też bardzo fajny.Do ostatniego biegu stają z Unii Baliński i Adams a od nas Billy i Okoń.Stadion oszalał cały czas w napięciu patrząc na Ballego który tak zaciekle atakował okonia.
    Koljeny mecz z ostanich kliku lat to mecz z Apatorem na naszym stadionie.
    Przed ostatnim biegiem przegrywamy 2 punktami.
    Protas z Jagusiem nie poradzili sobie z naszym kochanym Andrzejem i ze świstem.

  12. Powrót do góry    #57
    Użytkownik
    Dołączył
    18-11-2005
    Postów
    112
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jestem z Tarnowa... ale pamietam taki mecz jak CKM-Stal Gorzow i akcje Joe Maszyny Screena na Hamila i Swista wszedl miedzy dwoch na ostatniej prostej i ku uciesze Czestochowy bylo 3:3 a Wlokniarze wygrali mecz..ehhh co to byl za bieg....a prowadzili Gorzowianie 5:1 :):)warto dodac ze odleglosc miedzy Swistem a Hamillem wynosila gdzies okolo 50 cm a on wcisnal sie tam.... lekko podnbiesione kolo i skrecona kierownica pozwolily na wyprzedzenie stalowcow :):)

    Pozdro :):):)
    Jestem z Gorzowa i pamiętam jak bardzo byłem zły na ten wyścig!!! Ale dzisiaj, mam ten wyścig na komputerze. Jest to najpięknieszy bieg jaki widziałem przez 22 lata kibicowania. Może jest jakiś sposób na wklejenie tego wyścigu. Proszę o pomoc. Naprawdę warto zobaczyć.
    Ten wyścig można zobaczyć tu:

    http://www.youtube.com/watch?v=-m3r6...elated&search=

    Esencja żużla... ;)

  13. Powrót do góry    #58
    Stały bywalec Awatar wiksa12
    Dołączył
    17-08-2003
    Postów
    536
    Kliknij i podziękuj
    9
    Podziękowano 1 raz w 1 poście
    dla przypomniania punktacja z tego meczu:

    1 R.OKONIEWSKI 9 (2,3,1,d3,3)
    2 B.JANNIRO 6 (0,1,3,1,1)
    3 P.ŚWIST 6+1 (1,3,1*,1,0)
    4 K.SŁABOŃ 6+2 (0,2*,2,d4,2*)
    5 A.HUSZCZA 8 (1,2,3,0,2)
    6 Z.SUCHECKI ns
    7 R.KURMAŃSKI 8+1 (3,0,2*,0,3)
    8 G.KŁOPOT ns

    9 L.ADAMS 18 (3,3,3,3,3,3)
    10 Dam.BALIŃSKI 6+1 (1,1,0,2*,2)
    11 R.DOBRUCKI 8+2 (2*,2,1,2*,1)
    12 J.REMPAŁA 5+1 (3,0,0,2*,0)
    13 J.KYLMAEKORPI 0 (0,0,0,-,0)
    14 N.KOŚCIUCH ns
    15 K.KASPRZAK 9 (2,1,2,3,1)
    16 brak zawodnika
    A co robi na prezentacji Robert Mikołajczak?
    http://unia.leszno.pl/zuzel/index.ph...elona%20G%F3ra

    Zawody pamiętam :] ta niesamowita atmosfera, ludzie siedzący na schodach, zero wolnego miejsca
    może tyle ludzi przyjdzie na przyszłoroczne derby :>

  14. Powrót do góry    #59
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    dla przypomniania punktacja z tego meczu:

    1 R.OKONIEWSKI 9 (2,3,1,d3,3)
    2 B.JANNIRO 6 (0,1,3,1,1)
    3 P.ŚWIST 6+1 (1,3,1*,1,0)
    4 K.SŁABOŃ 6+2 (0,2*,2,d4,2*)
    5 A.HUSZCZA 8 (1,2,3,0,2)
    6 Z.SUCHECKI ns
    7 R.KURMAŃSKI 8+1 (3,0,2*,0,3)
    8 G.KŁOPOT ns

    9 L.ADAMS 18 (3,3,3,3,3,3)
    10 Dam.BALIŃSKI 6+1 (1,1,0,2*,2)
    11 R.DOBRUCKI 8+2 (2*,2,1,2*,1)
    12 J.REMPAŁA 5+1 (3,0,0,2*,0)
    13 J.KYLMAEKORPI 0 (0,0,0,-,0)
    14 N.KOŚCIUCH ns
    15 K.KASPRZAK 9 (2,1,2,3,1)
    16 brak zawodnika
    A co robi na prezentacji Robert Mikołajczak?
    http://unia.leszno.pl/zuzel/index.ph...elona%20G%F3ra

    Pewnie jechał z nr 16

  15. Powrót do góry    #60
    Stały bywalec
    Dołączył
    23-06-2005
    Postów
    1,327
    Kliknij i podziękuj
    41
    Podziękowania: 113 w 69 postach
    dla przypomniania punktacja z tego meczu:

    1 R.OKONIEWSKI 9 (2,3,1,d3,3)
    2 B.JANNIRO 6 (0,1,3,1,1)
    3 P.ŚWIST 6+1 (1,3,1*,1,0)
    4 K.SŁABOŃ 6+2 (0,2*,2,d4,2*)
    5 A.HUSZCZA 8 (1,2,3,0,2)
    6 Z.SUCHECKI ns
    7 R.KURMAŃSKI 8+1 (3,0,2*,0,3)
    8 G.KŁOPOT ns

    9 L.ADAMS 18 (3,3,3,3,3,3)
    10 Dam.BALIŃSKI 6+1 (1,1,0,2*,2)
    11 R.DOBRUCKI 8+2 (2*,2,1,2*,1)
    12 J.REMPAŁA 5+1 (3,0,0,2*,0)
    13 J.KYLMAEKORPI 0 (0,0,0,-,0)
    14 N.KOŚCIUCH ns
    15 K.KASPRZAK 9 (2,1,2,3,1)
    16 brak zawodnika
    A co robi na prezentacji Robert Mikołajczak?
    http://unia.leszno.pl/zuzel/index.<b...elona%20G%F3ra
    Pewnie z 16 nr jechał.

    PS: Kylmakorpi był wtedy taki cienki ??
    I jeszcze jedna rzecz rzucająca się w oczy. Tylko Adams zrobił w tym meczu dwucyfrówke :)

  16. Powrót do góry    #61
    Ekspert Awatar Dexter
    Dołączył
    04-02-2003
    Postów
    4,577
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 5 w 2 postach
    Dreszczowcow... troche ich widzialem. Mecz Rzeszow -
    Gorzow, rok 1993, 39-39 i w 14 biegu po starcie na czele
    para gorzowian Kocso i Hucko. Niespodziewanie za Hucke
    zabiera sie nieopierzony Kuciapa i mija go na drugim luku,
    po chwili to samo probuje zrobic Petranow. Ku radosci
    stadionu Hucko nagle upada na tor i jest 3-3. Gorzowianin
    schodzi z toru, gdy defektuje motocykl Kuciapy, ktory
    biegnie cale okrazenie po 1 punkt. Dobiega, ratujac remis
    i jest 42-42. W ostatnim biegu na starcie staja Stachyra,
    Adorjan, Swist i bodajze Flis lub Staszewski. Po starcie
    na czele sa gospodarze i zrozumialy szal na trybunach.
    Niespodziewanie na drugim wirazu Swist mija niepokonanego
    do tej pory Adorjana i jest 4-2. Nastepnie tenze zawodnik
    zaczyna poscig za Stachyra, ktorego na ostatnim wirazu
    wyrzuca pod bande i wpadaja rowno na linie mety. No
    i zamieszanie - nikt nie zna wyniku wyscigu. Jedynie Swist
    i Stachyra sa pewni, ze kazdy z nich wygral, wiec objezdzaja
    runde honorowa. I obaj maja racje, bo sedzia przyznaje po
    2,5 punkta kazdemu z nich, a ze trzeci jest Adorjan, wyscig
    konczy sie wynikiem 3,5-2,5, a mecz 45,5-44,5. To byl
    na pewno najlepszy mecz, na jakim kiedykolwiek bylem.
    Regards from Sydney
    Dexter

  17. Powrót do góry    #62
    Początkujący
    Dołączył
    16-10-2006
    Postów
    2
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Hmm to byl chyba rok 96-97 Start Gniezno - Polonie przed ostatnim biegem polonie przegrywala 2 albo 4 ptk. Na starcie Gollob-Henka Gustafson I sp.Kasper i?(jeszcze ktos) po starcie 4-2 dla poloni ale na przed ostatniej prostej Gollob wyprawial slalom na zeby zmanewrowac sp.Kaspera kiedy zajezdzal mu droge Henka zdziwiony wszedl po malej i 5-1 dla poloni (to bylo chamstwo golloba ale udalo sie..) no i OCZYWISCIE ROK 1992 APATOR-POLONIA i bieg 15... hehe

  18. Powrót do góry    #63
    Ekspert Awatar wookie1982
    Dołączył
    18-09-2004
    Postów
    3,607
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 169 w 97 postach
    A ja nigdy nie zapomnę spotkania Łodzi z Opolem z 2000 roku. Całe zawody bardzo zacięte, ale w biegu X goście wygrywają w maksymalnych rozmiarach 5:1 i prowadzą już 6 punktami. Sytuacja taka utrzymuje się do XIV biegu głównie dzięki liderom TŻ Noban, którzy potrafili remisować biegi po taktycznych gospodarzy. Żadne jednak słowa nie są w stanie opisać tego co widziałem później. Dwa biegi i dwa razy 5:0 i z wyniku 36:42 zrobiło się 46:42. Pamiętam jak dzisiaj zawodników, którzy wygrywali niemal wszystkie dotychczasowe biegi, aby w ostatnich zrobić taki numer (4 wykluczenia). Kibice ŁTŻ-u wychodzili ze stadionu bardzo zniesmaczeni... A kto był autorem przkrętu? Oto nazwiska:

    Artur Pietrzyk (3,2,2,3,w)
    Marek Mróz (2*,1,1*,w,w)
    Sławomir Dudek (2,3,3,2,w)
    Adam Łabędzki (1,2,3,3,w)

  19. Powrót do góry    #64
    Użytkownik
    Dołączył
    03-05-2005
    Postów
    149
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    ZKZ- Apator z 2004 roku w XV biegu Huszcza Świst pokonuje pepe z jaugusiem 5:1 przy stanie 41-43 :D

  20. Powrót do góry    #65
    Użytkownik
    Dołączył
    05-08-2006
    Postów
    130
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ja z kolei nie zapomne meczu Wrocław-Bydgosz z kwietnia 1994 roku.Mecz zakończył się wygrana Bydgoszczan jednym punktem-45-44. Sparta była w tym meczu osłabiona brakiem Barona, Polonia kontuzjowanym Ermolenką, który pojechał tylko raz i przywiózł 1 pkt na debiutującym w tym spotkaniu Bardeckim. Mecz cały czas na styku. Sparta wychodzi na pięciopunktowe prowadzenie w biegu 13 który wygrywa w stosunku 5-0(najpierw defekt Cieślewicza na starcie, potem na 3 okrązeniu defektuje starszy z Gollobów i biegnie z motocyklem przed całe okrążenie po 1 pkt- niestety nie mieści sie w limice 2 min:)) Przed nominowanymi 41-36 dla Sparty. W 14 biegu Cieślewicz z Ruteckim przywoża na 4-2 Załuskiego i Piekarskiego. I przed ostatnim biegiem na tablicy wyników 43-40 dla Sparty. Po stronie Bydgoszczan bracia Gollobowie, ze strony gospodarzy Knudsen i Śledź. To co się działo w tym 15 biegu było po prostu niesamowite. Po starcie 3-3 TG na prowadzeniu za nim Knudsen, Śledź i ostatni J.Gollob. Odległości po po po pierwszym łuku porobiły sie dosyć znaczne i chyba mało kto przypuszczał, że Sparta może ten mecz przegrać...
    Tomek cały czas zwalniał Knudsena (blokował mu tor jazdy, wypychał na zewnętrzną), co chwilę sie oglądał gdzie jest brat. A starszy z braci na początku trzeciego okrązenia wjeżdza pod Sledzia i z 3-3 robi sie 4-2. T.Gollob coraz bardziej zwalnia Knudsena, na 1 łuku ostaniego okrążeniu próbuje wypchnąc Duńczyka na zewnętzną część toru by po wewnętzrnej mogł wjechac Jacek, Knudsenowi udaje się jednak wejść pod Golloba i na przed ostatniej prostej Tomek jest jedynie o pół koła przed obcokrajowcem Sparty... Tomek nakłada sie na Duna i ten z problemami wjeżdza w wiraż-siła odśrodkowa wypycha go na zewnętrzną a po "małej" wyprzeda go J.Gollob. I tak Bydgoszczanie wygrywają 5-1 i cały mecz 45-44. Kibice na Olimpijskim nie wierzyli w to co się stało. Majstersztyk Gollobów zwłaszcza Tomka, który wyprawiał "cuda" w tym 15 biegu. Piękny mecz. Przeżycia z tego meczu wprost bezcenne:).

  21. Powrót do góry    #66
    Stały bywalec
    Dołączył
    11-06-2002
    Postów
    1,096
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 12 w 2 postach
    drugi mecz godny przypmnienia to spotkanie z Unia Leszna w roku 1992... Byki zjawily sie w Rybniku z mistrzami swiata par: Hancockiem i Correyem, a ROW wystapil juz bez stranieri na ktorych Niemyjski przestal wykladac pieniadze. Caly mecz szli leb w leb... a szale zwyciestwa przechylila wygrana rybniczan nad para z USA... ostateczny wynik 47-43
    a takze majowy mecz w Lesznie - 46;44 dla leszna po szarzy Jankowskiego w ostatnim biegu (z IV na I miejsce)- w tym spotkaniu Rybniczanie z Hamillem i Steachmanem - Unia tuz po wypadku P.Pawlickiego w MPPK

  22. Powrót do góry    #67
    Ekspert Awatar Adas
    Dołączył
    10-08-2002
    Postów
    5,911
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    1 R.OKONIEWSKI 9 (2,3,1,d3,3)
    2 B.JANNIRO 6 (0,1,3,1,1)
    3 P.ŚWIST 6+1 (1,3,1*,1,0)
    4 K.SŁABOŃ 6+2 (0,2*,2,d4,2*)
    5 A.HUSZCZA 8 (1,2,3,0,2)
    6 Z.SUCHECKI ns
    7 R.KURMAŃSKI 8+1 (3,0,2*,0,3)
    8 G.KŁOPOT ns

    To byl piekny mecz. Szkoda, ze przegrany przez Falubaz. Pamietam, ze Swist na jednym wirazu dal sie wyprzedzic dwom leszczynianom. W nominowanych Balinski ostro wjechal pod Jannira. Amerykanin ledwo sie utrzymal na motorze. Jakby upadl to by raczej Leszno zaplakalo :) Po 13 biegu przy wjezdzie do parkingu mala ustawka Kasprow z Slaboniem :D Szkoda, ze nie bylo wtedy Bulleta.

    Mecze Falubazu z Unia to naprawde najlepsze mecze. Tu nawet 10 - punktowe prowadzenie nie daje pewnosci wygranej :) Sluchalem jakos ostatnio magazynu zuzlowego w Radiu Elka. Pytanie redaktora Koniecznego (chyba do Dobruckiego) - czego brakowalo w tym sezonie w Lesznie? Derbow z Zielona Gora :)

    Ale jeszcze tylko kilka miesiecy :)

  23. Powrót do góry    #68
    Ekspert Awatar blacktop
    Dołączył
    01-05-2002
    Postów
    15,698
    Kliknij i podziękuj
    1,036
    Podziękowania: 1,101 w 777 postach

    Pytanie

    Mecz Unia-Falubaz
    Mecz w Lesznie.
    Unia chyba jako jedyna drużyna w lidze jeździ bez obco.
    Komplet na trybunach.
    Pytanko.
    W którym roku był ten rewelacyjny meczyk.
    pozdro
    "Muszę powoli się żegnać. Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę udanych wakacji. Miarą Naszych sukcesów jest liczba Naszych wrogów. Do zobaczenia na Twitterze i Instagramie."

  24. Powrót do góry    #69
    Super Typer Grand Prix Awatar woojo
    Dołączył
    12-05-2004
    Postów
    3,863
    Kliknij i podziękuj
    462
    Podziękowania: 166 w 106 postach
    Ja z kolei nie zapomne meczu Wrocław-Bydgosz z kwietnia 1994 roku.Mecz zakończył się wygrana Bydgoszczan jednym punktem-45-44. Sparta była w tym meczu osłabiona brakiem Barona, Polonia kontuzjowanym Ermolenką, który pojechał tylko raz i przywiózł 1 pkt na debiutującym w tym spotkaniu Bardeckim. Mecz cały czas na styku. Sparta wychodzi na pięciopunktowe prowadzenie w biegu 13 który wygrywa w stosunku 5-0(najpierw defekt Cieślewicza na starcie, potem na 3 okrązeniu defektuje starszy z Gollobów i biegnie z motocyklem przed całe okrążenie po 1 pkt- niestety nie mieści sie w limice 2 min:)) Przed nominowanymi 41-36 dla Sparty. W 14 biegu Cieślewicz z Ruteckim przywoża na 4-2 Załuskiego i Piekarskiego. I przed ostatnim biegiem na tablicy wyników 43-40 dla Sparty. Po stronie Bydgoszczan bracia Gollobowie, ze strony gospodarzy Knudsen i Śledź. To co się działo w tym 15 biegu było po prostu niesamowite. Po starcie 3-3 TG na prowadzeniu za nim Knudsen, Śledź i ostatni J.Gollob. Odległości po po po pierwszym łuku porobiły sie dosyć znaczne i chyba mało kto przypuszczał, że Sparta może ten mecz przegrać...
    Tomek cały czas zwalniał Knudsena (blokował mu tor jazdy, wypychał na zewnętrzną), co chwilę sie oglądał gdzie jest brat. A starszy z braci na początku trzeciego okrązenia wjeżdza pod Sledzia i z 3-3 robi sie 4-2. T.Gollob coraz bardziej zwalnia Knudsena, na 1 łuku ostaniego okrążeniu próbuje wypchnąc Duńczyka na zewnętzną część toru by po wewnętzrnej mogł wjechac Jacek, Knudsenowi udaje się jednak wejść pod Golloba i na przed ostatniej prostej Tomek jest jedynie o pół koła przed obcokrajowcem Sparty... Tomek nakłada sie na Duna i ten z problemami wjeżdza w wiraż-siła odśrodkowa wypycha go na zewnętrzną a po "małej" wyprzeda go J.Gollob. I tak Bydgoszczanie wygrywają 5-1 i cały mecz 45-44. Kibice na Olimpijskim nie wierzyli w to co się stało. Majstersztyk Gollobów zwłaszcza Tomka, który wyprawiał "cuda" w tym 15 biegu. Piękny mecz. Przeżycia z tego meczu wprost bezcenne:).
    dokładnie tak jak napisałeś:) jeden z lepszych pojedynków, które widziałem z niezbyt przyjemnym dla nas zakończeniem. wtedy po raz pierwszy z dwóch razy w życiu byłem na stojących na olimpico i później wmawiałem sobie, że to przez to sparta przegrała:P ale później przeszło mi:) jednak, kiedy dwa lata później znowu jakimś cudem poszedłem na stojące i sparta przegrała dwoma "oczkami" z apatorem...powiedziałem sobie, że już nigdy nie kupię biletu na stojące...bo jak przeze mnie ma moja kochana przegrywać, to...;)
    oki...do tego meczu, o którym pisał forumowicz powyżej, dodałbym jeszcze mecz z polonią b., który odbył się w 1996 roku. przed ostatnim biegiem 44:40 dla sparty. w ostatnim biegu ze strony gości wyjeżdża para t.gollob-gustafsson, która do tej pory punktowała następujaco: t.g. - 3,3,3,3,2 i h.g. - 2,3,3,3. ze strony gospodarzy wyjeżdża para knudsen-protasiewicz i teoretycznie wszystko może się zdarzyć, ze wskazaniem na remis w meczu, bo chyba większość kibiców na olimpico pamiętała dramat sprzed dwóch lat. emocje przed startem niesamowite, szał na trybunach...start...i para gości na prowadzeniu...lekka konsternacja wśród kibiców sparty...ale nagle radość, bo na pierwszym łuku, mniej więcej w tym samym momencie defektuje sprzęt t.golloba i gustafssona...:D ale wtedy serce się radowało;)

  25. Powrót do góry    #70
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Mecz Unia-Falubaz
    Mecz w Lesznie.
    Unia chyba jako jedyna drużyna w lidze jeździ bez obco.
    Komplet na trybunach.
    Pytanko.
    W którym roku był ten rewelacyjny meczyk.
    pozdro
    1991
    Unia - Morawski

  26. Powrót do góry    #71
    Użytkownik
    Dołączył
    08-08-2006
    Postów
    339
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Unia Leszno-Falubaz Zielona Góra 13 lipca,2003,godz.18:00
    Najpiekniejszy mecz jaki w zyciu widziałem,poprostu cudo!Na trybunach jak oficjalnie potem podawano 19 tys.kibiców.Z.Jader(wowczas trener ZKZu)zapowiadał na łamach Panoramy Leszczynskiej,ze do Leszna za jego druzyna przyjedzie 2000 kibiców.I chyba wiele sie nie pomylił...;)
    Nie zapomniane błedy Swista który kilkarotnie dał sie objechac
    przy Krawęzniku(chyba 3 razy Dobruckiemu).Kapitalna postawa Adamsa-duzy komplet:).Niemal rownoczesny defekt pary Okon-Słabon.No i ten atak Baliego z 14 biegu po ktorym Janiro niemal by zaliczył glebe,konsekwencje tego byłyby dla Unii opłakane.Moze niech ktos wrzuci jak zmieniał sie wynik w trakcie w tym meczu.Z tego co pamietam:
    -Szybkie prowadzenie dla Unii,9:3 po dwoch biegach,
    -jeszcze szybsza riposta gosci i przegrywamy 6 pkt,
    -przebudzenie chyba od 9 biegu do 12,kiedy to wychodzimy na 7 pkt prowadzenie,
    -poczatek nominowanych to dominacja Zielonki...
    No i ostatni bieg,siedział ktos wtedy?;):PChyba tylko dzieci w wozkach:).Ryk kibiców był podobno słyszany na wielu leszczynskich osiedlach.A to co sie działo po 15 biegu ciezko opisac.
    Własnie jakos nie moge skojarzyc,zeby w trakcie tego meczu na samym stadionie dochodziło do bojek?Moze chodziło CI(nie pamietam nicku osoby ktora to pisała)o mecz z 2004 roku kiedy to awantura była konkretna.No i sprzeczka po 13 biegu przy wjezdzie do parkingu,tez zrobiło sie goraco.To tak w wielkim skrocie...:)Tak wiec wypada czekac,tylko na sezon 2007 i nasze Total Derby:P
    NIE CHCE MI SIE JUZ PISAC,NIECH KTOS WSPOMNI MECZ Z APATOREM Z 3 MAJA 2004Podobnej urody cudenko:PNo i ponownie szalony atak Balona w 14 biegu:).
    Pozdrawiam

  27. Powrót do góry    #72
    Super Typer Grand Prix Awatar Scroll
    Dołączył
    01-04-2004
    Postów
    3,633
    Kliknij i podziękuj
    136
    Podziękowania: 802 w 340 postach
    Mecz Unia-Falubaz
    Mecz w Lesznie.
    Unia chyba jako jedyna drużyna w lidze jeździ bez obco.
    Komplet na trybunach.
    Pytanko.
    W którym roku był ten rewelacyjny meczyk.
    pozdro
    1991
    Unia - Morawski
    1 A.HUSZCZA 6 (2,2,1,1,0)
    2 A.ZARZECKI 1+1 (0,1*,0)
    3 J.NILSEN 10+1 (2,3,1,1*,3,w)
    4 T.KRUK 0 (u,0,t)
    5 L.GUNNESTAD 14+1 (3,3,1*,3,1,3)
    6 Z.BŁAŻEJCZAK 1 (1)
    7 J.SZYMKOWIAK 11+2 (2,2,2*,3,2*)
    8 S.DUDEK ns

    9 R.JANKOWSKI 11+1 (3,1*,3,3,d)
    10 A.ŁABĘDZKI 5+1 (1,2,2*,w,0)
    11 Z.KASPRZAK 12 (3,3,3,3,d)
    12 S.RYPIEŃ 1 (1,0,0,0,u)
    13 Z.KRAKOWSKI 7+1 (0,1*,3,2,1)
    14 P.PAWLICKI 10+2 (2,2,2*,2*,2)
    15 K.MITURA ns
    16 W.KAŁUŻNY ns

    po tym sezonie Unia zajęłą przedostatnie miejsce i walczyła w barażach z 4(!) druzyną I ligi - Wrocławiem.

  28. Powrót do góry    #73
    Użytkownik
    Dołączył
    07-10-2006
    Postów
    77
    Kliknij i podziękuj
    89
    Podziękowania: 5 w 5 postach
    Falubaz - Stal Gorzów w 84 - przegraliśmy 44:45 - mecz przerwany bo ktoś dostał zawału i karetka..., z rzeszowem w 86- przed 14 biegiem chyba 8 pkt w plecy - w 14- 5:0 a w ostatnim Andrzej z Pawlakiem przywożą 5:1 - oj działo się ;) .... potem chyba w 94 albo 95 z Unią Leszno (zawsze mój ulubiony klub obok Falubazu) w ostatnim biegu dudi z Rifem 5:1 i szał na trybunach ....

  29. Powrót do góry    #74
    Ekspert Awatar Dexter
    Dołączył
    04-02-2003
    Postów
    4,577
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 5 w 2 postach
    Mecz Rzeszow - Pila w 1994 - kolejny niezapomniany. Wspaniale zwyciestwo Adorjana z Nielsenem, wreszcie tasma Galy w 13 biegu i zwyciestwo pary Wilk - Kuciapa, ktore wyprowadzilo miejscowy zespol na prowadzenie 40-38, potem 43-41. W ostatniej gonitwie po starcie Pila prowadzi 4-2, ale fantastycznie dysponowany Winiarz objezdza Krzystyniaka, zdobywa 1 punkt, a remis 3-3 daje wynik 46-44 i przybliza Stal do awansu do ekstraklasy.
    Regards from Sydney
    Dexter

  30. Powrót do góry    #75
    Zaawansowany
    Dołączył
    28-02-2003
    Postów
    2,606
    Kliknij i podziękuj
    51
    Podziękowania: 313 w 179 postach
    finał ligi szwedzkiej Masarna-Vetlanda w 2004 roku

    po pierwszych biegach miazga gosci. i wtedy wyjezdza Ogór. uderzaja dwa razy 5-1 i robi sie ciekawie. wspaniale widowisko. tzn. dramaturgia, zaciete biegi, wysoki poziom , mocna stawka. mecz decydowal o mistrzostwie. dopiero Holta w 16 wyscigu przypieczetowal zloty medal. super para Admas-Rickardsson nie dała rady odemienic losy mistrzostwa. oprocz tego piekna oprawa, mecz przy oswietleniu, odpowiednia muzyka i mila atmosfera na pelnych trybunach. ja osobiscie kibicowalem Vetlandzie i stalem wraz z przyjezdnymi. super zabawa. gdy goscie przywozili 5-1 traciłęm słuch - wszyscy trabki, race, alkohol i spiew ;)

    obok kibicow gospodarzy, zero dymow - normolnosc, i to kocham dlatego ten mecz jest dla mnie zecydowanie numer jeden. dlugo po meczu kibice Vetlandy spiewali i skandowali. wrecz przez okno weszli na konfernecje prasowa. super wspomnienie. moj znajomy Ronny z Vetlandy kompletnie ubzdryngolony, nie byl w stanie napisac do siebie majla ;)

    http://world.speedway.org/2004/s/1/ma-ve-f.sdf

    zuzel w Szwecji inaczej sie oglada niz w Polsce. nie ma krat i hektokilometrowych pasow bezpieczesntwa. nie ma ochroniarzy i uzbrojonych policjantow, czerpiesz speedway na pelnej, gdy stoisz przy malutkim plotku i na wprost ciebie rajdery wchdza w luk. ogromne przezycie. zaslaniasz twarz zeby nie dostac zuzlem w oczy. najwieksze empirens po tym spotkaniu to Ogór - jego wejscia po szerokiej. obok partner i kroja 5-1. przechodzil mnie dreszcz. gdy to pisze dalej mnie przechodzi
    14.08.2014: "Zmarzlik obecnie najlepiej jezdzi na trasie z polskich zuzlowcow."

  31. Powrót do góry    #76
    Użytkownik Awatar adamczik
    Dołączył
    03-06-2002
    Postów
    435
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    7. runda DMP 1994

    Morawski - Unia L. (44:46)

    Po czternastu biegach remis, w ostatnim pierwszy na metę wpada Jankowski, za nim Gustafsson, Łabędzki i Huszcza. 2:4 i zwycięstwo gości.
    Unia Leszno w najwyższej klasie rozgrywkowej (1951-2012):
    Sezony: 51
    Mecze: 852
    Zwycięstwa: 469
    Remisy: 31
    Porażki: 353
    Punkty: 1035
    Bilans: +3399
    Medale: (67-52-46) 165

    Ukryta zawartość

  32. Powrót do góry    #77
    Stały bywalec Awatar Lorens
    Dołączył
    13-06-2005
    Postów
    698
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Polonia Bydgoszcz - Apator Torun - 44:45 Play Off 1990
    Sparta Wrocław - Polonia Bydgoszcz 44:45 - 1994 III Runda DMP
    Wlokniarz Czestochowa - Stal Gorzow 45,5:44,5 - 1995
    Unia Leszno - Unia Tarnow 43:43 - DMP 1994 [mimo deszczu]
    I`m rozdajin` pozdrowieniaz:
    Lawrence
    Bydgoszcz
    www.speedway-photography.pl

  33. Powrót do góry    #78
    Początkujący
    Dołączył
    08-02-2009
    Postów
    20
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Rok bodajże 1988 Rzeszów jeżdził u siebie z Gorzowem.Przed ostatnim biegiem remis, 42-42,w ostatnim biegu prowadzi Stachyra przed Franczyszynem,kolejnym zawodnikiem z Rzeszowa-nie pamiętam nazwiska i bodajże Hućką.To daje 4-2 i wygraną w meczu......ale,Stachyra ma defekt i wjeżdza w niego Franki.W powtórce,jest 4-2 dla Gorzowa i w całym meczu 46-44 dla Stali G.

    Rok 2009 - mecz Stali G z Apatorem.Przed biegami nominowanymi jest 42-35 dla miejscowych.W 14 biegu para Jaguś-Holder wygrywa 5-1 i ......... w 15 biegu robi to samo, i mecz wygrywa Apator 45-44.Po meczu ludziska stali i nie wierzyli że dwóch zawodników rozwaliło Stal w dwóch biegach.

  34. Powrót do góry    #79
    Trener Awatar vicar
    Dołączył
    09-11-2001
    Postów
    8,669
    Kliknij i podziękuj
    1,050
    Podziękowania: 1,856 w 1,010 postach
    Klasykiem są finały Elite League z sezonu 2006 pomiędzy Peterborough Panthers i Reading Bulldogs.

    W pierwszym meczu Bulldogi po 10. biegach obejmują u siebie ładne prowadzenie 37:23. Pantery wygrywają jednak kolejne dwa biegi po 7:2, do tego ostatni 5:1 i przegrywają ledwie 47:49. W rewanżu wszystko się więc może zdażyć (wyniki: http://speedwayupdates.proboards.com...ay&thread=1094)

    A w rewanżu palpitacja, goście z Reading jeżdżą dobrze i prowadzą po 12 biegach 41:31, co daje im w dwumeczu 13 punktów przewagi. Pantery najpierw jednak wprowadzają jokera, który daje im 7:2. Ostatnie dwa biegi Peterborough musi wygrać 2x po 5:1 i... to się udaje. 48:45 i tytuł dla Panter (wyniki: http://speedwayupdates.proboards.com...ay&thread=1037

    Dwa ostatnie biegi drugiego spotkania:

    Ostatnio edytowane przez vicar ; 29-01-2013 o 12:10
    Ukryta zawartość - po prostu speedway!

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •