Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: 14-latek w lidze

  1. Powrót do góry    #1
    Początkujący
    Dołączył
    04-04-2002
    Postów
    26
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    14-latek w lidze

    w niedziele bylem na meczu niemieckiej bundesligi. ku mojemu zdziwieniu wystapil tam w podstawowym skladzie 14 -letni Max Dilger. wystapil w trzech biegach i zdobyl 1 pkt.(po defekcie poprzednika). w zwiazku z tym pytanie do forumowiczow: czy ktos pamieta tak mlody debiut w historii lig zuzlowych i jak sie maja polskie przepisy pod wzgledem startu mlodzierzy w lidze.czy jest jakas granica wieku.


  2. Powrót do góry    #2
    Użytkownik
    Dołączył
    29-07-2003
    Postów
    105
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W polsce trza mić ukoncozne 16 lat i zdac licencje :P

    W niemczech to od dawan takie mlokosy jezdza i na zachodzie :P

  3. Powrót do góry    #3
    Ekspert Awatar kalif
    Dołączył
    20-09-2003
    Postów
    3,930
    Kliknij i podziękuj
    1
    Podziękowania: 3 w 3 postach
    W polsce trza mić ukoncozne 16 lat i zdac licencje :P

    W niemczech to od dawan takie mlokosy jezdza i na zachodzie :P
    Tak, w Polsce, żeby zdobyć licencje trzeba mieć ukończone 16 lat, ale bodajże ojciec Piotra Rembasa - Jerzy Rembas zdał licencje w wieku 15 lat, gdyz podrobił dokumenty;d

  4. Powrót do góry    #4
    Ekspert Awatar AlterEgo
    Dołączył
    16-08-2002
    Postów
    5,318
    Kliknij i podziękuj
    30
    Podziękowania: 179 w 117 postach
    Tak, w Polsce, żeby zdobyć licencje trzeba mieć ukończone 16 lat, ale bodajże ojciec Piotra Rembasa - Jerzy Rembas zdał licencje w wieku 15 lat, gdyz podrobił dokumenty;d
    Jerzy Rembas nie podrabiał żadnych dokumentów, tylko w GKŻ przeoczyli fakt, że to piętnastoletni młokos.

    W 1990 roku w "Falubazie" jeździł 16-letni Robert Kessler (jako Polak, licencję zdał chyba w kwietniu 1990) ale już rok wcześniej startował na niemieckich torach.

  5. Powrót do góry    #5
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-09-2002
    Postów
    785
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    W tym roku w Niemczech wystartuje prawdopodobnie
    kilku Polaków, którzy nie ukończyli 16 lat

    Jednym z nich ma byc adept spod Ostrowa M.Piaszczyński
    ktory ma chyba 14 lat

  6. Powrót do góry    #6
    Ekspert Awatar Dexter
    Dołączył
    04-02-2003
    Postów
    4,577
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 5 w 2 postach
    W lidze dunskiej startowal rowniez nie majacy 16 lat Morten
    Risager, w europejskich turniejach (m.in. w Mitropa Cup)
    Jurica Pavlic (mial 14 lat), w Australii starty takich
    mlokosow (choc raczej nie na "piecsetkach" sa
    codziennoscia.

    D.J.

  7. Powrót do góry    #7
    Zbanowany
    Dołączył
    31-07-2002
    Postów
    1,121
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Cytuję:
    --------------------------------------------------------------------------------
    W polsce trza mić ukoncozne 16 lat i zdac licencje

    __________________________________________________ _______
    Ale z tym egzaminem na licencje to chyba jedyny debilny pomysł jaki jest na całym żużlowym Świecie.Bo w każdym innym kraju wystarczy wykupić licencje ( a chodzi bardziej o ubezpieczenie niż kwalifikacje ) i to wystarczy.Nie trzeba głupkowatych certyfikatów, kart zdrowia,praw jazdy, badać psychologicznych u Szymczyka, bzdurnych zarządzeń, nakazów, zakazów i ch***j wie co jeszcze. Czy to nie porypane ???????
    Co prawda obowiazek posiadania praw jazdy został zniesiony, ale co jakiś czas przypominają się słowa uzasadnienia potrzeby tego pomysłu przez takie "autorytety" jak inż. Pietrzak,przewodniczacy Kowalski i wielu, wielu innych. Nadal głupkowatym wymogiem jest posiadanie kart zdrowia, czyli sztuka dla sztuki. Bo jak można nazwać inaczej kiedy lekarz przy pomocy słuchawki określa stan zdrowia a tym samym przydatnośc delikwenta do żużla. Czy w konkretnym przypadku nie wystarczy samookreślenie się samego zawodnika ? Jeżeli ktos twierdzi inaczej, to niech uzasadni uczestniczenie w zawodach św. pamięci zawodnika, który targal sie 2 razy na życie a miał takowe pozwolenie. Dla mnie wymóg posiadania przez zawodnika kart zdrowia to relikt pozostałości komunizmu, bzdura, bzdura do kwadratu.

  8. Powrót do góry    #8
    Użytkownik
    Dołączył
    26-08-2002
    Postów
    121
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Bok

    1. Nie sadze ze licencja to niepotrzebny przezytek. Bo jesli ktos umie jezdzic to zda napewno. A przepisy to musi umiec!! Wiec obie czesci egzaminu sa potrzebne. A wykupywanie licencji?? W Polsce? To bez sensu. Niekazdy ma kupe forsy, ktora moze wydawac dowoli! Szczegolnie trzeba tu pamietac o pierwszej i drugiej lidze!!

    2. Karty zdrowia moze tez powinny byc. Przynajmniej zalozenia sa dobre. Nalezy pamietac, ze jest duza presja, szczegolnie w e-lidze na szybkie starty. Nawet po kontuzjach, liczy sie zeby jaknajszybciej wracac na tor. Presja moze byc tak duza, ze przycmic moze realne spojrzenie na ten fakt przez samego zawodnkia.

    3. A śp. Dadosa w to nie mieszaj. Czy widziales kiedys, zeby robic cos nieodpowiedzialnego na torze?? To byl bardzo dobry zawodnik. Nigdy nie narazal zdrowia innego zawodnika!!
    pozdr

  9. Powrót do góry    #9
    Stały bywalec
    Dołączył
    31-07-2003
    Postów
    545
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Jesli chodzi o tym o czym jest rozmowa ;) to wedlug mnie nie wiem czy dobrze czy zle...
    Ale jakos bardziej mnie przekonuje fakt, ze mozna jezdzic od 16lat...

  10. Powrót do góry    #10
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    bodajże łukasz stanisławski dostał licencje przed swoimi 16 urodzinami, ale wteyd bydgoszcz miała ciężką sytuację kadrową i było to niezbędne do odjechania meczów o brązowy medal z gdańskim Wybrzeżem :D ten rpzepis jest chyba słuszny, wymagana jest prawo jazdy, zreszta zuzel ejst neibezpiecznym sportem i wsró młodych zaowdnikł mogło by być wiele kontuzji, w wieku 14 lat organizm jest jeszcze słabiusieńki

  11. Powrót do góry    #11
    Początkujący
    Dołączył
    31-10-2003
    Postów
    45
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    To dobrze, że zaczynają tak wcześnie. Nasze, polskie przepisy są bardziej rygorystyczne niż europejskie, a szkoda, bo może warto byłoby wypuszczać już takich młodych zawodników na meczach, bo u nas większość juniorów "grzeje ławę".

  12. Powrót do góry    #12
    Ekspert Awatar Dexter
    Dołączył
    04-02-2003
    Postów
    4,577
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 5 w 2 postach
    Ale z tym egzaminem na licencje to chyba jedyny
    debilny pomysł jaki jest na całym żużlowym Świecie.Bo w
    każdym innym kraju wystarczy wykupić licencje ( a chodzi
    bardziej o ubezpieczenie niż kwalifikacje ) i to wystarczy.
    W Australii rowniez jest egzamin na licencje - nie tylko w
    zuzlu, ale takze w sidecarach i innych dyscyplinach
    zaliczanych do speedway. Nie wiem jednak dokladnie, na
    jakich zasadach sie odbywa, ale jest m.in. jakis test
    teoretyczny.

    D.J.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •