Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456
Pokaż wyniki od 226 do 252 z 252

Wątek: NBA sezon 2003/2004 -> Detroit Pistons The NBA 2004 Champions !!!

  1. Powrót do góry    #226
    Użytkownik
    Dołączył
    01-09-2002
    Postów
    381
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    wydaje mi sie ze final wygra LAL gdzies w stosunku 4:2 ew. 4:3 chociaz po tych meczach nie bez szans pozostaje ekipa z Detroit. ale mimo wszystko licze na jeziorowcow!!!

    p.s. zapraszam tutaj --> http://www.sportsboard.pl/Forum/view...TID=27065.html czyli kto zostanie MVP finalu NBA sezonu 2003/2004 !! ;) :D

  2. Powrót do góry    #227
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-09-2002
    Postów
    2,279
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Detroit Pistons - Los Angeles Lakers 88:68 (24:16, 15:16, 24:19, 25:17) !!!

    Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2-1 dla Pistons.

    Pistons: R. Hamilton 31 (6 zb.), C. Billups 19, T. Prince 11, B. Wallace 7 (11 zb.), C. Williamson 6, E. Campbell 5, R. Wallace 3 (10 zb.), L. Hunter 2, M. Okur 2, D. Ham 2, M. James 0, D. Milicic 0.

    Lakers: S. O'Neal 14 (8 zb.), K. Bryant 11, D. Fisher 9, D. George 8, K. Rush 8, G. Payton 6 (7 as.), K. Malone 5, L. Walton 4, S. Medvedenko 3 (8 zb.), B. Cook 0, B. Russell 0.


    Tłoki nie załamały się po ostatniej porażce i pokazały wielką klasę wygrywając z Lakersami aż 20 punktami !!

    Tak ma być, wygrywa cały zespół a nie tylko 2 czy 3 osoby.

    Pistons oby tak dalej !!!

  3. Powrót do góry    #228
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    ech final NBA, a ja tego nigdzie ogladac nie moge. Gdzie te czasy, gdy na finalowe mecze Chicago sie wstawalo w nocy i skradalo do jedynego wtedy telewizora w domu:) W finale licze na LA

  4. Powrót do góry    #229
    Zaawansowany Awatar Aussie
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    2,571
    Kliknij i podziękuj
    1,346
    Podziękowania: 433 w 242 postach
    No i proszę Pistons prowadzą z Lakers 2:1! Mało kto, żeby nie powiedzieć nikt (nie mówię tu o najwierniejszych fanach Pistonsów), przed serią finałową stawiał na zespół z Detroit. A tu, jak na razie, seria finałowa przebiega pod dyktando Tłoków:)Lakers nie dali rady zdobyć nawet 70 punktów - widać, że dobra gra defensywa jest potężniejszą bronią aniżeli ofensywna.
    pozdr

    PS. Mam nadzieję, że Pistons nie rozbiją Lakers w kolejnych dwóch meczach i seria zakończy się wynikiem 4:1 (ja chcę siedem meczy w finałach:) dla Hamiltona i spółki:P:P

  5. Powrót do góry    #230
    Zaawansowany
    Dołączył
    21-05-2003
    Postów
    1,966
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Rzeczywiście ciekawe czy Pistons są w stanie utrrzymać tak wysoką formę jeszcze przez 2, 3 mecze. Zaskakują mnie coraz bardziej. Nie wiem czy to po prostu słaba gra LAL czy znakomita Detroit. Nadal jednak wydaje mi się, że to Lakersi zdobędą mistrzostwo. Sądzę, że jeśli choć raz zwyciężą w Detroit tytuł będzie ich. Przełamać muszą się Payton i Malone, którzy grają na razie fatalnie.

  6. Powrót do góry    #231
    Zaawansowany Awatar Aussie
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    2,571
    Kliknij i podziękuj
    1,346
    Podziękowania: 433 w 242 postach
    Przełamać muszą się Payton i Malone, którzy grają na razie fatalnie.
    Od tych dwóch zawodników zależy bardzo dużo. Widać, że Shaq i Kobe to za mało na dobrze grający (cały) zespół z Detroit. W końcu też Malone i Payton przyszli do Lakersów tylko w jednym celu - chcą zdobyć wreszcie tytuł! Dlatego, jak by nie patrzeć, to głównie im w zespole z LA powinno zależeć na wygraniu serii finałowej! Z drugiej strony jednak w zespole z Detroit na tytule zależy wszystkim graczom - i może to jest głónym powodem ich tak dobrej gry.:)
    pozdr

  7. Powrót do góry    #232
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Tylko, że Payton zawodzi paktycznie cały sezon, całe PO. Rzuca 4-5pkt na mecz a od PG wymaga się o wiele więcej. W obronie też sobie nie radzi zbytnio, często łapie dużo fauli i w konsekwencji większość czasu spędza na ławce. Jedynie Fisher jest wartościowym zmiennikiem, a to niestety zbyt mało. Rush, Walton, Fox to nie są zawodnicy, którzy mogliby wnieść coś nowego do zespołu.
    Malone poczyna sobie lepiej. Na początku PO często notował double-double i jego gra naprawdę była bardzo dobra. Ostatnie mecze niestety pokazują, że albo Karl opada już powoli z sił albo yyy... nie wiem.:P

    Gra Tłoków jest bardzo zespołowa. Każdy zawodnik ma udział w zwycięstwie drużyny. Silniejsza jest przede wszystkim ławka rezerwowych Detroit. W 1 meczu bardzo ładnie zaprezentowali się Campbell, Williamsson czy Hunter. Ich punkty w kluczowych momentach bardzo przyczyniły się do wygranej. Sheed z Tay'em bardzo dobrze się uzupełniają i ich gra jest składna, przemyślana i efektywna. Prezentują się o wiele lepiej od Malone-George.
    Pozdrawiam

  8. Powrót do góry    #233
    Zaawansowany Awatar Aussie
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    2,571
    Kliknij i podziękuj
    1,346
    Podziękowania: 433 w 242 postach
    Od Paytona, gdy przychodził do LA, raczej nikt nie oczekiwał dużych zdobyczy punktowych - miał on po prostu "dostarczać" piłki Shaqowi i Bryantowi oraz wzmocnić obronę Lakers. Wg mnie jego gra w tym sezonie była słaba, to nie ten sam Payton, który był gwiazdą w Seattle (chyba w LA za dużo jest gwiazd, i niektórzy nie potrafią się znaleźć w takiej sytuacji). Malone od jakiegoś czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi - kłopoty z kolanem, nawet nie był pewny jego wystep w meczu nr 3 (zobaczymy czy wytrzyma do końca serii). Naprawdę jestem ciekaw jak dalej potoczy się ta seria. Mimo wszystko (tragiczna gra w meczu nr 3) nie skreślałbym jeszcze Lakersów - w tej serii jeszcze, moim zdaniem, może się wiele wydarzyć.
    pozdr

  9. Powrót do góry    #234
    Zaawansowany Awatar Lukash
    Dołączył
    12-12-2002
    Postów
    2,201
    Kliknij i podziękuj
    12
    Podziękowania: 64 w 37 postach
    Narazie wielka niespodzianka, finał zdecydowanie pod dyktando Pistons, grają poprostu lepiej, ciekawe czy weterani z LA się podniosą i "wyciągną" tas erie, bo bez wątpienia ich na to stać

  10. Powrót do góry    #235
    Zaawansowany
    Dołączył
    02-07-2002
    Postów
    2,735
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 12 w 8 postach
    a moze ktos nagrywa finaly NBA 2004 z Canal+
    i moglby je poźniej zgrac i wrzucic do sieci
    np. na Torrenta:)?

    i tak mistrzem zostanie LAKERS!!! :):):)

    pozdro. ;]

  11. Powrót do góry    #236
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    a moze ktos nagrywa finaly NBA 2004 z Canal+
    i moglby je poźniej zgrac i wrzucic do sieci
    np. na Torrenta:)?

    i tak mistrzem zostanie LAKERS!!! :):):)

    pozdro. ;]
    Wystarczy trochę poszukać w sieci...
    http://bt.davkanet.com/

  12. Powrót do góry    #237
    Zaawansowany
    Dołączył
    21-05-2003
    Postów
    1,966
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    Detroit coraz bliżej tytułu!

    Dzisiaj w nocy Pistons pokonali Lakersów 88 do 80, mimo fantastycznej gry Shaqa, który zdobył 36 punktów i zaliczył 20 zbiórek. W Detroit jak zwykle dobrze zagrali Rasheed Wallace 26 pkt. i Billups 23 pkt., a także Hamilton 17 pkt. Kolejny mecz odbędzie się także w Detroit i szanse Lakresów są już naprawdę niewielkie, jeśli nie zaczną grać lepiej w ataku to mistrzostwo zdobędą Pistons.

  13. Powrót do góry    #238
    Zaawansowany
    Dołączył
    04-09-2002
    Postów
    2,279
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    a moze ktos nagrywa finaly NBA 2004 z Canal+
    i moglby je poźniej zgrac i wrzucic do sieci
    np. na Torrenta:)?

    i tak mistrzem zostanie LAKERS!!! :):):)

    pozdro. ;]
    Wystarczy trochę poszukać w sieci...
    http://bt.davkanet.com/

    Konsol, a masz może niektóre mecze już ściągnięte, bo mam 1 GB wolnego miejscana serwerku mojego kumpla, Kibka. :))

    PS. Apeluje tu do ludzi, którzy mają zamiar ściągąć te mecze: Jak ściągną to po koleji będziemy je wtłaczać. Może zaczniemy od pierwszego meczu. :)

  14. Powrót do góry    #239
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Ramzesiq mam narazie ściągnięte mecze numer 1,2,3.:) Dzisiaj w nocy zaczynam ssać 4 meczyk. Oczywiście wszystkie z amerykańskim komentarzem i w niezłej jakości.:)
    Pozdrawiam

  15. Powrót do góry    #240
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Czy niemożliwe stanie się możliwe?
    Czy już dzisiaj w nocy poznamy nowego mistrza NBA?
    Czy tym mistrzem zostanie niedoceniana drużyna z Detroit?
    Czy MVP finałów zostanie Chauncey Billups?

    Na te i inne pytania poznamy odpowiedź za parę godzin.;)
    Wydaje mi się jednak, że nawet jeśli Lakersi wygraliby dzisiaj to nie są chyba w stanie wygrać już całej rywalizacji...
    Po obejrzeniu ich spotkań śmiem twierdzić, że obecnie są drużyną gorszą od Pistons.
    Ale jak będzie... zobaczymy.;)
    Pozdrawiam

  16. Powrót do góry    #241
    Zaawansowany Awatar Aussie
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    2,571
    Kliknij i podziękuj
    1,346
    Podziękowania: 433 w 242 postach
    Detroit są w komfortowej sytuacji.:) Mają praktycznie 3 szanse, aby zapewnić sobie tytuł mistrza NBA w sezonie 2003/2004! Gdyby Lakersi zdobyliby jednak tytuł (co już właściwie jest niemożliwe) to pokazaliby, udowodniliby swoją klasę i potwierdzili, że naprawdę są wielką drużyną. Jeśli Pistons nie zdobyliby jednak mistrzostwa to nawet nie wiem jak to nazwać - naprawdę trudno przy stanie 3:1 dać sobie wyrwać tytuł. Dla rywalizacji i emocji sportowych byłoby chyba lepiej gdyby dzisiejszy mecz zakończyłby się zwycięstwem Lakers (choć może z drugiej strony Pistonsi wygrywając dziś w nocy zaoszczędziliby kolejnych męczarni zawodnikom z LA:P).
    pozdr

  17. Powrót do góry    #242
    Użytkownik
    Dołączył
    24-01-2002
    Postów
    137
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach

    WORLDS CHAMPS

    DEEEEETROIT BASKETBAAAAALLLLLLLL!!!!!!!


    Udalo sie. Lakersi poplyneli asz milo....Pistons pokazali wspaniala gre zespolowa i dwojka superstars Shaq i Kobe nie wystarczyla na bardzo rowna i zgrana druzyne z Detroit :)


    Ciesze sie bardzo i ide dalej imprezowac :D


    GO PISTONS !!!

    2004 WORLD CHAMPIONS

  18. Powrót do góry    #243
    Zaawansowany Awatar Aussie
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    2,571
    Kliknij i podziękuj
    1,346
    Podziękowania: 433 w 242 postach
    No i to co jeszcze jakiś czas temu wydawało się niemożliwe, niesamowite stało się faktem - DETOROIT PISTONS MISTRZAMI NBA W SEZONIE 2003/2004!!! Tegoroczna seria pokazała jak ważna jest cała drużyna, gra zespołowa, że można bez wielkich gwiazd zdobyć tytuł. Cieszę się też, że tytuł wraca na Wschód - od zawsze bardziej sympatyzowałem z drużynami ze Wschodami (ach, te moje Byki:)). A Lakersi no cóż, chyba nadszedł czas rozstania, zmiany będą na pewno - wątpię, aby na kolejny sezon w LA pozostaną Payton i Malone, chyba także przesądzona jest przeprowadzka Bryanta. A przed Pistons trudny sezon 2004/2005, w którym wszystkim będą musieli udawadniać swoja klasę (choć czy oni teraz muszą jeszcze cokolwiek komuś udowadniać!).
    pozdr

    PS. Patrząc teraz na wszystko, dla Detroit chyba dobrze się stało, że w finale spotkali się z Lakers:):P:).

  19. Powrót do góry    #244
    Stały bywalec Awatar Saint
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    1,120
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    Zobaczycie, że za rok mistrzem będzie Indiana!! :D

    Rick Carlisle powiedział, że ta druzyna jest dopiero w połowie taka jaka powinna być i napewno nastąpią zmiany kadrowe. Ile ich bedzie to niewiadomo. O'Neal raczej zostanie, Harrington domaga się miejsca w wyjsciowej 5 i jeśli nie znajdzie sie takie dla niego w indianie najprawdopodobniej bedzie chciał znaleźć sobie nowego pracodawce. Reggie będzie sie zastanawiał, czy grać dalej czy nie (oby się zdecydował na gre, bo indiana bez niego to już nie ta indiana :D)

    A może jako wzmocnienie Maciuś L. do indiany? :D

    Ale jak ktos już zapytał na stronie pacers: czy trzeba zmian skoro patrząc na to co wyprawiają Pistons w finale, Indiana okazuje się drugą najlepszą druzyną w nba.

    W końcu przegrali z mistrzem, a mało brakowało do awansu. Ostatni mecz przegrany bardzo nisko i wszystko się mogło zdażyć. Raz wygrali na wyjeździe w detroit 20 pkt czego nie udało się dokonać lakers.

  20. Powrót do góry    #245
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    No i stało się!!!:D Pistacje mistrzami NBA! Kto by to przewidział jeszcze miesiąc temu?
    Siłą Detroit była niewątpliwie gra zespołowa, trudno znaleźć jakieś dłabe punkty w ich drużynie. Dwójka oborńców Billups & Hamilton gra świetnie, dobrze się uzupełniali. Skrzydłowi Prince & R.Wallace również pokazali, że potrafią grać w basket. B.Wallace kolejny raz udowodnił wszystkim, że zasługuje na miano najlepszego obrońcy w lidze! Każdy z nich miał przebłyski genialnej gry, nikt nie schodził poniżej pewnego poziomu. Trudno było więc pokonać taką drużynę Lakersom. Pół zdrowy Malone, słaby Payton i George - to na pewno miał wpływ na wynik tej konfrontacji. Jedynie Kobe & Shaq grali na poziomie, ale 2 graczy to zdecydowanie za mało!
    Kobe podobno zostaje w LA, Malone nosi się z myślą zakończenia kariery, nie wiadomo co z Paytonem... Szykują się więc zmiany u Jeziorowców. Muszą przede wszystkim zaopatrzyć się w dobrego skrzydłowego, bo na tej pozycji mają chyba największe braki. Malone, Medvedenko, George, Walton...
    Jeżeli chodzi o Detroit to myślę, że nie będzie większych ruchów transferowych. Być może Rasheed wreszcie "zakotwiczy" na dłużej w MotoCity. Tay Prince będzie się rozwijał, będą z niego ludzie.:) Mam nadzieję, że Darko Milicic w przyszłym sezonie zacznie coś grać bo podobno chłopak ma talent ale narazie nic z tego nie wynika...
    Tak więc podsumowując trzeba powiedzieć, że Pistons jak najbardziej zasłużenie zdobyli tytuł(East Power!:D) kończać tym samym kilkuletnią dominację Spurs & Lakers.
    MVP finałów - Chauncey Billups

    Pozdrawiam

  21. Powrót do góry    #246
    Ekspert
    Dołączył
    06-04-2003
    Postów
    5,196
    Kliknij i podziękuj
    2
    Podziękowania: 4 w 3 postach
    Graty dla Detroit, raczej bylem pewny, ze LA wygraja. Moze bralo to sie z tego, ze nie mialem okazji ogladac NBA przez dwa lata i te nazwiska graczy Pistons mi duzo nie mowily

  22. Powrót do góry    #247
    Zaawansowany
    Dołączył
    21-05-2003
    Postów
    1,966
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Gratulacje dla Detroit!!! Choć mimo wszytko nie przekonali mnie swoją grą. Mam nadzieję, że za rok wygra mój faworyt, czyli Philadephia 76-ers z Allenem Iversonem na czele.

  23. Powrót do góry    #248
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach


    Chauncey Billups - MVP finałów
    Było ciężko wytypować najwartościowszego zawodnika Pistons ponieważ każdy z nich mógł śmiało kandydować do tego miana. Ja po cichu liczyłem na "Ripa" Hamiltona... ;)



    Trener Detroit - Larry Brown, to jego pierwszy tytuł mistrzowski, mam nadzieję, że nie ostatni.;) Jest on jednak pierwszym trenerem, któremu udało się zdobyć mistrzostwo NCAA i NBA.:)



    Niezadowolony, sfrustrowany, smutny KB.:) Starał się jak mógł w każdym meczu(oprócz game3) ale nestety to nie wystarczyło. Krążyły plotki, że ma odejść z LA, ale póki co zapowiedział, że zostaje. Ciekawe ile w tym prawdy...;)



    Detroit Pistons - The NBA Champions
    Czy się to komuś podba czy nie:P

  24. Powrót do góry    #249
    Stały bywalec Awatar Saint
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    1,120
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    Moze mi ktoś powiedzieć jak to jest z tym draftem? Na SF zapowiadają, że Marcin Gortat ma bardzo dobre notowania i moze nawet się znaleźć w pierwszej rundzie draftu. A jak patrze na stronke nba i całą liste draftu to nie ma go tam wogóle i na mapie draftu nie ma wogóle Polski, ane żadnych polskich zawodników, a miało ich być ze dwóch chyba.

  25. Powrót do góry    #250
    Zaawansowany Awatar Aussie
    Dołączył
    07-07-2003
    Postów
    2,571
    Kliknij i podziękuj
    1,346
    Podziękowania: 433 w 242 postach
    Moze mi ktoś powiedzieć jak to jest z tym draftem? Na SF zapowiadają, że Marcin Gortat ma bardzo dobre notowania i moze nawet się znaleźć w pierwszej rundzie draftu. A jak patrze na stronke nba i całą liste draftu to nie ma go tam wogóle i na mapie draftu nie ma wogóle Polski, ane żadnych polskich zawodników, a miało ich być ze dwóch chyba.
    Nie wiem czy to dobry wątek, ale ogólnie postaram się odpowiedzieć. Do draftu może zgłosić się praktycznie każdy zawodnik, który tylko zechce i czuje się na siłach podjąć to wyzwanie. Zawodnicy ci następnie są zapraszani na różnego rodzaju campy w Chicago, Milwaukke i w wielu innych miastach gdzie są obserwowani przez przez skautów z poszczeglnych drużyn NBA. Ci wysłannicy notują, zapisują, obserwują itd. grających kandydatów. No i potem w dniu draftu praktycznie już wiedzą kogo wybrać do swojej drużyny, no chyba, że ma się "gorszy" numer w drafcie i wtedy może dojść do sytuacji, że jakiś inny zespół z wyższym numerem w drafcie może wcześniej wybrać danego zawodnika. Dlatego przed draftem można tylko gdybać, który zawodnik będzie numerem 1 itd. Wszystko zależy od klubów, od tego kogo dany klub potrzebuje w swoim zespole. Podobnie było w przypadku Macieja Lampe - przed draftem przewidywano, że będzie wybrany coś około 10 miejsca, a wybrano go jako 30.
    Jako pierwsi 24 czerwca będą wybierać Orlando Magic, a po nich:
    2 Los Angeles Clippers
    3 Chicago Bulls
    4 Charlotte Bobcats
    5 Washington Wizards
    6 Atlanta Hawks
    7 Phoenix Suns
    8 Toronto Raptors
    9 Philadelphia 76ers
    10 Cleveland Cavaliers
    11 Golden State Warriors
    12 Seattle Sonics
    13 Portland Trail Blazers
    14 Utah Jazz
    15 Boston Celtics
    16 Utah Jazz
    17 Atlanta Hawks
    18 New Orleans Hornets
    19 Miami Heat
    20 Denver Nuggets
    21 Utah Jazz
    22 New Jersey Nets
    23 Portland Trail Blazers
    24 Boston Celtics
    25 Boston Celtics
    26 Sacramento Kings
    27 Los Angeles Lakers
    28 San Antonio Spurs
    29 Indiana Pacers

    Niektóre drużyny w I rundzie będą wybierać kilka razy, jest to spowodowane tym, że czasami przy wymianach między zespołami oddaje się także numery w drafcie.
    pozdr

  26. Powrót do góry    #251
    Stały bywalec Awatar Saint
    Dołączył
    19-10-2003
    Postów
    1,120
    Kliknij i podziękuj
    5
    Podziękowania: 30 w 17 postach
    Aussie ja to wszystko wiem, ale mi chodzi o to, dlaczego na oficjalnej liscie nie ma Marcina Gortata.

    Marcin Gortat jeszcze niedawno nie był wymieniany nawet w rozmowach o zawodnikach z potencjałem na przyszłość. Wszystko zmieniło się w mgnieniu oka. Jest duża szansa na to, że Polak będzie jedną z większych niespodzianek draftu.

    W zakończonym w ubiegłym tygodniu obozie w Treviso Marcin pokazał się ze znakomitej strony. Wszyscy eksperci byli zachwyceni i zgodni w opinii, że 20-latek z Polski ma nie tylko ogromny potencjał, ale także wysokie umiejętności.

    Dlatego Przegląd Sportowy powołując się na menadżera Marcina, pisze o możliwości dostania się do NBA nawet z pierwszej rundy. Ponadto Dejan Divicki wspomniał o ogromnym zainteresowaniu zdolnym chłopakiem przez wszystkie kluby NBA.

    Na Eurocampie w Treviso Gortata wybrano do najlepszej piątki turnieju. Naszemu rodakowi przypadła także nagroda za zwycięstwo w prestiżowym konkursie wsadów.

    Miejmy nadzieje, że Marcinowi powiedzie się w drafcie. Jest o co walczyć, gdyż koszykarze wybrani w pierwszej rundzie naboru mają zagwarantowane podpisanie kontraktu.

    Cytat z sportowefakty.pl

  27. Powrót do góry    #252
    Stały bywalec
    Dołączył
    12-06-2003
    Postów
    905
    Kliknij i podziękuj
    0
    Podziękowania: 0 w 0 postach
    Niech ktoś założy nowy wątek, w którym moglibyśmy dyskutować wspólnie o drafcie, transferach i przygotowaniach do przyszłego sezonu. Ja obecnie nie mam zbyt wiele czasu na to...
    Pozdrawiam

Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •