Ciekawi mnie opinia całej braci speedway fans w Polsce, jak myslicie bracia , odpowiedzcie.
Ma racje bytu i powalczy o tytuły.
Ma rację bytu, ale tylko tyle.
Ma i nie ma.
Nie ma kasy , nie ma drużyny.
Porażka - Grudziądz miastem bez ducha.
Ciekawi mnie opinia całej braci speedway fans w Polsce, jak myslicie bracia , odpowiedzcie.
PO pierwsze - witam serdecznie kibica GKM na forum ( mam nadzieje, ze za Twoja przyczyną będzie Was tu wiecej:)
Sytuacja nie wyglada najciekawiej ( choc lawyer pisze tu gdzies o Jankesie i Huszczy - co jednak jest mało prawdopodobne ), ale sluszalem ( alebo czytalem - nie pamietam ), ze z pomocą GKM-owi chetni są Torunianie i Bydgoszczanie - Pomorska Solidarność:)...
Nie wiem na ile klub jest zadłużony, ale najlepszym wyjsciem byloby pozyskanie sponsora strategicznego ( jakie to banalne, nieprawdaż ???), bo pieniadze za Dadosa juz sie rozeszły, a sprzedac nie ma kogo... Ponadto do Leszna wrócił Griszka Korolew, wiec kto bedzie w skladzie - Markuszewski, Staszek, czy kolejny z klanu Dadosów???
pozdrawiam
Dariusz Górzny
Ja również Cię magikos witam serdecznie!!!!
Co do pytania, to moja odpowiedź jest taka:
Ma racje bytu, ale...
Do "ale" zaliczyłbym: konieczność zdobycia środków!, pozyskania 2 zawodników na miarę Korolewa.
Myślę iż griszę da się zastąpić, natomiast nawet dwóch dobrych zawodników nie podnesie zespołu jeśli nie bedzie funduszy!
GKM NIGDY NIE ZGINIE (Mam przynajmniej taką nadzieję)
W GKM nadal są problemy, mam nadzieję, iż ten klub w końcu wyjdzie na prostą i za jakiś czas doczekamy się spotkania derbowego w elidze. Poniżej kopiuje art. z Gazety Pomorskiej dotyczący GKM
długi
Grudziądzki Klub Motorowy próbuje uporać się ze swoimi kłopotami, których niestety przybywa. Do całej listy problemów można jeszcze dopisać konflikt z WTS Altas, które prawdopodobnie nie zapłaci za Roberta Dadosa.
Kompletowanie składu i poszukiwanie sponsora strategicznego - to aktualnie zajmuje głowy wszystkich w Grudziądzkim Klubie Motorowym. Wiadomo już, że w tym roku w barwach GKM zobaczymy na torze Roberta Kempińskiego, Grzegorza Knappa oraz Pawła Staszka. Jednak nie jest jeszcze pewne czy wystartuje Piotr Markuszewski. - Za kilka dni spotkamy się z Piotrem, aby podjąć ostateczną decyzję - mówi Przemysław Sierakowski, prezes GKM.
Prawdopodobnie umowa między zawodnikiem a klubem zostanie zawarta, jednak nie wiadomo na jakich warunkach. Markuszewski chce startować w GKM, jednak na warunkach jakie obowiązywały w poprzednim sezonie, a takich klub nie jest w stanie mu zapewnić. Sierakowski mówi: - Możliwe, że podpiszemy umowę bez określenia warunków startów. Dzięki temu zawodnik nie znajdzie się na karencji i nie będzie miał zakazu startów, a szczegóły finansowe dogadamy przed rozpoczęciem sezonu.
Negocjacje z Markuszewskim oraz brak perspektyw na znalezienie sponsora strategicznego to nie jedyne problemy GKM. Klub może nie dostać ani grosza za Roberta Dadosa. Jest prawdopodobne, że WTS Atlas, który po rocznym wypożyczeniu dogadał się z Robertem w sprawie jego kupna, nie przeleje pieniędzy na konto GKM, tylko wykupi długi, jakie klub zaciągnął u różnych kontrahentów w całej Polsce. Brak gotówki za Dadosa jeszcze bardziej utrudni GKM i tak niełatwe przygotowanie do sezonu.
(2002-01-22)
Zycze wam powodzenie choc nie zywie was sympatia!!!
Moze i dla Grudziądza zaświeci słońce
Zycze powodzenia i pozdrawiam:)
gg-1558325
mail-Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Ukryta zawartość
Ukryta zawartość T-Mac and TJ FordUkryta zawartość
Pozdrawiam Magikos. GKM jest jednym z moich ulubionych klubów(w końcu jestem z Bydgoszczy), myśle że GKM o mistrzostwo nie powalczy, ale emocji będzie co nie miara