Robert Smoleń nie zapomniał o zielonogórskich kibicach. Już w sobotę na turnieju o puchar ZKŻ będzie na stadionie przy ulicy Wrocławskiej. Nic w tym nie byłoby dziwnego gdyby nie fakt, że poseł chce się dorwać do mikrofonu. Nie dość, że w zeszłym sezonie mamił swoją propagandą kibiców to w tym roku ponownie chce uprawiać politykę na stadionie. Takich ludzi trzeba zamykać. Proponuje zgotowac niekoniecznie mile przywitanie (p)osłowi...

Ps. Mam nadzieje, ze tym razem moj temat nie zostanie wywalony. Jest to dosc istotna wiadomosc. Tym bardziej, ze Smolen juz sporo namieszal w zielonogorskim klubie.