Oto zdobycze punktowe obu zawodników w trzech pierwszych meczach:
Lynn Greer:
20, 15, 31= 66 pkt.

Tomas Pacesas:
0, 6, 14= 20 pkt.

Jak widzisz Pacesas nie może równać się z Greerem, a Prokom wygrywa dzięki innym zawodnikom.

--------------------------------------------------------------------------------
Wg mnie nie można za bardzo porównywać tych dwóch graczy mimo tego, że obaj grają jako rozgrywający. Pacesas, wg mnie, gra bardziej dla drużyny, jest pożyteczniejszym zawodnikiem aniżeli Greer. Dla mnie nie jest ważne ile punktów robi rozgrywający, dla mnie licza się takie statystyki jak asysty, przechwyty, straty - te wskaźniki, wg mnie, są najważniejsze w grze rozgrywającego, a nie punkty.
L.Greer:
asysty - 3+4+4=11
straty - 3+1+6=10
przechwyty - 0+3+0=3

T.Pacesas:
asysty - 7+3+12=22
straty - 0+2+3=5
przechwyty - 1+1+0=2

Widać, że Greer w tych 3 elementach ma tylko przewagę w przechwytach, no i jest "lepszy" w stratach. Naprawdę bardzo trudno jest oocenić, który z nich jest lepszy, wszystko zależy jakiego zawodnika zespół bardziej potrzebuje. Jak na razie "lepszy" jest Pacesas - "jego" Prokom prowadzi z zespołem Greera.
pozdr